Skocz do zawartości
IGNORED

MBL CDP2


barni

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie udało mi się to ustrzelić na niemieckim ebay-u za 750 Euro (plus 32 Euro ubezpieczona przesyłka DHL).

Ktoś wie czego się można po nim spodziewać ?

Mam nadzieje, ze z pozostałymi klockami MBL-a stworzy niesamowitą synergię. I proszę mnie z tego przekonania nie wytrącać:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/43862-mbl-cdp2/
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Hej

"Hans" napisał, że we wtorek wysłał ubezpieczonym DHL-em. Pytanie co obejmuje takie ubezpieczenie ? Czy tylko stan zewnętrzny pudła, czy również stan tego co przyszło w środku ? Czy można w takim przypadku przy kurierze otworzyc przesylke i czy jej przyjecie jej w stanie zewnetrznym OK zamyka ew. dochodzenie roszczen z tytulu uszkodzen wewnetrznych wynikajacych np z rzucania paczki ?

Rafał

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/43862-mbl-cdp2/#findComment-1110237
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego jaką DHL ma polisę. Musi być w warunkach ubezpieczenia. Nazywa się to "concealed damage".

 

Najlepiej otwórz przy kurierze. Mi trzy razy na przestrzeni lat zdarzyło się uszkodzenie odtwarzacza podczas transportu - raz NADa 300, raz Thety i raz Krella. Za każdym razem karton został rzucony na płasko - śladów uszkodzenia na pudle nie było, natomiast mechanizm poszedł w drobiazgi.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/43862-mbl-cdp2/#findComment-1110266
Udostępnij na innych stronach

MBL dotarł, z lekkimi przygodami ale działa.

Ale po kolei - po paczke z DHL-u musialem udac sie na poczte, musze miec z Pocztex-em jakas umowe chyba. Paczka swietnie zapakowana nie nosila sladow rzucania. Niestety to tylko pozory.

Po uruchomieniu CD (wygladajacego jak milion dolarów) okazalo sie, ze wszystko sie swieci, ale jest problem z mechnizmem, nic sie nie kreci tacka nie wyjezdza.

Po odkreceniu do srodka okazalo sie, ze oderwal sie malutki kawalek plytki drukowanej przy mocowaniu do podstawy wykonanej uwaga z drewna!

Dokladniej to cala obudowa jest z ciezkich stalowych plyt, natomiast od spodu maja one przyklejona warstwe czernionego drewna i dopiero do niego mocowana jest cała elektronika.

Cale szczescie, ze ukruszony kawalek byl naprawde minimalny i nie szla tam zadna sciezka.

Finalnie okazalo sie, ze wystarczylo podopychac na zlaczach plytki, ktore w tym CD umieszczone sa pietrowo i calosc ruszyla juz bez problemowo.

Polecam wiec uwadze to dla osob majacych zamiar sciagac cos z zagranicy jak traktuja w DHLu przesylki, MBL przyjechal w oryginalnym pudle, zapakowany w oryginalne pianki, tak wiec zastanawiam sie z jakiej wysokosci ktos musial go na plasko rzucic aby ukruszyc w jednym miejscu mocowanie płytki.

 

Niemniej CD dziala, na szybko cechy jakie wylapalem po pol godzinnym przesluchaniu:

- niesamowita muzykalnosc i kultura brzmienia

- dźwięk bardzo ułozony, skupiajacy uwage sie na calosciowym obrazie wydarzenia muzycznego, a nie na towarzyszacych mu detalach

- przepiekne, takie wrecz oniryczne brzmienie wokali

- bardzo ładna i co najwazniejsze naturalna scena

Krell 300CD wydaje sie przy MBL-u nieco efekciarski, niemniej majacy wieksza skale i potege dźwięku.

Ale to na razie odczucia na szybko, bez rozgrzania sprzetu i na calym torze i kabalch de facto zestawionym pod uzyskanie najlepszego dźwięku z Krella.

 

PS. Odtwarzacz wygląda jak milion dolarów, niesamowicie prezentuje sie ten czarny akryt i przesliczny niemieski mozaikowy wyswietlacz. No jakby jeszcze tacka wyjezdzala z VRDS-a a nie z Sony :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/43862-mbl-cdp2/#findComment-1110829
Udostępnij na innych stronach

Odsłuchów MBL-a cd.

Pierwsze wrażenia się jak najbardziej potwierdzają. MBL charakteryzuje się nieprawdopodobną wprost kultura brzmienia. Wszystko jest niesamowicie ułożone, gładkie, naturalne i namacalne.

Krell wydaje się przy MBLu jak niegrzeczny chłopczyk napakowany sterydami przy statecznym dżentelmenie. Jest jednak pewne "ale" - nawet dżentelmen czasami lubi połomotać. Krell na nagraniach które tego wymagają potrafi wygenerować ścianę dźwieku o nieprawdopodobnej wprost dynamice i co ważne nie traci wtedy nic na rozdzielczości. MBL niestety podchodzi do takich nagrań bardziej asekuracyjnie.

A rozkładając na detale - bas MBLa schodzi niżej jest jednak nieco bardzie miękki. Krell ma przede wszystkim kontur i szybkość, MBL bardziej barwę i wypełnienie.

Średnica MBLa jest bardziej aksamitna, Krella bardziej nastawiona na detal i analitycznosc. Wokale na MBLu mają ładniejsze narastanie i opadanie, na Krellu natomiast detalicznosc.

Podobnie góra, w Krellu wydaje się bardziej spójna z resztą pasma, natomiast nieco twardsza i gorszej jakości na górze pasma. MBL jest nieco ciemniejszy ale w zakresie wyższej średnicy, natomiast bardziej miękki w zakresie sybilantów. Natomiast czasami potrafi mu coś się wyrwać na blachach powodując ich agresywniejsze zabrzmienie na niektorych nagraniach. Scena w Krellu wydaje sie monolitem, ma jednakowy wymiar na dowolnej wysokości. MBL natomiast kreuje ją bardziej namacalną, głębsza na wprost przed słuchaczem ale nie ma tak wybudowanej wysokości.

Generalnie Krell wydaje się bardziej techniczny, ale i dzieki temu szybszy - MBL z kolei wolniejszy ale bardziej ułozony. Szczerze mówiąc na razie moje wskazanie jest na MBL-a......tylko muszę czymś wk.... chłopaków z Rammstein i Samaela, aby przestali się opitalać :)

Ale jak wspominałem, na razie jeszcze nie kombinowalem nic z "bizuteria".

 

PS1. Podobnie jak VRDS Krell-a mechanizm Sony w MBLu rzadko bo rzadko ale czasami tez potrafi przygrymasić. Ech Pioneer jednak pod tym względem był niedościgniony.

 

PS2. Regulowane wyjście MBL-a (ponoć doskonałe) jest niestety nieużyteczne do sterowania końcówki, po wyłaczniu i właczeniu CD ustawia poziom zawsze na maksymalny :(

Ale w srodku na płytce elektroniki jest jakiś przełacznik, ktoś wie do czego on może służyc ?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/43862-mbl-cdp2/#findComment-1112304
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...

MBL CDP 2 to Marantz CD 600 OSE, natomiast MBL 1431 to Shanling CD-S 100 mkII.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/43862-mbl-cdp2/#findComment-2145905
Udostępnij na innych stronach

Normalnie zenada zeby robic takie ,,kwiatki,, przecie to ma zazwyczaj krotkie nogi a audiofile wyczaja to jak swinia trufle:)

 

Ten swiat zmierza w zlym kierunku a koniec jest bliski (podobno w 2036 roku ma pierdyknac w ziemie jakies gowno) wiec olac to wszystko.

 

robix

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/43862-mbl-cdp2/#findComment-2145934
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.