Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Poziom rozmowy jaki narzucił Lis (jako prowadzący)był żenujący .propaganda odnosiła również swoje sukcesy za czasów PRL-u,nie ma co się dziwić że nie którzy łykają(bezkrytycznie) co się im poda na tacy.

tak to wyglądało.Jeszcze postraszył,podzielił i nie znając odpowiedzi zarzucił brak przygotowania prowadzącemu.

 

Kandydat na premiera nie potrafił nic konkretnego powiedzieć natomiast insynuował znane wszystkim siły byłego NRD które uczyniły z Merkel kanclerza Niemiec

 

chory przekaz skierowany do chorych ludzi.

Dziś Błaszczak musiał się "płaszczać" i tłumaczyć, co prezes miał na myśli mówiąc o Merkel. Nie umiał wytłumaczyć pierdół, jakie prezes wydalił z siebie pod adresem Merkelowej w autoryzowanym wywiadzie dla Newsweeka.

Próby tłumaczenia tego co prezes miał na myśli mówiąc to czy owo to już pistradycja. Ale tak kuriozalnych fikołków jak Błaszczakowe dawno już nie było. Nawet on jest bezradny przy próbie tłumaczenia mowy prezesa na język ludzki.

sargon w którym punkcie,możesz konkretnie a nie powtarzać użyteczne slogany partyjnego naganiacza...

 

chory człowiek dla chorych ludzi....panie sargon czekam na konkretne zarzuty.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Dziś Błaszczak musiał się "płaszczać" i tłumaczyć, co prezes miał na myśli mówiąc o Merkel. Nie umiał wytłumaczyć pierdół, jakie prezes wydałił z siebie pod adresem Merkelowej w autoryzowanym wywiadzie dla Newsweeka.

Próby tłumaczenia tego co prezes miał na myśli mówiąc to czy owo to już pistradycja. Ale tak kuriozalnych fikołków jak Błaszczakowe dawno już nie było. Nawet on jest bezradny przy próbie tłumaczenia mowy prezesa na język ludzki.

 

Wcale nie! On się nie tłumaczył! Pierwszorzędowi politycy PiS mają gotowe, zakodowane wzorce odpowiedzi. Przypuszczam, że maja dobrych doradców i uczą się ich zaleceń na pamięć. Błaszczak, w tym co mówi, nie był gorszy od (skończonego!) Lisa!

Błaszczak czy Hofman to cyborgi powtarzające automatycznie,zakodowane pisowskie brednie.Jedynie Cymański czasami powie coś od siebie.

Wcale nie! On się nie tłumaczył! Pierwszorzędowi politycy PiS mają gotowe, zakodowane wzorce odpowiedzi. Przypuszczam, że maja dobrych doradców i uczą się ich zaleceń na pamięć. Błaszczak, w tym co mówi, nie był gorszy od (skończonego!) Lisa!

Nie piszę, że Błaszczak "się tłumaczył". Piszę, że usiłował tłumaczyć język przezesa na polski.

Inaczej - podjął się próby przetłumaczenia mowy prezesa a następnie wyjaśnienia, co to miało znaczyć.

 

Teraz rozumiesz?

Tak! A Lis nie potrafił ani go przełamać, ani do końca panować nad sobą. Widać było, że jest wściekły.

 

Niestety u nas dziennikarze przeważnie nie potrafią oddzielić własnych przekonań i emocji od zadań zawodowych. Dziennikarz jest od tego, żeby w naszym imieniu dowiedział się czegoś istotnego od polityka. Nie ma się obrażać, złościć, wygłaszać własnych poglądów tylko pytać, reagować na odpowiedzi w tym sensie że ma dążyć do uściślania odpowiedzi. Ma wyłapywać nieścisłości, niejasności, sprzeczności i jeszcze raz pytać. Jak nie pamięta się tego abecadła to niestety wszyscy mamy kłopot.

Jestem Europejczykiem.

 

Nie jestem partyjnym naginaczem (na wyborach w życiu byłem tylko raz-głos na "Bolka").Propaganda zielonej wyspy-to że tylko Tusk i Rostowski i nikt inny....,z drugiej strony ukrywanie przez długi czas stanu finansów publicznych,zamiast przemian(tak zapowiadanych typu jedno okienko..) propagowanie strachu przed PIS-em jako największego zła.

Niestety u nas dziennikarze przeważnie nie potrafią oddzielić własnych przekonań i emocji od zadań zawodowych. Dziennikarz jest od tego, żeby w naszym imieniu dowiedział się czegoś istotnego od polityka. Nie ma się obrażać, złościć, wygłaszać własnych poglądów tylko pytać, reagować na odpowiedzi w tym sensie że ma dążyć do uściślania odpowiedzi. Ma wyłapywać nieścisłości, niejasności, sprzeczności i jeszcze raz pytać. Jak nie pamięta się tego abecadła to niestety wszyscy mamy kłopot.

Dokładnie!

Brak profesjonalizmu u dziennikarzy to jak słoma z butów u "biznesmena".

Wcześniej czy później wylezie.

Poziom rozmowy jaki narzucił Lis (jako prowadzący)był żenujący .propaganda odnosiła również swoje sukcesy za czasów PRL-u,nie ma co się dziwić że nie którzy łykają(bezkrytycznie) co się im poda na tacy.

 

 

czekałem na konkrety związane z tym wpisem.A ty jak prezes u Lisa zamiast odpowiedzi monolog o spiskach

 

Niestety u nas dziennikarze przeważnie nie potrafią oddzielić własnych przekonań i emocji od zadań zawodowych. Dziennikarz jest od tego, żeby w naszym imieniu dowiedział się czegoś istotnego od polityka. Nie ma się obrażać, złościć, wygłaszać własnych poglądów tylko pytać, reagować na odpowiedzi w tym sensie że ma dążyć do uściślania odpowiedzi. Ma wyłapywać nieścisłości, niejasności, sprzeczności i jeszcze raz pytać. Jak nie pamięta się tego abecadła to niestety wszyscy mamy kłopot.

 

 

akurat podczas tej rozmowy Lis starał się wydobyć konkretne odpowiedzi a nie słuchać monologu.Gdyby nie stonował,przerywał powracając do pytania prezes zaliczyłby kolejne przemówienie do wiernych.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Błaszczak czy Hofman to cyborgi powtarzające automatycznie,zakodowane pisowskie brednie.Jedynie Cymański czasami powie coś od siebie.

Albo od ducha jakiegoś! Przecież to grabarz był i nagadał się z duchami.

Filut

Czy jest jakaś dziedzina życia, której nie jesteś expertem?

Tak. "Kości przetworników D/A" w odtwarzaczach CD.

 

Rozumiem! Niepotrzebnie dodałem" się"! Ale to i tak w niczym nie zmienia sensu mojego wpisu. Rozumiesz?:-)

No przecież... Jasne :)

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Filut

Dlaczego wczoraj na przesłuchaniu Jarosława Kaczyńskiego przez Tomasza Lisa, nie było lampy skierowanej na twarz szefa PiS?

Raz jeden pomogę Filut-owi. Wczoraj, żadna lampa nie byłaby silniejsza od świetlanego blasku, jakim promieniował promieniował twój umiłowany prezes!

 

Filut! Wybacz mi natręctwo!

Czyż to nie Tomasz Lis wypowiedział pamiętne słowa do towarzysza Wałęsy "Panie prezydencie co z nami teraz będzie"?

Czy to Tomasz Lis kontynuował "Panie prezydencie niech Pan nas ratuje"?

 

Pamięć już nie ta, może ktoś z Kolegów potwierdzi lub zaprzeczy, proszę.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Czyż to nie Tomasz Lis wypowiedział pamiętne słowa do towarzysza Wałęsy "Panie prezydencie co z nami teraz będzie"?

Czy to Tomasz Lis kontynuował "Panie prezydencie niech Pan nas ratuje"?

 

Pamięć już nie ta, może ktoś z Kolegów potwierdzi lub zaprzeczy, proszę.

To już nie jest ważne! Wczoraj miał wszystkich swoja mową prezesik oświecić! I co? Gówno! I to wielkie!

747, ja rozumiem że wyznawcom Prezesa wystarcza wpatrywanie się w jego ekscelencję i słowa już nie są potrzebne.

Natomiast praca dziennikarza polega na pozyskiwaniu informacji, a więc i zadawaniu pytań. Skoro jego świątobliwość Prezes zaryzykował udzielenie wywiadu, musiał sobie zdawać sprawę że pojawią się pytania, i to niekoniecznie te które ów dziennikarz przed wywiadem, od jakiegoś nerwowego ponuraka, otrzymał na wymiętej karteczce.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Wielkie jest zwycięstwo PISa

Kaczka zadziobała Lisa :)

 

a gacie pełne strachu...

coraz bardziej

To prawda - kaczka ubiła myśliwego!

 

747, ja rozumiem że wyznawcom Prezesa wystarcza wpatrywanie się w jego ekscelencję i słowa już nie są potrzebne.

Natomiast praca dziennikarza polega na pozyskiwaniu informacji, a więc i zadawaniu pytań. Skoro jego świątobliwość Prezes zaryzykował udzielenie wywiadu, musiał sobie zdawać sprawę że pojawią się pytania, i to niekoniecznie te które ów dziennikarz przed wywiadem, od jakiegoś nerwowego ponuraka, otrzymał na wymiętej karteczce.

 

Niestety - to dziennikarz nie sprostał wywiadowi!

wszystko to blednie wobec takich prostych faktów - link -

i niestety nikt nie chce nas szaraków bronić przed korporacjami -

choćby o małą drobinę - bo WSZYSTKIE PREZESY OBOJĘTNIE Z JAKIEJ STRONY ZAWSZE SIĘ WYŻYWIĄ -

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Z tego co czytam to Prezes wczoraj wziął swoje pigułki. Dzisiaj już zapomniał:

"- Panie prezesie, czy Angela Merkel jest tak nieprzyjaznym Polsce politykiem, że zasługuje, by mówić o niej "wiem, ale nie powiem"? Zwłaszcza biorąc pod uwagę jak pomagała Polsce przy konstruowaniu poprzedniego (unijnego - red.) budżetu. A przed nami konstruowanie kolejnego budżetu... - pytał Jakub Sobieniowski.

 

- Panie redaktorze, ja jestem zmuszony zapytać pana z jakiej pan jest redakcji: polskiej czy niemieckiej? - to pytanie Jarosława Kaczyńskiego do dziennikarza TVN.

Kaczyński nie wyjaśnił o co chodzi z zarzutami wobec niemieckiej kanclerz - Ja już panu odpowiedziałem. Dziękuję bardzo - uciął. Jego słowom towarzyszyły oklaski zwolenników.

Po chwili Jarosław Kaczyński wrócił do tej sprawy - Zdumiewa mnie ta dbałość, która jest całkowicie asymetryczna. Zapewniam pana, że gdyby pani Merkel zechciałaby w jakiejś swojej książce coś napisać o mnie, to niemieccy dziennikarze by o to nie pytali. Dobrze być polskim dziennikarzem. Polskim dziennikarzem, panie redaktorze - mówił Kaczyński. Jego słowom znów towarzyszyły oklaski.

 

 

Nie po raz pierwszy prezes PiS zarzuca "niemieckość" dziennikarzom zadającym niewygodne dla niego pytania. Gdy w 2008 roku dziennikarze RMF pytali go, czy protestujące w jego kancelarii pielęgniarki były zagłuszane, prezes PiS wypalił: - Ja bym bardzo prosił radia, w szczególności niemieckie, by nie prowadziły kampanii zmierzającej do tego, aby odwracać uwagę od ważnych spraw, a zajmować się jakimiś bzdurami, zupełnie drobnymi wydarzeniami. (...) media niemieckie powinny być szczególnie ostrożne, bo mogą być posądzane o wtrącanie się do polskich spraw wewnętrznych. Obawiam się, że coś takiego następuje."

 

Wole Prezesa bez pigułek - wtedy jest szczery i robi się ciekawie.

Jestem Europejczykiem.

 

Dobrze wiesz, że protest pielęgniarek był manipulacją, dostały właśnie podwyżki największe w historii IIIRP i protestowały, przypomnij sobie jak niedawno pani prezydentowa wyciągała głodujące panie pielęgniarki z sali sejmowej.

 

Oglądałem konferencję prasową prezesa PiS, pytanie było przygotowane w sztabie dowódczym, napisałem wczoraj że atak redaktora Lisa się nie powiódł dzisiaj ktoś będzie po nim poprawiał - nie czytasz wpisów swych kolegów Jaro 747?

 

A komu w nie zaglądałeś?

Wczoraj seks dzisiaj sek, Kolega nie potrafi przywołać innych skojarzeń do danych sytuacji?

 

Proszę nie obniżać poziomu dyskusji do standardów pana Palikota.

Czyż to nie Tomasz Lis wypowiedział pamiętne słowa do towarzysza Wałęsy "Panie prezydencie co z nami teraz będzie"?

Czy to Tomasz Lis kontynuował "Panie prezydencie niech Pan nas ratuje"?

 

Pamięć już nie ta, może ktoś z Kolegów potwierdzi lub zaprzeczy, proszę.

 

 

i to boli,biedny niedopieszczony prezes i zatroskani pacjenci.Lis miał przytakiwać , pytać co teraz będzie.Wysłuchać monologu i za udział podziękować...

 

747 wygrasz i zapewnisz prezesowi kacykowi pełen komfort.

 

Dobrze wiesz, że protest pielęgniarek był manipulacją, dostały właśnie podwyżki największe w historii IIIRP i protestowały, przypomnij sobie jak niedawno pani prezydentowa wyciągała głodujące panie pielęgniarki z sali sejmowej.

 

Oglądałem konferencję prasową prezesa PiS, pytanie było przygotowane w sztabie dowódczym, napisałem wczoraj że atak redaktora Lisa się nie powiódł dzisiaj ktoś będzie po nim poprawiał - nie czytasz wpisów swych kolegów Jaro 747?

 

 

Wczoraj seks dzisiaj sek, Kolega nie potrafi przywołać innych skojarzeń do danych sytuacji?

 

Proszę nie obniżać poziomu dyskusji do standardów pana Palikota.

 

 

747 smutna konkluzja.Wasza choroba jest uzależniona od samopoczucia prezesa.

Proszę nie obniżać poziomu dyskusji do standardów pana Palikota.

Kolego 747,

o poziomie dyskusji nie ma już mowy odkąd sadzisz tu bezmyślnie przeflancowane ze srajdołka prezesa głupoty.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.