Skocz do zawartości
IGNORED

Lubuskie - odsłuchy.


lucmaster

Rekomendowane odpowiedzi

adamk.

 

Wszystko jest zrozumiale, taka polityka firmy. Na pewno wyroby byly porownywane z innymi (podobna klasa cenowa) i zostaly zaklasyfikowane w odpowiedni przedzial. Enerr ma na pewno spora przebitke, no ale jak kazda firma audio :)

 

Tak jak napisal foxbat, My to jeszcze nie ten target ;) No, ale jak juz bede obrzydliwie bogaty to kto wie ? :)

 

pozdr

hybryd

Tak, to znowu ja!

Pewnikiem niektórzy mają już mnie dość! Rozumiem…

Chociaż gwoli prawdy czuję się trochę wywołany do odpowiedzi przez kolegę Adama, który poniekąd ciekaw był moich naprawdę skromnych opinii na temat kevlarowych membran…

Dlatego z olbrzymią przyjemnością podzielę się z Wami moimi wrażeniami.

W dniu wczorajszym, dzięki uprzejmości kolegi Adama miałem okazję być Jego gościem.

Nasze spotkanie umilał dźwięk z przezacnego systemu, na który składały się, robiące obłędne wrażenie, wzmacniacza i odtwarzacza pochodzące z firmy Kustagon, jak również oryginalne głośniki zbudowane na bazie wysokotonowego Morela, średniotonowej kopułki Dynaudio oraz pary bodajże 17 centymetrowych kevlarowych Daviesów.

Wyglądało to mniej więcej tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15273-100002390 1192531800_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A wszystko to było ustawione w gustownie urządzonym pomieszczeniu, w którym kolega Adam umieścił ustroje akustyczne w postaci gąbek w kształcie piramid (na środku za kolumnami) oraz w kształcie sześcianów (za kanapą odsłuchową). Wszystko to robiło naprawdę imponujące wrażenie…

Podczas tegoż krótkiego spotkania towarzyszyła nam różnorodna muzyka – od jazzu, poprzez symfonikę, fado do samplerów z wytwórni Telarc.

A wrażenia?

Autentycznie doskonałe…

Myślę, iż nie zgrzeszę, wskazując na dominującą cechę systemu Adama, którą według mnie, jest niezwykła „przezroczystość” dźwięku płynącego z systemu. Chyba muszę dodać coś więcej… A mianowicie rozumiem przez to niezwykłą rozdzielczość faktury brzmieniowej niezależnie od rodzaju muzyki będącej w odtwarzaczu. W szczególności cechę tę zaprezentowała i uwidoczniła symfonika słuchana przez nas w trakcie spotkania. Bez żadnego trudu i wsłuchiwania się w dźwięk można było z olbrzymią satysfakcją śledzić poczynania każdego z muzyków wchodzących w skład orkiestry. Na mniejszych składach oczywiście było równie łatwo. Nie oznaczało to absolutnie, że dźwięk był „ostry” czy też w inny sposób nienaturalny, bowiem barwa głosów i instrumentów była po prostu urzekająca.

W ten naturalny sposób przeszedłem do wrażeń związanych z odtwarzaniem średnicy pasma. Powiem krótko – średnica, oczywiście w połączeniu z górą była po prostu wybitna…

Olbrzymią zasługą, moim zdaniem, za takie odtwarzanie dźwięku większości instrumentów oraz głosów, nie tylko ludzkich, ale i zwierzęcych (na jednym z kawałków mieliśmy okazję usłyszeć dźwięki wydawane przez niewielkie stadko krów ;-) ) była średniotonowa kopułka Dynaudio. Co więcej, konstruktor kolumn wykonał świetną robotę scalając ją z głośnikiem Morela.

Przez cały czas mam w pamięci utwór, w trakcie którego grali dwaj panowie z gitarami. Jako wieloletni użytkownik i fan tegoż instrumentu mogę z całym przekonaniem napisać, że ich odtworzenie było wzorcowe.

No i na koniec kwestia dołu pasma. Jedno małe zastrzeżenie – kolumny zostały umieszczone w stosunkowo niezbyt dużym pomieszczeniu, a, ze słów Adama, wynikało, iż portu basrefleksu zostały w dużej mierze zatkane. Jestem święcie przekonany, że w dużo większym pomieszczeniu zabrzmiały by one lepiej. Mimo tego bas mógł się podobać i podobał się. Był szybki, punktualny i na pewno nie zbyt wiotki. W większym pokoju po prostu najniższe oktawy wybrzmiewałyby z pewnością z jeszcze większą potęgą.

Na zakończenie słów parę o stereofonii. Pomimo ograniczeń związanych z pokojem nie było jakiegokolwiek problemu z lokalizacją instrumentów i wokalistów, scena dźwiękowa była prowadzona od linii kolumn w głąb, a przestrzeń za kolumnami była wielkości stadionu. Jedynie od czasu do czasu, w niektórych nagraniach i to słuchanych na początku spotkania (myślę, że sprzęt się rozgrzał) niektóre dźwięki były ociupinę za bardzo przywiązane do głośników…

Podsumowując – świetne brzmienie, ogólnie szybkie, wyjątkowo rozdzielcze, z dużą dynamiką i świetnymi barwami.

A, i wielka zaleta, o której nie wspomniałem wcześniej – na tych kolumnach z olbrzymią radością słuchało się symfoniki, a wiem, że nie jest to wcale łatwe…

Reasumując – słuchałem w swoim życiu już nieco „sprzętu” i czasami po odsłuchach mam takie przemyślenie, że te kolumny (odtwarzacz, wzmacniacz etc.) chciałbym mieć we własnym domu. Tak było w tym przypadku…

Pozdrawiam

Koledzy i koleżanki!

Z wielkim żalem informuję, iż na trzy dni żegnam się z forum. W trakcie tego rozstania nad polskim morzem będę słuchał krzyku rybitw, wsłuchiwał się w odcienie barwowe szumu fal, a to wszystko okraszone dużą ilością jodu, po to tylko, by, wypoczęty i zrelaksowany, w sobotę móc przystąpić do "nowosolskich odsłuchów".

Panie i Panowie! Jako że wracam w piątek od samego sobotniego ranka będę wypatrywać pierwszych uczestników odsłuchów :-)

Liczę na sporą frekwencję i doskonałą atmosferę. Jako dodatkowy magnes niech posłuży wiadomość, iż spróbuję Was również zaskoczyć proponowanym menu. Ale bez obaw - jakichkoliwek robaczków, czy też innych obrzydlistw serwować nie będę...

Zatem zapraszam serdecznie

Sądzę, że w piątkowy wieczór uda mi się przesłać wszystkim chętnym krótki instruktaż dojazdu.

Pozdrawiam

PS. Moja żona mówi, żę knajpa "Retro", naprzeciw Urzędu Miejskiego w Nowej Soli, nazywała się Warszawianka", a nie "Nowosolanka"... Wstyd mi - ona jest z Zielonej Góry...

Podejrzewam, że w grę wchodzi popołudnie i to raczej późniejsze - czyli gdzies tam pewnie koło 17.00.

spróbuję uderzyc do Bartka smsem i w jego imieniu dam znak.

Na dziś - mam być !

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Panowie!

Kolega Bartek zaprasza od godziny 17.00.

obiecałem mu i ja swój cały majdan wezmę. dodatkowo biore też Primarka aby porównać z Rotelem.

pozdr.

Łukasz

Witam.

 

Niestety, tym razem nie będzie mi dane towarzyszyć w "nowosolskich odsłuchach". Niedzielne wybory i mój w nich udział jako człowiek od obsługi programu informatycznego (sumuje wyniki wyborów i przekazuję je do PKW) powoduje, że w sobotę muszę być w Gorzowie w Wojewódzkiej Komisji Wyborczejna instalacji oprogramowania. Tak to właśnie jest kiedy się jest pracownikiem samorządowym... Tak więc życzę miłych wrażeń i może do "następnej razy" :)

 

Pozdrawiam

Luxmany i winyle 

Drodzy!

Po cudownym pobycie nad morzem i po pokonaniu drogi powrotnej w strugach deszczu, korkach i po lawirowanu między fotoradarami, szczęśliwie wróciłem w domowe pielesze.

Czekam na Was wszystkich z otwartymi ramionami!

Pozdrawiam

Viniu!

Lubuszanie pozdrawiają Ciebie!

Na gorąco, to niestety dałem się namówić na podłączenie moich DA. Zabrzmiały na tym samym materiale muzycznym, jakby zamiast płyty cd puszczono empetrójkę...

Wracam do osłuchów!

Pozdrawiamy

witam.

porcja wrażeń po wczorajszym spotkaniu.

przede wszystkim ugoszczeniu zostaliśmy przez Gospodarzy zaiste po królewsku. podziekowania.

po drugie troche pojeździlismy ze sprzętem po pokoju w poszukiwaniu optymalnego ustawienia i okazało się, że akustyka i ustawienie działa cuda.

więcej póxniej.

liczę na wpisy Bartka :)

 

pozdr.

Łukasz

sprzet jaki grał to : Omaki + Thiele CS 1.5 + CEC 51XR, kable Xindaka FS-02 (srebrzona taśma), jak sygnałowe Velumy + Nordosty (między pre i końcówkę). zasilanie to kabelki fabryczne lub robione na bazie Lappa. listwa SOnusa Oliva.

repertuar muzyczny przeróżny. duże wrażenie zrobiły na mnie nagrania przywiezone przez Adama (chiński bębniarz oraz jakaś chyba japońska diva śpiewająca standarty).

ze zmian jakie robiliśmy w czasie odsłuchów usłyszałem:

- zmianę głosnikowych na Bartkowe VdH: efekt - ugładzenie dźwięku (jednak powszechna opinia o tych kablach oddaje prawdę) kosztem konturów (zwłaszcza góry), choć i konturów poszczególnych instrumentów;

- zmianę kolumn na Dynaudio 50: efekt - ja róznicę słyszałem wyraźną, zarówno na dole jak i górze pasma na niekorzyść Dynek, barwa głosu tej śpiewającej Pani straciła najmniej, ale już tych jej wdechów słychać nie było;

 

generalnie spotkanie po raz kolejny potwierdziło tezę, że spotykać się WARTO :)

udział wzięli: Bartek (berberys), Adam (Adamk.), Jacek (zukzukzuk), Patryk, no i ja. w dużej części odsłuchów twardo poświęcała się Bartkowa małżonka :)

pozdrawiam wszystkich i zabieram się za spinanie sprzętu u siebie.

Bartku pamietaj o zdjęciach.

Łukasz

Ja osobiście chciałbym podziękować Wszystkim kolegom za przybycie i umożliwienie mi ugoszczenia Ich w mych skromnych progach. Szczególne podziękowania składam Łukaszowi, bez którego te odsłuchy by się wcale nie odbyły...

W trakcie naszego spotkania zagrały Thiele 1.5 z kompletem doskonale juz znanych na forum Omaków (pre + power) zasilanych z odtwarzacza CEC. Kable łączące to - IC Velum, i zamiennnie IC Anticables z IC Nordost Magic One. Jako kable głośnikowe służyły taśmy Xindaka, a w dalszej części odsłuchów Van den Hul M.C.D. 352.

Głównym problemem naszego wczorajszego spotkania (oprócz braku czasu na znacznie dłuższe spotkanie) była nazbyt żywa akustyka mojego pokoju. Niemniej obecni poradzili sobie i z tym problemem...

Drodzy Koledzy, Obiecuję, iż jeszcze dzisiaj zamieszczę zdjęcia i szersze wypowiedzi, a teraz idę spełniać swój obywatelski obowiązek...

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wczorajszy wieczór!

Witam Kolegów z lubuskiego !

NA wstępie chciałbym podziekować za przemiłą gościnę i przesmaczne mniam mniam (szkoda, że nie mogłem popić czymś równie ostrym...). Ukłony dla Danki i Gospodarza, który był "gospodarsko" zaangażowany !

Cóż - trzeba jak wszyscy słyszeli, na salonem trzeba jeszcze popracować, żeby go optymalnie przystosować do odsłuchów. Jednak zmiana ustawienia podziałała na tyle skutecznie, że można było z przyjemnością posłuchać kilkunastu nagrań. Mam nadzieję, że Bartek pokaże to na zdjęciach ( oczywiście bez mego lewego profilu, chyba że z retuszem...). Dla mnie na głośnikowych VDH brzmienie było trochę lepiej poukładane i stonowane. Thiele mają sporo kolorów muzycznych ! Po włączeniu w tor monitorków Dynaudio, dźwięk zubożał, zrobił się nieco "suchy". Ale sam głos damski brzmiał bardziej aksamitnie niż z podłogowców...

W Thielach troszkę brakuje mi najniższego basu. Gdzieś wyczytałem, że schodzą do 42 Hz. Poza tym głośniki bardzo dobrze "udają" wielkie skrzynki. Przestrzeń znakomita !

Ogólnie było bardzo miło - czuło się wspaniałą, przyjacielską atmosferę ! Tylko żal pysznego jadła i napitku...

Szkoda , że z wieloma kolegami ( i koleżankami ) z odsłuchów w lubuskiem ( dobrze odmieniam ?) nie mogłem jak dotychczas wypić brudzia !

Zgodnie z zapowiedzią - zapraszam wszystkich uczestników odsłuchu do Leszna ! To będzie jazda !

Pozdrawiam serdecznie !

Niech Wam Clapton ZAGRA !

Jacek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Psia kość!

Chyba zbyt późno zabrałem się do forumowej, jakże przyjemnej pisaniny...

W chwili obecnej moje łącza są zajęte w całości ściąganiem darmowego programiku, który mógłby mi umożliwić "zmniejszenie" rozmiaru zdjęć, a w konsekwencji opublikowanie ich na forum. Na nieszczęście nie idzie to zbyt szybko, a przede mną za chwilę wyjazd do Zielonej Góry, który zakończy się koncertem Leszka Możdżera...

Mam nadzieję, iż wybaczycie?

Ale jestem przekonany, iż słowa dotrzymam - jeszcze dźiś na forum pojawią się zdjęcia i krótki opis.

Pozdrawiam ciepło i wylewnie...

zukzukzuk

 

Czytam uważnie ten wątek , jak widzę zapraszasz na odsłuch do Leszna , jeśli można i będzie możliwość to chętnie pisze się na odsłuch pod warunkiem wolnych miejsc , jako osoba raczej czytająca Forum bardzo chętnie posłucham czegoś nowego a także poznam ludzi piszących na Forum , Leszno to w końcu miasto w którym mieszkam - Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich - italus

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.