Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Lencoman napisał:

To tylko twoja opinia, która jest w całkowitej opozycji do reszty świata.I nie chodzi o cash, bo 1000 euro dla Brytyjczyka to pinaty, tu chodzi o synergię. To po prostu razem gra.

 

Staram się być grzeczny , ale powiedz mi czy cały ten świat słyszał moją konstrukcję ? Oczywiście , że NIE więc po co dalej ta dyskusja ? Dla mnie jesteś osobą dla której moje jest mojsze i najlepsze bo ja wiem najlepiej przecież zapłaciłem za to 1000 euro.

2 minuty temu, Fal napisał:

Staram się być grzeczny , ale powiedz mi czy cały ten świat słyszał moją konstrukcję ? Oczywiście , że NIE więc po co dalej ta dyskusja ? Dla mnie jesteś osobą dla której moje jest mojsze i najlepsze bo ja wiem najlepiej przecież zapłaciłem za to 1000 euro.

Jestem z Harbeth od początku lat 90-tych. Wystarczająco długo, żeby przekonać się, że te wszystkie samoróby i marketowe wynalazki to bullshit i na tym zakończmy te dywagacje, bo coś mi mówi, że ty tyle lat z tą marką nie spędziłeś, a twoje doświadczenia ograniczają się do tego co już tu opisałeś.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

2 minuty temu, Lencoman napisał:

Jestem z Harbeth od początku lat 90-tych. Wystarczająco długo, żeby przekonać się, że te wszystkie samoróby i marketowe wynalazki to bullshit i na tym zakończmy te dywagacje, bo coś mi mówi, że ty tyle lat z tą marką nie spędziłeś, a twoje doświadczenia ograniczają się do tego co już tu opisałeś.

Czy to Ciebie czyni kimś wyjątkowym ? Obawiam się , że nie z naszej dyskusji wynika , że jesteś JA WIEM NAJLEPIEJ a na pytanie skąd wiesz odpowiedź BO WIEM. Czasami warto spojrzeć szerzej na całą tą zabawę i słuchać co mają do powiedzenia inni nie zawsze jest tak , że moje jest mojsze.

13 godzin temu, Fal napisał:

Czy to Ciebie czyni kimś wyjątkowym ? Obawiam się , że nie z naszej dyskusji wynika , że jesteś JA WIEM NAJLEPIEJ a na pytanie skąd wiesz odpowiedź BO WIEM. Czasami warto spojrzeć szerzej na całą tą zabawę i słuchać co mają do powiedzenia inni nie zawsze jest tak , że moje jest mojsze.

Oczywiście że nie, natomiast z pewnością, przez pryzmat eksperymentów, czyni mnie to bardziej doświadczonym.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

3 godziny temu, Lencoman napisał:

Oczywiście że nie, natomiast z pewnością, przez pryzmat eksperymentów, czyni mnie to bardziej doświadczonym.

Tego nie kwestionuję. 

Myślę , że na tym etapie powinniśmy zamknąć tą dyskusję.

1 minutę temu, Fal napisał:

Tego nie kwestionuję. 

Myślę , że na tym etapie powinniśmy zamknąć tą dyskusję.

Oczywiście, że kwestionujesz, starasz się w kpiącym tonie dowieść, że twoje dwutygodniowe "doświadczenia" są miarodajne, a każdy kto zdecydował się zainwestować czasem sporą sumkę w poważne standy, a nie stołki ze sklepów meblowych, jest w twojej ocenie naciągniętym frajerem. Przeciwstawiam się takiej narracji z całą mocą.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

6 minut temu, Lencoman napisał:

Oczywiście, że kwestionujesz, starasz się w kpiącym tonie dowieść, że twoje dwutygodniowe "doświadczenia" są miarodajne, a każdy kto zdecydował się zainwestować czasem sporą sumkę w poważne standy, a nie stołki ze sklepów meblowych, jest w twojej ocenie naciągniętym frajerem. Przeciwstawiam się takiej narracji z całą mocą.

W sumie mnie zadziwiasz jak możesz polemizować z czymś czego nie słyszałeś i nie porównywałeś ? Twoje zdanie jest takie , że nic nie ma prawa grać tak dobrze z Harbeth jak standy TT i nic innego nie przyjmujesz do wiadomości dziwny z ciebie gość.

21 minut temu, Artistplant napisał:

Cześć, mieliście okazję porównać Spendor Classic 1/2 z Harbeth SHl5plus xd?

Tak i dla mnie nie ma czego porównywać. Robotę robi RADIAL. Ten rodzaj polipropylenu ma tylko Harbeth i choć Spendor to fajny głośnik, to magii Harbetha w nim nie znajdziesz.

8 minut temu, Fal napisał:

W sumie mnie zadziwiasz jak możesz polemizować z czymś czego nie słyszałeś i nie porównywałeś ? Twoje zdanie jest takie , że nic nie ma prawa grać tak dobrze z Harbeth jak standy TT i nic innego nie przyjmujesz do wiadomości dziwny z ciebie gość.

Manipulujesz, dlatego trafiasz na listę ignorowanych.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

5 godzin temu, Lencoman napisał:

Tak i dla mnie nie ma czego porównywać. Robotę robi RADIAL. Ten rodzaj polipropylenu ma tylko Harbeth i choć Spendor to fajny głośnik, to magii Harbetha w nim nie znajdziesz.

Manipulujesz, dlatego trafiasz na listę ignorowanych.

Twój problem to to , że uważasz się za osobę wszechwiedzącą. Masz za wysokie ego o sobie zejdź na ziemię.

Radialne są najlepsze. Miałem dwa modele spendora fajne granie dobra spójność brzmienia rytmika bas góra ładnie zszyta że średnicą ale jednak nie mają tego czegoś co jest w radialu od harbeth ,tej magii koniec i kropka. Mam robione przez siebie podstawki pod harbeth'y. Wyselekcjonowane zostały deseczki jak i cały projekt. Jestem ogólnie zadowolony z tych podstawek DIY. Może kiedyś będę miał okazję porównać z TT.  Jak na razie nie mam zamiaru kupować za ponad 4 tys. podstawek pod głośniki. Na tym właśnie polega cała zabawa każdy ma wybór  i może decydować co jest dla niego lepsze. Fajnie byłoby porównać w jednym miejscu i posłuchać  jak sobie radzą podstawki każdego z nas. 

 

Według mnie,jakoś trzeba wytłumaczyć przed samym sobą wydanie kilku tysięcy zł . Cała etykieta podkreśla ekskluzywność i wyjątkowość produktu. Drzewo ze specjalnej plantacji a nie z normalnego lasu, ścinane w czasie pełni księzyca przez specjalistę nie normalnego drwala, z Kanady lub Szwajcarii a nie z pod Pcimia ,specjalne papierki (certyfikaty) i juz czujemy się lepiej .Pozdrawiam.

Sansui 907XR ,Meridian 508.20/24,Audiobyte Black Dragon,PMC fb1i, Zu Audio Libtec, Audioquest. 

W tej całej zabawie staram się zachować umiar , ale jeśli kogoś stać to przecież nic złego i żaden problem , że się szarpnął na TT wyglądają zacnie i do tego Harbety na nich grają. W tej całej ostatniej dyskusji już nie chodzi o TT tylko o fanatyczne podejście i nie dopuszczanie myśli , że ktoś mógł zrobić podstawki na których Harbeth może grać równie dobrze i tutaj nawet nie chodzi o to co ile kosztuje. Zwyczajnie w świecie nie można na podstawie domysłów osądzać i wypowiadać z całą stanowczością . Nigdzie nie potępiłem tych podstawek tylko wypowiedziałem się na temat marketingu który w mojej ocenie jest nie do przyjęcia ( jak można napisać drzew z własnej plantacji wyselekcjonowanych , swoją drogą czy owa dama przewidziała sadząc te drzewa które pewnie kilkanaście lat muszą rosnąć , że nabędzie kiedyś SHL5 i zrobi pod nie podstawki  ) po prostu nie bądźmy naiwni na taki bełkot. Podkreślam jeszcze raz chodzi o marketing a nie produkt. 

Ja do swoich Harbethow przerobilem kilka rodzaji standow. Taborety z ikei, konstrukcje DIY debowe, Skylany z Qbricksami, kolcami, podstawkami miedzy kolumnami, a standem oraz standem i podloga typu Isoacoustics, Harmonix, Finite Elemente itd. Pewnego razu udalo mi sie natrafic na Tontragery z drugiej reki do moich P3ESR XD.  Jak je przywiozlem do domu i zaczalem sluchac nie moglem uwierzyc, ze stand moze miec taki wplyw na dzwiek, zawsze byly to roznice wieksze lub mniejsze, ale z Tontragerem to byla kolosalna roznica. Nie minal miesiac i kupilem nastepne Tontragery do moich M40.2. Dodam, ze najlepiej jakby Tontragery staly na plytach granitowych, to naprawde duzo daje zwlaszcza jak ktos ma plywajaca podloge albo dywan.

13 godzin temu, Patryks26 napisał:

Ja do swoich Harbethow przerobilem kilka rodzaji standow. Taborety z ikei, konstrukcje DIY debowe, Skylany z Qbricksami, kolcami, podstawkami miedzy kolumnami, a standem oraz standem i podloga typu Isoacoustics, Harmonix, Finite Elemente itd. Pewnego razu udalo mi sie natrafic na Tontragery z drugiej reki do moich P3ESR XD.  Jak je przywiozlem do domu i zaczalem sluchac nie moglem uwierzyc, ze stand moze miec taki wplyw na dzwiek, zawsze byly to roznice wieksze lub mniejsze, ale z Tontragerem to byla kolosalna roznica. Nie minal miesiac i kupilem nastepne Tontragery do moich M40.2. Dodam, ze najlepiej jakby Tontragery staly na plytach granitowych, to naprawde duzo daje zwlaszcza jak ktos ma plywajaca podloge albo dywan.

Ci ludzie tego nie zrozumieją, bo ogranicza ich cena, ich zdaniem szokująca. Nie rozumieją, że inwestując w Harbeth trzeba założyć budżet także na TT, bo tworzy to razem synergiczny układ rezonansowy. Łatwiej im szydzić, z kogoś kto taką inwestycję popełnił i w zaciszu własnego lokum pocieszać się, że parę deseczek z Casto rozwiązuje problem w taki sam sposób-otóż jest to bullshit i z tym tych państwa zostawiam.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

1 godzinę temu, Lencoman napisał:

Ci ludzie tego nie zrozumieją, bo ogranicza ich cena, ich zdaniem szokująca. Nie rozumieją, że inwestując w Harbeth trzeba założyć budżet także na TT, bo tworzy to razem synergiczny układ rezonansowy. Łatwiej im szydzić, z kogoś kto taką inwestycję popełnił i w zaciszu własnego lokum pocieszać się, że parę deseczek z Casto rozwiązuje problem w taki sam sposób-otóż jest to bullshit i z tym tych państwa zostawiam.

Moze byc tez tak, ze jak ktos nie ma w pelni synergicznego systemu, albo kolumny ustawione gdzies pod sciana czy w rogach pokoju to nie jest w stanie uslyszec roznicy, albo jest na tyle mala, ze nie warto doplacac do Tontragerow. Ja slucham w srednim polu i kolumny sa daleko od sciany za nimi i roznica na korzysc Tontragerow jest na tyle duza, ze nie mysle w ogole o innych standach.

4 godziny temu, Lencoman napisał:

Ci ludzie tego nie zrozumieją, bo ogranicza ich cena, ich zdaniem szokująca. Nie rozumieją, że inwestując w Harbeth trzeba założyć budżet także na TT, bo tworzy to razem synergiczny układ rezonansowy. Łatwiej im szydzić, z kogoś kto taką inwestycję popełnił i w zaciszu własnego lokum pocieszać się, że parę deseczek z Casto rozwiązuje problem w taki sam sposób-otóż jest to bullshit i z tym tych państwa zostawiam.

Tak naprawdę odpowiedz sobie sam , kiedy powstały pierwsze SHL a na drugie pytanie kiedy powstały TT jakoś nie wydaje mi się żeby powstały w tym samym czasie. Twórca kolumn w ogóle nie brał pod uwagę synergii z podstawami bo takich nie stworzył i można było wyczytać w prasie , że zagrają z każdą podstawą. Co do ceny uwierz , że ona mnie nie ogranicza tylko zdrowe podejście zaznaczam sprawdziłem jedne i drugie u siebie w domu na swoim sprzęcie. Być może mam kiepski sprzęt albo gorzej już słyszę.

Jeszcze do niedawna w prasie można było przeczytać , że najlepsza opcja to ciężkie masywne podstawy pod Harberth i tylko z takimi grają. Dzisiaj moda się zmieniła na TT bo tylko na tych grają. Więc bądźmy ostrożni bo za jakiś czas się okaże , że nadal jesteśmy w błędzie.  

Kolega PatrykS26 dobrze zauważył , że nawet na najlepszych standach kolumny nie zagrają jeśli nie będą miały powietrza wokół siebie ale to jest oczywista oczywistość. 

20 godzin temu, shiver07 napisał:

Jaki to model SS5? Jak się sprawdzają kiedyś chciałem takie nabyć ale nie koniecznie do harbeth. 

SS6.Wcześniej stały na Ikeach.Estetycznie sprawdzają się wybornie.Czytając wcześniejsze wpisy kolegów,o walorach dźwiękowych wolałbym się nie wypowiadać nie chcąc narażać się na śmieszność.Nie mam ani takiego słuchu, ani takiego doświadczenia jak wyżej wymienieni.

Miałem różne modele Harbetha, piątki, siódemki, trójki i przeróżne standy, ciężkie metalowe zasypane lub nie, lekkie metalowe w stylu Something Solid, Skylany zasypane lub nie, z Qbricks lub nie, taborety z Ikea, drewniane DIY na wzór japońskich taboretów, TT. Według mnie jest dokładnie tak jak od lat mówi konstruktor, najważniejsza jest wysokość i stabilność. Oraz oczywiście walory wizualne, a tu TT jest the best. Ale może się nie znam i słuch już nie ten. Przy czym nie potępiam pałowania się „graniem” standów - to zjawisko występuje tu od zamierzchłych początków tego wątku i nigdy się nie skończy. Pewnie zwyczajnie trudne jest do przyjęcia, że to Harbethy tak pięknie grają, bo to by było zbyt proste. Użytkownicy ciągle i niestrudzenie odkrywają więc nowe rzeczy, o których konstruktor nie ma zielonego pojęcia  😉 

Edytowane przez Drizzt

This ain't no party, this ain't no disco • This ain't no fooling around • No time for dancing, or lovey dovey • I ain't got time for that now

  • Moderatorzy
W dniu 13.09.2024 o 14:04, Artistplant napisał:

Cześć, mieliście okazję porównać Spendor Classic 1/2 z Harbeth SHl5plus xd?

Ja miałem rok Spendor Classic 1/2 z dedykowanymi standami. Miałem też shl5+ (te stare bez XD) też prawie rok. Dodatkowo na testach miałem shl5+XD ze standami TT. 
 

Z moich doświadczeń zdecydowanie bardziej wolę Harbeth. Są lepsze pod każdym względem. Magia na średnicy soczystość wokali to przewaga którą słychać od razu. Spendor ma prosty i pudełkowy bas który łatwo okiełznać. Bas w shl5 jest bardziej wielobarwny, sprężysty i żywy, ale tutaj trzeba dać im odpowiednią ilość prądu. Ja swoje używałem ze zbyt słabą lampą i mylnie sądziłem że bas nie jest dobrze kontrolowany, więc radzę być uważanym w tej kwestii. 

-----------------

4 godziny temu, plastik1989 napisał:

Ja miałem rok Spendor Classic 1/2 z dedykowanymi standami. Miałem też shl5+ (te stare bez XD) też prawie rok. Dodatkowo na testach miałem shl5+XD ze standami TT. 
 

Z moich doświadczeń zdecydowanie bardziej wolę Harbeth. Są lepsze pod każdym względem. Magia na średnicy soczystość wokali to przewaga którą słychać od razu. Spendor ma prosty i pudełkowy bas który łatwo okiełznać. Bas w shl5 jest bardziej wielobarwny, sprężysty i żywy, ale tutaj trzeba dać im odpowiednią ilość prądu. Ja swoje używałem ze zbyt słabą lampą i mylnie sądziłem że bas nie jest dobrze kontrolowany, więc radzę być uważanym w tej kwestii. 

Odbiegając od tematu możesz skrobnąć jak poradziłeś sobie z adaptacją pokoju ze zdjęć wychodzi, że masz skosy ? Mam też skosy i cały czas pracuję nad akustyką co proste nie jest.

4 godziny temu, Drizzt napisał:

ciężkie metalowe zasypane lub nie, lekkie metalowe w stylu Something Solid, Skylany zasypane lub nie, z Qbricks lub nie, taborety z Ikea, drewniane DIY na wzór japońskich taboretów, TT

Kiedy ja kupowałem swoje kolumny to na tapecie były Skylany i właściwie nic innego poza różnej maści stalowych ciężkich np. StandArt. O cienkich, lekkich ażurowych nikt raczej nie wspominał, albo ja nie dość dobrze szukałem. Spory trwały tylko o to, które ciężkie są lepsze i prym wiodły skylany, które również tutaj na forum polecano w ciemno jako koniec poszukiwań. TT pojawiły się po jakimś czasie z nienacka jak filip z konopii w kuriozalnej cenie oscylującej około 6kzł o ile dobrze pamiętam. Te kilka lat temu, to było 80% ceny kolumn. Cena wydawała się kosmiczna i za bardzo nie było kupujących i chwalących się nimi. Później cena spadła i powoli zaczęły trafiać pod strzechy. I teraz są już bardziej rozsądnie wyceniane w stosunku do kolumn, stąd są częściej wybierane. Co do tego, jak Harbethy na nich grają, to nie dojdziemy tutaj do niczego, bo każdy słyszy trochę inaczej, co innego mu się podoba i w związku z tym na co innego zwraca uwagę i czego innego szuka. Do tego każdy ma inny system i smaczki, szczegóły które u jednego słychać jak na dłoni u drugiego wogóle mogą być nie grane, więc i zmiana standów nic nie zmienia. Na pytanie, które standy grają (tak jak chcemy) każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam, ale po .... sprawdzeniu. Dlatego wiedząc jak się dźwięk u mnie zmienił po postawieniu na VAPach jestem w lekkim szoku po doniesieniach co słyszą na TT. No bo jeżeli mają (quasiobiektywną) rację, to być może coś mnie omija. Niestety, dopóki nie wypożyczę i nie porównam u siebie TT z tym co mam, dopóty nie będę potrafił powiedzieć nic więcej. Dlatego kategoryczne stwierdzenia kolegów na temat poszczególnych konstrukcji przyjmuję jako wynik ich osobistych doświadczeń i nic więcej. Szkoda bić pianę, bo bez testu, do którego już zachęcałem nic konstruktywnego nie wymodzimy. Świat idzie do przodu i należałoby się spodziewać, że producenci TT wymyślili jednak coś czego nie było i co zawojowało rynek, noa le jak mówię, trzeba się pofatygować samemu i sprawdzić. Kilka słów na temat ceny. Skoro chcemy uzyskać jak najlepsze rezultaty na Harbeth, a dostrajanie standami daje taką możliwość, to nie ma co tutaj oszczędzać, tylko dążyć do upragnionego efektu. Trudno. Takie hobby. Ale..., cena jest obiektywnie i to nawet w świecie audio kuriozalna. W takiej cenie uznane firmy sprzedają np. stoliki, których produkcja od strony kosztu materiałów i pracy są daleko większe. Widać więc, że TT ma kolosalną marżę. Wolno im. Jesteśmy dorośli i nie ma się co obrażać w żadną stronę.

Ja, jak tylko czas i warunki pozwolą spróbuję  TT u siebie, bo chcę być pewny, że mam to co mi najbardziej odpowiada.

Skylanów nie próbowałem, bo nie trawię plastiku w moim otoczeniu:)

Aha. Już kiedyś o tym pisałem. Dwie rzeczy mnie przed TT dotychczas zniechęcały. Konieczność posiadania podłogi równej jak szyba i wywrotność (licha/lekka konstrukcja z wysokim środkiem ciężkości) co mieszkając z wszędobylskim zwierzakiem może być sporym kłopotem.

4 godziny temu, plastik1989 napisał:

Ja swoje używałem ze zbyt słabą lampą i mylnie sądziłem że bas nie jest dobrze kontrolowany, więc radzę być uważanym w tej kwestii.

Harbeth m30.1 + Unison Research S6 i był podobny efekt, dźwięk zlany, bułowaty.

5 godzin temu, plastik1989 napisał:

Ja miałem rok Spendor Classic 1/2 z dedykowanymi standami. Miałem też shl5+ (te stare bez XD) też prawie rok. Dodatkowo na testach miałem shl5+XD ze standami TT. 
 

Z moich doświadczeń zdecydowanie bardziej wolę Harbeth. Są lepsze pod każdym względem. Magia na średnicy soczystość wokali to przewaga którą słychać od razu. Spendor ma prosty i pudełkowy bas który łatwo okiełznać. Bas w shl5 jest bardziej wielobarwny, sprężysty i żywy, ale tutaj trzeba dać im odpowiednią ilość prądu. Ja swoje używałem ze zbyt słabą lampą i mylnie sądziłem że bas nie jest dobrze kontrolowany, więc radzę być uważanym w tej kwestii. 

Dlatego jesteś w klubie harbeth a nie w spendor hehe. 

Kto się wypowie. Zapraszam do dyskusji. 

 

IMG_20240915_183814.jpg

IMG_20240915_183752.jpg

IMG_20240915_183719.jpg

IMG_20240915_183651.jpg

IMG_20240915_183556.jpg

15 godzin temu, juro napisał:

Kiedy ja kupowałem swoje kolumny to na tapecie były Skylany i właściwie nic innego poza różnej maści stalowych ciężkich np. StandArt. O cienkich, lekkich ażurowych nikt raczej nie wspominał, albo ja nie dość dobrze szukałem. Spory trwały tylko o to, które ciężkie są lepsze i prym wiodły skylany, które również tutaj na forum polecano w ciemno jako koniec poszukiwań. TT pojawiły się po jakimś czasie z nienacka jak filip z konopii w kuriozalnej cenie oscylującej około 6kzł o ile dobrze pamiętam. Te kilka lat temu, to było 80% ceny kolumn. Cena wydawała się kosmiczna i za bardzo nie było kupujących i chwalących się nimi. Później cena spadła i powoli zaczęły trafiać pod strzechy. I teraz są już bardziej rozsądnie wyceniane w stosunku do kolumn, stąd są częściej wybierane. Co do tego, jak Harbethy na nich grają, to nie dojdziemy tutaj do niczego, bo każdy słyszy trochę inaczej, co innego mu się podoba i w związku z tym na co innego zwraca uwagę i czego innego szuka. Do tego każdy ma inny system i smaczki, szczegóły które u jednego słychać jak na dłoni u drugiego wogóle mogą być nie grane, więc i zmiana standów nic nie zmienia. Na pytanie, które standy grają (tak jak chcemy) każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam, ale po .... sprawdzeniu. Dlatego wiedząc jak się dźwięk u mnie zmienił po postawieniu na VAPach jestem w lekkim szoku po doniesieniach co słyszą na TT. No bo jeżeli mają (quasiobiektywną) rację, to być może coś mnie omija. Niestety, dopóki nie wypożyczę i nie porównam u siebie TT z tym co mam, dopóty nie będę potrafił powiedzieć nic więcej. Dlatego kategoryczne stwierdzenia kolegów na temat poszczególnych konstrukcji przyjmuję jako wynik ich osobistych doświadczeń i nic więcej. Szkoda bić pianę, bo bez testu, do którego już zachęcałem nic konstruktywnego nie wymodzimy. Świat idzie do przodu i należałoby się spodziewać, że producenci TT wymyślili jednak coś czego nie było i co zawojowało rynek, noa le jak mówię, trzeba się pofatygować samemu i sprawdzić. Kilka słów na temat ceny. Skoro chcemy uzyskać jak najlepsze rezultaty na Harbeth, a dostrajanie standami daje taką możliwość, to nie ma co tutaj oszczędzać, tylko dążyć do upragnionego efektu. Trudno. Takie hobby. Ale..., cena jest obiektywnie i to nawet w świecie audio kuriozalna. W takiej cenie uznane firmy sprzedają np. stoliki, których produkcja od strony kosztu materiałów i pracy są daleko większe. Widać więc, że TT ma kolosalną marżę. Wolno im. Jesteśmy dorośli i nie ma się co obrażać w żadną stronę.

Ja, jak tylko czas i warunki pozwolą spróbuję  TT u siebie, bo chcę być pewny, że mam to co mi najbardziej odpowiada.

Skylanów nie próbowałem, bo nie trawię plastiku w moim otoczeniu:)

Aha. Już kiedyś o tym pisałem. Dwie rzeczy mnie przed TT dotychczas zniechęcały. Konieczność posiadania podłogi równej jak szyba i wywrotność (licha/lekka konstrukcja z wysokim środkiem ciężkości) co mieszkając z wszędobylskim zwierzakiem może być sporym kłopotem.

Harbeth m30.1 + Unison Research S6 i był podobny efekt, dźwięk zlany, bułowaty.

Mówisz cena kuriozalna?

To co o tym sądzić?

 

https://www.audiomagic.pl/glosniki/akcesoria-glosnikowe/stojaki/spendor-stand-classic-100?gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwrp-3BhDgARIsAEWJ6SzE5l067alEdxLeKrTaejL0KEgsMHYial8eOYUM6oBAF2BDL_cFIyIaAhNuEALw_wcB

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

2 godziny temu, mercandede napisał:

Cześć, nie chciałby ktoś odsprzedać mi p3esr (najlepiej zwykłe nie jubileusz i xd) ?

A dlaczego nie chcesz XD? Są fenomenalne.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.