Skocz do zawartości
IGNORED

VPI? okki nokki? Moth? Nitty Gritty?


tungsol

Rekomendowane odpowiedzi

VPI 16.5 dobrze sie sprawdzila w domu. Wyczyscilem z jej pomoca kilkaset plyt. Prosta budowa, tanie czesci zapasowe (tak naprawde to trzeba tylko wymienic co ~200 LPs oryginalna rurke odkurzajaca pokryta miekkim materialem). Szczoteczka czyszczaca wedle uznania.

Potrafi najbardziej zasyfionym plytom przywrocic ich pierwotny blask ;-)

 

 

pozdr.

Możesz dorzucić do listy, podobno dobra

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Ciekawym rozwiazaniem moglaby byc wanna ultradzwiekowa. Ktos sie nad tym zastanawial?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ta wanna jest za mała.

 

Ale sam jestem ciekaw - może ktoś ozywał czegoś w tym stylu?

 

Zastanawiam się jeszcze czy ktoś ma w swojej ofercie usługę "mycie płyt". :) Kiedyś w Gdańsku "Muzyczna piwnica" miała taką usługę w ofercie, nie wiem czy dalej mają.

>Ciekawym rozwiazaniem moglaby byc wanna ultradzwiekowa. Ktos sie nad tym zastanawial?

 

Pomysł wydaje się bardzo dobry (ultradźwięki w wodzie świetnie czyszczą) i przypuszczam, że do czyszczenia winyli ta metoda też by się sprawdziła, jednak problemem będzie z pewnością zabezpieczenie naklejek na płytach przed zamoczeniem. (W wannie, do której podałeś link z trudem zmieści się CD i to wystając na wysokość ;-) ale rozumiem, że chodziło o ideę.)

Gdyby "przerobic" to urzadzenie pod winyl to kto wie? Mysle sobie, ze uzycie dwoch przyssawek a la gumowy przepychacz do zlewu:) zalatwiloby sprawe szczelnosci etykiety z praktycznego punktu widzenia.

Ba, uzyskujemy kolo na osi... Mysle jednak, ze to nie to, co ta niemiecka myjka z linku wklejonego wyzej:(

To jakby takie porzadne urzadzenie ultradżwiekowe zrobić to ile koledzy byli by zdeklarowali za umycie 1 płyty zapłacić i na jaką wielkość zlecenia można by liczyć ?

Płyty były by faktycznie idealnie czyste, tej mocy ultradżwięki walą po uszach (uszkadzają słuch) i trzeba by to robić bezobsługowo w osobnym specjalnie wytłumionym pomieszczeniu, warto by mieć jakiegoś dostawcę woreczków żeby płyty sterylnie po wysuszeniu zapakować -brud tez jest w kopertach

Nie sadzę żeby taka usługa "Centralnego Mycia Płyt" miała szansę ruszyć i się utrzymać

 

pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

LP mozna umyć takze w warszawskim Megadiscu. Myja na maszynie Clearaudio. Koszt to 6zl.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 miesiące później...

Dojrzałem do zakupu w miarę porządnej ale też niedrogiej myjki do winyli. Rzecz praktyczna i potrzebna, bez 2 zdań. Widziałem w akcji lub znam opinie posiadaczy większości modeli poza okki nokki.

Ponoć pracuje podobnie do VPI, głośniej ale nie gorzej. Czy ktoś używa tej myjki produkowanej u naszych zachodnich sąsiadów? Jeśli tak proszę o parę praktycznych uwag lub wskazówek.

Osobiście podoba mi się działanie Nitty Gritty ale w cenie okki nokki jest tylko model 1.0 z całkowicie ręczną obsługą.

Profil

przymierzam się do okki nokki z kilku powodów:

-talerz kręci się w obie strony w przeciwieństwie do VPI HW16,5

-dostępność części zamiennych

- niski koszt wysyłki i cena przy zakupie w EU, brak cła

-czytałem, że od clearaudio smart matrix różni się tylko obudową

-opinie zadowolonych użytkowników na zachodnich forach:)))

Za VPI przemawia ok. 200 płyt, które kupiłem od sprzedawców jej używających,

głównie w Stanach. Wynika to jednak z dostępności, tradycji i niskiej ceny HW 16,5.

Kto sprowadzałby z Europy śmieszne okki nokki:)

 

Co do VPI to bardzo interesujący jest model HW17. Używają go w bibliotece kongresowej, choć

pewien guru mówił mi, że Nitty Gritty. Nieważne. Być może obu.

Ze względu na upierdliwość obsługi odrzucam Nitty Gritty.

Profil

bardziej spędza mi sen z powiek płyn do mycia płyt.

Wybiorę raczej bezpiecznie bezalkoholowy L'art du son i rozcieńczę destylowaną.

Mam specjalny płyn do mycia bębnów w skanerach przemysłowych

i negatywów, ale musiałbym poeksperymentować z miksturami na słabych płytach.

Trochę mi się nie chce.

Wiem, że RCM sprzedaje swoją miksturę, słyszałeś?

->tungsol,

Dzięki za wpis, pewnie kupię tą okki nokki, bo alternatywy cenowej nie widzę, chociaż zastanawiam się czy nie lepiej dopłacić do Nitty Gritty choć model 1.5. Tylko że to 'tausend' na płyty :-)

Co do mikstury RCM-u to faktycznie słyszałem, że robią swoją ale doświadczenia w tym temacie nie mam, może ktoś inny się wypowie albo po prostu zadzwonię do nich.

Osobiście skłaniam się w stronę koncentratu VPI + woda destylowana, przeliczał to kiedyś vanvideo i nie wychodziło drogo, jakieś 0,15zł na 1 płytę a teraz dolec jeszcze tańszy.

  • 1 miesiąc później...

->tungsol,

Nabyłeś już może okki nokki? Jeśli tak, to może jakieś uwagi praktyczne?

Byłem blisko zakupu ale przez zawirowania sprzętowe zatrzymałem się z tą koncepcją na chwilkę :-)

Poza tym, czytając forumowe wypowiedzi naszych zachodnich sąsiadów, znalazłem wpisy o jakiś problemach technicznych urządzenia, które padło po umyciu 500 płyt.

Profil

>Byłem blisko zakupu ale przez zawirowania sprzętowe zatrzymałem się z tą koncepcją na chwilkę :-)

 

Dokładnie mam ten sam problem. W zasadzie większość moich płyt jest bardzo czysta, więc zakup

nie jest naglący. BTW większość maszyn wymaga przeglądu po 500 płytach.

  • 1 miesiąc później...

Witam i trochę odświeżam temat.

Jakie macie doświadczenia z Nitty Gritty? Najbardziej interesują mnie różnice pomiędzy najtańszym, a najdroższym modelem w efekcie mycia. Odsysanie brudu jest takie samo ale jaki wpływ na skuteczność mycia ma pozostała ręczna obsługa. Zastanawiam się poważnie na zakupem, a różnica w cenie znaczna.

Pozdrawiam i wdzięczny będę za informacje.

Pozdrawiam.

Maciek

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Zenek, 5 Lis 2007, 14:03

 

>Witam i trochę odświeżam temat.

>Jakie macie doświadczenia z Nitty Gritty? Najbardziej interesują mnie różnice pomiędzy najtańszym, a

>najdroższym modelem w efekcie mycia. Odsysanie brudu jest takie samo ale jaki wpływ na skuteczność

>mycia ma pozostała ręczna obsługa. Zastanawiam się poważnie na zakupem, a różnica w cenie znaczna.

>Pozdrawiam i wdzięczny będę za informacje.

>Pozdrawiam.

>Maciek

 

 

Mój bardzo dobry friend posiada najwyższy model Nitty.Efekt po wypraniu i odessaniu kurzu jest spektakularny(wizualnie oraz sonicznie)Płyta nie trzeszczy a jednocześnie miałem wrażenie,że pojawiła się większa dynamika,naprawdę róznica jest spora.Nie wiem jakiej kolega używał mikstury, ale jeśli był to patent RCM to nic trudniejszego jak zamailować do RCM i zapytać.Myślę sobie,że zakup pralki determinuje też zakup specjalnych antystatycznych koszulek i nie można o tym zapominać.Co do mycia 4 razy w "zyciu"to kompletnei nie wiem,ale chetnie posłucham argumentów,które te reguły stanowią.

Dzięki bardzo za info.

Jak wiadomo obsługa najtańszego modelu Nitty Grity jest w pełni manualna(oprócz odsysania brudu oczywiście). Interesuje mnie czy ta "ułomność" ma wpływ na finalny efekt mycia. Krytyczne komponenty(szczotka, odsysacz) są pewnie takie same we wszystkich modelach natomiast czy obsługa manualna determinuje końcowy efekt?

Parę złoty jest do wydania i dlatego proszę o poradę. Już kilka razy męczyłem Panów z RCM-u i nie chcę by stracili do mnie cierpliwośc:-)

Pozdrawiam

Maciek

>>>Zenek,

To bardzo ciężko stwierdzić czy płyta umyta "automatycznie" brzmi lepiej od tej umytej "manualnie". Chyba nie spodziewasz się, że ktoś Ci poda o ile procent jest różnica. Dlatego pewnie RCM też nie chce zabierać głosu.

Ja bym powiedział, że wystarczy myjka ręczna. Napisałbym nawet, że w zupełności wystarczy "Knosti". Ale nie napiszę nic o "Knosti", bo tungsol, ojciec-założyciel tego watku, się wścieknie.

  • 1 miesiąc później...

Po długich debatach, poszukiwaniach i porównaniach wybór padł na Okki Nokki.

Relatywnie tania(360 Euro), niezłe opinie, tanie części(szczotki). Ponieważ mam możliwość będę ją ściągał z Austrii. Informacja z wczoraj jest taka, że po nowym roku ma kosztować ponad 400 Euro.

Wynalazłem jeszcze jedno urządzenie z odsysaniem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cena tego ustrojstwa jest na tyle atrakcyjna, że w ramach eksperymentu można spróbować. A dolar bardzo tani...:-)

Czy ktoś się podejmie dystrybucji w Polsce?

Pozdrawiam i życzę "analogovinylomaniakom" Wesołych Świąt przy czystych plackach (brzmi dwuznacznie).

Zenek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Yul, 7 Lis 2007, 13:11

>Ja bym powiedział, że wystarczy myjka ręczna. Napisałbym nawet, że w zupełności wystarczy "Knosti".

>Ale nie napiszę nic o "Knosti", bo tungsol, ojciec-założyciel tego watku, się wścieknie.

 

:) Yul, o co miałbym się wściekać, "nie mój cyrk, nie moje małpy".

Nie moje płyty, nie mój problem ;) ? Po kilku operacjach zapychania rowków mułem w Knosti

sam się przekonasz:) co oznacza brak "odkurzacza"? Dlatego odradzam ten patent.

BTW, w przypadku wartościowej kolekcji rozważałbym Loricraft PRC-3.

pozdrawiam

>>>tungsol,

Ja się przekonałem po kilkuset opracjach czyszczenia płyt w Knosti, że dobrze wydałem pieniądze kupując tę myjkę. Nie masz chyba złudzeń, że oblewając płytę niewielką ilością płynu i zamieniając go razem z brudem i tłuszczem który tkwi w rowkach w półpłynną maź o konsystencji rozrobionego gipsu, później cokolwiek czymkolwiek odessiesz, obojętne czy to Okki-Nokki czy Nitty-Gritty, Moth czy inny szatański pomiot.

  • 1 miesiąc później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.