Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

...są tacy oblatani w temacie?

 

Wprost przeciwnie, przynajmniej w moim przypadku, ciągle okazuje się że się uczę i czegoś nie wiedziałem. :)

 

Dalej mnie ciekawi co Bóg chce nam powiedzieć rozpierdzielając kolejny autobus z młodzieżą. Jacyś szczególnie źle wychowani byli? ...A może nie podoba mu się sama idea pielgrzymek ponieważ zalatuja bałwochwalstwem?

 

Bardzo nieładnie insynuujesz jakoby Bóg coś akuratnie nam (może Tobie?) "chciał powiedzieć" w związku z rzekomym bałwochwalstwem.

Odwracając to co napisałeś mógłbym tak to przedstawić; "jadąc na pielgrzymkę mieli wypadek, Bóg ich ochronił , nikt nie zginął". Co by to miało oznaczać idąc twoim tokiem myślenia, że byli dobrymi katolikami, "dobrze wychowani" ?

Druga sprawa "kolejny autobus z młodzieżą" to znaczy drugi tak - w jakim okresie czasu? A może wieloletnie statystyki więcej by nam ten temat naświetliły? ;)

Takie spekulacje do niczego nie prowadzą a na pewno nie wyjaśniają w tym roli Boga.

 

"Pretensje do Pana Boga o swoje niepowodzenia zdradzają, że karykaturalnie Go sobie wyobrażam. Albo -- sam mając handlarskie usposobienie -- i w Panu Bogu chciałbym widzieć handlarza. Chciałbym w zamian za czynione dobro i pobożność otrzymywać dobra tego świata, chciałbym więc, żeby Bóg udzielał pomyślności w zamian za to, że żyję według przykazań. Albo też wyobrażam sobie, że zadaniem Pana Boga jest ingerować każdorazowo, kiedy naruszana jest sprawiedliwość.....

 

Nie rozumieć czegoś w Bożym postępowaniu z nami ma prawo każdy z nas. Człowiek wierzący powinien przecież Jemu zaufać, uznać, że On jest od nas mądrzejszy i że naprawdę nas kocha: że chce mojego dobra bardziej nawet, niż ja go chcę. Pretensje do Pana Boga zdradzają brak zaufania. Natomiast zaufanie Bogu w momentach, kiedy trudno nam zrozumieć Jego opatrzność nad nami, człowiek może wyrażać różnorodnie. Na przykład przeświadczeniem, że jest to moment próby, czas ognia, w którym oddziela się złoto od blichtru. Otóż jest rzeczą znamienną, że kto w ten sposób zawierzył Bogu, otrzymuje od Niego łaskę głębszego widzenia i pokój duchowy."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To mógł jakies napisy wyświetlić.

 

Tylko czy to jest zawsze potrzebne?

A może to zrobił a my nie potrafimy tego lub dopiero po czasie (nie wszystkim) udaje się je odczytać. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Nie, jak coś się źle dzieje to jest nasza wina. Tylko za dobre rzeczy dziekujmy bogu bo to on sprawia....

 

Gdyby uznać, ze Bóg jest ani dobry ani zły, czyli jest ponad ludzkimi definicjami i pojmowaniem tych pojęć, to nie byłoby sensu dziękowania mu za cokolwiek. Tym samym instytucja "tacki" straciłaby rację bytu.

A o to (tackę) przecież w tym religijnym "biznesie" chodzi.

 

I po to sa wymyslane rózne cuda, i całe teologiczne dowody na to, że Bóg może być tylko Dobry , nie będą zarazem Złym. Wymyślono też po to pojęcie szatana i wszystkie inne pierdoły. Wszytko, by "tacka" była zawsze pełna.

Edytowane przez jar1
<br />Drugie zdanie dowodzi że nic nie starasz się zrozumieć, szkoda.<br />

Przeciwnie - dowodzi, że staram się zrozumieć wszystko. Tobie wystarczy ślepa wiara w cudactwa.

Jak rozumiem mamy dwie podstawowe koncepcje - według pierwszej Bóg stworzył świat i obowiązujące w nim prawa natury (fizyka, matematyka, nie mylić z propagandową bzdurą jaką jest prawo naturalne) a teraz siedzi sobie i tylko patrzy oraz drugą według ktorej Pan Bóg ma ręce pełne roboty bo stale coś dłubie. A to staruszke cudownie uratuje, a to chorego uzdrowi, a to ateistę nawróci.

Jestem Europejczykiem.

 

I przylep jeszcze Mateczkę nad szybą, ona Cię uratuje.

Tobie wystarczy ślepa wiara w cudactwa.

 

Gdybyś naprawdę starał się zrozumieć nie napisałbyś tych słów, nie w ten sposób.

 

Jak rozumiem mamy dwie podstawowe koncepcje...

 

A może prawda jest gdzieś pośrodku? ;)

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Oto trwają spory we wszystkich cywilizacjach.

 

Dał nam zabawki i powiedział bawcie się dobrze.

 

A jaki to serial? Może "Stargate"?

 

 

 

A może prawda jest gdzieś pośrodku? ;)

 

Albo rybka albo pipka. Both ni ch...a :)

A teraz objawienie przekazane przez LORDA ASHATARA:

 

Bóg istnieje ale tylko w waszej świadomości. Świadomość psychiczna jest jedyną dostępną człowiekowi rzeczywistością. Bóg musi się urodzić w człowieku .... dlatego mamiono was pojęciem niepokalanego poczęcia z dziewicy ale nie dano kluczy do wyjaśnienia tej figury retorycznej. Urodzi się w człowieku jeśli otrzymacie taki dar i doznacie prawdziwego przeżycia obecności Boga. Inaczej Boga nie będziecie mieć. Nasz brat ap. Tomasz pisał wam kto ma dużo temu będzie dodane a kto ma mało nawet to co ma będzie zabrane.

 

Niech Światło będzie z wami na wieki.

Edytowane przez Rambo

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

gdzieś czytałeś, ale nie zrozumiałeś.

Mylisz świadomość ze stanem umysłu.

 

 

Nie wypisuj głupot, sorry za brzydkie określenie ale na prawdę nie znasz się na tym. Poczytaj, ale ze zrozumieniem, np. CG. Junga to potem pogadamy.

Edytowane przez Rambo

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Gość

(Konto usunięte)

Nie wypisuj głupot, sorry za brzydkie określenie ale na prawdę nie znasz się na tym. Poczytaj, ale ze zrozumieniem, np. CG. Junga to potem pogadamy.

 

 

już tak jest, że głupek zawsze, zawsze, uzna, że racja jest po jego stronie, czego ma dowodzić poczytanie jeszcze czegoś tam.

już tak jest, że głupek zawsze, zawsze, uzna, że racja jest po jego stronie, czego ma dowodzić poczytanie jeszcze czegoś tam.

Palant natomiast nie odpuści :)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

A jaki to serial? Może "Stargate"?

 

Myślę, że to przekracza nasze pojęcie tak jak i cel stworzenia tego wszechświata.

 

I tu dochodzimy do pojęcia Stwórcy oraz Boskiej Matrycy. Te konkrety są już namacalne.

Nie wypisuj głupot, sorry za brzydkie określenie ale na prawdę nie znasz się na tym. Poczytaj, ale ze zrozumieniem, np. CG. Junga to potem pogadamy.

 

Ja czytałem.

 

I nic. Dzwony nie biły :)

Ja czytałem.

 

I nic. Dzwony nie biły :)

 

Co czytałeś i co chciałeś powiedzieć mówiąc: dzwony nie biły. Może weźmy na pierwszy ogień, w kontekście tego tematu, Anion

 

Myślę, że to przekracza nasze pojęcie tak jak i cel stworzenia tego wszechświata.

 

I tu dochodzimy do pojęcia Stwórcy oraz Boskiej Matrycy. Te konkrety są już namacalne.

 

Boska Matryca ... chodzi chyba o to co prezentuje głównie Gregg Braden. Jest to śmiałe pojęcie ale jednak zawierające nadużycia. Z chęcią podyskutuję o tym, bo zahacza o fizykę kwantową. Niby naukowo ale sporo spekulacji.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Gość Tubatoon

(Konto usunięte)

Poczytaj, ale ze zrozumieniem, np. CG. Junga to potem pogadamy.

 

Dorzuć jeszcze Renee Weber i będzie całkiem odjazdowy duet. A z Aldousem Huxleyem to już zupełna trójca nie-święta.

 

Może weźmy na pierwszy ogień, w kontekście tego tematu, Anion

 

A może jednak "Aion"? Ale co ja tam wiem, to Ty jesteś znawcą Junga.

Edytowane przez Tubatoon
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.