Skocz do zawartości
IGNORED

HORROR..ile wpakowaliscie juz w sprzet?


adamgdansk

Rekomendowane odpowiedzi

>>>bagnet

 

Widzę, że na tych samych głośniczkach jedziemy i podobnym okablowaniu;-) Co do systemu to rzeczywiście nie jest tego mało a fotki będą soon ;-) Ale to tylko dlatego , że przysłowiowy wiatr w żagle złapałem i póki co mogłem sobie pozwolić na trochę wiecej. Wiem natomiast jak to jest wydać ciężko zarobione pieniądze (np. 2~3kPLN) na audio. Sam tak zaczynałem i pełen szacunek dla wszystkich. 2 lata temu nie mógłbym sobie na ułamek tego pozwolić co mam dzisiaj. Myslę jednak, że high-end to pewnego rodzaju snobizm (czekam na atak;-). Jakość wcale nie przekłada się na cenę aż w takich proporcjach - więc po co przepłacać. Myślę, że z high-endem jest jak ze sztuką: kosztuje tyle ile ktoś jest w stanie za to zapłacić. A gdzie skala ekonomiczna: produkując więcej jesteś w stanie zaproponować niższą cenę ze względu na obniżone koszty produkcji, zakupu surowców itp. Gdyby taki Krell czy inni high-endowi producenci poszli tą drogą to co u trzeciego z nas pod dachem "mieszkałby" Krell. Ale są dwie drogi do zdobycia rynku: niska cena + duża produkcja lub wyyyyyyyyyyyyyysoka cena + mała (limitowana) produkcja. Nikt niczego lepszego nie wymyślił. Miałem znajomą na studiach, która pracowała w Levis (ten od portków) i pisała pracę o sukcesie firmy. Jedna konkluzja zapadła mi głęboko w pamięci: levis nie zamierza obniżyć (zaoferować) swoich produktów po nizszych (czytaj bardziej) przystępnych cenach bo to LEVIS i jest grupa ludzi, która to kupi ze względu na markę. Czy myślicie, ze LEVIS uzywa kosmicznej bawełny do produkcji jeansów aby se wołać 300 PLN za gacie???? Gówno prawda!!! Zasada 80/20 daję po raz kolejny się tutaj zastosować: 80 ceny to marka, 20 ceny koszty produkcji etc. i 20% klientów(największych snobów) robi 80% obrotu firmy. Nie bez powodu uczą tego na ekonomii. I to tylę

Przede wszystkim wypada rozroznic, czy na sprzet (jego wybor itd.) patrzymy jako na hobby czy wylacznie uzytkowo.

 

Ja majac do wyboru kupno jakiegos kabla a kilku (nastu) plyt zawsze wybieralem do tej pory plyty - jest jeszcze morze swietnej muzyki do odkrycie przeze mnie i wole posluchac wiecej plyt niz slyszec szarpniecie kazdej struny na odpowiednio mniejszej liczbie. Tak wiec dla mnie muzyka i emocje z nia zwiazane sa na pierwszym miejscu. Kiedys (po studiach ;P) zapewne zmienie sprzet na nieco lepszy/nowszy, ale tak samo zmienie czajnik i samochod.

Poza tym mam wiele innych zainteresowan i staram sie dzielic fundusze miedzy nie - pewnie ze moglbym kupic nowy klocek, ale wtedy np. nie poszedlbym przez miesiac na koncert albo nie ugotowal tylu ciekawych potraw ;P

Levi's... kto byl w US ten wie, ze tam te wycieruchy sa w przecietnej cenie... a nawet tansze niz dobre jeansy GAP juz nie mowiac o jakichs D&G ... to u nas tylko sie pompuje cene bo Polaczkowie kupia ;-(((

WildStar:

 

A słyszałeś Waść kiedykolwiek taki zestaw hi-end za snobistyczną cenę?

 

Co do jeansów to racja - Levi's to całkowicie przeciętny ciuch. Niezależnie od tego czy w Polsce czy w US.

 

Kal

...to u nas tylko sie pompuje cene bo Polaczkowie kupia ;-(((

 

Gdzie tam pompowanie? 250 zł za parę spodni to całkiem normalna cena - porządne marki liczą sobie tylko za T-Shirt albo koszulkę, a spodnie się zaczynają od ceny trzykrotnie wyższej

 

Kal

>>>kal800

 

Słyszałem - nie raz i bylo fajnie. Ale nie tak fajnie, żeby 20 do 30 razy wiecej wywalic za stereo niż w chwili obecnej. Mam teraz dzielonego Nada (3 klocki) w cenie Unison Research SR1 (hybryda), którego miałem wcześniej i jestem bardzo zadowolony. A mający w swoim dorobku high-endowe konstrukcje Unison Research zlewał moje proste techniczne zapytania które do nich wysyłałem jako użytkownik ich produktu. UR miał mnie G.W.D. (makaroniarze). U Nada na odpowiedź czekałem 2 dni ;-) Jako posiadacz UR czulem większy prestiż: firma, design i CENA. Ależ byłem wtedy cool, trendy etc.

 

Jak sam powiedziałeś Levi's to przeciętny ciuch a ludzie za niego płacą tyle siana. Wyjaśnij mi proszę o co chodzi???? Tak samo jest z High-Endem - w większości to przeciętny "ciuch", za który onaniści płacą mnóstwo kasy bo jakże fajnie mieć np. torebkę od Armaniego za 7kPLN, gdzie rzeczywisty koszt wytworzenia to max 1KPLN. Więc niech FRAJER płaci za dobre samopoczucie 7-1=6kPLN.

WildStar:

 

Pisałem chyba kiedyś o tym. Niestety wzrost jakości jest liniowy w stosunku do ceny tylko i wyłącznie na początku skali. Później, za niewielkie wzrosty trzeba płacić dużo więcej kasy. Ale czy to znaczy że płacimy tylko i wyłącznie za markę i nie ma to sensu? Otóż nie - weźmy np zegarki albo produkty piśmiennie. Za taką weźmy Omegę Seamastera płacimy 5 razy tyle co dobrego Citizena, a za pióro Mont Blanc trzeba zapłacić 2 razy tyle co za całkiem porządnego Parkera. Wcale to nie oznacza, że Omega czy Mont Blanc są 2 albo 5 razy lepsze, natomiast mają cechy, którymi nie mogą się poszczycić tańsze produkty - mówię o precyzji wykonania, jakości użytych materiałów, detalach, smaczkach stylistycznych itd. Podobnie w audio - przeskok z systemu za 20k na 50k nie da tak radykalnych efektów jak kupno systemu za 10k po latach słuchania na miniwieży z Tesco, ale są ludzie, którzy są skłonni płacić za takie małe przyrosty jakości. Reasumując - jak Cię stać i masz ochotę to kupuj, jak nie, to odpuść i tyle - po co ta cała ideologia?

 

Kal

a jeśli jeszcze dorzucimy do tego jeszcze inny "sprzęt" jak np:

 

słuchawki Grado

Geforce 8800GTX + Monitor 24" Dell 2407WFP

Rower Hercules STX

Samochód z motorkiem 207KM + automat co pali 20l/100 (to jest trzecie auto - tylko dla przyjemności)

 

to pewnie wyjdzie nam więcej niż zarabiamy ;) Ja jak bym nie liczyła zawsze wydaje więcej niż zarabiam ;)

 

gdybym tak tylko odkładał, odkładał .... byłbym pewnie nieszczęśliwy mimo że dużo zasobniejszy w gotówkę

 

 

LUDZIE , nie dajmy się zwariować, pieniądze stworzono aby je wydawać i aby nam życie uprzyjemniały !

  • 1 rok później...

bc_leszcz, 6 Wrz 2007, 14:58

>LUDZIE , nie dajmy się zwariować, pieniądze stworzono aby je wydawać i aby nam życie uprzyjemniały !

 

Bzdura.Pieniądze wymyślono aby usprawnić wymiane towarów.

> myśle że samych wzmacniaczy było około 40

 

O kurcze, jest ktoś kto miał więcej wzmacniaczy niż ja :-)

Ja już do 40 wzmacniaczy nie dociągnę , bo się ożeniłem i sklonowałem i wszystkie zasoby finansowe pochłaniają klon, żona i mieszkanie ;-)))

 

TUX

w miom wypadku to na razie "tylko" ok. minus 7kzł w ciągu 2 lat, a stan obecny jak w "o mnie", czyli znowu prawie początek drogi, niemniej nauka nie poszła w las a czasami w dłuższym okresie pewne błędy wychodzą na dobre,

np. w IX/2007 po latach dior kupiłem na szybko: marantze 4001 i bodaj 5001 a potem nady 325bee/542 - zakupy w ciemno bez odsłuchu - nie dało się tego słuchać, ale gdybym w tym okresie więcej poczytał i poczekał np. 2 mieisiące kupiłbym np. jakieś trazystory w cenach ok. 4kzł które i tak dzisiaj byłyby sprzedawane ale z dużo większą stratą kwotową - zatem mniejsze rozeznanie i najgorszy efekt dzwiękowy paradokslnie doprowadziły do mniejszych strat kwotowych, od kwietnia nie mam nic ale w tym okresie pojawiło się kilka nowych ciekawych klocków i średnio ceny trochę w dół - zatem czasmai w dłuższym czasie efekty działań się znoszą,

jesne że można było od razu np. MA z chin albo używki i wtedy straty minimalne lub żadne, ale i tak nie byłby to sprzęt docelowy.

Meloman,

"Szkopuł w tym, że większość z was (z premedytacją pisane z małej litery) zatraciła wartości...

Przekroczyliście granicę i przestaliście czerpać przyjemności z muzyki, tylko słuchacie jak gra sprzęt.

Żal was chłopaki."

Moim zdaniem nie masz racji Przecież każdy normalny człowiek kupuje sprzęt po to, żeby słuchać na nim muzyki, którą lubi. Wydaje mi się, że to co opisujesz jest abberacją dotykającą może jedną czy dwie osoby w Polsce (mam na myśli gościa, który wydał na sprzęt 1,2 mln zł i cieszy się, że ma najlepszy sprzet w Europie, a który ponoć nie gra rewelacyjnie - był o tym ostatnio wpis na forum).

Ostatnia rzecza jaka chyba zrobiłbym to rachunek "sumienia" ile wydalem na sprzet. Jakie to ma znaczenie ? Czy fundując sobie jakakolwiek przyjemnosc podsumowujecie ile juz na przyjemnosc tej klasy wydaliscie w zyciu ? Sumujecie wydatki na samochody, pizze, kino, wczasy itd ?

 

Zycie to wlasnie te male i wieksze przyjemnosci dla których warto żyć. I naprawde mam w zyciu wieksze zmartwienia niz liczenie kasy ktora wydalem na rzeczy sprawiajace, ze jestem szczesliwym czlowiekiem.

 

Tyle na temat :)

Sprzęt audio zalicza się na moje nieszczęscie do dóbr luksusowych :| Przez co cena sprzętu i koszt technologii (mało ostatnio odkryć w audio...), nie odzwierciedla przyprawiających o zawrót głowy przeciętnego Kowalskiego cen! No bo jak wytłumaczyć, ze byle lepszy player CD, z plastikową tacką napędu DVD-rom i z audiofilskim powietrzem w srodku (tzw. krótka droga sygnału :D), kosztuje tyle co dobre uzywane auto! :/ Ceny mnie ograniczają, bo sam osobiscie traktuję audio jako sposób na bliższe obcowanie z muzyką. Mam gdzieś snobizm, nie kupuję drogiego sprzętu na pokaz, zeby znajomym kopara opadła! Lepiej, znajomych trzymam od sprzętu daleko i nigdy nie mówię, ze dużo zapłaciłem, zeby nie pukali się znacząco w głowę. Najchętniej to zamknąłbym się z zestawem w samodzielnym pokoju, wyłozonym gąbkami, wytłoczkami po jajach i nikogo tam nie wpuszczał :D Tylko nie mam takich możliwości lokalowych :) No ale poza takimi świrami jak ja, jest jeszcze druga grupa osób, którzy pobudowali domki, no i wypada im wstawić coś ładnego, żeby brylować przed znajomkami. To nic, że sprzęt za 40kzł (obowiązkowo klocki, z rankingu w zakładce "hi-end"), stoi w niezaadaptowanym pokoju, z gołą podłogą i ścianami... Wszystko można naprawić kablami :) Moje zasada jest taka: audiofila z krwi i kości można poznać po pokoju, nie po drogich kablach :) Reasumując tą przynudną gadkę, wydaje mi się, że prawdziwy audiofil (niekoniecznie majętny) ma przechlapane przez to, że sprzęt audio słuzy dziś jako sposób na podniesienie sobie statutu materialnego, muzyka

troszkę poszła w las, a ceny są nieadekwatne do tego, co hi-fi/hi-end może zaoferować, technologią, budową itd. Pozdrawiam :)

GT,

 

uważam że przesadzasz, kupowanie sprzętu dla prestiżu (szpanu) dot. góra 10% osób, może akurat w Twoim środowisku przypadkowo wkaźnik jest wyższy i stąd ta opinia, na przykład w wypowiedziach Forumowiczów w ogóle nie wyczuwa się tego snobizmu o którym piszesz (a niektórzy maja tkaie klocki że..., Ty również masz się czym pochwalić), a że kupuje się drogie klocki w nadzieji że zagrają i w 80% przypadków grają lepiej, co do pomieszcznia to też się zgadzam ale to są wyjątki, gdy drogi sprzęt wstawia się do zupełnie nieodpowiedniego pomieszczenia, natomiast np. nad 325bee wstawiony do idelanego pomieszczenia zagra tylko jak nad 325bee nic lepiej,

poza tym część wybiera MA + zbawienny tuning (w 20% - 30% przypadków pewnie się udaje) a niektórzy tak jak ja wolą przepłacić za .........., żeby np. nie wpakować się w te pewnie 20%-30% całkowicie spartolonych tuningów, czego dowodem są wypowiedzi na a forum, a logika podpowiada że i tak niewielu chce się tym chwalić, gdyż:

przed sprzedażą wiadomo - nie sprzedaliby, a po sprzedaży też nie bardzo bo gdyby nabywca przeczytał o tym na forum...............

  • Redaktorzy

"a nawet trzeba :) mi się podobają czarne skórzane, się lepiej ślizgają w nogawce, a itak mam spasione nogi i wystarczająco ciężko się kopa na jodan :)"

 

Kop na gedan, albo tylko ashi-barai :-)

Ja zrobiłem sobie sporą przerwę w obecności na forum. Złapałem się na tym, że planowałem już obiektywnie rzecz biorąc chore zakupy.

 

Dlaczego chore? Mówcie co chcecie, ale to forum pięknie nakręca biznes. Nie dziwie się wcale producentom, że siedzą tutaj i czatują.

 

 

Oczywiście - kto co lubi. Moją największą pasją nie jest dźwięk, a od tego forum zacząłem odstawiać na bok takie uciechy jak wyjazd na narty w Alpy, wycieczka na jakieś wyspy, zakupy czegoś ładnego dla żony, lepszy samochód itp...a myślałem o kolejnym wzmaku/głośnikach i innych kablach. Dla mnie to było już chore. Mam zestaw grający dla mnie ŁADNIE i to mi wystarcza. Reszta to muzyka, a przecież o nią tutaj chodzi, prawda?

 

Zresztą - róbcie co chcecie. Wasze pieniądze. Ale nie zdziwcie się, że kiedyś ktoś z najbliższej rodziny (żona, dzieci) lub przyjaciel będzie miał do Was słuszną pretensję.

 

 

pozdrawiam,

Jędrek

Jędruś,

Ja w Alpach na nartach byłem dwa razy w tym roku, na wyspach też, żona ma problem z domknięciem szaf od nadmiaru ładnych rzeczy, mamy trzy bardzo drogie samochody. Od dwóch lat słucham na topowych CAT, Jadis, Sound Labach. Rodzina domaga się już zmian. I co ja biedny mam zrobić?

Jędruś, jaki ty musisz być szczęśliwy z tym swoim Sziony i Marantzem, i wreszcie nie wydając na badziewne klamoty zaoszczędziłeś na jakąś wysepkę w Chorwacji.

sarkazm, złośliwość czy/i zwykłe chamstwo pomieszane z nieprzyzwoitą megalomanią?

 

nie wiem bo w necie jest tylko tekst pisany - czasem można źle zrozumieć.

Gość

(Konto usunięte)

Jędruś, 19 Wrz 2008, 09:19

 

>Ja zrobiłem sobie sporą przerwę w obecności na forum. Złapałem się na tym, że planowałem już

>obiektywnie rzecz biorąc chore zakupy.

>Dlaczego chore? Mówcie co chcecie, ale to forum pięknie nakręca biznes. Nie dziwie się wcale

>producentom, że siedzą tutaj i czatują.

 

Hej, całe szczęście ja jeszcze jestem :))

Mam nadzieję, że wielu już popsułem biznes :))

>steq,

>Od dwóch lat słucham na topowych CAT,

>Jadis, Sound Labach.

 

Qrwa jeszcze takiego buca jak ty nie spotkałem. Każdy twój wpis jest na takim samym poziomie - MAMONA już ci mózg wyżarła! Wraz z pieniędzmy wyłażącymi ci z kieszeni również słoma z butów wystaje. Przy okazji słuchania muzyki zapewne uprawiasz onanizm widząc świecące diodki sprzętoholiku wstrętny.

 

Teraz poproszę BANA... na zawsze :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.