ALLEGRO - podatki ;-)

[adamgdansk]

Wielu z nas kupuje i sprzedaje. Ja zapoznalem sie z informacjami z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Duzo ciekawostek. Czy ktos z Was juz odprowadzal podatek od sprzedazy czegos przez Allegro?

 

Interesuje mnie jak rozliczyc podatek gdy kupie CD za 5000, po 2 miechach sprzedam za 4000 (bo nikt mi nie da wiecej). To mam to wykazac jako strate w PIT czy tez po prostu chamsko mam placic podatek od "zarobionych" 4000? ;-))))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[aaalfred]

podatki na allegro?

no patrzcie jakie to już chamstwo,

co te kaczki sobie myślą?

[Teo]

Tych kwot w ogóle nie wykazujesz w PIT. Przy obu transakcjach powinieneś za to (ty, lub druga strona transakcji - kwestia umowy) zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych, w wysokości 2% kwoty transakcji.

 

Podatek dochodowy płacisz w przypadku zysku ze sprzedaży przedmiotów, które posiadałeś poniżej 6 miesięcy. Skoro odtwarzacz sprzedałeś ze stratą, zysku nie ma - podatku nie płacisz. Straty nie możesz jednak uwzględnić w rozliczeniu PIT.

 

Powyższe przy założeniu, że jesteś osobą prywatną, i handlem sprzętem nie zajmujesz się zarobkowo.

[dinus]

Od poczatku roku 2007 zaplacenie 2% od umowy cywilno prawnej spoczywa na kupujacym. Do konca roku 2006 spoczywalo na sprzedajacym. Dotyczy to tranzakcji powyzej 1kPLN.

Jezeli teraz sprzedajesz swoje 2-u miesieczne CD za 4kPLN kupujacy powinnien odprowadzic 2% od wartosci do US na druczku PCC-1.

 

Pozdrawiam

D

[binfin]

na szczescie us nie sprawdza kazdej transakcji, bo gdyby tak bylo to nasza populacja zmniejszyla by sie do kilku milionow w naszym kochanym kraju :)

w zeszlym roku kupilem uzywany rower za 5000PLN. gdybym sprzedal go przed uplywem pol roku za 6000PLN mialbym od roznicy zaplacic 2%? na zakup nie mam umowy, a na sprzedaz zalozmy ze mam, to nawet gdybym sprzedal go za 1000zl to od jakiej roznicy mialbym zaplacic, skoro nie ma umowy zakupu?

cale szczescie za jezdzenie rowerem nie trzeba jeszcze placic podatkow.. :)

[ASURA]

binfin, 5 Lip 2007, 18:29

Najsmutniejsze może być to że rower mógł być kradziony.W uni podobno to lepszy interes niż na kradzionych samochodach.Przykładowo rower jest kradziony w Belgii a sprzedawany w Niemczech.W związku z tym że nikt nie rejestruje rowerów i nie ma takiego obowiązku złodziejstwo szerzy się na całego,nawet trwałe znakowanie na policji w jednym kraju nie zapobiegnie sprzedaży w drugim. Z budynku w którym mieszkam zgineło przez 3 lata 5 rowerów tak w cenie od 500-1000,właściciele to zbanalizowali i nie zgłosili na policję ,"bo i tak to nic nie da".Z moich obserwacji wynika że zawsze to się działo jak sąsiednie budynki były remontowane-czyli ktoś z budowlańców obserwował posesję w czasie pracy i wykorzystał okazję.

Przy kupnie roweru należy zawsze spisywać umowę wraz ze spisaniem danych sprzedającego z dowodu osobistego,unikniemy w ten sposób niepotrzebnych kłopotów-kradziony rower nam może przepaść ale możemy się w postępowaniu cywilnym od pasera-złodzieja domagać zwrotu poniesionych kosztów i znów jak znamy nasz wymiar sprawiedliwości z żadnym wynikiem.Czym bardziej skomplikowane przepisy tym gorsze funkcjonowanie państwa i przedewszystkim niższy komfort życia jego obywateli,sytuacja dająca masę powodów do nadużyć, łapówkarstwa i innego dziadostwa. Wywalenie 95% przepisów ułatwiło by nam życie.Jak na razie radosna przepisomania coraz nowych grup politycznych osłabia nasze społeczeństwo a co za tym idzie także państwo, wkręcając je w machinę nietwórczej biórwokracji

[y2k]

binfin

Z tego co wiem, to w takim wypadku powinienes zaplacic 19% od tego 1kzl czyli 190 zl, bo to Twoj dochod. A poza tym kupujacy musi zaplacic 2% PCC od 6kzl.

Bylo nie bylo i tak zawsze jestesmy okradani na kazdym kroku.

 

Pozdrawiam

[selth]

y2k

 

>Z tego co wiem, to w takim wypadku powinienes zaplacic 19% od tego 1kzl czyli 190 zl, bo to Twoj

>dochod.

 

jest to dochodem pod warunkiem, że binfin prowadzi działalność gospodarczą. W przeciwnym razie kupuje i sprzedaje rower jako osoba fizyczna i podatku dochodowego nie płaci.

Natomiast PCC trzeba wpłacić do US.

 

pozdrawiam

[selth]

binfin, 5 Lip 2007, 18:29

 

płaci się PCC nie od różnicy, ale od transakcji powyżej 1000 zł. w tym wypadku trzeba zapłacić od 6000 zł 2% podatku i od 5000 zł 2% podatku. Pozostaje tylko kwestia kto płaci kupujący czy sprzedający.

[Teo]

dinus:

 

>Od poczatku roku 2007 zaplacenie 2% od umowy cywilno prawnej spoczywa na kupujacym. Do konca roku

>2006 spoczywalo na sprzedajacym.

 

Z tym drugim zdaniem się nie zgodzę - obowiązek zapłaty podatku spoczywał solidarnie na obu stronach transakcji, i fiskus mógł dochodzić swojej należności zarówno od sprzedającego, jak i od kupującego.

 

W zmiany, o których piszesz, wierzę na słowo. Chociaż... jeśli znasz podstawę prawną, to podaj - nie zaszkodzi się dokształcić ;)

[dinus]

Od poczatku 2007 roku obowiazek PCC spoczywa na kupujacym. US ma 5 lat na sprawdzenie takich tranzakcji. Dopiero po uplywie 5 lat sprawia sie przedawnia. :)

 

D

[dinus]

> Teo

"Podatek od czynności cywilnoprawnych (PCC)

 

Jeżeli występuje w przypadku określonego zakupu np. aukcji internetowej obowiązek zapłaty podatku, wówczas wiąże się to również z obowiązkiem złożenia deklaracji PCC-3 w urzędzie skarbowym właściwym dla kupującego. Od 1 stycznia 2007r. jedynie na kupującym ciąży obowiązek złożenia deklaracji PCC i zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych i żadna umowa zawarta ze sprzedającym tego nie zmieni."

 

Pod tym linkiem jest troszeczke informacji na ten temat:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[binfin]

selth:

w calej tej sytuacji prawda jest tylko ze kupilem rower, a w przypadku sprzedazy podatek powinien byc raczej placony od roznicy, w koncu suma sprzedazy nie jest dochodem netto (przynajmniej tak mi sie wydaje).

sklanialbym sie tutaj do wypowiedzi y2k .

 

Rafaell:

troche smutne jest to co napisales, lecz obawiam sie niestety, ze bardzo wiele w tym prawdy. ja akurat kupilem rower z dokumentami, choc nie jest to gwarantem, iz rower nie byl kradziony np w belgii.

 

przy tego typu wymyslonej sytuacji, US nie ma mozliwosci sprawdzenia czegokolwiek, wiec nie ma mowy o zadnym opodatkowaniu. nikt chyba z poczucia obowiazku nie zglosi sie sam z checia zaplaty podatku..

 

a nawiazujac juz scislej do tematu, czy US w jakis sposob ewidencjonuje kazda transakcje na allegro powyzej 1000zl? takich transakcji jest na pewno ogromna ilosc, jestem ciekaw jak to wyglada w praktyce.

[dinus]

> Teo

Strona MF:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dinus]

To jest dobre:

"Urząd Skarbowy wzywa"

 

"....

W przypadku jednak portali aukcyjnych wydaje się, że to urząd skarbowy występuje wcześniej do portalu aukcyjnego z wnioskiem o dostarczenie dokumentacji określonego użytkownika portalu, którego urząd rozpoznaje jedynie po nicku. Urząd szuka po omacku, w oparciu o informacje ogólnie dostępne m.in. na stronie "o mnie". Niektóre postępowania zostały wszczęte z pewnością na wniosek niezadowolnych kupujących. Należy też przypuszczać, że urząd skarbowy typuje określonych użytkowników do sprawdzenia również w oparciu o miejsce położenia przedmiotu aukcji oraz o szacowaną wielkość obrotów czy ilość transakcji (np. super sprzedawcy, power sellers itp.). W sytuacji, gdy podejrzenia o rzekomo prowadzonej niezarejestrowanej działalności gospodarczej potwierdzą się w ocenie urzędników, podatnik jest wzywany do wyjaśnienia, wszczynane jest w stosunku do niego postępowanie podatkowe. Taka właśnie sytuacja wystąpiła najprawdopodobniej w przypadku łódzkich urzędów skarbowych, które rozpoczęły akcję opodatkowania ehandlu.

..."

 

calosc:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamz]

Panowie,wyjasnijmy to sobie raz na zawsze:

 

Kupuje a Allegro powyzej 1000 za sztuke -musze zaplacic?

Sprzedalem na Allegro powyzej 1000 za sztuke ,problem jest kupujacego?

[dinus]

1. Kupuje a Allegro powyzej 1000 za sztuke - musze zaplacic?

Tak, jesli kupujesz od osoby prywatnej, czyli od osoby nie bedacej platnikiem VAT.

Nie, jesli kupujesz od platnika VAT.

 

2. Sprzedalem na Allegro powyzej 1000 za sztuke, problem jest kupujacego?

Tak, jesli sprzedawany przedmiot posiadales powyzej 6 miesiecy.

Jeżeli jednak sprzedaż rzeczy nowe (posiadane krócej niż 6 pełnych miesięcy kalendarzowych), zapłacisz podatek dochodowy od zysku według skali podatkowej: 19 %, 30 %, albo 40 %. Transakcję taką - nawet zrealizowaną ze stratą - musisz wykazać w zeznaniu rocznym PIT-36.

[dinus]

Jeszcze jedna wazna sprawa to prawo US do kontroli.

US ma prawo kontroli takich transakcji w przeciagu 5 pelnych lat kalendarzowych, czyli:

zawierajac umowe kupna-sprzedazy dzisiaj (2007.07.05) przedawnia sie ona dopiero po 2013.01.01 i moze podlegac kontroli przez US przez 5 kolejych lat kalendarzowych, tj:

pierwszy pelny rok kalendarzowy - 2008,

drugi pelny rok kalendarzowy - 2009,

trzeci pelny rok kalendarzowy - 2010,

czwarty pelny rok kalendarzowy - 2011,

i piaty pelny rok kalendarzowy - 2012.

[Teo]

dinus:

 

Zamiast szukać informacji w omówieniach czy artykułach na stronach portali finansowych, sensowniej chyba zajrzeć do ustawy? Przykładowo, na kim ciąży obowiązek zapłaty podatku przy sprzedaży przykładowego odtwarzacza:

 

Ustawa obowiązująca do 2007:

Art. 4. Obowiązek podatkowy w podatku od czynności cywilnoprawnych ciąży na: 1) stronach czynności cywilnoprawnych;

 

Nowelizacja z 16.11.2006, wchodząca w życie z początkiem 2007:

Art. 4. Obowiązek podatkowy [...] ciąży: 1) przy umowie sprzedaży – na kupującym;

 

Wniosek prosty: do 2007 fiskus mógł ciągać obie strony, obecnie tylko nabywcę. Warto wiedzieć.

[sernikus]

5 lat ale licząc od terminu złożenia zeznania za dany rok - w którym osiągneliśmy przychód podlegający opodatkowaniu

przychód ze sprzedaży rzeczy użytkowanych przez sprzedawcę "osobiście" przez okres 6 miesięcy NIE PODLEGA PODATKOWI DOCHODOWEMU ... jeżeli to nie było w ramach działalności gospodarczej oczywiście....

[mamz]

A jesli kupie kolumny w sklepie i je sprzedam ze sprzedam od razu ze strata to nie musze placic?

Jak jest z tym podatkiem dochodowym bo jesli zaplacilem vat za kolumny i mi sie nie podobaja to mam jeszcze placic dodatkowy haracz kaczka? bez jaj ,jak tak to trzeba wypiedalac z tad jak najszybciej.

[dinus]

> Teo

A co to za roznica? Tu i tu podaja te same informacje. :)

[binfin]

tylko kto wykaze taka transakcje w zeznaniu podatkowym w roku nastepnym, zakladajac nawet ze bedzie o niej pamietal ? :)

chcac byc wzorowym obywatelem do kazdego przedmiotu zakupionego o wartosci powyzej 1000zl powinnismy sobie doliczac 2%, ktore powinnismy rozliczyc w roku nastepnym ( przy zalozeniu ze kupujemy od prywatnej osoby nieprowadzacej dzialalnosci gospodarczej). czyli kupujac znowu ten rower, ale w tym roku, powinienem byl zaplacic 100zl haraczu dla panstwa, z pieniedzy ktore i tak juz byly opodatkowane, przeciez pensja nie jest w brutto..

 

zupelnie nie rozumiem tych 2%, ktore powinien placic kupujacy. moze w przypadku jakis nieruchomosci, pojazdow lub innych duzych kwotowo transakcji, ale nie odtwarzacza cd czy roweru!!

[Teo]

binfin:

 

>tylko kto wykaze taka transakcje w zeznaniu podatkowym w roku nastepnym, zakladajac nawet ze bedzie

>o niej pamietal ? :)

>chcac byc wzorowym obywatelem do kazdego przedmiotu zakupionego o wartosci powyzej 1000zl powinnismy

>sobie doliczac 2%, ktore powinnismy rozliczyc w roku nastepnym

 

Podatku od czynności cywilnoprawnych nie rozlicza się ani w zeznaniu PIT, ani w roku następnym. Powinieneś zapłacić go w ciągu (bodajże) 14 dni od transakcji, wypełniając w tym celu dedykowany druczek - PCC cośtam.

 

>powinienem byl zaplacic 100zl haraczu dla panstwa, z pieniedzy ktore i tak juz byly

>opodatkowane, przeciez pensja nie jest w brutto..

 

Do różnych podatków powinieneś się już przyzwyczaić - wszak z opodatkowanej pensji kupujesz np. towary opodatkowane VAT ;)

 

>zupelnie nie rozumiem tych 2%, ktore powinien placic kupujacy. moze w przypadku jakis nieruchomosci,

>pojazdow lub innych duzych kwotowo transakcji, ale nie odtwarzacza cd czy roweru!!

 

W tym przypadku "duża kwota" zaczyna się po prostu przy 1000 zł. ;/

[adamgdansk]

a ja uwazam, ze e-handel powinien zostac jakos specjalnie potraktowany ustawowo - np. podatek przerzucony na Allegro (jako firme) i niech Allegro podniesie koszty aukcji i wszystko bedzie wporzo ;-)

[lete]

Allegro "ciagnie" rocznie z tego biznesu setki milionow zlotych (to najwiekszy biznes internetowy w Europie Srodkowej - swoja droga, bardzo ciekawy temat wspolwlascicieli i rozgrywek miedzy nimi), a wiec mysle, ze z powodzeniem mogliby "dorzucac" te 2%, ktore i tak wyciagaja od swoich klientow...

Moim zdaniem Allegro grubo przesadza z kosztami, ktorymi obciaza Klientow (placisz tam juz prawie za wszystko i jak ktos nawet od czasu do czasu sprzeda cos uzywanego, co mu "zalega", to i tak moze sie "zdziwic" wysokoscia pobieranego "myta" - stad coraz wiecej aukcji "omijajacych" ich wysokie stawki, np. aukcje prywatne (skrzynka kontaktowa de facto) oraz konczenie aukcji z wpisem "przedmiot uszkodzony").

No ale coz... zachlannosc Allegro jest znana. Niestety, jezeli jeszcze w miare rozeznani ludzie byliby sie w stanie bez problemu "przerzucic" z Allegro na Ebay'a, to jednak spora czesc ludzi kojarzy juz w Polsce slowo 'aukcja internetowa' wylacznie z Allegro :(

 

Pozdrawiam,

Lete

[adamgdansk]

hmm... z tego co wiem to dopiero w 2006 allegro uzyskalo rentownosc...