Polityka | archiwum

[YunnanTEA]

Jozwa

<Osobiście sądzę, że aby być w sensie dosłownym entuzjastą jakiejś partii politycznej, trzeba najpierw być strasznym durniem.>

 

Kolejny przeciwnik PiS, który (za cholerę) nie przynależy do grupy „trzymającej władzę”.

Powoli chłopaki opuszczają pokład?

 

Jozwa, to duża odwaga. Po tym coś tu nawyczyniał?

 

Inaczej.

 

Wnioskuję o to, aby obok ilości postów, podawać (w nawiasie) ilość postów, które usunął.

W twoim przypadku, Jozwa, byłbyś na sporym minusie.

 

Jakiś komentarz?

Tylko Jozwa bez pieprzenia. Jak audiofil do audiofila. Ciepło, czyli żeby chcialo się tego słuchać.

[Mart2M]

To kwestia poziomu rozumienia rzeczywistosci spoleczno-politycznej i mechanizmow jakie nie rzadza: socjologicznych, gospodarczych, finansowych, itd. Tylko spoleczenstwo wysoce swiadome, wyedukowane i myslace krytycznie moze dokonywac dobrych wyborow opartych o przeslanki merytoryczne, a nie prymitywna propagande. Ale w jaki sposob spoleczenstwo ma byc swiadome, jesli celem koncernow medialnych zdaja sie byc celowa dezinformacja, manipulacja, debilizacja, karmienie prymitywna papka pseudo-tresci..

 

Jaki % populacji jest w stanie myslec krytycznie, obeserwowac rzeczywistosc i wyciagac wnioski, ewoluowac w swym rozumieniu swiata? Demokracja moze sie sprawdzic tylko w systemie glosowanie bezposredniego (jak np. w znacznym soptniu w Szawjcarii) i w wysokowyedukowanym spoleczenstwie. Jak na razie w Polsce wyglada mi to na utopie.

[fox733]

Czy z tego wynika, że tym jednym razem wreszcie raz zadusimy się sami? :-)

raczej Unia do tego nie dopuści i obejmie zarząd komisaryczny do czasu aż pojęcie odrębności narodowej odejdzie do lamusa;)

[jozwa maryn]

Trudno mi ci odpowiedzieć, Herbatko, bo nie wiem, o co zapytałeś konkretnie. Zechciej określić ewentualnie.

[YunnanTEA]

Morven, masz rację. Ale większość (nie tylko w Polsce) myśli wg swojej kieszeni (pozycji). Myślenie, o którym mówisz, powinno dotyczyć (przede wszystkim) ludzi niezależnych (w każdym tego słowa znaczeniu). Większość z nas zapomina o tym. I tylko w chwilach wzniosłych lub w momentach osobistej tragedii utożsamia się z twoim myśleniem.

Ponieważ granica osobistej tragedii jest płynna i niestety popłynęła w okolice znieczulicy, mamy to, co widać

 

Zaś to, że Jozwa rżnie głupa, jest tego "dobrym" przykładem.

[jozwa maryn]

Ależ oczywiście, Morven. Jeśli dowiaduję się z mediów sprzyjających opozycji, ze rząd jest odpowiedzialny wspólnie z kimśtam za zamordowanie prezydenta, to mając własny rozum pukam się w czoło i odchodzę do własnych zajęć. Gdybym przeczytał w tej gazecie zamiast tego coś o nieprzyjęciu budżetu Unii albo zarzut dotyczący niewłaściwego budowania autostrad, ewentualnie szczególy dotyczące nepotyzmu w warszawskim ratuszu - byłbym konkretnie zaniepokojony działaniami rządu. A tak, ponieważ czytam brednie chorego umysłu (o czym wnioskuję na podstawie prezentowanych dowodów zbrodni, obliczonych na otumanienie dziesięciolatków), to nawet jeśli potem będzie coś o sprawach istotnych i zawierające rzetelną informację, to trudno, abym to brał poważnie, skoro piszą to te same pajace pod tym samym szyldem. Niestety. Jeśli chcemy być traktowani poważnie i mieć wpływ na wydarzenia, to nie ma innej drogi, niż bycie poważnym. Ponieważ główna partia opozycji obecnie wyłącznie pajacuje, to w związku z tym nie ma żadnego wpływu na bieg wydarzeń w Polsce. I to jest clou - PiS nie ma obecnie najmniejszego wpływu na cokolwiek, co się dzieje z krajem. Największa partia opozycji, mająca znaczną reprezentację w parlamencie, która w ostatnich wyborach otrzymała dla swojego kandydata niemal 50% poparcia, nie ma cienia wpływu na nic, poza zabawianiem ludzi. Jest najdroższym źródłem rozrywki w historii Polski. Żałosne? Owszem. Groźne dla kraju? Tak, i jeszcze raz tak. Dlatego śmiejąc się z podrygów PiS, większość Polaków zapewne uśmiecha się wymuszenie. Bo ten upadek owszem, zakończy karierę jednej podejrzanej partii o niejasnych korzeniach i bardzo nieciekawych owocach, ale zostawi Polskę na łasce drugiej, bliźniaczej partii, tylko nieco lepiej ułożonej i przypadkiem nie kierowanej przez wariata w stanie schyłkowym. A taki monopol MUSI zaszkodzić. Stąd krzywy uśmiech, z jakim obserwuję drgawki byłego pomagiera Wałęsy, i jego sług. To jest mało śmieszne.

 

Herbatko, można jednak prosić o konkret? Nie mówię o grzeczność, bo to inteligencki przeżytek widocznie, ale o coś uchwytnego. No, nie daj się prosić.

[YunnanTEA]

Jozwa, dalej rżniemy głupa? Morven nie pisał o mediach, tylko o nas. Ale ty, to nie my. To media (wraz z TWOJĄ propagandą).

[jozwa maryn]

Okay, czyli nic nie wydobędę z twego sformatowanego umysłu. Dzisiaj jestś nastawiony tylko na któtkie notki wzywające do boju. Dobranoc zatem.

[YunnanTEA]

Z Bogiem, Jozwa.

 

Dobranoc.

[Jaro_747]

Z Bogiem, Jozwa.

 

Dobranoc.

 

Cały czas zachodzę w głowę jak to może być, że co wielbiciel Prezesa to jakiś umysłowo ograniczony. Czyżby to się jakoś ze sobą wiązało?

[wladz]

"muls, wielkie dzieki za szczera odpowiedz. Teraz juz przynajmniej rozumiem :-) "

 

Morven

 

ciekawe jak długo to zrozumiesz....od kilku lat to powtarzamy.Ostatnie zawirowania powinny Ciebie optymizmem napawać jest szansa na rozdrobnienie peletonu PiSnarodu i pozostawienie grupki ziobrzystów z liderem prezesem daleko poza trasą wyścigu.

 

O przegranych mało kto pisze chyba że w szpitalu wylądują i nie koniecznie na chirurgi

[wladz]

i jeszcze jedno Morven w związku z

 

"Trzeba byc zupelnie slepym, by tego nie dostrzegac. Naprawde nie przeszkadza Wam to? Nie drazni, nie godzi w Wasze poczucie przyzwoitosci, nie obraza Waszej inteligencji? Czy ktos z entuzjastow PO moze mi wyjasnic ten calkowity brak krytycyzmu i zaslepienie wobec ekipy rzadzacej? Sadze, ze moze ono wynikac z prostego braku inteligencji lub zdolnosci interpretowania rzeczywistosci (czyli w istocie nie widzicie, ze klamie; myslicie, ze mowi szczerze - w takim wypadku jest to przynajmniej "czyste" etycznie, bowiem zachowujecie sie szgodnie z posiadanym przez siebie zasobem wiedzy i poziomem zdolnosci wnioskowania) albo z.... No wlasnie? Z czego? Tak bardzo nienawidzicie PISu ze jestescie sklonni przymknac oko na klamstwo i niegodziwosc i w imie wyboru mneijszego zla? Czy ktos moze mi to wyjasnic? Nie pisze zlosliwie. Na serio mnie to zastanawia."

 

Jozwa wytłumaczył poruszony problem inteligencji i liczę na twoją inteligencję w zrozumieniu wpisu

 

"Ależ oczywiście, Morven. Jeśli dowiaduję się z mediów sprzyjających opozycji, ze rząd jest odpowiedzialny wspólnie z kimśtam za zamordowanie prezydenta, to mając własny rozum pukam się w czoło i odchodzę do własnych zajęć. Gdybym przeczytał w tej gazecie zamiast tego coś o nieprzyjęciu budżetu Unii albo zarzut dotyczący niewłaściwego budowania autostrad, ewentualnie szczególy dotyczące nepotyzmu w warszawskim ratuszu - byłbym konkretnie zaniepokojony działaniami rządu. A tak, ponieważ czytam brednie chorego umysłu (o czym wnioskuję na podstawie prezentowanych dowodów zbrodni, obliczonych na otumanienie dziesięciolatków), to nawet jeśli potem będzie coś o sprawach istotnych i zawierające rzetelną informację, to trudno, abym to brał poważnie, skoro piszą to te same pajace pod tym samym szyldem. Niestety. Jeśli chcemy być traktowani poważnie i mieć wpływ na wydarzenia, to nie ma innej drogi, niż bycie poważnym. Ponieważ główna partia opozycji obecnie wyłącznie pajacuje, to w związku z tym nie ma żadnego wpływu na bieg wydarzeń w Polsce. I to jest clou - PiS nie ma obecnie najmniejszego wpływu na cokolwiek, co się dzieje z krajem. Największa partia opozycji, mająca znaczną reprezentację w parlamencie, która w ostatnich wyborach otrzymała dla swojego kandydata niemal 50% poparcia, nie ma cienia wpływu na nic, poza zabawianiem ludzi. Jest najdroższym źródłem rozrywki w historii Polski. Żałosne? Owszem. Groźne dla kraju? Tak, i jeszcze raz tak. Dlatego śmiejąc się z podrygów PiS, większość Polaków zapewne uśmiecha się wymuszenie. Bo ten upadek owszem, zakończy karierę jednej podejrzanej partii o niejasnych korzeniach i bardzo nieciekawych owocach, ale zostawi Polskę na łasce drugiej, bliźniaczej partii, tylko nieco lepiej ułożonej i przypadkiem nie kierowanej przez wariata w stanie schyłkowym. A taki monopol MUSI zaszkodzić. Stąd krzywy uśmiech, z jakim obserwuję drgawki byłego pomagiera Wałęsy, i jego sług. To jest mało śmieszne."

[jozwa maryn]

Na marginesie, zauważył ktoś może, że PC (poprzednia partia JK) zakończyła istnienie dopiero w połowie 2007 roku, zaraz po tym, jak upadający już rząd JK wyczyścił jej sytuację prawno-finansową? W międzyczasie powstał PiS, zdążył parokrotnie wziąć udział w wyborach, potem je wygrać, objąć władzę, i miękko wchłonąć najważniejszych polityków z PC. Miękkie lądowanie w partii nie obciążonej kombinacjami finansowymi szefów PC. Teraz właśnie powstaje kolejna nowa partia, do której tym razem najwyraźniej postanowiono nie zabierać Jarosława, jako nierokującego, ale z tyłu już błyszczą buźki Kamińskiego i Bielana. Co powiemy, gdy do partii p. Kluzik zgłosi akces np. Lipiński?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Też chciałbym aby na polskiej scenie politycznej była jakaś alternatywa w stosunku do PO( najlepiej centro-lewicowa) ale nie taka jaką oferuje PiS lub SLD!

Myślę,że po ewentualnym rozpadzie PiS taka formacja pokaże się.Formacja pozbawiona psychopatów i fanatyków.Marzy mi się system dwupartyjny czyli partia centro-lewicowa i centro-prawicowa.Natomiast nie widzę miejsca dla partii typu PSL.

 

A może ta cała fronda w PiSie to pic?Może chodzi o to aby zgarnąć glosy tych niezadowolonych z dotychczasowego PiSu a potem ( po wyborach parlamentarnych) ponownie przyłączyć się do Prezia?

[Jaro_747]

Ciekawe gdzie podzieje się PiSowski Taliban? Pewnie schroni się pod kieckę Ojca Dyrektora.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Widzę dla nich miejsce w krypcie Św.Katarzyny.

[jozwa maryn]

Widzimy w tej chwili ambitną próbę strząśnięcia z PiS ludzi, którzy niemiłosiernie obciążają image tej partii, poprzez stworzenie partii niby-nowej, do której jednak akces zgłaszają jak dotąd tylko ludzie z PiS. Jeśli moje przeczucie jest słuszne, to do wyborów parlamentarnych może już powstać formacja, w której będzie ponad połowa polityków PiS, pozostanie zaś z tyłu stara skorupa ze zdziwaczałym byłym prezesem w otoczeniu... no właśnie, kto zostanie, jako na 100% niereprezentacyjny? Brudziński? Kuchciński? Karski? Błaszczak? Kurski? W każdym razie przetrawione resztki zostaną, trzymając przy sobie polskie zoo przywiązujące sie do płotu pałacu prezydenckiego biało-czerwonymi wstęgami i rzucające gównem w słoiku (przyda sie jako rezerwa), zaś nowa partia jak Feniks rozwinie skrzydełka, ściągając z jednej strony mniej betonową część elektoratu dotychczasowego, z drugiej zaś część elektoratu niezdecydowanego. I nagle mamy przynajmniej 15%, wchodzimy do sejmu, i nasze pieszczochy ponownie mają z czego zyć. Dolce vita.

[Jaro_747]

Wygląda to jak wylinka starego gada ;-).

[markowski]

O rany jozwa w swoim żywiole- wirtualnych wróżb a co to będzie. Ileż już tego było, tego myślenia życzeniowego.

 

(wikipedia: sposób rozumowania i podejmowania decyzji opierający się o wizję "optymistycznego scenariusza", w miejsce odwoływania się do dowodów i racjonalności. Może być także jednym z objawów psychozy reaktywnej, nerwicy, a nawet schizofrenii.)

 

O już już PIS się rozpada. Nigdy nie słyszałem o pani Kluzik- nagle stał się to jakiś filar sceny politycznej. Jozwa otóż PIS ma bardzo wiele do powiedzenia. Wystarczy spojrzeć choćby na ten wątek- nawet popaprywność jest ogarnięta PISomanią. A że mania jak to mania jest głupia i śmieszna... nie należy zaraz tych cech przypisywać PISowi.

 

PIS ma więcej krzeseł w parlamencie niż w poprzedniej kadencji. Ma na pewno więcej do powiedzenia niż pryszczate obecnie SLD z monoideą invitro- równie popularną jak adopcja dzieci nienarodzonych w KK. SLD z niby przecież jeszcze gorszą 3cią pozycją- co już ciebie i kolesi jakoś tak nie uwiera jak pozycja PIS.

 

Fakt PIS nie ma pozycji w mediach Agora, ITI, postkomunistyczne gazety dzienniki wojewódzkie- ale to tylko takie merdia, pokłosie mordy Bolka- wyhodowane jak lewa noga.

 

I jeszcze jedno jozwa odzywając się jako (nad)Redachtor do jednego z userów per herbatko dajesz oczywiste świadectwo poziomu tej redakcji moderacji, jesteś po prostu redaktorskim niechlujem, który regulaminy netykiety ma w względnej doopie. Herbatko to sobie może sadzić jakiś wladz czy muls, ale nie moder czy (nad)Redachtor. Ryba się mocno psuje, m in od głowy. Zresztą to niechlujstwo zionie też z treści twoich postów.

[Jaro_747]

A co ty się tak markowski nadymasz? Czuję się jakbym Błaszczaka czytał ;-).

 

A PiS się nie rozpada tylko jak tu ustaliliśmy przechodzi wylinkę z czego powinieneś się cieszyć.

"W trakcie wzrostu niektórych zwierząt powierzchnia ich ciała nie rośnie wraz z nimi i po pewnym czasie staje się za mała, pęka, a następnie zostaje zrzucona. Głównym i podstawowym jest oczywiście umożliwienie wzrostu i dalszego rozwoju organizmu. Oprócz tego jednak jest to proces który przynosi zwierzęciu wiele innych korzyści. W trakcie codziennej aktywności okrywy ciała ulegają naturalnemu zużyciu. Szczecinki czuciowe i drobne włoski na wewnętrznych powierzchniach stóp ulegają wytarciu i połamaniu. Zmniejsza to sprawność pająka w wykrywaniu i lokalizowaniu zdobyczy i potencjalnych zagrożeń, jak również utrudnia poruszanie po gładkich i pionowych powierzchniach. Uszkodzeniom i utracie podlegają również kończyny i ich częsci. Wylinka umożliwia gojenie ran i regeneracje ubytków."

 

Czyli jak widzisz wszystko idzie w dobrym kierunku :-)!

[markowski]

PIS PIS PIS PIS itd PIS PIS PIS PIS... A może jednak trochę o osiągnięciach tych co obecnie mają całą władzę, i to nie z Rzepy czy Radia Maryja, ale prosto z zagranicy :)

 

 

"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ranking "Doing Business" jest niepotrzebny i szkodliwy

Przygotowywanie rankingu "Doing Business" w obecnym kształcie jest niepotrzebne i szkodliwe - ocenił wiceminister finansów Maciej Grabowski podczas wtorkowego posiedzenia senackiej Komisji Gospodarki Narodowej.

Zgodnie z opublikowanym niedawno rankingiem, dotyczącym warunków prowadzenia interesów "Doing Business 2011", opracowanym przez Bank Światowy, Polska znalazła się na 70. miejscu wśród 183 sklasyfikowanych krajów. Awansowaliśmy o dwie pozycje w porównaniu z ubiegłym rokiem. W czołówce zestawienia są Singapur, Hongkong i Nowa Zelandia. Ranking wskazał, że wszystkie kraje w naszym regionie reformowały się szybciej niż Polska.

We wtorek z raportem zapoznała się senacka Komisja Gospodarki Narodowej. Jej przewodniczący Jan Wyrowiński powiedział, że lektura raportu nie jest dla Polski zbyt miła.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Vanuatu, Rwanda, Azerbejdżan wyprzedzają Polskę

Założenie firmy cały czas trwa długo i jest kosztowne. Problemy są też z wysokimi podatkami oraz trudną procedurą ich płacenia. Prawdziwą zmorą jest jednak uzyskanie pozwolenia na budowę - 311 dni. W rankingu wyprzedzają nas m.in. Antigua, Oman, Bułgaria."

 

Och te szkodliwe opinie takie pisiorsko oszołomskie. Już lepiej wciąż napierniczać patriotycznie w PISuar.

A PiS się nie rozpada tylko jak tu ustaliliśmy

 

"jak tu ustaliliśmy"- łoł, trzeba ONZ zapoznać z tymi doniesłymi "ustaleniami" :-D

 

Myślę że oprócz "ustalania" powinniście tu oficjalnie napiętnować szkodliwy "Doing Business"- koniecznie! Będzie to dobitne autorytarne wsparcie jedynie słusznego Macieja Grabowskiego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Napierniczanie w pisuar jest nieprzyjemne i niebezpieczne, bowiem obiekt może się stłuc i można się skaleczyć. My tutaj sobie tylko dyskutujemy, nie "napierniczamy". Zainteresowanie PiS-em mogłoby ci pochlebiać (jeśli rzeczywiście, tak jak twierdzisz, lubisz tę partię). Ty jednak wolisz rzucać obelgami. Kwestia gustu. Natomiast twoja opinia o niespotykanej dotychczas potędze tej partii - to już można dyskutować oczywiście, jednak nie wiem, czy ci faktycznie na tym zależy. Zechciej się określić w tej sprawie, to ewentualnie podyskutujemy.

[fonomasteri]

Gusta gustami, obelg tu jest trochę.

[Jaro_747]

Myślę że oprócz "ustalania" powinniście tu oficjalnie napiętnować szkodliwy "Doing Business"- koniecznie! Będzie to dobitne autorytarne wsparcie jedynie słusznego Macieja Grabowskiego.

 

Jaki by ten ranking nie był to coś tam jednak pokazuje. Kiedyś go sobie oglądałem (ale starszy, chyba z 2008) i pamiętam bardzo duży rozrzut w poszczególnych kategoriach w przypadku Polski. Pan minister lepiej zleciłby jakąś analizę swoim urzędnikom i przedstawił jej rezultaty a nie boksował się z rankingiem.

 

A co do ustaleń w kwestii PiS na razie zapoznajemy z nimi nasze społeczeństwo. Do ONZ podskoczy duet AA czyli Antek z Anką ;-).

[electro]

mnie degrengolada w pisie nie cieszy specjalnie, tak samo jak nie cieszylo mnie poparcie tego narodu dla samoobrony itp. to jest tak naprawde smutne i ten obrzydliwy chocholi taniec przeciez odbywa sie za nasze pieniadze i to w wiekszosci zwolennikow pis-u z tego forum , ktorzy jak zauwazylem nie sa ludzmi zamoznymi, a w ich sytuacji powinno byc szkoda kazdego grosza publicznego wydanego na podrygi wybranych przez nich politykow, kaczynski mogl smieszyc 2-3-4 lata temu w tej chwili to mnie napelnia to co sie dzieje jakims poczuciem beznadziei, nie wierze , ze tacy ludzie ustapia zdrowszym mentalnie i oddadza wladze w partii...

[muls]

Tusk przypomina ptaka sparalizowanego widokiem zmijii.Nie zrobi ruchu bo boi sie ze spowoduje to utrate wladzy i przejecie jej przez zmije.Tak moze trwac latami, dopoki szlag nie trafi zmjii.Ale nawet go rozumiem.Zmija jest WYJATKOWO gadzinowata.

 

a moze to jest ten genialny plan kurdupla.Trwac i straszyc.]

[Jaro_747]

Tusk przypomina ptaka sparalizowanego widokiem żmii.

A moze to jest ten genialny plan kurdupla. Trwac i straszyc.]

 

Dobre! Najkrótsze podsumowanie trzech lat rządów Tuska.

[jozwa maryn]

To po to małemu był Pałac? Żeby w nim straszyć? A nie lepiej byłoby na Zamek? Straszy zwykle w zamkach...

[Tadeiro]

To po to małemu był Pałac? Żeby w nim straszyć? A nie lepiej byłoby na Zamek? Straszy zwykle w zamkach...

 

Ekhm... w zamku to chyba ten drugi straszy. Ma blisko.

[wojciech iwaszczukiewicz]

markowski

 

Piszesz,że PiS nie ma poparcia w mediach.Wolne żarty!A do niedawna telewizja i radio publiczne to nic?To był prywatny folwark PiSu.A Rzepa a Wprost to nic?

A te wszystkie Nasze Dzienniki,Goście Niedzielne a ambony w całym kraju to się nie liczy?Komu wciskasz taki kit?