Skocz do zawartości
IGNORED

Jean Michel Jarre


KotFilemon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Mi się podobało - ale rzeczywiście miałem też momenty kiedy odczuwałem, że coś jest nie tak. Znam kilka starszych płyt JMJ i są ciekawe. Nie wydaje mi się jednak, żeby porównywanie np. płyty 'oxygene' z tym koncerteem miało sens. Płyta to płyta, koncert to koncert. Jestem przekonany, że JMJ był odpowiednią osobą dla tego typu 'rocznicowego' widowiska. Jego muzyka jest prosta, zrozumiała dla wszystkich - a jednak potrafi być interesująca. Dla TVP to prawdopodobnie szczyt elektronicznej awangardy - dla 'forumowiczów' absolutnie nie. I nie mówcie mi, że nie było wzruszających momentów? Podobo we wstępnych planach organizatorów roił się pomysł zaproszenia na ten koncert U2? Wyobrażacie to sobie? Bo ja nie bardzo. Poza tym wydaje mi się, że muzyka stricte instrumentalna Jarre'a ma charakter dosyć uniwersalny i dający się dosyć łatwo zaadaptować do róznych 'okazji'. W tym kontekście to bardzo dobrze. Z pomocą kilku niewyszukanych filmów otrzymaliśmy przeciez coś na kształt koncepcyjnego widowiska muzyczno/fajerwerkowego - a oto przecież chodziło.

 

Już tylko na marginesie dodam, że Theremin mi się podobał a Wałęsa nie.

jaro_001=> tak co do widowiska jako całości zgadzam się z tobą ,było doskonałe.

Rozczarowała mnie nieco strona muzyczna, poza starszymi ogólnie znanymi kawałkami to momentami przypominało to Techno.

gutekbull > Masz rację. Uproszczając można powiedzieć tak: popularny i słynny oldskulowy temat przewodni nałożony na tzw. nowoczesną warstwę rytmiczną. Czyli 'umpa umpa' w tle a na pierwszym planie temat z np. oxygene.

 

Wydaje mi się jednak, ze tak to po prostu musi być i już. Poza tym tego 'umpa umpa' w kiepskim stylu było na szczęście mało.

Ależ ja bardzo lubię muzykę Jarre'a, nawet te nowe płyty trawię, a stare uwielbiam, ale w takim wykonaniu to wszytko można obrzydzić! Przecie to profanacja, żeby samemu sobie coś takiego zrobić - ja tego nie rozumiem! IMO dostaliśmy mega suchar - tanią suchą bułę bez popity )-: i na coś takiego ja się nie dam nabrać.

Właściwie to lepiej by było, gdyby ten koncert się nie odbył i wystąpił ktoś inny - nie byłoby tak wielkiego rozczarowania. Od początku chodzoiły słuchy, ze koncert się nie odbędzie, były jakies problemy między Jarre'm i TVP i prawdopobnie stąd ten żałosny rezultat. Nie jestem jakimś tam wielkim melomanem, chyba nie wymagam aż tak wiele - tylko by to miało tzw. ręce i nogi. Jarre miał fajną zabawę, ale tak to mozę się bawić w swoim studiu albo w domu z zespołem, ale nie przed publicznością, bo to niepoważne.

Brak synchronizacji ruchów podpadał mi czasami pod oskarżenie o jakiś playback! Nie wiem co tak naprawdę było grane na żywo a co z maszyny ale w tym kontekście chór i orkiestra zrobiły kawał dobrej roboty. Nadały muzyce troszkę 'ludzkiego' pierwiastka.

 

Nie zauważyłem we wpisach, żeby ktoś zwrócił uwagę na zagraną przez Jarre'a trzecią część 'lata' z cyklu 'cztery pory roku' Antonio Vivaldiego. Jak wam sie podobało 'bieganie' po gryfie tego gitarzysty w tym utworze? Ja zdecydowanie preferuję 'cztery pory roku' w wykonaniu orkiestry barokowej - a nie elektroniczno/gitarową transkrypcję!

Jak dla mnie koncert to totalna nuda. Widziałem go na żywo kiedyś w Dokach w Londynie i to było fajne widowisko (lasery, bajery, te sprawy). A dziś muzyczna JMJ to muzyczna pustka, choć facet starzeje się z klasą. Szkoda czasu na takie koncerty, choć oglądałem tylko w TVP.

Trzeba pamiętać, że koncert JMR nie był wydarzeniem czysto muzycznym. Był uświetnieniem rocznicy pewnego bardzo ważnego dla losów europy wydarzenia i w tym aspekcie spełnił swoją rolę na 110%. Niedociągnięcia owszem były ale wybaczmy to Jarreowi, ponoć nie wziął osobistej gaży za ten występ. Zresztą któż inny mógłby zagrać z takim rozmachem na takiej rocznicy? Pat Metheny przed jak zwykle kilkutysięczną grupką snobów?...a może R.Waters powinien powtórzyć berlińską "The Wall", pięknie wtedy śpiewał, aż uszy więdły od zafałszowań, ale w końcu nie o warsztat myzyczny w takich chwilach chodzi.

Edson => kompletnie się z tobą nie zgadzam , jeśli idę na koncert muzyczny to przede wszystkim

" o warsztat myzyczny" chodzi.

Jak będę chciał iść na akademię rocznicową czy coś takiego to faktycznie muzyka będzie drugoplanowa.

A krytykować lub nie ,będziemy bo to jest forum pl.rec.audio ,a i dział odpowiedni " Muzyka"

Ale jeśli chodzi o koncert jako całość to było nieźle, ja po prostu spodziewałem się ambitniejszej muzyki - kompozycji J.M.J

myślę, ze koncert był wart tych 55 czy 66 zł, ale nie więcej - komercja i TVP "zjadły" resztę ceny biletu, ale wyszła chała - ani dobra akademia ani dobry koncert. Teraz dopiero wróciłem z Gdańska, pochodziłem wczoraj na molo w Sopocie, spotkałem M. Niedźwieckiego, też miał mieszane uczucia, o 16.10 powiedział o tym oględnie w III PR. A miało być tak pięknie. Co do muzyki to co najwyżej do przyjęcia, co do jakości nagłośnienia, oprawy, atmosfery - to porażka. Byłem na wprost sceny w sektorze B1:

- światła jak na prowincjonalnym koncercie, miały być najlepsze,

- wieża z kolumnami i światłami na środku przesłaniała jedną ze ścian, gdzie nic nie było widać, bo światła 70% czasu konertowego świeciły po oczach widowni, pewnie dlatego, żeby telewizja mogła dobrze pokazać tłum, szczególnie z zapalonymi zapałkami przy JP III,

- najważniejsza miała być muzyka, która była SŁABO słyszalna, tak naprawdę scena i ściana dźwieku pojawiła się tylko raz, jak przelatywał helikopter, pewnie z był nagrany z wyższym poziomem; bas nisko schodzący ale brak średniego i wyższego basu, ubóstwo średnich, trochę ćwierkania - żenada i kompromitacja nagłośnienia, ta muzyka wymaga przestrzeni o ogromu i to sie nie udało. Żal mi ludzi w sektorach C - co oni słyszeli?

dik => byłem w tym samym sektorze ;-)

podpisuje się pod tym co napisałeś , faktycznie ta aparatura tylko raz pokazała co potrafi - helikopter,

mi też te wieże zasłaniały scenę.

Lasery miały świecić ponoć na 6km , ja cały czas się zastanawiałem kiedy je włączą ;-)

bo to co świeciło ,to ja mam lepsze na statku ;-)

Ale całość nie oceniałbym tak surowo ,brak mi odniesienia ,za żadko bywam na tego typu imprezach.

Drażniły mnie te gadki J.M.J tak jakoś to sztucznie wypadało no i gdyby przez cały koncert nic nie powiedział to chyba by było lepiej ;-)

I tak by wszyscy wiedzieli o co chodzi ;-)

nie słuchałem nie ogladałem (nie wiedziałem) to racji nie mam.

-jestem szczęsliwy-

a tak z innej beczki to nazywanie wydarzenia medialnego -koncertem- ni mówiąc o najwiekszym wydarzeniu muzycznym tego roku uważam za ...... .

ciekawe ile jeszcze takich "naj" w tym roku trafię.

a uczestników wydarzenia pozdr.ponoć troszku było i zdrówka życzę :)

JMJ udowodnil, ze nie potrafi grac na Thereminie :) Ale nie szkodzi potrafila na nim grac tylko jedna kobieta. Ta:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

wy popaprańce, po jaką cholere siętutaj wypowiadacie? i po jaką cholere walicie takie bzdury? pomyślcie bo to nie boli...są forumowicze poważni, ale widzę, że pojawia się coraz więcej idiotów którzy nic tylko wszystko negują...przecież to jest snobizm, wy wiecie wszystko najlepiej, wszystko macie najlepsze i w ogole. Skoro się nie podobało to trzeba było wyłaczyć ten zasrany telewizor a nie oblądać do samiuśkiego końca a potem wieszać koty na tych którym się podobało i mówić, "że ty coś nie wyszło, tu był jakiś kwas i u mnie gra lepiej..." śmieszni jesteście, te forum było zawsze ciekawe, a teraz gdy odchodzą Ci bardziej poważniejsi forumowicze z tego miejsca robi się jakiś jarmark!! Ja rozumiem, można mówić co się chce, ale mimo to powinno być troche szacunku! A co się tyczy koncertu, to miał to być występ rocznicowy!! a nie wielka feta muzyki elektronicznej! Miało być przesłanie, które było, ale jak widać większość to wali, a przecież gdyby nie Ci ludzie wtedy to teraz z pewnością nie było by tak jak jest. Oni walczyli, JMJ przez cały czas o tym mówił, ale oczywiście po cholere go słuchać skoro można "szukać" tylko niedociągnięć i przeoczeń!!! pozdrawiam "mądrych"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.