Lechu czy Bolek?

[Walery]

Wątek zbacza z tematu, śnieg w iraku, brak montownii skody w Polsce. Nikt jeszcze nie wspomniał że ex-premier widział papiery Bolka na początku lat 90-tych i z całą stanowczością stwierdza że to Wałęsa? Od razu dodał że ten który mu pokazywał się nie przyzna - i rzeczywiście Milczanowski, bo o nim mowa nazwał Brata Kierownika kłamcą.

Jak w tej anegdocie gdzie turysta widzi bace który siedząc na gałęzi zwrócony w stronę pnia piłuje gałąź i ostrzega go że spadnie. Oczywiście baca spada i zadaje sobie pytanie: prorok jakiś czy co?

Jarosław wyjaśnia też dlaczego wtedy nie ujawnił tego - bał się że że zostanie uznany za niezrównoważonego. Cóż. Niedługo dowiemy się że Wałęsa go wykoppał z Kancelarii bo Jarosław tak chciał.

 

Szef PiS Jarosław Kaczyński powiedział w Radiu Maryja, że jest gotów przysiąc, iż były szef MSW Andrzej Milczanowski pokazał mu oryginalne doniesienia TW "Bolek".

To jest prawda. Ja mogę to zaświadczyć także w sposób uroczysty, także jeżeliby ktoś zechciał odbierać ode mnie w tej sprawie przysięgę, to jestem gotów przysiąc - mówił prezes PiS w Radiu Maryja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Można to dopisać do obietnic pt. nigdy koalicji z Samoobroną;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arden]

"Nikt jeszcze nie wspomniał że ex-premier widział papiery Bolka na początku lat 90-tych i z całą stanowczością stwierdza że to Wałęsa? Od razu dodał że ten który mu pokazywał się nie przyzna - i rzeczywiście Milczanowski, bo o nim mowa nazwał Brata Kierownika kłamcą."

 

To jest akurat fajna sytuacja gdy ktoś, na kogo się powołujemy, aby potwierdził prawdziwość naszych słów, stwierdza niezwłocznie, że niestety łżemy jak sobaka.

[il Dottore]

>Redaktor, 25 Cze 2008, 20:48

>

>>Prawdę mówiąc, większość urzędników na granicy, kiedy się do nich uśmiecham, też się uśmiecha.

>>Zaeksperymentuj, Doc.

 

Ni cholery - nie działa! Moje osobiste doświadczenia temu przeczą.

Ot, choćby ostatnio... Port lotniczy im. Bolka - Baba na granicy drze na mnie mordę: "CZAPKA! CZAPKAAAAA!!!"

Grzecznie odpowiadam: "Co czapka? Ładna? Też mi się podoba." A babsko: "Czapkę zdjąć DO IDENTYFIKACJI!!!".

K***, jak w Oświęcimiu ale na pewno nie jak w wolnym kraju

 

 

Walery, 26 Cze 2008, 08:31

 

>Albo wklej swoje zdjęcie - może mają powody.

 

 

Wiesz, czerwony synu, jak czytam twoje wypociny, to przypomina mi się słynny kawał "Paliwko, Paliwko, skocz po piwko". Pamiętasz końcówkę? :)

 

 

muls, 26 Cze 2008, 05:20

>doktorku ... ja tez uwazam ze WSZYSCVY powinni sie do nas usmiechac.Nie wiem szzcegolnie, za co - ale sadze ze ty >...wiesz.

 

Wiem. Za podatki, któe płacimy na ich utrzymanie. W normalnych krajach to oczywiste.

 

Jaro_747, 26 Cze 2008, 02:12

>Jak rozumiem przez "czerwonych świń, ubeków, zdrajców i złodziei" urzędnik na granicy nie uśmiecha się do ciebie.

 

Dobrze rozumiesz. Chamski urzędnik (czynownik) państwowy jest charakterystycznym elementem krajów azjatyckich i komunistycznych. W normalnych krajach takie indywiduum nie ma prawa istnieć (no, do drugiej skargi...). :)

 

 

 

>/.../. No i jak rozumiem u nas rządzą komuchy.

 

Nie - rządzą ufoludki. Mieszkasz w Polsce i nie wiesz kto tu rządzi? No proszę bez takich... :)

Zniewolenie polityczne zastąpiono ekonomicznym ale to wciąż ci sami ludzie...

 

 

>Czy jak coś napiszesz to próbujesz to przed wysłaniem przeczytać? Zalecałbym.

 

Daruj sobie protekcjonalny ton i dobre rady. Kim jesteś, żeby tak sie do mnie odnosić? Co zrobiłeś dla Polski, dla likwidacji komuny? A może w kieszeni na sercu wciąż odpowiednia legitymacja?

 

 

wladz, 26 Cze 2008, 08:34

>Jedyne co staram się powiedzieć to że Polska jest normalnym krajem dość szybko wychodzącym z poprzedniego systemu >politycznego i gospodarczego

 

 

Polska nie jest normalnym krajem. I przy obecnym kształcie układów gospodarczych i politycznych, nic nie wskazuje, by kiedykolwiek miała nim być. Przykre.

 

 

>a okrągły stół nie jest wynikiem karkołomnego planu ubeków

 

To był genialny a nie karkołomny plan. Ale udał się tylko dlatego, że esbeków i czerwonych wspomagali TW. Bez przyjaciół po drugiej stronie barykady esbecy nie mieliby żadnych szans na przeprowadzenie tzw. "transformacji ustrojowej".

 

 

>tylko konsekwencją wieloletniego procesu historycznego zapoczątkowanego działaniem opozycji z lat 70 z Wałęsą w roli głównej.

 

 

W pewnym sensie tak. Gdyby nie opór całego narodu, to do dziś w szkołach na ścianie dalej wisiałby Lenin i Gomułka (pamiętam z dzieciństwa). Ale - da capo - ów okrągły mebel nie jest tym, co usiłuje się ludziom wmawiać.

 

 

 

>Nam udało się obalić system

 

Dwa kłamstwa w jednym zdaniu, gratuluję.

1. NAM? JAKIM NAM??? "Bohuna żeśmy usiekli?":)

2. System nie został obalony. Za sznurki wciąż pociągają ludzie z układu (przepraszam za niezręczne sformułowanie - Copyright by Jarosław & kot) esbecko - komunistycznego. Zniewolenie polityczne Polaków zastąpiono ekonomicznym - to wszystko.

 

 

>i zamiast czerpać z tego konfitury na arenie międzynarodowej

 

Sądzisz że los Polski kogokolwiek w świecie obchodzi??? Człowieku! Większość nie ma zielonego pojęcia gdzie Polska leży!

 

 

>to garstka frustratów bez jednoznacznych dowodów zaczyna wmawiać światu że to system sam siebie obalił a opozycja >to tylko pionki w ich grze.

 

Nieświadoma część opozycji na pewno. Ta świadoma nie pełniła roli pionków ale bardzo istotnych figur w grze. Gdyby nie TW to gambit by się nie udał. Ale udał się. I szach-mat, Polacy!:)

[electro]

czasami wydaje mi sie , ze niektorzy ludzie tutaj beda jeszcze wiele lat w takim natchnionym snie pisac o tym jaka wspaniala ta polska i jak dobrze rzadzona dopoki nie doznaja iluminacji, jak ten dziadek w konopielce kiedy Pani Nauczycielka ugotowala normalny obiad, a nie karme z jednej michy:)) pamietacie jak krzyczal w zachwycie?: cybuulaaa, jaaajki:)))))))))

[jar1]

Za to moja Babcia mawiała, że zawsze będą ludzie, którym jakby nawet dupę miodem smarowali to też im będzie niedobrze.

 

Wyjaśnię, że w latach zamierzchłych (przed wojną), miód był jednym z 'luksusowych' atrybutów i nie stać na niego było wszystkich...

[jar1]

A jak widzę, pisdraczki raczej trzymają się standardu charakteru - nasz dottore zaczął z wysokiego "ę" ale szybko sprowadził się do chlewikowego standardu tej ideologii życiowej....

[electro]

jar1

a dottore to pisdraczek? a jesli nawet to wiesz co madrze chlop pisze, czuje czesto tak jak on, nie wiem co takiego chlewikowego napisal, moze po prostu brakuje Ci argumentow i chcesz go obrazic, on pisze z serca , a w jego przeciwnikach w dyskusji czuje jakas sztucznosc, oblude, chec tylko dowalenia bez waznych argumentow, to taka roznica jak miedzy sila argumentow , a argumentem sily, w takiej sytuacji nie interesuje mnie czy on glosowal na pis, tuska czy lid, dla mnie po prostu ma racje

[electro]

jar

 

'tej ideologii zyciowej' to jakis specjalny zlepek , ktorego uzywasz jak nie wiesz co napisac?

[dartman]

>jar1, 25 Cze 2008, 10:45

>Chciałbym jednak zauważyć, że to własnie 'zascianek' jest statystycznie wyborcą PiS. I choćbyś nie

>wiem jak sie nadymał - nic tego nie zmieni. Tak, wschodni, postkomunistyczny zaścianek. cała

>wschodnia Polska i Podkarpacie. Ten podział mówi wszytko.

 

hehe jaruniu,

 

to jesteś ten zaścianek czy nie ?

[jar1]

>electro

Dla mnie to wystarczy: "Wiesz, czerwony synu, jak czytam twoje wypociny,"

 

Poza tym,mam swoje zdanie na ten temat i mogę przy nim pozostać ;-)

 

A jakbym chciał Tobie odpisać na takim samym poziomie, to zacząłbym, że 'swój swego.." itd. i zakonczył na "skórkach" .

[jar1]

>to jesteś ten zaścianek czy nie ?

romciu, a jak wolisz?

[dartman]

A propos tekstu bolka, że koczor nóż w plecy biedakowi wbija:

 

"

Nr 181981 luty 21, Warszawa - Plan działań przygotowany przez Departament III "A" MSW w razie pozbawienia Lecha Wałęsy funkcji przewodniczącego KKP NSZZ "Solidarność"lWarszawa, dnia 21 II 1981 r.TAJNE SPEC[jalnego] ZNACZENIAKONCEPCJA przygotowania i realizacji działań na przypadek wykonania zamiaru eliminacji Lecha Wałęsy z przewodniczącego KKP NSZZ "Solidarność" przez KSS KOR i elementy "ekstremistyczne"1. Analiza zjawisk występujących ostatnio w niektórych ogniwach "Solidarności", a głównie na forum Krajowej Komisji Porozumiewawczej wskazuje, że:1.1. KSS KOR przejawia zamiary zdjęcia bądź doprowadzenia do rezygnacji Lecha Wałęsy ze stanowiska przewodniczącego KKP, jako ,,zbyt ugodowego wobec rządu";1.2. J[acek] Kuroń przygotowuje klimat do obsadzenia stanowiska przewodniczącego KKP przez osobę oddaną KSS KOR-owi. Realne przesłanki wskazują, że J[acek] Kuroń typuje na to stanowisko Zbigniewa Bujaka, przewodniczącego MKZ Regionu "Mazowsze".2. Aktualne rozpoznanie wskazuje, że przeciwko L[echowi] Wałęsie opowiedzą się (na forum KKP i w terenie) przewodniczący następujących MKZ: Bujak ("Mazowsze"),[Jan] Rulewski (Bydgoszcz), [Eligiusz] Naszkowski (Piła), [Andrzej] Sobieraj (Radom), [Andrzej] Słowik (Łódź) oraz osoby związane z KO KKP - ich MKZ-y mogą reprezentować linię obrony Wałęsy): [Lech] Dymarski(Poznań), [Karol] Modzelewski (Wrocław), [Tadeusz] Jedynaka także eksperci i doradcy związani z KSS KOR we wszystkich ogniwach 3. W obronie Wałęsy opowiedzą się czynnie:3.1. MKZ w: Bielsku-Białej, Bytomiu, Katowicach, Wałbrzychu, Lublinie, Szczecinie, Krośnie, Rzeszowie i tzw. mniejsze;3.2. Episkopat Kościoła katolickiego i eksperci ze stowarzyszeń chrześcijańskich;3.3. Chłopi - w rezultacie udziału Wałęsy w końcowej fazie pertraktacji strajkujących w Rzeszowie i Ustrzykach z rządem.4. W razie zaistnienia przewidywanej sytuacji planuje się podjęcie szeregu działań obronnych i ofensywnych.4.1. Polska Agencja Prasowa winna opublikować oświadczenie zawierające tło i przyczyny odsunięcia Lecha Wałęsy ze stanowiska przewodniczącego KKP przez KSS KOR i elementy "ekstremistyczne" w "Solidarności". Projekt oświadczenia winien być opracowany w Zespole Propagandy KC PZPR z wyprzedzeniem;4.2. Wskazanym byłoby oświadczenie Episkopatu broniące Lecha Wałęsy. Rolę inspirującą winien przejąć Dep[artament] IV MSW;4.3. Wskazanym jest natychmiastowe spotkanie się z L[echem] Wałęsą przez członka rządu (wicepremiera [Mieczysława F.] Rakowskiego albo ministra [stanisława] Cioska i opublikowanie komunikatu rzecznika prasowego rządu, w treści którego wyrażony byłby szczery żal z powodu odejścia L[echa] Wałęsy ze stanowiska przewodniczącego Krajowej Komisji Porozumiewawczej;4.4. Wyprzedzająco opracować treść ulotki w obronie Wałęsy, a przeciwko KSS KOR. Zawierać ona winna:sylwetkę Wałęsy, odpowiedź na pytanie, dlaczego KOR wykańcza go, akcentować powiązania KSS KOR z zachodnimi ośrodkami dywersyjnymi, ewentualnie, kto występował i głosował przeciwko Wałęsie.Treść ulotki opracują: Wydz[iał] I i III Dep[artamentu] III-A i Wydz[iał] IX Dep[artamentu] III MSW.Ulotki winny być rozkolportowane w miejscach publicznych miast wojewódzkich i w dużych zakładach pracy, siłami własnymi SB, po zdjęciu Wałęsy.4.5. Wszystkie piony operacyjne uruchomią w trybie natychmiastowym sieć osobowych źródeł informacji, zlecając im zadanie wywołania i podtrzymania w miejscach pracy dyskusji na temat odwołania Wałęsy oraz inspirowania innych osób do zadawania pytań działaczom "Solidarności" - kto i w czyim interesie doprowadził do zdjęcia wymienionego oraz żądanie przywrócenia Wałęsie władzy.4.5.1. Wytypowana sieć winna w trakcie dyskusji wskazywać na KSS KOR i osobiście J[acka] Kuroniajako sprawców "wykończenia" Wałęsy.4.5.2. Zmasowane działania poprzez osobowe źródła informacji i w drodze ulotkowej winny wywołać powstanie "powszechnej obrony" Wałęsy i potępienie KSS KOR. 4.6. Inspirowanie środków masowego przekazu.4.6.1. Wytypowani uprzednio redaktorzy telewizji i radia winni przeprowadzać wywiady z robotnikami dużych zakładów przemysłowych, opowiadających się za powrotem L[echa] Wałęsy i natychmiast je publikować;4.6.2. Dep[artament] II w zakresie możliwości inspirował będzie korespondentów zachodnich do obrony Wałęsy i wskazywania na KSS KOR jako sprawcę "przewrotu" w "Solidarności";4.6.3. Dep[artament] I spowoduje nadsyłanie z krajów zachodnich, o[d] licznej Polonii, listów w obronie Wałęsy, kierowanych do MKZ dużych zakładów pracy i KKP;4.6.4. MSZ poprzez swoich pracowników w kraju i za granicą winno podczas spotkań ze swoimi partnerami z państw zachodnich odpowiednio naświetlać fakt usunięcia Wałęsy.5. Następnym etapem działalności winien być generalny atak na przeciwników Wałęsy - doprowadzenie do ich kompromitacji, izolacji i odsunięcie od wpływów w "Solidarności". W tym celu należy użyć sieci TW oraz inspirować ogniwa "Solidarności" i działaczy w dużych zakładach przemysłowych, które poprzednio występowały w obronie Wałęsy.OPRACOWANO w Wydz[iale] III Dep[artamentu] III-A [MSW]Źródło: IPN 0236/277, t. 2, k. 208-211, oryginał, mps.

 

[email protected] , 26.06.2008 22:21

"

 

jakoż to znajomo brzmi i przypomina jako żywo zmasowany atak mediów (niezależnych takich jak tvn, polsat) na rząd PiS.

 

SBecki schemat...

[jar1]

Znowu wkleiłeś nie ten tekst, co trzeba... ej, przeczytajcie najpierw towarzyszu próbując zrozumieć ;-)

[dartman]

>jar1, 26 Cze 2008, 23:58

 

>Znowu wkleiłeś nie ten tekst, co trzeba... ej, przeczytajcie najpierw towarzyszu próbując zrozumieć

>;-)

 

jarniu,

 

za szybko przeczytałeś, spróbuj jeszcze raz.

[wladz]

electro il Dottore dartman

 

Wierzycie w UFO?

 

To też się opiera na wierze jak wasze pisanie o tym co było jest będzie.

[dartman]

wladz,

 

chłopcze podstawowego kojarzenia faktów u ciebie brak. Przypominasz mi sąsiada z naprzeciwka, taki nowobogacki wykształciuch. Ma w ścianę wbudowany ogromny płaski tv, na okrągło ogląda tvn i ostatnio wyjeżdżając z garażu powiedział mi, że korki w Warszawie to przez pedałów kaczorów...

[wladz]

Już pierdoły zza stodoły.

 

Wio chłopino wio!!!!

[wladz]

czy twoja wiedza to efekt snu proroczego czy bożego natchnienia?

[electro]

electro il Dottore dartman

 

Wierzycie w UFO?

 

To też się opiera na wierze jak wasze pisanie o tym co było jest będzie.

 

 

juz Ci pisalem zebys przestal pi..dolic, nie lekcewaz innych forumowiczow i dbaj o to zebys pisal z sensem bo na dyrdymaly to ja nie bede sobie psul oczu...

[electro]

jar

rozumiem juz, nie masz argumentow, ale jesli jeszcze cos do ciebie napisze to zaczniesz mnie obrazac, skorki i takie tam, swoj swego, jeszcze sie powstrzymales , ale ostatkiem sil...

[electro]

a ha , nie wiem jak u was , ale tutaj gdzie ja zyje, w polsce rzadza komuchy, w wiekszosci szkol, bankow, panstwowych firmach,szpitalach, urzedach, pewnie zakopali legitymacje, ale nie wiem czy ten fakt cos zmienia...

[wladz]

electro

 

dowody albo skocz do wody.

[wladz]

electro

 

Ty przestaniesz lekceważyć czyjąś inteligencję a ja przestanę Ciebie lekceważyć...

[wladz]

"a ha , nie wiem jak u was , ale tutaj gdzie ja zyje, w polsce rzadza komuchy, w wiekszosci szkol, bankow, panstwowych firmach,szpitalach, urzedach, pewnie zakopali legitymacje, ale nie wiem czy ten fakt cos zmienia..."

 

 

 

......tu gdzie ja mieszkam w bankach pracują zielone ludziki w szpitalach też zielone ale w białych fartuchach podobno to ludziki są czerwone ale nie wiem czy ten FAKT coś zmienia....

 

pitolenie

[Jaro_747]

>il Dottore, 26 Cze 2008, 19:30

 

>>Jak rozumiem przez "czerwonych świń, ubeków, zdrajców i złodziei" urzędnik na granicy nie uśmiecha

>się do ciebie.

>

>Dobrze rozumiesz. Chamski urzędnik (czynownik) państwowy jest charakterystycznym elementem krajów

>azjatyckich i komunistycznych. W normalnych krajach takie indywiduum nie ma prawa istnieć (no, do

>drugiej skargi...). :)

 

Jak rozumiem twój martyrologiczny epizod walki z systemem polega na niezbyt uprzejmym traktowaniu przez celników. To wszystko? Naprawdę?

ja przez kilka lat pracowałem w firmie która prowadziła skład celny i o przygodach z celnikami mógłbym opowiedzieć sporo ciekawych historii. I nie o mrożącym krew w żyłach zdejmowaniu czapki, tylko o ryzyku zniszczenia całego biznesu na skutek kaprysu urzędnika. I ja tam żadnych komunistów ani ubeków (za wyjątkiem naczelnika)nie widziałem. Powiem więcej: zmienił się system, przyszli nowi ludzie i zmieniło się niewiele. To po prostu władza demoralizuje. Jaka by nie była.

 

 

>>/.../. No i jak rozumiem u nas rządzą komuchy.

>

>Nie - rządzą ufoludki. Mieszkasz w Polsce i nie wiesz kto tu rządzi? No proszę bez takich... :)

>Zniewolenie polityczne zastąpiono ekonomicznym ale to wciąż ci sami ludzie...

 

Chylę czoła przed tą dogłębną analiza popartą licznymi faktami typu ja wiem, ty wiesz, wszyscy wiedzą.

 

>Daruj sobie protekcjonalny ton i dobre rady. Kim jesteś, żeby tak sie do mnie odnosić? Co zrobiłeś

>dla Polski, dla likwidacji komuny? A może w kieszeni na sercu wciąż odpowiednia legitymacja?

 

To już naprawdę świetne! Jaka legitymacja? Co ty pieprzysz chłopie? Może ty miałeś jakąś ciekawą legitymację? No i namawianie do czytania tak cię zabolało? Mnie czytanie nie boli :-).

[Jaro_747]

>dartman, 27 Cze 2008, 00:08

 

>Przypominasz mi sąsiada z naprzeciwka, taki nowobogacki wykształciuch.

 

Nowobogacki to rozumiem, tak w Krakowie mówią na gościa którego przodkowie nie pochodzą od Smoka Wawelskiego. Ale wykształciuch to znaczy kto? Maturę ma? Marketing w prywatnej szkole skończył? Strasznie mnie to zaciekawiło? Wytłumacz proszę, bo nie wierzę, że tylko pierdoły Dorna bezmyślnie powtarzasz.

 

 

>Ma w ścianę wbudowany ogromny płaski tv, na okrągło ogląda tvn i ostatnio

>wyjeżdżając z garażu powiedział mi, że korki w Warszawie to przez pedałów kaczorów...

 

Oczywiście, że korki nie są przez pedałów kaczorów, tylko przez jednego Kaczora który zablokował budowę obwodnicy. Chociaż znając jego cwaniactwo niczego nie zablokował, tylko odesłał do komisji wszechstronnie rozważającej problem dla dobra obywateli :-).

[Jaro_747]

>electro, 27 Cze 2008, 00:27

 

>a ha , nie wiem jak u was , ale tutaj gdzie ja zyje, w polsce rzadza komuchy, w wiekszosci szkol,

>bankow, panstwowych firmach,szpitalach, urzedach, pewnie zakopali legitymacje, ale nie wiem czy ten

>fakt cos zmienia...

 

To tam u ciebie już nawet wyborów nie ma? A może są, tylko nie chodzisz? Idź i wybierz kogoś innego!

[wladz]

On żyje w skansenie.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Powinni program rozszerzyć o spotkanie z mentalnymi frakami PRLu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek7776]

pitolenie wyksztalkciuchow

 

 

 

Kupowanie i kopiowanie prac magisterskich to norma. Dlatego Ministerstwo Nauki rusza z systemem, który wyłapie oszustów - ostrzega "Dziennik".

 

Resort kręci bicz na studentów, którzy plagiatują prace magisterskie i licencjackie. Prawdopodobnie już od nowego roku akademickiego Państwowa Komisja Akredytacyjna, która kontroluje działalność wyższych uczelni w Polsce, będzie korzystała z programu umożliwiającego wykrywanie oszustw. Problem jest pilny, bo zdaniem specjalistów co najmniej jedna czwarta prac nie jest pisana samodzielnie - czytamy w gazecie.

 

 

Jak wielka jest skala zjawiska, widać w internecie. Wystarczy wstukać w wyszukiwarce hasło "kupię, sprzedam pracę magisterską", by otrzymać ponad 100 tys. odpowiedzi. Gazeta postanowiła sprawdzić jedną z ofert. Telefon odebrał mężczyzna. Praca ma być gotowa czy pisana od nowa? - zapytał rzeczowo. I wyjaśnił, że gotowe opracowania może dostarczyć w ciągu trzech dni. Kosztują od 250 do 350 złotych, ale tych tańszych nie polecam, bo są kiepskie - ostrzegł.

 

A skąd mam pewność, że nie były jeszcze używane? - zaniepokoił się "Dziennik". Każdą wysyłamy tylko raz do jednego miasta, więc jeśli pani jest z Warszawy, to dostanie pani listę tych, które jeszcze w stolicy nie były - uspokoił gazetę sprzedawca. Koszt - 30 zł za stronę, razem z badaniami.

 

Eksperci nie mają wątpliwości: oferowane w internecie prace są tanie, bo nikt ich samodzielnie nie pisze - są sklejane z innych tekstów. W Polsce od kilku lat jest dostępny program Plagiat, który skutecznie wykrywa takie oszustwa. Kłopot jednak w tym, że choć blisko 70 wyższych uczelni wykupiło licencję, korzystają z niego rzadko, bo uważają, że problemu nie ma.

 

Wieloletnie tradycje uczelni i relacja mistrz - uczeń sprawiają, że praca powstaje w dialogu pomiędzy magistrantem a promotorem. I wszystkie "zapożyczenia" są wyłapywane - twierdzi rzeczniczka Uniwersytetu Warszawskiego Anna Korzekwa. Z kolei władze Uniwersytetu Jagiellońskiego uważają, że... skala plagiatowania nie jest duża. (PAP)

[dartman]

Jaro_747,

 

z tym smokiem to nie przesadzaj, rozumiem jednak jakie to dla krakusów ważne ;-)

 

zapewne przeczytałeś ale może innym się przyda, choć intuicyjnie czujemy co się kryje pod pojęciem wykształciuch

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )