Skocz do zawartości
IGNORED

Jakie kable sieciowe (prądowe)


Azorsky

Rekomendowane odpowiedzi

Edward

 

Ja bym tych osób nie nazwał idiotami,tylko ludkami z upośledzeniem słuchu,

jeszcze jedno,może ci wszyscy antykablarze nie są świadomi tego,że posiadają badziewiackie systemy i pomieszczenia w których echo gotowe wystraszyć wszystkie psy w okolicy!

Zlitujcie sie w takiej sytuacji to doświadczenie elektroniczne może przydac się do mieszania wody w bardaszce!

?

XYZ,

 

Jakim trzeba być chamem, by mówić innym, by się zmienili.

OK, zmieni się cały świat. Lecz nie ty.

 

Na szczęście, tak nie będzie. Pytania?

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

Edward, 20 Kwi 2008, 23:21

 

>Czym więc jest wspomniana przez Ciebie ciasnota umysłowa? Czy jest to próba zrozumienia zjawiska,

>które wielu uważa za niewytłumaczalne? Czy jest to raczej wielbienie LOGO, które zostało nadrukowane na przewodzie i rozkoszowanie się CENĄ, jaką należało za taki kabel zapłacić?

>

>Nikt nikomu nie broni wierzyć. Ale niech wierzący nie nazywają idiotami tych, którzy myślą

>racjonalnie.

 

Ciasny umysł to taki, który nie dopuszcza możliwości istnienia zjawisk, których nie jest w stanie wytłumaczyć obecny poziom nauki.

 

Na całe szczęście, są też ludzie z bardziej otwartymi głowami, których nie ogranicza posiadana wiedza, bo gdyby nie oni, dalej siedzielibyśmy na drzewach.

 

Zauważ że nie bronię ŻADNEJ z teorii, którymi posługują się firmy kablarskie. Natomiast nie wykluczam, że kiedyś znajdzie się jakieś naukowe wytłumaczenie tego fenomenu. Zwracam uwagę na użycie słowa "nie wykluczam" gdyż ma ono podstawowe znaczenie, dla zrozumienia mojego wywodu.

 

PS. Kable sieciowe Transparent Audio ma u siebie Bob Ludwig. Nie muszę chyba tłumaczyć kto to.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

p.f.pawlikowski, 20 Kwi 2008, 23:46

 

>>XYZPawel

>

>wiesz, u Nich poziom człowieka zaczyna sie od wielkosci stazu, wiekszy -> madrzejszy ;)) heheeheh...

>mozna pasc ze smiechu...

 

drogi kolego nie chodzi o wielkość stażu ani o jakieś mądrości.

chodzi o to, że wyskakuje się taki xyz jak filip z konopii na forum, gdzie ludzie znają się od lat, uprawia jakąś krucjatę i na dodatek jest cholernie niegrzeczny. nie wiem jak inni, ale ja takiej retoryki nie przyjmuję.

przyjąłem natomiast do wiadomości, że jest przygłuchy.

pozdrawiam

Gość

(Konto usunięte)

pawcio

 

>i na dodatek jest cholernie niegrzeczny

OK. Pokaż mi posta, w którym jestem niesprowokowany niegrzeczny. Moje posty są i tak grzeczniejsze, nawet wtedy kiedy odcinam się na chamskie teksty.

 

annawroc

Jesteś chyba ostatnim człowiekiem na ziemi, który nie oglądał Matrixa.

 

Elberoth

Jesteś jak zdarta płyta, która się zacięła: nie ma żadnego "fenomenu", on pryska, kiedy słuchający nie widzi, czego słucha. Ty chyba czytasz tylko swoje posty, bo pisze to już n-ty raz, ale OK, mniej pojętnym trzeba więcej razy powtarzać, żeby zrozumieli...

 

Paweł

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 21 Kwi 2008, 08:27

 

>"Fajnie jest się pośmiać jak wam piana leci z pysków"

To była delikatna odpowiedź na chamskie posty, nie umiesz sam tego stwierdzić ? Przeczytaj uważnie posty nad moją odpowiedzią.

 

Paweł

XYZ - tak czy owak, używasz ciągle tylko jednego argumentu: ślepe teksty, podobnie jak Edward zaciął się na "pętli masy" i swoim guru z Audiomatusa - normalnie się zapętlił :) Ok - Twoja wyczytana wiedza i doświadczenie życiowe Ci to podpowiada, że kable nie grają, ale jesteś po prostu męczący, bo wszystkie Twoje posty sprowadzają się tylko do tych ślepych testów. Napisałeś, kto chciał przeczytał, po co ciągle się powtarzasz? To jest w zasadzie zaśmiecanie wątków o kablach tylko. A cyniczny argument o "pokucie" nie jest zabawny, tylko lekceważący innych piszących i czytających forum.

pzdr

uważam, że wątek bardziej ma na celu pokazanie że instnieje podział w kwestii wpływu kabla sieciowego na brzmienie, i to raczej jest pozytywna rzecz bo przecież pokazuje jak mocno zróżnicowane są zdania na forum, a sam wątek musi być, by te dyskusje nie przenosiły sie na inne tematy...

-> Staszek_s

"wszystkie Twoje posty sprowadzają się tylko do tych ślepych testów"

 

A wiesz może, jak w inny sposób sprawdzić, co faktycznie słychać, a co jest tylko efektem placebo?

Bo ja nie wiem.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

... Ja w ogóle nie rozumiem, PO CO mam je sprawdzać w testach, skoro słyszę te ró,żnice przy słuchaniu mojej ulubionej muzyki... Ale to moje subiektywne podejście.

Natomiast nie czyję potrzeby ZA WSZELKĄ CENĘ udawadniania innnym, że te różnice są, nie mam misji, nie muszę odpokutowywać imoże dlatego trochę irytuje mnie, jak ktoś inny z uporem mi to stara się narzucić. O ile w wątku typu "czy kable grają" jestem to w stanie zrozumieć, bo w końcu po to są takie wątki, o tyle w wątkach typu "jaki kabel poprawi mi to czy owo" już nie, bo kolejny wpis anty-kablarza odbieram już jako narzucanie się i wchodzenie z butami do czyjegos domu, zwłaszcza gdy ton wypowiedzi jest irytująco-błazeński czy po prostu niegrzeczny.

 

A w temacie testu.

Skoro wg mnie są różnice i słyszę je, jest dla mnie obojętne, czy to efekt placebo czy są one rzeczywiste... Bo dla mnie one po prostu są, a jeżeli to "efekt placebo" - to... za****ście lubię ten efekt - wzbogaca znacznie moje doznania związane ze słuchaniem muzyki, te zmiany w wybrzmieniach, gradacji planów, barwie instrumentów, szczegółach - fajne to placebo :)

pzdr

Elberoth, 21 Kwi 2008, 01:24

>Ciasny umysł to taki, który nie dopuszcza możliwości istnienia zjawisk, których nie jest w stanie

>wytłumaczyć obecny poziom nauki.

 

A jak nazwać umysł, który na wszystkie możliwe sposoby broni się przed zrozumieniem tego tzw. "fenomenu", który można wytłumaczyć za pomocą zjawisk znanych nam dzisiaj, w szczególności, że nie potrzeba do tego wielkich teorii i symulacji komputerowych, ale jak na ironię wystarcza zwykłe prawo Ohma? :-) Absolutnie nie uważam, że wiemy wszystko, ale jeśli ktoś podaje racjonalne i proste wytłumaczenie, to czy rozsądek nie nakazuje przynajmniej się nad tym zastanowić chwilę. Jeśli w podanym przez p. Matusiaka wytłumaczeniu jest błąd, niech ktoś spróbuje go znaleźć, wskazać i tym samym obalić jego propozycję. Nie było takiej osoby.

 

Staszek_s, 21 Kwi 2008, 09:09

>podobnie jak Edward zaciął się na "pętli masy" i swoim guru z Audiomatusa - normalnie się zapętlił :)

 

Staszku, do Twojej wiadomości: p. Matusiak nie jest moim guru. Jest natomiast człowiekim o ogromnej wiedzy, którą chętnie dzieli się z innymi, a przy okazji potrafi utrzymać dyskusję na poziomie niedostępnym większości obecnych tu forumowiczów zarówno pod względem merytorycznym, jak i pod względem kultury. I za to go szanuję.

Edward -ja też Go szanuję za kulturę wypowiedzi i czytałem jego wypowiedzi na tym forum z uwagą. Ale: moja uwaga do Ciebie odnosiła się tylko do mojego spostrzeżenia, że problem pętli masy - o którym to chętnie piszesz i w zasadzie wg Ciebie stanowi prawie panaceum na wszelkie zło - nie wyczerpał u mnie zmian zwiazanych z dźwiękiem i kablami sieciowymi, nie mam pętli masy, zastosowałem sie do uwag Pana Matusiaka, a zmiany wprowadzane przez sieciówki dalej słyszę, tylko tyle i aż tyle.

 

pzdr i bez urazy :)

!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KONIEC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Koledzy, chyba wystarczy już tego wiemy kto wierzy a kto nie wierzy.

Przeglądam ten temat iż szukam sieciówki. Jeśli ktoś ma jakieś propozycje piszcie. Jesli chcesz udowodnić ze nie działaja to prosze napiszcie gdzieś indziej.

Hiszpan - w kolejności moje typy sieciówek, które miałem lub dość długo testowałem:

1. w cenie około 500 PLN za używkę - Artech Thunder do wzmaka

2. ok 1000 PLN - posiadane obecnie Nordost Shiva do cedeka, we wzmaku lampowym również ok.

3. w cenie abstrakcyjnej dla mnie - 3,5 tys. PLN (ponadtygodniowy test w domu) - Ansae Muluc

 

Nie sprawdziły sie w kontekście powyższych - no. ansae za ok 1000 PLN (nie pamiętam nazwy, ale maja trzy modele), srebrna sonusoliva, lapp - ale te były też jednak tańsze od wyżej wymienionych. Nie sprawdziły się, znaczy nie przyniosły odczuwalnych zmian w porównaniu do komputerowych.

 

Najbardziej spektakularny efekt to ansae muluc, jednak cena mnie przerosła.

pdr

Gość

(Konto usunięte)

Staszek_s

 

>2. ok 1000 PLN - posiadane obecnie Nordost Shiva do cedeka, we wzmaku lampowym również ok.

Często powtarzam prawdę o ślepych testach właśnie dlatego, że radzisz innym kupowanie placebo za 1000 zł, i inni tobie podobni "eksperci" od siedmiu boleści.

Prawdy nigdy dość, dopóki tacy jak Ty będą głupio radzili, dopóty będę pisać prawdę i z przyjemnością będę się nabijać z waszej ignorancji :)) Jeśli Ciebie to denerwuje to nie czytaj moich postów: jak masz gorączkę to stłucz termometr :)))

Bo można wam udowadniać, pokazywać czarno na białym i NIC. To jest niesamowita wręcz odporność na wiedzę, ale kropla drąży skałę...

 

Paweł

Tym wpisem udowodniłeś jedynie swoją bufonadę i brak kultury osobistej, nic ponadto, zatem sorry, nie jesteś już dla mnie partnerem do jakiejkolwiek dyskusji. A cytowany przez Ciebie post mój nie był skierowany do Ciebie, nie rozumiem więc, po co w ogóle nieproszony zabierasz kolejny raz głos...

Ale też nie jestem zainteresowany już Twoim tłumaczeniem dlaczego, jesteś po prostu nudnym bufonem w mojej ocenie.

muszę zabrać głos, bo po raz kolejny czytam o hamstwie, odzywkach itd Pana XYZPawel, a narazie widuję takie epitety w wypowiedziach drugiej strony, choć oczywiście nie u Wszystkich... i na szczęscie...

XYZPawel, 21 Kwi 2008, 20:00

 

>Bo można wam udowadniać, pokazywać czarno na białym i NIC.

 

Dokładnie tak samo to widzę ... zabiera się super audiofila słyszącego sieciówki do ślepego testu ... okazuje się że nie słyszy i pisze się o tym a zaraz kolejny voodoofil mówi - "ja słyszę ja słyszę" ... znowu przyjdzie co do czego i okazuje się że nie słyszy (no chyba że jego kabel to jakiś filtr dolnoprzepustowy lub powodujący przesunięcia fazowe) ... ale ... znowu pojawia się kolejny voodoofil - LOL

XYZ - drugim Jezusem Chrystusem raczej nie zostaniesz, świata i ludzkości nie zbawisz...

 

Jakbyś w swoim zacietrzewieniu czytał posty ze zrozumieniem, zauważyłbyś, że odpowiedziałem na konkretne zapytanie kogoś, kto nie jest zainteresowany dyskusją "czy grają", tylko jakie kable ktoś zechce polecić...

Więc ktoś zadał konkretne pytanie oczekując subiektywnych odpowiedzi - tu nie ma miejsca na Twoje wtrącenia - jak już, napisz, iż słuchałeś kabli: x, y, z - tu konkretne nazwy - i te kable niczym się nie różniły, wtedy choc trochę będziesz w temacie zadanego pytania.

 

A - jak w moim poście wyżej - osobnym tematem jest Twój niegrzeczny sposób formułowania zdań - piszesz "głupie" odpowiedzi np - jesteś z wykształcenia Psychiatrą, aby oceniać stan umysłu na podstawie słów?

Też konczyłem technikum elektroniczne, mam kumpli którzy poszli dalej w kształceniu w tym kierunku, czsami rozmawiamy i o kablach, ale w sposób grzeczny i nikt nikomu głupoty nie zarzuca. Ty nie słyszysz i fajnie - napisałeś i ogłosiłeś to wszem i wobec, ale kultura jednak obowiązuje takze na forum, jakiś poziom formułowania zdań trzeba trzymać.

Poza tym, słyszałeś taką maksymę "wiem, że nic nie wiem" - dotyczy pewnego stanu umysłu i wiedzy, w którym dochodzi sie do tego, że nie ma prawd uniwersalnych i jednoznacznych ocen zdarzeń.

Dlatego warto mieć pokorę w formułowaniu swojego zdania, nie jesteś powszechnie znanym autorytetem w dziedzinie kabli, aby w sposób tak jednoznaczny sie wypowiadać jak to robisz - to jest właśnie bufonada.

pzdr

Kyle, p.w. pawlikowski - przeczytajcie, na jak sformułowany wpis hiszpana odpowiedziałem - wyraźnie zadał pytanie i wręcz napisał, iż nie oczekuje odpowiedzi od osób nie słyszących kabli... Więc kto tu sie jednak w tym konkretnym wypoadku wcina? Mi naprawdę jest obojętne, czy ktoś kogoś przekona, to jest forum audiofilskie i staram sie odpowiadać konkretnie na konkretne posty, nie zabieram głosu tam gdzie nikt nie oczekuje ode mnie wypowiedzi - Paweł zabiera...

Mam nadzieję iż wyjaśniłem, a epitetami raczej się nie posługuję...

pzdr

Gość

(Konto usunięte)

tomaen

 

>Jesli odpowiedz tyczy kabla sieciowego do wzmacniacza, to szczerze polecam kabel manufaktury Nuda

>Veritas za 150 zł, ktory osmieszyl Neel-a 14 Gold za tysiaka. Serio :)

 

Wow :))

Mój kabel komputerowy ośmiesza nawet Veluma i wszystkie MITy :)))

Serio.

 

Paweł

(można go kupić w każdym sklepie za rogiem)

p.s.

Można zepsuć dźwięk IC albo głośnikowym, ale sieciówką to już niemożliwe, taka ciekawostka, no chyba że się ją wyciągnie z kontaktu :)))

Pawel sam nie wierzesz chyba w to co piszasz?

 

Zasilanie to naprawde wazna rzecz a zlym niedobranym kablem sieciowym mozna tak samo poprawic jak i zepsuc dzwiek (rozjasnic,sciemnic, polepszyc kontrole w basie badz zrobic kluche itp itd.

 

Owszem sa sprzety mniej podatne na wplyw kabli ale sa tez takie ktore sa wybredne i jakos specjalnie na nie czule i zly kabelek wyczuja jak swinia trufle (a dlaczego tak sie dzieje niech powiedza madrzejsi).

 

Zycze owocnej krucjaty i walki z ,,wiatrakami,, na forum (trzeba miec odwage glosic takie prawdy absolutne).

 

 

robix

Dajcie panowie spokój. Takiego gnoja i trolla dawnośmy tu nie mieli. Jedynym celem kutasa jest nas zezłościć. Myślę, że ban za uporczywy trolling byłby ok. Może trzeba by o tym pogadać? (nie z panem kutasem oczywiście)

Ale jaja. 117 wpisów i awantura o ślepe testy. No nic. Pomógł mi ten wątek o tyle, że zgłosiło się parę osób na priva z propozycją odsprzedaży swoich :)

Ja nie wiem czy słychać - pewnie się dowiem. Cały mój problem jest prosty potrzebuję dobrze ekranowanych kabli sieciowych bo komputerowe "sieją" trochę na kabel sygnałowy od gramofonu.

Ale dziękuję wszystkim za rzeczowy udział w dyskusji :)))

I pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.