Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, MSki napisał:

Młody umysł + zapamiętywanie podprogowe ..nic szczególnego, też tak miałem.

A 2 tyg. temu podchodzi do mnie na mieście facet, siedziałem na ławce, mówi że on jest wierzący i ma mi coś do przekazania co mówi Bóg. Mówi to i odchodzi. Nic ode mnie nie chciał, ani mnie nawracać, ani pieniędzy, po prostu poszedł dalej.

9 minut temu, tomek6 napisał:

no jak się słyszy głosy to sprawa jest poważna 🙂

Miałem. Ale w stanie pomiędzy snem a wybudzeniem. Byłem obudzony, ale jeszcze w tym sparaliżowanym stanie że nie możesz się ruszyć. Usłyszałem Go i pozostałem w tym pośrednim stanie umyślnie żeby usłyszeć co ma do powiedzenia. Ale zaraz przedtem miałem sen z wizją, przekazem. Nie był to normalny sen. Przekaz był jakiś uniwersalnym językiem symboli, bez języka, ale intuicyjnie wszystko zrozumiałem. Towarzyszył temu podniosły stan, jak byś był mocno na haju, ale w śnie. Stan innego snu, może inna długość fal mózgowych.

10 minut temu, MSki napisał:

 

eeee, to słabo, bo do mnie w ciągu tygodnia to kilku potrafi podejść. Jeden był tak szczęśliwy, że aż powiedział - "szefunciu, pierwszy grzdul szef łyka"

Nie, to nie był król życia, zupełny "normals".

Godzinę temu, Piotr_1 napisał:

A 2 tyg. temu podchodzi do mnie na mieście facet, siedziałem na ławce, mówi że on jest wierzący i ma mi coś do przekazania co mówi Bóg. Mówi to i odchodzi. Nic ode mnie nie chciał, ani mnie nawracać, ani pieniędzy, po prostu poszedł dalej.

ale to chyba można leczyć...

do mojego byłego szefa też bóg przemawiał...skończyło się w psychiatryku, jak go zamykali to mówił do tych lekarzy, że widzi ich problemy i im pomoże...jednak lekarze pomogli jemu 🙂

39 minut temu, kostropaty napisał:

ale to chyba można leczyć...

do mojego byłego szefa też bóg przemawiał...skończyło się w psychiatryku, jak go zamykali to mówił do tych lekarzy, że widzi ich problemy i im pomoże...jednak lekarze pomogli jemu 🙂

a skad wiesz .ze szef nie mowil prawdy.

14 minut temu, Piotr_1 napisał:

Uważaj żeby Ciebie nie musieli leczyć, piździołku.

piździołków to sobie w rodzinie szukaj 🙂

3 minuty temu, tomek7776 napisał:

a skad wiesz .ze szef nie mowil prawdy.

mówił prawdę, choroby psychiczne się zdarzają...ale na szczęście go wyleczyli 🙂

1 godzinę temu, Piotr_1 napisał:

Miałem. Ale w stanie pomiędzy snem a wybudzeniem. Byłem obudzony, ale jeszcze w tym sparaliżowanym stanie że nie możesz się ruszyć. Usłyszałem Go i pozostałem w tym pośrednim stanie umyślnie żeby usłyszeć co ma do powiedzenia. Ale zaraz przedtem miałem sen z wizją, przekazem. Nie był to normalny sen. Przekaz był jakiś uniwersalnym językiem symboli, bez języka, ale intuicyjnie wszystko zrozumiałem. Towarzyszył temu podniosły stan, jak byś był mocno na haju, ale w śnie. Stan innego snu, może inna długość fal mózgowych.

No haj musiał być niezły. 😂

Ja pierdykam, dlaczego takie rzeczy nie dotykają racjonalistów, ateistów, agnostyków,  tylko zawsze jakiegoś nawiedzonego?

9 minut temu, tomek7776 napisał:

a skad wiesz .ze szef nie mowil prawdy.

Nieeee, no na pewno mówił prawdę. Porostu opisywał swoje omamy, nie kłamał. 

Chorzy psychicznie tak mają.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

7 minut temu, kostropaty napisał:

piździołków to sobie w rodzinie szukaj 🙂

mówił prawdę, choroby psychiczne się zdarzają...ale na szczęście go wyleczyli 🙂

a skad wiesz ze to byla choroba.

3 minuty temu, sir.jax napisał:

No haj musiał być niezły. 😂

Ja pierdykam, dlaczego takie rzeczy nie dotykają racjonalistów, ateistów, agnostyków,  tylko zawsze jakiegoś nawiedzonego?

ale konkretnie co...

 

10 minut temu, Piotr_1 napisał:

Nie, Ty jesteś piździołek i już nim zostaniesz, piździołku.

rozumiem, że masz 16 lat i traumatyczne przeżycia ze szkoły podstawowej 🙂

2 minuty temu, kostropaty napisał:

rozumiem, że masz 16 lat i traumatyczne przeżycia ze szkoły podstawowej 🙂

Staraj się szukać czego innego niż własne rozumowanie. I odczep się, a jak nie, to zmiataj.

1 minutę temu, Piotr_1 napisał:

Staraj się szukać czego innego niż własne rozumowanie. I odczep się, a jak nie, to zmiataj.

sam zaczynasz, sam wyzywasz 🙂

i też postaraj się poszukać czegoś innego, niż własne rozumowanie i omamy słuchowe 🙂 

i to jest świetne w logice wierzących - straszenie 🙂

sam zobaczysz, przekonasz się, jeszcze się zdziwisz...ta absolutna pewność siebie poparta dokładnie niczym 🙂 

2 minuty temu, tomek7776 napisał:

duzo tego.

jeszcze kiedys sie zdziwisz.

Hahahaha.

Typowa gadka....

😁😁😁

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

6 minut temu, kostropaty napisał:

sam zaczynasz, sam wyzywasz 🙂

i też postaraj się poszukać czegoś innego, niż własne rozumowanie i omamy słuchowe 🙂 

To zawrzyjmy umowę, jeżeli to nie były omamy słuchowe, to umrzesz nagle. Skoro masz pewność że były, to powiedz DEAL.

10 minut temu, Piotr_1 napisał:

To zawrzyjmy umowę, jeżeli to nie były omamy słuchowe, to umrzesz nagle. Skoro masz pewność że były, to powiedz DEAL.

argumenty na poziomie szkoły podstawowej 🙂

Teraz, kostropaty napisał:

argumenty na poziomie szkoły podstawowej 🙂

No co jest? Nie bądź mięczak. Przecież nie wierzysz w sferę duchową, to nie wierzysz też w pakty duchowe. Podejmij wyzwanie i powiedz DEAL!

Godzinę temu, tomek7776 napisał:

sir.jax

mozesz sie zasmiewac....

Pewno, że mogę. 

Godzinę temu, Piotr_1 napisał:

To zawrzyjmy umowę, jeżeli to nie były omamy słuchowe, to umrzesz nagle. Skoro masz pewność że były, to powiedz DEAL.

Co to jest za deal?

Godzinę temu, Piotr_1 napisał:

No co jest? Nie bądź mięczak. Przecież nie wierzysz w sferę duchową, to nie wierzysz też w pakty duchowe. Podejmij wyzwanie i powiedz DEAL!

Jakie to wyzwanie?

Wszystko w porządku....?

Edytowane przez sir.jax

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Godzinę temu, Piotr_1 napisał:

No co jest? Nie bądź mięczak. Przecież nie wierzysz w sferę duchową, to nie wierzysz też w pakty duchowe. Podejmij wyzwanie i powiedz DEAL!

pani jeszcze poskarż😁

Zaczynacie widzę dawać sobie patozadania. 

Spośród wyzwań popularne wśród dzieciaków jest np. skakanie do śmietnika z piętra, zanurzanie się w szambie, nacinanie nożem ciała...

 

12 minut temu, kostropaty napisał:

udanej krucjaty życzę 😃

Nie skorzystam, dziękuję. Od początku starałem się nie być ofensywny. To Ty pierwszy implikowałeś mi chorobę psychiczną i od tego się problem zaczął. Nie pozwolę sobie implikować takich rzeczy. Nazwałem cię słusznie 2x tym kim jesteś. Mam od McGyvera 4 punkty karne. Nie żałuję, cena za mówienie prawdy.

28 minut temu, kostropaty napisał:

nie wydaje mi się, że ktoś tu cokolwiek komuś implikował 🙂

właśnie o tą prawdę ciężko...

 

Więc to nie o mnie chodziło, tak?

57 minut temu, kostropaty napisał:

nie wydaje mi się, że ktoś tu cokolwiek komuś implikował 🙂

właśnie o tą prawdę ciężko...

 

Ok, widzę że źle zrozumiałem twojego posta o tym kto ma się psychicznie leczyć, zrozumiałem że chodzi o mnie.

W takim razie niepotrzebne wyzwiska zacząłem ja, a liczy się kto kto zaczął, więc przepraszam.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.