Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

A gdzie płacisz podatki?

Bo jeśli tam, to Twoje "My" jest do du py w odniesieniu do "opłacania podróży" premiera.

 

Z moich pieniędzy Polska się utrzymuje - nie zapominaj, że kraj w którym mieszkasz otrzymuje od Unii więcej niż wpłaca do jej kasy.

Także nie bądź taki szybki, bo jesteś na moim garnuszku. :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Przecież Irlandia to taka "wolska" wersja Polski. Zapyziałe katolickie państewko pijaków i ćwoków, którzy własnego języka zapomnieli i po angielsku gadają.

 

Następny co w d*** był i g*** widział.

Szwajcarzy i Austriacy też zapomnieli własnego języka, co? Gdzie te poematy po szwajcarsku i po austriacku? Gdzie austriackie gadanie? :)

W Irlandii są 2 jęz. urzędowe i wszystkie oficjalne dokumenty, urzędowa korespondencja itp. są w 2 językach.

Ale co ty możesz o tym wiedzieć.

Swoją drogą - nauczenie się angielskiego było dla tubylców dość fortunną okolicznością.

Gdyby nie mówili oni po angielsku to Irlandia wyglądałaby dziś jak Grecja czy Portugalia.

Ale nie wygląda.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Z moich pieniędzy Polska się utrzymuje - nie zapominaj, że kraj w którym mieszkasz otrzymuje od Unii więcej niż wpłaca do jej kasy.

Także nie bądź taki szybki, bo jesteś na moim garnuszku. :)

Dobrze wiesz, gdzie mam Twój garnuszek. Mam swój, pełny :)

A pamiętasz Alicję Grześkowiak? Nie żal Ci było finansować jej wojaży dookoła świata?

 

Pomnik Lecha w każdym ogródku.

Byliśmy potęgą w produkcji krasnali ogrodowych.

Historia lubi się powtarzać...

10 KWIETNIA 2010 PAŃSTWO POLSKIE UPADŁO NA KOLANA

 

 

 

 

07f6e15a5eec49ec4dad166e46e3e688,2,0.jpg

 

 

Trzy lata temu Polska wstrzymała oddech, nie dowierzając temu, co się stało. Prezydent z żoną? Generałowie wszystkich rodzajów sił zbrojnych? Prezes IPN, NBP, posłowie, senatorowie, ludzie zasłużeni dla Polski w przeszłości? Nie, to niemożliwie, myślało wielu z nas. Było to tak irracjonalne doświadczenie, że aż ciężko je było nazwać, uchwycić w jakieś ramy zdrowego rozsądku. Tyle osób, tak ważnych dla naszego państwa, zaangażowanych, oddanych Polsce w jednej chwili znalazło się po tej samej stronie, co 70 lat wcześniej polscy oficerowie, zabijani przez bolszewickich bandytów. A przecież lecieli oddać im hołd, przypomnieć o nich światu. Czy można sobie wyobrazić coś bardziej porażającego, paraliżującego nie tylko umysł, ale i ciało? Nigdy nie zapomnę tamtego dnia, kiedy niczego jeszcze nieświadoma w słuchawce telefonu usłyszałam od kolegi pytanie zadane drżącym głosem „słyszałaś, co się stało?”. Do dzisiaj czuję tamte emocje i pamiętam, jak się nogi pode mną ugięły. Zamarłam. Później kolejne telefony od znajomych, rodziny. I tylko płacz w słuchawce i nie zadane jeszcze wówczas pytanie, które od początku wisiało niczym miecz nad skazańcem: czy oni znowu nam to zrobili? Znowu zabili?

Pamiętam pierwsze zdjęcia z miejsca zdarzenia, bardzo skąpe relacje, ale już wtedy ktoś pilnował, aby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli. Pojawiła się więc cenzura na słowo zamach, w mediach wręcz histerycznie reagowano na najmniejszą choćby sugestię, że mogła to nie być zwyczajna katastrofa, co było tym bardziej zastanawiające, że przecież żyjemy w dobie globalnego terroryzmu. W każdym kraju, kiedy dochodzi do zdarzeń nietypowych pierwsze, co jest badane i głośno analizowane, to możliwość właśnie zamachu. W Polsce już 10 kwietnia słowo zamach zniknęło z przestrzeni publicznej. Irracjonalność takiego podejścia polegała na tym, że przecież w samej Rosji doszło do kilku zamachów w miesiącach poprzedzających katastrofę.

Zaczęto wprowadzać do obiegu, z iście bolszewicką gracją, kłamstwa, które stały się kanwą późniejszych oficjalnych raportów. Zadawałam sobie wówczas pytanie, słuchając kolejnych ekspertów: skąd wy to wszystko wiecie, kiedy jeszcze ciała nie ostygły? Każdy kolejny dzień dowodził, że mamy do czynienia z jakąś przedziwną operacją. Presja, by winę zrzucić na pilotów, Prezydenta, później generała Błasika, sprawiła, że trudno było nie odnieść wrażenia, że ktoś tu z nami brzydko pogrywa. Pojawiło się hasło: lądowanie w Tibilisi. Jeszcze wówczas te hasła dryfowały sobie dość swobodnie, z malutkim znakiem zapytania, ale już wtedy składano narrację, którą kilka miesięcy później podano światu w postaci raportu MAK. Można powiedzieć, że wtedy, 10 kwietnia 2010 r. w polskich mediach zaroiło się od jasnowidzów, którzy niezwykle precyzyjnie przewidzieli to, co Rosjanie napiszą. I to, co do przecinka.

Pierwsze satelitarne zdjęcia z miejsca katastrofy wskazywały, że doszło tam do prawdziwej masakry. Nie mogłam zrozumieć, oglądając i porównując zdjęcia z innych katastrof, jak to się stało, że z naszego samolotu nic nie zostało, a całość wyglądała po prostu jak po wybuchu bomby, albo jakby ktoś rozrzucił te drobne elementy z wysokości. Przyznam szczerze, że choć wtedy daleka byłam od stwierdzenia, iż mieliśmy do czynienia z zamachem, to widok szczątków, sposób ich rozrzucenia, a także nasilająca się kampania oszczerstw wobec nieżyjących, spowodowały, że zaczęłam brać pod uwagę też taką ewentualność. Miałam przedziwne poczucie dyskomfortu, które pojawia się w chwili, kiedy oko rejestruje coś zupełnie innego od tego, co słyszy ucho. Dzisiaj już wiemy, po badaniach i analizach ekspertów Zespolu Parlamentarnego, że ten dziwny układ szczątków rzeczywiście zaprzecza tezom raportu MAK i KBWLLP.

W najnowszym wydaniu periodyku naukowego Mathematical and Computational Forestry & Natural-Resource Sciences (MCFNS )profesor Chris Cieszewski, wespół z Roger’em Lowe, Pete’m Bettinger’em i Arun’em Kumar’em z University of Georgia, przedstawił wyniki analiz danych satelitarnych. Wnioski są następujące:

„[…] obraz ukazuje wyraźny wzorzec szczątków z mniejszymi w środku i większymi na obrzeżach terenu katastrofy, co nie jest zgodne z opisami wzorca zniszczeń struktur cienkościennych (Abramowicz 2003 and 2004; Hanssen et al. 2000; and White et al. 1999) i co wskazuje na to, że musiały istnieć siły działające na boki, które rozrzuciły te części z dala od epicentrum.

Sugeruje to, że zniszczenie spowodowane było siłami działającymi na boki, które zgodnie z prawem Stokesa rozrzucały najcięższe części najdalej”.

Muszę w tym miejscu podkreślić z całą mocą, że gdyby nie upór ze strony szefa Zespołu Parlamentarnego Antoniego Macierewicza, jego gigantyczna praca, pozyskanie dla sprawy smoleńskiej tak wielkich zasobów ludzkich, w postaci znakomitych naukowców z całego świata i z Polski, do dzisiaj tkwilibyśmy po uszy w kłamstwie smoleńskim w jego najbardziej odrażającym, rosyjskim wydaniu. Działania ekspertów skupionych wokół ZP skutecznie rozbiły kłamstwo smoleńskie, a postaci takie, jak Wiesław Binienda, Kazimierz Nowaczyk, Grzegorz Szuladziński, Wacław Berczyński, Marek Dąbrowski oraz wiele, wiele innych osób, o których często nie słychać w mediach, a które równie ciężko pracują, na trwałe wpisały się do historii Polski. To oni w przyszłości będą wymieniani, jako ci, którzy się nie dali uwieść kłamstwu, nie zgodzili się na hańbę, jaką Polsce i Polakom zgotowano 10 kwietnia, i po tej dacie. Trzeba też w tym miejscu podkreślić, że po 10 kwietnia 2010 r. doszło do fenomenalnego wybuchu obywatelskiej działalności, ukierunkowanej na dojście do prawdy o tej strasznej tragedii, co widać było doskonale w blogsferze.

Dzisiaj, w trzecią rocznicę Katastrofy Smoleńskiej Zespół Parlamentarny zaprezentował najnowszy raport podsumowujący dotychczasowe badania. Wbrew twierdzeniem oponentów ZP w gronie jego współpracowników znaleźli się ludzie zawodowo związani z lotnictwem na najwyższym światowym poziomie. Mam tu na myśli doktora inżyniera Bogdana Gajewskiego, autora ponad stu obowiązkowych zarządzeń dotyczących sprawności sprzętu lotniczego i działań korekcyjnych, konsultanta badania wypadków lotniczych, eksperta w zakresie bezpieczeństwa lotów cywilnych, członka International Society of Air Safety Investigators (Międzynarodowego Towarzystwa Badaczy Wypadków Lotniczych), związanego z lotnictwem od ponad 30 lat.

Z ZP współpracuje także inżynier pilota MSME Glenn A. Jørgensen oraz kontroler lotów Konrad Matyszczak. Jak zapewniają autorzy raportu, w badaniach nieodzowna była pomoc ze strony pilotów dużych samolotów komunikacyjnych i wojskowych, kontrolerów lotów oraz specjalistów w dziedzinie badania wypadków lotniczych.

Co się stało 10 kwietnia 2010 roku nad Smoleńskiem? Wnioski płynące z badań ekspertów są jednoznaczne, choć, jak podkreślają autorzy raportu, badania nadal trwają. Według nich najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy była destrukcja samolotu TU-154M zapoczątkowana eksplozją. Na taki scenariusz wskazują analizy dr. Grzegorza Szuladzińskiego i prof. Jana Obrębskiego. Eksperci ZP podkreślają jednak, że prace nie zostały jeszcze zakończone, badania ciągle trwają, choć niezmienny jest główny element spajający wszystkie dotychczasowe badania, co do którego naukowcy nie mają wątpliwości, mianowicie przyczyną katastrofy smoleńskiej były eksplozje.

Eksperci ZP przypominają też kluczowe informacje, jak ta, że samolot był błędnie naprowadzany, zaś na wieży przebywały osoby nieuprawnione, które decyzje na temat losów polskiego samolotu konsultowały bezpośrednio z Moskwą, co stanowi rażące złamanie zasad, obowiązujących kontrolerów.

Destrukcja samolotu rozpoczęła się jeszcze przed pancerną brzozą, która miała być przyczyną całego nieszczęścia, czego dowodzi między innymi protokół rosyjskich śledczych sporządzony kilka godzin po tragedii, którego dotąd nikt oficjalnie nie podważył. To z tego dokumentu mogliśmy się dowiedzieć, że około stu mniejszych i większych fragmentów samolotu, znajdowało się na powierzchni ponad 3500 m2 (dla porównania – powierzchnia skrzydeł TU-154M wynosi 201,54 m2) przed szosą Kutuzowa, czyli przed dotychczas pokazywanym wrakowiskiem. Odłamki samolotu znalazły się nie tylko w pobliżu „pancernej brzozy”, ale nawet przed nią. Na poważne kłopoty TU 154 M jeszcze przed brzozą wskazuje też ekspertyza ATM, wykonana na zlecenia Prokuratury Wojskowej, udostępniona naukowcom na październikową konferencję. Przyznam, ze najmocniejsze wrażenie na mnie zrobiła informacja o „wycięciu” 0,5 sekundy z kilku rejestratorów, o czym mówił dzisiaj doktor Nowaczyk:

„W ekspertyzie (ATM – mój przyp.) podano, iż z odczytów usunięto ostatnie pół sekundy. Nastąpiła tu zadziwiająca zbieżność: w raporcie MAK w trakcie tej samej pół sekundy także nie ma żadnych odczytów, a zamiast nich pojawia się szara linia oznaczająca brak danych, usuniętych przy zastosowaniu rosyjskiego programu WinArm32, używanego do prezentacji zapisów. Z takim samym zabiegiem mamy do czynienia w nagraniach CVR. Podczas alarmu TAWS nadawane są automatycznie komunikaty głosowe (np. Terrain Ahead, Pull Up). Ostatni z tych komunikatów w dostępnych nagraniach z kokpitu jest przerwany w pół słowa: Pull... chociaż system TAWS nie uległ awarii, ponieważ trzy sekundy później nagrał ostatni „fault.log”. Tak więc i ostrzeżenie „Pull Up” powinno się nagrać w całości.

Wycięte z rejestratorów i z nagrania z kokpitu pół sekundy znajduje się bezpośrednio po TAWS #38. Można zatem przypuszczać, że nastąpiło wówczas zdarzenie, które zostało zarejestrowane przez czarne skrzynki, rosyjską i polską, i było słyszalne w kabinie pilotów”.

Co się wtedy wydarzyło, możemy się jedynie domyślać, choć odnaleziony przez biegłych PW trotyl zdaje się przybliżać nas do rozwiązania tej zagadki.

Na możliwość sfałszowania CVR wskazywał też inżynier Konrad Matyszczak, kontroler lotów, który w tej sprawie złożył zawiadomienie do prokuratury.

Po trzech latach od tamtych tragicznych, kwietniowych wydarzeń, dzięki wielu dzielnym ludziom, zbliżamy się do prawdy o tym, jak zginął Prezydent Polski, polscy generałowie, piloci, posłowie i urzędnicy. Bez ich wysiłku, ciężkiej pracy i uporu nadal tkwilibyśmy w smoleńskiej mgle, budząc politowanie w świecie i rechot kremlowskich siłowników. Jak powiedział wiele lat temu polski minister spraw zagranicznych:

„Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor”.

I Oni go obronili.

 

b285b37d7f5dd641d0fa35ff19102b7d.jpg

 

d8395a1040434ee6c11f776c06864dce.jpg

 

e0956c6c22fa944cefe4bfe3c6bf0b4a.jpg

Trzy lata temu Polska wstrzymała oddech, nie dowierzając temu, co się stało. Prezydent z żoną? Generałowie wszystkich rodzajów sił zbrojnych? Prezes IPN, NBP, posłowie, senatorowie, ludzie zasłużeni dla Polski w przeszłości? Nie, to niemożliwie, myślało wielu z nas. Było to tak irracjonalne doświadczenie, że aż ciężko je było nazwać, uchwycić w jakieś ramy zdrowego rozsądku.

Prezydent żadnego innego kraju nie wyzbył by się zdrowego rozsądku i nie wpadł by na tak irracjonalny pomysł aby upchać tych wszystkich ludzi do jednego samolotu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

www.telewizjarepublika.pl/Twoja Niezależna Telewizja. Publicystyka, wiadomości, reportaże i programy autorskie wybitnych twórców.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No w końcu jakaś porządna telewizja informacyjna.

Będę oglądał.

 

www.telewizjarepublika.pl

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Póki co to UNIA zrobiła sobie tutaj rynek zbytu(całkiem niezły)a to co ty nazywasz garnuszkiem to jest zwykła skita(reszta z zysku)jaką daje się żebrakom na ulicach.tak ogólnie to można nazwać a jeszcze troche to będziemy więcej wpłacać niż dostawać.

Dobrze wiesz, gdzie mam Twój garnuszek. Mam swój, pełny :)

 

No właśnie tłumaczę, że jest pełny dzięki pomocy z Europy, czyli dzięki mnie. :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

a jeszcze troche to będziemy więcej wpłacać niż dostawać.

 

Wtedy ja będe żył na Waszym garnuszku! :) Póki co - jak mówiłem - jest inaczej.

Jak Wam Tuska porwą w tej Nigerii to będę się musiał składać na okup a wcale nie chcę.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

"ZDF reaguje na krytykę z Polski. Nakręci film o Polsce i AK": http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,13714688,ZDF_reaguje_na_krytyke_z_Polski__Nakreci_film_o_Polsce.html

 

Już się boję. Efektu końcowego.

 

 

Z jednym Pyjasem mu nie wyszło, teraz ma więcej okazji, aby znowu zabłysnąć.

Z moich pieniędzy Polska się utrzymuje - nie zapominaj, że kraj w którym mieszkasz otrzymuje od Unii więcej niż wpłaca do jej kasy.

Także nie bądź taki szybki, bo jesteś na moim garnuszku. :)

 

Nie może to być!!! Przecież każdy Genetyczny Patriota wie, że Unia okrada i niewoli naszą Ojczyznę.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Mróz był okrutny i śniegiem wiało,

Mama mu niosła ciepłe kakao,

On w szafie siedział, bibułę czytał,

Na generała zębami zgrzytał.

 

Jechały "suki", jechały tanki,

Mama mu z kawą nosiła dzbanki,

On się do walki wielkiej szykował,

Więc pistolecik swój przygotował.

 

Strategię tworzył i kreślił plany,

Wiedział, że wielkie nadchodzą zmiany,

Czytał i pisał, pisał i czytał,

Czasami mamę o coś zapytał.

 

W zarysach tworzył grupy oporu,

Pochodnie ściągał aż z Ekwadoru,

Tworzył nocami i tworzył dniami,

Mama chodziła z naleśnikami,

 

Niosła banany i czekoladę,

I z rodzynkami pyszną roladę.

Niosła mu szynkę, niosła kiełbasę

I lukrowaną przepyszną masę.

 

Swe życie rzucił na stos dla sprawy,

Na bok wszelakie poszły zabawy,

Łzy mu płynęły, bardzo rozpaczał,

Bo mu generał kraj przeinaczał.

 

Morał zaś taki z tekstu wynika,

Że ciężki w Polsce los bojownika,

Co walczy dzielnie, krwi nie żałuje,

A nikt mu nawet nie podziękuje!

Mama mówiła : - Nie wierz nikomu

Więc on ulotki rozrzucał w domu

Okna zasłonił, zamek zasunął

I na tapczanie walczył z komuną

 

Jarka nie wzięli do internatu

Całą więc sławę zawdzięcza bratu

A że podobni do siebie byli

Wielu do dzisiaj ich z sobą myli

 

Jarek domowe przyjął zadanie

Czołgi rozstawił se na tapczanie

Sam stanął z prawej, z lewej - wiadomo

Naprzeciw Jarka stanęło ZOMO

 

Rozpoczął starcie wznosząc okrzyki

Mama zabrała mu żołnierzyki

Ale spokojnie, jest na to rada

Kiedyś tę walkę IPN zbada.

Jego zasług nie można policzyć,

bo we wszystkim w czym mógł-uczestniczył

już od dziecka do chłopców się garnął,

nazywając ten ruch solidarność.

 

Pod Grunwaldem sam dowodził wojskiem

rad udzielał Curie-Skłodowskiej,

strzelił bramkę na Wembley Anglikom,

Dzięki niemu się zrodził Palikot.

 

Sam usypał kopiec Kościuszki

i przepędził znad Wisły w dal Ruskich,

on Szymborskiej wiersze dyktował

,,Wszystko płynie,, - to jego są słowa.

 

Wstrzymał słońce, by ziemię poruszyć,

to on w raju Adama miał kusić.

Do powstania się właśnie gotował,

kiedy weszła na oddział salowa.

Jeśli są jakieś nieścisłości, sam je przyjmuję na klatę.Dziękuję twórcom legendy,legendy!

 

Wierszyk zalazłem tu: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,13712093,Sawicki__Polak_nie_narodzil_sie_do_wielkich_rzeczy_.html

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Włączam TVP Info i nie mogę uwierzyć w to co widzę i słyszę. Najpierw wyraźnie poddenerwowany Palikota oświadcza dziennikarzom, że ma zapewnienie byłego Kwaśniewskiego, że albo on - Palikot będzie na Kongresie Lewicy albo nie będzie tam też Kwaśniewskiego. Palikot oświadczył także, że generał Jaruzelski namaścił go na przyszłego wodza Lewicy w Polsce. Za chwilę były Kwaśniewski. Mówi, że on już jest spełniony - myślałem, że chodzi mu o fikołki z Jolantą - o czym oboje opowiadali w mediach, ale niestety nie. Chodzi mu o politykę. I tu łże w żywe oczy telewidzów. Bo przecież wiadomo, że nie jest spełniony bo nie wykończył Millera i nie naszczał na jego polityczny grób. Dlatego potwierdza, że Palikot musi być na Kongresie Lewicy.

 

Wczoraj Miller i Oleksy oświadczyli, że Kwaśniewski przyjął zaproszenie SLD bez żadnych warunków. Wczoraj Miller i Oleksy, podobnie jak dzisiaj były Kwaśniewski wyglądali na trzeźwych. Więc o co chodzi. Moim zdaniem chodzi o zniszczenie Leszka Millera i SLD pod jego przywództwem. Wszystko inne nie liczy się absolutnie. Chodzi też o struktury terenowe. Od dawna wiadomo, że od 2001 roku wszelkie kontakty z byłym Kwaśniewskim mocno szkodzą SLD i tak też będzie tym razem.

 

Wściekła furia Palikota oraz egoistyczna nienawiść byłego Kwaśniewskiego zniszczą całkiem jakąkolwiek Lewicę w Polsce. Bo na pewno nie będzie Lewicą, antyklerykalno-LGBTowski zlot palikotowski, czy centrowo-salonowe towarzystwo wzajemnej adoracji im. b. Kwaśniewskiego.

 

A na wszystko patrzy potencjalny elektorat polskiej Lewicy i wk***ia się.

ten elektorat to taki mniej wiecej jak elektorat pisu...Nie wiadomo gdzie sie zaczyna, a gdzie konczy.Trudno sie zreszta dziwic bo lewicowosc millera tez nie wiadomo gdzie sie zaczyna a gdzie konczy.Dopóki te elektoraty i tych millerow szlag nie trafi pozostanie wkurwianie sie pozostalego elektoratu.A tak na marginesie ..kogo obchodzi dziadek co cie wk***ia jak ty wkurwiasz...bardziej.

 

Jedynym jeszcze pamietajacym hasla lewicy jest Palikot a miller jak pamietamy do dupy wszedl klerowi zeby zachowac wladze.Stuprocentowa lewica... praaaawie jak ty.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

ten elektorat to taki mniej wiecej jak elektorat pisu...Nie wiadomo gdzie sie zaczyna, a gdzie konczy.Trudno sie zreszta dziwic bo lewicowosc millera tez nie wiadomo gdzie sie zaczyna a gdzie konczy.Dopóki te elektoraty i tych millerow szlag nie trafi pozostanie wkurwianie sie pozostalego elektoratu.A tak na marginesie ..kogo obchodzi dziadek co cie wk***ia jak ty wkurwiasz...bardziej.

 

Jedynym jeszcze pamietajacym hasla lewicy jest Palikot a miller jak pamietamy do dupy wszedl klerowi zeby zachowac wladze.Stuprocentowa lewica... praaaawie jak ty.

 

Przykład pisania debila - paranoika. I oczywiście jak zwykle - prawda mulsa warta.

Włączam TVP Info i nie mogę uwierzyć w to co widzę i słyszę. Najpierw wyraźnie poddenerwowany Palikota oświadcza dziennikarzom, że ma zapewnienie byłego Kwaśniewskiego, że albo on - Palikot będzie na Kongresie Lewicy albo nie będzie tam też Kwaśniewskiego. Palikot oświadczył także, że generał Jaruzelski namaścił go na przyszłego wodza Lewicy w Polsce. Za chwilę były Kwaśniewski. Mówi, że on już jest spełniony - myślałem, że chodzi mu o fikołki z Jolantą - o czym oboje opowiadali w mediach, ale niestety nie. Chodzi mu o politykę. I tu łże w żywe oczy telewidzów. Bo przecież wiadomo, że nie jest spełniony bo nie wykończył Millera i nie naszczał na jego polityczny grób. Dlatego potwierdza, że Palikot musi być na Kongresie Lewicy.

 

Wczoraj Miller i Oleksy oświadczyli, że Kwaśniewski przyjął zaproszenie SLD bez żadnych warunków. Wczoraj Miller i Oleksy, podobnie jak dzisiaj były Kwaśniewski wyglądali na trzeźwych. Więc o co chodzi. Moim zdaniem chodzi o zniszczenie Leszka Millera i SLD pod jego przywództwem. Wszystko inne nie liczy się absolutnie. Chodzi też o struktury terenowe. Od dawna wiadomo, że od 2001 roku wszelkie kontakty z byłym Kwaśniewskim mocno szkodzą SLD i tak też będzie tym razem.

 

Wściekła furia Palikota oraz egoistyczna nienawiść byłego Kwaśniewskiego zniszczą całkiem jakąkolwiek Lewicę w Polsce. Bo na pewno nie będzie Lewicą, antyklerykalno-LGBTowski zlot palikotowski, czy centrowo-salonowe towarzystwo wzajemnej adoracji im. b. Kwaśniewskiego.

 

A na wszystko patrzy potencjalny elektorat polskiej Lewicy i wk***ia się.

a gdzie w tym wszystkim Polska i Polacy.....

Przykład pisania debila - paranoika. I oczywiście jak zwykle - prawda mulsa warta.

a gdzie w tym wszystkim Polska i Polacy.....

jak zwykle na krzyzu.hehehe

 

Przykład pisania debila - paranoika. I oczywiście jak zwykle - prawda mulsa warta.

nie dziadek ze... wk***ia.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.