Referencyjny PC do odtwarzania muzyki

[rbej]

Skoro Rochu słyszy różnicę to tak musi być i koniec. Jego uszy nie mogą się przecież mylić.

I żadne argumenty go nie przekonają. Dajcie spokój z dyskutowaniem z nim i osobami jego pokroju. Lepiej dyskutować z kapciem. Szybciej zrozumie. Nie zniżajmy się do poziomu sekty audiofilskiej. Niech się masturbują myślać że mają rację. Na zdrowie im. My zajmijmy się czerpaniem przyjemności z słuchania muzyki a oni niech się zastanawiają jakie komponenty do komputera grają najładniej.

[Mundek_60]

>> thomaz

 

>>Nie ma czegos takiego jak karta z najlepszym spdif :)

[Mundek_60]

>>rbej

 

>Skoro Rochu słyszy różnicę to tak musi być i koniec. <

 

Jaki znasz inny sposób oceny? Postaw swoje własne uszy na stanowisku najwyższego sędziego. Jak nie słyszysz różnicy, to nie przepłacaj. Nie widzę jednak powodu aby dyskryminować spostrzeżenia innych. Z uwagą czytam wpisy Rocha i widzę, że on coś naprawdę robi.

[_Kuba_]

rochu, 25 Lis 2008, 00:10

 

>A co Panowie myslicie o zasilaniu?

>Na ile zasilacz może mieć (o ile oczywiście ma) wpływ na brzmienie pc-audio?

 

W przypadku transportu cyfrowego - raczej zero wpływu.

 

Przy słuchaniu z analogowych wyjść - to pewnie zależy od filtrowania zasilania w takiej karcie. Pod tym względem nawet niedrogie karty radzą sobie nieźle.

 

>Czy jest sens budować specjalistyczny zasilacz do tego celu?

 

specjalistyczny - czyli zapewne masz na myśli tradycyjny z toroidami itd.

Wg. mnie nie ma to sensu większego. Linn np. zaczął z powodzeniem stosować zasilacze komputerowe w swoich produktach all-in-one.

[josef]

tak tak - a każde ampli rozkłada na łopatki levinsona i conrada johnsona ;)

[rbej]

Skoro muzyka odtwarzana z pendrive-a według niektórych brzmi gorzej niż z twardego dysku i do tego wielkość bufora w Foobarze wpływa na jakość brzmienia, to zasilacz do PC-ta i kabel sieciowy musi mieć znaczenie kolosalne, wręcz globalne i niewyobrażalnie wielkie.

 

PS. Szkoda że złote uszy wszystkosłyszących są zbyt trzórzliwe żeby przeprowadzić ślepe testy procesorów, płyt głównych, twardych dysków, pendrive-ów, buforów, wzmacniaczy, obudów, myszek, klawiatur itd. i stwierdzić ich faktyczny wpływ na muzykę odtwarzaną z komputera.

 

Tylko że wtedy zabawa by się skończyła raz na zawsze, bo okazałoby się że jedynym elementem, który ma wpływ na dźwięk jest karta muzyczna.

[Gość rochu]

rbej,

Czemu nie?

Ja jestem otwarty na takie testy. Ja nie mam oporów zmienić zdania, jeżeli się okaże że to Ty miałbyś rację, a nie ja.

Jeżeli tylko będą chętni do uczestnictwa w takiej imprezie, chetnie udostepnię miejsce i zorganizuje to w ramach krakowskich odsłuchów.

[mako]

rbej >

 

Wiesz co jest najgorsze w odbytej tu dyskusji?

To że razem z innymi osobami negujesz pewne zjawiska które istnieją już na poziomie teoretycznym, nawet nie starasz się ich zrozumieć. Przykładem może być upieranie się, że (cytuje za thomazem) „Sa tylko karty , które potrafią prawidłowo wyslac sygnal spdif i takie ktore tego nie potrafią co objawia sie jakimis trzaskami i pierdami.”

Kompletnie inną sprawą jest kiedy, jakie czynniki i w jakim stopniu mają wpływ na końcowy efekt. W tym przypadku dyskusja jest problematyczna, ponieważ każdy stara się opierać na własnych doświadczeniach, a ich ilość, różnorodność, przydatność, ... jest inna.

 

Co do tematu ślepych testów wypowiadałem już opinie w tym wątku. Zresztą jakby tak przejrzeć odnośniki do relacji z tego typu testów zamieszczone na forum, to traktując je wszystkie poważnie można by dojść do wniosku, że większość elementów toru audio „gra” tak samo. Może najbardziej obiektywna byłaby procedura, w której w stosunku do standardowej sposób odsłuchu się nie zmienia. Zmienia się jedynie możliwość oceny przez słuchacza, które urządzenie „powinno” zagrać lepiej czy określonym charakterem (nie wie czym się różnią), lub czy powinna być jakaś różnica (nie ma pewności czy zawartość nie jest taka sama). Ale to realne jest jedynie w przypadku DIY.

[Marcin_gps]

a kiedyś teorią było, że Słońce kręci się wokół ziemi, no i?

 

tak świeża dziedzina jak pc-audio dopiero się rozkręca i nikt do końca nie jest pewien co ma wpływ a co nie

to jest moje zdanie

[thomaz]

>a kiedyś teorią było, że Słońce kręci się wokół ziemi, no i?

>

>tak świeża dziedzina jak pc-audio dopiero się rozkręca i nikt do końca nie jest pewien co ma wpływ a

>co nie

>to jest moje zdanie

 

Skonczylem informatyke i dla mnie wydaje sie smieszne pidolenie ze podzespoly komputerowe grają.

To nie lata 80-90 ze komputery byly strasznie wolne.Tak samo problem jittera jest strasznie przez

niektorych wyolbrzymiany , istanial ten problem w latach 90 , obecnie kazdy szanujacy sie dac

poradzi sobie z jitterem.Jitter to niezly chwt komercyjny.Zrozumcie ze dane w komputerze musza byc prawidlowo odczytane inaczej nie da sie tych danych przetworzyc.Spruboj przegrac plik wav lub avi

na dysk z bad blockiem i go pozniej odczytac , nie pogorszy to wcale dzwieku ani obrazu tylko uniemozliwi odtworzenie go w danym momencie gdzie jest uszkodzenie.

[Gość rochu]

thomaz,

 

(...)

>Skonczylem informatyke

(...)

 

Chyba w to, nikt Ci tutaj nie uwierzy : )

[Marcin_gps]

Dobra, wiadomo że komputer musi dane przetworzyć i kaźdy robi tak samo, pomijając wydajność i architekturę. Ale sposób komunkacji między poszczególnymi urządzeniami i układami na płycie? Wytłumacz mi, dlaczego swego czasu karta Creative SBLive na kx'ach, działała najlepiej (z minimalnym opóźnieniem, bez trzasków) w przedostatnim slocie PCI. Przecież komputer poprawnie odtworzył dane, więc o co chodzi? I co ma tu Twój tytuł informatyka? Też jestem inżynierem po Informatyce i Ekonometrii i ten fakt nic nie wnosi do tematu.

 

OT

W ogóle ta dyskusja zaczyna mi przypominać przepychanki między ludźmi wierzącymi, a ateistami. Każdy niby ma jakieś argumenty, ale dowodów brak, za to docinki i irytacja wiodą prym.

[thomaz]

>Rochu

>Chyba w to, nikt Ci tutaj nie uwierzy : )

 

Predzej tobie ze slyszysz jittera na swojej hiperhiendowym Lynxie i superhiendowym

dysku twardym z superhiendowym procesorem i z super hiendowym odwarzaczu z jądrowo

nuklearnym zegarem i pluginem z nasa.Uwarzaj bo CBŚ obserwuje wszystkich :)

[thomaz]

>Wytłumacz mi, dlaczego swego czasu karta Creative SBLive na kx'ach, działała najlepiej (z minimalnym >opóźnieniem, bez trzasków) w przedostatnim slocie PCI.

 

HAHAHA Wytłumacz mi dlaczego karty na isa trzeszczą?Mowimy o referencyjnych komputerach a nie sblivach ktore zaslyneley z roznych dziwnych rzeczy np gowniane wyjscie spdif.

Nie wiem skad twoja teorja ze dziala najlepiej na przedostatnim porcie pci.Masz jakąś zrypaną płyte?

[Gość rochu]

thomaz,

 

>Predzej tobie ze slyszysz jittera na swojej hiperhiendowym Lynxie i superhiendowym

>dysku twardym z superhiendowym procesorem i z super hiendowym odwarzaczu z jądrowo

>nuklearnym zegarem i pluginem z nasa.Uwarzaj bo CBŚ obserwuje wszystkich :)

 

A tu Cie boli.

Teraz rozumiem Twoją zawiść wobec mojej skromnej osoby.

Wiesz kolego, to się nazywa ZAZDROŚĆ.

Ale tego się nie leczy.

[rbej]

A czego ktoś ma tu Tobie zazdrościć??. Twojej nieskończonej niewiedzy i głupoty??.

[Gość rochu]

rbej,

 

Tak się zastanowiłem przed chwilą.

Usługowy trolling. Mówi Ci to coś?

Jakiemu Panu służysz?

[thomaz]

>roch

 

To tobie sprawia przyjemnosc ten trolling bo skoro nie to bys nie odpisywal.

Po drugie zakladasz jakies tematy w ktorych uczestniczy pare osób i nic nie wnoszą

do dyskusji tylko bronią twoich chorych racji.Przyklad karta z najlepszym spdif ,

wyloniliscie wkoncu faworyta , moze aurora 8 ponoc ma slabą przestrzeń po spdif.

Naczytaliscie sie jakis artyklulow z lat 90 i szpanujecie wiedzą ze niby wogole

macie najelepszy sluch na swiecie.

[Gość rochu]

thomaz, 27 Lis 2008, 21:17

 

>Naczytaliscie sie jakis artyklulow z lat 90 i szpanujecie wiedzą ze niby wogole

>macie najelepszy sluch na swiecie.

 

A może to wiemy z autopsji?

Skąd wiesz?

Swoją drogą, co innego czytać o Aurorze i perorować o niej na forum, a co innego mieć ją w domu i odsłuchać.

 

PS

Czy jesteś alter ego rbej-a?

[thomaz]

>rochu

Czy tak ciezko zrozumiec ze bledy w transmisji cyfrowej nie powodują utraty przestrzeni

czy basu.Co jedynie moga sie zdarzyc jakies trzaski co czesto bywa w przypadku tanich

starych kart dzwiekowych.Tak ciezko to pojąć.

[Gość rochu]

thomaz,

 

widać że to właśnie Ty informatyk niczego nie rozumiesz.

Przed zaśnięciem Google i do lektury. Polecam.

[josef]

thomaz, 27 Lis 2008, 21:44

 

>>rochu

>Czy tak ciezko zrozumiec ze bledy w transmisji cyfrowej nie powodują utraty przestrzeni

>czy basu.Co jedynie moga sie zdarzyc jakies trzaski co czesto bywa w przypadku tanich

>starych kart dzwiekowych.Tak ciezko to pojąć.

 

jakby to krótko ująć.... hmmmm.... jesteś idiotą

[josef]

zadanie domowe dla thomaza:

- poczytać co to jest jitter

- jak działa i po co jest pętla PLL

- szybkość dostrajania pętli a tłumienie jittera

- wpływ jittera na rekonstrukcję sygnału cyfrowego

 

zanim nie opanujesz tych tematów nie masz po co pisać

[thomaz]

>zadanie domowe dla thomaza:

>- poczytać co to jest jitter

>- jak działa i po co jest pętla PLL

>- szybkość dostrajania pętli a tłumienie jittera

>- wpływ jittera na rekonstrukcję sygnału cyfrowego

>zanim nie opanujesz tych tematów nie masz po co pisać

 

Sory koleś to ty jesteś idiotą.Czym to sie objawia?

Bronisz poglądów rocha czyli?To ze jedno wyjscie spdif ma lepszą przestrzeń

itp. a drugie słabszą.Teraz juz rozumiesz?Nic nie wniosles do dyskusji ciekawego

naprawde.Jak napisalem o linuxie to chciales mnie osmieszyc i dlatego cie nie szanuje

i twoich idiotycznuch pogladów.

[Gość rochu]

Panowie, proponuję wrócić do tematu a nie przerzucać się inwektywami z tym ...., tak Josef doskonale to ująłeś.

 

 

Temat wibracji.

Nieśmiało już gdzieś niedawno podniesiony.

Wentylatory wibrują, dyski wibrują, sama obudowa działa jak pudło rezonansowe.

Jak myślicie, czy wyjęcie płyty głównej z obudowy i umieszczenie jej osobno od dysków i zasilacza, a dodatkowo zaopatrzenie płyty w pasywne chłodzenie, da jakiś efekt?

[josef]

thomaz, 27 Lis 2008, 22:37

 

>Sory koleś to ty jesteś idiotą.Czym to sie objawia?

>Bronisz poglądów rocha czyli?To ze jedno wyjscie spdif ma lepszą przestrzeń

>itp. a drugie słabszą.Teraz juz rozumiesz?Nic nie wniosles do dyskusji ciekawego

>naprawde.Jak napisalem o linuxie to chciales mnie osmieszyc i dlatego cie nie szanuje

>i twoich idiotycznuch pogladów.

 

ja nie bronie rocha bo nie muszę ;)

widzisz - my mamy dane empiryczne uzyskane na bazie praktyki a ty i reszta kolesiów typu rbej piepszycie czysto teoretyczne - ale oczywiście sam nic nie zamierzasz sprawdzać bo "tak uczyli w szkole" i łykasz wszystko jak młody pelikan - a bierność jest gorsza od faszyzmu

 

jakbyś zrozumiał jak dewiacje czasowe wpłytają na kształtowanie przestrzeni dźwiękowej stereo to byś nie pisał tych bzdur - ale widać jesteś na to za durny

 

a ty może coś wniosłeś ciekawego? - BUHHAHAHAH ;)

 

a z linuxem sam się ośmieszyłeś - wielki dywanowy guru

 

w dupie mam twój szacunek bo na nim mi nie zależy - dyskutować można z ludzmi inteligentnymi, którzy są otwarci na wiedzę - nawet jeśli jej nie zastosują - ale ty oczywiście to odrzucisz bo jesteś najmądrzejszy na świecie

 

nie odpowiedziałeś na ani jedno moje pytanie o DACe, nie zinterpretowałeś wykresu - no nic w ogóle nie zrobiłeś tylko forum zaśmiecasz

[Kacperek]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mako]

thomaz >

 

Mogę zrozumieć, że tak się zapędziłeś, że teraz trudno się wycofać czy nawet przyjąć do wiadomości pomyłkę ze swojej strony. Tyle że ciągnięcie tej farsy raczej nie jest lepszym rozwiązaniem.

I tak w koło Macieju – piszemy o błędach jitter odciskających swoje piętno na etapie konwersji sygnału cyfrowego na analogowy, a Ty w kółko o błędach transmisji cyfrowej.

[thomaz]

>zamierzasz sprawdzać bo "tak uczyli w szkole" i łykasz wszystko jak młody pelikan - a bierność jest >gorsza od faszyzmu

 

Sokojnie nie jestem faszystą , nie jestem nawet niemcem :) co pewnie sugerujesz po moim niku.

Ncc nie zrobilem dla twojej religii...

Oczywiscie moja racja jest mojsza niz twojsza.Na tym forum tak naprawde nie ma co omawiać

bo kart dzwiekowych jest niewielie w porównaniu ze sprzetem audio typu wzmacniacze lub cd.

[thomaz]

>mako

>że teraz trudno się wycofać czy nawet przyjąć do wiadomości pomyłkę ze swojej strony.

 

Jaką pomyłke co ty pidolisz ...skonczyles humanistyke czy jak