Klub Miłośników Sony z serii ES

[BuBos18]

Może nikt nie chce dać więcej za zniszczony egzemplarz lub opinie na jego temat to bajki :)

[defol]

Napisano dziś, 04:55

Spać nie możesz? :)

[szymek20]

Gra dużo jaśniej, nie zamula. Gra żywo, nie plumka. To samo się tyczy f555es. Miałem 707es i do w/w wogóle nie ma co porównywać..

czy 770/707es także w wersju usa jest gorszy (ciemniej gra) niż ten 555es ?

[parantulla]

Apropo uskuteczniania marketingu na forach tak pietnowanego przez parantulle to wezme na przyklad tego 555, bardzo polecany na forach zarowno zwykly jak i wersja II, a pomimo to sprzedajacy sie po tak niskich cenach, max chodza po 800zl i co jest przyczyna? wiek czy design?

Jeśli do mnie było skierowane pytanie, to ja szczerze mówiąc pierwszy raz na oczy widzę ten symbol.

Może i jest polecany na forach, ale na pewno nie w takim stopniu jak trzykrotnie droższy 770ES czy 707ES,

na których można zarobić trzy razy więcej. Po prostu inwestowanie czasu i energii w promowanie sprzętu,

za który póki co nikt nie chce dać 550zł, to robota głupiego, bo pieniądze z tego żadne, a urobić się trzeba.

Przy okazji teraz ja mam pytanie. Skoro według niektórych tutaj ten 555ES za 550zł gra znacznie lepiej od 770ES,

to dlaczego według innych końcówka Rotela za 500zł nie może? Strasznie chciałbym poznać powody,

dla których urządzenie warte tyle samo, ale pozbawione połowy niepotrzebnych bebechów miałoby grać gorzej.

Na razie pominę wymownym milczeniem ile jest warty 770ES, skoro 555ES za drobne pięć stów "kładzie go na łopatki".

Edytowane 8 Sierpnia 2014 przez parantulla

[Adam_P]

Skoro według niektórych

 

trafnie powiedziane "niektórych".

 

Jakiś czas temu słuchałem a bardziej testowałem przez kilka dni 555ES. Głównie "średnio ostra" muzyka rockowa.

Osoby, które uważają, że on lepiej gra od 770ES to albo miały do czynienia z wadliwymi 770ES albo powinny "zrobić" odsłuch jeszcze raz. Najlepiej z rozsądnymi paczkami.

Oczywiście mogła być sytuacja, ze to ja trafiłem na jak to mówisz "niemieckie padło wyciągnięte ze śmietnika" ale to raczej mało prawdopodobne.

[Bumpalump]

na ransza zmiane tak wstaje :-)

 

ja o 555 sie nie wypowiadam bo nie slyszalem, ale chyba sprawdze czy to prawda

[jarek5127]

Dziwne, 707es i dwa 770es w stanie jak to pięknie piszą, gabinetowym, przerabiane na wersję "no de" i kurde ni to sceny ni to powietrza w tym graniu, może głuchy jestem? Albo za mało nawiedzony 770es?

Jak ktoś słyszy smaczki w 707es lub co gorsza w 770es to chyba sam je sobie wymyśla na doczekaniu. Miałem cdp x707es sw2 i czy ja podłączyłem pod 707es swobodę czy x222es to góra zamulona. Pod 555es było słychać momentalnie różnice.

555es to czysty Japoniec bez żadnych dyrdymalow w środku.

Same napięcia spoczynkowe rzędu 100mV i brak rezystorow emiterowych powinny dawać do myślenia, no ale.. ;)

 

Zresztą, dziwnym trafem co jest szum o 770es etc dziwnym trafem na znanym portalu aukcyjnym pojawiają się te arcy cudne sprzęta z archiwum x od księgowego co muzyki nie słuchal bo nie miał czasu.

Edytowane 8 Sierpnia 2014 przez jarek5127

[konradskala]

Ja znalazłem 777es. Ile to jest 22.800 YEN na złotówki? I jak to się ma do "Previous price" 79,800 ?

http://www.hifido.co.jp/KW/G0101/E/0-50/C12-65743-43548-00/

 

A tu inny "potworek" 777 - za niecałe 400 dolarów - w takim wykonaniu jak na ostatnim zdjęciu chyba jeszcze nie widziałem:

http://www.frubuy.com/taobao/view/id/7240651700

Edytowane 8 Sierpnia 2014 przez konradskala

[Adam_P]

Miałem cdp x707es sw2 i czy ja podłączyłem pod 707es swobodę czy x222es to góra zamulona. Pod 555es było słychać momentalnie różnice.

 

 

Jakiś czas temu pisałeś, że 770ES "zamula" Ci bas.

Finalnie jak to jest ? :)

[jarek5127]

Finalnie to do mnie się ten wzmacniacz nie nadaje. Muli i tyle.

[Adam_P]

22k yen to około 680pln.

Edytowane 8 Sierpnia 2014 przez Adam_P

[BuBos18]

Same napięcia spoczynkowe rzędu 100mV i brak rezystorow emiterowych powinny dawać do myślenia, no ale.. ;)

Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie...

[Adam_P]

Finalnie to do mnie się ten wzmacniacz nie nadaje. Muli i tyle.

 

dobrze, że napisałeś "mnie". :)

Kolejny werdykt. Muli i tyle :)

[jarek5127]

Jakby to miało jakiekolwiek znaczenie...

 

Nie ma? :o punkt pracy tranzystora przestał istnieć? No nie wierzę..

[konradskala]

Finalnie to do mnie się ten wzmacniacz nie nadaje. Muli i tyle.

 

Jakie kolumny?

[BuBos18]

Nie ma? :o punkt pracy tranzystora przestał istnieć? No nie wierzę..

Jeśli chodzi o jakość dźwięku to nie ma. Delikatnie zmienione warunki pracy tranzystora. Cała filozofia, ale audiofile już snują jakieś nadprzyrodzone zjawiska :)

[Bumpalump]

Zresztą, dziwnym trafem co jest szum o 770es etc dziwnym trafem na znanym portalu aukcyjnym pojawiają się te arcy cudne sprzęta z archiwum x od księgowego co muzyki nie słuchal bo nie miał czasu.

Przeciez jakas 770ES zawsze stoi na allegro

 

Dziwne, 707es i dwa 770es w stanie jak to pięknie piszą, gabinetowym, przerabiane na wersję "no de" i kurde ni to sceny ni to powietrza w tym graniu, może głuchy jestem? Albo za mało nawiedzony 770es?

Jak ktoś słyszy smaczki w 707es lub co gorsza w 770es to chyba sam je sobie wymyśla na doczekaniu. Miałem cdp x707es sw2 i czy ja podłączyłem pod 707es swobodę czy x222es to góra zamulona. Pod 555es było słychać momentalnie różnice.

555es to czysty Japoniec bez żadnych dyrdymalow w środku.

Same napięcia spoczynkowe rzędu 100mV i brak rezystorow emiterowych powinny dawać do myślenia, no ale.. ;)

 

Masz zamulone kolumny i jesli jest tak jak piszesz to znaczy nie mniej nie wiecej ze 555 jest po prostu jasniejszy, i dla kogos kto ma np metalowe glosniki ten piec bedzie zbyt ostry.

 

Ogolnie to dla mnie kazde kolumny przynajmniej z tych ktore slyszalem czy to u mnie czy u kogos z bass reflexem byly zamulone na dole, podobnie z gora, wszystkie tekstyle kopulki ktore slyszalem graly ciemno i bez zycia

 

Jakie kolumny?

STX FX-300

 

I taki ten 555 byl swiwetny ze rowniez tak szybko jak go kupiles tak szybko go wystawiles na sprzedaz, swoja droga to sprzedales go w koncu za 200% pierwotnej ceny?

[Klejson]

Nic nie zamula ,chyba miałeś model 770 z niemieckiego śmietnika ,ktoś go naprawił a ty ko kupiłeś ,sprawny wzmak na pewno nie zamula , nie wprowadzaj ludzi w błąd .

[osimar]

http://archiwumallegro.pl/sony_taf770es_pilot_legendarny-547930957.html

http://archiwumallegro.pl/sony_taf770es_ideal_legenda_hiendu-189051011.html

 

dla równowagi są też w tej cenie. Pierwszy nie miał klapki i był podrapany

drugi to niesamowita okazja. Ponoć w bardzo dobrym stanie.

Być może jeden z tych drogich jest od założyciela wątku bo coś wspomniano o Krakowie

 

http://archiwumallegro.pl/sony_taf770es_kultowy_es-489199215.html

http://archiwumallegro.pl/sony_taf770es_jedyna_taka_gtgtokazjaltlt-281395382.html

[Bumpalump]

O patrz niecale 500zl, to parantulla dopiero bd psioczyl ze teraz to nawet 4 krotny wzrost ceny

[szymek20]

O patrz niecale 500zl, to parantulla dopiero bd psioczyl ze teraz to nawet 4 krotny wzrost ceny

hehe ;)

ja tam nie wiem jak grają inne sony - wiem tylko: 770es gra "dla mnie" gorzej niż rb990bx

nie wiem która to końcówka rotela za 500zł jest lepsza niż 770es ?

i tyle

[jarek5127]

Nie sprzedałem, zostawiłem bo za 600zł nie sprzedam dobrego wzmacniacza. Ktoś chce to niech za 550 kupuje złoma z odzysku. Dalsze udzielanie się w tym opętanym klubie uważam za zbędne. Miłego słuchania

[Bumpalump]

Sam takim zlomem handlujesz przeciez

[Klejson]

Dokładnie .

[Marek.S]

trafnie powiedziane "niektórych".

 

Jakiś czas temu słuchałem a bardziej testowałem przez kilka dni 555ES. Głównie "średnio ostra" muzyka rockowa.

Osoby, które uważają, że on lepiej gra od 770ES to albo miały do czynienia z wadliwymi 770ES albo powinny "zrobić" odsłuch jeszcze raz. Najlepiej z rozsądnymi paczkami.

Oczywiście mogła być sytuacja, ze to ja trafiłem na jak to mówisz "niemieckie padło wyciągnięte ze śmietnika" ale to raczej mało prawdopodobne.

 

Albo preferują inne brzmienie.

Oba wzmacniacze po przeglądzie i regulacji (nie, nie u 'zdzicha' w serwisie RTV).

[parantulla]

O patrz niecale 500zl, to parantulla dopiero bd psioczyl ze teraz to nawet 4 krotny wzrost ceny

Mnie to w ogóle nie podnieca, bo nie takie numery tutaj odchodziły, tylko już naprawdę nie chce mi się o tym gadać.

Nie chcesz wierzyć w czterokrotny wzrost "wartości", to sobie nie wierz, nie moja kasa, nie moja broszka.

Gdybyś tu siedział tyle co ja, takie kwiatki jak ten poniżej też by Ciebie nie dziwiły.

 

http://archiwumallegro.pl/wzmacniacz_denon_pma_1560-259147934.html

http://archiwumallegro.pl/denon_pma1560_unikat_okazja_rodzynek-156813611.html

http://archiwumallegro.pl/denon_pma1560_legenda-1179685944.html

 

A teraz sobie wpisz w wyszukiwarkę model tego pieca i zerknij na daty oraz nicki, kto i kiedy najwięcej o nim tutaj pisał.

Dziwnym trafem jest to ta sama osoba, która założyła klub Sony i klub Sansui tuż przed sprzedażą swoich klocków tych marek.

Klubu Denona nie założył tylko dlatego, że jak swojego PMA-1560 szykował do opchnięcia, to jeszcze nie było zakładki KLUBY

Teraz na tapecie ma Pioneera PD-75, którego od dwóch lat próbuje tutaj wylansować na ósmy cud świata,

żeby w końcu go opchnąć z trzykrotną przebitką, nie wierzysz to sam sobie sprawdź ile przez ten czas PD-75 podrożały.

Przy okazji reszta niedowiarków może się przekonać pod iloma postaciami można na tym forum całe lata funkcjonować

i w najlepsze zachwalać sprzęty, które w niedalekiej przyszłości będą wystawiane na sprzedaż z odpowiednim przebiciem.

Edytowane 8 Sierpnia 2014 przez parantulla

[sebolx]

Nie sprzedałem, zostawiłem bo za 600zł nie sprzedam dobrego wzmacniacza. Ktoś chce to niech za 550 kupuje złoma z odzysku. Dalsze udzielanie się w tym opętanym klubie uważam za zbędne. Miłego słuchania

Nie sprzedałeś bo pewnie za mało byś zarobił mojego 690ES kupiłeś za 650 pln a sprzedałeś za 1200 czy nawet 1300 pln to już mało ważne ale faktycznie udzielanie się takich handlarzy w klubie jest zbędne tu masz rację .

[Bumpalump]

Jeszcze go sprzedawal z nieswoimi zdjeciami na aukcji, zwykle nie komentuje takich spraw bo mnie to zwyczajnie nie interesuje.

 

parantula sobie dopisze w kajeciku nick handlarza naginacza ;p

 

ja tam i tak dalej bede chwalil to co dobre, we wspanialosc 555es szczerze watpie ale mam nadzieje ze sie kiedys przekonam jak jest naprawde

 

z nadami bylo tak samo, taki swietny C316 ktory to niby zniszczyl 770ES po 8 godzinach stal juz na allegro ze 100% przebitka, pozniej byl 326 albo 356

 

Kto kupil tego reperowanego 555ES Mk2? ;p

 

Ale przynajmniej towar jest zgodny z opisem, trafo, kondensatory glowne, i tranzystory oryginalne, niestety wzmacniacz naparwiany dosc niechlujnie, poprosilem o zdjecia i bez problemu je dostalem wiec na samym sprzedawcy psów nie wieszajcie bo wzmacniacz opisany jako sprawny i taki zapewne jest

Edytowane 8 Sierpnia 2014 przez Bumpalump

[Marcin_75]

Ehhh parantulla.Nie lubisz Ty panów discomaniac,bald,accu et consortes.Z mojego punktu widzenia,oni znikają z klubu,kiedy wyprzedadzą co tam akurat mają, i zostają pasjonaci marki.Jak bumpalump tutaj,albo czubsi w sansui.Z czubsim przedostatnio miales spięcie pamiętam. Ciężki jest jego autorytarny charakter,nawet Mu to ostatnio napisałem.Ale ale,od momentu gdy w klubach zostają pasjonaci,znika podbijania cen,a pojawiają się wpisy z cenami realnymi,typu listy ile warto dać za co.Ja wiem,że ciężko znieść pisanine w kółko macieju,jaki to Sony,czy sansui najlepszy i lojezu,ale to są pasjonaci i ich wypowiedzi trzeba mierzyć inną miarą. Ja spróbowałem narazie sansui i jest ok.Nie znaczy to,ze nigdy nie spróbuje innego,albo nigdy nie zmienie.

Pozdrawiam

Marcin

[rafal735r]

A ile mozna czytac w "kółko macieju" ze to i to szrot za duza cena, ze mientika itd... malo tego, jak to moze sie chciec ciagle pisac wogole?