Kolejny koniec CD

[Gość discomaniac71]

Spadaj XYZ. Dostales bana na audiohobby wrociles tutaj pitolic? Nie potrzebuje nikomu nic udowadniac.

[audioholik]

krzystekov, 27 Sty 2009, 16:51

 

>wszyscy rozmówcy, inżynierowie dźwięku/audiofile zgadzają się iż najbliży oryginałowi (taśmie

>matce) jest vinyl DVDAUDIO i SACD.

 

najbliższe taśmie matce jest SACD, linka do tej dyskusji wrzuciłem też na swoim blogu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jeszcze jeden ciekawy artykuł..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[krzystekov]

suche liczydła mówią i liczą ale przynajmniej moja skromna osoba zawsze stara sie zmierzac

do dżwięku naturalnego a ludzki mózg przeferje z reguły dżwiek raczej w kierunku ciepłego

bez nalotów 0 i 1 i tutaj DVDAUDIO wydaje mi sie bliższe tym doznaniom

To jest oczywiście moja subiektywna opinia ale nie odosobniona

[Gość]

discomaniac71, 27 Sty 2009, 18:41

 

>Spadaj XYZ. Dostales bana na audiohobby wrociles tutaj pitolic? Nie potrzebuje nikomu nic

>udowadniac.

 

Ależ potrzebujesz :)) Publicznie Cie WZYWAM, udowodnij swoje cudowne zdolności :))) Albo zaprzestań zmyślać.

 

A wróciłem dla CIEBIE, brakowało mi tam Twoich światłych myśli... ;)

[Gość discomaniac71]

No nie ja nie moge audioholik ma bloga:) I czym Ty sie tam dzielisz na tym blogu z ludzmi? Opowiadasz o tym jak odlatujesz przy Pioneerku bo jest SACD?:) Bo z wiedza to u Ciebie raczej wielki problem jest:) Czy moze wklejasz obrazki z wystaw?:)

[gagacek]

XYZPawel

discomaniac71, 27 Sty 2009, 18:41

>Ależ potrzebujesz :)) Publicznie Cie WZYWAM, udowodnij swoje cudowne zdolności :))) Albo zaprzestań zmyślać.

>A wróciłem dla CIEBIE, brakowało mi tam Twoich światłych myśli... ;)

 

Wyncha śmieciu z tym natłokiem podgłupiastych kalkowanych "mysli". Zaczniesz dokazywać - BAN. Jasne?

[mlb]

LOL

 

Każdy ma jakieś powołanie

[nedj]

-> discomaniac71

"A skad Ty do cholery wiesz kim ja jestem i czym sie zajmuje?"

 

W każdym wątku, w którym się udzielasz, można po parę razy znaleźć info o tym, gdzie i jako kto pracowałeś i pracujesz.

Pewnie stąd wie.

[gagacek]

mlb, 27 Sty 2009, 20:55

>LOL

>Każdy ma jakieś powołanie

 

Owszem, jak widzę nawiedzone brednie xyz dinka czy mlb to je tępię. Proste, prawda?

ps. Podobno jestem ignorowany..

[hazardzista5]

kichandeta,

 

nie opowiadam się po żadnej stronie w tym sporze, i może w jakimś MM pozostało duże stoisko z cd,

ale jednak światowe statystyki sprzedaży głoszą DRASTYCZNY spadek sprzedaży cd kosztem muzyki z plików, a już np. winyli niewielki.

[hazardzista5]

był ostatnio ciekawy program na PRIII o zamykaniu sklepów z płytami w Londynie, a w tych co pozostają zaczynają dominować płyty blue ray itp., w naszych saturnach i MM to zjawisko jest znikome ale to co mają na cd wygląda na odrzuty z zachodu i końcówki nakładu.

[hazardzista5]

ale osobiście oczekuję na świerzo zamówiony cdek.

[hazardzista5]

świeŻO - no nawet ort. sie zdarzył.

[Gość discomaniac71]

hazardzista5 a ile tych winyli jest w ofercie w porownaniu z plytami CD?

[hazardzista5]

discomaniac71,

 

napewno ułamnek, nie chciałem tutaj sugerować wyższości formatu (chociaż gdyby nie koszty i dostępność to chiałbym mieć wszystko na winylu), po prostu moim zdaniem statystyki sugerują, że tzw. masowy odbiorca przenióśł się na MP3, ale też może audiofile (melomani) na FLACi itp.

[kichanadeta]

hazardzista5, 28 Sty 2009, 13:12

 

>kichandeta,

>

>nie opowiadam się po żadnej stronie w tym sporze, i może w jakimś MM pozostało duże stoisko z cd,

>ale jednak światowe statystyki sprzedaży głoszą DRASTYCZNY spadek sprzedaży cd kosztem muzyki z

>plików, a już np. winyli niewielki.

 

 

Ja nie pisze tutaj o naszym kraju lecz o naszych zachodnich sasiadach. Miszkam obecnie tutaj i nie wiedze jakiegos drastycznego spadku klienteli a bywam przynajmniej raz w tygdniu w Saturnie. Nie wiem jak ma sie rzecz w Polsce ale bywajac ongis w Gdanskiej MM na dzile z plytami tez przewijalo sie sporo osob.

[rafal996]

Zabawne to zamykanie sklepów z płytami w Londynie :) Tak się składa, że byłem tam niedawno i jak zawsze będąc w Londynie nie odmówiłem sobie przyjemności chodzenia po sklepach płytowych. Różnic w stosunku do sytuacji sprzed kilku lat nie zauważyłem żadnych. Nie tylko te same sklepy są w tych samych miejscach, ale też płyt jest w nich tyle samo i tyle samo ludzi. Stoiska z blu-ray owszem są, ale wcale nie dużo większe niż w polskich sklepach - czyli małe. Osobnych stoisk z SACD nie ma wcale, a jak są to w ilości jednego regału szerokości może 1,5 metra na cały sklep.

 

Ja tam wolę patrzeć i wierzyć własnym oczom. Ale widać są tacy, którzy wolą wierzyć mediom :)

 

"Gazety w Twym plecaku - czy wpadłeś kiedyś na to? - mogą także kłamać, fałszywie pomawiać."

[djedryk]

Moim zdaniem CD samo się wykończy :-( czy ludzi młodych interesuje nośnik CD ??

tylko MP3 DIVIX itd. to jest największa grupa odbiorcza.

Ludzi słuchających dobrego CD nie wspominając o SACD czy DVD Audio jest tyle co kot napłakał.

Ile się sprzedaje nowych odtwarzaczy CD. DVD tak tylko to służy do odtwarzania sieczki DIVIX MP3

Płyt dobrze nagranych będzie i jest niestety coraz mniej kto to doceni kto to kupi.

Po co dobrze nagrywać i wydawać jak nikt tego nie kupi i nie doceni. :-(

Młodzi realizatorzy głusi, muzycy grać nie potrafią. Koło się zapętla.

Ciekawi mnie w jakim tępię będą powstawały Blue Raye w HD.Zważywszy ze trzeba kupę pracy włożyć a nikt tego nie kupi, to pewnie w dokładnie takim samym tempie jak SACD lub jeszcze wolniej.

Oj złe czasy nastały dla dobrej Muzyki za niedługo żeby coś dobrego posłuchać trzeba będzie samemu nagrywać :-(

[opteron]

djedryk, 28 Sty 2009, 17:26

 

Ciekawi mnie w jakim tępię będą powstawały Blue Raye w HD.Zważywszy ze trzeba kupę pracy włożyć a

>nikt tego nie kupi, to pewnie w dokładnie takim samym tempie jak SACD lub jeszcze wolniej.

>Oj złe czasy nastały dla dobrej Muzyki za niedługo żeby coś dobrego posłuchać trzeba będzie samemu

>nagrywać :-(

 

Ja to widzę tak, jesli ktoś wywęszy w tym faktycznie kasę, to będa powstawać w piorunującym tempie różne płyty w super jakości BlueRay. Jak? Szybki ciach dynamiki żeby jeszcze głośniej mogło zagrać, lekki loduness i equalizacja a potem taki audioholik, XYZ czy inny wariat da sobie rękę obciąć że lepiej brzmi bo to zasługa nowego FORMATU :-)

[jozefkania]

djedryk, 28 Sty 2009, 17:26

 

>Moim zdaniem CD samo się wykończy :-( czy ludzi młodych interesuje nośnik CD ??

 

CD już się wykończyło, jeśli chodzi o ludzi młodych. W końcu na byle jakim sprzęcie nie ma strasznych różnic między CD a niskiej jakości mp3. Jaki odsetek ludności to audiofile ? Przecież nawet nie 1%. Audiofile zawsze będą szukać czegoś lepszego niż Kowalski... Bo audiofile przede wszystkim słyszą. A to jest niestety podstawa do zrozumienia loudness war i ogólnie spadku jakości realizacji nagrań.

[audioholik]

opteron, 28 Sty 2009, 18:49

>Ja to widzę tak, jesli ktoś wywęszy w tym faktycznie kasę, to będa powstawać w piorunującym tempie

>różne płyty w super jakości BlueRay. Jak? Szybki ciach dynamiki żeby jeszcze głośniej mogło zagrać,

>lekki loduness i equalizacja a potem taki audioholik, XYZ czy inny wariat da sobie rękę obciąć że

>lepiej brzmi bo to zasługa nowego FORMATU :-)

 

przecież muzyka nagrywana jest w studio w wysokiej rozdzielczości, nagranie kastrowane jest do 16 bitów tylko dla potrzeb wydań red book CD..

 

nie znaczy to, że w studio nie ma taśm matek czy też nagrań PCM 24/96 lub DSD które czekają na wydanie w wysokiej rozdzielczości, Sony ma jeszcze masę katalogu w DSD z tym nie jest on wydawany na SACD, bo ludzie wolą mp3 :(

[opteron]

Nie widzę sensu ponawiać dyskusji po raz n-ty.

Życzę udanego wieczoru.

 

Pozdrawiam

[krzystekov]

zachwycałem się remasterami z dwóch powodów , wydania ciekawej muzy lat 70 w nowej oprawie muzycznej

wcześniej niedostępne ,ale miałem możliwości odsłuchu przeciętnie niskie i nie zdawałem sobie z tego

sprawy oczywiście. Po latach kiedy wyrażnie potrafię odróżnic remastera od normalnie chociaz nawet

koszmarnie nagranej płyty nie wiedzac o tym - remastery zaczynają mnie wkurzac . Wyostrzona ponad miare góra , sztuczna przesadnie podbita dynamika i to cwierkanie przesyconej góry doprowadza mnie czasami do szału. A najgorsze że nowe płyty nie brzmią lepiej . Wniosek - nie ma to jak oryginały lat 70-80 czyli powrót do natury

pozdrawiam

[djedryk]

Mozliwość nagrywania w wysokiej rozdzielczości jest tylko co z tego gdzie są te płyty ??

Matki są i co z tego gzie te płyty ???

Do płyt HD-BR materiał musi być jeszcze lepszy niż do SACD i DVD-Audio więc cienko widzę

pojawiające się płyty HD jak grzyby po deszczu. :-(

U nas na potrzeby muzyki to podobno 48khz 24b i kastracja do 16 bitów jak kolega wyżej napisał.

Na analogu chyba w studiu u nas się już nie nagrywa, za drogie !!!

Poza granicami Polski podejrzewam że również jest tendecja ta sama.

Jakiś czas temu na stronie Studera była wzmianka o zaprzestaniu produkcji analogowych

wielośladów.Czyli nie ma zbytu na ten sprzęt.

Niestety za mały zbyt jest na dobry materiał muzyczny więc nie widzę przyszłości.

a szkoda :-(

[rafal996]

A właśnie się wciąż nagrywa analogowo, przynajmniej w niektórych miejscach. Taka ciekawostka, bo ostatnio miałem okazję oglądać film dokumentalny na temat jednego z młodych polskich zespołów i w pewnym momencie pokazują magnetofony, na które nagrywali ostatnią płytę. Nie wiem, czy wszystkie partie, ale na pewno cała perkusja była nagrywana na analogowe Studery.

[neomammut]

Sluchajcie, wszystko sie mialo juz skonczyc, kaseta miala zostac wyparta przez CD i w zasadzie tak sie stalo, choc bajeczki dla dzieci nadal sa wydawane na tym slusznym nosniku. Kasety czyste tez mozna jeszcze kupic, moze nie chromowe czy metalowe, ale mozna. Vinyl? Obecny, czy jest to cyfrowa produkcja, pewnie tak, ale zdazylem sie juz przekonac, ze jesli material jest od poczatku cyfrowy, to mozna by rzecz, ze jego postac nie ulega degradacji, wiec jednorazowa konwesja raczej nie powinna az tak wplynac na ostateczna postac analoga. Owszem wszystko zalezy od DAC`a, ale takie jest zycie.

 

Skoro mowa o zmianach, to nie wiem czy zauwazyliscie, ale coraz wiecej producentow zaczyna wracac do starych szkol robienia elektroniki, wiec moze i nie bedzie z nosnikami tak zle... Nawet Sony w swoim nowym wzmaku pogodzil sie z analogowym wzmocnieniem, wiec? :)

 

Ja az tak sie nie boje tego, ze nagle plyty CD znikna z pulek. Napewno nie w przeciagu miesiecy! Zreszta, pliki cyfrowe sa znane od dawien dawna, swiat mp3`ojek tez juz troche jest obecny na rynku, ale zeby producenci nagle zrezygnowali z produkcji odtwarzaczy CD to bym nie powiedzial :) Mysle, ze Cd utrzyma sie na rynku jeszcze dluuugi czas...

 

Konczac wypowiedz, jak by na CD nie patrzec, jest to chyba jedyny nosnik, ktory jest na rynku najdluzej i nadal obecny w sklepach. vinyl przezywa druga mlodosc, a Magnetofon skromnie wsrod rzeszy melomanow przezywa historie cyfrowego swiata, ale raczej w spokoju. Szpulaki to juz inna bajka, potrafia walczyc, jak kogos dorwa, to mu zanuca taka piesn, ze sie czlowiek nie zastanawia! Kocham analog, jego naturalnosc, jego prawdziwosc, dlatego mam w dupie wywody o tym, czy bedzie koniec, kiedys napewno, ale ja nadal wole zyc historia, analogowym swiatem prawdziwosci przekazu :)

 

PS: Mysle, ze do analogu jeszcze wrocimy, kiedys :)

Pozdrawiam!

[hazardzista5]

rafał 996,

 

wierzyć (nie wierzyć mediom) to ogólne hasło,

 

a ja pisałem o oficjalnych statystykach sprzedaży, przyjmując Twoją metodę to jakbyś po 3 wizytach np. w salonach VW, oceniał ile sprzedali samochodów w całej UE za 2008 rok,

 

żeby było jasne ja nie jestem wrogiem cd ale trudno walczyć z faktami.

[xniwax]

Jeden z symptomów trollowania:

 

"częste zadawanie tych samych pytań, na które odpowiedź została już udzielona; celem trolla jest w tym przypadku zapętlenie dyskusji i wprowadzenie dodatkowego zamieszania; "

 

Moim zdaniem ta dyskusja do niczego nie prowadzi i kolejny raz zatoczyła koło czyli zapętliła się właśnie.

[hazardzista5]

rafał 996,

 

był to program PRIII, ok. 18.00 w ostatnią niedzielę, gdzie gościem był jeden ze sprzedawców płyt w LONDYNIE, i opisywał przypadek zamknięcia działalności przez pewną DUŻĄ firmę z branży (nie zapamiętałem nazwy), cóż dla mnie informacja wiarygodna, i nie naguje jej opis osoby odwiedzającej inne sklepy pełne płyt.

[hazardzista5]

co do PRIII, to interesujące było ostanie wydanie listy "wtop 5"(19.00 niedziela) dot. Metalliki, mają chłopcy na koncie kilka plagiatów.