protest przeciwko protestowi lekarzy

[Kubek]

To i ja dodam coś od siebie . Ja proponuję protest przeciwko protestowi lekarzy. Absolutnie nie zgadzam się żeby większość konowałów opieprzających się zarabiała 7,5 tysia. Nie mówię o wszystkich bo zdarzają się normalni lekarze.

Opiszę przykład jaki miała moja koleżanka. Jest teraz w 7 mies. ciąży - dostała skierowanie od lekarza na badanie bo ciążę ma z komplikacją (podejrzenie wodogłowia u dziecka). I co ? Musi kombinować, jeździć po szpitalach bo w żadnym szpitalu nie chcą jej porządnie zbadać, wytłumaczyć z czym się wiąże ta choroba, co to oznacza. Odsyłają ją z bielańskiego w wawie na karową, itd. Jak w końcu znalazł się lekarz który łaskawie pobrał płyn, to po całym bolesnym badaniu (wkłuciu przez brzuch), dał kartkę do podpisania bez wyjaśnienia i rzucił tekstem że i tak ciążę ma z powikłaniami więc lepiej nie będzie, a jej mąż sam musiał zawozić ten płyn gdzieś na szczegółowe badanie. Więc koleżanka jest w szoku w domu, i ryczy bo nie wie co dalej będzie. Nikt jej nawet nie powiedział czy dziecko przeżyje poród, ile pożyje, czy są jakieś szanse na normalne funkcjonowanie. Jedyny ratunek dla niej na dowiedzenie się czegoś to .... google

 

I to tak jest z naszym środowiskiem lekarskim - większość opierdalaczy i łapówkarzy chce teraz więcej kasy - za co ? Za takie traktowanie nas - pacjentów ? Co innego przypadek gdzie hipohondryk skarży się na hemoroidy a co innego jak przerażona kobieta w ciąży szuka pomocy.

 

Następny szpital - niekłańska w wawie czyli dziecięcy szpital - zrobili tam protest że przyjmują tylko jak ostry dyżur . Wyobrażacie sobie żeby protestować tak żeby nie pomagać chorym dzieciom ??? Dla mnie to niewyobrażalne.

CZD - Był ktoś z Was może w centrum zdrowia dziecka w wawie ? Ja ostatnio byłem na oddziale nefrologii - dziecko 8 mies. miało być na czczo do badania krwi. Po 4 godzinach dziecko bez jedzenia już nie wytrzymuje. I co ? Musiałem się naczekać na szanowną panią doktor bo widząc że nikogo nie ma przed gabinetem polazła w pizdu na pogaduchy. Dopiero po naszej interwencji pielęgniarka zadzwoniła do niej i łaskawie zeszła do nas - oczywiście niezadowolona.

 

To tyle ode mnie. Każdy z Was zna napewno inne przypadki. Ja jak narazie przypadkiem mojej koleżanki jestem zbulwersowany i stanowczo protestuję przeciw temu żeby tacy ludzie żądali czegokolwiek. Do boju Kaczyński !!! W kamasze tych których można !!!.

[Jazz :-)]

Kubek, nie denerwuj sie. To sa proste prawa popytu i podazy.

[Kubek]

Jazz - to nie prawo popytu i podaży, bo i jest prawo hipokratesa. Primum non cere - chociaż tego by się trzymali

[Less]

Jak nic nie robią, to i nie szkodzą.

[Kubek]

To i ja tak chcę. Nic nie robić, 7,5 tysia żądać.

[Kubek]

A poza kamaszami niech płacą za studia bo i to mają darmowe w przeciwności do wielu z nas.

[electro]

Kubek

 

jak bys sie dobrze uczyl to tez bys sie dostal na 'darmowe' studia, a jak tak dobrze lekarzom to jesli nie masz 29 lat to mozesz jeszcze zdawac na akademie medyczna, powodzenia bu ha ha...

 

milton friedman kiedys powiedzial , ze nie ma czegos takiego jak darmowe obiady, to samo sie odnosi do ochrony zdrowia, tylko spoleczenstwo oglupione przez kilkadziesiat lat komuny nie moze tego zrozumiec i glosuje na socjalistow , raz na tych co chodza do kosciola, a raz na tych co nie chodza...

[electro]

Przysięga Hipokratesa

 

 

Przysięgam na Apollona lekarza, na Asklepiosa, Hygieje, i Panaceje oraz na wszystkich bogów i boginie, biorąc ich na świadków, że wedle mej możności i rozeznania będę dochowywał tej przysięgi i tych zobowiązań.

 

Mistrza mego w tej sztuce będę szanował na równi z rodzicami, będę się dzielił z nim mieniem i na żądanie zaspokajał jego potrzeby: synów jego będę uważał za swoich braci i będę uczył ich swej sztuki, gdyby zapragnęli się w niej kształcić, bez wynagrodzenia i żadnego zobowiązania z ich strony; prawideł, wykładów i całej pozostałej nauki będę udzielał swym synom, synom swego mistrza oraz uczniom, wpisanym i związanym prawem lekarskim, poza tym nikomu innemu. Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i rozeznania ku pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i krzywdy.

 

Nikomu, nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka poronnego. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.

 

Nie będę operował chorych na kamicę, pozostawiając to ludziom zawodowo stosującym ten zabieg.

 

Do jakiegokolwiek wejdę domu, wejdę doń dla pożytku chorych, nie po to, żeby świadomie wyrządzać krzywdę lub szkodzić w inny sposób, wolny od pożądań zmysłowych tak wobec niewiast jak i mężczyzn, wobec wolnych i niewolników.

 

Cokolwiek bym podczas leczenia, czy poza nim, z życia ludzkiego ujrzał, czy usłyszał, czego nie należy na zewnątrz rozgłaszać, będę milczał, zachowując to w tajemnicy.

 

Jeżeli dochowam tej przysięgi, i nie złamię jej, obym osiągnął pomyślność w życiu i pełnieniu tej sztuki, ciesząc się uznaniem ludzi po wszystkie czasy; jeżeli ją przekroczę i złamię, niech mnie los przeciwny dotknie.

 

tutaj masz Kubek przysiege hipokratesa, hipokrates dzialal w warunkach wolnego zawodu, prywatnej sluzby zdrowia, bardzo wysoko cenil swoje uslugi, za darmo czy tez taniej leczono wtedy tylko rodziny lekarzy i lekarzy nestorow, ktorzy mogli liczyc na wsparcie grupy zawodowej, reszta placila okreslona przez prawo popytu i podazy cene za uslugi, nic nie bylo za darmo czy tez 'od panstwa' sie 'nalezalo'...

[jozwa maryn]

"Więc koleżanka jest w szoku w domu, i ryczy bo nie wie co dalej będzie. Nikt jej nawet nie powiedział czy dziecko przeżyje poród, ile pożyje, czy są jakieś szanse na normalne funkcjonowanie. Jedyny ratunek dla niej na dowiedzenie się czegoś to .... google"

 

Na moje oko to koleżanka trafiła na efekty działania ustawy aborcyjnej, czy antyaborcyjnej, czy jak jej tam. Państwo lekarzostwo czując, że coś z płodem jest nie halo, dają z siebie wszystko, żeby to NIE OD NICH poszło ewentualne wskazanie na skrobankę. Do tego stopnia, że nawet nie bardzo chcą wiedzieć, co z dzieckiem naprawdę jest. Owszem, może dzięki rzetelnym badaniom dziecko dałoby się wyleczyć, ale a nuż by się okazało, że nie za bardzo, i co wtedy? Trzeba by ciężarną wypieprzyć z gabinetu otwarcie, a na to każdy jest za delikatny. Wolą przeczekać i niech matka sama zobaczy, co się urodzi.

[Kubek]

no to i racja, ale fakt jest że studia są za darmo dla lekarzy. Lekarze chcą zarabiać tak jak w innych krajach, a studia miec za darmo jak tylko u nas jest.

Ale to pierdoły, bardziej chciałem Wam zwrócić uwagę jak lekarze traktują nas, pacjentów. Dla mnie potraktowanie w taki sposób kobiety w ciąży jest niewyobrażalne. Mi to się łatwo opisuje, ale co czuje kobieta która ma urodzić dziecko i nie wie, czy urodzi warzywko, które będzie mogła tylko podlewać, czy są jakieś nadzieje na rozwój dziecka ? I to dlaczego ? Bo lekarz chce więcej kasy ?

[Kubek]

jozwa, ustawa tu nie obowiązuje. To 7 miesiąc ciąży.

[electro]

Kubek

odnoszac sie do sytuacji , ktora opisales, to kolezanka miala pobrany plyn owodniowy do badania, nikt nie powiedzial jej co bedzie ,bo nikt nie jest prorokiem i nie wie co bedzie, moze byc dobrze , a moze byc zle, niestety zdarza sie taka przykrosc jak urodzenie dziecka z wadami i jest to wielkim dramatem dla matki i ojca...trzeba po prostu czekac i miec nadzieje ,ze nie bedzie tak tragicznie, usg jest badaniem subiektywnym , ale w tym okresie zycia plodowego juz raczej mozna wiele o dziecku powiedziec, nie zaszkodzi jednak skonfrontowac rozpoznania u innego specjalisty bieglego w badaniach obrazowych, wynik badania plynu owodniowego powinien rozstrzygnac niektore kwestie...

[Kubek]

electro - nie mówię o przysiędze Hipokratesa słowo w słowo, ale bardziej jako znaczenie że hipotetycznie to lekarz jest od tego żeby dbać o moje zdrowie kiedy sam nie jestem w stanie. W przypadku który opisuję, czy możesz powiedzieć że lekarz dba o zdrowie dziecka ? Albo o zdrowie ciężarnej ?

[Kubek]

electro - na wynik badania płynu owodniowego czeka się 9 tygodni. Można kilka słów powiedzieć dla uspokojenia kobiety. Nie zajęło by to lekarzowi więcej niż minutę. W tym momencie jest nieświadoma niczego - więc dochodzi dodatkowy silny stres który nie służy ciąży a może jej wręcz bardzo zaszkodzić.

[Less]

Ogólnie to z twoimi narzekaniami na lekarzy zgadzam się.

Co do płatności za studia, to nie tylko u nas są bezplatne.

A jeżeli mają/powinny być platne, to dla wszystkich.

W tej szczególnej sytuacj mogę zgadywać, że sytuacja jest tak zla, że nie wiedzą jak pomóc i boją się powiedzieć prawdę, odpychają klopotliwy przypadek.

Wśród lekarzy (chyba szczególnie wśród polskich) jest rozpowszechniony paskudny zwyczaj nie mówienia prawdy ciężko choremu o jego stanie.

[electro]

Kubek

co ty chlopie chrzanisz? studia sa za darmo dla wszystkich lekarzy , stolarzy , szklarzy, taksowkarzy , inzynierow, itd., wystarczy sie tylko na nie dostac, dlaczego lekarze maja oddawac za studia? a cala reszta co? a hydraulicy wyjezdzajacy do anglii nie oddaja za zawodowke, pytam sie dlaczego? przeciez cena w polsce na uslugi hydraulikow rosnie? mnie sie to nie podoba, chce za interwencje hydraulika placic tyle co za prace lekarza panstwo, tzn. 10 pln netto za godzine...

[electro]

Kubek

oczywiscie , ze stosunek lekarza do pacjenta zawsze moze byc lepszy, bardziej ludzki, ale jakby twoja kolezanka leczyla sie np. w anglii czy irlandii to z podstawowym ubezpieczeniem nie moglaby liczyc nawet na 10 % tego co dostaje w polsce, taka jest prawda, ale odkrycie tej prawdy przez spoleczenstwo zajmie jeszcze do 5 lat bo pewnych zmian nie da sie zatrzymac, wymagania pacjentow rosna , a lekarze w panstwowych szpitalach oplacani wg stawki , ktora przytoczylem po prostu nie beda w stanie tych wymagan spelnic...

[Kubek]

Z hydraulikami masz rację, jak wyjeżdżają to powinni zwracać za studia. Ale hydraulik nie protestuje, jak bierze kasę to pracuje. Wyobrażasz sobie np sytuację - pęka rura, zalewa blok, chałupę, nieubezpieczone mieszkanie itd, a hydraulik mówi - nie zrobię bo strajk mam.

Co do lekarza to też bym wolał żeby zarabiał te 7,5 tysia, byle tylko traktował pacjenta jak człowieka nie a jak hydraulik rurę - zakręcone i po sprawie - teraz kasa.

[Kubek]

electro - wymagania pacjentów rosną bo się przyzwyczaili do medicowerów, luxmedów i innych medów które pięknie traktują pacjenta. Ale do czasu powikłania większego - wtedy wynocha do państwówki bo my takich badań nie robimy.

A nie mówię o tym żebym był traktowany jak w wyżej wymienionych placówkach. Wystarczy mi profesjonalne podejście do pacjenta jako do chorego i potrzebującego pomocy

[Less]

medicowerów, luxmedów i innych medów

>które pięknie traktują pacjenta. Ale do czasu powikłania większego - wtedy wynocha do państwówki bo

>my takich badań nie robimy.

 

To często powtarzany zarzut wobec prywatnych placówek lekarskich. Ale są to normalne firmy a gŁównym celem każdej zdrowej firmy jest zysk. W takiej sytuacji żaden przedsiębiorca o zdrowych zmysłach nie wywali kupy kasy na sprzęt do badań, które ktoś obok robi "za darmo" - nie kalkuluje się.

[electro]

Kubek

ginekolodzy w tych szpitalach co wymieniles to maja na luzie 10 tys pln z samego gabinetu prywatnego wiec daruj ale szpital sluzy im do kladzenia prywatnych pacjentek na oddziale , a w ramach tego 10pln/h to palcem nie rusza jak nie musza, takie jest zycie chlopie, nikt o ciebie nie zadba jak sam nie zadbasz o ubezpieczenie i opieke, komuna sie skonczyla i to juz jakis czas temu, chyba ,ze chcesz panstwowej 'sluzby' zdrowia to glosuj dalej na laskawcow z sld/pis/psl/lpr i bedzie po staremu...czyli panstwo udaje ze placi, lekarze udaja .ze pracuja

z tymi hydraulikami to mnie rozsmieszyles, musisz byc chyba bardzo mlody...:)))

[Kubek]

>z tymi hydraulikami to mnie rozsmieszyles, musisz byc chyba bardzo mlody...:)))

 

Dzięki ;)

 

>chcesz panstwowej 'sluzby' zdrowia to glosuj dalej na laskawcow z sld/pis/psl/lpr i bedzie po

>staremu...czyli panstwo udaje ze placi, lekarze udaja .ze pracuja

 

Zbliża się okazja do zmiany. Zobaczymy jak będzie

 

>takie jest zycie chlopie, nikt o ciebie nie zadba jak sam nie zadbasz o ubezpieczenie i opieke,

 

Dbam właśnie - pracuję, za mnie są opłacane składki zdrowotne, a z tego co się orientuję to innej formy opłacania za usługi medyczne nie ma (nie mówię o prywatnych gabinetach).

A co do tej państwowej opieki - to moja żona rodziła 8 mies. temu i było jeszcze w miarę ok. Szkoła rodzenia za darmo, miejsce w szpitalu zapewnione, mieliśmy płacić 300 zł za poród rodzinny (osobna pojedyncza sala). I to co teraz słyszę od znajomych które chcą rodzić to mi się włos jeży !. Pojedź do szpitala np bielańskiego i powiedz że chcesz darmowy poród bo na inny nie stać. Dowiesz się że wogóle miejsc nie ma i żeby szukać w innym szpitalu bo jest przepełnienie. Co innego jak wejdziesz i powiesz że chcesz zapłacić za poród rodzinny, opiekę pielęgniarską, znieczulenie (łącznie ok 2000 ) . Miejsce zapewnione od razu. Koleżanka z wawy rodziła teraz ... w Wołominie ! Bo nie chciała w momencie porodu jeździć i szukać miejsca w szpitalach. Może w innych miastach jest inaczej

[Vlad]

"Zawod" lekarza wymaga procz OCZYWISTEGO profesjonalizmu, przede wszystkim - Czlowieczenstwa !

 

Dlatego mowi się o nim, jako o - powolaniu !

 

Wsrod ludow zwanych przez nas "pierwotnymi", takich lekarzy jak ci niektorzy wymienieni,

po prostu by - zabito ! (podobnie jak to ma miejsce w wypadku - nieczystosci celebranta).

 

Rozmaite kuchary i sprzataczki zostaly po przeszkoleniu - Sluzbą Zdrowia, zachowując się

podobnie jak w swoim poprzednim zawodzie, a pragną wejsc do - ELITY !

 

Lekarz (podobnie jak duchowny czy artysta), to - powolanie, nie zaden zawod !

 

Zyjemy w koszmarnych czasach w ktorych wszystko staje się - "tylko biznesem" !

Rozmaite potwory "robią" w polityce, "robią" w "sluzbie zdrowia", "robią" w Sztuce !

 

Wybitny Lekarz powinien zarabiac co najmniej 10 tysięcy,

ale za powazne blędy i niedopatrzenia, ryzykowac - Glową !

 

Wiekszosc polskich konowalow postawilbym przed Sądem i pozbawilbym dozywotnio

mozliwosci wykonywania tego : SZLACHETNEGO POWOLANIA.

[tomek7776]

Vlad

podpisuje sie pod tym co napisales czterema konczynami.

[Nowy2]

Vlad 10 Lip 2007, 11:45

 

Zyjemy w koszmarnych czasach w ktorych wszystko staje się - "tylko biznesem" !

Rozmaite potwory "robią" w..., "robią" w...., "robią" w SZTUCE !

 

No Vlad, obudziłeś się!; lepiej późno niż wcale.

[Vlad]

Ja juz nie śpię od kilku dobrych godzin...!

[Kubek]

>Vlad

>podpisuje sie pod tym co napisales czterema konczynami.

 

Ja również.

 

Niestety takie przypadki lekarzy którzy by mogli zarabiać 10 tys. możemy liczyć w promilach. Reszta jak Vlad napisał do odstrzału. Mam nadzieję że coś się w tej kwestii zmieni bo ja byłem przy porodzie mojego maleństwa i chciałbym cieszyć się w pełni z następnego bez myślenia - cholera, w którym szpitalu mamy rodzić ? Gdzie nas przyjmą bez obdarcia z kasy ? Gdzie nas potraktują po ludzku ?

[electro]

Vlad

sam bys lepiej poszedl do roboty:)))))))))))

[Nowy2]

Pewnie nie pamiętasz, ale to powyższe napisałem w sprawie artysty o pseudo Christo.

[Vlad]

>electro

 

TO jest wlasnie moja praca !

Nie kazdy nadaje sie do tak trudnej roboty !

I w dodatku NIC mi za to nie placą !

Mówi się trudno !

To widocznie - powolanie !

 

Pozdrawiam