Polityka | archiwum

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale gdybyś o Katyń zapytał w 1952 czy 1966r. to konsekwencje byłyby inne.PRL też się zmieniał.

[jar1]

Ciekawe - wladz - dla Ciebie Radio Maria jest tym, czym dla mnie TOK FM

 

I chyba widziałeś, że nie podnieciłem się enuncjacjami Gmyza.

To że ruscy załatwili ten samolot, jest dla mnie oczywiste - dla Ciebie oczywiście nie.

To tak jak z Katyniem - kiedy ruscy byli sojuznikami, o tym się nie mówiło.

Wyciągnęło się w czasie zimnej wojny.

Polacy wiedzieli swoje.

 

 

Dlatego Gmyzy mnie nie podniecają - kiedyś wylezie prawda z worka. Za 20 czy 30 lat. Tak jak Katyń.

Chyba,że wymordują wszystkich, co niejest do zrobienia dla średnio wykształconego funkcjonariusza

 

Zastanawiające dla mnie jest, że jesteś zwolennikiem lekkiej opcji

Wladz - czy jesteś chamem, który rugował mnie z kamienicy, którą wybudował mój pradziadek?

Nowym przybyszem do Warszawy?

 

nstałybtuI tak sobie myślę - Co z Wami się porobiło?

Przecie jesteśmy Polakami?

Dlaczego mam nie nawidieć wladza, nsta ku8czy kogokolwiek?

Ruska opcjania kubany zawszen tu

zrestarło m kopsam-ncukj wms-098

 

 

 

nPawedopodobnienjesten zablokowanyPrzkro,

 

prawdopodobnien mam bana''nie nog,,,episa,,,,c noemakmie

 

ogadamy xz miesiac

 

choć muszę sprawdoć czu we ssystykich w atkach

 

No chyba tak

 

Frantz Ty Sukinsynu

 

skynek, nie pij tyle, a przynajmniej powstrzymaj się od pisania po alkoholu.

[toptwenty]

Z nasłuchu (dotyczy Chowmanna):

" Czy prawdą jest, jak to zwykli pytać pisiory z trybuny sejmowej, że Joanna Hofman została zatrudniona w spółce KGHM w kwietniu 2007 r., czyli w czasie gdy szefował jej kojarzony z PiS, Krzysztof Skóra? Czy prawdą jest, że po przegranych wyborach, na dwa dni po pojawieniu się informacji o tym, że ma on zostać zwolniony, kobieta przestała pojawiać się w pracy? Czy prawdą jest, że od 23 grudnia 2007 r. przebywała już na zwolnieniu lekarskim, urlopie chorobowym, wypoczynkowym i wychowawczym? Czy prawdą jest, że przebywanie na tych zwolnieniach lekarskich zabrało jej 2 lata? Czy prawdą jest, że na nieobecność w pracy żony Adama Hofmana zebrały się zwolnienie lekarskie, świadczenie rehabilitacyjne, urlop macierzyński, urlop wypoczynkowy oraz urlop wychowawczy, z którego wróciła do pracy 4 września 2009 roku? Czy prawdą jest, że już dzień później przedstawiła kolejne zwolnienie lekarskie od lekarza neurologa, które przedłużała aż do 4 grudnia? Czy prawdą jest, że KGHM wystąpiło do ZUS o sprawdzenie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, czy pani Hofman jest rzeczywiście niezdolna do pracy? Czy prawdą jest, że lekarz orzecznik z ZUS nie miał wątpliwości i wydał decyzję o jej zdolności do pracy od dnia 25 listopada 2009 roku? Czy prawdą jest, że tego samego dnia, żona posła PiS i rzecznika PiS otrzymała kolejne zwolnienie, tym razem ze szpitala psychiatrycznego? Czy prawdą jest, że poseł Hofman osobiście w mediach ogłosił, że jego żona jest szykanowana przez ZUS tylko dlatego, że jest małżonką osoby publicznej? Czy prawdą jest, że ten jak mu tam, Hofman, zapowiedział wystąpienie na drogę sądową przeciwko ZUS? Czy prawdą jest, że jednak tylko tak straszył, bo żona na zwolnieniach i tak zarabia więcej niż on sam? Jak to jest z tymi wszystkimi Hofmanami, Kurskimi, Błaszczakami czy Kaczyńskimi żonglującymi sobie i prawem i sprawiedliwością?!"

[Gość dziadekwłodek]

Palikot znowu byłysnął. Nazwał Romana Dmowskiego faszystą, hitlerowcem i antysemitą: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/palikot-do-polakow-11-listopada-zostancie-w-domu,1,5301127,wiadomosc.html!

 

Dla mnie ten gumowy fiut jest pajacem. Szkodliwym pajacem.

[fox733]

Adam Hofman pytany na antenie RMF FM o to, czy wini za to działania swojej partii powiedział: "Nie ma sprzeczności między polityką merytoryczną a zajmowaniem się prestiżem państwa, wyjaśnieniem katastrofy. To jest taka bajka, którą próbuje się nam od dawna wmówić - że my musimy być mili i nie zajmować się rzeczą kontrowersyjną, jaką jest Smoleńsk, a wtedy być może nawet część elit władzy, mediów da nam rządzić".

Jednocześnie rzecznik PiS powiedział, ze cała partia przez tydzień była mocno "grillowana i walcowana" - stąd spadek poparcia. - Ja się tym nie przejmuję, bo przeżywałem już niejedną taką wojenkę, która kończyła się w sondażach tak, jak teraz. Jestem rzecznikiem już dość długo. Wszystko da się odrobić - uważa.

- My robimy swoje. Widzi pani, to jest taki dowód na tezę, o której mówimy od dawna - zajmujemy się Smoleńskiem, mimo że nie zawsze przynosi nam to zyski sondażowe. Jasne. Ale my to będziemy robić, dlatego że to jest rzecz dotycząca prestiżu państwa i wyjaśnienie tej katastrofy jest niezbędne - podsumował

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

""To nieprawda, że ja zdecydowałem o umieszczeniu w tekście słów: trotyl i nitrogliceryna" - napisał w oświadczeniu Andrzej Talaga, wicenaczelny "Rzeczpospolitej". I zagroził, że pozwie dziennikarza Cezarego Gmyza, jeśli ten nie sprostuje swojej wypowiedzi. Kilka godzin po opublikowaniu stanowiska Talagi na Tokfm.pl, Cezary Gmyz wycofał się ze swoich słów. "W audycji z moim udziałem w dniu 8 listopada w 'Popołudniu Radia TOK FM' na wyrost użyłem sformułowania sugerującego, że decyzję w sprawie umieszczenia nazwy 'trotyl i nitrogliceryna' podjął Andrzej Talaga."

[toptwenty]

Gmyz jeszcze raz okazał się wiarygodny inaczej.

[Jaro_747]

Nareszcie Prezes zrzucil maskę:

"Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Uważam Rze" przekonuje, że w Smoleńsku, "na 99 procent" doszło do zamachu. "Motywów mogło być wiele. Mogło chodzić o zemstę – Leszek naraził się bardzo różnym wpływowym ośrodkom politycznym, biznesowym, powiązanym ze służbami albo składającym się z ludzi służb" - argumentuje.

 

Zdaniem byłego premiera oficjalne przyczyny katastrofy z 10 kwietnia, które przedstawił MAK oraz polska komisja pod przewodnictwem Jerzego Millera są "absurdalne i nie do przyjęcia". "To nie wytrzymuje żadnej krytyki, porównania z opisami innych wypadków lotniczych podobnego typu. Bardzo często w takich wypadkach wielu ludzi ginie, ale rzadko wszyscy, co do jednego. Mówią o tym odważni eksperci i naukowcy. W tej sprawie nic nie pasuje, nic nie jest logiczne" - dodaje.

 

"Stwierdziłem, że zabicie 96 osób, znacznej części polskiej elity politycznej jest zbrodnią. Nie mówiłem, że zrobił to rząd, który jednak wziął to do siebie. Tę reakcję rządu trzeba by zbadać, bo jest bardzo ciekawa. Warto też zapytać o to, kto twierdzi, że zabicie 96 osób to nie jest zbrodnia" - mówi dalej w rozmowie z Jackiem i Michałem Karnowskimi.

 

"Jedyną koncepcją, która wszystko wyjaśnia jest zamach. A więc jeśli nie 100, to 99%. Prędzej czy później polska opinia publiczna musiała zderzyć się z tym stwierdzeniem, dobrze, że mamy to już za sobą" - czytamy w tygodniu "Uważam Rze"."

 

W związku z tym oczekuję paradymisji parapremiera Glińskiego.

[argus]

A niedługo:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

 

Dla debili potrafiących liczyć.

Ile razy Tupolew podchodził do lądowania?

[Jaro_747]

Raz. Ile razy będziesz się o to pytał??? Człowiek inteligentny rozumie odpowiedź za pierwszym razem a debil nigdy.

[747]

Syn znanego amerykańskiego politologa polskiego pochodzenia profesora Zbigniewa Brzezińskiego, Mark Brzezinski, będzie nowym ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Sztokholmie - podała szwedzka agencja TT.

 

[747]

[Jaro_747]

Koledze 747 opary trotylu eksplodowały w głowie.

[747]

Brzeziński domniema, że w taki sposób startują i lądują samoloty.

[Jaro_747]

Siedzisz mu w głowie? Brzeziński przeszedł do historii a ty zostawisz po sobie taki ślad jak mucha idąca po stole bilardowym.

[747]

 

Brzeziński to zupełna dziwka. Jest po każdej stronie w każdej sprawie. Napisał książkę o "pokojowym zaangażowaniu", a teraz, gdy robimy większość z tego, o czym mówił w książce, oskarża nas o słabość.

Henry Kissinger, marzec 1976

[Jaro_747]

No co Ty Dżambo - kolega 747 przejdzie do annałów AS niczym XYZPaweł.

Zresztą z kim byś polemizował, gdyby wszyscy włazili w dupę jedynie słusznej linii?

 

Co wy wszysty pier**licie takim komunistycznym językiem?? Jakiej linii? Smoleńskiej??? W czyją dupę??? Prezesa i jego akolitow?

[747]

Siedzisz mu w głowie? Brzeziński przeszedł do historii a ty zostawisz po sobie taki ślad jak mucha idąca po stole bilardowym.

Mylisz się.

Nie znasz mnie.

 

Nikt z forum mnie nie zna.

 

Zapewniam Cię, że człowiek, który zrobił dla hi end więcej niż ktokolwiek inny od 30 lat, nie ma tego typu zmartwień w głowie.

[Jaro_747]

Mylisz się.

Nie znasz mnie.

 

Nikt z forum mnie nie zna.

 

Zapewniam Cię, że człowiek, który zrobił dla hi end więcej niż ktokolwiek inny od 30 lat, nie ma tego typu zmartwień w głowie.

 

Nie znam cię i nie mam ochoty bo wyglądasz mi na histerycznego cieniasa.

[747]

No co Ty Dżambo - kolega 747 przejdzie do annałów AS niczym XYZPaweł.

Zresztą z kim byś polemizował, gdyby wszyscy włazili w dupę jedynie słusznej linii?

 

Czegoś nie rozumiem - 747 - dla Ciebie Kissinger to autorytet? Bo dla mnie, to wyjątkowa k**wa.

Ni troszcz się o mnie.

 

Piszę prawdę, ale mało kto ją rozumie.

 

Nikomu na świecie nie jest po drodze wyjaśnianie katastrofy w Smoleńsku, pisałem już to dawno.

 

Dlatego jest tak jak jest, a może być tylko gorzej.

 

Pisałem jak niebezpieczne jest PO, ale pisałem też że władzy nie oddadzą cokolwiek by się nie działo.

 

Nikt już tego nie pamięta, wtedy jeszcze chyba nawet jozwa tu przebywał.

 

Nikt bez trzęsienia ziemi normalny władzy nie przejmie.

 

I nic tu mają do tego jakiekolwiek nazwiska, czy to jest Jarosław Kaczyński, czy ktokolwiek inny, jak go zabraknie.

 

Polacy są biedni, więc są na straconej pozycji.

 

Wyginą jak dinozaury, zapowiadał zewnętrzny obrazkowy przywódca obecnego układu.

 

Polska to tereny przyboczne RFN, oraz rynek dla Rosji, musiałaby powstać pogoda geopolityczna, aby to uległo zmianie, a ta obecna jest fatalna, Obama dzwonił?

 

Tylko emigracja pozostała normalnie myślącym ludziom.

 

Kto w dobie takiej nowoczesności elektroniki teleinformatyki, będzie chciał marnować sobie życie na uganianie się z debilami, jakimi po brzegi wypełniona jest ta zewnętrzna, widoczna sfera publiczna, jak i tak wszyscy doskonale zdają sobie sprawę że naprawdę rządzą służby i biznes.

 

Zadłużenia i tak nie da się już spłacić, więc już z tego powodu, nic tu po normalnym człowieku.

 

Polska nie istnieje jako samodzielny suwerenny podmiot.

 

W naszych czasach nie istniała nigdy, nie wiem czy kiedykolwiek tego doczekamy.

 

Nadzieja jedyną matką.

[Jaro_747]

Polemiki??? Jakiej polemiki? Nie mam jak polemizować z waszymi smętnymi majakami. Choćbym bardzo chciał po prostu nie ma jak. Wystarczy spojrzeć na smęty 747 powyżej. Te puste linie świetnie ilustrują pustkę jego wywodów.