GAINCLONE

[filoy]

Jestem teraz w pracy.Znajomy obiecał przyniesc mi taki stary stabilizator albo wyrównywacz napiecia tak to nazwał.Altonie zaswiadczam ci że bateria w mierniku jest i umiem sie miernikiem posłuzyc.Jak przyniesie mi te cuda techniki to sprawdze i zaraz odpisze.A jest jakis inny sposób na zbicie napiecia?

[piotr_37]

Śmiało dzwoń do swojego rejonu energetycznego i zażądaj sprawdzenia instalacji powiedz iż uległo coś spaleniu np.radio kuchenne ;) i po sprawdzeniu woltomierzem masz takie nap. w gniazdku.

[jurek]

Alton dobrze podpowiada.

Prawdopodobnie w mierniku są mocno rozładowane baterie, co fałszuje odczyty (najczęciej zawyża wartości).

[Krawiec]

We wszystkich gniazdkach masz tak wysokie napiecie ?? sprawdz u sasiada pozniej u drugiego i jak wszedzie bedzie tak samo to zbierzcie sie w paru i napiszczie do energetykow, przepis normujacy napiecie napewno jest.

Jesli jestes pewien ze bateria jest ok to to, ale jesli nie to niezaszkodzi wymienic na nowa ;-)

[silo]

weź dla "zdrowotności" inny przyrząd (od kolegi/sąsiada) aby wykluczy prawo Murfiego i jeśli Ci rzeczywiście w gniazdku siedzi ponad 300V to połowa twoich sprzętów domowych RTV/AGD nie ma prawa już działać :-)))

a trafa od Lachowskiego w wersji full audio audio są naprawdę ... drogie ale dobre. Mam takiego dziwoląga 50VA robionego na zamówienie pod mój tuningowany CD i powiem, że jest perfekcyjny a różnica w dźwięku powalająca (werwa, dynamika, wielki, różnobarwny bas i w dodatku za mordę trzymany :-)). Co do CD i preampów to na pewno nie ma co oszczędzać i trzeba zapłacić za bezkompromisowe trafo, co do wzmacniaczy, to już nie jestem tak mocno przekonany czy słychać aż taką różnicę. Mam na myśli wzmacniacze klasy GC. Dobrze nawinięte trafo zalane żywicą powinno tez dobrze zagrać. Jeśli nasza konstrukcja nas zauroczy i stwierdzimy, że dźwięk wart jest zainwestowania w dobre trafo to wtedy inwestujemy.

[filoy]

Właśnie byłem u sąsiada.Miernik pokazywał 320V.Podobnie jak u mnie.Dostałem od kolegi wyrównywacz napięcia.Podłączyłem i ustawiłem jak najniżej się dało.Miernik pokazał około 270V. Włączyłem gajklona przez to cudo.I efekt taki że trafa nie buczą i jest cisza z nimi jak makiem zasiał.Bez tego urządzenia buczą jak diabli... .Miernik pokazuje jak pokazuje ale ja sam zgłupiałem.

[markus_111]

Spotkałem się kiedyś z podobną sytuacją w nowym budynku, okazało się, że na gniazda puszczone były dwie fazy zamiast jednej i zera.

[januss73]

>a trafa od Lachowskiego w wersji full audio audio są naprawdę ... drogie ale dobre. Mam takiego

>dziwoląga 50VA robionego na zamówienie pod mój tuningowany CD i powiem, że jest perfekcyjny a

>różnica w dźwięku powalająca (werwa, dynamika, wielki, różnobarwny bas i w dodatku za mordę trzymany.

 

Nie chodzi mi o trafo do gajnklona i jakość wypływającego zeń prądu, zapytałem tu, bo akurat mowa o transformatorach. Dowiedzieć chciałem się tylko, czy standardowe trafa Lachowskiego mają tendencję do brumuienia? Pytanie kieruję do osób, które z wyrobami z toroidy.pl mieli lub mają do czynienia.

[nxn68]

Miałem (część nadal mam) 6-8 transformatorów od P. Lachowskiego zawsze w wersji audio, o mocy 30-350 VA i nigdy nie miałem z nimi problemów, brumienia itp. Polecam pomimo ciągle rosnącej ceny :(

[arturp]

Z tym ,,buczeniem" traf to chyba przesada . Kupiłem kiedyś tanie toroidy na allegro i wstawiłem do wzmacniacza . Brumią jak diabli ale w głośnikach cisza . Taka cisza ,że trzeba przystawić ucho do głośnika aby usłuszeć szumy . Moim zadaniem wazniejsze jest to aby trafo było wykonane dobrze pod względem symetrii napięć i prądów poszczególnych uzwojeń .

[Krzych 2]

>Właśnie byłem u sąsiada.Miernik pokazywał 320V.Podobnie jak u mnie.Dostałem od kolegi wyrównywacz

>napięcia.Podłączyłem i ustawiłem jak najniżej się dało.Miernik pokazał około 270V. Włączyłem

>gajklona przez to cudo.I efekt taki że trafa nie buczą i jest cisza z nimi jak makiem zasiał.Bez

>tego urządzenia buczą jak diabli... .Miernik pokazuje jak pokazuje ale ja sam zgłupiałem.

 

Instalację masz zerowaną? Ciekawe z tym napięciem. Ktoś napisał o dwóch fazach w gniazdku. Sprawdź neutralny próbnikiem z neonówką - nie powinna świecić. Zresztą są nowocześniejsze odpowiedniki takich próbników z diodami lub z wyświetlaczem.

[maxdila]

>Z tym ,,buczeniem" traf to chyba przesada . Kupiłem kiedyś tanie toroidy na allegro i wstawiłem do

>wzmacniacza . Brumią jak diabli ale w głośnikach cisza . Taka cisza ,że trzeba przystawić ucho do

>głośnika aby usłuszeć szumy . Moim zadaniem wazniejsze jest to aby trafo było wykonane dobrze pod

>względem symetrii napięć i prądów poszczególnych uzwojeń .

 

Buczenie trafa nie ma się jak przedostać na głośniki więc się tym nie przejmuj, tu raczej chodzi o buczenie obudowy wzmacniacza co czasami bez sygnału audio jest uciążliwe bo słyszalne.

 

Z tym napięciem 310V to chyba przesada, zmień te baterie w mierniku albo załatw nowy, przy tym napięciu większość elektroniki w domu by padła.

 

Próbnik napięcia to też mało wiarygodny przyrząd bo często na neutralnym też świeci tyle że słabiej, jest to pewnie spowodowane zakłóceniami z różnych urządzeń.

 

Oczywiście trafo z niższym napięciem pierwotnym będzie cichsze bo będzie miało mniejszą moc i straty własne.

[januss73]

To może jeszcze raz.

Wiem, że buczenie z trafa nie ma jak przedostać się na głośniki, idealna symetria napięć mnie nie interesuje, bo trafo będzie pracować z zasilaczem stabilizowanym, nie wiem tylko jaka jest jakość wykonania transformatorów standardowych od pana Lachowskiego. Chodz mi tylko o to, że zazwyczaj cały dzień nie wyłączam sprzętu i nie chciałbym aby z obudowy wychodziło jakieś bzyczenie. Z oferty jaką dostałem wynka, że wersja audio jest ok 50% droższa i pewnie na taką się zdecyduę, chyba że ktoś ma standardowo wykonane trafa z toroidy i wie, że te też są ciche. Trafko ma być wielonapięciowe z najwyższym Uwt 18V.

[filoy]

Wczoraj byłem bardzo zmęczony.Macie racje elektronika nie wytrzymałaby takiego napięcia.Sprawa się wyjaśniła poniekąd.Przytknąłem ten właśnie miernik do trafa i pokazał 25v a trafo ma 18v na wtórnym uzwojeniu.Teraz jest jasne,że jest padnięty.Nie zmienia to faktu buczenia.Możliwe że mam ciut za wysokie napięcie ,które autotransformator wyrównuje.Myślę o wyciszeniu ich poprzez zalanie żywicą.Przepraszam za zamieszanie.

[dio]

Wielkiego doświadczenia nie mam z tymi trafami z Torroidy.pl ale mam jedno zwykłe nie audio 300W 2x24V

Sprawdzane na początku bez obudowy było cicho, niestety po włożeniu do docelowej obudowy właśnie na jałowym biegu było słychać brum a wzmacniacz stoi w odległości około 1m. Kupiłem zwykłą żywicę w sklepie motoryzacyjnym zalałem środek trafa, po zastygnięciu przewierciłem otwór na śrubę mocującą zamontowałem ponownie i... jest absolutna cisza.

[januss73]

>Wielkiego doświadczenia nie mam z tymi trafami z Torroidy.pl ale mam jedno zwykłe nie audio 300W

>2x24V

>Sprawdzane na początku bez obudowy było cicho, niestety po włożeniu do docelowej obudowy właśnie na

>jałowym biegu było słychać brum a wzmacniacz stoi w odległości około 1m. Kupiłem zwykłą żywicę w

>sklepie motoryzacyjnym zalałem środek trafa, po zastygnięciu przewierciłem otwór na śrubę mocującą

>zamontowałem ponownie i... jest absolutna cisza.

 

I na taką odpowiedź czekałem. Dzięki. Czyli zwykła wersja plus puszka żywicy załatwia sprawę, a wychodzi taniej. Jak ktoś jeszcze ma standardowe "toroidy" trafa czeam na kolejne doświadczenia.

 

Filoy.

25V na trafie 18V bez obciążenia to nic nadzwyczajnego.

[januss73]

>Wielkiego doświadczenia nie mam z tymi trafami z Torroidy.pl ale mam jedno zwykłe nie audio 300W

>2x24V

>Sprawdzane na początku bez obudowy było cicho, niestety po włożeniu do docelowej obudowy właśnie na

>jałowym biegu było słychać brum a wzmacniacz stoi w odległości około 1m. Kupiłem zwykłą żywicę w

>sklepie motoryzacyjnym zalałem środek trafa, po zastygnięciu przewierciłem otwór na śrubę mocującą

>zamontowałem ponownie i... jest absolutna cisza.

 

I na taką odpowiedź czekałem. Dzięki. Czyli zwykła wersja plus puszka żywicy załatwia sprawę, a wychodzi taniej. Jak ktoś jeszcze ma standardowe "toroidy" trafa czeam na kolejne doświadczenia.

 

Filoy.

25V na trafie 18V bez obciążenia to nic nadzwyczajnego.

[filoy]

Zbudowałem swojego clona z ciekawości.Trochę to trwało ale już jest i gra od kilku dni.Włączony cały czas by elektrolity się wygrzały i cały układ zgrał z samym sobą.Wersja monoblok dlatego że nie powinno być teoretycznie problemów z pętlą masy itp.Rzeczywiście nie było żadnych problemów.Obecnie jeszcze bez obudowy ale testować będę różne elementy i tylko dlatego.

 

Nie umiem jeszcze pisać tak poetycko jak niektórzy forumowicze ale postaram się.

Dźwięk jest na tyle interesujący że nie żałuje żadnego grosika wydanego na zastosowane elementy.

Wysokie tony-przejrzyste,lekkie jak motyl i szybkie jak skrzydełka kolibra

Średnie tony-czyste jak łza,miłe dla ucha

Niskie tony-szybkie i o zróżnicowanej wadze

 

Bas z gc mnie najbardziej zaskoczył.Nie uraczyłem z jego strony mulenia.Wreszcie słychać jego źródło anie tylko bum-bum.Schodzi nisko i tak jak myślę że powinno być.To pierwszy wzmacniacz który nie potrzebuje gałek do regulacji barwy moim zdaniem.Środek i góra nie jest ani natarczywa i nazbyt wyeksponowana.Ogółem to wielka przestrzeń i kontrola nad przetwornikami.Często słucham muzyki jako tła.Przy gc nie da rady się skupić w 100 procentach bo odwraca uwagę różnymi smaczkami niedostępnymi na pozostałym sprzęcie jaki mam.Dziękuje wszystkim za pomoc i cierpliwość.A szczególnie: Piotrek608,Rambo,Krawiec,Muzg,Peter Daniel,Loszmi.

[rici]

Witam panowie clon na lm4780 stereo i teraz pytanie -potek sugerowany to 47kB ale czy jest możliwość podłaczenia bez nioego bezposrednio do karty dzwiękowej komkputera i steroawanie głośnością tylko z kompa czy będą problemy.

[drzejk0b]

Możesz tak zrobić ale dużo stracisz na jakości, bo przy mniejszych poziomach głośności będą słyszalne szumy z karty dźwiękowej.

[rici]

czyli potek wskazany ale czy do karty komputerowej nie zastosowac jakiegos innego?

[Ltc.Kilgore]

rici

Jeśli nie masz jeszcze podwójnego, logarytmicznego potencjometru do regulacji głośności, to zrób chociaż tymczasowo dzielnik rezystorowy. Wtedy nie musiałbyś ustawiać tej regulacji głośności karty dźwiękowej na aż tak niski poziom - na pewno lepsze to niż nic.

[rici]

tymczasowo dzielnik rezystorowy :)Ltc mów mi jeszcze -zrozumiałem tyle z tego ze bez alpsa sie nie obędzie ,mamrozumieć:)

[Krzych 2]

Nie no bez przesady- potek marki TOMMY, czyli taki za parę złotych to żaden koszt. Nic lepszego nie ma sensu stosować w wypadku źródła jakim jest karta dźwiękowa.

[rici]

Przyjacielu karta nie jest zła ALC889A HD audio 106dB SNR

[filoy]

Ja mam potka alps i zasuwa aż miło.

drzejk0b zgadzam się z kolegą...

[rici]

ok dzieki wielkie za ""pomoc"" czyli alps wskazany :)

[Ltc.Kilgore]

Tanimi potencjometrami to się bawić nie da... W każdym przypadku stosowanie ich jako regulacja głośności nie ma sensu. Brak równowagi między kanałami i koszmarny ubytek w dźwięku.

A o dzielniku rezystorowym wspomniałem bo to chyba jedyne sensowne rozwiązanie jeśli ktoś chce posłuchać, a nie ma jeszcze tego drogiego alpsa...

[Krzych 2]

Karta dobra. Zaczynałem od SB live i nie grało to za ciekawie. Wszystkie zintegrowane jeszcze gorzej. Wzmak ma potencjał.Tu prosi się o coś lepszego. Komp jako źródło ok. Dalej może jakiś DAC? Jest tematów na forum mnóstwo.

[filoy]

Ja pisałem alps z myślą o innych klockach.Komputer jeśli podłącze to właśnie będzie kwestia posłuchania DAC-a bo inaczej to mija się z celem.Słuchawki podłączyłem i wszystkie śmieci zbierają.Więc ino tylko dac.