Argon Amphion

[Mart2M]

Witam

 

Czy ktos mial okazje porownywac 2 wersje doskonalych monitorkow Amphiona: Argon i Argon^2. Sluchalem Argon ^2 i sa to absolutnie znkomite glosniczki. Jedyna ich wada sa pewne ograniczenia jesli chodzi o wolumen i glebokosc basu. Czy wersje ^2 jest wersja rozwojowa pod katem jakosci prezentowanego brzmienia, czy tez jest to tylko marketingowy chwyt. Czy Argon ^2 graja wiekszym basem? Jak pozostale czesci pasma? Z gory dziekuje za odpowiedzi.

[Mart2M]

Sorry sluchalem zwyklych Argon - bez ^2

[Krzycho]

Być może jestem jedyną osobą, która miała okazję posłuchać obu tych głośników.

 

1. W wersji 2 wprowadzono drobne zmiany w zwrotnicy prowadzące do wzrostu skuteczności o 2 dB (obecnie 87 dB wg producenta/ 84 dB wg pomiarów AUDIO).

2. Z tego co pamiętam zmiany brzmienia są subtelne i dotyczą głównie średnich i wysokich tonów, ktore mająnieco więcej powietrza (tweeter obsługuje pasmo od 1,5 kHz).

3. Z pewnością nie zwiększył się wolumin basu, który w Amphionach jest bardzo liniowy (patrz pomiary w AUDIO)

 

Być może masz doświadczenia z innymi monitorami, które miały podbite średnie basy ( niemal standardowe strojenie monitorów przez producentów). Stąd wrażenie osłabienia tego podzakresu w Argonach.

 

Dzięki swojej liniowość i przejrzystości Amphiony znakomicie nadają się do oceny towarzyszącej elektroniki. Nie wiem z jaki sprzętem dokonywałeś odsłuchów, ale teraz znacznie więcej wiesz o jego możliwościach.

 

pozdr.

[jodel]

Krzycho, 27 Cze 2007, 13:43

 

>Być może jestem jedyną osobą, która miała okazję posłuchać obu tych głośników.

 

No i jeszcze Harvi ze Sztokholmu :)) Ale coś ostatnio nie zagląda na forum :((

Posiada wersje 2 i chyba przesiadł się z jedynki

On raczej najbardziej jest osłuchany na Amphionach

[Mart2M]

Bardzo dizekuje Wam za wpisy. Szczerze mowiac nie sadzilem, ze znajde tutaj osobe, ktora miala przyjemnosc odsluchiwac oba modele. Decyzja zakupu agronow w zasadzie zapadla, moje pytanie brzmi: czy warto doplacac 1400 zl za nowe Argon2 na gwarancji, czy tez kupic tansze o ta sama kwote jedynki, nieco juz podstarzale?

Jak rozumiem wersja 2 to postep w stosunku do 1. Czy jest on wart 1400 zl (cena dobrego interkonektu)???

 

Z gory dizeki za rady i opinie.

[Mart2M]

Zauwazylem tez, ze Argon1, odtwarzajac dynamiczne, punktowe, nisko schodzace impulsy basowe (np. gitara basowa) wpada w cos w rodzaju "brumienia". Wydaje mi sie, ze czesc glosnika ociera o korektor fazy. Czy wersja 2 rowniez posiada ta przypadlosc?

[Krzycho]

Nie wiem jaka jest historia Argonów 1, których miałeś kokazję odsłuchiwać. Znajomy, który posiadał te kolumny przez kilka lat eksploatował je dosyć intensywnie (z mocnymi wzmacniaczami ss) i niczego podobnego nie zauważyłem. Może to wada egzemplarza?

[zorro]

>Morven

..............wpada w cos w rodzaju "brumienia"

 

 

To jest raczej przypadłość konkretnego egzemplarza głośnika.

Kiedyś miałem podobną sytuację z Focalem , membrana była żle wycentrowana.

W ramach gwarancji została odklejona przyklejona poprawnie.

[Mart2M]

Krzycho

[Krzycho]

Tak jest

 

Argon jest na rynku około 8-9 lat i doczekałsię dopiero 2 wersji. Oznacza to, że konstrukcja kolumny od poczatku była przemyślana i nie ma potrzeby bez przerwy coś przy niej majstrować. Efekty soniczne znasz, jest OK.

[Mart2M]

Sluchalem dzisiaj bardzo pobieznie Argonow2. Bas jest ok - nie wystepuje kompresja i "brumienie", ktore slyszalem w wersji pierwszej. Ogolnie jednak dzwiek jest jakby jasniejszy i odrobinke bardziej ostry. Argon 1 fenomenalnie laczyl szczegolowosc z delikatnoscia i ogolnie pojeta muzykalnoscia. Argon 2 momentami troche za bardzo sobie pozwalal i wpadal w lekka ostrosc. Czy jest to wynikiem niewygrzania kolumn i brzmienie troche zlagodnieje w kierunku tego, ktore znam z pierwszej wersji? Jakies doswiadczneia w tej kwestii?

[Krzycho]

Z pewnością była to sprawa niewygrzania kolumn.

[Krzycho]

Miałem kiedyś od nowości Amphiony Xenon.

[Krzycho]

Objawy, które opisałeś ustąpiły po miesiącu grania, takiego normalnego w domu.

[Mart2M]

Mam juz w domu Argon2. Rewelacja - zagraly najlepiej ze wszystch konstrukcji w tym przedziale cenowym (a troche tego sluchalem). Co ciekawe Argon2 nie maja problemu z basem - pierwsza wersja, ktorej sluchalem wczesniej pewnie miala uszkodzone glosniki. Dziekuje za wszystkie Wasze wpisy i porady :-)

[Mart2M]

Wyjasnilo sie! Troche suchawe i pozbawione nasycenia brzmienie rozniace sie na srednicy dosc znacznie od pieknej prezentacji wlasciwej dla Argon 1 mialo swa przyczyne i nie bylo nia niewygrzanie kolumn. Ludzie, od ktorych je kupilem najwyrazniej kombinowali przy kolumnach i pozmieniali wytlumienie w srodku. Wata byla rozlozona nierownomiernie w poszczegolnych glosniczkach, a poza tym zatykala tunele bas refleks. Obudowa nie byla wlasciwie wentylowana, stad ograniczenia basu i pewne splycenie nasycenia. Po tym, jak to poprawilem ulozenie waty, kolumienki zaczely grac CUDNIE. Srednica jest pelna, piekna nasycona, bas znacznie poglebil swoja objetosc , generalnie brzmienie jest ciueplejsze i bardziej gladkie. Dziwi mnie tylko, ze czlowiek, u ktorego te kolumienki staly przez wiele miesiecy- slaski guru audiofilstwa, wlasciciel krynicy audio-wiedzy nie zorientowal sie, ze cos jest nie tak... Czyzby slyszacy inaczej???

[Gość jamówię]

Morven, 18 Lip 2007, 21:53

 

 

 

>Wyjasnilo sie! Troche suchawe i pozbawione nasycenia brzmienie rozniace sie na srednicy dosc

>znacznie od pieknej prezentacji wlasciwej dla Argon 1 mialo swa przyczyne

 

 

Jak wszystko w życiu,posiadałem kiedyś Thiele.które przypłynęły do mnie nie odpakowane z osuniętą watą wytłumiającą,tyle ,że ja nie pisałem w związku z tym tak:

 

Ludzie, od ktorych je kupilem najwyrazniej kombinowali przy kolumnach i

>pozmieniali wytlumienie w srodku

 

 

Po raz kolejny przekraczasz granicę dobrego smaku i bezpodstawnie kogoś oskarżasz,mam nadzieję,że tutaj jesteś wiarygodny jak de Funes w roli Hamleta

 

 

Wata byla rozlozona nierownomiernie w poszczegolnych glosniczkach,

>a poza tym zatykala tunele bas refleks

 

 

Takie rzeczy się zdażają zwłaszcza wtedy kiedy kolumny podróżują a Amphiony są produkowane w Finlandii,czym z resztą jest bezproblemowe poluzowanie się otuliny,wobec twojej twórczości w postaci dziur w obudowie,starannie ukrywanych poprzez przeklejenie filców?

 

 

 

Po tym, jak to poprawilem ulozenie waty, kolumienki zaczely grac

>CUDNIE. Srednica jest pelna, piekna nasycona, bas znacznie poglebil swoja objetosc , generalnie

>brzmienie jest ciueplejsze i bardziej gladkie.

 

 

Masz poważne problemy natury psychiatrycznej,dlaczego?spieszę wyjaśnić:bierzesz paczki do domu na odsłuch,chcesz je zwracać mimo,że ci sie podobają(drobiazg o zniszczeniu na razie zostawmy)ponownie je odbierasz,następnie prokurujesz oszczerczy wątek, w którym piszesz jak to cię "zrobiono"ale zaraz dodajesz ,że z zakupu jesteś zachwycony,za parę godzin umiszczasz ogłoszenie,że kolumny są super ale chcesz je sprzedać,w tej chwili dokonujesz kolejnego "odkrycia" i twierdzisz ,że Amphiony są CUDNE-moim zdaniem,przestałeś brać jakieś ważne tabletki,które przepisano ci na schizofrenię

 

 

Dziwi mnie tylko, ze czlowiek, u ktorego te

>kolumienki staly przez wiele miesiecy- slaski guru audiofilstwa, wlasciciel krynicy audio-wiedzy nie

>zorientowal sie, ze cos jest nie tak... Czyzby slyszacy inaczej???

 

 

 

Mnie dziwi,że nie poprosił jeszcze admina o twoje dane, aby pogadać z tobą w sądzie,ale będę go do tego namawiał.

 

Tobie zaś radzę zmienić hobby,bo jak wyjdzie na jaw,że poniszczyłeś sprzęt w wielu innych miejscach,to okaże się,że będziesz musiał udać się na zmywak do Londynu,aby zadość uczynić poszkodowanym.

[Gość jamówię]

Proszę wybaczyć mi ortografię,ale w chwili wzburzenia,klepię w klawisze i nie zastanawiam się nad formą.

[JFSebastian]

Trzecią Wojnę Światową... ogłaszam... za otwartą ! Oklaski !!! :)))

[Gość jamówię]

JFSebastian, 19 Lip 2007, 08:08

 

 

 

>Trzecią Wojnę Światową... ogłaszam... za otwartą ! Oklaski !!! :)))

 

 

Nie widzisz,że temat cały czas jest jątrzony przez kompletnie niewiarygodnego i pozbawionego jakikolwiek zasad człowieka?

 

Ty podobno mieszkasz na Śląsku,domniemuję,że się tu urodziłeś,Ślązacy zawsze stanowili grupę bardzo honorowych i sprawiedliwych ludzi,przeanalizuj postawę Morvena i jestem przekonany,że wyciągniesz odpowiednie wnioski.

[lancaster]

Łoj ludzie ale robicie sztuczne problemy. Facet kupił kolumny, trzeba było je trochę poprawic o czym napisał i mu graja tak ze jest zadowolony.

Nie wiem czy ktoś grzebał w ich wnętrzu czy nie, ale takie rzeczy wewnątrz kolumn nie zdarzają sie często, a jeżeli już to producent powinien pomyśleć o tym jak tego uniknąć.

Na miejscu osoby od której Marven kupił e kolumny, albo na miejscu dystrybutora(jeżeli przeczytają ten wątek) zwróciłbym na to uwagę producentowi i wszystko.

Bardzo dobrze, ze ludzie o takich rzeczach piszą....a co mialby niczego nie pisać ? Wszystko było OK ?

Ja bym napisał na jego miejscu, ze albo ktoś grzebał, albo producent w tym temacie jest niezbyt staranny. Sporo kolumn jeździ przesyłkami i większość jednak trzyma wytlumienie na swoim miejscu :)

 

 

Pozdrawiam

[lancaster]

jamowie i druga sprawa, ze ja osobiście we wpisie Morvena nie widzę żadnego oszczerstwa. Nie mam pojęcia kim sa "ludzie od których je kupił". I nie potrzebuję wiedzieć - tak dla jasności. Dla mnie to tylko przypuszczenie, bo sam przyznasz, ze patrzac na świetna stolarkę nie chce sie wierzyc, zęby firma nie potrafila ulożyć wewnatrz watoliny....a żeby ona poprzemieszczała sie gdzie badź, to kolumny musiałyby być bardzo źle potraktowane w transporcie - co pewnie odbiłoby się(dosłownie) na obudowie.

Też stawiam na to, ze ktoś trzeci je rozkręcał a potem napchał watoliny "jak leci".

 

Pozdrawiam

[łowca debili]

>jamówię

Chwile wzburzenia zastąp cyklicznymi wizytami u psychiatry, może on wytłumaczy tobie że mądrzenie się jak dziecko albo niedowartościowany nastolatek, czy też obrzucanie błotem innych z powodu hmm... wzburzenia to niezbyt typowe postępowanie. Ale może twoje środowisko jest takie i udziela się tobie? Jestem skłonny to zrozumieć, wyrazy współczucia.

Zrób w końcu coś z sobą i nie śmieć na forum

[Gość jamówię]

Łowca debili, 19 Lip 2007, 09:39

 

>Chwile wzburzenia zastąp cyklicznymi wizytami u psychiatry

 

Podaj adres tego u którego bywasz-debilu

 

 

mądrzenie

>się jak dziecko albo niedowartościowany nastolatek, czy też obrzucanie błotem innych z powodu hmm...

>wzburzenia to niezbyt typowe postępowanie.

 

 

Masz kłopoty (permenentne)z czytaniem tekstu ze zrozumienie,nie rozumiesz także tego co sam bełkoczesz,powyższy cytat znasz z autopsji-debilu?

 

 

 

Ale może twoje środowisko jest takie i udziela się tobie?

>Jestem skłonny to zrozumieć, wyrazy współczucia.

>Zrób w końcu coś z sobą i nie śmieć na forum

 

 

 

Moje środowiski cierpi,że ty istniejesz,rozumię,że twój kolejny "wartościowy"wpis jest antytezą śmiecenia-debilu?

 

 

Na koniec wybacz,że skracam twojego nicka,ale jakoś lepiej licuje z twoją internetową osobowością,w realu mogła by to być totalna katastrofa.

[zildjian]

Sovajazz, Lolo,Kubeł i inni weterani (a nawet Jazz), łer ar ju ? Tu się zrobiło piekło. Chyba czas stąd po prostu, za pozwoleniem, sp***dalać !

[wasylak]

zildjian,

 

ma to swoje dobre strony- takie wpisy pomagają w podjęciu- już rozważanej- decyzji o rozstaniu,

 

pozdrawiam

[kal800]

zijdian:

 

jestem tu od roku i powoli mam serdecznie dosyć. albo agresja i chamstwo w stylu jamówie albo wszystkowiedzący geniusze IT.... Całe szczęście jest jeszcze zakładka analog, na której panuje większa kultura....

 

Kal

[Gość jamówię]

kal800, 19 Lip 2007, 14:49

 

 

>jestem tu od roku i powoli mam serdecznie dosyć. albo agresja i chamstwo w stylu jamówie albo

>wszystkowiedzący geniusze IT....

 

 

Wykaż moje chamstwo w tym wątku

[dzarro]

Cóż, po oszałamiającym sukcesie wątku RCM, jego tówrcy marzą o kontynuacji, ale to chyba jest raczej prequel? Mozna by sądzić, iz niektórzy audiofile są do tego stopnia bezkompromisowi, że wbijają sobie stożki i kolce w głowę. Niestety, jak widać, zabieg ten nie chroni ich mózgów przed nieporządanymi wibracjami.

[Mart2M]

he he no to znowu wojna :-) pozdrawiam