Prezentacja Włodka Senicza na AS2007

[arekgrabowski]

Panowie! Z całym szacunkiem, ale to Senicz będzie oceniał czy jego system byl najlepszy czy nie..!

 

;)

 

czyli mamy przeje.....

[muls]

ja raczej zrozumiałem że bedzie to system alarmowy.Czujniki drgań z akcelerometrów rozstawione po placu.Jakis system ing, czy jakos tak.Miała byc rewelacja.trzeba czekać..

[muls]

generalnie mogło byc tak że senicz nie zabrał tego nalęsnika, którego miał.Pomylił sie.A z trzeciej strony wiadomo że tylko to gra ,co gra .No to gra muzyka.

[janek_dolas]

kupił ktos ten seniczowy system?a moze poprostu trzebabyło uierzyc a nie jak niewierny Tomasz palcem zaraz....

[Belial]

TomekL3

 

Fakt, wygląda przepięknie, ale jak gra? Napisz ze 3 zdania żeby nie śmiecić tematu...

[TomekL3]

a czy jutro senicz też będzie bo się wybieram na AS?

[muls]

mnie raczej zastanawia ta niemiłosierna cisza.... jak przed wyborami.Moze komisja naradza sie? W składzie.... senicz.

[TomekL3]

Belial

co będę dużo mówił , gra dobrze........:)

[TomekL3]

patrzę na Onecie , ale nic nie ma o naleśniku:)

[byca]

Jutro bedzie na AS,ale niedostępny, bo będzie zbierał zamówienia na maranciunia

[Belial]

TomekL3, 10 Lis 2007, 19:49

 

>Belial

>co będę dużo mówił , gra dobrze......:)

 

Wisisz mi jeszcze 2 zdania....

[żółwik]

Zawsze gra dobrze, ale prosiłbym bez owijania w bawełne.

 

Panowie jak wiecie on non-stop razy zasmiecał watki, ale mało tego na poczatku przeciez wyzywał nas czesto od nieudacznikow, ze my nie potarafimy doslownie zadnego sprzetu zrobic, który dobrze zagra.

Albo zobaczył dowolny schemat i gadał, ze to nie ma zadnego prawa dobrze zagrac.

 

Ja nie mogłem byc.

Prosze o opinie, czy to faktycznie cud jedyny najlepszy sprzet na świecie jak on mawia, wiec po prostu cud.

[Belial]

Boże, co to było....?

[żółwik]

A... to senicz

[Belial]

Skibus, 10 Lis 2007, 19:30

 

>Byłem, usłyszałem i więcej nie chcę.

 

Taaa, każdemu zdarza się umoczyć jakąś sumkę...Chyba sponsorowałeś Senicza (tak dla jaj)?

[muls]

belial...musze ci wyjasnic ,że nie chodziło o stracenie, ale o zbadanie.sam brałem udział w badanich i nie moge doczekac sie wyników badan.wyobraz sobie że do konca zycia czytałbys o pewnym niezbadanym geniuszu.

[jar1]

No dobra, byłem. Na pocieszenie napiszę, że system Senicza nie grał najgorzej..... Niżej były pudełkowate i plastikowe zestawy do kina domowego.

[Belial]

muls

 

Hehe, ja doskonale o tym wiem. Nie piszę przecież z wyrzutem wytknięcia czegokolwiek, a jedynie z zartem:)

Ciekawość przygnała mnie dzisiaj do tego wątku i chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej o systemie Senicza. To zapewne niebawem. Nie mogłem osobiście ocenić, musiałem być w pracy. Wrrrryyy. Idę po piwko, wziąć Ci jakieś?

[muls]

weż i walnji ....za mnie..Zle mu nie zycze,pieniadze przeboleję ale możesenicz zajmie sie w koncu NAUKĄ> i do czegos dojdzie bez mistrza waldemara.

[muls]

cholera jar, to kiedy tak zjechało?.Moze jakis PR-ek mu omsknął.Bedzie dochodził znowu miesiacami informując nas o wszystkim -cholera.A MOZE ty jar go nie lubisz?

[TomekL3]

Belial

za taką kasę ciężko będzie znaleźć coś lepszego nowego.

[unick]

EEE, Nie było tak źle ..dużo systemów grało gorzej (w tym MBL za 160 tys PLN) a wiele podobnie

[żółwik]

Noooooo, pewnie tak własnie myslałem ;-)

[skyrobin]

Słuchałem tego systemu. Skala dźwięku wydała mi się zbyt mała. Instrumenty były dość malutkie i nie miały jak dla mnie wystarczająco dużo ciała. Najbardziej przeszkadzało mi, że brzmienie było nienaturalnie agresywne, jazgotliwe. Myślę, że po godzinie miałbym dosyć słuchania. Ciężko określić ten dźwięk takim z którym można żyć.

Może ten system nie jest taki kiepski, może przydałoby się pokombinować z kabelkami. Nie znam też tych głośników. Może w nich piesek pogrzebany....

[zoltar7]

Geniusze często byli niedoceniani za życia, może gdyby tak... eeee lepiej niech se żyje ;-)

[muls]

ale niech da zyc innym.

[Belial]

muls, 10 Lis 2007, 20:51

 

>weż i walnji ....za mnie..Zle mu nie zycze,pieniadze przeboleję ale możesenicz zajmie sie w koncu

>NAUKĄ> i do czegos dojdzie bez mistrza waldemara.

 

Jestem z powrotem. Przyniosłem 2 Lechy(ulubione), 2 Tyskie, 2 Perły. Co walnąć za Ciebie?

[inżynier]

Słuchałem. Wyostrzony, syczący dźwięk. Słyszałem gorsze, to prawda, ale chyba nie o to chodziło. Byłem około 16. W pokoju prawie pusto. Chyba się nie poznali...

[ASURA]

=>unick, 10 Lis 2007, 21:04

Właśnie dojechałem do domu W Krakowie i co;

W porównaniu do większości systemów system Włodka (naleśnik i Maracunio) potrafił się bardzo dobrze zaprezentować Czyżby to były targi ignorantów ? Mało w której sali bas był naturalny i na poziomie !!! I tak n.p. zapytany Pan Waszczyszyn dla czego na jego systemie za 150'000 gitara basowa jest słaba i nieprawdziwa zaczął walić w ścianę ręką i to było jego wytłumaczenie porażki !!!-ściany hoteli zwyciężyły prezenterów (tylko czemu harmonijka brzmiała jak facet pierdzący przez flet [autentyczne odczucia piszącego to syna michała czyli mnie]))!!! według mnie tylko parę systemów oprócz Włodka Senicza obroniło się i n.p.MBL tylko dla tego że do otworu BR zostały wrzucone eleganckie szmatki i możliwy z tego systemu bas nie zabił systemu na wejściu.System MBL grał bardzo przyzwoicie na moim materiale muzycznym ale na Włodka duży Big Band Jazzowy był po prostu realniej namacalny,w MBL uciekał daleko do tyłu.

Włodek bardzo Ci dziękuję,widzieliśmy się na AS pierwszy raz a system który zaprezentowałeć miał by szansę większości osobom w naszych domach zapewnić wiele frajdy o niskiej cenie nie wspominam .Opinia mojego syna z targów AS czym niższy system tym lepiej potrafił się obronić.W sumie może dwa-trzy systemy zagrały to naprawdę bardzo mało (optymista z taty że az tyle).

System Włodka mimo pewnych wad co do szczegółowości,systemu narastania sygnału copóżniej okazało się poprostu brakiem dobrego materiału muzycznego obronił się sam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

te wpisy w nawiasach doszły od mojego syna

 

Jeszcze raz dziękuję

 

Rafaell

 

Kto nie dał rady dziś niech jutro odwiedzi Włodka i skonfrontuje na własne uszy ten solidny dżwięk z pokoju 701 w hotelu Sobieskim

[muls]

tyskie.... z głebokim łubudubudu.