Skocz do zawartości
IGNORED

Zwory do połączenia bi-wire


Marcin T.

Rekomendowane odpowiedzi

Dario:

"Zastanawia mnie fakt tak długiego proponowanego odcinka kabla 0,5 -0.6m zamiast tych zworek. Przecież przy tak długim odcinku nastąpi zjawisko przesunięcia fazowego. Testowaliśmy z kolegą dwa odcinki przewodów głośnikowych w bi-wiringu. Jeden miał 2x2,5mb a druga para 2x3,0mb. Podłączyliśmy po kolumny głośnikowe ,dżwięk był "rozjechany". Nie było to ciekwe brzmienie. Zaczynam watpić w długości proponowanych przez Ciebie kabli..."

 

Czy zdajesz sobie sprawe o czym ty piszesz? Chcesz nam powiedziec ze slyszysz przesuniecie fazowe o 0.5m / 300000000m/s czyli 1/150000000s (odpowiada w przeniesieniu 150000kHz) toz to jestes lepszy niz nietopeze!!!

 

Czy uwazasz ze zgranie fazowe poszczegolnych torow zwrotnicy jest takie dokladne ze przesuniecie o 1/150000000s psuje efekt.

 

Tak, Tak zaraz sie pojawi argument "mozesz sobie pisac co chcesz, a ja wiem co slyszalem..." Prawa fizyki i psychoakustyki mozna zignorowac, ale zmienic sie ich prprzez to nie da.

 

Tak wlasnie powstaja mity typu grube kable zmulaja, korek jest dobry na akustyke a BR do tyle jest do du...szy :-)))

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

>xajas

Gdyby prawa fizyki byłyby tu w audifilskim świecie takie znaczące , to nie powstałoby tyle kabli na rynku. Nie byłoby tylu tez. Każdy producent kabli używa innych materiałów i coraz to innych argumentów. Spróbój ,jak będziesz miał takie 0,5 metrowe kable zastosować jako złączki , zamiast zworek i posłuchaj kilku dobrze zanych TOBIE płyt. Dzwięk będzie pozbawiony pewnej spójności. Posłuchaj proszę...

Dario >

Niekoniecznie. Zależy jeszcze jakie masz kolumny , jakie tam są zwrotnice

i jakich kabli Używasz. Moja propozycja zastosowania kabla o długości 0,5 m wynika z chęci modelowania brzmienia. Oczywiście efektem ubocznym sa przesunięcia fazowe, które jak słusznie obliczył xajas, są bardzo małe, ale jednak dające się usłyszeć. Sprawdzałem to na wielu monitorach, jest to zresztą podstawowy problem przy modelowaniu brzmienia w studiu , jeśli mamy zbyt wiele możliwości do wyboru to zaczyna się jazda: Biwiring: jakie kable do wysokich , jakie do niskich , z jakim wsp. skrócenia, dalej - jeśli jeden kabel to jaki mostek ( z czego) , po której stronie , o jakiej długości.

Nie wszystko ma decydujący wpływ na brzmienie, jednak pytań zawsze jest wiele i warto zbadać, co się nam najbardziej podoba.

Skoro przesunięcia fazowe po zmianie długości kabla o 0,5 są tak istotne proponuję zastosowanie specjalnie przystosowanego imadła audiofilskiego.

W celu zapewnienia niezmiennych warunków odsłuchowych trzeba dobrze zastabilizować głowę słuchacza. Każde skręcenie głowy powyżej 5 stopni może spowodować katastrofalne zaburzenie sceny a przesunięcie głowy o 10 cm zniszczy głębię i zamuli dźwięk.

Aby tego uniknąć wystarczy łepetynę wkręcić w imadło i błogo delektować się dźwiękiem.

 

Z audiofilskim pozdrowienem.

Andrzej

Hi Dario, nie gniewaj sie na mnie, na moja upierdliwosc, ale takich odpowiedzi i historyjek o tym ze slyszysz przeuniecie fazowe 1/150000000s to juz szczyt nabierania i nie moge obojetnie tego zignorowac!!! To co na ten temat napisales wola o pomste do Boga :-)))

 

Podam ci tylko dwa przyklady dowodzace absurdu takich wypowidzi, ktore nawet na chlopski rozum powinny byc jasne dla kazdego:

 

 

1. W tych 1/150000000s fala dzwiekowa pokonuje odcinek drogi 330m/s / 150000000 = 0,002mm (DWA MIKRONY !!!). Czyli jesli np glosnik wysokotonowy zabudujesz o 2 mikrony za gleboko w stosunku nisko-sredniotonowego, to nastapi zamulenie dzwieku!

 

2. To samo stalo by sie gdybys, usiadl o 1mm za wysko w stosunku do wzorcowej wysokosci wzgledem glosnikow, gdyz to takze spowodowalo by przesuniecie fazowe (odleglosci ucha od wysokotonowego wzgledem nisko-sredniotonowego)

 

3. Czy uwazasz dlugosc wewnetrznego okablowania (wlanczajac szpule cewek zwrotnicy) jest takie sme dla wszystkich torow?

 

takich argumentow mozna mnozyc bez konca...

 

Wiara czyni cuda, ale prosze nie wmawiaj nam takich historii gdyz psuja one tylko obraz i wiarygodnosc audiofila redukujac go do slepego wyznawcy Woodoo a nie o to przeciez chodzi. Nie chodzi takze o slepe upieranie sie przy swoich argumentach wbrew wszelkiej logice, byle by tylko przystac przy swoim.

 

"...Gdyby prawa fizyki byłyby tu w audifilskim świecie takie znaczące , to nie powstałoby tyle kabli na rynku. Nie byłoby tylu tez. Każdy producent kabli używa innych materiałów i coraz to innych argumentów..."

 

Toz to najlepszy dowod na to, ze te wszystkie argumenty ( i to w wiekszosci przypadkow sprzeczne, nawzajem sie wykluczajace) to tylko marketingowe blabla majace na celu animowanie klientow do kupienia takiego a nie innego kabla. Juz zawsze mialem problemy z wiarygodnoscia wlasnie takich cytowanych przez producentow argumentow. Jak to jest mozliwe, ze jeden twierdzi ze solid core jest jedyny wlasciwy, inny twierdzi ze litz to wlasciwe a jeszcze inny ze plecionki, inny ze plaskie, inny ze Coax. No to ktory w koncu jest wlasciwy? Bzdury!!!

 

Czy nie podpadlo ci (zreszta podobnie jak i innym kablarzom), ze ten tak "niesamowicie skomplikowany" temat niemalze nie istnieje dla ludzi zajmujacych sie profesjonalnie muzyka i technika studyjna. Tam liczy sie poprostu dobrze zrobiony, symetryczny sensowny kabel i sprawa zalatwiona. Gdybysmy ich chcieli wmawiac, ze maja stosowac kabla po XXX zl za metr i uwazali ze jeden nie moze byc dluzszy od drugiego, itd. to cie wysmieja. To samo odnosi sie do wszelkich pomyslow typu marmurowe podkladki, Enacoms, Shaktis, kolce i inne gadgety.

Nie zrozum mnie zle, kazdy moze robic co chce by zoptymalizowac sprzet (tzn. miec uczucie i ucieche robienia tego co wlasciwe) w pelni popieram, na tym polega hobby, ale mam problemy z wiara w coniektore przytaczane argumenty.

 

BTW. Jesli popatrzyc na zyciorysy i techniczne kwalifikacje wielu takich guru wymyslajacych konstrukcje kabli (ci ktorzy czytaja amerykanskie Stereophile maja mozliwosc zapoznania sie z czesto przytaczanymi wywiadami szefow, wlascicieli wielu audiofilskich firm, takze kablowych) to az glowa sie jezy. W bardzo wielu przypadkach to ludzie wywodzacy sie z marketingu, nie majacy zielonego pojecia o technice ale za to znakomicie znajacy sie na regulach audiofilskiego rynku i slabosciach potencjanych klientow. Nie chce tutaj deklasowac wszystkich projektantow w tej branzy, ale niestety znajdziesz wystarczajaco duzo czarnych owiec zyjacych z latwowiernosci "audiofilow"

 

Jeszcze raz, nie traktuj tego jako osbistego ataku (czasami pisze dosc dosadnie i tym razem raczej do szerszej publiki), ale czasami moja granica tolerancji na "absurdalne" wypowiedzi jest przekroczona i zaczynam sie rozpisywac :-)))

 

Wiem ze wiara czyni cuda i sa tacy co uwazaja ze slysza jak trawa rosnie, ale zanim na moj protest odpowiesz, zastanow sie nad argumentacja i wiarygodnoscia wypowiedzi

 

Pozdro,

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

Mi się po przesłuchaniu płyty wyostrza słuch i słyszę chodzące kółko w liczniku energii elektrycznej w przedpokoju. Wszystkie zegarki wskazówkowe już dawno ukatrupiłem. Może czas spróbować z trawą!

  • 3 tygodnie później...

Najlepiej brzmią kable długie...

 

- "Kabel powinien byc taki zeby dosięgał od wzmacniacza do kolumny. Takie kable brzmia znacznie lepiej od tych, które nie dosięgają"

- tak, mniej wiecej, powiedział właściciel "Audioquest".

:-)

Gość corn

(Konto usunięte)

bi-wire czy nie bi-wire oto jest pytanie. Kto jest za a kto przeciw?

Prosze o uzasadnienia.

 

Xajas:

 

a moze nie o takie przesuniecia fazowe chodzilo.

Moze o te wynikajace z np. efektu naskorkowego uzytego przewodu:)

Trzeba myslec troche:) Bez obrazy, zartuje.

Tylko nie argumentuj ze ef. nask. wystepuje jedynie dla czestotl. poza audio.

Czy uwazasz ze kable glosnikowe sa bez znaczenia?

Jesli tak to sprobuj podlaczyc np. Goertza do wzmacniacza np. Naim czy starych Linn:)

Chociaz uwazam ze jak budowac wzmacniacz to tez w ten sposob co stare anglosaskie cioty:)

bez zbednych cewek w torze.

Pozdrawiam

 

corn

corn,

 

> a moze nie o takie przesuniecia fazowe chodzilo.

 

moja coraz slabsza znajomosc jezyka polskiego ciagle dopuszcza tylko jedna interpretacje:

 

"...Zastanawia mnie fakt tak długiego proponowanego odcinka kabla 0,5 -0.6m zamiast tych zworek. Przecież przy tak długim odcinku nastąpi zjawisko przesunięcia fazowego..."

 

czyli wynikajace z roznicy dlugosci, ale jesli juz jestesmy przy skinie to

 

>Tylko nie argumentuj ze ef. nask. wystepuje jedynie dla czestotl. poza audio...."

 

dokladnie tak mysle, chociaz...

 

>Czy uwazasz ze kable glosnikowe sa bez znaczenia?

 

...wierze, ze maja pewne znaczenie, ktorego jednakze nieprzawartosciowuje (jak coniektorzy traktujacy je niemalze jak korektor graficzny niwelujacy okreslone bolaczki)

 

xajas

______________

www.jaschiks.com

Wymiana pozlacanych zworek dlugosci 5-10 cm na kawalek przewodu to chyba przesada. Od strony elektrycznej ta zwora jest napewno przezroczysta. Nie wiem skad maja wynikac jakiekolwiek roznice... W szczegolnosci dla niskopradowego polaczenia z glosnikiem wysokotonowym.

Wymieńcie te zworki na kawałki srebrnego drutu wysokieej czystości zakupionego u srebrnika za kilka lub kilkanaście złotych i zapomnijcie o problemie,bo nie ma tu za bardzo o czym dyskutować.

  • 9 miesięcy później...

xajas to jest jak walka z wiatrakami... szkoda gadac. niech napedzaja chlopaki kase tym co robia kabelki za 10000 zl - tylko firmy te rece zacieraja i pekaja ze smiechu pewnie z lamerskosci tych co to bezwiednie łykaja!! hhaha!!! Nieswiadmosci u nich nie zmienisz, na glupote nie ma lekarstwa jednak w sumie to tzreba drazyc by nie popasc w "olewamtosobie"... jednak nauczycielem to nie moglbym byc... bym głabów zatłukl chyba...

Skoro niewielka długość kabli powoduje słyszalne przesunięcia fazowe (czy jak to nazwać), to może zastosować różną długość kabli przy biwiringu do korekcji przesunięć spowodowanych przez elementy zwrotnicy czy położenia głośników w kolumnie.

Niewielka długość kabli powoduje słyszalne przesunięcia fazowe? A skąd jesteście wiecie, że to właśnie przesunięcia fazowe słyszycie? Każdy kabel wpływa na dźwięk (czyli go zniekształca) na swój sposób. Im dłuższy kabel, tym bardziej ten wpływ jest słyszalny. Jaka jest natura tego wpływu (zniekształceń), to temat na inną dyskusję, natomiast nie są to raczej zniekształcenia fazowe, co dosyć przekonywująco wykazali przedmówcy. Ucho ludzkie słyszy często to, czego nie są w stanie zmierzyć instrumenty pomiarowe, ale nie jest w stanie, nawet do spółki z mózgiem, jednoznacznie zaklasyfikować słyszanych różnic brzmieniowych, czy mają on charakter fazowy, czy jakikolwiek inny. Tu wchodzimy na teren mniej lub bardziej prawdopodobnych hipotez.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Witam...

Panowie! Ci co są sceptycznie nastawieni do droższych kabelków i wola podpiąć swoje cacuszka kabelkami wyciągniętymi z piwnicy i mówią GRA i mi to wystarczy niech nie zabierają głosu w tematach o kabelkach bo to się mija z celem (rozmowa o niczym!) :) przynajmniej moim zdaniem...

A Ci którzy maja ochotę wydąć set złotych na kabelki i lubią to, bawi ich to, to jest ich wybór i już.

Wolna Nasza Polska wiec BASTA!

 

Czy ma ktoś coś co mnie interesuje do zastąpienia kiepskich blaszek??

Pozdrawiam Virus

A ten kabel, którym teraz masz podłączone kolumny, nie nadaje się do tego celu??

 

Ja mam podwójne okablowanie, więc sprawa zwor mnie jakby nie dotyczy. Ale...

Gdybym miał zastąpić oryginalne zwory kablem, to zapewne odizolowałbym dłuższy odcinek na końcówce kabla. Następnie taką wydłużoną końcówkę przesunąłbym przez jeden zacisk i dalej aż do drugiego. Następnie zacisnąłbym oba zaciski. W ten sposób powstałaby zwora z posiadanego kabla, w dodatku bez odcinania go.

Janusz z Torunia

... Coś w tym stylu:

[obrazekLUKASZ-207966_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Janusz z Torunia

Ja znalazlem w domu starą sieciówkę komputerową, pociąłem na kawałki, odizolowałem, zwinąłem po dwa kabelki do jednego zacisku i jazda!!

Takiej różnicy się nie spodziewałem !!

Zobacz wątek 12832

  • 2 lata później...

A co z utlenianiem się odizolowanej końcówki?

Czy jednak dodatkowe kabelki z bananami lub widłami nie będą bardziej "trwałym" rozwiązaniem?

Bluesound Node / Synthesis Roma 96DC+ / B&W 706 S3

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.