Opole 2008 nietypowe pytanie -perkusista

[rosim]

Witam, mam trochę nietypowe pytanie - może ktoś ogladał tegoroczny wystep Maryli Rodowicz na festiwali w Opolu? Chodi mi o chłopaka, który grał na perkusji w czasie tego koncertu - zna ktoś jego nazwisko?

[soso]

rosim, 15 Cze 2008, 15:17

 

>Witam, mam trochę nietypowe pytanie - może ktoś ogladał tegoroczny wystep Maryli Rodowicz na

>festiwali w Opolu? Chodi mi o chłopaka, który grał na perkusji w czasie tego koncertu - zna ktoś

>jego nazwisko?

 

Maryla zna!

 

pzdrw

 

soso

[jarex]

To może był Jaś Młynarski, ale pewności nie mam

[rosim]

soso

Maryla pewnie wie, zapytałem, więc odppowiedziałeś, :))))

A tak poważnie - prawdopodobnie chodzi o Artura Lipińskiego, na pewno jeszcze o nim będzie głośno, z tego co znalazłem grywa już m.in. z Ulą Dudziak i Wojtkiem Pilichowskim, jest wg mnie b.dobrym perkusistą.

[chick]

Wybacz, jeśli jest dobry i ambitny to co robi u boku tej tandeciary?

[soso]

chick, 19 Cze 2008, 15:37

 

>Wybacz, jeśli jest dobry i ambitny to co robi u boku tej tandeciary?

 

No wiesz, Prince go nie wzial. :-)

 

pzdrw

 

soso

[rosim]

chick

to nie takie proste

co np. robi Pilichowski obok E. Górniak, N.Kukulskiej czy K. Kowalskiej albo K. Herdzin kiedyś w Idolu?

[chick]

Ja rozumiem, że każdy muzyk też musi coś jeść i pić, ale u boku Maryli raczej nie ma szans rozwinąć się jako muzyk i ukształtować swój własny styl. Owszem, ma szansę zaistnieć w branży, czy otrzaskać się ze sceną ,ale musi uważać, żeby nie ugrzęznąć w chałturach na zawsze.

Oczywiście Colaita, Chambers, czy Gary Novak też nie unikają siuchów, ale oni mają już "nazwisko"

[zildjian]

Nie znam nazwisk poprzednich sajdmenów "Małgośki" ,ale można stwierdzić,że prawie zawsze miała znakomitych muzyków. Nie jestem komnpletnie na bieżąco,ale może ktoś pokusi się o sprawdzenie jaka była dalsza ich droga? Skończyli klezmerząc ?

 

A przy okazji, kiedyś i Kowalska miała znakomitego perkusistę.Nie znam nazwiska;co on dzisiaj robi ?

[rosim]

Jest kilku sidemanów, którzy grają/grali np. z Górniak, Kukulską, Kowalską a wywodzą się z Woobie Doobie: Pilichowski, Dąbrówka, Olszak, Grymuza. Z Kowalską grał Michał Dąbrówka, Radek Owczarz i Krzysztof Patocki.

[zildjian]

Pilichowski to,rzekłbym, przerost treśći nad formą z tego co pamiętam

[rosim]

zildjian

fajnie to określiłeś, "przerost treści nad formą" - to chyba niebywały komplement

pierwszy raz usłyszałem Pilichowskiego we Wrocławiu na Jazzie nad Odrą chyba z 15 lat temu i wywarł na mnie ogromne (pozytywne) wrażenie

[zildjian]

tego trójsłowa (od trójdżwięku) użyłem celowo - facet w prostych kawałkach wywala co nie miara. Uszy od tego puchły - less is more :-))Nie wiem jak dzisiaj.

 

Podobnie przynudzał Ścierański (w przeciwieństwie do ongiś jego brata - gitarzysty). Z recitalu w sopockim kawiaretonie po prostu wyszedłem !!!

 

Najs łikend !

[xniwax]

Z tym, że Ścierański robił wszystko z wyczuciem i miał swój specyficzny klimat a Pilichowski nap.... na basie to samo od kilkunastu lat (nic sie nie zmieniło)

[rosim]

macie rację - technika to nie wszystko,

[jarex]

Pilichowski, wiadomo - zawodowiec, ale ja jego solowych płyt słuchać nie mogę tak jak niejakiego Żaczka