Ulubiona kawa

[Waluch]

Bardzo dobra i za razem aromatyczna jest kawa Douwe Egberts Black parzona w kawiarce Bialetti

[Celinn]

Douwe E.. piłam jakąś złotą - nie smakowała

czarnej wlaśnie nie piłam

[electro]

Celina

 

juz nie marudź o tych wynalazkach kawopodobnych tylko kup sobie z poł kila porzadnej kawy:

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

teee buuurzzzeeee wlossoooooooow kaaaazzzdyyy znnnaaaaa....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[martens]

jakub102, 24 Paź 2009, 18:20

 

>co robić żeby nie mieć zgagi po kawie?

>Sypana kawa, słodycze, piwo=zgaga :(

 

od czasu jak naturalna powoduje u mnie zgagę, przerzuciłem się na

hmm... Anatola.

Bardzo dobra, nawet lepsza od wielu tych liofilizowanych świństw rozpuszczalnych

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waluch]

electro,

 

polecasz kawę z tej aukcji ?

serio warto kupić ?

będzie parzona w kawiarce

[Gość]

martens, 17 Lis 2009, 16:42

 

>

>od czasu jak naturalna powoduje u mnie zgagę, przerzuciłem się na

>hmm... Anatola.

>Bardzo dobra, nawet lepsza od wielu tych liofilizowanych świństw rozpuszczalnych

 

niestety to nie ta sama zbożówka co była kiedyś,

firma Delecta wykupiła wszystkie zbożówki: "Turki", Anatole", itd, ale takiej zbożówki jak w PRL to już nie robią, namieszali coś ze składnikami i popsuli smak,

 

dziady pieruńskie!

[electro]

Waluch

podajesz im sposob mielenia , po wypaleniu zmiela Ci do kawiarki, przelewowego ekspresu, cisnieniowego czy jak tam chcesz

powaznie polecam,nie moglem juz wytrzymac ględzenia Celiny o tych jej wynalazkach, od kilku lat tylko tam kupuje...

[Waluch]

electro,

no to świetnie, w takim razie zamówię u nich

chciałem się upewnić tylko co do źródła

[Celinn]

elektro kawe ,o ktorej piszesz pilam ale mnie osobiscie nie smakuje

 

wole malawi

[electro]

Celina

jestes blondynką? masz tam to wyboru kilka gatunków kaw w jednej cenie za kg, takze malawi

pozdrawiam:)

[Celinn]

masz zly dzień?

dzieki za informację

Pozdrawiam

[mirfak]

Co sądzicie o kawie Pellini? W Polsce zupełnie nieznana, natomiast tutaj (tj. w Italii) mnóstwo ludzi ją pije. Cenowo też jest ok.

[PMD]

Lubię kawę która ma mocno zaznaczone body, może to być nawet kosztem mniejszego aromatu. Nie cierpię cieńkuszy i nie pomoże tu najwspanialszy aromat, poprostu body jest dla mnie podstawowym kryterium w doborze kawy. Kolejnym to by nie była kwaśna, raczej coś co wpada w nuty czekolady.

Numer jeden na mojej liście to Sumatra, później długa przerwa i na w miarę wyrównanych pozycjach są Brazylia oraz Salvador.

Kawy kupuję w lokalnej cafeterii (we Wrocławiu to punkt "Pożegnanie z Afryką").

[Piotr]

Pellini, Kimbo, Segafredo to koncerny kawowe mające własne plantacje i dostawców surowca więc mogą przebierać bez przepłacania. Palą oczywiście we Włoszech i mają ogromny przerób. Jest jeszcze konsorcjum Bomocaf i parę innych złożonych z mniejszych producentów.

Ciekawe jest to że najlepsze plantacje ma... Starbucks. Biorą to najlepsze ziarno, mieszają bez próbek dostaw i palą hurtem. Parzą w ekspresowym tempie, zalewają kubłem mleka i voila! Kawa. A kiedyś jeszcze w początkach Starbucks podawał niezłe mieszanki parzone na Marzocco. Wszystko się zmienia... Marketing.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i różne lokalne palarnie. Trudno u nich o tak dopracowane mieszanki jak u Włochów ale "monokultury" często są świetne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[broy]

Koledzy kawosze i kawomaniacy z miasta stołecznego

a gdzie Waszym zdaniem można 'na mieście' napić się dobrej, aromatycznej, pachnącej kawy w normalnej cenie? proszę o propozycje!

pzdr

[Piotr]

Można się posiłkować tym wątkiem:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

aczkolwiek piszą tam z reguły dość grymaśni.

Faktem jest że nasze przepisy w połączeniu z nawykami społecznymi wybitnie utrudniają zarobkową działalność stricte kawiarni.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wasylak]

I ja dziś napiłem się kaaawy...taaa, niedospanie i wypicie espresso (rzecz od wielkiego dzwona, kilka razy do roku) wprawiło mnie w dziwaczny nastrój, na w pół z jakiegoś narkotycznego stanu, na wpół powodując coś w rodzaju widzenia tunelowego. Zaczynam podejrzewać, że jestem uczulony na kofeinę, lub też jakiś inny składnik w kawie. Choć kiedyś tego nie miałem- czy taka alergia może się rowzinąć i dawać takie sensacyjne efekty (zwykle po prostu mocno pobudza, niezbyt przyjemnie)? Ale kawka była pyszna, łagodna, z mleczkiem :)

Kawowy haaaaajjj...!

[mirfak]

Może mleczko z maku było?

[modrzew47]

Najlepsza kawa?Trudno jednoznacznie odpowiedzieć,jednak do najznakomitszych należy Blu Montain pochodząca z Jamajko i Cone.To superliga.Mniam...

[modrzew47]

Miało być oczywiście z Jamajki.

[Tench]

marcinw899, 23 Paź 2009, 19:44

 

>panowie, doradźcie kawę, która:

>- jest rozpuszczalna

>- nie kosztuje fortuny i jest łatwo dostępna w sklepach

>- ma potężnego kopa! (niestety- nawet bardzo mocne nescafe i jacobs nie potrafią mnie porządnie

>obudzić i dać energii)

>- po wypiciu (pije bez cukru, bez śmietanki itp) nie pozostawia "kapcia" w ustach.

>

 

3-4 Red Bulle albo kreska czegos bialego, kto co woli.

[trebliG]

modrzew47, 25 Lis 2009, 19:06

 

>Najlepsza kawa?Trudno jednoznacznie odpowiedzieć,jednak do najznakomitszych należy Blu Montain

>pochodząca z Jamajko i Cone.To superliga.Mniam...

 

Święta prawda. Tyle że kosztuje małą fortunę i jest bardzo wrażliwa na sposób i czas przechowywania.

[Redaktor]

Blue Mountains jest bardzo gładka i łagodna. Jakiś czas piłem ją na przemian z mocno paloną indonezyjską, kontrast był ogromny.

[Piotr]

Ostatnio podpijam sobie 100% robustę z Indii. Podobno jest to niepijalne ale Mokaflor wziął ziarna "monsunowe" (surowiec parę miesięcy przewiewany przez wiatry monsunowe) z lepszych odmian i nie tak znowu mocno palone we Florencji (Mokaflor Chiaroscuro India). Widać jak duże znaczenie ma dobór ziarna i umiejętne palenie, normalnie robusta to straszne drewno i szatan a tu, owszem, mocna jest, czuć nieco jakiś węgiel drzewny na przemian z korą ale po dodaniu cukru całkiem pijalna, dobrze pobudza i jedyna w swoim rodzaju. Espresso bez cukru - rollercoaster. Nie zabija (mniej kofeiny niż w "nieprzewiewanych" robustach) ale kubki smakowe w szoku (nieco schizofrenicznego bo nie jest to całkiem "miłe"). Warte doświadczenia.

[ASURA]

No dobrze to ilu jest tu twardzieli pijących kawę bez cukru ;)

[modrzew47]

[email protected]

No dobrze,a kto Ci powiedział,że ten jest twardy co pije bez cukru?Może jest głupi.

Blu Mountain to rzeczywiście delikatna kawa ale jak ktoś lubi nieco ostrzejszą to również Jamajska Cone,bardziej wyrafinowana i dodanie do niej cukru,to wyrafinowanie powiększa.

[ASURA]

a może idąc za wypowiedzią modrzew47 ten jest głupi co pije kawę z cukrem jak sądzicie?

[asmodeus]

Witajcie,

 

dopnę się do wypowiedzi ...

 

Kawę pijam bez cukru i mleczka bo lubię jej chamski smak :P - dlaczego chamski?? bo ja nie lubię kawy, ale czasem trzeba zmienić repertuar, bo ile można pić herbatkę jaśminową czy pu erh królewski ??

[dekoracja]

muszę się dołączyć. piję ze 4-5 kaw dziennie. rano z małego rozkręcanego ekspresika (takiego, jak był wcześniej gdzieś w tym temacie na foto), w pracy z maszyny (takiej, jak są w restauracjach) i prawie codziennie w tzw. kawiarniach sieciowych. dlaczego w sieciowych? bo innych nie ma blisko mojej pracy. jest tylko starbucks, costa i coffee heaven. najlepsza kawa z nich jest w costa (polecam ich cappucino - jako jedyni dają dwa szoty kawy do małego:), mocna i głęboka. w coffee h. są fajne "komercyjne" napoje około kawowe z dziwnymi dodatkami. to starbucksa mam najbliżej i lubie baristow. kawa też bywa b.dobra.

sam pracowałem w kawiarni sieciowej - caffe nero w Londynie na Covent Garden przez pół roku w 2004. miło wspominam ten czas. w 2001 i 2002 pracowałem w cudownej, niezależnej kawiarni Tinderbox na Angel w Londynie i tam poznałem maniaków kawowych! można tam było kupić np. komiks ciekawy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

fajne czasy.

teraz też pracuje dla jednej z tych trzech dużych sieci kawowych, ale już nie za ladą hehe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Celinn]

skoro pijesz tyle kaw dziennie- to czy nie masz problemu z zasypianiem?

bo ja mam ten problem, że jak wypije kawę po poludniu to katastrofa