Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Chęć postawienia na swoim czy posiadania ostatniego słowa w dyskusji trąci miałkością Szanowny Panie

 

747 uszy do góry Forum nie PiS i każdy kiedy i co chce może pisać.

 

P.S.

 

Przesadziłem mocno przesadziłem tu prawie jak w PiS

Co to znaczy, że prezes jest w stanie poważnego zagrożenia ? Ma niekontrolowaną erekcję czy co ?

 

 

 

"Prezes PiS udzielił ostatnio wywiadu, w którym m.in. krytykuje sztab odpowiedzialny za jego kampanię prezydencką (Joannę Kluzik-Rostkowską i Pawła Poncyljusza). Na konferencji prasowej nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy widziałby na stanowisku szefa kampanii Zbigniewa Ziobrę. - Jak ja czytam różne pogłębione analizy dotyczące moich relacji ze Zbigniewem Ziobrą, to chwilami jestem w stanie poważnego zagrożenia, bo chociaż nie jest mi do śmiechu po śmierci mojego brata, to jednak dostaję ataku śmiechu - mówił."

ale dlaczego mu nie jest do smiechu po smierci brata? skoro tak juz swoj stan doglebnie tlumaczy? plucie i sranie na wszystkich dookola to jest jakies adaptacyjne zachowanie w obliczu nieszczescia rodzinnego? dziwne , widze duzo umierajacych i ich rodziny , i nic takiego sie nie dzieje...to moze z panem kaczynskim juz jednak wczesniej bylo cos nie tak, nawet doda , ktora no jest raczej niezbyt gleboka psychologicznie osoba sie zmienila w obliczu choroby partnera, przestala na koncertach z trumny wyskakiwac itd. , a tutaj mamy caly czas wiwisekcje najgorszych , najbardziej plaskich zachowan przez caly czas w jakis sposob tlumaczonych , ze czlowiekowi bratowa zginela  itd. to jest jakies chore, tam zginelo blisko 100 osob i wiele bardziej dla kraju zasluzonych, troche skromnosci w tym bezmiarze pychy i chamstwa....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

  • Redaktorzy

Jak widać prezes uważa śmiech za poważne zagrożenie. Nic dziwnego. Nowością jest ewentualnie, że zagraża mu również śmiech własny. Był już wróg we własnych szeregach, teraz również wróg we własnym umyśle.

wobec smierci, nieszczescia wszyscy jestesmy rowni i napisze wam , ze w takich sytuacjach nieodwracalnych najlepiej poznaje sie czlowieka, tak czlowieka, abstrahujac juz od tego , ze moze facet reprezentowac inne srodowisko polityczne, inna grupe wyborcow , my sie dzieki wlasnie pisowi, lepperowi i im podobnym przyzwyczailismy , ze wszystko mozna w tv powiedziec, kazdego opluc i zniszczyc...kiedy w pracy bym sie zachowal podobnie jak kaczynski na codzien mialbym grube nieprzyjemnosci, a z publikatorow idzie przekaz , ze wszyscy panie sa c.uje, sprzedawczyki, magdalenka ( na portalach niektorych sa zdjecia z magdalenki ale bez kaczynskiego) tylko ja i niektorzy wierni to jest nadzieja....i dziwic sie pozniej , ze talatajstwo zarzyna policjanta na przystanku kiedy cale zycie publiczne ocieka agresja, rzucanymi absurdalnymi oskarzeniami, jakimis dziwnymi zaslonami dymnymi...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Niemcy: Rosja współodpowiedzialna za katastrofę

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zamkniecie lotniska byloby najlepszym wyjsciem, nie skazywaloby nas na skutki glupoty po polskiej stronie, ale to juz tysiac razy przedyskutowalismy...tego co sie stalo nic juz nie zmieni...to sa takie informacje dla laikow nie majacych pojecia o procesach decyzyjnych...czyli szarej masy...wynikiem dochodzenia bedzie napewno kilkadziesiat punktow nieprawidlowosci, nie wskaze sie jednego winnego...jednak ja np. w swojej pracy podejmuje okreslone ryzyko , mimo niesprzyjajacych warunkow, slabych wspolpracownikow , czasami slabego sprzetu robie to co robie jak najlepiej, a jak pojdzie cos nie tak to ja odpowiadam, chodze do prokuratury itd....to jest swiadomosc , ktora mi towarzyszy w robocie...swiadomosc odpowiedzialnosci za czyjes zycie, nic takiego nigdy nie widzialem w wypowiedziach kaczynskich, brudzinskich, kurskich i calej reszty...glownie nadymanie sie, tupanie nóżką...no nie piszac juz o tym jak sie ta blida zabila i byl jej pistolecik wyczyszczony, na polucjantce sladu prochu itp. a nie tylko ja wyciagano w kajdanach nad ranem ku uciesze ciemnoty, wielu innych groznych bandytow takze jakichs biznesmenow , lekarzy itd....wiec dobrze , ze tylko raz 'akcja' sie tragicznie zakonczyla...przeciez przy tej wyobrazni moglo byc gorzej....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Kaczyński: "Komorowski nie wydał polecenia, żeby kobiety nie były bite"

 

Przyznam że nie śledziłem końcówki "obrony krzyża" więc może ktoś mi powie - były jakieś przypadki pobicia przez siły porządkowe? Ktoś składał skargi na działania policji?

Co Komorowski tu ma do rzeczy .Chodzi o ustawienie go w odpowiednim świetle.Z biegiem czasu przylgnie do niego negatywny obraz.Prezes ustawia innych ponieważ oni próbują ustawić jego - tylko się odwdzięcza, nic więcej.

Niemcy: Rosja współodpowiedzialna za katastrofę

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Niemiecki artykuł jest ciekawy o tyle, że rysuje obraz Kaczyńskiego jako faceta z którym nikt nie chciał mieć do czynienia i odpychał jak najdalej od siebie. Stąd tak naprawdę wzięło się sporo decyzji które wpłynęły na ostateczny los lotu do Smoleńska. Po prostu każdy bał się, że jak podejmie decyzję zmieniającą ustaloną trasę i harmonogram będzie miał do czynienia z pretensjami i oskarżeniami Lecha czy Jarka. No i ostatecznie nikt takiej decyzji nie podjął bo w perspektywie miał mędzenia i słowne przepychanki (a piloci nawet przesłuchania prokuratora).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Niemiecki artykuł jest ciekawy o tyle, że rysuje obraz Kaczyńskiego jako faceta z którym nikt nie chciał mieć do czynienia i odpychał jak najdalej od siebie. Stąd tak naprawdę wzięło się sporo decyzji które wpłynęły na ostateczny los lotu do Smoleńska. Po prostu każdy bał się, że jak podejmie decyzję zmieniającą ustaloną trasę i harmonogram będzie miał do czynienia z pretensjami i oskarżeniami Lecha czy Jarka. No i ostatecznie nikt takiej decyzji nie podjął bo w perspektywie miał mędzenia i słowne przepychanki (a piloci nawet przesłuchania prokuratora).

Artykuł ma przesłanie geopolityczne a nie merytoryczne w sposób oczywisty Niemcy rozgrywają Polskę.Ustawiają nas na ochłodzenie stosunków z Rosją.

 

Dla nich relacje ciepłe Polska - Rosja to nic dobrego. Kontestowanie UE umowy gazowej wpisuje się do tego scenariusza.Niemcy chcą nas łupić i tworzą swoją strefę wpływów, wobec kompletnych nieudaczników z PO to nie jest trudne.Wobec poniżania Polski przez Rosję i braku reakcji Niemcy wyczuli, że mają swój czas i działają.Przecież chcą nam pomóc w kwestii gazu i sprzedać nam rosyjski gaz.

 

Przecież pod tymi rządami Polska nie buduje pozycji w regionie tylko daje się poklepywać po plecach, z katastroficznymi efektami w dłuższej perspektywie.

Artykuł ma przesłanie geopolityczne a nie merytoryczne w sposób oczywisty Niemcy rozgrywają Polskę.Ustawiają nas na ochłodzenie stosunków z Rosją.

 

Pewnie tak, ale to mnie akurat zainteresowało ich spojrzenie na kwestie samej katastrofy.

 

>Przecież pod tymi rządami Polska nie buduje pozycji w regionie tylko daje się poklepywać po plecach, z katastroficznymi efektami w dłuższej perspektywie.

 

To które według ciebie rządy budowały pozycję w regionie?

Jestem Europejczykiem.

 

niech juz lepiej ten wasz maz stanu nie rozgrywa bo sie rzygac chce od tego jego rozgrywania, a maz bratanicy nie lepszy:http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/302919,dubieniecki-do-szczypinskiej-wez-roze-w-zeby-i-odejdz.html

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Niemiecki artykuł jest ciekawy o tyle, że rysuje obraz Kaczyńskiego jako faceta z którym nikt nie chciał mieć do czynienia i odpychał jak najdalej od siebie. Stąd tak naprawdę wzięło się sporo decyzji które wpłynęły na ostateczny los lotu do Smoleńska. Po prostu każdy bał się, że jak podejmie decyzję zmieniającą ustaloną trasę i harmonogram będzie miał do czynienia z pretensjami i oskarżeniami Lecha czy Jarka. No i ostatecznie nikt takiej decyzji nie podjął bo w perspektywie miał mędzenia i słowne przepychanki (a piloci nawet przesłuchania prokuratora).

 

Oprócz tego pewnie wszyscy się bali nieprzewidywalnych reakcji bliźniaków; pewnie też brali pod uwagę czynniki, o jakich nie mamy pojęcia (może się bali o swoje rodziny, bo np. wiedzieli o jakiejś "grupie bojowców" PiS skrycie mordującej niepokornych ?). Po pisowcach można się spodziewać wszystkiego; NB po deklaracji bratanicy jarusia o chęci zastąpienia mu żony nic mnie już nie zdziwi.

Kampanijna "cudowna odmiana" zaszkodziła prezesowi "na głowę"?

 

6.08.2010.

Komorowski został wybrany na prezydenta przez nieporozumienie - stwierdził w wypowiedzi dla partyjnego portalu prezes PiS Jarosław Kaczyński.

26.09.2010.

Wbrew zarzutom politycznych przeciwników, Jarosław Kaczyński zapewnia w wywiadzie dla "Newsweeka", że nie podważa wyboru Bronisława Komorowskiego. Deklaruje jednocześnie, że nie poda ręki ani prezydentowi, ani premierowi.

 

6.08.2010.

- Natomiast jeśli chodzi o Pałac Prezydencki, to uważamy, że jest to jak najbardziej właściwe miejsce na postawienie pomnika, mającego uczcić pamięć o Lechu Kaczyńskim, jego małżonce i pozostałych ofiarach katastrofy.

25.09.2010.

W miejscu, gdzie stał krzyż, powinna zostać umieszczona tablica upamiętniająca ten krzyż. Lekko podniesiona, ale nie kolidująca z pomnikiem Poniatowskiego. Zaś dla "okazałego", jak określa prezes PiS, pomnika jest miejsce przed kościołem karmelickim, usytuowanym niedaleko pałacu prezydenckiego.

lekko podniesiona tablica? to jakies novum...proponuje pod nieboskłon i na grzbietach siedmiu krokodyli z zelbetu ustawic.....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Powiedzcie mi ludzie, odnośnie zamiany dni wolnych za święta w weekendy, na ten 6 stycznia. Pracownicy dostają jeden wolny dzień i to nie corocznie, a oddają za to kilka dni każdego roku.

Rozumiem mechanizm, ale nie wiem czy to dziennikarze są idiotami lup płatnymi pachołkami, czy związkowcy, a może jedni i drudzy, że w mediach nazwano to KOMPROMISEM ???

i dlatego zawsze byłem za swietem wiosny i topieniem marzanny.paru zakonnikow tez mozna...przy okazyji.

 

raczej swieto powinno brzmiec...swieto kropiwnickiego.Albo trzech kropiwinickich.i zadnych kompromisów.

lekko podniesiona tablica? to jakies novum...proponuje pod nieboskłon i na grzbietach siedmiu krokodyli z zelbetu ustawic.....

Może tak?1285187478_by_mrt195_500.jpg

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.