Skocz do zawartości
IGNORED

Od czego zacząć przygodę z sieciowymi?


P.L.

Rekomendowane odpowiedzi

>Zapomniałeś dodać, że żona też usłyszała i z kuchni przybiegła z pytaniem co tak gra :D

 

Buahahahaha. Dobre ;-) a autorowi wątku poleciłbym na początek "zabawy z sieciówkami" odesłanie sprzętu do serwisu, jeśli reaguje na zmiany przewodów zasilających.

sir.jax, 14 Cze 2008, 01:31

 

....

>Ano na przykładzie Neela który składa się z 7żył 2x po3 żyły 1,5 skrecone ze sobą jako N i L i jedna

>żyła "żo" (żyłao chronna) taka żółto zielona - to dla antykablarzy gdyby nie wiedzieli...

>Taka geometria i budowa wpływa na pojemność kabla,który działa jak filtr.

>W przypadku Neela jest to kilkaset pikoFaradów między żyłami LiN oraz "żo"

>Dlatego ten ostatni metr działa jak kondensator który odfiltrowuje prąd.

>Jak myślisz , dlaczego słyszysz różnice między kablami głośnikowymi i IC???

 

teoria nocą - 14 Cze 2008, 01:31

 

a może by do komputerowego kabelka dołożyć kondensator o pojemności "kilkaset pikoFaradów między żyłami LiN oraz "żo""?!

  • Redaktorzy

"Buahahahaha. Dobre ;-) a autorowi wątku poleciłbym na początek "zabawy z sieciówkami" odesłanie sprzętu do serwisu, jeśli reaguje na zmiany przewodów zasilających."

 

Aha, i poprosić w serwisie żeby usunęli efekt polegający na tym, że sprzęt z jednym kablem sieciowym brzmi nieco inaczej, niż z innym. I liczyć, że wezwą tylko policję, nie zaś silnego pielęgniarza z Tworek.

_Kuba_, 14 Cze 2008, 11:24

 

>a udało ci sie zakłocenia z lodówki wyeliminowac sieciowką?

 

 

 

Co cie tak dziwi? Nie masz lodówki czy sieciówki?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

nedj, 14 Cze 2008, 10:08

 

>No, taki super zaawansowany technologicznie filtr w postaci siecióweczki jest z pewnością

>niezbędny, skoro przecież zasilacze w urządzeniach nigdy nie mają zastosowanych własnych filtrów.

>

>lol

 

Żołądek sobie też poradzi z zasyfioną wodą, pytanie tylko czy lepiej zapodać czystą wodę, z którą w ogóle nie będzie miał kłopotu czy zanieczyszczoną po której bedzie cierpiał bardziej :))) To samo odnosi się do filtra w urządzeniu :)

  • Redaktorzy

Ano właśnie. Mózg też sobie poradzi ze zniekształconym sygnałem audio i bezbłędnie rozpozna, że to leci "Wlazł kotek na płotek". Tylko czy to o to chodzi, i czy nie szkoda mózgu?

sir.jax, 14 Cze 2008, 01:31

>To ja ci powiem Rafalku co to jest "TEORIA OSTATNIEGO METRA"

 

Co prawda to było do Rafała, ale przy okazji spytam: czy ktoś z Was wie jak dokładnie brzmi wspomniana "teoria"? Bo poza materiałami firm produkujących kable i audiofilskich podań z ust do ust to chyba nikt nigdy o czymś takim nie słyszał.

 

Jorgen, 14 Cze 2008, 15:03

>a może by do komputerowego kabelka dołożyć kondensator o pojemności "kilkaset pikoFaradów między

>żyłami LiN oraz "żo""?!

 

Ubiegłeś mnie, bo to samo miałem zaproponować. :-) Taki kondensatorek kosztuje ze 3 grosze w hurcie. Cóż za wspaniała inwestyscja! :-)

 

A teraz na poważnie pytanie do kolegów wielbicieli sieciówek: proszę wskażcie firmę produkującą hi-endowe klecki, która wyraźnie ZALECA stosowanie drogich sieciówek. Proszę chociaż o jeden przykład! Pytałem już o to kilka razy, jak dotąd brak odpowiedzi. Czy to aby nie daje do myślenia? ;-)

Jorgen

Dlaczego nie wierzysz w sieciówki ? I wy wszyscy ktorzy słyszycie różnice na IC i głośnikowych.

Jak myślicie dlaczego jeden kabel od drugiego różni się tzw."brzmieniem"

Bo jeden od drugiego różni się pojemnością, tak tak pojemnością.

Wszystkim wiadomo że producenci łączówek i głośnikowców przepychają się na rynku wymyślnymi teoriami i technologiami.

Jeden kabel od drugiego różni się nie tylko czystością miedzi, czy też geometrią pojedynczego drucika, albo zastosowaniem izolatora np. teflon. Każdy z nich można powiedzieć wpływa na brzmienie inaczej, dla jednego gorzej dla drugiego lepiej zależy co kto lubi w brzmieniu.

Różnice pomiędzy kablami to między innymi ich pojemność,indukcyjność itp.

Spróbujcie użyć metrowej łączówki jakiegoś producenta i dla porównania tej samej łączówki półmetrowej tego samego producenta nie sądzę żeby grały tak samo,owszem różnice będą suptelne ale słyszalne, a różnica wynika z pojemności tyc dwóch kabli.To samo odnosi się do glośnikowych.

 

A tak swoją drogą ciekawy jestem, czy wszyscy którzy nie wierzą w tą teorię mają komputery podłączone do zwykłej listwy czyt.(przedłużacza) czy też używają listew z filtrami przeciwzakłóceniowymi, przeciwprzepięciowymi itd.

Po co ich używać to zaprzecza waszym poglądom, wyrzućcie je po co wam, przecież i tak prąd płynie z tej samej elektrowni.

Chyba, że wam prąd dostarcza "Chieftec" "Tagan" "Gigabyte" "Modecom" a może sam Bill Gates

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

>Ano właśnie. Mózg też sobie poradzi ze zniekształconym sygnałem audio i bezbłędnie rozpozna, że to >leci "Wlazł kotek na płotek". Tylko czy to o to chodzi, i czy nie szkoda mózgu?

 

szkoda szkoda, nie piszcie juz wiencej, panie radaktorze, bo to widac ponad siły dla redaktorskiego mózgowia :D

Edward

A kto tu mówi, że sieciówka musi być droga i kosztować fortunę.

Ja dałem się skusić, bo początkowo też sceptycznie podchodziłem do sieciowek dopóki sam nie sprawdziłem.

Myślę, że sieciówka powiedzmy do 500zł przy sprzęcie budżetowym to nie majątek. Czasami za IC dajemy tyle samo lub więcej.

W twoim wpisie o sobie widzę, ze masz fajny sprzęt wzmacniacz Primare kolumny Sonus Faber no no.

Dziwi mnie, że nie szczędziłeś na takie kolumnienki, a szkoda ci na sieciówke.

Ja mam Neel7ES Gold kosztowała mnie ok.420zł bo to metrowa porównywałem ją z PJ Audio PJ-C jeszcze na sprzęcie CA 540.

PJ-C w porównaniu z Neelem grał może przyjemniej, góra była gładsza-łagodna, ogólnie na początku przypadł mi do gustu dopóki nie usłyszałem basu. Nie chodzi o to, że był zły, brzmiał przyjemnie miękko, ale brakowało mu konturów, środek był na miejscu.

Natomiast złota 7ka Neela zagrała bardziej bezpośrednio,góry było więcej jak w PJ-C, ale nie była przejaskrawiona-miała więcej blasku i z klasą, za to bas przekonał mnie do klasy tego kabla. Był szybszy niż w PJ-C i miał lepszą barwę, był lepiej kontrolowany i precyzyjny i jeszcze raz barwa, po prostu nie wiedziałem że w basie może być tyle informacji, średnica też była si, chociaż na PJ-C głoski syczące w wokalach były przyjemniejsze.

Ale UWAGA! Zanim Neel pokazał co potrafi musiał grać nonstop ok tygodnia, ale każdego kolejnego dnia dżwięk stawał się bardziej dojrzałym i poukładany.Trzeba dać mu czas na wygrzanie i myślę, że do 500zł to jeden z najlepszych kabli.

Pozdro

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Skąd bierze się prawidłowość, że w każdym temacie o kablach najwięcej "napinają się" "antykablarze"?

I żeby jeszcze coś konstruktywnego mieli do napisania na podstawie własnych doświadczeń, ale nie, same popiardywanie.

Edward

nie wiem czy cię dobrze zrozumiałem, dlatego opisałem różnice między dwoma kablami.

Ale teraz widzę , że chodziło ci o firmę produkującą sprzęt Hi-Endowy, która zaleca stosowanie dobrych sieciówek.

Sorry nie zrozumiałem, pewno o to własnie ci chodziło.

Pozdro wszystkim, nawet niedowiarkom :O)

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Jorgen

a co do kondziora:

> a może warto spróbować.

Np.Miflex przeciwzakłoceniowy KSPP X2+Y2

X2-0,4 mikroF + Y2-2x2,5nF

3 zylowy/ środkowa zyłka do żo czyli bolca w gniazdku

:o) :o) :o) :o)

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Poza kondensatorem, można założyć na kabel 1-2 rdzenie ferrytowe i wypróbować zanim się kupi sieciówkę - albo z nią porównać jego działanie.

A może prawda jest taka, że w dobrze szanującym się sprzęcie takie kondki/filtry na wejściu być powinny ... :-) no chyba ,że ktoś woli wydawać nset zł na drut. W kosmicznej technologii wykonany.

PUNKS NOT DEAD ' ... analogowo w cyfrowym świecie ... '

Powinny. Co więcej, przy zastosowaniu filtrów CLC typ sieciówki powinien być bez znaczenia bo wpływa on setki razy więcej niż metr sieciówki, np. może mieć tłumienie i 60dB na kilkunastu-kilkudziesięciu MHz. Druta w technologii kosmicznej chyba tak wszystkim i wszędzie nie sprzedają?

sir.jax, 14 Cze 2008, 18:19

 

>Jorgen

>Dlaczego nie wierzysz w sieciówki ?

--a dlaczego miałby wierzyć???

 

>I wy wszyscy ktorzy słyszycie różnice na IC i głośnikowych.

--nie słyszę, może mam słaby słuch...

 

>Jak myślicie dlaczego jeden kabel od drugiego różni się tzw."brzmieniem"

--nie wiem co miałoby to powodować tzw."brzmieniem"??

 

 

>Bo jeden od drugiego różni się pojemnością, tak tak pojemnością.

--to niech ktoś produkuje kable bez pojemnośi...

 

>Wszystkim wiadomo że producenci łączówek i głośnikowców przepychają się na rynku wymyślnymi

>teoriami i technologiami.

--chyba ceną!!!

 

>Jeden kabel od drugiego różni się nie tylko czystością miedzi, czy też geometrią pojedynczego

>drucika, albo zastosowaniem izolatora np. teflon. Każdy z nich można powiedzieć wpływa na brzmienie

>inaczej, dla jednego gorzej dla drugiego lepiej zależy co kto lubi w brzmieniu.

>Różnice pomiędzy kablami to między innymi ich pojemność,indukcyjność itp.

>Spróbujcie użyć metrowej łączówki jakiegoś producenta i dla porównania tej samej łączówki

>półmetrowej tego samego producenta nie sądzę żeby grały tak samo,owszem różnice będą suptelne ale

>słyszalne, a różnica wynika z pojemności tyc dwóch kabli.To samo odnosi się do glośnikowych.

--no nareszcie coś konkretnego bo myślałem, że w kablu jest magia!!!

 

>A tak swoją drogą ciekawy jestem, czy wszyscy którzy nie wierzą w tą teorię mają komputery

>podłączone do zwykłej listwy czyt.(przedłużacza) czy też używają listew z filtrami

>przeciwzakłóceniowymi, przeciwprzepięciowymi itd.

-- zawsze podłączałem bezpośrednio do gniazka w ścianie

 

>Po co ich używać to zaprzecza waszym poglądom, wyrzućcie je po co wam, przecież i tak prąd płynie z

>tej samej elektrowni.

>Chyba, że wam prąd dostarcza "Chieftec" "Tagan" "Gigabyte" "Modecom" a może sam Bill Gates

-- Bill Gates? on nawet nie wie jak powstaje prąd w elektrowni!!

=> Molibden

Sprzedją :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Te zupełnie nowe kable zostały wyprodukowane we współpracy joint-venture z Mitsubishi Cable Industries Ltd. – topową firmą zajmującą się produkcją przewodów dla statków kosmicznych (m.in. wahadłowców).”

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

sir.jax

ja próbowałem z tymi kondkami wpiętymi między dwie żyły i to o róznych pojemnościach efekty były na minus , siadała dynamika i dzwiek był zmulony.

To byłoby zbyt piękne żeby było prawdziwe.

ole ole ole ole nie damy sie nie damy sie

 

do boju do boju do boju cwk

 

 

>taipan3

ale probowales na cdp czy wzmaku? kondensator wlaczales na gniazdo w scianie, czy przy albo w urzadzeniu? jakie stosowales wartosci i typy?

ABs

użyłem dwóch pojemności o,1 i o,o1 uF , chyba Miflexy ,jak dobrze pamiętam, jestem teraz poza domem i nie mam możliwości tego sprawdzenia , ale jak jesteś tym zainteresowany to to zrobię .

Dwie próby kondek zamontowany we wtyczce od strony CD i wzmaka , druga w gniazdku w ścianie .Robiłem kilka testów z pojemnościami 0,1 uF , z mniejszą pojemnością już tak sie bawiłem była tylko jedna próba

Dżwięk się spłaszczył i siadła dynamika .

Do testów użyłem raz ekranowanego kabla sieciowego kupionego na Wolumenie , druga próba z Shunyatą Diamondbeckiem .

taipan3

Taki kondensator faktycznie wygładza górę i muli troche resztę. Zgadzam się.Ja wpiąłem w gniazdo w ścianie do którego była wpięta listwa a do niej sprzęt.Ale to właśnie jest dowodem na moją teorię.

A Jorgen hmm... nie chciałbym u niego słuchać muzy, bo pewno bym ...

ABs ma rację najbardziej słyszalny efekt jest na CD jeśli chodzi o sieciówki.Ostatnio sprzedawałem Neela 7E to ten najtańszy zwykła siódemka.

Ale do czego zmierzam, właśnie przed zapakowaniem go do wysyłki, a zasilał mój wzmak. wpiąłem w jego miejsce taki kabelek DIY zrobiony z Lappkabla 3x1,5 to i tak więcej niż w tzw.komputerowych-3x0,75 tyle że Lappkabel jest w ekranie.

Wiecie co!

Lappkabel w porównaniu nawet ze zwykłą siódemką Neela degradował dźwięk, i to na wzmaku poprostu zagrał jak zwykły "komputerowy" brrrr nie chce mi się o tym gadać.

Kolejny raz przekonałem się, że 7ka jest warta swoich 200zł, a sprzedałem za 150zł.

Nadal twierdzę, że wydatek paru stów na sieciówkę to najtańszy sposób poprawy brzmienia systemu.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Zyzio, znakomicie, ale to nie jest kabel "na orbitę" - nie ma napisu zaprojektowano dla NASA i z myślą o audiofilach-astronautach". ;-)

Sieciówka ze stacji kosmicznej - może by była niezła? ;-)

Jest takie powiedzenie: "proste jak drut" - można odnieść to do sieciówek i ich cepowatej konstrukcji?!

Cena sieciówki Acrolink, 6900zł jest na pewno kosmiczna, a pan Pacuła myli tekst sponsorowany z rzetelną recenzją, zresztą koledzy już mu to zarzucali, mieszając w niej swoje uwagi typu "Ja też zamówiłem dla siebie dwie sieciówki 7N PC 7100. Nie dało się inaczej." i brednie o paśmie 18GHz, kiedy byle wzmacniacz wycina wszystko co może poniżej 160-200kHz bo jest mu to do niczego poza wzbudzeniem niepotrzebne.

(nie czytałem wcześniej nic) Nie wiem czy mam prawo się wypowiadać bo mam sprzęt za ok. 10 000 zł(linia stereo) więc nie jest to dużo jak już zajmujemy się sieciówkami. Powiem tylko, że coś w tym jest bo dzięki kumplowi używam siecówki za 2000 zł, ale po odsłuchach nie jest wpięta w CD tylko we wzmaku.

Gość ata77

(Konto usunięte)

dla mnie sprawa wyglada tak : Nawiaze wspołprace ze "zlota raczka" ktora zajmie sie tuningiem kabli sieciowych tak zeby wygladaly na hi. Znaczy np z wierzchu plecionka i "złote wtyki". Ja sie zajme marketingiem mam juz nawet nazwe HICONNECT. Pierwszy model proponuje HARDJET X. Ewentualnie zainteresowani prosze na priv.

 

P.S. Przepraszam, ale nie moglem sie powstrzymac.

>taipan3

OK

mam podobne odczucia, ale kondensator 2x 0,22uF/600V olej Bosh MP zamontowany na srodku zwyklego kabla 1mm2 zasilajacego CDP(kabel dwu metrowy) dal slyszalna poprawe rozdzielczosci, poczucie czarnego tla, wieksza przestrzen i lepsza scene, dynamika rzeczywiscie moze minimalnie siadla, ale inne aspekty brzmienia sa na plus, tak mi sie wydaje.

ps

mam nadzieje ze wszyscy bioracy udzial w dyskusji rozumieja ze rozmowa dotyczy subtelnych mikro zmian, ktore wprawione ucho moze spokojnie wylapac, a nie wymiany kolumn na inne, ktorych moja tesciowa wogole nie slyszy bo tak naprawde ma to w dupie i ja to wogole nie interesuje, zreszta jak wiekszosc madrali klepaczy :-)))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.