Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników chińskich lampowców


Rekomendowane odpowiedzi

Strzelałbym, że kanały grają nie równo, tzn. np. jeden ciszej.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

jaki są objawy ja lampy są niedobrane w pary..?

 

Tak tylko zgaduję: objaw taki, że aby uzyskać porównywalny prąd anodowy w każdej z nich - musisz ustawić inną warstoś biasu ... to tak na przykład. Ale to dotyczy warunków "DC" .... to jest jedna strona medalu. Natomiast druga strona medalu to jest jak te lampy się zachowują z uwzględnieniem składowej sygnału, w sensie czy mają jednakowe wzmocnienie w tym punkcie pracy (a właściwie punktach, gdyż pomimo, iż prąd anodowy jest niby ten sam, ale jest to nadal dyskusyjne, czy w kontekście składowej AC to czy te punkty pracy to te same punkty są .... )

Hello.

Prosze o POMOC

problem jest taki że chciałem sobie wymienić w moim MC 10 L okablowanie wewnętrzne.

Zakupiłem 3 m XLO HT1 ,potencjometr Alps,przełącznik żródeł Alps,cyne 4% srebra.

Wymiana polegała na wywaleniu org. okablowania sygnałowego ,przełącznika i modyfikacji wejsć chinch.

puszczeniu z 2 wejść (tylko tyle potrzebuje) kabli

do przełącznika

do potencjometru

do wejść na preamp (XS 201,XS 202)

do wejsć na końcówkę (XS 101,XS 102)

 

Wszystko poszło świetnie po sprawdzeniu poprawności polutowania kanałów itd

nastąpiła chwila prawdy

I tu ZONK po włączeniu słychać muzykę ale za chwile pojawia się nasilający ,pulsujący coraz głośniejszy pisk w kolumnach podobny jakby do niełączącej masy z chinchy lub przesteru mikrofonu.

Wyłączyłem wzmak sprawdziłem połączenia ,luty i znowu ten sam dzwięk nasila się i jest coraz bardziej piszczący.

Odpiołem całe nowe okablowanie i podpiołem orginalne i znowu zonk piszczenie nie znikło.

Co to ja biedny robaczek mogłem uwalić??

Wszystkie prace robiłem bez lamp ,wzmacniacz kompletnie odpiety.

Niby prosty zabieg a cos umarło -za cholere nie wiem co .Szukałem czy jakiś inny kabel się nie uwalił ale nic nie znalazłem.

Jak uruchomie lampy się zarzą tak jak powinny ,są to nowe lampy jeszcze na wygrzaniu .

Jedyne coś nowego co słychac na nie podpiętych kolumnach to że transformator zasilający wpada w drżenie.

 

Poradzcie panowie co tu sprawdzać i co szukać .

 

 

Ponad rok używania i zero problemów ,już wymieniałem kondensatory w torze wejsciowym i grał jak należy.

Chciałem sobie polepszyć to sobie polepszyłem że Yanek nie gra .

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez ROBSONBERCIK

edit

 

Rozebrałem w drobny mak .Poprawiłem wszystkie luty.

Piszczenie jest ciągłe narastające ,muzyke słychać ,jednak po chwili piszczy tak bardzo głośno że trzeba wyłączyc wzmak.

Co ciekawe po odpieciu od pre ampa kabli x101,x102 można włączyć Yanka i nic nie piszczy ,jest ok.

Znaczy coś umarło w płytce pre ampa MC10 L -2 -?

Nie wiem czego szukać .

Edytowane przez ROBSONBERCIK

Moze jakas lampa sie uszkodzila ?

 

Jesli nie to pewnie czeka Cie powrot do wyjsciowej konfiguracji i droga eliminacji ?

 

A kondy nowe sprawne ?

Hello.

Lampki dopiero co wymienione ,kondy już dawno , i to śmigało.Teraz nawet już sterujące podmieniałem i nadal to samo piszczy niemiłosiernie.

Do wyjsciowej juz wróciłem.Przecież to tylko sygnałowe okablowanie było robione .

Na dobrą sprawe to nie wiem gdzie i co się mogło uwalić .?

Co sprawdzać?

Na ten moment pomierzyłem wszystkie rezystory na płytce pre amp i każdy pokazywał wartośc jak na płytce opisane.

Edytowane przez ROBSONBERCIK

skoro to tylko po wymianie okablowania wewn to musi byc co zle polaczone; zwarte nie wiem; moze zajechales cyna na inna sciezke? albo jakies zwarcie ?

A probowałeś podłączyć jakieś jedno wejście bezpośrednio do potka??

Na czym polegała modyfikacja wejść?

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Hello.

"do potka" to znaczy-?

 

Wzmacniacz bez podanego sygnału z cd na XS 201,XS 202 w chwile od włączenia piszczy niemiłośiernie .

Jak podepniesz sygnał to samo tylko słychać muzykę .

Po wyjęciu skrajnych lamp sterujących pisku nie ma .

Modyfikacja opis j.w.

 

Już za długo bez muzyki - :-(

Potencjometr=kontrola glośności....lewa gałka.

 

Nic nie piszczy bo nie ma sygnalu. Czyli może jednak coś zwaliłeś przy montażu kabelków. Może jakieś zdjęcia byś porobił bo inaczej nie wiadomo co i jak zrobiłeś.

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Prosciej napisać nie moge .

Tu nie ma co zwalić w drodze sygnału-

od dwu wejsc stereo chinch ,kabel do przełącznika zrodeł

póżniej do potencjometru póżniej na płytke preampa wejscie xs 201 i xs 202.

Testowałem wczesniej podajac sygnał bezposrednio z ominięciem orginalnego potencjometru czyli bezpośrednio na plytke.

Za regulacje głośnosci robilo wyjscie komputera.

Wszystko banglało,zgodnie z oczekiwaniami.

Zamówiłem kable, potencjometr ,przełącznik .

Oczekując tydzień na dostawe słuchałem wzmaka z orginalnym torem wejsciowym,kablowym.

Przyszły graty odpiołem wzmak ,pociołem kable na odpowiednie odcinki polutowałem .

Przed zamontowaniem na stałe postanowiłem zrobić próbę.

Podpiołem kolumny ,sygnał ,prąd, włączam i w tym oto momencie po 15 sek. od włączenia rozlega się pisk w kolumnach.

Też myślalem że coś spaprałem w drodze sygnału .Bawiłem się już z podawaniem sygnału na potencjometr jak pisałeś.

Ale uwaga po odpięciu wejscia xs201, xs202 gdy zaden sygnał nie idzie i zadeych kabli nie ma jest nadal ten pisk.

Czego nie powinno być, przecierz nie wprowadzam zadnego sygnału.

Coś się wzbudza? ale niby co ?

Nic nie wyrwałem,nie odlutowałem niechcący i nie czepiałem się niczego na tej płytce preamp-a ,jedynie te kable sygnałowe.

W tamtym roku wlutowywałem kondensatorki 0,1uF i nie było żadnych problemów .

Pogniewał się na mnie czy cuś.

Edytowane przez ROBSONBERCIK

Prosciej napisać nie moge .

Tu nie ma co zwalić w drodze sygnału-

od dwu wejsc stereo chinch ,kabel do przełącznika zrodeł

póżniej do potencjometru póżniej na płytke preampa wejscie xs 201 i xs 202.

Testowałem wczesniej podajac sygnał bezposrednio z ominięciem orginalnego potencjometru czyli bezpośrednio na plytke.

Za regulacje głośnosci robilo wyjscie komputera.

Wszystko banglało,zgodnie z oczekiwaniami.

Zamówiłem kable, potencjometr ,przełącznik .

Oczekując tydzień na dostawe słuchałem wzmaka z orginalnym torem wejsciowym,kablowym.

Przyszły graty odpiołem wzmak ,pociołem kable na odpowiednie odcinki polutowałem .

Przed zamontowaniem na stałe postanowiłem zrobić próbę.

Podpiołem kolumny ,sygnał ,prąd, włączam i w tym oto momencie po 15 sek. od włączenia rozlega się pisk w kolumnach.

Też myślalem że coś spaprałem w drodze sygnału .Bawiłem się już z podawaniem sygnału na potencjometr jak pisałeś.

Ale uwaga po odpięciu wejscia xs201, xs202 gdy zaden sygnał nie idzie i zadeych kabli nie ma jest nadal ten pisk.

Czego nie powinno być, przecierz nie wprowadzam zadnego sygnału.

Coś się wzbudza? ale niby co ?

Nic nie wyrwałem,nie odlutowałem niechcący i nie czepiałem się niczego na tej płytce preamp-a ,jedynie te kable sygnałowe.

W tamtym roku wlutowywałem kondensatorki 0,1uF i nie było żadnych problemów .

Pogniewał się na mnie czy cuś.

moze ekran masz nie podpiety pod tym potkiem?

albo wejście otwarte a potek wlutowany odwrotnie

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Panowie jak już pisałem .Uczepiliście się rzeczy oczywistych które już jak pisałem wykluczyłem.

Potek itp itd odpięte całkowicie.

Nic nie wchodzi na plytke preampa.

Ani kabel ani sygnał .

A wzmacniacz po 15 sek. od włączenia piszczy.

Wczesniej robiąc próbę z wpięciem się bezpośrednio z ominięciem "potka" i wejsć jeżeli

wzmacniacz był włączony a nie było podanego sygnału była cisza .

Nic nie szumialo nie brumiło a na pewno nie piszczało.

"Potek" nawet orginalny podpięty tak jak było przed wymianą nic nie zmienia.

Czytajcie prosze ze zrozumieniem .

Tutaj coś innego zdechło .

Może macie namiary do zaufanych ludzi potrafiących naprawić Yanka-?

Edytowane przez ROBSONBERCIK

Wczesniej robiąc próbę z wpięciem się bezpośrednio z ominięciem "potka" i wejsć jeżeli

wzmacniacz był włączony a nie było podanego sygnału była cisza .

zeznajesz jak Piekarski na mękach, bezpośrednio a bez sygnału, to co wpinałeś?

wejście jest albo otwarte albo zamknięte

A wzmacniacz po 15 sek. od włączenia piszczy.

bo się wzbudza

samo nie zdechło, jak ci można pomóc jeśli nawet fotki nie wklejasz, wróżki szukasz?

wpierw sam musisz zrozumieć co piszesz

Edytowane przez mamel

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Witam.

Dziękuje za zainteresowanie moim problemem i z góry przepraszam za moje bełkoczące tłumaczenie.

Zebyśmy się dobrze zrozumieli

 

Nie wymagam cudów i rozumiem że nikt wróżką i jasnowidzem nie jest.

 

Liczyłem jedynie że ktoś miał przypadek „piszczenia, wzbudzania ” wzmacniacza nie spowodowanego lampami i ma pomysł gdzie szukać usterki.

 

Trochę foto zamieszczam.

Przed zabraniem się za zmiany przeprowadziłem próby czy warto wymieniać to okablowanie wewnętrzne. Będzie różnica czy nie?

 

W tym celu ominąłem fabryczne przewody i podałem sygnał bezpośrednio z kabla interconect wpiętego do DAC a z drugiej strony podłączone w wejścia zaznaczone na czerwono.

 

DSC_0322.JPG

 

Faktycznie dźwięk się stał bardziej przejrzysty.

W takim razie zapadła decyzja wywalamy orginalne kable,potencjometr i przełącznik wejśc i zmienimy na „lepsze”.

 

 

 

 

 

 

 

Foto przed modyfikacją (jeszcze z kondensatorami PIO)

DSC_0199.JPG

 

 

Przewody zaznaczone strzałkami zostały wymienione.

 

Także potencjometr i przełącznik zródła zostały wymontowane.

Zastają zastąpione wyrobami ALPS

 

 

 

Kabel to XLO HT 1

 

DSC_0305.JPG

 

Jedynie płytka z wejściami chinch pozostała orginalna

DSC_0353.JPG

 

 

 

 

Widok połączenia kablem XLO płytki sterującej z płytką mocy.

DSC_0336.JPG

 

 

Po zlutowaniu i sprawdzeniu miernikiem czy R i L nie pozamieniane i nie robią sobie zwarcia i że przełącznik wybiera wejścia jak powinien, postanowiłem uruchomić wzmacniacz.

Niestety jak pisałem po włączeniu usłyszałem muzyke i za chwile taki bardzo głośny pisk zagłuszający muzykę jakby przedżwięk z mikrofonu lub coś podobnego.

Pomys lałem że żle polutowałem potencjometr albo te kable ekranowane są za słabo.

Nic bardziej mylnego.

Nawet jak nic nie wchodzi (żaden sygnał) po prostu odpięte całkowicie kable od wejścia sygnału na płytce (zaznaczonego na foto na czerwono) piszczy tak samo.

Szukałem zimnych lutów ew. jak płytkami ruszałem czy przypadkiem jakiegoś kabelka lub czegoś innego nie oberwałem i nic.

Wszystko wydaje się być na swoim miejscu. Zresztą nie czepiałem się innych elementów .

Jedynie wymiana kabli sygnałowych.

Wszystko wykonywałem jak zwykle z zachowaniem uwagi i staranności.

Ale co powoduje że uruchomiony wzmacniacz nie dostający sygnału ze żródła się tak zachowuje?

Pewnie jak bym się znał i orientował jak działa i co się skąd bierze w lampowcu szybciej bym znalazł powód tego „wzbudzania”.

 

Dziękuje za wszelkie sugestie i pomoc.

 

Pozdrawiam

Głupie pytanie ale muszę spytać : kiedy wymieniałeś kondy w sygnale to wymieniłeś 4?

 

Z przygód, które zaliczyłem: napięcie żarzenia jest symetryzowane dwoma opornikami chyba 100r albo 220r. Któregoś razu mi się przepaliły z jakiegoś powodu. Efektem było buczenie i charczenie. Warto to sprawdzić na wszelki wypadek.

Niestety ciężko się do nich dostać,są pod trafem.

 

 

Zobacz na zdjęcie. Możesz pomierzyć napięcia czy się z grubsza zgadzają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kopczas

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Ten pisk to objaw wzbudzenia wzmacniacza. Sprawdź czy masz wlasciwie podłączone przewody do uzwojenia wtórnego transformatora glosnikowego. Odwrotnie podłączenie powoduje zamianę wzmacniacza w generator. Na schemacie Kopczasa początek uzwojenia wtórnego wisi w powietrzu a powinno byc podłączone do masy wzmacniacza.

Edytowane przez bomarek

Witam,możecie powiedzieć jaki to model Lampy,sprzedawca upiera się,że to Ming Da MC34A

 

Pozdrawiam

 

images.jpg

 

search?q=Ming+Da+MC+34A&newwindow=1&site=webhp&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=-V_qUrPvCpOthQeS34GADQ&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=800&bih=485#facrc=_&imgdii=_&imgrc=V00YFoiorIVqdM%253A%3BSy6-s7hqOE50uM%3Bhttp%253A%252F%252Fimg.canuckaudiomart.com%252Fuploads%252F28%252F50460_thumb_49a8bec34bc82940a1f11e052668b78f.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.canuckaudiomart.com%252Fdetails%252F50460-mingda_mc34a_integrated_amplifier%252Fimages%252F38288%252F%3B200%3B150

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam.

Dziękuje za schemat i pomocne podpowiedzi.

Problem został wreszcie namierzony i rozwiązany.

Jak już pisałem poza wymianą okablowania nic nie ruszałem.

Więc z przekory i za waszymi poradami postanowiłem jeszcze raz przejrzeć zdjęcia przed i po.

 

Ku mojemu zdziwieniu problem piszczenia ,wzbudzania się był bardziej prozaiczny i zakrawał na

umieszczenie w programie USTERKA.

 

Wywalając przewody pomiędzy płytką sterującą a płytką mocy pozbyłem się także białych plastikowych kostek w które był wpięty orginalny kabel. W kostkach jest taki rowek zabezpieczający przed odwrotnym wpięciem kabelka.

Gdy natomiast pozbyłem się kostek zostawiłem same piny wystające z płytki.

Są one opisane 1 2 3 i tak polutowałem . pin nr. 1 z płytki sterującej do pinu nr.1 płytki mocy.

Wydało mi się to logiczne bo po coś przecież napisano to na tych płytkach.

Na domiar tego na schemacie także jest narysowane że jedynka do jedynki itd.

Jednak po lekturze moich zdjęc doszedłem do wniosku że pin nr 1 z płytki sterującej jest jednak połączony do pinu nr.3 płytki mocy !

Czemu tak przewrotnie wymyśliły chińskie mózgi nie wiem.

 

Tutaj nielogiczne ale PRAWIDŁOWE podpięcie przewodów.

 

DSC_0393.JPG

 

 

Gdy polutowałem odwrotnie niż nakazuje logika i opis okazało się że pisk wzmacniacza znikł.

Wsztstko działa prawidłowo :-)

 

Co do samego recablingu wewnętrznego to osobiście bardzo polecam.

Fabryczne kable sporo ukrywają. Teraz scena się pogłębiła i poszerzyła , mam większy wgląd w to co dzieje się w dalszych planach .Pojawiło się wybrzmiewanie instrumentów którego wcześniej nie było albo było za kocem.

 

Myślalem o zrobieniu recablingu na srebrze 0,4 mm i teflonie ale obawiałem się trochę o możliwe zakłócenia ponieważ odlełość między wejściem a przełącznikiem jest spora .

Kabel XLO HT1 którym się pierwszy raz spotkałem zaskoczył bardzo pozytywnie.

Jest to najtańszy przewód tego producenta. Pewnie te z wyższej półki to już „same grają”

Świetnie ekranuje a ze względu na budowę ; 4 żyły i ekran można go połączyć na kilka sposobów.

Ja zrobiłem sobie tak -

Jedno wejście idzie pojedynczy odcinek XLO

2 żyły kanał lewy +

2 żyły kanał prawy +

ekran robi za masę.

 

Drugie wejście są to 2 odcinki XLO

2 żyły kanał lewy +

2 żyły kanał lewy –

Analogicznie kanał prawy.

Ekran podpięty pod masę ale od strony przełącznika żródeł a od strony płytki z chinchami zaizolowany (nie podpięty)

 

 

DSC_0398.JPG

 

Z wejścia z 2odcinkami XLO dźwięk ma więcej przestrzeni a z pojedynczego XLO jest bardziej bezpośredni, trochę mniej jest wybrzmiewań.

Różnica nie jest na poziomie placebo czy też percepcji.

Po prostu słychać inny sposób prezentacji dźwięku. Pewnie dlatego fabrycznie robią Interconect z 2 XLO.

 

 

Kable wchodzą na przełącznik ALPS (tutaj może okazać się potrzebne rozwiercenie otworu ) póżniej na potencjometr 50KAX2 z niego sygnał wprowadziłem w płytke od dołu .

 

DSC_0423.JPG

 

 

 

DSC_0385.JPG

 

Trzy metrowy odcinek wystarczył na prace we wzmacniaczu i pozostał mi jeszcze odcinek 70 cm z którego wykonałem sobie interconekt na chinch-ach Neutrick od ais .

A ze względu że DAC jest blisko Yanka to 35 cm interconekt wystarczy.

 

Pomyśleć że za 1 m gotowego przewodu życzą sobie 250 pln w RMS- ie .

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nic tylko polutować sobie samemu za ułamek tej kwoty.

 

Cena tego XLO wacha się ok. 49 pln za mb.

 

Ja zakupiłem tutaj w cenie 26,30 pln za mb.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Mogę polecić sprzedawcę -dobry kontakt.

 

W woli wyjaśnienia kondensatory 0,1 uF wymieniałem w Yanku metodą „odsłuchową”.

Na początku były orginalne niebieskie MKP

póżniej wrzuciłem 4 szt Mcap mundorfa (te białe)

Potem 2 szt MKP i 2 szt Mcap

następnie 4 szt PIO

2 szt PIO 2 szt MCap

teraz powróciłem i jest 2 szt MKP i 2 szt Mcap.

 

Jak dostawa dojdzie będzie

2 szt Mcap i 2 szt Mcap Supreme (te czarne)

Mam zamiar wymienić także te o pojemności 0,22 uF na Mcap .

 

Jakoś kondy PIO choć są świetne mi nie podeszły niestety wyklarowały pasmo wysokie jednak za bardzo zdusiły srednicę .Powiem więcej zabiły ją.

Dlatego PIO nadają się świetnie do Car Audio na twetery .

Miałem 13 szt sprzedałem od ręki na forum C.A.

 

Lampy w moim Yanku to KT 77 Golden Lion a sterujące mam 6N1-M oraz 6N1P-EB.

Grałem na jednych póżniej drugich teraz pomieszałem i lampy skrajne to EB a od środka M.

 

Dzięki prostemu ,choć nie bez przejść, zabiegowi recablingu poznaje swoje nagrania na nowo.

 

Jeszcze raz dziękuje za okazaną pomoc i mam nadzieje że moje doświadczenia pomogą innym miłośnikom Yanka uniknąć podobnych problemów .

 

A ja wreszcie cieszę się że prosta wymiana i włożona praca daje satysfakcje i o kolejny kroczek podnosi poprawę w brzmieniu chińskiego lampowca .

.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale wiesz, że logiczne byłoby wymiemić wszystkie 4 kondy między stopniami na taki sam typ.

 

Ja z okablowania zmieniłem tylko druty między stopniami na miedź srebrzoną w teflonie. Bez żadnego ekranu nie wydaje dodatkowych dźwięków.

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Tak to się zgadza że logiczne wymienić 4 szt .

Ale tak to jest z tą logiką jak widać na przykładzie pin nr. 1 do pin nr.3 - he he

Ja podszedłem do kondensatorów jak do lamp sterujących masz 2 szt na kanał.

Połączyć cechy dwu w jednym kanale.Warto potestować posłuchać .

Uszy powinny zdecydować.

Ale zdajesz sobie sprawę, że to nie jest tak, że jedna lampa sterująca nie jest parą dla jednej lampy mocy?

 

Funkcje lamp na zdjęciach. Dodatkowo jakbyś chciał pokombinować z punktami pracy 6cg7, to warto się temu przyjrzeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19559-0-32096300-1391112942_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kopczas

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

Jak dostawa dojdzie będzie

2 szt Mcap i 2 szt Mcap Supreme (te czarne)

Fajnie że zrobiłeś fotki i wszystko opisałeś za to kolejeczka się należy :) Co do kondensatorów to nie wiem jak inne ale jeśli miałeś nowe Mundorfy to one bardzo długo się wygrzewają ok. 200 godzin im potrzeba a nawet więcej na początku grają źle bas wielki poluzowany wokale schowane góra też jakaś taka kiepska później robi się coraz lepiej szkoda że tyle trzeba na to czekać .

Ja do mojego już mam kupione 4 M. Supreme i jakieś dobre kabelki IC też poświęcę z dobrym ekranem bo warto w ten piecyk zainwestować .

To teraz zgłupiałem.

Co do kondensatorów 0,1uF to rozumiem że są na wyjsciu sygnału z płytki pre amp-a i "filtrują".

Jeżeli wykorzystam różne (tak jak u mnie ) ale o wartości nominalnej 0,1 uF zmieniam tylko właściwości soniczne nie elektryczne.

Jest to taka możliwość kształtowania brzmienia pod swoje preferencje.Jak jestem w błędzie naprostuj mnie prosze.

 

A co do lamp to także zmieniają się właściwości soniczne ,po to właśnie taki mix zrobiłem.

Ale nie mogą tak pracować bo jedna nie jest parą dla lampy mocy?

 

Przecierz i 6N1-M są przeznaczone do tej konstrukcji i 6N1P-EB także ,chyba się nie różnią technicznie zbytnio?

Sam na takie mieszanie lampami nie wpadłem gdzieś to wyczytałem na forum ( nie jestem pewny czy w tym temacie)

Jak M dają fajną głębokość sceny ale trochę za miękko grają a EB mają lepsze wysokie tony ,to łącząc je jest tak jakby najlepsze z nich cechy zostały podane.

Przynajmniej ja tak to słysze u siebie i dziś tak kilka godzin słuchałem i wszystko było OK nawet bias się nie zmienił .

 

Nie wiem czy ja to dobrze i mądrze robie?

Nie chce sobie przez takie mixowanie lampami sterującymi wzmacniacza naprawde zepsuć.

Kopczas prosze popraw mnie jak się myle.

 

Co do MCap które mam zamontowane to już latają z tym wzmakiem od 10 miesięcy więc się zdążyły "ułożyć".

Faktycznie na początku były bardzo "suche" aż denerwowalo bezpłciowe granie.

Jak będę miał Superior-y będzie na nowo oczekiwanie.

beowulf22 - to jest stara wersja tego wzmacniacza

 

Czyli jak ona się ma do nowego???Mam okazję kupić i w kropce jestem...

A co do lamp to także zmieniają się właściwości soniczne ,po to właśnie taki mix zrobiłem.

Ale nie mogą tak pracować bo jedna nie jest parą dla lampy mocy?

 

Myślę, że nie powinno technicznie nic się stać. Jak Ci dobrze gra, to chyba najważniejsze :)

"Wolę błędy entuzjazty od obojętności mędrca" - Anatol France

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.