LEM - agentem

[Skibus]

Jak donoszą poważne źródła:

 

"Stanisław Lem - agent KGB

 

Czy jeden z najbardziej poczytnych polskich literatów, Stanisław Lem w ogóle istniał? Jeżeli tak, to nie był pisarzem, ale agentem rosyjskich służb specjalnych, który wykonywał tajemnicze misje. Jedną z nich miało być zgładzenie Philipa K. Dicka, innego słynnego pisarza science-fiction. Sam Dick uważał, że nazwisko Lem to w rzeczywistości akronim nazwisk radzieckich ideologów: Lenina, Engelsa i Marksa, a książki ukazujące się pod tym pseudonimem to twór KGB. "

 

Np jacciki i pochodne do dzieła. Temat dokładnie na Waszym poziomie i w tematyce przez Was tak ubóstwianej.

[lenam]

Czy Lem, to nie wiem, ale jak byłem onegdaj u niego robić wywiad do książki, to kręciły się tam takie dwa kurduple jamniki - i za nie głowy bym nie dał. Kto wie, dla kogo n a p r a w d ę taki jamnik pracuje...

[Redaktor]

Jamnik nie musi pracować, to tylko ruchomy przekaźnik. Przód - mikrofon, tył - antenka. Za ścianą, ze słuchawkami na uszach, Ijon Tichy. "Tu Tarantoga, tu Tarantoga, jak mnie słyszysz?"

[Nowy2]

Lem w wywiadzie na pytanie o jego być może pozaziemskie pochodzenie odpowiedział, że kości to ma przedwojenne, ale kto to wie???

[lenam]

Mnie z kolei utkwiła jakże trafna uwaga na temat złowróżbnych przewidywań krytyków reformy Balcerowicza (bo był to rok bodajże 1990), którzy z przekonaniem twierdzili, że "naród tego nie wytrzyma". Lem zastanawiał się: "Co to znaczy - naród nie wytrzyma? Zesra się?".

[anastazy]

i czemu to służy szajbus?

lubisz sr** sam na siebie i mówić że to kaczynckie ?

ale ty sam się obsrywasz

[Skibus]

anastazy, 9 Paź 2008, 22:39

 

>i czemu to służy szajbus?

>lubisz sr** sam na siebie i mówić że to kaczynckie ?

>ale ty sam się obsrywasz

 

1. Niegrzeczne jest obraźliwe przekręcanie nicku.

2. Nie zrozumiesz.

[Redaktor]

"Lem zastanawiał się: "Co to znaczy - naród nie wytrzyma? Zesra się?".

 

Z podobnych sztychów autorstwa mistrzów każdego (również obscenicznego) słowa, przypominam sobie zwięzłą wypowiedź jednego z rosyjskich pisarzy, o jednym z rosyjskich (radzieckich) krytyków: "w porównaniu z jego artykułem gówno to kompot".

[Skibus]

anastazy> czy stwierdziłem, że to kaczyńskie ? Ot rzuciłem temat a Ty już się doszukujesz podtekstów. To się paranoja nazywa i się leczy.

[anastazy]

>Np jacciki i pochodne do dzieła. Temat dokładnie na Waszym poziomie i w tematyce przez Was tak

>ubóstwianej.

 

sam się lecz, szajbus

[Gość]

...i w tematyce przez Was tak ubóstwianej...

Ty zdajesie dzidziuś czegos nie łapiesz.

[adik]

Stanisław Lem kiedyś powiedzał, że póki nie poznał internetu, to nie wiedział, że jest tylu debili na świecie

[Nowy2]

kolega wyraźnie do kogoś pije, a sądząc z kontekstu, to do wielu

[Redaktor]

Imię jego jest Legion, rzekłbym :-)

[wladz]

"Komputer? Sam? Już panu tłumaczyłem, że on jest głupi." Lem

 

w połączeniu z człowiek bywa gorzej....

[foxbat]

Skibus, z tym powaznym zrodlem to przesada :)

[suluben]

Właśnie, co to za poważne źródła? 'Fakty i mity'? 'Tylko Polska'?

[foxbat]

suluben, zrodlo? jeden z najwiekszych pisarzy SF w historii :) ktory prywatnie mial swira ;)

[Redaktor]

Owszem, jest to opinia świętej pamięci Dicka. Który zdobył sławę między innymi wizjonerskim opowiadaniem o fnulach.

[trebliG]

Nie zapominajmy, że cały ten pomysł z Lemem i KGB wyszedł od Dicka właśnie, kiedy ten zapoznał się z tłumaczeniami dzieł Lema. Dick stwierdził, że tak rozległej wiedzy ( i talentu) jaką miał Lem nie mógł posiąść zwykły człowiek mieszkający za żelazną kurtuną, więc książki przypisywane Lemowi napisała banda uzdolnionych literacko agentów KGB, a sam Lem to postać fikcyjna. Majaczył coś Dick również, że to próba zdyskredytowania jego geniuszu a może nawet próba zamachu na jego życie. Przyznać należy Dickowi, że wielkim pisarzem i fantastą był, ale był też człowiekiem chorym psychicznie, leczącym się psychiatrycznie przez większość życia, czego zresztą nie ukrywał, zrobił ze swej choroby część swojego image. Polecam też lekturę biografii Dicka, znajdziecie w niej opisy innych jego manii, przy którym ta z Lemem to drobny pikuś. Zaś zwolennicy poszukiwania agentów wszędzie - no cóż, oni i tak wiedzą lepiej...

[Horst]

dick dickiem ale skibusiowi chodzilo o to aby przyp.. tym co zawsze i przypisac im jakies tam swoje durniaste tezy:

 

skibuc, 9 Paź 2008, 21:58

>Jak donoszą poważne źródła:

>

>"Stanisław Lem - agent KGB

>Np jacciki i pochodne do dzieła. Temat dokładnie na Waszym poziomie i w tematyce przez Was tak

>ubóstwianej.

[Horst]

anastazy, 9 Paź 2008, 22:39

 

>i czemu to służy szajbus?

>lubisz sr** sam na siebie i mówić że to kaczynckie ?

>ale ty sam się obsrywasz

 

nie pierwszy raz nie ostatni skibus to taki autokoprofil

[Skibus]

Horst jak zawsze błyskotliwy.

 

To był żart i to spory. Jak byście czytali coś więcej niż smsy od wodza to byście wiedzieli, że teoria o tym,że LEM był agentem jest uznawana za jedną z najgłupszych teorii w historii ludzkości.

 

Ale wykazaliście czujność godną lepszej sprawy, już się grzecznie dopatrzyliście ataku na "wodza". Brawo. LOL

[Horst]

zawsze jak zrobisz na parapet to esprit przyuwazasz: "to byl zart tylko taki" ot taki przyklejony krzywy ryjek ;-)

[Horst]

bo my wyksztalciuchi lubiemy sie POsmiac

[Skibus]

Widzę, że do niektórych nadal rzeczywistość nie dociera.

 

Tu masz cały artykuł, może jeszcze coś pachnie napadem na wodza ?

 

"Codziennie słyszymy doniesienia światowych agencji informacyjnych dotyczących tego, co wydarzyło się na świecie. Czasami są one mniej, a czasami bardziej ważne. Czy ktoś z nas zastanawia się jednak, ile w tym wszystkim jest prawdy? Przedstawiamy ranking historii alternatywnej.

 

Sami oceńcie, czy poszczególne zdarzenia wyglądały tak, jak pokazały je media, czy też zostaliśmy perfidnie oszukani.

 

10. Katastrofa Titanica to dzieło Jezuitów

 

 

Teoria spiskowa mówi, że Jezuici, gdy tylko dotarła do nich informacja o planowanym transatlantyckim rejsie wielkiego liniowca, postanowili go zatopić. Główną przyczyną ich niecnego postępowania miała być chęć powstrzymania Żydów przed ich dominacją. W jaki sposób Jezuici doprowadzili do tragedii, nie wiadomo do dziś. Titanic zderzył się podobno z górą lodową. Czyżby zatem kapitan albo sternik zawiązali tajemniczy spisek z zakonnikami, by sprowadzić nieszczęście na ponad dwa tysiące osób? A może podstawili specjalną butelkę szampana, która była tak skonstruowana, by podczas chrztu zniszczyć poszycie statku?

 

9. Zamachy 11 września to dzieło samych Amerykanów

 

 

Wg teorii Amerykanie już od dawna chcieli zaatakować Irak, zabić Saddama, a następnie wejść w posiadanie urodzajnych w ropę terenów. Brakowało im jednak bezdyskusyjnego argumentu, by rozpocząć działania na Bliskim Wschodzie. Wówczas jakaś tęga głowa wpadła na pomysł, by wysadzić coś dużego i należącego do samych Amerykanów. Zniszczenie wież WTC, uchodzących za symbol świata zachodu, miało sprawić, że zwykli Amerykanie i jednocześnie krytyczni wyborcy, nie będą mieli wątpliwości, że należy podjąć walkę z rzekomym wrogiem, który targnął się na potężną Amerykę. Jest to jedna z wielu teorii, które towarzyszą sprawie zamachów z 2001 r.

 

8. Amerykanie są w posiadaniu UFO

 

 

Był piękny lipcowy poranek, nad okolicami amerykańskiego miasta Roswell zauważono dziwny obiekt, który ni stąd, ni zowąd wykonał kilka dziwnych manewrów i uderzył w powierzchnię Ziemi. Teraz już wiemy, że był to statek kosmitów, który przelatując nad naszą planetą zwyczajnie się rozbił. Na miejscu katastrofy szybko pojawiły się służby wojskowe, które przechwyciły rozbitków i umieściły ich w ściśle tajnej bazie wojskowej, znanej wszystkim jako Strefa 51. Teoria głosi, że niektórzy kosmici przeżyli katastrofę. Jednak ich obrażenia były na tyle duże, że nasza słabo jeszcze rozwinięta medycyna nie zdołała ich ocalić. Zwłoki kosmitów są jednak od 1947 r., nieustannie przechowywane w bazie

 

7. Bożyszcze młodego pokolenia, Heath Ledger żyje!

 

 

Informacja dotycząca śmierci aktora to bzdura. Są fani Ledgera, którzy twierdzą, że nie było żadnego przedawkowania środków nasennych. Aktor mając dość zgiełku, który mu towarzyszył postanowił upozorować swoją śmierć, a co za tym idzie skutecznie wypromować swój ostatni film pt.: "Mroczny rycerz". Teraz podobno zakamuflowany, spokojnie mieszka sobie w Australii i liczy miliony dolarów, które dostał za szwindel wszechczasów.

 

6. Lądowanie na Księżycu? Tylko w filmie science-fiction!

 

 

Na świecie jest wiele osób, które uważają, że człowiek nigdy nie wylądował na Księżycu. Były dobre chęci, ale wszystkie próby wylądowania na srebrnym globie kończyły się fiaskiem. Amerykanie nie chcieli przyznać się jednak do porażki. Postanowiono więc spreparować materiał przedstawiający pierwsze kroki stawiane tam przez człowieka. Materiały, które mieliśmy szansę oglądać w telewizji, były w rzeczywistości sprawnie zrealizowaną inscenizacją, której autorem był geniusz wielkiego ekranu, Stanley Kubrick. Reżyser kręcił w tym samym czasie kultowy film "2001: Odyseja kosmiczna", więc dokręcenie kilku sekwencji zrealizowanych rzekomo na księżycu nie było dla niego żądnym problemem.

 

5. II wojna światowa nie odbyła się

 

 

Zwolennicy teorii spiskowych twierdzą, że wprawdzie odbywały się pewne działania, ale wszystko było zaplanowane i wyreżyserowane. Wybuchające bomby i niszczone miasta były tylko serią efektów specjalnych. Prawdopodobnie stworzyli je specjaliści pracujący potem w Hollywood. Całą akcję przeprowadzono, by zniechęcić ludzi do prowadzenia jakichkolwiek działań wojennych w przyszłości. Niestety, nie zniechęcono.

 

4. Hitler dożył końca swoich dni... na Arktyce

 

 

Hitler popełnił samobójstwo? Tak mówią historycy. Po co jednak miał targać się na własne życie, skoro nie był odpowiedzialny za rozpoczęcie działań zbrojnych? (patrz: miejsce 5) Swego czasu wiele osób twierdziło, że Hitler gdzieś się zaszył, by uniknąć konsekwencji po ustaniu wojny. Jako prawdopodobne miejsce jego osiedlenia podawano Amerykę Południową. Tymczasem Hitler wykorzystał supernowoczesną łódź podwodną, by przedostać się na Arktykę, gdzie podziemną placówkę przyszykowali mu specjalnie... przybysze z obcej cywilizacji. A może Hitler sam był kosmitą?

 

3. Stanisław Lem - agent KGB

 

 

Czy jeden z najbardziej poczytnych polskich literatów, Stanisław Lem w ogóle istniał? Jeżeli tak, to nie był pisarzem, ale agentem rosyjskich służb specjalnych, który wykonywał tajemnicze misje. Jedną z nich miało być zgładzenie Philipa K. Dicka, innego słynnego pisarza science-fiction. Sam Dick uważał, że nazwisko Lem to w rzeczywistości akronim nazwisk radzieckich ideologów: Lenina, Engelsa i Marksa, a książki ukazujące się pod tym pseudonimem to twór KGB

 

2. Stephen King - powieściopisarz i morderca

 

 

Wciąż karmieni jesteśmy informacją, że ex-Beatels, John Lennon został zamordowany przez jakiegoś zagorzałego wielbiciela. Można uznać to za prawdę, ale tylko jeśli przyjmiemy, że tym wielkim fanem muzyka był znany pisarz Stephen King. To on z detalami miał zaplanować zamach na piosenkarza, a potem z zimną krwią zamordować Johna Lennona. Ktoś zapyta po co? Tutaj opcji do wyboru jest przynajmniej kilka. Jedną z nich jest ta, że King intensywnie poszukiwał inspiracji, a popełnione z zimną krwią zabójstwo miało zaktywizować jego szare komórki i dać natchnienie. W Stanach Zjednoczonych, było swego czasu głośno o samochodzie typu van przemierzającym bezdroża, na którym umieszczone były napisy objawiające skrywaną prawdę.

 

1. Ameryka. Ameryka? A co to w ogóle jest?

 

 

Zapomnijcie o tym, że wspominaliśmy wcześniej o Ameryce. Według twórców jednej z teorii nie ma takiego kraju jak Stany Zjednoczone. Ameryka, dla wielu ludzi wymarzone miejsce, jest jedną wielką mistyfikacją, która ma na celu pokazanie, że jest na świecie supermocarstwo, z którym należy się liczyć. Są też tacy ludzie, Amerykanie, z których należy brać przykład by osiągnąć sukces. Co się dzieje, gdy ktoś pragnie zwiedzić krainę mlekiem i miodem płynącą? W momencie, gdy taki osobnik znajdzie się już na pokładzie samolotu, otrzymuje odpowiednią dawkę gazu, który pozwala mu zapaść w głęboki sen. W trakcie śpiączki specjalny sztab ludzi dokonuje zręcznych manipulacji w sferze neurologicznej, dzięki którym śniącemu wydaje się, że odbywa podróż swojego życia. Tylko dlaczego do licha, kryzys finansowy kraju, który nie istnieje odbija się tak szerokim echem w świecie rzeczywistym?"

[Skibus]

I masz rację lepiej być wykształconym z poczuciem humoru niż paranoikiem z manią prześladowczą.

[Horst]

Skibus, 9 Paź 2008, 21:58

 

>Jak donoszą poważne źródła:

>

>"Stanisław Lem - agent KGB

 

>Np jacciki i pochodne do dzieła. Temat dokładnie na Waszym poziomie i w tematyce przez Was tak

>ubóstwianej.

 

wenzykiem skibuc wenzykiem

 

smile:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

(ta fotka ostatnio mi sie nie wkleila, na parapet robisz skibus)

 

to takie dowcipne bo wy wyksztalciuchi....

 

wenzykiem

[Skibus]

Uprzejmie proszę Redaktora o zamknięcie tego wątku, bo kolejny wątek zaczyna schodzić na psy przez naszych ukochanych forumowych paranoików.