Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

HARBETH Club


Gość wojtasjazz

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, feluś napisał:

jednak jest już nowa seria XD2 

https://harbeth.co.uk/c7es-3-xd2-loudspeaker/

 

polecieli nieźle od razu Radial 4 , jak widać z opisów brzmienie z każdą serią dąży do coraz większej szczegółowości-pewnie Alan tak jak ja coraz mniej słyszy wraz z wiekiem i dlatego takie korekty z każdą nowszą😀 serią 

 

ciekawe jak teraz odlecą z cenami...

Alan to inżynier z krwi i kości, dlatego już dawno temu słuchanie powierzył bardzo zaawansowanemu systemowi Klippela. Potem decyduje czy kierunek, który sobie zaplanował,jest słuszny.Jedno jest pewne, koncepcja współczesnych Harbethów zakłada całkowicie płaską charakterystykę.

Godzinę temu, Krzysztof_57110 napisał:

Jest to już trzecia modyfikacja konstrukcji głośnika Radial.

 

Pierwsza zmiana receptury mieszanki wynikała z zaprzestania produkcji kluczowego składnika, a druga z niezadowalającej jakości zastosowanego zamiennika.

 

Są to rozważania hipotetyczne, jednakże możliwe, że nowe przyrządy pomiarowe pozwoliły wyeliminować problemy spowodowane składem mieszanki. Optymalizacja dynamiki niskich tonów wydaje się być właściwym kierunkiem dalszych prac. Z pewnością dodanie magnesów poprawiło kontrolę i wydajność basu. 

Skąd pochodzi informacja, że RADIAL2 był/jest obciążony, jak to ująłeś "niezadowalającą jakością zastosowanego zamiennika"?Przypomnę, że RADIAL2 znajduje się i w wersji 40 Anniwersary, oraz w fantastycznej serii XD, a co najśmieszniejsze, ów RADIAL2 nadal będzie przez Harbetha wykorzystywany w tzw Digital projekcie, czyli NLE-1 i NLE-3

12 godzin temu, Krzysztof_57110 napisał:

Witam. Nie było mnie tu od kilku lat, więc miło było poczytać co za problemy trapią posiadaczy olumn ciękościennych. Przyznam, że najbardziej do mnie przemówił jednego użytkownika, który zwrócił uwagę na kwestie akustyki pomieszczenia.

Kolumny będące wariacjami modeli LS3/6 "3" były projektowane z myślą o mobilnym studio zatem sprawdzą się jako monitory bluskiego pola w małych pomieszczeniach. Dobrze by stały 1 m od ścian, ale min. 30 cm będzie wystarczającą odległością. Podstawki to temat rzeka, ale w istocie ważną jest sama akustyka pomieszczenia. Pierwszą rzeczą oczywistą ile nam na to pozwala użytkowanie pomieszczenia warto dobrać pozycję kolumn do pomieszczenie tak by poszczególne oktawy nie odbiegały od neutralnego charakteru brzmienia kolumn. Tu zażdy cm w prawo, lewo przód i tył jest istotny moje próby poszukiwania dały prawie optymalną pozycję, program akustyczny wskazał niewielką korektę i o ok. 10% lepsze dopasowanie. Dalej sugestie elementów akustycznych optymalne i minimalne by było ok.Niestety bez tego nie ma mowy o dobrym brzmieniu. Innymi słowy szkoda kasy na lepsze niż podstawowe kolumny. pewnie 60% dobrego brzmienia to akustyka. Po tym jest już kwestia smaczków jak typ podstawek czy elektronika. Co do podstawek to w zależności od wielkości pomieszczenia i pozycji odsłuchu istotne będą podstawki. Po pierwsze ich wysokość. Tweeter powinien oerować w odpowiednim kącie względem uszu słuchacza. Następna sorawa to kwestia odbić basu to przy okazji akustyki, ale podstawka wpływa na odległość głośnika basowego od podłogi bliżej podłogi bas mocniejszy wiemy o tym i umiejętnie wykorzystujemy. Cienkościenne kolumny co do zasady potrzebują podparcia w rogach podstawy wszystkie podstawki które to zapewnią będą dobre. Natomiast mamy tu pewne pole do manewru jak chodzi o twardość podkładek pod kolumnę osobiście najlepsze wrażenia uzyskałem przy użyciu ceramicznych szpilek. Na tym etapie mówimy o bardzo dobrym holograficznymi planie stereo. No i co chcieć więcej. Wzmacniacze jeżeli są wystarczająco wydajne prąfowo i mają odpowiednią dla nas moc będą bardzo dobre. Gdy możemy pobawić się z dostrojeniem pasma za pomocą dsp z naciskiem na wyrównanie do naszego indywidualnego zaadoptowania poziomów na całym paśmie to już jak dla mnie nie ma czego szukać. Mamy naszą sygnaturę dźwięku w miejscu odsłuchu.

Życzę powodzenia.

Piszesz, że tweeter powinien być mniej więcej na wysokości uszu i z grubsza, większość podziela tę koncepcję, włącznie z samym Shawem, jak to rozumieć w przypadku SHL5?, który tweeter ma być na wysokości uszu?

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

30 minut temu, Lencoman napisał:

Alan to inżynier z krwi i kości, dlatego już dawno temu słuchanie powierzył bardzo zaawansowanemu systemowi Klippela. Potem decyduje czy kierunek, który sobie zaplanował,jest słuszny.Jedno jest pewne, koncepcja współczesnych Harbethów zakłada całkowicie płaską charakterystykę.

Skąd pochodzi informacja, że RADIAL2 był/jest obciążony, jak to ująłeś "niezadowalającą jakością zastosowanego zamiennika"?Przypomnę, że RADIAL2 znajduje się i w wersji 40 Anniwersary, oraz w fantastycznej serii XD, a co najśmieszniejsze, ów RADIAL2 nadal będzie przez Harbetha wykorzystywany w tzw Digital projekcie, czyli NLE-1 i NLE-3

Piszesz, że tweeter powinien być mniej więcej na wysokości uszu i z grubsza, większość podziela tę koncepcję, włącznie z samym Shawem, jak to rozumieć w przypadku SHL5?, który tweeter ma być na wysokości uszu?

 Witam.

Dziękuję za zainteresowanie się moim wpisem. 

Piszę oczywście zawsze o tweeterze nie zaś o supertweterze, którego słyszą tylko bardzo młodzi ludzie.

Sprawa tweetera i sposobu słuchania wywodzi się z samego pierwotnego projektu BBC z początku lat 70-tych ubiegłego wieku. Supertweeter był jak wiadomo potmdyktowane kwestiami podatkowymi tj. vatem w czasach kryzysu tamtych lat w UK. Ewidentnie w studiach BBC wylądowało większość z niespełna 3000 par kolumn Spendor BC1, które nie były automatycznie wymieniane na te z trzydrożne z rozszerzonym wysokim zakresem.

Relatywnie siebie bym zaliczył do grona osób, której w pełni wystarczy oryginalny projekt BBC z jednym tweeterem, którego zakres pracy kończy się na ok. 13.8kHz gdzie Celestion LH1300 miał mechaniczne tłumienie stromo obniżające jego wydajności o 18dB/okt. broniąc zakres wyższej średnicy od harmonicznych z zakresu niesłyszalnego czego innym głośników poprostu jest brak. Z tąd też jak mniemam wersję harbeth sprzed ery XD2 miały lekko obniżony górny zakres i lekko ciepłe brzmienie.

Harbeth najrówniej wydaje się przenosić pasmo na osiach głównego tweetera.

Należy zatem wziąść to pod uwagę przy ustawieniu zestawów głośnikowych i dalej kierować się odpowiedzią pomieszczenia i własnymi preferencjami.

Proszę mnie dobrze zrozumieć nie jestem fachowcem tylko entuzjastą. Chętnie czytam inne opinie. Swoimi chętnie się podzieliłem.

10 godzin temu, feluś napisał:

brzmienie z każdą serią dąży do coraz większej szczegółowości-

 

11 minut temu, Krzysztof_57110 napisał:

jak mniemam wersję harbeth sprzed ery XD2 miały lekko obniżony górny zakres i lekko ciepłe brzmienie.

Spieszmy się kochać prawdziwe Harbethy, bo tak szybko odchodzą....

Sorry za małą prowokację, ale jeżeli jest tak jak piszecie, to nowsze Harbethy mogą już nie tak bardzo być dla mnie, a to dlatego, że prawie zawsze jest coś za coś, a ja to Stare coś w Harbethach bardzo cenię.

16 minut temu, Krzysztof_57110 napisał:

Proszę mnie dobrze zrozumieć nie jestem fachowcem tylko entuzjastą. Chętnie czytam inne opinie. Swoimi chętnie się podzieliłem.

Tak trzymać. Godne pochwały!

1 minutę temu, juro napisał:

 

Spieszmy się kochać prawdziwe Harbethy, bo tak szybko odchodzą....

Sorry za małą prowokację, ale jeżeli jest tak jak piszecie, to nowsze Harbethy mogą już nie tak bardzo być dla mnie, a to dlatego, że prawie zawsze jest coś za coś, a ja to Stare coś w Harbethach bardzo cenię.

Tak trzymać. Godne pochwały!

Również jestem zwolennikiem starej szkoły brzmienia. Pamiętam, że pierwszym i nadrzędnym celem było by muzyka brzmiała jak na żywo wykresy miały jedynie pomagać w utrzymaniu jakości wzorca dźwięku nie być celem samym w sobie. Ostatecznej oceny dokonywało się odsłuchując naprzemian wzorcowego zestawu kolumn z tymnowo wyprodukowanym. My również z łatwością możemy starać się dokonywać własnych ocen pozostając uczciwymi samymi z sobą. Pozostaje życzyć relaksujących i udanych chwil z ulubioną muzyką i niech nam sprzęt w tym nie przeszkadza.

Mam odwrotnie. Jako posiadacz wielu par Harbeths z przed ery XD, uważam, że linia XD, a wcześniej Anniversary, jest ogromny krokiem naprzód.Zachowana cudowną plastyczność, naturalność i trójwymiarowość RADIAL, ale wskutek wypłaszczenia charakterystyki, udało się to połączyć  tzw livelike, bez uszczerbku dla tych prymarnych Harbethowych przymiotów.

Godzinę temu, Krzysztof_57110 napisał:

 Witam.

Dziękuję za zainteresowanie się moim wpisem. 

Piszę oczywście zawsze o tweeterze nie zaś o supertweterze, którego słyszą tylko bardzo młodzi ludzie.

Sprawa tweetera i sposobu słuchania wywodzi się z samego pierwotnego projektu BBC z początku lat 70-tych ubiegłego wieku. Supertweeter był jak wiadomo potmdyktowane kwestiami podatkowymi tj. vatem w czasach kryzysu tamtych lat w UK. Ewidentnie w studiach BBC wylądowało większość z niespełna 3000 par kolumn Spendor BC1, które nie były automatycznie wymieniane na te z trzydrożne z rozszerzonym wysokim zakresem.

Relatywnie siebie bym zaliczył do grona osób, której w pełni wystarczy oryginalny projekt BBC z jednym tweeterem, którego zakres pracy kończy się na ok. 13.8kHz gdzie Celestion LH1300 miał mechaniczne tłumienie stromo obniżające jego wydajności o 18dB/okt. broniąc zakres wyższej średnicy od harmonicznych z zakresu niesłyszalnego czego innym głośników poprostu jest brak. Z tąd też jak mniemam wersję harbeth sprzed ery XD2 miały lekko obniżony górny zakres i lekko ciepłe brzmienie.

Harbeth najrówniej wydaje się przenosić pasmo na osiach głównego tweetera.

Należy zatem wziąść to pod uwagę przy ustawieniu zestawów głośnikowych i dalej kierować się odpowiedzią pomieszczenia i własnymi preferencjami.

Proszę mnie dobrze zrozumieć nie jestem fachowcem tylko entuzjastą. Chętnie czytam inne opinie. Swoimi chętnie się podzieliłem.

Nadal nie odniosłeś się do rewelacji związanych z rzekomo wadliwym RADIALem 2. Przypominam, że RADIAL2 był wykorzystany do bardzo ważnej dla Harbetha serii Anniversary, XD, oraz obecnie jest wykorzystywany do ultra ważnego dla Alana projektu NLE-1/NLE-3

59 minut temu, Krzysztof_57110 napisał:

Również jestem zwolennikiem starej szkoły brzmienia. Pamiętam, że pierwszym i nadrzędnym celem było by muzyka brzmiała jak na żywo wykresy miały jedynie pomagać w utrzymaniu jakości wzorca dźwięku nie być celem samym w sobie. Ostatecznej oceny dokonywało się odsłuchując naprzemian wzorcowego zestawu kolumn z tymnowo wyprodukowanym. My również z łatwością możemy starać się dokonywać własnych ocen pozostając uczciwymi samymi z sobą. Pozostaje życzyć relaksujących i udanych chwil z ulubioną muzyką i niech nam sprzęt w tym nie przeszkadza.

"Wykresy miały jedynie pomagać" wynika z dość oczywistego faktu, że ówczesna inżynieria nie posiadała tak doskonałych i wyrafinowanych narzędzi, jakie posiada dziś, a wszystkie monitory BBC były mierzone w Kingswood Warren, w legendarnej i nieistniejącej już komorze bezechowej BBC. Przeglądając opracowania H.D. Harwooda, można przyjąć w ciemno, że gdyby w jego czasach istniał Klippel w obecnej formie, to BBC bezwzględnie by z niego korzystała. To był inżynier, a nie magik.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

Godzinę temu, Lencoman napisał:

Mam odwrotnie. Jako posiadacz wielu par Harbeths z przed ery XD, uważam, że linia XD, a wcześniej Anniversary, jest ogromny krokiem naprzód.Zachowana cudowną plastyczność, naturalność i trójwymiarowość RADIAL, ale wskutek wypłaszczenia charakterystyki, udało się to połączyć  tzw livelike, bez uszczerbku dla tych prymarnych Harbethowych przymiotów.

Nadal nie odniosłeś się do rewelacji związanych z rzekomo wadliwym RADIALem 2. Przypominam, że RADIAL2 był wykorzystany do bardzo ważnej dla Harbetha serii Anniversary, XD, oraz obecnie jest wykorzystywany do ultra ważnego dla Alana projektu NLE-1/NLE-3

"Wykresy miały jedynie pomagać" wynika z dość oczywistego faktu, że ówczesna inżynieria nie posiadała tak doskonałych i wyrafinowanych narzędzi, jakie posiada dziś, a wszystkie monitory BBC były mierzone w Kingswood Warren, w legendarnej i nieistniejącej już komorze bezechowej BBC. Przeglądając opracowania H.D. Harwooda, można przyjąć w ciemno, że gdyby w jego czasach istniał Klippel w obecnej formie, to BBC bezwzględnie by z niego korzystała. To był inżynier, a nie magik.

 

1 godzinę temu, Lencoman napisał:

Mam odwrotnie. Jako posiadacz wielu par Harbeths z przed ery XD, uważam, że linia XD, a wcześniej Anniversary, jest ogromny krokiem naprzód.Zachowana cudowną plastyczność, naturalność i trójwymiarowość RADIAL, ale wskutek wypłaszczenia charakterystyki, udało się to połączyć  tzw livelike, bez uszczerbku dla tych prymarnych Harbethowych przymiotów.

Nadal nie odniosłeś się do rewelacji związanych z rzekomo wadliwym RADIALem 2. Przypominam, że RADIAL2 był wykorzystany do bardzo ważnej dla Harbetha serii Anniversary, XD, oraz obecnie jest wykorzystywany do ultra ważnego dla Alana projektu NLE-1/NLE-3

"Wykresy miały jedynie pomagać" wynika z dość oczywistego faktu, że ówczesna inżynieria nie posiadała tak doskonałych i wyrafinowanych narzędzi, jakie posiada dziś, a wszystkie monitory BBC były mierzone w Kingswood Warren, w legendarnej i nieistniejącej już komorze bezechowej BBC. Przeglądając opracowania H.D. Harwooda, można przyjąć w ciemno, że gdyby w jego czasach istniał Klippel w obecnej formie, to BBC bezwzględnie by z niego korzystała. To był inżynier, a nie magik.

Na rtapie anniversary i XD już nie miało być jak zastosować oryginalnej formuły materiału używanego do produkcji z uwagi na zaprzestanie produkcji przez dostawcę.

 

Pamiętajmy jednak, że od pierwszego projektu kolumn, których produkcja odbywała się z kosztownej ręcznie obrabianej sklejce z brzozy skandynawskiej, kosztownej zwrotnicy z transformatorami, ośmioma śrubami przytwierdzającymi przednią i tylną płytę obudowy zostały tylko grubość, cięcie kosztów i masowość produkcji zastąpiły je płytami mdf. Ręczną kalibrację membran i ich parowanie w dwie wierne sztuki pozwalające na perfekcyjne dobieranie w pary maszynową produkcję na szeroką skalę i tak dalej na pewno jest inaczej nid zmienną została wysoka cena.

 

"Wykresy miały jedynie pomagać" wynika z dość oczywistego faktu, że ówczesna inżynieria nie posiadała tak doskonałych i wyrafinowanych narzędzi, jakie posiada dziś, a wszystkie monitory BBC były mierzone w Kingswood Warren, w legendarnej i nieistniejącej już komorze bezechowej BBC. Przeglądając opracowania H.D. Harwooda, można przyjąć w ciemno, że gdyby w jego czasach istniał Klippel w obecnej formie, to BBC bezwzględnie by z niego korzystała. To był inżynier, a nie magik. W tamtych czasach byli fachowcy. Nie mieli technologii przyspieszających produkcję, umieli natomiast liczyć i robić pomiary i wykresy. Kalibrowali kolumny pod prawdziwą orkiestrę. Kolejne projekty wykonywane były z uwzględnieniem skali 1:8 na zestawach ls3/5A. Nie mniej jednak urządzenia pomagają i przyspieszają nie zastępując ludzi.

 

No cóż temat rzeka ilu ludzi ltyle opinii. Każdy wbiera pod własne uszy. Nie mniej jednak nie ma co skupiać się na niuansach zaniedbując akustykę. Spencer w wywiadzie stwierdził, że sprzedawcy testując jego BC1 wśród innych kolumnlub w towarzystwie innych sprzętów marnują czas klienta. Nie mając szans by stworzyć odpowiednie akustycznie środowisko niestety musimy się pododzić z tym, że nie mamy co się wtajemniczać w arkana projektu gdy zmiany dotyczą różnic rzędu jednego decybela, a pomieszczenie zjada ich dwadzieścia w jednek oktawie, a na kolejną doda dziesięć. Zmiana kolumn z jedych na drugie może nie zostać w takich warunkach zauważona niestety.

14 minut temu, Krzysztof_57110 napisał:

Na rtapie anniversary i XD już nie miało być jak zastosować oryginalnej formuły materiału używanego do produkcji z uwagi na zaprzestanie produkcji przez dostawcę.

 

Pamiętajmy jednak, że od pierwszego projektu kolumn, których produkcja odbywała się z kosztownej ręcznie obrabianej sklejce z brzozy skandynawskiej, kosztownej zwrotnicy z transformatorami, ośmioma śrubami przytwierdzającymi przednią i tylną płytę obudowy zostały tylko grubość, cięcie kosztów i masowość produkcji zastąpiły je płytami mdf. Ręczną kalibrację membran i ich parowanie w dwie wierne sztuki pozwalające na perfekcyjne dobieranie w pary maszynową produkcję na szeroką skalę i tak dalej na pewno jest inaczej nid zmienną została wysoka cena.

 

"Wykresy miały jedynie pomagać" wynika z dość oczywistego faktu, że ówczesna inżynieria nie posiadała tak doskonałych i wyrafinowanych narzędzi, jakie posiada dziś, a wszystkie monitory BBC były mierzone w Kingswood Warren, w legendarnej i nieistniejącej już komorze bezechowej BBC. Przeglądając opracowania H.D. Harwooda, można przyjąć w ciemno, że gdyby w jego czasach istniał Klippel w obecnej formie, to BBC bezwzględnie by z niego korzystała. To był inżynier, a nie magik. W tamtych czasach byli fachowcy. Nie mieli technologii przyspieszających produkcję, umieli natomiast liczyć i robić pomiary i wykresy. Kalibrowali kolumny pod prawdziwą orkiestrę. Kolejne projekty wykonywane były z uwzględnieniem skali 1:8 na zestawach ls3/5A. Nie mniej jednak urządzenia pomagają i przyspieszają nie zastępując ludzi.

 

No cóż temat rzeka ilu ludzi ltyle opinii. Każdy wbiera pod własne uszy. Nie mniej jednak nie ma co skupiać się na niuansach zaniedbując akustykę. Spencer w wywiadzie stwierdził, że sprzedawcy testując jego BC1 wśród innych kolumnlub w towarzystwie innych sprzętów marnują czas klienta. Nie mając szans by stworzyć odpowiednie akustycznie środowisko niestety musimy się pododzić z tym, że nie mamy co się wtajemniczać w arkana projektu gdy zmiany dotyczą różnic rzędu jednego decybela, a pomieszczenie zjada ich dwadzieścia w jednek oktawie, a na kolejną doda dziesięć. Zmiana kolumn z jedych na drugie może nie zostać w takich warunkach zauważona niestety.

Można by spróbować poważnie pogadać, ale Twój sposób cytowania, kompletnie to uniemozliwia. Twojego wpisu o formule w XD I Anniversary ja osobiście nie jestem w stanie zrozumieć, może ktoś pomoże? Natomiast komentowanie krytyki na oczywisty postęp w projektowaniu kolumn i twierdzenie, że kiedyś było lepiej, bo byli odpowiedni ludzie, w ogóle komentować mi się nie chce, bo zaprzecza on temu, że dziś są i odpowiedni ludzie i doskonały sprzęt laboratoryjny.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

Errata:

Powoływanie się na zwrotnice wykonane z użyciem cewek transforamatorowych, też nie jest argumentem na wszystko. Era 11 Ohm Ls3/5a była erą zwrotnic bez cewek transformatorowych i nie było to wymuszone żadnym kompromisem, czy cięciem kosztów jak sugerujesz. A w nieformalnym teście, który zorganizował wielki admirator projektu Ls3/5a-Ken Kessler, zwyciezcą został...ola Boga 11  Ohm Harbeth, na niby "taniej" zwrotnicy. To wszystko jest troszkę bardziej skomplikowane. Nic mi do tego, że lubisz dźwięk jaki lubisz, ale powołujesz się na pseudo teorie, które mają całkowicie wyrugować postęp, który z obiektywnego punktu widzenia, służy wszystkim, może nie wszyscy umieją go wykorzystać, ale jest.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

22 minuty temu, Lencoman napisał:

Errata:

Powoływanie się na zwrotnice wykonane z użyciem cewek transforamatorowych, też nie jest argumentem na wszystko. Era 11 Ohm Ls3/5a była erą zwrotnic bez cewek transformatorowych i nie było to wymuszone żadnym kompromisem, czy cięciem kosztów jak sugerujesz. A w nieformalnym teście, który zorganizował wielki admirator projektu Ls3/5a-Ken Kessler, zwyciezcą został...ola Boga 11  Ohm Harbeth, na niby "taniej" zwrotnicy. To wszystko jest troszkę bardziej skomplikowane. Nic mi do tego, że lubisz dźwięk jaki lubisz, ale powołujesz się na pseudo teorie, które mają całkowicie wyrugować postęp, który z obiektywnego punktu widzenia, służy wszystkim, może nie wszyscy umieją go wykorzystać, ale jest.

Proszę o większy dystans. Przytaczam tylko pewne fakty. Zwykle konstruktorzy zwykliśmy dopisywać do swoich projektów magiczne możliwości. 

Jak chodzi o transformatory w zwrotnicach miały różne zastosowania. Służyły wyrównaniu różnic w głośnikach, zmianie impedancji w celu dopasowania do wzmacniaczy. Dawało to również możliwość ustawienia balansu pod akustykę. Nie mniej jednak była taka opcja.

Ja dziękuję za burze muzgów. Nie jest niczym zdrożnym świadomość, że mam wysysanie pewnym względzie rozbieżne zdania, nawet to lepiej. Chętnie czytam to co napisałeś.

Z wyrazami szacunku Krzysiek 

3 godziny temu, Krzysztof_57110 napisał:

Proszę o większy dystans. Przytaczam tylko pewne fakty. Zwykle konstruktorzy zwykliśmy dopisywać do swoich projektów magiczne możliwości. 

Jak chodzi o transformatory w zwrotnicach miały różne zastosowania. Służyły wyrównaniu różnic w głośnikach, zmianie impedancji w celu dopasowania do wzmacniaczy. Dawało to również możliwość ustawienia balansu pod akustykę. Nie mniej jednak była taka opcja.

Ja dziękuję za burze muzgów. Nie jest niczym zdrożnym świadomość, że mam wysysanie pewnym względzie rozbieżne zdania, nawet to lepiej. Chętnie czytam to co napisałeś.

Z wyrazami szacunku Krzysiek 

To jest Forum, miejsce wymiany opinii i ja nie mam z tym problemu. Zacząłeś jednak w bardzo jednoznaczny, żeby nie napisać mentorsko-protekcjonalny sposób pisać, czy nawet twierdzić. Reaguję, bo historię badań i ich owoców w postaci głośników BBC znam i w jakiś sposób pasjonuje mnie ona.Z przepstnych opracowaniach, w których Harwood zawarł całą swoją ówczesną inżynierską wiedzę, można bez trudu doczytać się, że był to projekt na wskroś inżynierski. Nikt się tam nie przejmował audiofilskimi fanaberiami, tylko robił, to co w tym zespole do niego należało. Mieli takie narzędzia jakie w latach 60-tych mieli i mieli genialną komorę w Kingswood Waren, mieli też potężną wiedzę z dziedziny fizyki i jej części jaką jest akustyka, ale gdyby mieli współcesną technologię, wiele rzeczy zrobiliby lepiej. Pierwszy przykład z brzegu? Proszę, jednostki napędowe produkowane przez KEF, czyli legendarny B-110 z Bextren. KEF nie potrafił wyprodukować ich w taki sposób, żeby pozbyć się upiornego rezonansu, który w sobie zawierały te jednostki, dlatego zatrudniał tabuny kobiet, które musiały potem ten Bextren domieszkowywać pędzelkiem, bo inaczej kicha. Zapytaj, czy dziś Jerry Bloomfield, czy Malcolm Jones chcieliby wrócić do ery pędzelkowania. Wątpię, bo to właśnie postęp umożliwił im dziś wyprodukowanie poprawnego F-110, bez wad swojego protoplasty. Przykład drugi? Proszę bardzo , czwarta iteracja modelu HL Harbetha, który był zaopatrzony już w polipropylen nowej generacji, taki który spełniał wszystkie marzenia Harwooda o membranie idealnej, ale proces jego produkcji(wtrysk) doprowadził go właściwie na skraj bankructwa, taki był drogi, efekt natomiast przerósł wszelkie oczekiwania Harwooda, dlatego został po przejęciu firmy przez Shawa upowszechniony.RADIAL jest formowany wtryskowo, czyli tak jak w erze badań mogli w BBC tylko pomarzyć. Postęp doprowadził do produkcji membran, o których BBC w latach 60-tych nie mogło wiedzieć, bo nie było takiej technologii. Baltic ply? permanentne problemy z niewymaturowaną sklejką-nieszczelne obudowy(krytyczne w przypadku Ls3/5a) Teraz przy obecnym parku technologicznym bez znaczenia, ale MDF jest wydajniejszy w obróbce, a Harbeth forniruje swojej obudowy także wewnątrz, z oszczędności? wątpię. To wszystko umożliwił postęp, dlatego seria Anniversary, XD i zapewne XD2 jest ogromnym krokiem naprzód i nie ma co się na postęp obrażać. Podoba Ci się stare brzmienie BBC-jasne, ale nie podlewajmy oczywistego rozwoju sosem spiskowych teorii. Osobiście mam ogromny szacunek dla pracy, którą wykonał zespół Harwooda, można sobie tylko imaginować, co ludzie z takim potencjałem zrobiliby dziś, przy użyciu współczesnej technologii i wiedzy. Shaw jest świetnym przykładem tego, jak ten ogromny background wykorzystać do rozwoju tych głośników.

Również pozdrawiam.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

12 godzin temu, Lencoman napisał:

To jest Forum, miejsce wymiany opinii i ja nie mam z tym problemu. Zacząłeś jednak w bardzo jednoznaczny, żeby nie napisać mentorsko-protekcjonalny sposób pisać, czy nawet twierdzić. Reaguję, bo historię badań i ich owoców w postaci głośników BBC znam i w jakiś sposób pasjonuje mnie ona.Z przepstnych opracowaniach, w których Harwood zawarł całą swoją ówczesną inżynierską wiedzę, można bez trudu doczytać się, że był to projekt na wskroś inżynierski. Nikt się tam nie przejmował audiofilskimi fanaberiami, tylko robił, to co w tym zespole do niego należało. Mieli takie narzędzia jakie w latach 60-tych mieli i mieli genialną komorę w Kingswood Waren, mieli też potężną wiedzę z dziedziny fizyki i jej części jaką jest akustyka, ale gdyby mieli współcesną technologię, wiele rzeczy zrobiliby lepiej. Pierwszy przykład z brzegu? Proszę, jednostki napędowe produkowane przez KEF, czyli legendarny B-110 z Bextren. KEF nie potrafił wyprodukować ich w taki sposób, żeby pozbyć się upiornego rezonansu, który w sobie zawierały te jednostki, dlatego zatrudniał tabuny kobiet, które musiały potem ten Bextren domieszkowywać pędzelkiem, bo inaczej kicha. Zapytaj, czy dziś Jerry Bloomfield, czy Malcolm Jones chcieliby wrócić do ery pędzelkowania. Wątpię, bo to właśnie postęp umożliwił im dziś wyprodukowanie poprawnego F-110, bez wad swojego protoplasty. Przykład drugi? Proszę bardzo , czwarta iteracja modelu HL Harbetha, który był zaopatrzony już w polipropylen nowej generacji, taki który spełniał wszystkie marzenia Harwooda o membranie idealnej, ale proces jego produkcji(wtrysk) doprowadził go właściwie na skraj bankructwa, taki był drogi, efekt natomiast przerósł wszelkie oczekiwania Harwooda, dlatego został po przejęciu firmy przez Shawa upowszechniony.RADIAL jest formowany wtryskowo, czyli tak jak w erze badań mogli w BBC tylko pomarzyć. Postęp doprowadził do produkcji membran, o których BBC w latach 60-tych nie mogło wiedzieć, bo nie było takiej technologii. Baltic ply? permanentne problemy z niewymaturowaną sklejką-nieszczelne obudowy(krytyczne w przypadku Ls3/5a) Teraz przy obecnym parku technologicznym bez znaczenia, ale MDF jest wydajniejszy w obróbce, a Harbeth forniruje swojej obudowy także wewnątrz, z oszczędności? wątpię. To wszystko umożliwił postęp, dlatego seria Anniversary, XD i zapewne XD2 jest ogromnym krokiem naprzód i nie ma co się na postęp obrażać. Podoba Ci się stare brzmienie BBC-jasne, ale nie podlewajmy oczywistego rozwoju sosem spiskowych teorii. Osobiście mam ogromny szacunek dla pracy, którą wykonał zespół Harwooda, można sobie tylko imaginować, co ludzie z takim potencjałem zrobiliby dziś, przy użyciu współczesnej technologii i wiedzy. Shaw jest świetnym przykładem tego, jak ten ogromny background wykorzystać do rozwoju tych głośników.

Również pozdrawiam.

Zatem by się dobrze się zwrozumieć to co napisałem wynika z wiedzy ogólnej zebranej z historii projektu BBC.

Jak pewnie interesującym się protoplaską głośników Harbeth Spendorem BC1 o dwóch głośnikach miał on nazwijmy to swoisty wykres przebiegu częstotliwości obecnie bywa, że krytykowany. 

Dwudrożne kolumny Spendor brzmiały inaczej niż sprzedawane w tym samym czasie Spendory BC1 z super tweeterem i jak to komentują dźwiękowcy BBC nie z uwagi na brak super tweetera tylko na niesławną "wysysanie" BBC. Natomiast w ślepych testach to brzmienie nie dało sz tasm matek nie dało się odróżnić z dźwiękiem na żywo. 

Nie ma to nic wspólnego z jakimiś spiskowymi teoriami tylko z zebranymi faktami. Wszystko jest w internecie.

Brzmienie sklejki jest o tyle istotne, że najlepiej odpowiada barwom  instrumentów, dokładanie forniru na płyty mdf poprawia sytuacje, ale próby zastępowania choćby jednej warstwy oryginalnej sklejki na pogarszało brzmienie. 

Domieszywanie membran miało na celu tłumienie rezonansów i dopasowywanie do wzorca brzmienia. Sotowany materiał bextrene był użyty również ze względu na wierne odtwarzanie barw mowy, wokalistów i instrumentów. Same B110 były odrzucane gdy nie spełniały wymagań ścisłych norm. Wykryto, że produkcja w pewnych porach roku powoduje problemy z wystarczającą jakością - wpływ pogody. Natomiast stosowane urządzenia i praca ręczną dawały jakość pozwalającą na wytworzenie zestawu głośników o miszczących się w tolerancji 2dB na przebiegu pasma uznawanych nawet na obcne reżimy testów jako doskonałe dopasowanie.

Szczelność gwarantowana była precyzją, nie wymagającą nadrabiania stosowaniu uszczelek, który notabene wymiana po kilku latach jest konieczna.

Jak już pisałem produkcja obudów przez stolarzy i zaopatrywanie się na masową skalę w surowce i utrzymanie tempa produkcji na skalę obecną musiało doprowadzić do zastąpienia materiałów itd. Wcale nie musimy się z tym zgadzać, ale warto mieć to na uwadze lub pominąć.

W weekend dwóch dźwiękowców BBC wymieniło między sobą kilka zdań na temat Spendorów używanych w studiach BBC. Jeden z nich kupił wczesną parę BC1 i dokonał porównania z oryginalnymi głośnikiem BBC z dwoma przetwornijami z tamtych lat notabene muszę dopytać czy nadal je tam mają.

Oryginalne mają przebieg częstotliwości daleko odbiegający od gładkiego zawierając tzw. wysysanie BBC. Oczywiście kolumny z rozgłośni BBC brzmią inaczej od cywilnej pary kierowanej na rynek konsumencki i nie chodzi o najwyższą oktawę, której nie odtwarzają, a dźwiękowiec już jak sam twierdzi zapewnene nie słyszy w swoim wieku. Natomiast w ślepych testach ta oryginalna zasilana materiałem z taśmy matki była nie do idróżnienia z dźwiękiem na żywo.

Zatem nie siląc się na czytanie czyichś opinii sami możemy iść i posłuchać muzyki na żywo, a potem zrobić egzamin naszym wysublimowanym zestawom stereo by przekonać się czy słyszymy różnicę.

Jako użytkownik kolumn Harbetha z ciekawością czekam na szersze informacje i testy nowej serii z Radial4 . Wkrótce pewnie oficjalny dystrybutor dostanie zestawy i koledzy co kupią też odkryją ich nowe możliwości . Podzielcie się wrażeniami  🙂 

14 godzin temu, Krzysztof_57110 napisał:

Zatem by się dobrze się zwrozumieć to co napisałem wynika z wiedzy ogólnej zebranej z historii projektu BBC.

Jak pewnie interesującym się protoplaską głośników Harbeth Spendorem BC1 o dwóch głośnikach miał on nazwijmy to swoisty wykres przebiegu częstotliwości obecnie bywa, że krytykowany. 

Dwudrożne kolumny Spendor brzmiały inaczej niż sprzedawane w tym samym czasie Spendory BC1 z super tweeterem i jak to komentują dźwiękowcy BBC nie z uwagi na brak super tweetera tylko na niesławną "wysysanie" BBC. Natomiast w ślepych testach to brzmienie nie dało sz tasm matek nie dało się odróżnić z dźwiękiem na żywo. 

Nie ma to nic wspólnego z jakimiś spiskowymi teoriami tylko z zebranymi faktami. Wszystko jest w internecie.

Brzmienie sklejki jest o tyle istotne, że najlepiej odpowiada barwom  instrumentów, dokładanie forniru na płyty mdf poprawia sytuacje, ale próby zastępowania choćby jednej warstwy oryginalnej sklejki na pogarszało brzmienie. 

Domieszywanie membran miało na celu tłumienie rezonansów i dopasowywanie do wzorca brzmienia. Sotowany materiał bextrene był użyty również ze względu na wierne odtwarzanie barw mowy, wokalistów i instrumentów. Same B110 były odrzucane gdy nie spełniały wymagań ścisłych norm. Wykryto, że produkcja w pewnych porach roku powoduje problemy z wystarczającą jakością - wpływ pogody. Natomiast stosowane urządzenia i praca ręczną dawały jakość pozwalającą na wytworzenie zestawu głośników o miszczących się w tolerancji 2dB na przebiegu pasma uznawanych nawet na obcne reżimy testów jako doskonałe dopasowanie.

Szczelność gwarantowana była precyzją, nie wymagającą nadrabiania stosowaniu uszczelek, który notabene wymiana po kilku latach jest konieczna.

Jak już pisałem produkcja obudów przez stolarzy i zaopatrywanie się na masową skalę w surowce i utrzymanie tempa produkcji na skalę obecną musiało doprowadzić do zastąpienia materiałów itd. Wcale nie musimy się z tym zgadzać, ale warto mieć to na uwadze lub pominąć.

W weekend dwóch dźwiękowców BBC wymieniło między sobą kilka zdań na temat Spendorów używanych w studiach BBC. Jeden z nich kupił wczesną parę BC1 i dokonał porównania z oryginalnymi głośnikiem BBC z dwoma przetwornijami z tamtych lat notabene muszę dopytać czy nadal je tam mają.

Oryginalne mają przebieg częstotliwości daleko odbiegający od gładkiego zawierając tzw. wysysanie BBC. Oczywiście kolumny z rozgłośni BBC brzmią inaczej od cywilnej pary kierowanej na rynek konsumencki i nie chodzi o najwyższą oktawę, której nie odtwarzają, a dźwiękowiec już jak sam twierdzi zapewnene nie słyszy w swoim wieku. Natomiast w ślepych testach ta oryginalna zasilana materiałem z taśmy matki była nie do idróżnienia z dźwiękiem na żywo.

Zatem nie siląc się na czytanie czyichś opinii sami możemy iść i posłuchać muzyki na żywo, a potem zrobić egzamin naszym wysublimowanym zestawom stereo by przekonać się czy słyszymy różnicę.

Ponieważ wpis wyparował, odniosę się tylko do paru kwestii.

Po pierwsze wówczas był Bextren, bo na tamte czasy-słowo klucz, był to najbardziej zaawansowany polipropylen, mający jednak masę wad, po prostu dzwonił i KEF nie umiał tego rozwiązać, więc go pędzlowano. Naprawiano w ten sposób jego ułomność a nie "dopasowywano do jakiegoś wzorca"  O "erze" B-110 nazywaną potocznie White Belly nie wspomnę, bo był to gniot, który dziś tylko rozpala kolekcjonerskie umysły Azjatów.Gdyby tak było, Falcon robiłby to samo i dziś, ale współczesne możliwości pozwalają mu na produkcję F-110 Bextren bez tego ułomnego procesu. To jest oczywista oczywistość. Harwood właśnie dlatego założył Harbetha, był niezadowolony z Bextrenu i szukał lepszego polipropylenu, znalazł w IV generacji HL, ale przegrał z ekonomią. W erze Shawa powstał RADIAL, jego genezę wszyscy tu znamy.

Po drugie sklejka, monitory robiono ze sklejki bałtyckiej i wklejano klonowe kliny, kolumny strojono w komorze w Kingswood w tamtej epoce i przy użyciu tamtych metod pomiarowo-słuchowych, było to top. Współcześnie można to zrobić w MDF, zmierzono to i wysymulowano w warunkach niedostępnych w tamtym okresie, dlatego że zyskała na tym powtarzalność i jakość.

I po trzecie zwrotnica, KEF w tamtych czasach miał sporo kłopotów z utrzymaniem powatarzalności parametrów B-110, stąd ledwo po stworzeniu pierwowzoru, BBC dostało głośniki już spoza specyfikacji i stanęło przed dylematem co z ty zrobić, przeprojektowano więc zwrotnicę a do Ls3/5 dopisano literkę a. Niestety KEF w przyszłości znowu zmienił specyfikację, więc kolejna korekta BBC polegała na zrobieniu zwrotnicy 11 Ohm, pozbawionej już cewek transformatorowych. Nie przeszkadzało to zrobić Harbethowi najlepszego modelu Ls3/5a w historii(według testujących)choć samo założenie, że każdy ma grać tak samo, powinno to wykluczyć. Tyle.

 

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

Cześć. Przesuwam Hegla H120 do innego pokoju i w związku z tym będę musiał kupić nowy wzmacniacz do salonu do moich M30.2 XD.

Wzmacniacz musi posiadać funkcję Direct IN. Na krótkiej liście mam:

- Marantz Model 30
- Rega Elicit MK5
- Musical Fidelity M6si

Które połączenie Waszym zdaniem będzie charakteryzować się największą synergią? Ulubione gatunki: jazz, folk, klasyka, blues, bossa nova.

Edytowane przez sojer2005

Pomyśl o Benchmark. Wzmacniacz rekomendowany na HUG, ale przede wszystkim niesamowicie synergicznie grający z Harbeth. Ja po odsłuchu w Soundclub nie miałem wątpliwości, że muszę go mieć i mam 🙂

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

  • Moderatorzy
18 godzin temu, Mikael3 napisał:

Jako użytkownik kolumn Harbetha z ciekawością czekam na szersze informacje i testy nowej serii z Radial4 . Wkrótce pewnie oficjalny dystrybutor dostanie zestawy i koledzy co kupią też odkryją ich nowe możliwości . Podzielcie się wrażeniami  🙂 

No właśnie, mnie też to ciekawi, bo jeszcze nikt nie słyszał nowej wersji, chyba jeszcze nikt nie wie jakie zmiany i z czego wynikające, a już została skrytykowana 🙂

-----------------

28 minut temu, plastik1989 napisał:

No właśnie, mnie też to ciekawi, bo jeszcze nikt nie słyszał nowej wersji, chyba jeszcze nikt nie wie jakie zmiany i z czego wynikające, a już została skrytykowana 🙂

Ja jestem pozytywnie nastawiony. Mają dwa patenty jeden na połączenie polimeru z barwnikiem plus sposób łączenia, a drugi na obudowy.

Ogólnie labolatoryjnie wygląda to ciekawie. Natomiast dotychczas nie było tak częstych zmian. Nie istotne lecz każdy sobie tłumaczy je po swojemu. Jeżeli konsumenci nie zauważyli powodu to chyba wszystko jest ok i nie ma co na siłę się ich doszukiwać.

Jakich zmian?skoro Radial2 jest nadal aplikowany do linii "digital" a do linii classic przeznaczono obecnie Radial4. To są wiadomości dostępne na HUG. Wystarczy się tam zalogować. Nie jest to żadna tajemna wiedza, bo Alan tradycyjnie dzieli się tym albo na swoim blogu, albo w wątkach poświęconych np. XD2 Wyjaśnia nawet dlaczego nie Radial3. Tu się nie ma czego doszukiwać, coś tam pomierzył i wyszło mu, że jest w stanie jeszcze coś poprawić. Tak wygląda profesjonalna ewolucja głośników, a Harbeth jest firmą i profesjonalną i inżynierską.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

W dniu 25.02.2025 o 06:41, Lencoman napisał:

Pomyśl o Benchmark. Wzmacniacz rekomendowany na HUG, ale przede wszystkim niesamowicie synergicznie grający z Harbeth. Ja po odsłuchu w Soundclub nie miałem wątpliwości, że muszę go mieć i mam 🙂

No ja właśnie kupiłem końcówkę AHB2 Benchmark, świetny sprzęt ,świetne połączenie z Harbeth, mam 30.2 ,słysząc już wczesniej Benchmark właśnie z Harbeth, nie miałem wątpliwości że to idealne połączenie i musiałem w to iść. Teraz jeszcze chce dołożyć preamp LA4, i też słyszałem że ten preamp jest nie do pobicia w tej cenie i razem z AHB2 tworzą bardzo dobry zestaw .

7 godzin temu, marcino77 napisał:

No ja właśnie kupiłem końcówkę AHB2 Benchmark, świetny sprzęt ,świetne połączenie z Harbeth, mam 30.2 ,słysząc już wczesniej Benchmark właśnie z Harbeth, nie miałem wątpliwości że to idealne połączenie i musiałem w to iść. Teraz jeszcze chce dołożyć preamp LA4, i też słyszałem że ten preamp jest nie do pobicia w tej cenie i razem z AHB2 tworzą bardzo dobry zestaw .

Mogę tylko potwierdzić. LA4/AHB2 gra z Harbeth obłędnie. Ja w przyszłości dokupię jeszcze drugą AHB2 i zamykam na wieki temat amplifikacji.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

4 godziny temu, shiver07 napisał:

Spieszmy się kochać prawdziwe Harbethy, bo tak szybko odchodzą....

Moje Harbeth C7ES3-XD idą na sprzedaż. 

Wszystko na początku po zakupie było ok. Co zatem wpłynęło na decyzję o sprzedaży?

Były Spendory teraz Harbeth, co w tych kolumnach nie zagrało?

2 minuty temu, Krzysztof_57110 napisał:

Wszystko na początku po zakupie było ok. Co zatem wpłynęło na decyzję o sprzedaży?

Były Spendory teraz Harbeth, co w tych kolumnach nie zagrało?

Czytałem kiedyś wpis pewnego człowieka, który testując 7-ki dla pewnego czasopisma o tematyce audio podiął decyzję o sprzedaży swoich Spendorów BC1, które już od bardzo dawna były w jego systemie prywatnym. Harbethy go zauroczyły. Po kilku miesiącach od zakupu 7ek zatęsknił za Spendorami. Czy nie jest tak i w Twoim przypadku?

Ja też pozbyłem się swoich C7-ES3XD , brakowało mi w nich trochę otwartości i wysokie gdyby były takie jak w M30.2 XD... to były by mieszanką 100 %

Edytowane przez feluś
9 godzin temu, feluś napisał:

Ja też pozbyłem się swoich C7-ES3XD , brakowało mi w nich trochę otwartości i wysokie gdyby były takie jak w M30.2 XD... to były by mieszanką 100 %

Wszystko to jest bardzo subiektywne. Współczesne Harbeths, są w odniesieniu do protoplastów BBC, wulkanem otwartości.Poza tym 99,9% procent vintidżowych głośników BBC, jest poza jakąkolwiek specyfikacją, co potwierdza nie tylko Alan Shaw, który poprawia masę tego typu głośników, ale także Jerry Bloomfield z Falcon, który dla Ls3/5a freaks oferuje gotowe kity:zwrotnica i głośniki.Tak więc suchając starych BBC, trzeba mieć świadomość, że to nie jest dźwięk, który zaprojektowało BBC, tylko wypadkowa wszystkich dość mocno zmęczonych elementów.

Lenco,Benchmark,Harbeth,Ton Trager.

W dniu 27.02.2025 o 23:28, feluś napisał:

Ja też pozbyłem się swoich C7-ES3XD , brakowało mi w nich trochę otwartości i wysokie gdyby były takie jak w M30.2 XD... to były by mieszanką 100 %

Już conajmniej drugi raz czytam identyczną opinię 😉 Możesz się podzielić informacją na co zamieniłeś siódemki? I dlaczego nie na m30.2xd 🙂

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.