Skocz do zawartości
IGNORED

Czy Bóg istnieje?


chris77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wałęsa o UFO. Pacz pan jak to szybko się zmienia...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, jar1 napisał:

Religie z rozmysłem zastępują wolę wiarą, by zniewolić człowieka.

wolna wola i wiara to dwa rózne pojęcia i zamienić ich sie nie da nigdy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, slawek.xm napisał:

wolna wola i wiara to dwa rózne pojęcia i zamienić ich sie nie da nigdy

Jesteś zbyt omotany religią, by to odkryć ?

 Religie i sekty właśnie tak działają, pozbawić człowieka własnej woli. Ta jest u nich boska i przemawia przez kapłanów.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, jar1 napisał:

esteś zbyt omotany religią, by to odkryć ?

jakie to merytoryczne i głebokie

przespij sie z tym ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.03.2019 o 22:39, slawek.xm napisał:

nie mam gotowego opracowania

przynajmniej uczciwa odpowiedź ale po co pisać że dysponujesz hipotezami naukowymi? swego czasu, może Ty może ktoś inny, wklejał linki do artykułów na stronach chrześcijańskich - nie były recenzowane, często anonimowe, zatem nie spełniały kryteriów publikacji naukowej. 

Archeologia jest dość jednoznaczna. Rozumiem jeszcze że można odkryć coś zaskakującego, coś czego co nie powinno być w danym miejscu i potem można snuć różne domysły. Ale co innego gdy po latach nie odkryto nic. Wtedy pola do dyskusji nie ma, tak jak w poniższych:

- Jerycho nie było otoczone murem w czasach opisu biblijnego. Po prostu.

- izrael nie był w niewoli egiptu. To są wymysły. Liczne dokumenty egipskie z tego okresu słowem nie wspominają o czymś takim. A są dość szczegółowe ponieważ zawierają wzmianki o nomadach i pasterzach którzy koczowali w Egipcie gdy była susza. 

- w konsekwencji nie odnaleziono śladu exodusu - ponieważ zwyczajnie coś takiego nie miało miejsca, nie odnaleziono góry Synaj gdyż ona nie istnieje. Zatem nie było też żadnego Mojżesza który na nią wlazł i otrzymał od boga przykazania. Kiedyś myślałem że przynajmniej jest w tym chociaż ziarno prawdy i że Mojzesz faktycznie wspiął się na szczyt gdzie pracowicie dłutkiem sobie wyrzeźbił tekst na kamiennych tablicach. Bzdura. Nawet to się nigdy nie zdarzyło.

Odrzucenie przekazu biblijnego nie jest w ogóle kwestią wiary czy jej braku - jest kwestią faktów. Wiara w coś czego archeologia nie potwierdza, co nigdy nie istniało, jest wybacz, po prostu głupotą. To są bajki, jak całe mnóstwo innych bajek stworzonych przez narody tego świata na przestrzeni wieków.

W dniu 25.03.2019 o 21:03, slawek.xm napisał:

Mój młodszy syn wytłumaczył mi to w ten sposób: Bóg ma dla kazdego człowieka jakis plan nazwijmy go A

człowiek obdarzony wolna wolą stwierdza ,że taki plan ma w dupie dlatego podązając za wyborami człowieka Bóg wymyśla plan B i tak dalej. na moje pytanie a jak się człowiek zaweźmie i skończy sie alfabet? Syn odpowiedział ,że Bóg wymysla nowy

taka filozoficzna nauke otrzymałem od 18 letniego syna

wybacz, bzdury. Twój syn pozbawił właśnie uznawanego przez katolików jednego z przymiotów boga - wszechwiedzy. Wszystko wiedzący bóg niczego nie wymyśla, niczego nie planuje - a skoro nie planuje to tych planów nie zmienia. Bóg WIE. Wszystko od zawsze. Tyle że katolicy sami sobie strzelają w kolano, zaplątani w tej swojej "logice" i wstawiają wolna wolę na którą w przypadku wszechwiedzy boga nie ma zwyczajnie miejsca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rasputin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli takie ludzkie pogaduszki z mieszaniem w to boga.Taki bog jaki opowiadacz..Czyli mamy boga rydzyka slawusia , tomusia etc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez muls
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
55 minut temu, rasputin napisał:

Tyle że katolicy sami sobie strzelają w kolano, zaplątani w tej swojej "logice" i wstawiają wolna wolę na którą w przypadku wszechwiedzy boga nie ma zwyczajnie miejsca.

Są kompatybilistyczne nurty filozoficzne, które łączą determinizm z wolną wolą. Są IMHO mocno naciągane, zwłaszcza kiedy determinizm wynika z boskiej wszechwiedzy (omniscjencji).

Są też inne zagadnienia wolnej woli, bardziej praktyczne: odróżnienia wolności myśli i wolność działania,  wolność wewnętrzna i wolność zewnętrzna. Ale to chyba jest temat nie na ten wątek i nie na to forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, JuG napisał:

Są kompatybilistyczne nurty filozoficzne, które łączą determinizm z wolną wolą. Są IMHO mocno naciągane, zwłaszcza kiedy determinizm wynika z boskiej wszechwiedzy (omniscjencji).

Są też inne zagadnienia wolnej woli, bardziej praktyczne: odróżnienia wolności myśli i wolność działania,  wolność wewnętrzna i wolność zewnętrzna. Ale to chyba jest temat nie na ten wątek i nie na to forum.

Jak dla mnie wola i władanie nią to zdolność człowieka, która głownie odróżnia go od poziomu zwierzęcia.

To zdolność kierowania energią w celu wykorzystania jej do wykonania jakiegoś zadania, osiągnięcia celu czy rozwiązania problemu. Żaden akt twórczy nie może się odbyć bez woli. Dwoma przeciwstawnymi atrybutami woli są skupienie i odprężenie.  Coś na wzór praktyk medytacyjnych.

Wolną wolę można zatem zdefiniować jako możliwość samodzielnego wyboru jak wykorzystujemy tę swoją zdolność. Czyli nad czym się skupiamy, czemu poświęcamy uwagę i w co inwestujemy swoją energię. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
8 minut temu, jar1 napisał:

Jak dla mnie wola i władanie nią to zdolność człowieka, która głownie odróżnia go od poziomu zwierzęcia.

Polemizowałbym - zwierzęta tez podejmując decyzje/wybory. Niektóre maja też samoświadomość.

10 minut temu, jar1 napisał:

Żaden akt twórczy nie może się odbyć bez woli.

Żeby wstać złóżka też potrzebna jest wola. ?

10 minut temu, jar1 napisał:

Wolną wolę można zatem zdefiniować jako możliwość samodzielnego wyboru jak wykorzystujemy tę swoją zdolność.

Temu się też uczymy. Ale spór jakby dotyczy czy ten wybór jest aż tak niezależny i samodzielny. Moim zdaniem nie ma na świecie nic niezależnego tylko siła/ścieżka zależności jest różna to (to podejście buddyjskie jest moim zdaniem uniwersalne). Pisząc o wolności (swobodzie) myśli i działania miałem na uwadze to, że nawet jeżeli dokonujemy wolnego wyboru w umyśle to nie zawsze za tym wyborem idzie działanie. Działania nasze są mocno ograniczone warunkami wewnętrznymi (np. stanem posiadania czy chorobami) i zewnętrznymi. Ten sam człowiek będzie inaczej się zachowywał w czasach pokoju i w czasie wojny - zewnętrzne warunki wpływają na jego wybory. Można też być wolnym wewnętrznie będąc niewalonym zewnętrznie. ...

Inaczej: ten sam algorytm (zwykle) wydaje różne wyniki przy różnych danych wyjściowych. A te dane wyjściowe otrzymujemy przeważnie z zewnątrz - m.in. tu jest ta podatność na zewnętrzne sterowanie (np. propagandę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, JuG napisał:

Polemizowałbym - zwierzęta tez podejmując decyzje/wybory. Niektóre maja też samoświadomość.

Na poziomie zwierzęcym. Rośliny też kierują się ku słońcu.  

Człowiek, jak mi się wydaje, to znacznie bardziej świadoma i na wyższym jej poziomie istota. Choć zdarzają się i tu wyjątki ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest problem z niezależnością wolnej woli. Właściwie używamy wolnej woli TUTAJ nie mając świadomości jej manipulacji TAM.

To właśnie TAM generują się nasze problemy pojawiające się TUTAJ.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, JuG napisał:

Żeby wstać złóżka też potrzebna jest wola.

Oczywiście, bez woli możemy się też do niego wysikać ?

Natomiast to człowiek decyduje jak tę swoją moc wykorzystać i dopóki może zdzierżyć, to nie sika pod siebie ?

Nie da się być skupionym non stop, następuje zmęczenie i rezygnacja...

6 minut temu, TomekL3 napisał:

problem z niezależnością wolnej woli

To oksymoron ?

Wola wolna wola nie może być zależna ? Albo jest wolna albo zależna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, TomekL3 napisał:

Ok, może być zmanipulowana.

Powinienem zaznaczyć cudzysłów.

Jaźń ma trzy atrybuty: mądrość (wiedza), wolę (kierowanie wykorzystaniem energii)   i miłość (energia). Taka trójca w jednym.  ? 

Wszystkie trzy aspekty są istotne i muszą być wykorzystywane wspólnie i jednocześnie.

Więc jedynie zdobywanie wiedzy może chronić przed zniewoleniem "woli" (zniewolenie umysłu) i działanie pod czymś wpływem.  

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Tylko której wiedzy? Tej wewnątrz czy na zewnątrz?!

Nie zmienisz zbyt wiele bez wiedzy o sobie.

(zniewolenie umysłu)
 
Powiedziałbym - zniewolenie za pomocą umysłu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, TomekL3 napisał:

Dokładnie. Tylko której wiedzy? Tej wewnątrz czy na zewnątrz?!

jest jedna, bo jako w niebie tak i na ziemi ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
Godzinę temu, jar1 napisał:

Więc jedynie zdobywanie wiedzy może chronić przed zniewoleniem "woli" (zniewolenie umysłu) i działanie pod czymś wpływem.   

Ogólnie oczywiście się zgadzam ale częściowo zgadam się też z Tomkiem (jeżeli oczywiście prawidłowo go rozumiem).

Np. zauważ, w obecnych postmodernistycznych czasach (płynnej wielorakiej prawdy) zniewolenie ludzi (w tym ich woli) nie odbywa się poprzez kontrolę (strażnik zewnętrzny) ale poprzez [samo]dyscyplinę (strażnik wewnętrzny). Nauczyli się "programować" ludzi tak, że sami się pilnują. Tj. obecny system dyscyplinowania jest rozproszony po jednostkach a nie jak system kontroli, który był scentralizowany.

Można np. wymienić dwa mechanizmy takiego "programowania": dług i natłok nieistotnych informacji. Posiadanie długu dyscyplinuje cię - z własnej (?) woli nie robisz dużo rzeczy, które byś robił go nie mając. Natłok nieistotnych informacji, o które wszyscy dookoła trąbią, że musisz je odbierać i przetwarzać, zabiera czas (energię) twojego "procesora" nie zastawiając go za wiele (lub wcale) na jakiekolwiek głębsze przemyślenia. Jeżeli taki system zapewnia jakiś stosunkowo wysoki poziom konsumpcji to może trwać i trwać. Rośliny w nowoczesnej uprawie warzyw...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, obecny system to swoisty samograj w tworzeniu iluzji wolnej woli.

Posiadając inne dane nie zakłócone przez ,,lęk,, nie byłoby potrzeby decydowania np. oddania życia za kogoś. Taka sytuacja właściwie by nie zaistniała.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, JuG napisał:

Ogólnie oczywiście się zgadzam ale częściowo zgadam się też z Tomkiem (jeżeli oczywiście prawidłowo go rozumiem).

Np. zauważ, w obecnych postmodernistycznych czasach (płynnej wielorakiej prawdy) zniewolenie ludzi (w tym ich woli) nie odbywa się poprzez kontrolę (strażnik zewnętrzny) ale poprzez [samo]dyscyplinę (strażnik wewnętrzny). Nauczyli się "programować" ludzi tak, że sami się pilnują. Tj. obecny system dyscyplinowania jest rozproszony po jednostkach a nie jak system kontroli, który był scentralizowany.

Można np. wymienić dwa mechanizmy takiego "programowania": dług i natłok nieistotnych informacji. Posiadanie długu dyscyplinuje cię - z własnej (?) woli nie robisz dużo rzeczy, które byś robił go nie mając. Natłok nieistotnych informacji, o które wszyscy dookoła trąbią, że musisz je odbierać i przetwarzać, zabiera czas (energię) twojego "procesora" nie zastawiając go za wiele (lub wcale) na jakiekolwiek głębsze przemyślenia. Jeżeli taki system zapewnia jakiś stosunkowo wysoki poziom konsumpcji to może trwać i trwać. Rośliny w nowoczesnej uprawie warzyw...

Ale tak było zawsze, patrz np. niewolnictwo. Zmieniają się jedynie metody i możliwości techniczne realizacji manipulowania. A internet to już WIELKI MANIPULATOR, gdzie każdy może manipulować oraz być manipulowanaym. 

W każdych czasach człowiek musi walczyć o siebie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walka o siebie - to nie działa, wręcz przeciwnie umacnia kontrolę.
Zło dobrem zwyciężaj, kochaj bliźniego...pełna samoakceptacja zmienia wszystko pozytywnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, TomekL3 napisał:

Walka o siebie - to nie działa, wręcz przeciwnie umacnia kontrolę.
Zło dobrem zwyciężaj, kochaj bliźniego...pełna samoakceptacja zmienia wszystko pozytywnie.

To mrzonki, to walka o własną wiedzę i poznanie. Trza porzucić wiarę w cuda inaczej, to ona kierują a nie człowiek. 

Popatrz na dziecko, jak wiele wysiłku musi włożyć, by nauczyć się chodzić. 

A ile pracy i wysiłku kosztuje skończenie szkoły itd. itd. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne mrzonki, tylko poznanie siebie, to kim naprawdę jesteśmy i poznanie naszej prawdziwej mocy może to zmienić.

Wiedza zewnętrzna owszem przydaje się TUTAJ, głównie dla wspierania systemu. Wiedza w nas zawarta jest istotna TAM. Bez niej kręcimy się w kólko TUTAJ.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, TomekL3 napisał:

Żadne mrzonki, tylko poznanie siebie, to kim naprawdę jesteśmy i poznanie naszej prawdziwej mocy może to zmienić.

Wiedza zewnętrzna owszem przydaje się TUTAJ, głównie dla wspierania systemu. Wiedza w nas zawarta jest istotna TAM. Bez niej kręcimy się w kólko TUTAJ.

 

 

To zadam decydujące pytanie, jeszcze raz.

Otwierasz już butelkę z piwem siłą woli? jeśli tak, to przepraszam, jeśli nie to …. popracuj trochę ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapoznaj się z badaniami chociażby Giuseppe Calligaris’a.

Tu jest w skrócie.

 

 

Ale nie to jest najważniejsze, jednakże potwierdza naszą moc nawet Tutaj.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.