Wibrofilia akustika!

[Zydelek]

Już wkrótce rozpoczne ten temat. Będzie mi w nim chodziło o rujnowanie życia rodzinnego, zaprzepaszczania pragnień i potrzeb żon, dzieci i rodzin kosztem "debilnych" zakupów sprzętu i udawania, że wszystko to się słyszy. Co najgorsze, zamiast słuchać muzyki słuchamy sprzetu!

[Piotrek]

Rada:

Nie zakładać "haremu" :) Lepiej być kawalerem.

[inżynier]

->Zydelek

Skoro dopiero masz zamiar rozpocząć temat, to co teraz robisz?

Czy może masz zamiar właśnie rozpocząć "rujnowanie życia rodzinnego, zaprzepaszczania pragnień i potrzeb żon, dzieci i rodzin ..." i wtedy nam opowiesz, co z tego wynikło ?? :-))

[Gość Rolio]

Sądzę, że ten temat poruszyła czyjaś zrozpaczona żona.

PS. Nie jest jeszcze tak źle, gdyż są droższe zainteresowania.

[Piotr__]

Można np. przegrać kolumny albo wzmacniacz w karty.To dopiero wariaci :)

[jozwa maryn]

No właśnie. Mój dziad przed wojną w kutnowskiem tak zrobił.

A moja rodzina moją zabawę toleruje bez przykrosci.

[JacekT]

>Jozwa

Co to byly za kolumny, ktore przegral w karty Twoj dziadek ?.....:-))

[Gość jozwa]

We dworze, ganek podpierały. Jak je przegrał, ze szczętem chłopska chałupa się zrobiła. Dopiero po wojnie nowy właściciel rurą kanalizacyjną uzupełnił.

[tomekkk]

Jozwa !! Brawo!!! Dawno tak się nie uśmiałem ! Pozdrowienia serdeczne.

[Bartol]

No i kolejny post na temat zon...

czy zastanawialiscie sie kiedys, czyje hobby jest w rzeczywistosci drozsze. My kupimy raz, drogo i starcza nam na pare ladnych lat. A nasze zony i kochanki chodza po sklepach na okraglo, nigdy niezaspokojone. Ile kosztuja perfumy, bizuteria, ciuchy, i bog wie jeszcze co! Normalnie szlag mnie trafia, jak slysze, ze "ja nic nie mam, nie mam, co na siebie wlozyc, itp" Wrrrrrrrrr!!!!!! uff... az sie spocilem..

[romekp]

widzisz? widzisz? i nie wstyd ci? a jej zimno... no bo przecież "nie ma co..." ;)

[Bartol]

zimno, nie zimno, ale ja nie kupuje perfum za 1k zl. perfumy zuzyjesz, a kabel sluzy przez lata. No ale coz z tego... Moge sobie gadac i gadac, a i tak nie przegadam:)

[Gość pouczjacy ton]

Bartolu nie wiem kto ,albo co jest Twoim "bogiem" ale ja bym pisał z dużej litery,bo jeszcze popadniesz w niełaskę -bez urazy ale własnie zaczął się Adwent ;-).

[Bartol]

W pracy jestem i tu mam jednego B...

Prywatnie jestesmy z Ojcem na "ty"