Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz

Rekomendowane odpowiedzi

Adamo D

 

Róznica w cenie Naita i ECI-3 uzasadnia różnice jakosci, niemniej Nait5i jest bardzo dobrym wzmakiem (zerknij na opinie chocby na audioreview.com). Trudno ocenic dlaczego nie zagral u Ciebie. W każdym razie nielatwo znaleźc niezadowolonego użytkownika Naima (Harbetha zreszta też). ..

Najwyraźniej masz dużo droższe ucho :)

Adamo - dobrze, ze sprawdziles tę konfigurację i wiesz, że Ci nie pasuje. Sądzę, że najlpiej będzie jeśli wrócisz do spendora 2/3 i dobierzesz do niego elektronikę - choć pisałeś, że eci3 pasuje do tego. dobrze, że masz odrębne zdanie - mam nadzieję, że Twoje opinie przydadzą się wielu osobom, które bezkrytycznie podchodzą do internetowych porad i opinii. Życzę Ci żebyś szybko znalazł klienta na h7 i znalazł sp2/3. Niech muzyka bedzie z Tobą.

pozdrowienia i daj znać jak coś kupisz. napisz też swoją opinie o naimie i herbatnikach w dziale opinii. może być użyteczna. jeszcze raz pozdrawiam.

parmezan

Nie zrozumcie mnie źle - nie mówię że Harbeth są do d.... i gra mi tragicznie

Ale nie jest dobrze... jest na pewno gorzej niż ze spendorami sp 2/3 a o 1/2 to nawet nie wspomnę - niby góra pasma jest lepsza ale średnica taka jakaś mało obecna - odnoszę wrażenie takie jakby ktoś ściskał wokalistów za gardła... dźwięk jest jakiś mało wypełniony ... nie wiem już sam może to są cechy nie wygrzania ... nie wiem już sam - może jakieś źródło podłączyć z lekko uwypukloną średnicą....

 

Wiem natomiast jedno naim nie grał mi ze spendorami i nie zagrał z Harbeth - i pozbycie się go i zakup ECI -3 to był bardzo dobry ruch...

Adamo D

Mam podobne odczucia. Szczególnie to o wokalistach ściśniętych za gardło.

Ale to w zasadzie jedyna wada. Gdy 5 i Harbethy grają z analogiem to ten problem zanika.

czasami chce coś zmienić, ale jeżdżenie z klockami po Polsce już mnie nie rajcuje.

Panowie, przyjechałem do domu podłączyłem moją piątkę do piątki i według mnie gra. U Adama byłem mocno zaskoczony płaskim dzwiękiwm, dziwną średnicą i częstym brakiem góry. Do tego jak na takie małe kolumny mocny bas. Napewno jeden z problemów to akustyka i możliwość ustawienia kolumn. Ale i konstrukcja samych monitorów też niestety inna. Jedyny wspólny element to niskotonowiec w małej skrzynce. Tak więc sądzę, że to pewnie również całkowicie zmienia odbiór dzwięku. Powiem tak- gdybym biorąc SHL5 miał słuchać takiego dzwięku za takie pieniądze to odpuściłbym temat.

Rada dla Adama to spendory, ale po odsłuchaniu z ECI bo jak miał je wcześniej gonione były właśnie Naimem.

pozdr.

Adamo napędu już nie masz, zmieniasz herbatniki na Spedory i dopiero szukasz wspomnianego cedeka. Z tego co mówiłeś to przy podobającym się Tobie dzwięku nadal odczuwałeś braki góry. Dlatego wg. mnie poszukiwanie cd powinno nastąpić jak Spendorki będą już na miejscu. Ponieważ jakieś ogólnie utarte opinie o jasności danego zródła mogą ponownie Ciebie rozczarować i zakup w ciemno to następny stres. Ale życzę powodzenia, ile mogłem to pomogłem.

umka

Adamo D

zanim wrócisz do spendor'ów spróbuj wzmaka Coplanda model csa14 lub csa 28. Są to hybrydy o bardzo ładnym równym, wypełnionym brzmieniu, genialnej stereofonii i szybkości brzmienia. Wydaje mi się, że ten wzmacniacz może dodać brzmieniu oczekiwanych przez Ciebie emocji. Na pewno nie będzie tak nudno jak z ECI.

Adamo D

 

Moim zdaniem Twoje problemy z odbiorem średnicy, w szczególności wokali i brakiem wypełnienia związane są przede wszystkim z niedopasowaniem odtwarzacza do wzmacniacza. Po pierwsze brzmienie cedeka powinno być bardzo przejrzyste na średnicy w połączeniu z Naitem (niezbyt przejrzystym - "ściśnięte wokale"). Niestety i to nie wystarczy. Drugim podstawowym warunkiem (z mojego doświadczenia) jest właściwe dopasowanie elektryczne wyjścia odtwarzacza z wejściem przedwzmacniacza. Miałem okazję przekonać się o tym fakcie modyfikując wyjście DACa w moim Stelmachu. Wszelkie delikatne zmiany napięcia wyjściowego DACa jak również impedancji wyjściowej powodowały porażające różnice w brzmieniu! Odpowiednie kable IC także mają wielkie znaczenie.

Biorąc wszystkie za i przeciw pozostaje tylko dobór takiego CD, który będzie najlepiej pasował do Twojego wzmacniacza. W przypadku Naita najlepsze dopasowanie elektryczne można osiągnąć podłączając CD Naima, ale najtańszamu modelowi (wyższych modeli nie słuchałem) tego producenta niestety brakuje przejrzystości na średnicy co w połączeniu z naitem może nie dać Ci zadowolenia z odsłuchu w postaci otwartego i przejrzystego dźwięku.

 

Nie wiem jakie miałeś do tej pory źródła grające z Harbeth, ale te głośniki moim zdaniem są niesamowite i mają wielki potencjał. Moim zdaniem jedyną ich najpoważniejszą wadą jest bas, który nie potrafi oddać dynamicznie i wyraziście klangującej gitary basowej. Harbeth nie daje też rady z wyraźnym wyartykułowaniem szybko po sobie następujących impulsów nisko częstotliwościowych. I to chyba wszystko co mógłbym im zarzucić w tym przedziale cenowym.

 

U mnie Harbeth sprawdziły się brzmieniowo w połączeniu z Exposure 2010s - dużo powietrza, żywiołowości, delikatnego dosłodzenia. Jednak 2010s nie miał dość siły, żeby wysterować Harbeth i na godz 10 tracił kontrolę nad głośnikami, przy dynamicznych kawałkach dźwięk stawał się rozlany, pozbawiony kontroli i trochę krzykliwy.

Myślę, że jeśli 3010s gra podobnie do młodszego brata to mógłby być idealny wybór dla Ciebie :) Jeśli masz możliwość posłuchania to zrób to koniecznie - ja bym Harbeth nie odpuścił tak szybko jak Ty ale oczywiście zrobisz jak uważasz.

 

Pozdrawiam serdecznie

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Adamo D -->

 

Z wielką ciekawością przyglądam się Twojej "walce" z Harbeth'ami :)

Cóż mogę poradzić ...

Przede wszystkim nie odpuszczał bym Harbethów :)

 

Po drugie ... jeśli koniecznie Naim to zacznij zabawę od kompletu 202/200 (ewentualnie Supernait którego niestety nie znam).

Wszystko co poniżej nie gwarantuje swobody i kontroli dźwięku przede wszystkim na skraju średnicy i niskich tonów.

A Naim 5i to chyba najsłabszy ze znanych mi wzmacniaczy Naim'a :( i zupełnie nie wiem skąd ten zachwyt nad tą konstrukcją.

 

Sprawdź Plinius'a 9200 !!!

W przeciwieństwie do Twojego ECI jego waty są nie tylko na papierze :)

 

Odradzam Coplanda którego ktoś wcześniej polecał, wszelakie Krelle, Audionety i wzmacniacze o suchym, technicznym brzmieniu.

 

Jeśli nie mierzi Cię DIY pogadaj z Jar1'em jego Ugoda to może być to czego szukasz :)

 

Tak więc do posłuchania Naim 202/200 lub Plinius 9200.

 

Powodzenia w poszukiwaniach :)

 

zdezintegrowany_3PO

 

ps. a jeśli Spendor to tylko SP100 :)

skyrobin - a miałbyś dla mnie jakieś sugestie co warto by było podłączyć do ECI-3? miałem naima cd5i meridiana 506.24 oraz stareńkiego marantza od znajomego ...

myślałem na tym rozwiązaniem aby zapodać jakieś inne źródło tym razem już po xlr ...

Co do exposura 2010 znam - nawet fajny wzmacniacz - ale ciężko będzie kupić 3010 z używanych (nowe ze względu na cenę nie wchodzą w grę) - myślałem jeszcze nad sonneter alabaster

szczerze mówiąc wolałbym zmienić elektronikę - zwłaszcza że kolumny są nowe - szkoda mi ich...

ps. a jeśli Spendor to tylko SP100 :) lub 1/2 - taniej a nie wiele gorzej !!!

ECI nie ma watów na papierze - ot po prostu ma taki spokojny sposób prezentacji - naim 5i wypadł przy nim jak 5 watowa lampa

pilnus - może być dobrym rozwiązaniem ale obawiam się że mnie na nie nie stać

Adamo D

 

Wymieniając klocki u siebie a także czytając fora dyskusyjne dochodzę do wniosku, że im lepsza elektronika pracująca z Harbeth tym lepsze są te głośniki, pokazują więcej co mają do zaoferowania a zarzucić im poważne niedociągnięcia jest nie sposób.

Z perspektywy czasu jako użytkownika myślę, że tak właśnie jest. Jeśli pozostawisz u siebie Harbeth to z pewnością powinieneś liczyć się z dużym wydatkiem na pozostałe elementy systemu, zwłaszcza że masz sprecyzowaną opinię jakie brzmienie Cię raduje. Moim zdaniem Jak to dobrze kiedyś określił 'zdezi' Harbethom nie trzeba przeszkadzać żeby rozwinęły skrzydła.

Przypuszczalnie możesz zmienić głośniki i dokupić do nich już posiadaną elektronikę, ale na ile znam melomanów, audiofili i Ciebie na podstawie częstości wpisów na tym forum i zmienianego sprzętu to szczerze wątpię, że Twoje poszukiwania 'Allacha' się zakończą a Twoje pozorne oszczędności dzisiaj nie spowodują drastycznych wydatków jutro ;)

Moim zdaniem nie śpiesz się tak, przejdź się na spacer tudzież zrób coś innego i na spokojnie przemyśl ewentualne Swoje decyzje odnośnie wymiany sprzętu grającego.

 

Nie wiem co mógłbym Ci doradzić do ECI-3, bo nie wiem jak gra. Nawet chciałem posłuchać ECI-5 ale z opinii użytkowników wyczytałem, że gra łagodnie i z delikatnym brakiem kontroli w dole pasma. Takiego charakteru brzmienia nie szukałem, bo według mnie Harbeth potrzebują przejrzystego, energicznego, wydajnego, pełnego kontroli wzmacniacza.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Skyrobin ma racje

daj czasowi czas

jak przesiadlem sie z dynaudio fokus 140 na harbethy

o malo sie nie zalamalem jak scisniete i malo otwarte sa harbethy7mk3

znajomy sie ucieszyl ktory odkupil dynaudio

twierdzi ze teraz po roku zaczely grac

nowe byly do bani

pozdr

Arek__45

 

Pewnie fajna końcówka, ale jaki teraz do niej pre...? Pewnie wydatek co najmniej kilka tysięcy złotych.... i nie jest pewne co z wydumanego zestawienia pre z power wyniknie brzmieniowo.

Myślę, że Adamo D nie tego szuka...

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Adamo D

z moich doświadczeń to problem zławionych wokali wynika z interkonektów. Okazuje się że firmowy Naima nie najlepiej oddaje wokale. Podłaczałem VdH first poprawiał wokale, ale bas robił się troche rozlazły.

Papkin - przerobiłem trochę tych ic - od audio nota po kondo - ale nie poprawiły tego co chciałem

 

Sugerujecie że z czasem - jak kolumny się rozegrają - efekt ściśniętych wokali może minąć?

Adamo mówiłeś w piątek, że twoje grały dopiero ok. 20 godzin. To trochę mało, moję piątki grały przynajmniej przez tydzień bez przerwy. Może w tym również tkwić problem. Lubisz spać przy włączonym telewizorze to zamiast tego słuchaj muzyki. Tylko co powie żonka?

Adamo D

 

Ja bym na to nie liczył.

W celu upewnienia się, że winne jest CD spróbuj podłączyć do wzmacniacza na próbę najbardziej przejrzyste źródło jakie znajdziesz + nie mulący IC.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Gdzieś czytałem, że Harbeth-y nim trafią do dystrybutorów już mają pewien przebieg na rozgrzewkę. Ciekawe ile w tym prawdy?

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

naim - odpada całkowicie - a przynajmniej na 100% z serii 5i - jest słaba i już zdania o niej nie zmienię

 

a co do cd - nie mam w okolicy za bardzo od kogo pożyczyć przezroczystego cd

 

ale myślałem żeby kupić to:

http://www.allegro.pl/item309651405_cairn_fog_v2_24_192_xlr_stan_idealny.html

Co do wygrzania kolumn, to wydaje się, że moje już są wygrzane - 9 lat, to chyba wystarczy. A "ściśnięte" wokale są. Ale jest jeszcze jeden problem. zasilanie. Właśnie marnując kolejne popołudnie wypiałem wzmacniacz z kondycjonera i połaczyłem wprost do gniazdka i coś sie zaczęło dziać. Dźwięk sie uwolnił. Pojawiło sie trochę bałaganu na scenie, jest odrobinę wolniej, ale ogólnie jest ciekawiej. Nie tak cyfrowo. Mam Heliona Fs chyba 1800. Ma już 11 lat. (Oznaczenie na dole, nie chce mi sie wszystkiego podnosić).

papkin - z naima - z serii 5i rezygnuję na 110% - jest szary nudny i bezbarwny z w miarę dobrym drivem i dynamiką - taka moja opinia na ten temat - tak go odbieram w porównaniu do eci-3 - który też hi-endem nie jest

 

Myślałem z racji tego iż budżet ograniczony mocno - nad kombinacją exposure 2010 AMP+ końcówka mocy lub nad sonneter alabaster - używał (używa) ktoś z was takiej kombinacji aby wprosić się na odsłcuh?

H7mk3 mialem przez 2 tygodnie od nowosci. Moge powiedziec tak: sa wrazliwe na ustawienie,lubia miec duzo miejsca wokol siebie. Z naitem 5i graly ok ale bez rewelacji,duzo lepiej zagralo z Alabastrem. Ale trzeba tez lubic chlod alabastra,nie kazdemu to pasuje.

H7 nie potrzebuja duzo pradu tylko dobrej jego jakosci i mysle ze warto sprobowac dobra lampe,ja bym sprawdzil Lebena 300.

Ponoc doskonale efekty daje tez polaczenie Harbethow do Sugden,mozna kupic nowa integre za 7k lub mocniejsza za 9.5k

mamz, 11 Lut 2008, 13:41

"(....) i mysle ze warto sprobowac dobra lampe, ja bym sprawdzil Lebena 300 (....)

 

Słuchałem na Waliców SHL5 napędzanych bardzo słabą lampką. I ... kilka nocy nie mogłem spać. Leben 300 jest mocniejszy i na pewno NALEŻY go posłuchać !

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.