Skocz do zawartości
IGNORED

Uważajcie na GLD Audiio!!!


jp_ronin

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę ten post ku przestrodze, a nie po to aby zmieszać kogoś z błotem... Jest to krótka historia polskiego Hi(low!)-Endu w wykonaniu GLD... Wszystko zaczęło sie we czwartek, kiedy to w godzinach popołudniowych odbieram telefon i słyszę:

-"Dzień dobry ja w sprawie ogłoszenia o pre i power Advanca, czy jest aktualne?" spytał męski głos -odparłem że jak najbardziej'

- "A czy jest możliwość kupna samej końcówki bez pre?" kontynuował- odparłem że niechętnie, bo nie chciałbym zostać z samym pre - może sie nie sprzedać...

-"Bo ja jestem GLD Audio..." - w duchu pomyślałem że ja jestem tylko "człowiekiem" i czy powinienem paść od razu na kolana, "... i potrzebowałbym tylko końcówkę bo pre mam swój a przygotowuję zestaw na AudioShow..."

Tak wymieniliśmy jeszcze kilka zdań i po zaproponowaniu ceny przez "GLD Audio" za samą końcówkę dostałem czas do wieczora do namysłu, bo jeśli bym się upierał na zestaw to "GLD Audio" może wziąć zestaw i wystawi pre na Allegro, tak samo jak ja, więc po co komplikować...

Wróciłem do domu i po przemyśleniu sprawy - w końcu to poważny Pan (chyba - bo się nigdy nie przedstawił jak człowiek..) biznesmen, więc nie będę robił problemów i sprzedam samą końcówkę. Wieczorem zadzwoniłem. Zaproponowałem cenę o 100PLN wyższą od podanej przez "GLD Audio" i czy mu to odpowiada, w końcu to ja ryzykuję że zostanę z samym pre.

I już wtedy się zaczyna kręcenie. Otóż "GLD Audio" stwierdził że: "jakiś tam jego znajomy coś tam dla niego załatwia i że musi się przespać z problemem, a da mi znać w piątek". Odparłem że nie ma problemu i pożyczyliśmy sobie miłego wieczoru.

Moja żona stwierdziła na to żebym dał sobie z ... spokój bo jak ktoś sam nie wie czego chce to będą problemy... Ja na to nie zrażony że zobaczymy i poczekamy co będzie...

W piątek wieczorem w drodze do naszych znajomych telefon od "DLD Audio":

- "Witam, wie Pan co ja jednak wezmę tą końcówkę..."

- O.. zdecydował się Pan jednak, nie ma problemu jeśli cena Panu odpowiada'

- "Tak bo mogę zawsze podciągnąć dźwięk końcówki moim pre..."

- Nie ma problemu, powiedziałem po raz kolejny, i że to się świetnie składa bo przyjeżdża mój kuzyn z Gdańska i może ją Panu na poniedziałek dostarczyć, więc będzie sprzęt i pieniądze z ręki do ręki. Nauczony doświadczeniem własnym i kolegów staram się unikać kurierów i wysyłania paczek kiedy tylko mogę.

- "To bardzo dobrze proszę zadzwonić jak już się Pan z kuzynem dogada..."

- Czyli ta forma Panu pasuje i mogę uważać, że dobiliśmy targu i wycofać sprzęt z aukcji?

- "Jak najbardziej proszę się niczym nie martwić i odezwać jak będzie już Pana kuzyn, życzę bardzo udanego weekendu..."

- Dziękuję i wzajemnie, do usłyszenia...

W sobotę kuzyn stwierdził że nie ma problemu, jeśli na miejscu w Gdańsku będzie komu odebrać sprzęt to jak najbardziej, tyle tylko że musi jeszcze zahaczyć o kilka miejsc i będzie dopiero w czwartek na miejscu. Więc dzwonię wieczorkiem do "GLD Audio" czy taka postać rzeczy odpowiada i czy w czwartek to nie jest dla niego za późno. Stwierdził, że nie i że mu się nie spieszy bo sprzęt już jest wygrzany. Oraz żebyśmy sie odezwali jak kuzyn będzie już na miejscu. Po krótkiej rozmowie,"GLD Audio" wyraźnie się spieszył bądź już coś kombinował, dałem kuzynowi nr telefonu do "GLD Audio" i spakowany sprzęt, oraz przekonywałem że wszystko jest załatwione i żeby się postarał, bo to człowiek z branży a ja nie chcę obciachu...

Kuzyn wyjechał ze sprzętem, a ja czekam cierpliwie do czwartku... Ale (zawsze jest jakieś...) w poniedziałek "GLD Audio" nawet nie miał odwagi do mnie zadzwonić, tylko wyszperał numer na Allegro do mojego szwagra (wystawia dla mnie grzecznościowo sprzęt, bo jest młodszy i się na tym zna;) ), gdzie wystawiony jest pre i wstawia mu żałosne kawałki... Uczynny młodzian zaraz do mnie oddzwonił bo nie wiedział co jest grane, żebym sobie to wyjaśnił bo facet coś kręci i chce się wycofać...

Więc zadzwoniłem do "GLD Audio" i pytam o co chodzi. Stwierdził że już mu ta końcówka nie jest potrzebna, bo "ktoś mu tam coś już zrobił..." i w zasadzie to on już jej nie chce.

- Tyle tylko, że sprzęt już jest do Pana w drodze,

- "Sory, ale to już nie mój problem, nic nie mogę na to poradzić",

- Wie Pan że umowa ustna jest wiążąca??? [Dla nie wtajemniczonych jest obowiązująca na terenie całej UE i to już od kilku wieków. Zainteresowanym mogę wysłać na priva paragrafy i kodeksy o tym stanowiące]

- "Ale... jaka tam umowa... Żeby nie pozostawiać złych wspomnień mogę Panu lepszy interkonekt naszej firmy wysłać..."

- No ale sprzęt już jest do Pana w drodze tak jak się umawialiśmy!!!

-"Sory, cóż to nie moja....."

Niw wiem co tam jeszcze "poważny Pan biznesmen" bełkotał bo się rozłączyłem...

I tak zostałem wystawiony przez polski biznes, no ale to chyba tak teraz niestety wygląda. Już dużo widziałem, byłem w wielu krajach na trzech kontynentach, ale tak marnego poziomu i głupich tłumaczeń, że sie nie zrozumieliśmy to nie słyszałem. Szkoda tylko, że tego nagrałem (wszyscy to robią, nawet rząd :D), byłby kolejny przykład Pana Lebiedzia...

Tak jak zawsze omijałem na AS pokój z "trumienkami" to w tym roku zrobię wyjątek i tam zerknę... Może sie przydadzą:D

Tak więc wspierajmy polski biznes...:D

, łączę się ze wszystkimi których spotkał podobny los ze strony polskich pseudo producentów. Może trzeba zrobić galerię: "tych Panów nie obsługujemy" i listę rankingową do tytułu Złotej Kupy w kategorii żenada roku...

Miało być krótko, ale bałem sie, że może ktoś czegoś nie zrozumieć, więc przepraszam wszystkich czytających jęsju aż dotąd wytrwali;)

 

Pozdrawiam RON

 

A Pan Panie Lebiedź to sobie tym IC "łączność z bazą nawiąż". Nie chcę go nawet za darmo...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35537-uwa%C5%BCajcie-na-gld-audiio/
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

jp_ronin - za taki numer to GLD powinno na AS 2008 dostać lokum w bezpośredniej bliskości pokoików Polpaku z kinem domowym :(

Fr@ntz

---------------------------------

"I am an audiophile"

najlepsza jest promowanie swojej oferty na allegro wszystko za 50% ceny :).przypomina to sztuczne podbijanie ceny a później sprzedawanie w promocji + gratis świetne interkonekty i kable glosnikowe w cenie katalogowej 3,5kzl.(zawsze ktoś może sie nabrać)

jp_ronin,

 

człowiek się rozmyślił, chciał jak widać zrekompensować sytuację podarowując Ci interkonekt, a Ty odłożyłeś słuchawkę w połowie rozmowy. Chyba nie tylko jedną stronę tego "konfliktu" opuściły dobre obyczaje...

Edward,

 

Odłożyłem po dobrych kilku minutach, a wszystkiego nie opisuję bo nie o to tu chodzi. No chyba że wiesz coś więcej... Miał czas żeby sie zastanowić przez 48 godzin... Jak mężczyzna podejmuje decyzję to z się jej już trzyma, skoro jest już ustalone. Chyba, że Ty również wycinasz takie numery i nie odbierasz przesyłek na Allegro;)

I nie ma żadnego konfliktu, tylko historia z morałem. A ten każdy sam sobie dopisze.

Co do dobrych obyczajów to w niektórych społecznościach za takie zachowanie można stracić trochę więcej niż dobre imię. Więc proszę Cię...

ialem kiedys kontakt z GLD, Pan mial do sprzedania koncowke AVM, ogolnie to powedzial ze moge sobie polsuchac u niego i ze jak kupuje to powinieniem wiedziec co biore a nie brac na odluschy itd:)...nie zla beka..a gadka ze jestem z Gdanska i ze tylko na 1-2 dni potrzebowalbym nie pomogl:((..Pan jet mocno zfrustrowany gdyz jego sprzet nie cieszy sie dobra opinia, a jak widac na allegro sprzedaż tez marna:)))

ja bym poszedł dalej !!

 

Wystawił aukcje prywatną na allegro ( tylko dla zaproszonych ) zatytuował bym aukcje " GLD HI-END ZOBACZ ! OKAZJA ! " a w opisie aukcji link do tego wątku :D

 

chamsko ?? hmmm....

jp_ronin,

 

Nie znam Ciebie, nie znam pana z GLD, tylko napisałem jakie odniosłem wrażenie z Twojej historii. Nie chciałem nikogo urazić, jeśli tak się stało to przepraszam. Wiesz, nie raz kupowałem sprzęt przez Allegro (mam 100% pozytywów), zdarzyło się też przez kontakty na forum, nigdy się nie sparzyłem. Dziwię się jednak, że ktoś chciał kupić sprzęt audio bez wcześniejszego odsłuchania.

 

Pozdrawiam

Edward,

 

nic się nie stało:) Przyznaję że mnie wtedy trochę poniosło, ale nie należę do ludzi którym się wmawia że czarne to czarne (jak mawia nasz zacny prezydent...) i z reguły wolę zakończyć temat niż powiedzieć za dużo...

No a co Ty na wpis Bladego99 dot. zakupu bez odsłuchu:D I zazdroszczę rzetelnych kupujących/sprzedających;)

pozdr

jp_ronin,

o "białym i czarnym" mówił premier, nie prezydent ;-) historia zabawna, podobnie jak kolumny firmy GLD, które trafnie nazwał "trumienkami" ;-) a może oni rzeczywiście w branży funeralnej też biznes robią?! tam sztywny klient raz wsadzony w "piórnik" już nie wydziwia na kolor okleiny, więc - dla odmiany - w dziedzinie audio GLD lubi sobie pokaprysić i podenerwować ludzi, kto wie? ;-)

x.

jp_ronin:

>No a co Ty na wpis Bladego99 dot. zakupu bez odsłuchu:D

 

Jeśli ktoś lubi loterię...

Ja bym nigdy nie kupił poważnego sprzętu bez odsłuchu, ale nie można nikomu narzucać swoich zwyczajów. Podobnie sprzedając zawsze dawałem tydzień na posłuchanie i decyzję. Źle czułbym się ze świadomością, że wcisnąłem komuś sprzęt i ten ktoś za trzy dni nie jest z niego zadowolony.

>I tak zostałem wystawiony przez polski biznes

 

He, he, napiszę ci TRZY słowa prawdy. SAM SIĘ WYSTAWIŁEŚ.

 

Twoje rozgoryczenie zostaw dla siebie jako bezcenne doświadczenie, handel to ciężki kawałek chleba, ktoś się wycofał z transakcji bo miał ochotę i prawo do takiego zachowania, podjąłeś ryzyko transakcji i się nie opłaciło, ot i wszystko.

Edward..

ale wiesz jak to jest..moze sluchal go jzu duzo wczesniej u kogos innego i nie potrzebowal wiecej oduschu..przeciez sporo osob bierze sprzet ze sklepu, odsluchuje, potem oddaje i poszukuje tego samego za pol ceny na allego lub innych ogloszeniach. Ja uwazam ze rynek audio jest troche inny niz kazdy inny. Wiele razy sprzedalme poprzez forum czy to jakiego Rotela czy jakis kabel, bez zadnych odsluchow, bez AUKCJI, poprostu na telefon i na potwierdzenie emailaem. Czlowiek mail jakeis zaufanie do mnie, bo jest to w koncyu jakis wyspecjalizowany sprzet, i na pewno jakis zlodziejaszek nie siedzi na forum i nie daje ogloszen o sprzedanie sprzetu:) a jak nawet to zapewne jego konto istnieje 2 dni:). Gdybym dal ogloszenie i zadzownil by do mnie jakis Pan, powiedzialby ze jest z forumaudio, i napisal mi na poswiadczenie wiadomosc na PW to napewno wyslalbym mu sprzet.No ale z ludzmi roznie bywa, czasem mozna sie przejechac wiec trzeba byc ostroznym. Jedyna dobra rzecz z tego jest taka ze nie zaplacil za przesylke bo rodzina go wiozla:) trzeba zyczyc tylko Panu z GLD zeby niegdy mu sie nie trafila wysylka kolumn za pobraniem i nie odebrania ich, bo klient sie rozmyslil w momencie jak przyszedl kurier;p

Jeżeli się nie mylę to "GLD Audio" chyba w tym czasie licytował na Allegro końcówkę Krella 150a, śledziłem tę aukcję.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Edson, 21 Sie 2007, 13:24

 

>Twoje rozgoryczenie zostaw dla siebie jako bezcenne doświadczenie, handel to ciężki kawałek chleba,

>ktoś się wycofał z transakcji bo miał ochotę i prawo do takiego zachowania, podjąłeś ryzyko

>transakcji i się nie opłaciło, ot i wszystko.

 

Chyba żartujesz. Co to hazard? Nie tylko w handlu bardzo często stosuje się umowy słowne. Nie dotrzymywanie umów zwykle wiąże się z konsekwencjami dlatego błąd ronina, że się nie zabezpieczył i powinien jednak nie unosić się, a zażądać rekompensaty straconego czasu szwagra, swojego i wszelkich kosztów z tym związanych.

"Jeżeli się nie mylę to "GLD Audio" chyba w tym czasie licytował na Allegro końcówkę Krella 150a,

śledziłem tę aukcję."

 

...która to końcówka NIESTETY się popsuła, parę minut przed końcem aukcji ;)

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Być może, nie jestem częstym kupującym ale w kontekscie opisywanej sprawy to bardzo q.....kie zachowanie gościa z gdl.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.