Polityka | archiwum

[Robert Gdansk]

Tak się składa, że Ty nigdy nie masz racji.

 

Taka Twoja specyfika.

 

No cos takiego...

Fakt kiedys powiedziałem ze jestes rosadny.

[Adalbert95]

że 26-latek wyglądem przypomina terrorystę

Ja to się od dawna zastanawiam czy ta moda na brody u meżczyzn to przypadkiem nie sztański plan Isis, Alkaidy czy innego gniazda islamskich szerszeni. Ukuta po to by trudniej było ichnych terrorystów w tym tłumie brodaczy rozpoznać.

Że się panusia pomyliła - pewnie nasłuchała się i kurwizji i Błyszczaka...

 

Mam nadzieję, że do żadnych aktów terroru nie dojdzie

Jednego mozemy być całkowicie pewni. Żaden terrorysta nie przeprowadzi zamachu na Błyszczaka. Dla nich taki niekompetentny matoł na tym stanowisku to jak wygrana w loterii. Lepszego z ich punktu widzenia nie mogą mieć...

[Bezlitosna Niusia]

Do aktów terroru nie dojdzie na pewno. Katole polscy wyduszą katolików zwyczajnych już na wstępie tej hecy i hucpy.

Za to - do "aktów" dojdzie.

Bo na takich spędach - zawsze dochodzi.

 

Szczęść, Boże!:-)

 

I tylko jeden typ z Forum ostatnio nie uczestniczy w rozmóffkach. Dziurawi prezerwatywy.

[Adalbert95]

Prezydent Francji juz powiedział...musimy nauczyc sie zyc z teroryzmem

I wedle Ciebie to oznacza, że pozwolą się wyrżnąć jak barany? Aleś Ty naiwny. Pisałem to już w tym wątku, ale widać też nie zrozumiałeś. To tym razem w prostych, żołnierskich słowach: jeszcze kilka takich zamachów, zamachów być może nawet inspirowanych wprost przez francuskie służby, na polecenie polityków i Holladne z przykrością i zatroskaniem o los wolności, demokracji i prawa człowieka, i co naistotniejsze za pełną aprobatą społeczeństwa wyrażoną w równie obłudny sposób, puści w ruch maszynę policyjno wojskową która załatwi sprawę nie tylko świeżych muzułmańskich imigrantów, ale o wiele istotniejszą sprawę muzułmańskich imigrantów osiadłych we Francji od dawna. Do tej pory nie było pretekstu, teraz już jest. Swoją drogą i Merkelowa najpewniej upiła się z radości po tej jatce w pociągu. Bo też już w końcu jakiś pretekst jest. Srywanie do basenów jeszcze takim pretekstem nie było...

[Robert Gdansk]

I wedle Ciebie to oznacza, że pozwolą się wyrżnąć jak barany? Aleś Ty naiwny. Pisałem to już w tym wątku, ale widać też nie zrozumiałeś.

 

No no...Ty natomiast jestes przenikliwy na wskroś...wez skończ z tymi durnymi wycieczkami bo sobie nie życzę.

 

Co z tego ze te działania maja drugie dno? Mi chodzi o nastawienie społeczeństwa a nie władzy ktora jak pacynkami gra.

Ludzie daja sie mordować i kredkami rysuja serduszka....fiu fiu.

 

Ale taki Topik to Polaków za oszołomów uwaza i w kazdym poscie to uwypukla.

Tylko ze w Polsce jak narazie takiego bagna moralnego nie ma. By obcy miał wieksze prawa niz rodowity mieszkaniec.

 

BTW: Twoja teoria jest całkiem słuszna i tez ja podnosilem. Tylko taki Topik od wariatów wyzywa z Jarusiem - ze to obłęd ze paranoja ze wszedzie spiski wietrzymy.

A widac to jak na dłoni ze ten cały krysys sterowany jest.

[Bezlitosna Niusia]

Spieszę Ci, Robercie Gdańszczaninie (ach - jak ja kocham to miasto!) z opowieścią:

Lubo, tytułem wstępu - Holenderski to idiota; niewart nawet tych kilku procent głosów, które dostanie od ślepych imbecyli. A miał taką fajną babę, to na skuterze do zdziry po nocach jeździł, psiajucha...

 

Do tak zwanego "adremu" przejdę, jeśli pozwolisz.

Mówisz "trzy lata temu"...

Hmmm... Jakieś trzydzieści ze sporym hakiem lat wstecz miała miejsce sytuacja taka:

Sklep FNAC przy Montparnasse, "czasokres" winylowej mej szajby. Oglądam płyty, jestem przy ~ R/S. Moja ówczesna żona marudzi (bo szmaty w sklepie nieopodal) - choćże już, bo mi wszystkie staniki powykupują!

Minutka, Moniś - dojdę do Brodatych i spadomy.

 

Wychodziliśmy z tego całego Fnaka i wtedy knajpa, gdzie mieliśmy w planie przed "stanikamy y szmatamy babskymy" iść na kawę - pierdykła.

Coś kilkanaście ludzi zginęło (poległo dla maciorkowatych).

Od tamtej chwili - umiem żyć "z terrorem pod rękę":)

 

Tylko dzięki winylom i mej miłości do tychże - czegoś tam (może niekoniecznie śmierci) uniknęliśmy, Przyjacielu Spod Harpuna.

 

Kochaj czarne płyty, terrorystom, skurwysynom, a i kalectwu pisiatemu radę dasz!:-)

 

Czego Ci najszczerzej życzę.

Jacek.

 

PS. A! I nie źlij się na Adalberta, chyba że musisz.

Gdyby Twoi Robert kumple z tego całego nieszczęsnego, żałosnego, marnego, niewykształconego i - last but not least - bucowatego wianuszka wielbicieli pisiatych - potrafili w pięciu procentach pisać, jak to Adalbert umie - świat byście zawojowali.

I nawet żaden eDragon z Turcji by wam nie podskoczył:)

 

Cóż jednak czynić, skoro gdy nie caleb, to tomuś, gdy nie pszemuś, to kupa i ekskrementy.

[Yodzisław]

Niusia i podobni po prostu lubią jak araby dźgają europejczyków. Ot i cała filozofia.

[Robert Gdansk]

 

Tylko dzięki winylom i mej miłości do tychże - czegoś tam (może niekoniecznie śmierci) uniknęliśmy, Przyjacielu Spod Harpuna.

 

Kochaj czarne płyty, terrorystom, skurwysynom, a i kalectwu pisiatemu radę dasz!:-)

 

Czego Ci najszczerzej życzę.

Jacek.

 

No Jacku ...znam ta historie ale nie przypisywałem jej do Ciebie.

Coz rzec. Obyś więcej płyt miał niz wybuchów w okolicy.

I by można bylo z dziećmi bezpiecznie na plaże czy deptak pójść. Tego Ci zycze !

[Bezlitosna Niusia]

Niusia i podobni po prostu lubią jak araby dźgają europejczyków. Ot i cała filozofia.

Prócz tego, że marnie piszesz okazuje się, że i z czytaniem masz kłopoty.

A przecież pisałem powoli...

 

Ot! Cały Judzi.

 

 

 

No Jacku ...znam ta historie ale nie przypisywałem jej do Ciebie.

Coz rzec. Obyś więcej płyt miał niz wybuchów w okolicy.

I by można bylo z dziećmi bezpiecznie na plaże czy deptak pójść. Tego Ci zycze !

Tak. To jest moja historia i wspomnienie.

Kiedyś (chyba?) już o tym pisałem.

 

Pozdrawiam, Robercie.

Rozejrzyj się i przemyśl, co wyprawiają Twoi idole i wybrańcy.

Nie wiem, jak Tobie, ale mnie się solidnie flaki przewracają...

 

I nie myśl, że do "takiej" Polski - ktokolwiek odważy się wrócić.

 

A płyt mam i tak zbyt wiele!:-)

 

Dzięks - pozdrawiam.

J.

[Adalbert95]

Ludzie daja sie mordować i kredkami rysuja serduszka....fiu fiu.

Sami poszli na rzeź, z własnej woli? A co mogą ci ludzie zrobić? Szabrować rozszarpane zwłoki tak jak po katastrofie w Lesie Kabackim?

[Bezlitosna Niusia]

Medaliki i portfele.

A w Nicei - ni bozi na szyjach, ni pugilaresów.

......

 

Skąd się takie mendy w polskim rządzie wzięły?

Nijak nie pojmuję...

[Adalbert95]

Ale taki Topik to Polaków za oszołomów uwaza i w kazdym poscie to uwypukla.

Tylko ze w Polsce jak narazie takiego bagna moralnego nie ma. By obcy miał wieksze prawa niz rodowity mieszkaniec

Jakiego do cholery bagna? Byłeś, widziałeś jak to bagno wyglada? Czy tylko sobie to wyobrażasz, posiłkując się prawackimi masmediami? Nigdy, choćby i na południu Francji gdzie arabów z francuskich kolonii w Afryce północnej od dziesięcioleci było naprawdę dużo nie mieli i nie mają de facto tych samych praw. Nawet i w drugim i trzecim pokoleniu. Owszem są traktowani uprzejmie, grzecznie, wszyscy udają, że są jak najbardziej swoi, ale dla rodowitego francuza nigdy prawdziwymi francuzami nie będą. Jakby i gdzieby o tym nie pisano i mówiono. Bo Francuzi pod pozorem egalite, fraternite, liberte nie są wcale mniejszymi ksenofobami niż my. Tylko, że oni we własnym interesie ( tania siła robocza) nauczyli sie już tego nie pokazywać. Jak wyglądają te niby większe prawa dla arabów niż białych np. w okolicach Paryza to niech Ci Niusia opowie.

 

A widac to jak na dłoni ze ten cały krysys sterowany jest.

Tylko, że wasze teorie spiskowe nie biorą pod uwagę najprostszych czyli najbardziej prawdopodobnych powodów. Francja ma problemy z Arabami nie od dziś i nie od wczoraj. Jako tako się układło, nie było specjalnych powodów do jakiś nadzwyczajnych akcji. Ale jak pojawiła sie znakomita okazja by się z problemem zmierzyć to tylko dureń z niej nie skorzysta. A wbrew temu co wy - prawacy sądzicie nawet i tzw. lewacy to nie idioci. Tam ilość i durniów i ludzi mądrych i na lewicy i na prawicy taka sama. U nas niestety ta prawidłowość nie działa. Tam i ci i ci rozumieją, że politykę to się robi w rekawiczkach i tnie skalpelem. U nas prawactwo wali się na oślep siekierą. Bo inaczej po prostu nie umie.

[Yodzisław]

Ktoś czyta te produkcje Adalbercika czy tylko ja je przewijam?

 

Że się wogóle człowiekowi chce tyle energii wkładać w cukrzenie gówna...

[Bezlitosna Niusia]

Niusi się nie chce:)

Pewnych oczywistości nie wyłuszczysz, choćbyś nie wiem, jak się starał.

 

Kiedyś (wtedy, gdy ziemia była płaska) mieszkałem w okolicach Le Bourget. Samoloty, nieloty - te sprawy.

 

Najmilszymi sąsiadami byli w kamienicy - Arabowie.

Im zostawiałem klucze, do Polski jadąc na wątpliwe wakacje.

Polakom, mieszkającym vis'a'vis - piątki z rybokiem bym nie zawierzył.

 

Po powrocie z urlopu - kwiaty podlane, mieszkanie nietknięte. I ich ucieszone dzieci, że ciocia I. i wujek Jacques - wrócili.

Z drobnymi prezencikami:)

 

To cieszy.

 

Ktoś czyta te produkcje Adalbercika czy tylko ja je przewijam?

 

Że się wogóle człowiekowi chce tyle energii wkładać w cukrzenie gówna...

Przewijaj. Zostaniesz takim niczym, jakim od zawsze jesteś:)

[Adalbert95]

Mi chodzi o nastawienie społeczeństwa

A wiesz jakie ono jest? We Francji, Niemczech, nawet i tej uważanej za do reszty "zlewaczałej" Holandii? Wiesz jakie jest autentycznie, prywatnie, nie oficjalnie i medialnie? Jak chcesz nie tylko podniecać się informacjami jakie podają Ci w formie już strawionej papki media, które czytujesz to pojedź, pomieszkaj, nie tydzien czy dwa i wtedy przytaczaj własne opinie, nie cudze informacje, czy raczej propagandę. Albo ogranicz się do wpisów pt. a tam to napisali to czy tamto.

Tym bardziej, że nie mając w Polsce de facto żadnych mniejszosci ani narodowościowych, ani religijnych gross Polaków nie ma bladego pojęcia jak życie w wielokulturowym i wielonarodowym społeczeństwie naprawdę wygląda. Nie rozprawiam o chodowli dżdżownic, choć nawet kiedyś widziałem to na własne oczy - tak przez pół godziny. Nie rozprawiam bo nie mam o tym pojęcia. Ale Ty nie masz żadnych oporów by wydawać sądy i opinie o sprawach dużo poważniejszych, mimo, że praktyczna wiedza jak to wygląda jest Ci zupełnie obca.

[Bezlitosna Niusia]

A ja dziś w metrze ustąpiłem miejsca czarnej, starszej pani - Murzynce!:-) Była, jak mniemam niebiała - z dziada pradziada.

Takim k**wa - straszny lewak.

 

Zaczynam się sobą martwić:)

Trza było dać w mordę i kopa, prawda Jodzi & Ferajna?

[Yodzisław]

 

Najmilszymi sąsiadami byli w kamienicy - Arabowie.

 

 

Czyli co? Dedukuję że im więcej arabów tym milsza dzielnica?

[Jaro_747]

Niusia i podobni po prostu lubią jak araby dźgają europejczyków. Ot i cała filozofia.

 

Wpis wyjątkowo debilny, nawet jak na specjalistę w tym zakresie. Pogratulować!

[Jaro_747]

Mnie przeraża stopień zidiocenia spowodowany ideologiczną indoktrynacją. Nawet najgorsza szkoła nie jest w stanie wywołać taką intelektualną zapaść.

[Bezlitosna Niusia]

Mnie nie przeraża; mnie to bawi.

Jeszcze ciut - gdy dostaną "po kieszeni", wszystko łonym się odmieni.

Przecież jest już tu kilku, którzy wijąc się jak padalce mówią: " ja nigdy, ja PiS nie lubiawszy nijako, nie po drodze, prezes mi dynda, okropne, straszne, obrzydliwe, marność, politykierzy to uje, ja nie głosowałem"...

 

Takie bystre cholery...

 

A gołym okiem widać, że mało że szubrawiec jeden z drugim, to jeszcze w dodatku - głupi:-)

 

Takie zera. Jakby Ziobro z familią.

[DawidM]

Adam Giles jest włodarzem jednego z terytoriów federalnych Australii – Terytorium Północnego (NT). W stanowczy sposób wypowiedział się na temat przyjmowania przez jego kraj tzw. uchodźców.

 

Giles chce mieć pewność, że „nieodpowiedni ludzie” nie są wpuszczani na teren Australii. Deklaruje, że jest gotowy przyjąć uchodźców z Syrii, jednak tych „nie-muzułmańskich”.

 

Na antenie radia Mix 104,9 FM Adam Giles przypomniał, że w ubiegłym roku zaproponował, że jest gotów przyjąć część z 12.000 dodatkowych syryjskich i irackich uchodźców, którzy przybyli do Australii.

 

„Powiedziałem, że chętnie podejmiemy część z tych prześladowanych syryjskich kobiet i rodzin, jednak te z nich, które nie są muzułmanami, ludzi, którzy nie mogli być i nie byli poddani radykalizacji, i którzy mieli istotne kontrole bezpieczeństwa” – stwierdził.

 

„Wciąż stoimy na stanowisku, że będziemy wspierać ludzi z odpowiednich środowisk, pomagać im z humanitarnego punktu widzenia, ale my po prostu musimy być czujni i pewni, że nie pozwoliliśmy na przyjazd do Australii niewłaściwym ludziom, bo tam są ludzie, którzy robią wszystko, aby zaszkodzić naszemu sposobowi życia w zachodnim społeczeństwie” – powiedział.

 

Trzeźwo oceniający polityk musiał jednak „ratować się” przed naciskiem poprawności politycznej. „Nie wszyscy muzułmanie są tacy, tego nie powiedziałem” – przyznał.

 

8)

Zrodlo to the guardian z UK.

 

Jak widac mozna. Lewicowo-komunistycze osoby lepiej niech poszukaja pokemonow. ;)

 

Ps. Minister Francji przyjemnie wygwizdany i zwyzywany od mordercow na obchodach tragedii z Nice.

[Gość Włodzimierz_55692]

Mimo, że was i spuścili i kaganiec zdjęli już dawno, więcej leją nahajką byście w końcu coś robili to i tak efekt żaden. Takie tam skomlenie i popiskiwanie. I tylko sny by choć próbować dorównać. I tylko marzenia wam zostają. Na ich realizację jesteście po prostu za głupi.

 

Mowy miłości ciąg dalszy. Ostro i płaczliwie zarazem.

 

I wedle Ciebie to oznacza, że pozwolą się wyrżnąć jak barany? Aleś Ty naiwny. Pisałem to już w tym wątku, ale widać też nie zrozumiałeś. To tym razem w prostych, żołnierskich słowach: jeszcze kilka takich zamachów, zamachów być może nawet inspirowanych wprost przez francuskie służby, na polecenie polityków i Holladne z przykrością i zatroskaniem o los wolności, demokracji i prawa człowieka, i co naistotniejsze za pełną aprobatą społeczeństwa wyrażoną w równie obłudny sposób, puści w ruch maszynę policyjno wojskową która załatwi sprawę nie tylko świeżych muzułmańskich imigrantów, ale o wiele istotniejszą sprawę muzułmańskich imigrantów osiadłych we Francji od dawna. Do tej pory nie było pretekstu, teraz już jest. Swoją drogą i Merkelowa najpewniej upiła się z radości po tej jatce w pociągu. Bo też już w końcu jakiś pretekst jest. Srywanie do basenów jeszcze takim pretekstem nie było...

 

Przynajmniej twoja troska "o los wolności, demokracji i prawa człowieka", szczególnie w odniesieniu do emigrantów, mniejszości wszelkiej maści czy innych nacji, przerasta troski Hollande i Merkel razem wziętych. Jest to idealizm na pokaz charakteryzujący współczesnych utopijnych Europejczyków.

Niestety w dzisiejszych czasach praw i wolności jednostki osiągnęły poziom zagrażający szeroko rozumianemu poczuciu bezpieczeństwa ogółu.

Europa musi przewartościować swoją politykę wewnętrzną i zewnętrzną jeśli chce przetrwać. Świat pokoju i miłości to niebezpieczna mrzonka, podobnie jak niebezpieczne jest założenie, że islam sam w sobie nie stanowi zagrożenia dla Europy. Rzeczywistość naszych czasów temu przeczy.

[DawidM]

Co tu z nimi dyskutowac ten sam idiotyzm jak u lewicy ktora przechodzi w skrajnosc w Niemczech. Np. Liderka feministka Zielonych jest oburzona ze zamachowiec zostal zastrzelony.

[Gość Włodzimierz_55692]

Jakiego do cholery bagna? Byłeś, widziałeś jak to bagno wyglada? Czy tylko sobie to wyobrażasz, posiłkując się prawackimi masmediami? Nigdy, choćby i na południu Francji gdzie arabów z francuskich kolonii w Afryce północnej od dziesięcioleci było naprawdę dużo nie mieli i nie mają de facto tych samych praw. Nawet i w drugim i trzecim pokoleniu. Owszem są traktowani uprzejmie, grzecznie, wszyscy udają, że są jak najbardziej swoi, ale dla rodowitego francuza nigdy prawdziwymi francuzami nie będą. Jakby i gdzieby o tym nie pisano i mówiono. Bo Francuzi pod pozorem egalite, fraternite, liberte nie są wcale mniejszymi ksenofobami niż my. Tylko, że oni we własnym interesie ( tania siła robocza) nauczyli sie już tego nie pokazywać. Jak wyglądają te niby większe prawa dla arabów niż białych np. w okolicach Paryza to niech Ci Niusia opowie.

(...)

 

Jak im tak bardzo źle, to Morze Śródziemne jest, zdaje się, czynne w obie strony. A ty piszesz jak islamista...

 

(...)

Tylko, że wasze teorie spiskowe nie biorą pod uwagę najprostszych czyli najbardziej prawdopodobnych powodów. Francja ma problemy z Arabami nie od dziś i nie od wczoraj. Jako tako się układło, nie było specjalnych powodów do jakiś nadzwyczajnych akcji. Ale jak pojawiła sie znakomita okazja by się z problemem zmierzyć to tylko dureń z niej nie skorzysta. A wbrew temu co wy - prawacy sądzicie nawet i tzw. lewacy to nie idioci. Tam ilość i durniów i ludzi mądrych i na lewicy i na prawicy taka sama. U nas niestety ta prawidłowość nie działa. Tam i ci i ci rozumieją, że politykę to się robi w rekawiczkach i tnie skalpelem. U nas prawactwo wali się na oślep siekierą. Bo inaczej po prostu nie umie.

 

Ma problemy nie od wczoraj i przez dziesięciolecia skutecznie je skrywała. Ferujesz jedynie słuszne opinie - opinie innych nie maja dla ciebie najmniejszego znaczenia. A w Polsce czujesz się wyraźnie tak samo, jak Francuz arabskiego pochodzenia.

 

A wiesz jakie ono jest? We Francji, Niemczech, nawet i tej uważanej za do reszty "zlewaczałej" Holandii? Wiesz jakie jest autentycznie, prywatnie, nie oficjalnie i medialnie? Jak chcesz nie tylko podniecać się informacjami jakie podają Ci w formie już strawionej papki media, które czytujesz to pojedź, pomieszkaj, nie tydzien czy dwa i wtedy przytaczaj własne opinie, nie cudze informacje, czy raczej propagandę. Albo ogranicz się do wpisów pt. a tam to napisali to czy tamto.

Tym bardziej, że nie mając w Polsce de facto żadnych mniejszosci ani narodowościowych, ani religijnych gross Polaków nie ma bladego pojęcia jak życie w wielokulturowym i wielonarodowym społeczeństwie naprawdę wygląda. Nie rozprawiam o chodowli dżdżownic, choć nawet kiedyś widziałem to na własne oczy - tak przez pół godziny. Nie rozprawiam bo nie mam o tym pojęcia. Ale Ty nie masz żadnych oporów by wydawać sądy i opinie o sprawach dużo poważniejszych, mimo, że praktyczna wiedza jak to wygląda jest Ci zupełnie obca.

 

Sam masz mainstreamową papkę w głowie. I do tego multikulturowa Polska ci się nie podoba.

 

Co tu z nimi dyskutowac ten sam idiotyzm jak u lewicy ktora przechodzi w skrajnosc w Niemczech. Np. Liderka feministka Zielonych jest oburzona ze zamachowiec zostal zastrzelony.

 

Z nimi wręcz trzeba dyskutować, nawet jak mają mentalność Renate Künast czy bezmyślnego odbiorcy "informacji" serwowanych przez TVN i GW.

[misiomor]

To tym razem w prostych, żołnierskich słowach: jeszcze kilka takich zamachów, zamachów być może nawet inspirowanych wprost przez francuskie służby, na polecenie polityków i Holladne z przykrością i zatroskaniem o los wolności, demokracji i prawa człowieka, i co naistotniejsze za pełną aprobatą społeczeństwa wyrażoną w równie obłudny sposób, puści w ruch maszynę policyjno wojskową która załatwi sprawę nie tylko świeżych muzułmańskich imigrantów, ale o wiele istotniejszą sprawę muzułmańskich imigrantów osiadłych we Francji od dawna. Do tej pory nie było pretekstu, teraz już jest. Swoją drogą i Merkelowa najpewniej upiła się z radości po tej jatce w pociągu. Bo też już w końcu jakiś pretekst jest. Srywanie do basenów jeszcze takim pretekstem nie było...

Oni nic takiego nie zrobią, zwłaszcza Hollande. Zrzuci parę bomb na jakieś budy w Syrii i wygłosi parę komunałów. Jego w końcu problem terroryzmu nie dotyczy osobiście, ma ochronę za pieniądze podatników.

 

Osobiście jestem zwolennikiem tezy, że socjaliści internacjonalni chcą jak najdłużej zarabiać na imigracji, generującej im etaty pracowników socjalnych itd. A potem ich następcy przekwalifikują się na socjalizm narodowy a'la Hitler, i jakoś wyrżną czy deportują masowo przyjezdnych i ich potomków, łupiąc przy okazji populację tubylczą, i znosząc takie burżuazyjne miazmaty jak wolność, własność czy sprawiedliwość (bezprzymiotnikową) które zawsze były solą w oku socjalistów wszelakich. Mi to jest nawet szkoda tych czabanów pustynnych którzy się tu pchają.

[Gość Włodzimierz_55692]

Do aktów terroru nie dojdzie na pewno. Katole polscy wyduszą katolików zwyczajnych już na wstępie tej hecy i hucpy.

Za to - do "aktów" dojdzie.

Bo na takich spędach - zawsze dochodzi.

 

Szczęść, Boże!:-)

 

I tylko jeden typ z Forum ostatnio nie uczestniczy w rozmóffkach. Dziurawi prezerwatywy.

 

Rzeczywiście jesteś bezlitosna. Szczególnie dla samego siebie.

[DawidM]

Najgorsze jest to ze pchaja sie tu za kupe kasy. Srednio od osoby to pare tysiecy dolarow. Tyle bierze mafia I nie daje gwarancji ze droga sie uda. Oczywiscie kraje oscienne nie chca ich w wiekszosci, bo wiedza ze nie wloza za wiele w rozwoj gospodarki, zas moga dodac od siebie "bagaz doswiadczen".

 

Wlodzimierz, ja sie staralem. Nawet byl upor, troche potu, niemniej nie ma nic. Zostaje mi jedynie bierna obserwacja takich osobnikow.

[Gość Włodzimierz_55692]

Skoro o sprawach Europy może wypowiadać się Adalbert95, to to samo może również... Cezary Pazura też "w prostych, żołnierskich słowach:"

 

"Jak mówił kapitan w "Krollu"- "jak nie wy ich, to oni nas, kapralu"." http://www.mysl-polska.pl/953

 

A to jest naprawdę realne: "W ciągu zaledwie dekady staniemy się mniejszością zepchniętą przez strach i niemoc do rezerwatów, jak niegdyś Indianie w szczęśliwej Ameryce."

[misiomor]

Najgorsze jest to ze pchaja sie tu za kupe kasy. Srednio od osoby to pare tysiecy dolarow. Tyle bierze mafia I nie daje gwarancji ze droga sie uda.

Najmądrzejsi z nich wyjdą na plus, wezmą socjal, jakoś zakiszą, i wrócą do siebie. Ostatnio była afera w Szwajcarii - "azylanci" z Erytrei jeździli sobie do tejże Erytrei na wakacje.

[antymalkontent]

Medaliki i portfele.

A w Nicei - ni bozi na szyjach, ni pugilaresów.

......

 

Skąd się takie mendy w polskim rządzie wzięły?

Nijak nie pojmuję...

 

Obraz Polactwa z nizin społecznych teskniacych za tym co było.

A nam trzeba tej reszty do rozwoju zarówno kulturowego jak i gospodarczego. Nam trzeba wykształconych inteligentnych świeckich zaradnych.