Skocz do zawartości
IGNORED

Ostatnio obejrzane.


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Nowy MAD MAX.

Jakim cudem udało im się zrobić takiego gniota?

To arcyciekawa produkcja. Można ją włączyć obojętnie w jakim momencie i oglądać przez dowolnie wybrany czas. Nic nie tracimy dostajemy cały czas dokładnie to samo.

Rewelacyjnie wyglądające i brzmiące, efektowne widowisko. I nic poza tym. Kompletne zero. Nie ma żadnej historii, na nic nie czekamy, oglądamy to jak teledysk dla gimbazy.

Zawsze lubię wracać do starych fimów. Z czasem "dostawają" specyficznegoi klimatu. Pokazują świat, który już odszedł. Modę, styl mówienia... Te budynki, ulice, które dzisiaj wyglądają już inaczej. Nie muszą to być zaraz arcydzieła. Mimo to oglądam je wręcz podekscytowany. Są jak portal do innego świata; nie można wprawdzie się tam dostać, ale podejrzeć - owszem. I to właśnie teraz robię. Takie swoiste SF :) I w tym klimacie tak sobie film za filmem...

 

Teraz, "Tabliczka marzenia" - polski film z 1968 roku...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)
W dniu 23.08.2015 o 11:40, gość napisał:

Nowy MAD MAX.

Jakim cudem udało im się zrobić takiego gniota?

To arcyciekawa produkcja. Można ją włączyć obojętnie w jakim momencie i oglądać przez dowolnie wybrany czas. Nic nie tracimy dostajemy cały czas dokładnie to samo.

Rewelacyjnie wyglądające i brzmiące, efektowne widowisko. I nic poza tym. Kompletne zero. Nie ma żadnej historii, na nic nie czekamy, oglądamy to jak teledysk dla gimbazy.

 

To kino drogi do tego specyficzne. Jesli ktos spodziewa się głębi psychologicznej i pokręconego scenariusza to nie dla niego. Dwie poprzednie częsci są jakos skomplikowane? Tak 1 jak i 2 to efektowne poscigi i kaskaderskie popisy na granicy smierci, wiem bo ogladałem dokument o tym. I o to w tym chodzi.

 

Co do Mad max fury road poczekam na premierę w TV. Jednak rezyserem jest George Miller czyli gosc od dwóch poprzednich Maxów wiec watpię czy skaszani. Spodziewam się tego co w 2 poprzednich filmach: akcja, fajne samochody, poscigi i kaskaderka.

Typowy teledyskowy film, ale fantastycznie zrealizowany.

Spełnia wszelkie wymogi współczesnego kina "komiksowego". Dokładnie taki miał być, reszta pozostaje kwestią osobistych preferencji.

Osobiście jestem fanem pierwszego Mad Maxa i marzy mi się żeby Miller nakręcił kontynuację "jedynki" przy użyciu jak najskromniejszego nakładu finansowego.

To zmusza do ogromnego wysiłku rzecz jasna, ale to tak utalentowany twórca, który zapewne zaskoczyłby tysiące fanów swej twórczości.

Myślę jednak, że szanse na taki film są znikome.

Chociaż, kto wie ?

 

To ,kto napisze do Georga ?

:-))

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Hehe zapomniałem o 3 częsci z Tiną Turner. Jednak to juz co innego. Ok mozna napisac że Mad max jest do niczego Tak samo ja moge zrecenzowac spektakle teatralne: są do dupy bo nie ma fajnych poscigów samochodowych:)

Gość Gosc

(Konto usunięte)

To kino drogi do tego specyficzne. Jesli ktos spodziewa się głębi psychologicznej i pokręconego scenariusza to nie dla niego. Dwie poprzednie częsci są jakos skomplikowane? Tak 1 jak i 2 to efektowne poscigi i kaskaderskie popisy na granicy smierci, wiem bo ogladałem dokument o tym. I o to w tym chodzi.

 

Co do Mad max fury road poczekam na premierę w TV. Jednak rezyserem jest George Miller czyli gosc od dwóch poprzednich Maxów wiec watpię czy skaszani. Spodziewam się tego co w 2 poprzednich filmach: akcja, fajne samochody, poscigi i kaskaderka.

Pogadamy jak obejrzysz. Poprzednie części podobały mi się bardzo. A ta jest po prostu nędzna. Ogląda się ją tylko dla ładnych obrazków i świetnego dźwięku. Dolby TrueHD w 7.1 zrealizowane jest świetnie.

Nic poza tym w tym czymś tam nie ma.

No jak dla mnie ma swoj klimat....i niepowtarzalny postapokaliptyczny sznyt. Ogladało mi sie swietnie.

A dzis zaliczone ostatnie Mission Imposible : jak na niedzielny wieczór film swietny

Bartosz ja byłem na tym filmie tj Mad max w kinie ze znajomymi , kino było pelne generalnie jak słyszalem kilka osób kolo mnie to podaobał się film... dużo akcji , strzelanki typowy film rozrywkowy - jeśli chodzi o fabułe to szału nie ma jak to przy takich filmach ale dla mnie tak samo jak i dla Ciebie dwie pierwsze części niczym specjalnie dla mnie się nie wybijają ponad ten film... tylko w tym filmie dużo jest pościgów, strzelanek, ciekawszych efektów itp i co ważne 80% tego co zobaczysz na filmie było kręcone naprawdę a 20% to efekty..Myśle że nie zawiedziesz się - ja czekam do 25.09 na premierę na BR ... Tak jak napisał Robert dla mnie ma ten film swój klimat a że nie pasuje co niektórym to trudno - taki jest świat - myslę że reżyser z tego powodu nie będzie płakał patrząc ile film zarobił... to kwestia gustu a o tym się nie dyskutuje tylko można sobie poczytać co komu się podoba lub też nie podoba...

 

 

Robert a MI warty kupić na BR czy lepiej troszkę poczekać na okazję ????

Edytowane przez lolek126

"Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń."  Eeleanor Roosvelt

W kinie bawilem sie swietnie na ostatnim MI...ale czy warty zakupu- to chyba taki film "on time wonder"...za drugim razem za bardzo bedziesz szukał wad i napewno je znajdziesz :P

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

tylko w tym filmie dużo jest pościgów, strzelanek, ciekawszych efektów itp i co ważne 80% tego co zobaczysz na filmie było kręcone naprawdę

 

Tak samo jak w dwóch pierwszych częsciach. Kaskaderka jest na najwyzszym poziomie i nie raz ryzykowano zyciem, ogladałem cały dokument o filmach klasy B i było tam o filmach Millera

Obejrzałem 15 minut Mad Maxa. Kto by pomyślał że przez ten czas mogłem na przykład zmyć naczynia. I te doznania...

 

comment_8F5Chx6XUWCNLt0dbTZ7FvBsEKaJ7WlE.jpg

Edytowane przez Piotr_1

Również mi się nie podoba Mad Max - o co tam chodzi? Tylko akcja akcja i skakanie miedzy pojazdami. Tysiące amunicji, która nigdy nie trafia głównych bohaterów.

San Andreas liczyłem na ciekawy film akcji z The Rock, a tu taka miłosna opowieść z wieloma elementami fantasy.

Avengers - nie było źle, ale liczyłem na ciekawsza historię.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Nie narzekać całkowity zastój w filmach na razie. Lada chwila się ruszy będzie co obejrzeć.

chwilowy brak działalności w audio.

Nie narzekać całkowity zastój w filmach na razie. Lada chwila się ruszy będzie co obejrzeć.

No właśnie, miałem ochotę na coś fajnego i skończyło się na spacerze ;]

 

Również mi się nie podoba Mad Max - o co tam chodzi? Tylko akcja akcja i skakanie miedzy pojazdami. Tysiące amunicji, która nigdy nie trafia głównych bohaterów.

mi się film podobał.. mimo że jest ciągle to samo to jakaś się nie nudzi i film szybko mija..no właśnie mija i na samym końcu WTF ?

 

Żaden MAD MAX nie miał rozbudowanej fabuły, jakby tego było mało to praktycznie każdy opowiada o tym samym. Film ma swój klimat, jest bardzo dobrze zrealizowany i o to chodziło, cel został osiągnięty.

 

Film dobry, taki który porywa można obejrzeć nawet na laptopie i seans będzie udany, MM, SA, A to są filmy efekciarsko zrobione więc i efekciarsko należy je oglądać. Oglądałem kiedyś horror dość niskich lotów, fabuła przeciętna efekty też marne ale miał klimat, który w znacznej mierze budował dźwięk. Seans z koniecnzości (ocena poniżej 5) i szok.. trzymał w napięciu, włosy dęba stały a serce waliło jak po treningu.. film nadal przeciętny ale seans bardzo udany. Dwa dni później ponownie oglądałem go z rodzicami... na TV.... co za gniot.... i ja to oglądałem...

Edytowane przez fetek

Tak czytam i nie mogę zrozumieć co wy się tak czepiacie tego ostatniego Mad Maxa

Miał to być film akcji z efektami i jest wiec o co chodzi?

W porównaniu do np. San Andreas to i tak film dla "wymagającego" widza.

 

Obejrzałem sobie ostatnio wcześniejsze 3 MM i to jest dopiero załamka.

Niestety ale stare Mad Maxy nie wytrzymały próby czasu a wychowałem się na nich i strasznie mi się podobały

A już kompletnie nie rozumiem osób które twierdzą że film do bani i jednocześnie piszą że po 15min film wyłączyli.

Jak dla mnie film całkiem w porządku i te 2h trwania szybko mija i bez nudzenia się na seansie

Takie jest w każdym razie moje zdanie

 

Ostatnio obejrzałem jeszcze San Andreas i Avengers 2

 

San Andreas, oprócz efektów resztę filmu lepiej pominąć milczeniem

Avengers, po obejrzeniu rozumiem dlaczego RDJ mówi pod koniec ze robi sobie przerwę :)

Co mi się nie podoba? Film dla mnie nie jest medium-pojemnikiem, w którym trzeba umieścić jak najwięcej efektów specjalnych. To efekty specjalne mogą ewentualnie służyć do upiększenia filmu.

A książka też najlepsza, taka która ma najwięcej obrazków i najładniejszą, grubą kolorową okładkę? Idąc tym tokiem rozumowania tak. Ubolewam nad kondycją umysłową współczesnego zombi społeczeństwa.

Tylko że niektórzy w dzień ciężko pracują i siadając wieczorem przed TV nie koniecznie mają ochotę na przygodę intelektualną. Rozrywka w czystej postaci czyli zwykłego rżnięcia i ścinania głów też musi być.. stary dobry shooter nigdy nie jest zły.

 

Z resztą.. co Ty wiesz jak oglądałeś 15 minut, zmywaj te gary. Gadasz całkiem jak mój ociec kilak lat temu, jak film się nie rozkręcił w ciągu 10 minut to był do dupy. Po latach nagle CAŁY film ogląda w TV i nagle mu się podoba...

Edytowane przez fetek

Tarantino na przykład nie oferuje mi przygody intelektualnej, ale potrafi mnie utrzymać przy ekranie sieczką z jakąś banalną historią (nie mówię o wysypie żywych trupów w"Od świtu do zmierzchu") Sęk w tym, że ta historia tam jest i w dodatku jakiś sens też jest. A tutaj dzięki opiniom kolegów wiedziałem co mnie może dalej czeka, pozmywałem naczynia i nie musiałem się katować.

Edytowane przez Piotr_1
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Obejrzałem sobie ostatnio wcześniejsze 3 MM i to jest dopiero załamka.

 

Nalezy powtórzyc: filmy Mad Max należą do filmów klasy B tyle że udane. Nie jest to ani kino artystyczne, moralnego niepokoju czy awangardowe. Ma dostarczyc rozrywke i tyle.

 

Tarantino na przykład nie oferuje mi przygody intelektualnej,

 

Taa szczególnie Kill Bill: tam to jest historia, od trupa do trupa . Tarantino lubię ale scenariusze za bardzo skomplikowanych tam nie widzę.

Ostatnio rzadko kiedy wychodzą filmy do których chce się wracać tak jak np. do filmu Armageddon.

Kolumny: Monitor Audio PL500II oraz Franco Serblin Accordo Essence ::: Wzmacniacz: VTL MB 185 Series 2 Monoblock ::: PRE: Lamm LL2.1 :: DAC: DIY by Pan Waldemar + Audiobyte Black Dragon ::: IC: Audioquest SKY DBS 72V, Van Den Hul The D-102 III XLR Głośnikowe: Transparent Audio Reference 2x4m, Coaxial: Apogee Wyde Eye + WBT Nextgen 0110Cu::: Zasilające: Shunyata Sidewinder + 4x Wireworld Aurora 7.2, Ekran: Adeo Velvet 135" Projektor:JVC X7900/RS540 4K::: Amplituner:Onkyo TX-RZ50 + NAD M25 + NAD C352 Kolumny Dolby Atmos 7.4.2: Monitor Audio PL500II (front) ,Franco Serblin Accordo Essence (boki) Focal Chorus 806(tył, sufit), Monitor Audio PLC3500II (centralny), 4x SW800V (Subwoofer)

Ostatnio rzadko kiedy wychodzą filmy do których chce się wracać tak jak np. do filmu Armageddon.

Ja swego czasu gromadziłem filmy z dzieciństwa, niestety większość okazała się zupełnie inna niż je zapamiętałem. Kultowe produkcje też nie są takie super hiper jakby się chciało.

 

Polecam Skinwalker Ranch, leciał ostatnio . Był nie tylko na poziomie ale i dobrze zrobiony (styl paradokument jak Paranormal activity).

pod warunkiem że ktoś lubi takie klimaty

 

Sęk w tym, że ta historia tam jest i w dodatku jakiś sens też jest.

"Dokąd mamy podążać,

ci, którzy przemierzamy te Pustkowia

w poszukiwaniu lepszych siebie?"

 

/Pierwszy Historyk

Edytowane przez fetek
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.