Polityka | archiwum

[wladz]

władziu, ulżyło ci?

 

Jak widzę byle wpis i tracisz wątek.

Pocieszam się, że nazwanie mnie zerem to nic przy twoich -273 stopniach F.

 

herbatko to już nie kapie tylko ciurkiem leci spróbuj zatamować inaczej wszystkie wpisy wyciekną i co wtedy?

 

Nie słyszałem żeby Wajda został szefem PO. nie słyszałem też żeby był kiedyś premierem. Na tej zasadzie to Prezes i PiS powinien obrazić się na cały świat bo JA robię sobie z nich na forum jaja już od kilku lat.

 

Poza tym nie chodzi o nieposłuszeństwo, a o nie podawanie ręki:-))

 

Aha, rozumiem. A te wypowiedzi o uzurpatorze, o przypadkowym wyborze, okres gdy politykom PiS nie przechodziło przez gardło słowo Prezydent przy nazwisku Komorowski? Masz nas za kompletnych idiotów???

 

To jest najlepsze z całej zadymy.Nie oni z 20% poparcia mają szanować wartości 80% tylko my mamy ich przepraszać za własny wybór....i kto poważnie poza "świętym" Komorowskim może ich traktować

[YunnanTEA]

Nie oni z 20% poparcia mają szanować wartości 80% tylko my mamy ich przepraszać za własny wybór....i kto poważnie poza "świętym" Komorowskim może ich traktować

 

Podoba mi sie twój sposob "rozumowania". Wszystko co nie PiS jest wasze.

Czyli Palikot dalej wasz?

[wladz]

Nie oni z 20% poparcia mają szanować wartości 80% tylko my mamy ich przepraszać za własny wybór....i kto poważnie poza "świętym" Komorowskim może ich traktować

 

Podoba mi sie twój sposob "rozumowania". Wszystko co nie PiS jest wasze.

Czyli Palikot dalej wasz?

 

natomiast twój jest pozbawiony logiki i sensu.Sondaże wskazują na takie poparcie więc do kogo masz pretensję...powietrze winne?

 

to my to wyborcy PSL PO SLD oraz partii które nie przekroczyły progu wyborczego a wśród nich PiS ma największych osobistych wrogów.LPR i Samoobrona.

 

bodajże tylko Korwin Mikke był jest jedynym możliwym koalicjantem PiS.

 

Palikotowi życzę jak najlepiej i jeżeli ugrupowanie przetrwa do wyborów to nareszcie mam na kogo głosować.Jeden z niewielu z przewagą sensu nad głupotą w publicznych wypowiedziach.

 

to nie dla ciebie ...herbatko

[YunnanTEA]

"Sondaże wskazują na takie poparcie"

 

PO ma już 80%? Czyli to porównanie do czasów Gierka miało jednak sens.

[meloman 62]

Nie zauważyłeś oczywiście zapożyczeń z modelowych przykładów nieodległej historii Europy.

 

Możesz wskazać te zapożyczenia ? Ja nie znam żadnego europejskiego kraju, który od czasów starożytności zapewniłby niemal absolutne bezpieczeństwo, zagwarantował środki do życia bez konieczności podejmowania pracy i zaoferował życie w wymarzonej rzeczywistości grupie obywateli nie będących u władzy. Przecież to co zaproponowałem to raj pisowski - wyobraź sobie, że grupie gorliwych chrześcijan zaproponowanoby życie razem ze zmartwychwstałym Chrystusem. Uważałbyś ich za pokrzywdzonych ? - bo ja na pewno nie.

[wladz]

"Sondaże wskazują na takie poparcie"

 

PO ma już 80%? Czyli to porównanie do czasów Gierka miało jednak sens.

 

dobra chłopak już wszystko z twojej głowy wykapało potrzebna szmata a nie polemika z tobą...papa i uszczelnij głowę.

[Jaro_747]

"Sondaże wskazują na takie poparcie"

 

PO ma już 80%? Czyli to porównanie do czasów Gierka miało jednak sens.

 

 

Zawsze zastanawiało mnie czy ci PiSSmani tacy ciężko myślący czy blask bijący od Prezesa tak ich oślepia. To tytułem wstępu do tłumaczenia.

 

PiSS ma ze 20%, ale to nie znaczy, że reszta jest za PO. Czy do tej pory rozumie?

Jeżeli tak, to jedziemy dalej: 30%-40% zwolenników PO, 20% cała reszta. Niezdecydowanych lub milczących pozostaje 20-30%. a tak naprawdę więcej bo trzeba by wziąć pod uwagę frekwencję. Ile z tych osób odrzuca mandat obecnej władzy? Nawet nie wiadomo czy wszyscy ci którzy głosowali na PiS.

Sondaże wskazują, że ludzie prawidłowo odczytują sytuację, tzn. że do konfrontacji prze Prezes i jego gwardia a reszta jest mu przeciwna lub po prostu go olewa. I co to ma wspólnego z PRL? Chyba tylko bolszewickie ciągoty Prezesa i jego coraz mniej licznych wyznawców.

[wladz]

Władz - mie szkoda Ci się tak pompować?

 

niedawno robiłem badania...wręcz zachęcają a tobie chyba nudno u Lancastera czy inne powody tej zaczepki?

[YunnanTEA]

"Nie będę biegał za Jarosławem Kaczyńskim po kościele"

 

Ma rację. Kazania to on może wygłaszać a nie słuchać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[fox733]

Migalski ma niezły talent literacki, w sam raz na bocznicę ;)

Apel europosła: ratujmy szefa klubu PiS!dzisiaj, 19:03

KLe / Blogi polityczne w Onet.pl

Marek Migalski na swoim blogu w Onet.pl apeluje do dziennikarzy, aby ratowali Szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka, ponieważ w tym miesiącu nie rozpoznaje go już 69 procent badanych. "Jak tak dalej pójdzie, to najpóźniej za rok Mariusz Błaszczak zupełnie zaniknie!" - napisał europoseł.

 

W zeszłym miesiącu w badaniu CBOS Mariusza Błaszczaka, szefa klubu Prawa i Sprawiedliwości nie rozpoznawało 66 procent respondentów. Takiemu stanowi rzeczy dziwi się na swoim blogu poseł Migalski, wyjaśniając, że "jest to o tyle dziwne, że kolega Błaszczak codziennie występuje w mediach i wypowiada się na wszelakie tematy".

 

"W badaniu z tego miesiąca odsetek osób nie znających Pana Mariusza wzrósł do 69 proc. Jak widać, rozpoznawalność szefa klubu PiS z miesiąca na miesiąc maleje" – napisał Migalski.

 

Zaapelował także do dziennikarzy, aby "ratować" Błaszczaka, ponieważ jest "tak cenny, jak panda wielka, zajączek szczeciniasty, nieświszczuk meksykański, chomik syryjski, uchatka grzywiasta".

 

Europoseł chce działać, proponuje Mariuszowi Błaszczakowi znak rozpoznawalny: "niech nosi papugę na ramieniu, niech włoży pióropusz, niech przeklina lub niech się jąka, ale - na Zeusa - niech przestanie zanikać!"

 

"To zresztą poważny problem kolegi Błaszczaka - na ulicach ludzie Go potrącają. Na początku traktował to, jako atak polityczny na siebie, ale potem się okazało, że oni Go po prostu nie zauważają i dlatego na niego wpadają. Podobnie w internecie - strony, na których powinien być, witają komunikatem: "not found" lub "error" – dodał Migalski.

 

Wyjaśnił, że jego wkładem w pomoc Błaszczakowi jest od czasu do czasu napisanie notatki na jego temat na blogu. Jednak zastanawia się, "czy Mariusz to doceni? A jeśli tak, to czy ktoś się o tym dowie?"

[Filut]

...jest to efekt prania mózgu i szczera wypowiedź czy przejaw wyjątkowo podłego cynizmu....porozmawiajmy o wnioskach posłów po jakimkolwiek zdarzeniu.Czy nigdy nie zaprzeczą liderom w zaparte powtarzając po nich wnioski.

Jest to gra kierowana do członków własnego grajdoła. Podobnie jak rysunki, których opisy przytoczył Józwa. Nikt w PiSie nie myśli trafić z takim "przekazem" do świadomych ludzi. Efekty oblicza się na trafienie do kręgu określonego przez Kurskiego: "Ciemny lud to kupi". Do tego "ludu" kieruje swoje działania PiS i na odzew w takim właśnie środowisku PiS liczy.

 

Wódz nie oczekuje myślenia, moralności ani normalności. Wodz oczekuje wykonywania poleceń choćby najbardziej głupich i niedorzecznych. Zasada jest jedna: "Wykonać, o trudnościach nie meldować!"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[electro]

Migalski ma niezły talent literacki, w sam raz na bocznicę ;)

Apel europosła: ratujmy szefa klubu PiS!dzisiaj, 19:03

KLe / Blogi polityczne w Onet.pl

Marek Migalski na swoim blogu w Onet.pl apeluje do dziennikarzy, aby ratowali Szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka, ponieważ w tym miesiącu nie rozpoznaje go już 69 procent badanych. "Jak tak dalej pójdzie, to najpóźniej za rok Mariusz Błaszczak zupełnie zaniknie!" - napisał europoseł.

 

W zeszłym miesiącu w badaniu CBOS Mariusza Błaszczaka, szefa klubu Prawa i Sprawiedliwości nie rozpoznawało 66 procent respondentów. Takiemu stanowi rzeczy dziwi się na swoim blogu poseł Migalski, wyjaśniając, że "jest to o tyle dziwne, że kolega Błaszczak codziennie występuje w mediach i wypowiada się na wszelakie tematy".

 

"W badaniu z tego miesiąca odsetek osób nie znających Pana Mariusza wzrósł do 69 proc. Jak widać, rozpoznawalność szefa klubu PiS z miesiąca na miesiąc maleje" – napisał Migalski.

 

Zaapelował także do dziennikarzy, aby "ratować" Błaszczaka, ponieważ jest "tak cenny, jak panda wielka, zajączek szczeciniasty, nieświszczuk meksykański, chomik syryjski, uchatka grzywiasta".

 

Europoseł chce działać, proponuje Mariuszowi Błaszczakowi znak rozpoznawalny: "niech nosi papugę na ramieniu, niech włoży pióropusz, niech przeklina lub niech się jąka, ale - na Zeusa - niech przestanie zanikać!"

 

"To zresztą poważny problem kolegi Błaszczaka - na ulicach ludzie Go potrącają. Na początku traktował to, jako atak polityczny na siebie, ale potem się okazało, że oni Go po prostu nie zauważają i dlatego na niego wpadają. Podobnie w internecie - strony, na których powinien być, witają komunikatem: "not found" lub "error" – dodał Migalski.

 

Wyjaśnił, że jego wkładem w pomoc Błaszczakowi jest od czasu do czasu napisanie notatki na jego temat na blogu. Jednak zastanawia się, "czy Mariusz to doceni? A jeśli tak, to czy ktoś się o tym dowie?"

naprawde [powiedzmy, człowiek amoralny]...tylko tacy zrobili kariere w pis, sra na kolegow , a 10.000 euro co miesiac bierze....

[jozwa maryn]

Migalski z dala od PiS odzyskał nagle zdolności polemiczne, to nie dziwi, bo PiS jest zabawny, więc facet zdolny w układaniu wyrazów może tu się lepiej pożywić. Co nie zmienia faktu, że również uważam go za osobnika pozbawionego morale - wystarczy popatrzeć, jak co jakiś czas rzuca od czapki uwagi w starym stylu, jakby chciał zapewnić sobie przyczółek na wypadek konieczności powrotu.

[absinthe3]

Brawo PO, Partio Miłości

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

Brawo PIS,Partio "Prawa i Sprawiedliwości."

 

"Policjanci z warszawskiego Żoliborza mogli na własnej skórze przekonać się, gdzie niektórzy posłowie mają prawo i przepisy. Zatrzymali do kontroli drogowej panią poseł Annę Sikorę (44 l.) z PiS, bo rozmawiała przez telefon w czasie jazdy. Ta od razu zaczęła się awanturować. - Możecie mnie w dupę pocałować, jestem posłem! - krzyczała, wymachując stróżom prawa poselską legitymacją.

 

Do skandalicznej sytuacji doszło na ul. Mickiewicza, niedaleko domu Jarosława Kaczyńskiego (61 l.). Dwóch stołecznych policjantów z drogówki zatrzymało do kontroli samochód. Na ich nieszczęście kierował nim nie zwyczajny obywatel, ale poseł na Sejm RP. A konkretnie pani posłanka Anna Sikora. Policjanci chcieli jej wlepić 200 złotych mandatu za gadanie przez telefon komórkowy podczas jazdy. Ta jednak postanowiła im pokazać, że polska władza nie daje sobie tak łatwo w kaszę dmuchać

 

- Zatrzymana pani zwymyślała funkcjonariuszy - opowiada nam jeden ze stołecznych policjantów. - Zanim otworzyli usta, zaczęła wymachiwać legitymacją poselską. Krzyczała, że jest posłem i zwolni ich z pracy. "Możecie mnie w d... pocałować" warknęła. A na koniec dodała jeszcze, że ich załatwi - relacjonuje funkcjonariusz. Obaj mundurowi - sierż. szt. Tomasz Popielarski (35 l.) i st. sierż. Marcin Rekus (26 l.) poinformowali przełożonych o tym incydencie. Zawiadomili też o tej sprawie prokuraturę.

 

- Mogę potwierdzić, że wpłynęła do nas notatka służbowa sporządzona przez funkcjonariuszy policji na temat incydentu z posłanką Sikorą - mówi Katarzyna Szyfer, szefowa Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz. - Będziemy wyjaśniać tę sprawę.

 

Próbowaliśmy zapytać panią poseł o jej skandaliczne zachowanie. Ale telefon, przez który tak ochoczo rozmawiała podczas prowadzenia samochodu, milczał. Nie udało nam się też znaleźć jej w Sejmie."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

:-)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[absinthe3]

Dobrze że nie pokąsała policmajstrów

[Jaro_747]

"Uroczystości pogrzebowe Marka Rosiaka rozpoczną się w południe w łódzkiej archikatedrze św. Stanisława Kostki. Mszy św. przewodniczyć będzie bp Adam Lepa. Po mszy zaplanowano wystąpienia m.in. Bronisława Komorowskiego, Jarosława Kaczyńskiego oraz europosła PiS Janusza Wojciechowskiego, którego asystentem był Marek Rosiak."

 

Ciekawe czy Prezes potrafi się powstrzymać czy z pogrzebu zrobi kolejną polityczną szopkę.

[jozwa maryn]

Już zrobił - odmówił udziału w oficjalnej delegacji parlamentarnej na pogrzeb i wypowiadał się obraźliwie.

[Filut]

Rafał Ziemkiewicz - publicysta:

 

"Wszystkie przekręty, jakich kiedykolwiek dokonano, jakich się dokonuje i jakich niewątpliwie będzie się jeszcze dokonywać w Kasie Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych to mały pikuś w porównaniu z tym przekrętem, jakim jest samo istnienie KRUS."

 

"O tym wszystkim się nie mówi, cała medialna wrzawa wokół "reformy KRUS" skupia się wokół tego, jakie składki kto ma płacić. To sprawa drugorzędna. Jeśli ktoś chciałby rzeczywiście sytuację wokół polskiego rolnictwa uzdrowić, to likwidacja KRUS jest jednym z niezbędnych posunięć, które trzeba wykonać.

Bądźcie spokojni - nikt tego nie zrobi. Nikt się nawet nie odważy o tym głośno powiedzieć. Bo zawodowi chłopi są nadal równie wpływowi, jak wtedy, u zarania III RP, kiedy ten przekręt rozpoczęto."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Niedawno wydało się, że Pan Ziemkiewicz płaci składkę KRUS.

W związku z wyjściem na jaw tego faktu, Pan Ziemkiewicz jest już rolnikiem.

 

A teraz... Rafał Ziemkiewicz - rolnik!:

 

"Otóż z wyboru od wielu lat nie pracuje nigdzie na etacie, bo uważam, że to dobrze służy mojej niezależności; piszę tylko to, co mam ochotę i gdzie mam ochotę, można ze mną zerwać współpracę równie łatwo, jak to niegdyś zrobił Tok FM, bez żadnych odpraw i arbitraży i odwrotnie, ja także mogę w każdej chwili trzasnąć drzwiami i wyjść, nic się nie oglądając. Z faktu, że od kilku lat jestem właścicielem pięcio- i pół hektarowego gospodarstwa rolnego nie czynię tajemnicy, bo niby dlaczego; kiedyś zbuduje sobie tam tzw. siedlisko i będę zapraszał gości na grilla (jeśli się Lis poprawi, to może także i jego). Ale zanim to zrobię, uprawiam, jak wszyscy sąsiedzi, rośliny paszowe oczywiście, nie osobiście, mam od tego ludzi."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

P.S.

Pan Ziemkiewicz tajemnicy nie czyni, bo się wydało. Jednak do tej pory znęcał się jako publicysta nad KRUSem ile wlazło.

 

P.S. 2.

Do KRUS każdy zatrudniony dopłaca po 1000 zł.

Na emerytury rolnicze dokładają wszyscy zatrudnieni poza rolnictwem. W tym roku dotacja z budżetu do KRUS będzie rekordowa. Wyniesie 16,44 mld złotych. Reforma tej instytucji i uzyskane stąd oszczędności pozbawiłyby rząd problemu jakim jest powiększający się deficyt.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Nie ma nic zabawniejszego, niż moralista przyłapany z opuszczonymi (moralnymi) gaciami.

[markowski]

Nie ma nic zabawniejszego, niż moralista przyłapany z opuszczonymi (moralnymi) gaciami.

 

Zabawny jest brak upamiętania w nakręcaniu się antyokołopisizmem. Jozwa ma widzenie Ziemkiewicza bez gaci, gdyż chciałby aby facet zrezygnował z ubezpieczenia albo uprawiania roli, żeby jego artykuły brzmiały głębiej.

 

A ty jozwa z czego zrezygnowałeś na rzecz nośności swojej pisaniny- konkrety proszę...

[Jaro_747]

Jak łatwo było przewidzieć Prezes nie wytrzymał i po raz kolejny czyjąś tragedie wykorzystuje do własnych celów politycznych:

"Jarosław Kaczyński najpierw stwierdził, że kościół nie jest miejscem na polityczne przemówienia, jednak po chwili nie szczędził mocnych słów. Oskarżał rządzących o wywołanie narastającej nienawiści. "Socjotechnika nienawiści zaczęła być stosowana jako socjotechnika władzy" - powiedział prezes PiS. - Jeśli można dziś o coś apelować, to tylko o to by ta socjotechnika, ten sposób rządzenia został jednoznacznie odrzucony. Bez żadnych uników - mówił szef Prawa i Sprawiedliwości.

 

Jarosław Kaczyński powtarzał, że to on mógł być celem szaleńca. I to za niego mógł zginąć Marek Rasiak - Zginął bo nienawiść, która opanowała człowieka, który stał się mordercą, skierowana została przeciwko jednej z formacji politycznych, przeciwko jej przewodniczącemu, prezesowi. Jestem mu więc winien szczególną wdzięczność. Jego śmierć była być może ceną mojego życia. Ceną tego bym mógł czynić co czynię i co czynić powinienem: służyć Polsce jak rozumiem jej interesy - mówił na mszy Jarosław Kaczyński."

 

Zaczyna mi być szkoda tego Kaczyńskiego bo chyba rzeczywiście jest chory.

[Filut]

Zabawny jest brak upamiętania w nakręcaniu się antyokołopisizmem. Jozwa ma widzenie Ziemkiewicza bez gaci, gdyż chciałby aby facet zrezygnował z ubezpieczenia albo uprawiania roli, żeby jego artykuły brzmiały głębiej.

 

A ty jozwa z czego zrezygnowałeś na rzecz nośności swojej pisaniny- konkrety proszę...

Zabawne jest, jak to niektórzy wiedzą czego chciałby józwa od Ziemkiewicza. Czytanie w myślach i "widzenie pozazmysłowe" to u wyznawców PiS jakaś nowa strategia. Ciekawe jak kościół odnosi się do zjawisk paranormalnych?

[markowski]

Zabawne jest, jak to niektórzy wiedzą czego chciałby józwa od Ziemkiewicza. Czytanie w myślach i "widzenie pozazmysłowe" to u wyznawców PiS jakaś nowa strategia. Ciekawe jak kościół odnosi się do zjawisk paranormalnych?

 

Przeczytaj sobie odnośne posty i zobaczysz że to oczywistość- nie przewidywanie ("co kto miał na myśli"). Najpierw cytaty że Ziemkiewicz to wróg KRUSU, i rewelacja, że jest rolnikiem (co ma być równoznaczne że sam z KRUS korzysta). Następnie konstatująca, antyhomofobiczna wizja Jozwy, gacie facetowi opuszczająca.

 

Zaś widzenia wrożebne co kto miał na myśli, co powiedziałby, co powie- to już wasza specjalność, jozwa jest w tym wręcz miszczem.

 

A teraz dalej, wciąż to samo, nakręcajta się wespół zespół wzajemnie antypisio, antyprezesio- czekam kto się z was pierwszy nakręci do poziomu nienawiści Ryszarda C.

[Filut]

Przeczytaj sobie odnośne posty i zobaczysz że to oczywistość- nie przewidywanie ("co kto miał na myśli"). Najpierw cytaty że Ziemkiewicz to wróg KRUSU, i rewelacja, że jest rolnikiem (co ma być równoznaczne że sam z KRUS korzysta). Następnie konstatująca, antyhomofobiczna wizja Jozwy, gacie facetowi opuszczająca.

Zaś widzenia wrożebne co kto miał na myśli, co powiedziałby, co powie- to już wasza specjalność, jozwa jest w tym wręcz miszczem.

 

Ech, przecież Ziemkiewicz w swojej publicystyce piętnował zachowania takie, że ktoś korzysta z KRUS z chytrości jedynie a nie z tytułu bycia rolnikiem.

 

Kiedy wydało się, że Ziemkiewicz sam korzysta z KRUS, to już jest cacy, zamiatamy pod dywan i odwracamy kota ogonem jak kolega Markowski.

[markowski]

Ech, przecież Ziemkiewicz w swojej publicystyce piętnował zachowania takie, że ktoś korzysta z KRUS z chytrości jedynie a nie z tytułu bycia rolnikiem.

 

Kiedy wydało się, że Ziemkiewicz sam korzysta z KRUS, to już jest cacy, zamiatamy pod dywan i odwracamy kota ogonem jak kolega Markowski.

 

Nie chce ci się nawet "chlujnie" składać myśli. Ziemkiewicz i wielu innych krytykował KRUS jako złą z założenia instytucję. Natomiast nikt o zdrowych zmysłach (wiesz Ryszard C. itd, już ty wiesz co) nie krytykował rolników indywidualnie czy grupkami za korzystanie z KRUS.

 

No ale powtórz tą myśl ze 100 razy, może się ukonstytuuje jak twierdził Joseph G. :)

[leon amator]

Jak łatwo było przewidzieć Prezes nie wytrzymał i po raz kolejny czyjąś tragedie wykorzystuje do własnych celów politycznych:

"Jarosław Kaczyński najpierw stwierdził, że kościół nie jest miejscem na polityczne przemówienia, jednak po chwili nie szczędził mocnych słów. Oskarżał rządzących o wywołanie narastającej nienawiści. "Socjotechnika nienawiści zaczęła być stosowana jako socjotechnika władzy" - powiedział prezes PiS. - Jeśli można dziś o coś apelować, to tylko o to by ta socjotechnika, ten sposób rządzenia został jednoznacznie odrzucony. Bez żadnych uników - mówił szef Prawa i Sprawiedliwości.

 

Jarosław Kaczyński powtarzał, że to on mógł być celem szaleńca. I to za niego mógł zginąć Marek Rasiak - Zginął bo nienawiść, która opanowała człowieka, który stał się mordercą, skierowana została przeciwko jednej z formacji politycznych, przeciwko jej przewodniczącemu, prezesowi. Jestem mu więc winien szczególną wdzięczność. Jego śmierć była być może ceną mojego życia. Ceną tego bym mógł czynić co czynię i co czynić powinienem: służyć Polsce jak rozumiem jej interesy - mówił na mszy Jarosław Kaczyński."

 

Zaczyna mi być szkoda tego Kaczyńskiego bo chyba rzeczywiście jest chory.

 

Po tej całej aferze z krzyżem w pewnym sensie przestałem być spolegliwy jeśli chodzi o p. Kaczyńskiego i jego zwolenników. Nie lubię jak się robi ze mnie wielbłąda. Prawica mówiła wtedy coś w stylu: 'Wszyscy prawdziwi katolicy, to Ci którzy teraz bronią krzyża'. Czyli wg mędrców PIS-u, wszyscy, którzy bronili krzyża byli prawdziwymi katolikami. "Skoro wszyscy mordercy się uśmiechają, to wszyscy, którzy się uśmiechają są mordercami".

Logika na poziomie czterolatków. Idealny przykład na to, że postrzeganie rzeczywistości poprzez ideologię (nie to, co jest, a to, co wg. mnie powinno być) prowadzi do bezmyślności. Człowiek ideologiczny nie zadaje sobie pytań, bo zna wszystkie odpowiedzi. Do czego potrzebne jest mu myślenie?

To dlatego niektórzy wiedzieli o zamachu na samolot, zanim jeszcze dym pod Smoleńskiem się nie rozwiał. ONI JUŻ WIEDZIELI. A dowody i fakty? Nie ma problemu, zostawimy tylko te które nam pasują do tego co wg. nas powinno być. I koło się zamyka.

Człowiek, który nie myśli jest po prostu niebezpieczny, choćby chodził całymi dniami z imieniem Boga i ojczyzny na ustach. Nic tego nie zmieni.

[meloman 62]

Władz - stęskniłem się po prostu. Ale widzę, że się nie nudzicie - jest doktor Pavulon, odnalazł sie muls, no i mój nieoceniony Mengele62.

 

To budujące - Kaczor jescze żyje?

Pozdrawiam Cię Władzu serdecznie.

 

Hmm, zdaje się że to Mengele62 to o mnie. Nie wiem czy wiesz, że Mengele zanim zaczął popełniać zbrodnie byś świetnie zapowiadającym się antropologiem. Zastanawiające jest, że wszystkim pisowcom akurat ta postać utkwiła w pamięci; jest ona częścią kultury masowej którą jest w stanie pojąć przeciętny pisowiec - vide akcja CBA wobec dr Garlickiego. Wśród lekarzy niemieckich byli gorsi zbrodniarze, ale dowiedzenie się o tym wymaga wysiłku intelektualnego, którego po pisowcach oczekiwać nie można