Skocz do zawartości
IGNORED

Co sądzicie o Donaldzie Tusku?


dragon66

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze Mulsie prawisz :)))

Iwaszczukiewicz trochę konfabuluje.

 

Jakie to miesiące oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty w Europie??? To znaczy Donaldzio Tusk nasz wpuści w tę Europę jeszcze bardziej niż PiS??? Właśnie u nas się czeka miesiącami na wizytę u lekarza specjalisty - o ile się dostanie skierowanie gdyż o to trudno (limity pieniędzy zakontraktowane w NFZ na porady specjalistów się szybko wyczerpują). Za to za dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne i opiekę w prywatnych przychodniach ci biedni lekarze niewolnicy wejdą po palcu w dupę wykonując przy okazji wszystkie potrzebne i niepotrzebne badania (no i dobrze, bo jest szansa, że kogoś wyleczą).

 

 

 

PS. Inteligencja to jest termin wymyślony w komunie, kiedy studia kończyło się z powodu wybujałej ambicji a nie z chęci zdobycia dobrej pracy. Dzisiaj jest dokładnie na odwrót - studia się kończy z konieczności, najlepiej byle jakie.

I trudno mówić o pochodzeniu tej >inteligencji

>muls

 

Zniechęciłem się do tej dyskusji,to tylko bicie piany.Strata czasu i czynność intelektualnie jałowa.

Wracam do swojej muzyki i filmu.

Walczcie dalej ze sobą w tym polskim piekiełku!

wojciech iwaszczukiewicz, 9 Wrz 2007, 21:31

 

>>dragon66

>

>A ja mogę Ci powiedzieć,że w Niemczech lekarz traktowany jest z szacunkiem,a u nas jak

>niewolnik,który może pracować od rana do wieczora i każdy moze mu naubliżać,byle pijak. W

>Niemczech,Irlandii czy Anglii na wizytę u specjalisty czeka się kilka miesięcy,a u nas po poł

>godzinie jest już awantura.

 

 

ja słyszałem od osoby która mieszka w Kanadzie, że tam jest podobnie jak u nas, państwowa służba zdrowia, darmowe leczenie i terminy też takie jak u nas : czeka się miesiącami czy latami, różnica jest jedna w Kanadzie nie ma prywatnej praktyki, nie ma więc alternatywy, nie można zapłacić i sie wyleczyć jak u nas.

muls, 9 Wrz 2007, 17:25

>wojciech>>no to dobrze.Zacznijmy od tego żę partia PO to są złodzieje i sprzedawczyki.<

 

Ja bym raczej rzekł ze to jest banda nieudolnych bufonów - ale jak chcesz Muls to mozesz ostrzej :)))

 

 

>Balcerowicz to był złodziej i sprzedawczyk na pasku amerykanskich sił, usiłujący zniszczyc gospodarke polską.<

 

Na pasku MFW co jest bezsporne, a jego plan winien nosi nazwę planu Sachsa. No i zniszczył gospodarkę, robiąc przy tej okazji bardzo dobrze zachodnim funduszom kapitałowym. Dwa razy do tego podchodził ale mu się udało i mamy teraz prawie tak dobrze jak w Irlandii - no moze jeszcze nie bo Irlandzkich emigrantów jest więcej niż mieszkańców Irlandii, a w Polsce chyba nadal jeszcze proporcje są inne.

 

 

>Prywatyzacja była ogólnonarodowym hańbiacym złodziejstwem.<

 

Eeee tam zaraz hańbiacym - przecież nikogo nie złapano za rękę!

W czasach Rządu Mazowieckiego i twojego ulubionego Balcerka sprzedawano dochodowe przedsiębiorstwa państwowe za równowartość ich rocznego zysku. A wiesz Muls jak się wycenia wartość rynkową przedsiębiorstwa - bo ja wiem. Tylko zanim się je sprzeda trzeba wpierw zbudować normalny rynek kapitałowy do takich transakcji. I nie zbuduje się go planem Balcerka zachowującego się jak paser sprzedajacy kradzione sikory hurtem za 1/10 ich wartości.

akurat reforma w ochronie zdrowia od czasu balcerowicza jest przez wszystkie ekipy postrzegana jako wyrzucone/utopione/ pieniadze wiec panowie na nic lepszego nie liczcie -moze byc tylko jeszcze trudniej sie dostac gdziekolwiek poza lekarzem rodzinnym- to problem wszystkich krajow ktorych rządy mieszaja sie do rynku ubezpieczen medycznych

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

dogon, 9 Wrz 2007, 18:55

 

>Spokojnie.

>Będzie kumpelstwo PO z PSL, może czasem z LiD.

>PiS jest zbyt nawiedzoną partią aby cokolwiek solidnego dokonać poza destrukcją.

>

>Wolę PO od innych.

>

>Normalnych formacji doczekają się nasze prawnuki.

>My i tak mamy w plecy.

 

destrukcyjny cyrk?

 

___________________________________________________

 

jac z forum hifimuzyka, CYTUJĘ, długie ale warto poczytać:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to tak jak z giertychem, zależy kto patrzy i w którą stronę roman jest odwrócony

to co u nas jest cyrkiem, gdzie indziej jest normalnością

 

"Wylęgarnia nowego ekstremizmu. Państwo rządzone przez siły ksenofobii i wstecznictwa. Kraj, który ustanawia niesprawiedliwe i rasistowskie prawa. Pośmiewisko całej cywilizowanej Europy i wstyd dla własnych obywateli.

 

Gdyby przeciętnemu, wytresowanemu przez Gazetę Wyborczą polskiemu wykształciuchowi zadać pytanie "o jakim kraju może mówić artykuł zamieszczony w znanej, zachodniej gazecie, który to tekst opatrzono tytułem Europejskie Jądro Ciemności", ten nie miałby żadnych wątpliwości: to oczywiste – odrzekłby – to o tej naszej koszmarnej Polsce…

 

Czyli co? Faktycznie Polska? Nie. Szwajcaria. Tak o ojczyźnie Wilhelma Tella pisze brytyjski, lewicowy The Independent. Nie chcę w tym miejscu i czasie pisać o tym, czym brytyjskim lewicowcom podpadła kraina zegarków z kukułką i kont numerycznych (tych, co to ich nie ma Aleksander ani tym bardziej Jolanta) - kto będzie zainteresowany sam się dowie. Pragnę jedynie pokazać absurd i nierealność zatęchłej atmosfery, którą do płuc naszej zakompleksionej wykształciuchowszczyzny wtłaczają cyniczni gracze typu Michnik czy Kwaśniewski.

 

W tym miejscu należy się czytelnikowi kilka zdań na temat tego, dlaczego tak łatwo przychodzi wykształciuchowi uwierzyć w to, że wszystko co najgorsze to to, co kwitnie w Polsce. Otóż wykształciuch to ktoś, kim targają sprzeczne emocje. Z jednej strony jest to osobnik o niezwykle rozbudzonym ego, często przekonany o własnej niezwykłości i wynikającej z tego wyższości wobec reszty tego zapyziałego, moherowego narodu. Z drugiej strony wykształciuch doskonale wie (czasem nie wie, ale to już przypadki beznadziejne), że jego prawdziwa wiedza, znajomość języków obcych, świadomość tego, co w świecie, umiejętność prowadzenia opartego na rzetelnych argumentach dyskursu oraz najzwyklejsza kultura pozostawiają wiele do życzenia. Ta specyficzna mieszanka tworzy osobowość wysoce niestabilną emocjonalnie i podatną na sugestię oraz wpływ tych, którzy uderzą we właściwe struny duszy wykształciucha. Dlatego wykształciuch lgnie do tych, którzy zaoferują mu eliksir poprawy własnego samopoczucia, dowartościowania się. Zdobycie duszy wykształciucha nie jest trudne. Podchodzisz, głaszczesz po główce i mówisz: Zobacz jaka ta Polska żałosna, wszystko co najgorsze pleni się nad Wisłą niczym najpospolitsze kwiecie polne, głupota i wstecznictwo to tutejszy znak firmowy, kto tego nie widzi jest równie głupi jak to moherowe stado. Ty oczywiście widzisz mizerię tego bagienka, ty jesteś inny, ty jesteś europejski w każdym calu. Nie to, co te buraki…

 

Tak więc Polska AD 2007 w oczach zakompleksionego, ssącego Wyborczą niczym cycek pani matki wykształciucha wygląda tak, jak ją przedstawiają cyniczni gracze polityczni, którzy zrobią wszystko byle tylko odzyskać nad nią władzę. Polska to najśmieszniejszy kraj na świecie. Miejsce, gdzie dzieją się takie dziwy jakich niegdzie nie uświadczysz. Kraj bezprawia, odradzającego się faszyzmu i partyjnego (PiSowskiego) kolesiostwa. Państwo żałosne i przerażające równocześnie. Ewenement na skalę światową. Rakowata narośl na zdrowym ciele demokratycznej wspólnoty narodów. Temat codziennych kpin i żartów każdego mieszkańca Unii Europejskiej oraz połowy obywateli Jamajki.

 

 

Ci, którzy bezrefleksyjnie łykają taką właśnie wizję Polski nie wiedzą, że świat od zarania śmieje się ze wszystkich i wszystkiego. Tak samo jak uwielbia krytykować wszystko, co tylko wyłania się zza horyzontu. Żyjący w świecie swoich własnych kompleksów (podsycanych przez wiadomo kogo) wykształciuch myśli, że tzw. prasa zagraniczna pęka w szwach od piętnujących nasz kraj analiz. Bzdura. W tej chwili w prasie niemieckiej łatwiej jest znaleźć tekst wrogi Francji niż taki o Polsce. Czy wykształciuch o tym wie? Czy Wyborcza go o tym poinformowała? Nie, bo po co? Jeszcze by mu się zrodziła zupełnie niewłaściwa myśl, że to nie Polska jest problemem Europy a Niemcy. Niemcy, które zaczynają żyć jeszcze nie ideologią ale już z pewnością mentalnością neonazizmu: my, Niemcy wiemy co najlepsze dla innych narodów, my, Niemcy zjednoczymy Europę pod swoim przewodnictwem, my, Niemcy decydujemy co wolno a czego nie wolno, my, Niemcy jesteśmy lepsi do innych. W końcu to właśnie w tych dniach rodzi się za naszą zachodnią granicą oficjalny, państwowy kult nowego bohatera narodowego – fanatycznego nazisty Stauffenberga, dla którego Polacy to mieszańcy czekający by poczuć niemiecki but na swych plecach. Wspomniałem wcześniej o Francji gdyż to właśnie jej prezydent jest obecnie obiektem agresywnej nagonki ze strony niemieckich mediów. Nasi zachodni sąsiedzi bez skrępowania zaczynają oddawać się swojej ulubionej pasji: pogardzie dla sąsiadów.

 

I w takim oto momencie do Niemiec jedzie były aparatczyk sowieckiej administracji tzw. PRLu a potem prezydent RP z nadania bezpieczniackiej oligarchii (takiej z 40 pięter luksusowych hoteli) i zachęca: "Ostrzej z Polaczkami, ostrzej. Batem po nerach, but na gardło. Polaczkom tego trzeba, bo inaczej, jak widać, zaczynają dostawać małpiego rozumu.". Jak nazwać taką postawę? Głupotą? Skrajną nieodpowiedzialnością? A może troską o dobro wspólnego europejskiego domu? Imć Onufry Zagłoba z pewnością nie miałby najmniejszych problemów z udzieleniem odpowiedzi. "Zdrajco! zdrajco! po trzykroć zdrajco!" - (Nic dziwnego, że przed laty o ekstrakcję Sienkiewicza z kanonu lektur zabiegało środowisko dziś, po wyskoku Kwaśniewskiego, udające, że nic się nie stało. Po co mieszać w młodych głowach takimi bredniami o patriotyzmie, zasadach i przyzwoitrości?).

 

Naród pozbawiony godności i poczucia przynależnej mu wartości nie ma szans osiągnąć niczego znaczącego. Wiedzieli o tym przywódcy Polski międzywojennej, wiedzą o tym i obecni przywódcy. Bez patriotyzmu i dumy narodowej nie będzie Polski. Stąd tak wielkie znaczenie przypisywane rozbudzeniu owego ducha w Narodzie (celebra wokół kolejnych rocznic Powstania Warszawskiego, wielkie uroczystości 3 maja, 15 sierpnia i 11 listopada, odnowienie prestiżu niegdyś właściwego naszemu Wojsku) i stąd także oczywista dla mnie szkodliwość godzących w tego ducha, tłamszących go i zohydzających działań Kwaśniewskiego i funkcjonariuszy rynsztokowo-pornograficznych mediów (w tym tych, uważanych za "poważne i opiniotwórcze").

 

Człowiek myślący, człowiek rozsądny i znający świat oraz ludzką naturę wie to, czego nie wie wykształciuch. Wie, że słowa krytyki to - tylko słowa krytyki. To nie tragedia. To nie dowód na to, że krytykowany błądzi. Krytyk też się może mylić. Może mieć złe intencje. Może powodować się swoim interesem, który nie musi być zbieżny z interesem krytykowanego (zazwyczaj nie jest). To, że coś napisało Le Soir znaczy tylko tyle, że… redaktor naczelny nie miał niczego lepszego do wydrukowania. Obiektem krytyki we współczesnym świecie jest każdy i wszystko: Polska, Francja, Niemcy, Holandia, USA, Rosja, Izrael, Putin, Kaczyńscy, Merkel i Sarkozy. Jeśli kogoś nie krytykują znaczy to, że albo ów ktoś nic nie znaczy albo… że mu się zmarło. Jednak grające na nucie „polskiej beznadziejności” media i politycy starają się zrobić wszystko by te zupełnie naturalne (nawet gdy nieuczciwie i głupie) akty krytyki, nieprzychylnej analizy lub złośliwej (często prymitywnej) satyry przedstawiać w tonie dramatycznym: To już koniec! "Prasa belgijska" pisze, że Polską rządzi obłęd… To samo dotyczy "śmiechu". Gdyby nikt, nigdy się z nas nie śmiał oznaczałoby to, że jesteśmy nudni jak akademicka dyskusja o wartości współczesnej polskiej poezji.

 

Kogo śmieszy, że mamy premiera i prezydenta z jednej matki tego pewnie jeszcze bardziej rozśmieszy to, że w super-śmiesznych Stanach Zjednoczonych w tym samym czasie (1) prezydentem, (2) ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym, najbliższym doradcą prezydenta, człowiekiem nr 2 w państwie oraz (3) wpływowym senatorem było trzech braci. Co prawda nie bliźniaków ale jednak braci (trzech!). Nazywali się Kennedy. Równie śmieszne jest to, że w Białym Domu w latach 1981-1993 mieszkał pan Bush, potem w latach 1993-2001 mieszkał tam pan Clinton, teraz (2001-2009) mieszka tam znowu pan Bush (syn), następnie są spore szanse, że w latach 2009-2017 będzie tam mieszkać pani Clinton (żona), a po niej znowu pan Bush (syn i brat). Ubaw po pachy. Ale głupi ci Amerykanie… Pewnie ze wstydu boją się opuszczać granice swego państwa.

 

Można by tak długo: o przekupnych posłach, o angażujących się w co najmniej dziwne relacje damsko-męskie oraz męsko-męskie senatorach (USA), o byłych terrorystach w ławach poselskich (Niemcy), o służbach specjalnych organizujących i finansujących neonazistów po to, by miały (służby) kogo zwalczać (Niemcy), o europosłach-pedofilach (w ramach delegacji francuskiej), o… Można. Ale po co? Człowiek rozumny wie o tym wszystkim i na nasze rzekome i faktyczne "śmieszności" oraz wypaczenia patrzy z dystansem.

 

A wykształciuch… Cóż, wykształciuch i tak nic z tego nie zrozumie. Dla niego Polska wciąż będzie europejskim jądrem ciemności. Przynajmniej do czasu, gdy na tron nie wróci ułaskawiający morderców staruszek Aleksander I a Gazeta Judaszowa (to od Ewangelii św. Judasza – proszę mi tu nie wyjeżdżać z jakimś antysemityzmem) nie ogłosi, że oto znowu nastała normalność…

 

Galba"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@muls

przynajmniej dobra definicja wykształciucha w tym tekście wklejonym przez Horsta,

tekst prawdziwy do bólu, niestetyale żeby to ujrzeć trzeba czegoś więcej niż wykształciuch :-)

widziałeś kiedyś jak pekają arbuzy z nadęcia.?Z rozdęcia.Po ulewach.Pilnuj sie.Takich idiotyzmów mam ok 33 dziennnie.Sam je pisze dla takich jak ty.ja tu pracuję a ty sie nadymasz.Ale ktoś cie wydyma.

Panowie PAX , każdy ma swoją rację i każdy dokona wyboru ...ale czy kużwa mamy jakiś wybór !

PO ma niezłe założenia , ale zrazili mnie !

PiS też, ale im także nie ufam ...Więc KOMU ?

 

Każdy kto do władzy się dorwie i tzw. stołków ,prędzej czy pózniej myśli o sobie i jak zbić kasę ....mylę się ?

  • Redaktorzy

"[balcerowicz] No i zniszczył gospodarkę, robiąc przy tej okazji bardzo dobrze zachodnim funduszom kapitałowym."

 

Qubric, dawno byłeś na ulicy? Bo jeśli ostatnio w 1989 roku, to wyskocz np. do kiosku, może czeka cię miłe zaskoczenie. Swoją drogą rozumiem że można żywić jakiś sentyment do czasów PRL, a nawet stanu wojennego (można było zaszpanować towarzysko zakupem np. rolki papieru toaletowego, błysnąć dzielnością przez ZOMO, a i Maryna jakby chętniej dawała, niż teraz daje), natomiast w głowę zachodzę jak można żywić sentyment do stanu gospodarki sprzed przemian 1989-1990. Chyba że jest to uczucie towarzyszące sympatii do wysokich dziewcząt w szpilkach, skórzanej bieliźnie i z pejczem.

  • Redaktorzy

"PO-dla ludzi światłych i inteligentnych , PIS -dla prostych ...problem w tym jest tylko jeden ...jaka partia ma pogodzić bezinteresownie interesy jednych i drugich ?!"

 

Dragon, interesy jednych i drugich są zbieżne, natomiast mają inne uprzedzenia. Polityk z kategorii Kaczyński czy Lepper gra na tych uprzedzeniach.

"...PO-dla ludzi światłych i inteligentnych..."

 

W takim razie w Polsce ludzie światli i inteligentni mają słabe wymagania, z drugiej strony jaka maja alternatywę?

 

Prymitywnie inteligentny i inteligentny w swoim prymitywie "szujowaty" Kwaśniewski + pozbawieni refleksji i wstydu ludzie LiD-u?

 

W tym momencie w Polsce potrzeba krzyzówki PIS i PO wybranej z tych najlepszych z obu parti. Utopia?!?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

>xniwax, 10 Wrz 2007, 19:29

 

>>W tym momencie w Polsce potrzeba krzyzówki PIS i PO wybranej z tych najlepszych z obu parti.

>Utopia?!?

 

Czysta!

Jak wiadomo szybciej rosną chwasty, wiec powstały produkt mógłby mieć posturę Gosiewskiego,

fanatyzm Rydzyka i pazerność Piskorskiego :-(.

Jestem Europejczykiem.

 

>xniwax, 11 Wrz 2007, 01:18

 

>Toż to byłoby niedozniesienia.

 

Bo ja wiem? Jak dla kogo. Myślę, że mogliby zgarnąć spory elektorat.

Kurskiego na frontmana i wiooo do przodu z kampanią.

Jestem Europejczykiem.

 

arek67, 15 Wrz 2007, 14:25

 

>No i co sądzicie o bohaterze wątku na dzisiejszy dzień? Ponieważ Rokita wypadł z gry to czy

>widzicie go premierem?

 

Próbuje robić dobra minę do złej gry.

Po odejściu Rokity z którym PO była ściśle kojarzona (de facto to może być około 6% głosów) Donald jest co raz bliżej kolejnej klęski wyborczej, której partyjni koledzy już mu nie wybaczą.

Żeby być premierem trzeba wcześniej wygrać wybory.Ja osobiście nie widzę go jako premiera:)))

Przewiduję, że jeśli "PO" wygra - królikiem z kapelusza i pełnym zaskoczeniem będzie...J.M.ROKITA jako premier RP.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Dlaczego? A no dlatego, że Nelly jest u prezydenta i bedzie miała na niego wpływ porzez Marię. Perfidnie sprytny plan Rokity zaakceptowany przez Tuska czyli "ich prezydent ale tak jakby nasz"

 

:)

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.