Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  257 członków

Krell Klub
IGNORED

Klub miłośników Krella


Rekomendowane odpowiedzi

Żeby nie było. Nie wypowiadam się o dźwięku, tylko o jakości budowy i użytych do tego materiałów.

Ja też .

Sorry , postaw go obok choćby Pioneera PD 9700 o PD 75 nie wspomnę .

Zwiększanie głośności w trakcie przewijania tak z x2 jak w najtańszych Philipsach z tamtych lat w sprzęcie taj klasy to już kpina z klienta .

Krzywo wstawione gniazda z tyłu można już uznać jako bzdet ale świadczący o poczuciu humoru producenta :)

 

Nie widze powodu do kolejnego bicia piany .

Wyraziłem swoją opinię która warto mieć na uwadze a reszta to sprawa indywidualna .

Edytowane przez muda44

Spoko, nie zamierzam się kłócić i nie twierdzę, że to ósmy cud świata. Każdy ma prawo do własnego zdania. Moja wypowiedź dotyczyła porównania jakości wykonania 280cd i S300i i tutaj Cię trochę poniosło wg mnie. :)

 

Pozdro.

Krell niestety mnie zawiódł .

Pamiętam z jakimi nadziejami czekałem na kuriera z CD i wzmacniaczem i pamiętam moje rozczarowanie .

Żaden sprzęt mnie tak nie zawiódł w pokładanych w nim nadziejach że kupiłem coś co w tej kasie powinno być na zupełnie innym poziomie pod względem wykonania / działania / funkcjonalności i jak się okazuje sprzęt za ułamek tej ceny potrafi pokazać w tej materii o niebo więcej .

 

Moja wypowiedź dotyczyła porównania jakości wykonania 280cd i S300i i tutaj Cię trochę poniosło wg mnie. :)

Wbij sobie w google Krell KAV 280CD i powiększ zdjęcia tylnej ścianki choćby . Znajdziesz takie na której wszystkie gniazda są zamontowane idealnie centrycznie ?

Dla jednych to drobnostka a dla mnie niesmak który i tak z hukiem przebija odgłos otwierającej się szuflady w tym CDku .

 

Pozdrawiam również .

Komiczne wypowiedzi niektórych forumowiczów, są mniej więcej na mentalnym poziomie pewnego "dżentelmena", którego kolekcje można podziwiać na allegro:

http://allegro.pl/krell-kav-330-i-300-cd-2-piloty-i4939515856.html

(ten z kolei dodatkowo, żeby chociaż nauczył się po polsku pisać, albo przynajmniej bez błędów z obudów przepisywać:) )

Proszę dokładnie obejrzeć resztę "eksponatów" - tak w ramach humorystycznej rozrywki...

 

Jako były właściciel kilku Krelli: KAV-300i, 300cd oraz 280cd - na temat jakości ich wykonania mogę wypowiedzieć się tylko i wyłącznie w samych superlatywach.

Różnica tkwi w kwestii podejścia do tematu kupna i co za tym idzie późniejszego ich użytkowania - zawsze kieruję się zasadą, że warto zapłacić więcej pieniędzy za egzemplarze w stanie idealnym, lub takiemu bliskim.

 

Zasadniczy jest dla mnie brak jakichkolwiek ingerencji ze strony domorosłych "geniuszy", którzy muszą wszystko rozkręcić, najlepiej dodatkowo "stuningować" po czym sprzedać kolejnym im podobnym.

Ci następni, kierując się oczywiście jedynym słusznym kryterium w postaci "okazyjnej" ceny, nie widzą w tym niczego dziwnego, bo robią dokładnie to samo - "i tak w koło Wojtek".

A potem występują w roli autorytetów odnośnie jakości wykonania, spasowania, etc.

I naprawdę nie widzą w tym niczego dziwnego ani niestosownego...

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

"geniuszy", którzy muszą wszystko rozkręcić, najlepiej dodatkowo "stuningować" po czym sprzedać kolejnym im podobnym.

Ci następni, kierując się oczywiście jedynym słusznym kryterium w postaci "okazyjnej" ceny, nie widzą w tym niczego dziwnego, bo robią dokładnie to samo - "i tak w koło Wojtek".

A potem występują w roli autorytetów odnośnie jakości wykonania, spasowania, etc.

I naprawdę nie widzą w tym niczego dziwnego ani niestosownego...

lub niejednokrotnie sprzedać jako nowe, oczywiście nieużywane

Komiczne wypowiedzi niektórych forumowiczów, są mniej więcej na mentalnym poziomie pewnego "dżentelmena", którego kolekcje można podziwiać na allegro:

http://allegro.pl/krell-kav-330-i-300-cd-2-piloty-i4939515856.html

(ten z kolei dodatkowo, żeby chociaż nauczył się po polsku pisać, albo przynajmniej bez błędów z obudów przepisywać:) )

Proszę dokładnie obejrzeć resztę "eksponatów" - tak w ramach humorystycznej rozrywki...

Mam rozumieć ze to ogłoszenie lepiej omijać?

Mam rozumieć ze to ogłoszenie lepiej omijać?

 

wojtas75 - unikaj tego handlarzyny jak ognia!

 

Ps. Znam historię sprzedawanych przez niego "idealnych, użytkowanych od ładnych paru lat" (ludzka bezczelność nie zna granic) Dynaudio Audience 42 (łącznie ze standami) , które i tak na tle jego "oferty" są "rodzynkami" :)

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Różnica tkwi w kwestii podejścia do tematu kupna i co za tym idzie późniejszego ich użytkowania - zawsze kieruję się zasadą, że warto zapłacić więcej pieniędzy za egzemplarze w stanie idealnym, lub takiemu bliskim.

 

Zasadniczy jest dla mnie brak jakichkolwiek ingerencji ze strony domorosłych "geniuszy", którzy muszą wszystko rozkręcić, najlepiej dodatkowo "stuningować" po czym sprzedać kolejnym im podobnym.

Ci następni, kierując się oczywiście jedynym słusznym kryterium w postaci "okazyjnej" ceny, nie widzą w tym niczego dziwnego, bo robią dokładnie to samo - "i tak w koło Wojtek".

A potem występują w roli autorytetów odnośnie jakości wykonania, spasowania, etc.

 

Zawsze kupuję sprzęt w stanie idealnym albo bliski idealnemu . Nierzadko płacę o 50 czy 100% więcej niż średnia rynkowa danego klocka właśnie za ten stan .

Rozumiem że ten wpis jest do mnie i dajesz do zrozumienia że kupiłem grata i się wypowiadam w temacie .

Wybacz , chybiłeś . Z wykształcenia jestem elektronikiem . W połowie lat 90tych pracowałem w serwisie RTV u bogatego gościa który kupował sprzęt na który do dzisiaj wielu nie stać . Czasem trafiały się klocki do przeglądu czy napraw a były to głównie topowe dzielone klocki Sony czy Marantza . Były też inne firmy ale nieznane na naszym rynku i nazw nie pamiętam . Siedzę w tym temacie od lat i wiem o czym piszę .

Poniżej fotki mojego KAV 280CD . Nie sa super jakości ale widać że nie ma na nim najmniejszej kropki ani ryski . Dałem za niego dużą wtedy kasę i był po przeglądzie u najlepszego fachowca w kraju na co też dołączam dowód .

 

Problem z szufladą dotyczy niskiej klasy napędu użytego w tym odtwarzaczu i dotyczy każdego egzemplarza mniej lub bardziej w zależności od zużycia .

Zwiększanie głośności przy przewijaniu jest wadą softu żywcem ściągniętego od Philipsa który te napędy stosował w tamtym czasie w tanich modelach .

Spasowanie elementów , tych gniazd z tyłu czy ścierających się napisów to standard w tym modelu co potwierdzają opinie w sieci , zdjęcia a także ludzie spoza forum ( byli czy obecni właściciele ) z którymi na temat tego odtwarzacza rozmawiałem .

Na zdjęciach wygląda to super ale z bliska już nie .

Widoczny na zdjęciu NAIM CDX to jest Hi End pełną gębą w każdym calu a kosztował w tamtym czasie mniejsze od Krella pieniądze .

 

Zadziwiające jest to że tak mało o tym się na tym forum pisze . Jak i o wadach elektroniki w ogóle .

Boicie się źle pisać o sprzęcie który mieliście czy macie ?

Wstyd czy co ?

 

na temat jakości ich wykonania mogę wypowiedzieć się tylko i wyłącznie w samych superlatywach.

To znaczy że nie masz pojęcia co to znaczy poprawnie wykonany i działający sprzęt .

Bez urazy .

Myślę, że jeżeli dysponujesz taką gotówką to bierz, tylko trzeba sprawdzić jak już wcześniej pisałem. Urządzenie jest trwałe i zbudowane pancernie, przewlekany montaż, i zaaplikowane tranzystory na końcówce to Motorole i brzmieniowo mnie odpowiada najlepiej. A co do różnic między starszym a młodszym modelem kav 300i w samej elektronice to nie mam nic powiedzenia, nie spotkałem się z jakimikolwiek opisami. Ale słuchałem zapodanej muzyki z tego wzmacniacza i stwierdzam, że jest wart tych pieniędzy...

Mam rozumieć ze to ogłoszenie lepiej omijać?

nie omijać, tylko sprawdzić i jeżeli pasuje to brać... Edytowane przez Indigo

"Uderz w stół a nożyce się odezwą"

 

Muda44 - cieszy mnie Twój dynamiczny wpis - zachęcam do prześledzenia wielu Twoich poprzednich...

 

Bawi mnie również Twoje bezkrytyczne podejście do swojej osoby - patrz i szukaj jak powyżej:)

 

Rozbroiła mnie już kompletnie Twoja ignorancja - zadaj sobie odrobinę trudu - poczytaj i pooglądaj zdjęcia w klubie Naima (również moje), ale nic tam już nie pisz - bo Cię tam po prostu nie chcą.

 

Umknęło Ci gdzieś może, że chociaż nie mam już żadnych Krelli, w dalszym ciągu wypowiadam się o nich pozytywnie, tym bardziej, że ludzie, którzy je ode mnie kupili są z tego co wiem bardzo zadowoleni i nie żywią do mnie antypatii, wręcz odwrotnie - nie wiem, czy coś tu piszą, ale na pewnie to czytają:)

 

Poczytaj swoje poprzednie wynurzenia i skontaktuj się z właścicielem twojego, byłego chińskiego S300i - ciekawe, czy ma do Ciebie szacunek?

 

Żeby nie być gołosłownym powklejam zdjęcia moich "szaraków" i jednego "sreberka" :)

 

Ps.1

Jako elektronik z wieloletnim doświadczeniem powinieneś wiedzieć, że napędy w odtwarzaczach z tych czasów pochodziły głównie od: Philipsa, Sony, a już rzadko wtedy od Pioneera, czy Teaca - a poprawność ich działania zależała od "stopnia zajeżdzeżenia".

 

Ps.2

Coś zmięty ten "dokument" od Pana Leszka Kałuży - gdybyś cokolwiek wiedział o tym Człowieku, to byś tego nie dołączył - Pan Leszek pisze odręcznie i przyciska pieczątkę durniu - posłuchaj sobie Latającego Dywanu, to taki zespół muzyczny, w którym "technicznym" jest właśnie Lech Kałuża - o repertuar nawet Cię nie pytam, bo pewnie o tym nie słyszałeś, a że niczego mądrego się od Ciebie nie spodziewam - odpuść sobie googla.

 

Żeby już oszczędzić szukania.

post-2252-0-09615600-1419799193_thumb.jpeg

post-2252-0-96411000-1419799199_thumb.jpeg

post-2252-0-14582200-1419799207_thumb.jpeg

post-2252-0-50246000-1419799221_thumb.jpeg

post-2252-0-04928300-1419799230_thumb.jpeg

post-2252-0-76887100-1419799236_thumb.jpeg

post-2252-0-57174400-1419799245_thumb.jpeg

post-2252-0-78199400-1419799254_thumb.jpeg

post-2252-0-02886800-1419799280_thumb.jpg

post-2252-0-14395700-1419799295_thumb.jpg

post-2252-0-51532500-1419799317_thumb.jpg

post-2252-0-22631700-1419799342_thumb.jpg

post-2252-0-48546200-1419799360_thumb.jpg

post-2252-0-73020700-1419799374_thumb.jpg

post-2252-0-84122600-1419801661_thumb.jpg

post-2252-0-05142600-1419801682_thumb.jpg

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

:)

Ha ha ha ...

 

Umknęło Ci gdzieś może, że chociaż nie mam już żadnych Krelli, w dalszym ciągu wypowiadam się o nich pozytywnie, tym bardziej, że ludzie, którzy je ode mnie kupili są z tego co wiem bardzo zadowoleni i nie żywią do mnie antypatii, wręcz odwrotnie - nie wiem, czy coś tu piszą, ale na pewnie to czytają:)

Nie umknęło i fajnie że się przyznajesz ze piszesz o sprzedanych Krellach pozytywnie tym bardziej że ludzie którzy je od Ciebie kupili są zadowoleni . Taki przykład typowego polskiego handlarza . Gów..o mam ale będę w zaparte chwalił bo muszę sprzedać i kupiec musi być zadowolony :)

Dobre .

W przeciwieństwie do Ciebie ja mam własne zdanie i nie muszę nikogo mamić ani kłamać .

 

Poczytaj swoje poprzednie wynurzenia i skontaktuj się z właścicielem twojego, byłego chińskiego S300i - ciekawe, czy ma do Ciebie szacunek?

Odrobina wysiłku i byś przeczytał w tym wątku że od razu po zakupie obydwu Krelli nie mamiłem nikogo i pisałem co o nich sądzę i zdania nie zmieniam .

A pisałem o wadach tego modelu a nie egzemplarza co potwierdził choćby Gracjan na tym forum .

Niestety natura typowego polaka jest taka żeby oszukać innego jak sam zostałem oszukany . Nie pisać o wadach sprzętu bo może go bedę sprzedawał ...

Wiec po co jest to forum , ten wątek ?

Klub wzajemnej adoracji ? Głaskania się po plecach i wciskanie kitu innym ?

 

Ps.1

Jako elektronik z wieloletnim doświadczeniem powinieneś wiedzieć, że napędy w odtwarzaczach z tych czasów pochodziły głównie od: Philipsa, Sony, a już rzadko wtedy od Pioneera, czy Teaca - a poprawność ich działania zależała od "stopnia zajeżdzeżenia".

Odrobinę być pomyślał to byś załapał dlaczego dodałem zdjęcie KAV280CD z Naim CDX .

Obydwa odtwarzacze były robione w podobnych latach i jednak NAIM potrafił ominąć problem tej szuflady .

 

Ps.2

Coś zmięty ten "dokument"

Nie trzymałem go w ramce na ścianie .

od Pana Leszka Kałuży - gdybyś cokolwiek wiedział o tym Człowieku, to byś tego nie dołączył

Sporo słyszałem . Taki dokument z odtwarzaczem dostałem , dokument był jeszcze z kopertą ( dokument był dosłany listem ze znaczkami , adresami i pieczątkami ) na której była jak pamiętam pieczątka .

 

- posłuchaj sobie Latającego Dywanu, to taki zespół muzyczny, w którym "technicznym" jest właśnie Lech Kałuża - o repertuar nawet Cię nie pytam, bo pewnie o tym nie słyszałeś, a że niczego mądrego się od Ciebie nie spodziewam - odpuść sobie googla.

 

Nie posłucham - nie interesuje mnie taka muzyka .

 

Żeby już oszczędzić szukania.

No widzisz , jakie ładne fotki na których widać jak szuflada jest krzywo osadzona - za nisko jakbyś nie widział .

Ktoś grzebał przy napędzie i źle go skręcił ?

czy taka to jakość / spasowanie w tym modelu ?

Z tyłu też pięknie widać jak gniazda są krzywo osadzone . Czy to " 12V DC " , od bezpiecznika " FUSE " czy też wyjścia RCA .

 

Dla jednych będą to detale a mnie takie detale w sprzęcie tej klasy drażnią .

 

 

No cóż , dalej zachwalaj bo pewnie właściciele którzy to kupili to czytają i musisz zachować twarz .

 

Ps.

Dla niektórych parówka to też kiełbasa .

 

Choćby ze względu na brak wyjść XLR trudno mówić o CDX/CDX2 jako realnej alternatywie dla Krella 280 CD.

Same XLRy nie oznaczają że sprzęt będzie lepszy . Jest wiele sprzętów grających dobrze zarówno po XLR jak i po RCA .

Ale jak widzisz powyżej kolega tak broniący Krella miał 300CD i 280CD i KAV300i a jednak sprzedał te cuda techniki i gra na przeciętnym CD5X .

Edytowane przez muda44

W przeciwieństwie do Ciebie ja mam własne zdanie i nie muszę nikogo mamić ani kłamać .

.........moim zdaniem twoje opinie o kav280cd są mało wiarygodne.Nigdy nie podłączyłeś tego cd-ka jak należy.Nie chce mi się przypominać starych spraw i dyskusji..

Odnośnie gniazd w kav-280cd i pozostałych z linii kav--Krell jako jeden z pierwszych zaczął montować gniazda w płytkę-skraca to drogę sygnału,obniża poziom szumów,przyśpiesza montaż.

Najczęściej opinie o tych urządzeniach zależą od stanu egzemplarza-to są urządzenia,które już mają swoje lata.

Mój kav280cd ma się dobrze,kłapie szufladą jak zawsze ale przynajmniej nie muszę popychać jej palcem.Cieszy od lat.Jako cd-player i jako transport posłał do konta wiele obcmokanych tutaj urządzeń.

Zdjęcia moich Krelli są tutaj: http://www.audiostereo.pl/dsd-da-niska-cenawysoka-jakoscxlr-y-preferowaneznak-czasow_114646.html

.........moim zdaniem twoje opinie o kav280cd są mało wiarygodne.Nigdy nie podłączyłeś tego cd-ka jak należy.Nie chce mi się przypominać starych spraw i dyskusji..

Piszemy o jakości wykonania , spasowania itd .

O co Ci chodzi ?

Dałem ja fotki , dał Asmon i widać na nich tą jakość o której teraz piszemy . Nie piszemy o brzmieniu . A jak go podłączałem , do czego było już napisane i nie ma co do tego wracać bo wyszło że po RCA gra do dupy i tyle .

Odnośnie gniazd w kav-280cd i pozostałych z linii kav--Krell jako jeden z pierwszych zaczął montować gniazda w płytkę-skraca to drogę sygnału,obniża poziom szumów,przyśpiesza montaż.

Jak widać inni potrafili to zrobić lepiej a pisanie że to skracało czas montażu jako klienta nie powinno obchodzić . Płacił grubą kasę więc wymagał ( jak widać nie wszyscy ) jakości adekwatnej do ceny a jak widac po konkurencji dało się tak zrobić.

 

Mój kav280cd ma się dobrze,kłapie szufladą jak zawsze ale przynajmniej nie muszę popychać jej palcem.Cieszy od lat.Jako cd-player i jako transport posłał do konta wiele obcmokanych tutaj urządzeń.

I fajnie że jesteś zadowolony , fajnie też że piszesz o kłapiącej szufladzie . Krell dał z tą szufladą du..y i tyle . Mógł w tej cenie opracować własny mechanizm szuflady .

Dla mnie i kilku osób które miały z nim kontakt ta szuflada jest czymś nie do przyjęcia . Kij z śrubkami itd bo na półce tyłu nie widać ale szuflada ...

To przewijanie też masakryczne jest ...

A co do transportu to dzisiaj w cenie 5000zł można kupić choćby PC AUDIO + DAC albo jako sam napęd choćby Auralic Aries .

Ale mniejsza z tym .

Proponuję wrócić w okolice strony 33 tego wątku.

Naim: transport cd -> DC1 -> NDAC/TP XPS -> Hi-Line -> NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 -> NAC A5 -> Lipinski L-707/Target Audio MR70B

Proponuję wrócić w okolice strony 33 tego wątku.

A co ?

Szuflada przestanie kłapać , szczeliny się poprawią i zacznie przewijać jak na taką klasę i kasę przystało ?

 

Temat uważam za zamknięty .

Ty masz swoje zdanie i poczucie jakości , ja swoje a zainteresowani niech kierują się swoim rozumem , wymaganiami i potrzebami .

I fajnie że jesteś zadowolony , fajnie też że piszesz o kłapiącej szufladzie . Krell dał z tą szufladą du..y i tyle

Uprzedzałem cię przed zakupem.Czasem mam wrażenie,że rozmawiamy o innych urządzeniach.

Ja nie zamierzam nikomu ani niczego udowadniać.U mnie w domu,tylko w ostatnim czasie było wiele osób,które mogły przekonać się jak gra 280cd i jako cd-ek i jako transport.Jak to wypada z najprzeróżniejszymi płytami,w tym z takimi,których ja nigdy bym do szuflady nie włożył.

Uprzedzałem cię przed zakupem.Czasem mam wrażenie,że rozmawiamy o innych urządzeniach.

Nie innych , mamy po prostu inne wymagania co do jakości / funkcjonalności a ja się zbyt wiele spodziewałem i oczekiwałem od tego sprzętu mając na uwadze kasę jaką kosztował , legendę marki i wszechobecne o nim zachwyty .

Z wykształcenia jestem elektronikiem . W połowie lat 90tych pracowałem w serwisie RTV u bogatego gościa który kupował sprzęt na który do dzisiaj wielu nie stać . Czasem trafiały się klocki do przeglądu czy napraw a były to głównie topowe dzielone klocki Sony czy Marantza .

Muda

i do tej pory to robisz tylko pod swoim szyldem.

Tyle razy sugerowano Ci, żebyś oznaczył się jako branża i nie będzie nieporozumień. Przecież każdy z branży chce zarobić.

Edytowane przez KotD

Muda

i do tej pory nadal to robisz tylko pod swoim szyldem.

Tyle razy sugerowano Ci, żebyś oznaczył się jako branża i nie będzie nieporozumień. Przecież każdy z branży chce zarobić.

Zabawny facet jesteś . Tak jak pisałem w innym wątku . Szukasz zaczepek i powodów do kłótni .

Co ten wpis ma wspólnego z Krellem i tematem o którym teraz piszemy ?

 

Aha - od wielu lat nie naprawiam sprzętu , na forum też od dawna nie " reklamuję " swoich usług więc ponownie nie trafiłeś .

Szukaj dalej :)

Nie kłam, reklamujesz się wklejając swoje aukcje i chwaląc się modyfikacjami.

 

Nie szukam zaczepek, tylko chcę dobrze dla Ciebie ;)

 

A tak naprawdę to mam o Tobie takie zdanie, a nie inne po historii z Krellem s300i.

Gdy Ty miałeś tego Krella, byłem bardzo zainteresowany tym modelem, chciałem go kupić jako następcę modelu KA300i, który zresztą mam do tej pory.

Czytałem wówczas dużo o S300i, trafiłem również na twoje opisy, chwaliłeś się m, in. w nich jak to udało Ci się zagotować tego Krella. No i OK, nie ma problemu, nie jeden wzmacniacz potrafi tak się zachować przy wymagających kolumnach.

Po analizie różnych opinii zdecydowałem się na zakup S300i.

Przeszukałem ogłoszenia i co? Znalazłem. Nowy wzmacniacz w okazyjnej cenie na allegro. Pomyślałem kupuję. Oczywiście analiza aukcji, sprzedającego itd, itp. i co się okazało? Sprzedający Muda, ten samo co go zagotował i używał przez kilka tygodni, a w opisie pięknie opisane, że nowy. Szukałem dalej. Kupiłeś ten wzmacniacz od kogoś kto ogłaszał się na allegro i nie pisał, że sprzedaje nowy wzmacniacz, też znalazłem tą aukcje. Szkoda, że nie zrobiłem screena, ale pewnie aukcje można odszukać w archiwum.

Muda, miej honor. Po prostu jesteś zwykłym naciągaczem, żeby nie nazwać tego bardziej dosadnie.

Jeżeli czepiasz się, że nie piszę na temat, to ten przykład na pewno dotyczy Krella.

Mam rozumieć ze to ogłoszenie lepiej omijać?

 

Kupuj nie od handlarzy z Allegro tylko od audiofilów. Ja korzystam kupując i sprzedając z www.hifi.pl i mam dobre doświadczenia. Oczywiście trzeba zawsze zachować ostrożność ale ten portal daje większą szansę na trafienie na porządnego człowieka;-)

Zawsze też możesz dać ogłoszenie, że coś chcesz kupić na audiostereo.pl lub napisać o tym w tym klubie.

Kupuj nie od handlarzy z Allegro tylko od audiofilów. Ja korzystam kupując i sprzedając z www.hifi.pl i mam dobre doświadczenia. Oczywiście trzeba zawsze zachować ostrożność ale ten portal daje większą szansę na trafienie na porządnego człowieka;-)

Zawsze też możesz dać ogłoszenie, że coś chcesz kupić na audiostereo.pl lub napisać o tym w tym klubie.

 

Też się o tym przekonałem. Mam wzmacniacz i CD kupione z ogłoszeń hifi.pl i pomimo, że maja swoje lata to jestem bardzo zadowolony.

Nie kłam, reklamujesz się wklejając swoje aukcje i chwaląc się modyfikacjami.

 

Nie szukam zaczepek, tylko chcę dobrze dla Ciebie ;)

 

A tak naprawdę to mam o Tobie takie zdanie, a nie inne po historii z Krellem s300i.

Gdy Ty miałeś tego Krella, byłem bardzo zainteresowany tym modelem, chciałem go kupić jako następcę modelu KA300i, który zresztą mam do tej pory.

Czytałem wówczas dużo o S300i, trafiłem również na twoje opisy, chwaliłeś się m, in. w nich jak to udało Ci się zagotować tego Krella. No i OK, nie ma problemu, nie jeden wzmacniacz potrafi tak się zachować przy wymagających kolumnach.

Po analizie różnych opinii zdecydowałem się na zakup S300i.

Przeszukałem ogłoszenia i co? Znalazłem. Nowy wzmacniacz w okazyjnej cenie na allegro. Pomyślałem kupuję. Oczywiście analiza aukcji, sprzedającego itd, itp. i co się okazało? Sprzedający Muda, ten samo co go zagotował i używał przez kilka tygodni, a w opisie pięknie opisane, że nowy. Szukałem dalej. Kupiłeś ten wzmacniacz od kogoś kto ogłaszał się na allegro i nie pisał, że sprzedaje nowy wzmacniacz, też znalazłem tą aukcje. Szkoda, że nie zrobiłem screena, ale pewnie aukcje można odszukać w archiwum.

Muda, miej honor. Po prostu jesteś zwykłym naciągaczem, żeby nie nazwać tego bardziej dosadnie.

Jeżeli czepiasz się, że nie piszę na temat, to ten przykład na pewno dotyczy Krella.

 

 

No i mamy ładne podsumowanie dyskusji. Każdy mądry wyciągnie odpowiednie wnioski

 

A teraz pora wrócić do klubu Krella...do klubu miłośników Krella...

 

Od siebie dodam, że mam nadal CD 280. Każda literka jest na nim wyraźna, nic nie schodzi, gniazda są dobrze osadzone, a wyświetlacz doskonale pokazuje co i jak. Szuflada wydaje dźwięki jakie wydaje ale ja nie słucham szuflad tylko CD. Dla mnie ważne jest że w razie potrzeby cały mechanizm mogę wymienić u Pana Kałuży za nieduże pieniądze. W przeciwieństwie do wielu wypasionych napędów sprzed 15 lat, które albo są niedostępne albo kosztują fortunę. Budowa wewnętrzna 280 to jest przykład doskonałego warsztatu i nie oszczędzania na układach tak jak to się dziś robi. Jakość obudowy wykonanej w 100% z aluminium jest moim zdaniem wybitna w tym przedziale cenowym ($3,250.00 za nowy).

 

O tym co jest wart ten CD tak samo jak i 400xi najlepiej pokazuje rynek wtórny. Urządzenia nadal trzymają cenę. Czasami można jest sprzedać za więcej niż się samemu zapłaciło kilka lat temu. Wynika to z tego, że obecne produkty Krella mają zupełnie inną jakość wykonania niż to co oferował on 10-15 lat temu. Spójrzcie na obecną ofertę końcówek mocy...te cuda z wiatraczkami...

 

Mono_Back_lg.jpg

 

A oto nowa integra

 

vanguard3.png

 

Tak się kończy firma, która była kiedyś symbolem tranzystorowych wzmacniaczy...

 

Dan D'Agostino robi zabawki dla rosyjskich oligarchów i szejków z Zatoki Perskiej, a Krell produkuje paskudztwa wyglądające jak z prowincjonalnej chińskiej fabryczki.

 

Dla miłośników marki zostaje więc rynek wtórny pokazujący co są warte urządzenia hifi...

Nie chce wchodzić w dywagacje typu 280 CD lepszy od CDX czy vice-versa, bo wiadomo ze wszystko zależy i od systemu i od indywidualnych upodobań i od innych jeszcze rzeczy.

 

Faktem jest jednak, ze są wzmacniacze, które zdecydowanie lepiej grają po XLR i dlatego nie sposób odtwarzacza Naima traktować jako w pełni wymiennego/konkurencyjnego względem 280 CD.

Nie chce wchodzić w dywagacje typu 280 CD lepszy od CDX czy vice-versa, bo wiadomo ze wszystko zależy i od systemu i od indywidualnych upodobań i od innych jeszcze rzeczy.

 

Faktem jest jednak, ze są wzmacniacze, które zdecydowanie lepiej grają po XLR i dlatego nie sposób odtwarzacza Naima traktować jako w pełni wymiennego/konkurencyjnego względem 280 CD.

 

Stara prawda mówi. CD 280 z wzmakiem łączy się tylko XLR. Naturalnym partnerem jest 400xi. Kable XLR to Cardasy z tych trochę tańszych a MITy z droższych. Żadnego srebra;-)

Naim niech gra sobie z Naimem po DINie...

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

@moreno1973

 

To bardzo zatrważające jak nawet zaawansowani audiofile wyciągają pochopne wnioski na podstawie wyglądu.

 

Akurat wklejony przez Ciebie współczesny Krell jest jedną z niewielu nowych konstrukcji która daje duże szanse na doskonały dźwięk.

Jako nieliczni ( chyba nawet jedyni) zaprojektowali wzmacniacz tak jak to dziś powinno się zrobić.

Chłodzenie jest niezbędne i wcale nie przeszkadzające.

Bardzo chętnie zaopiekował bym się takim DUO 300.

 

Z drugiej strony inni audiofile są gotowi zdyskredytować Twój wzmak. bo wygląda za ładnie :)

 

 

Czy uważasz poniższe rozwiązanie za bardziej audiofilskie ?

post-13845-0-01332500-1419869991_thumb.jpg

@moreno1973

 

To bardzo zatrważające jak nawet zaawansowani audiofile wyciągają pochopne wnioski na podstawie wyglądu.

 

Czy uważasz poniższe rozwiązanie za bardziej audiofilskie ?

 

Nie mówię o wyglądzie jako o pięknie ale o jakości na przykład obudowy i jej wykończeniu. Obecne Krelle uważam, że pod tym względem prezentują się tragicznie.

 

Na zdjęciu jakie wkleiłeś jest chyba Krell 550? Ten wzmak jest znany z tego że się przegrzewa. Został źle zaprojektowany i zrobiony w Chinach z blachy od konserw. To właśnie przykład tandety współczesnego Krella. Nie dziwię się więc, że właściciel tego Krella zamontował wiatraczek koło niego...

 

Taki 400xi pracował u mnie przez kilka lat i nawet latem przy +35 stopniach grał bez problemu sterując wredne monitory;-) Ani razu się nie wyłączył. Trzeba było tylko zapewnić mu trochę miejsca nad obudową.

 

Dużo droższe Krelle z dawnych topowych serii sprawowały się doskonale bez komputerowych wiatraczków montowanych w tylnej części obudowy.

 

To jest przykład porządnego wykonania wybitnego tranzystorowego wzmacniacza mocy Krell 402e:

 

krell-evolution-402e-rear+inter.jpg

 

Z drugiej strony inni audiofile są gotowi zdyskredytować Twój wzmak. bo wygląda za ładnie :)

 

A to już ich problem;-)

 

A jak bardzo mniej muzykalna jest 400xi od kav300i ?

 

Kolego nie kombinuj za bardzo bo nic nie kupisz... Jak dobrze dopasujesz kable to wszystko będzie muzykalne a jak źle dobierzesz na przykład źródło to nawet najlepsza lampa nic tobie muzykalnego nie zaoferuje;-)

 

Tylko posłuchanie sprzętu w swoim systemie i w swoim mieszkaniu da Tobie ostateczną odpowiedź.

 

Na czarnego 400xi nie problem trafić, ale znaleźć takiego 280cd to jak walnąć w totka. Super wygląda w tym kolorze.

 

Kiedyś na takiego trafiłem. Niestety okazał się grzebany i grał żałośnie... taka to była czarna rozpacz... dobrze, że spróbowałem innej sztuki bo bym się nieźle zraził do 280. Oczywiście właściciel czarnej 280 zapewniał, że to niemal nówka sztuka;-)

Edytowane przez moreno1973
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.