HARBETH Club

[arekgrabowski]

Gdzies napewno.... ale ja zarobiony i musza same sie usmiechnac do mnie!

[wojtas]

To skan fotki wspomnianego zestawu... ten sound pamietam do dzis

[Adamo D]

Mam pytanie do posiadaczy 7 Harbeth

 

Zbliża się ta chwila kiedy wreszcie stanę się szczęśliwym posiadaczem 7 (chyba że spendor 1/2 okażą się lepsze) więc powolutku oglądam się za stendami - myślę raczej aby była to konstrukcja DIY ( chyba że znacie tanie i markowe stendy do 7) - i mam 2 pytania

1- jaka wysokość stendu jest najbardziej optymalna do 7

2- materiał na jakim stendy mają spocząć dać np. górną podstawkę granitową czy raczej ze stali ? - jaki wpływ ma to na 7

[wind]

Witam gram na 5-ach ,wysokość stendów i tłumienie ma duże znaczeni nie słuchaj jaskiniowców tylko skieruj sprawę do Stad Artu, A na marginesie czy ktoś słuchał 40-ek dystrybutor nie chce sprowadzić doprzesłuchania.

[parmenides]

Adamo - Alan Shaw poleca od 52cm-57cm. jesli byłby problem z basem pierwszym najprostszym rozwiazaniem jest oczywiscie odsuniecie od tylnich i bocznych scian, potem podniesienie standu. oczywiscie normalne zasaday, czyli kopolka na wysokosci, itede, itepe...

u mnie gra na standach 60cm wysokosci i spelnia ogolne warunki. ja mam standy od totema. zobacz je w sklepie audioforte. poza tym chyba stand art. chlopaki robili standy pod piatki - tam sa dosc niskie (chyba ok 40cm - poprawcie jesli sie myle). mozesz wykorzystac ich doswiadczenie i zrobic to samo tylko pod Twoje 7-ki. poza tym w sklepie na walicow mozesz zamowic prawie identyczne jak moje totema, moze troche mniej starannie wykonane standy. cena - pytaj w sklepie - kolega kupil za 1300zł. rodzima produkcja i wspołpracuje z audiosystemem. przejrzyj nasz watek - bylo sporo o standach - zwlaszcza na poczatku.

 

serdeczne pozdrowienia

adam vel parmezan

[jodel]

wind, 14 Lis 2007, 20:38

 

>wysokość stendów

 

zgadzam się

 

>nie słuchaj jaskiniowców tylko skieruj sprawę do Stad Artu

 

widzę, że jesteś pod urokiem recenzji standów w HFiM oraz ach-ów i och-ów na temat "tłumienia drgań" he he he

 

>czy ktoś słuchał 40-ek dystrybutor nie chce sprowadzić doprzesłuchania

 

i nie dziwię się, też nie chciałbym ryzykować 32 kzł ;))

 

nie wiem jak inni, ale ja na swoje 5-ki czekałem dobry tydzień zanim zjawiły się w Polsce, także dystrybutor czai się z 5-kami (żeby za dużo nie zamroził pieniędzy) a co dopiero 40-ki

 

pozdrawiam jodel

[Adamo D]

Tak z ciekawości porównywał ktoś nową wersję MKIII siódemek do starszych MKII - jakie są różnice?

[parmenides]

znam dobrze obydwie wersje. mk2 mam od 3 lat, mk3 zakupił przyjaciel - uzytkownik z tego forum. niestety nigdy nie zrobiliśmy porównania side by side. słuchalismy w identycznym połączeniu jak u mnie w domu - niestety nie u mnie tylko u niego. dlatego mogę napisać, co mi się wydaje po tego typu porównaniu. mk3 są jeszcze bardziej otwarte i szybsze niż mk2. wiekszych różnic nie odnotowałem. jeśli zbierzemy się, by ustawić obie pary jedna obok drugich, to napiszemy kilka słów.

 

pozdr

[Audio Academy]

Czy jest ktoś z Łodzi, kto ma jakieś Harbethy?

[cir]

chcesz kupic ?

[Audio Academy]

Nie, chce posłuchać.

[cir]

a adamoD nie jest gdzies z okolic?

[Audio Academy]

A nie wiem, poszukam.

[Audio Academy]

Wysłałem do niego wiadomośc na PW. Dzięki za info.

[Adamo D]

Audio Academy > Jestem ze Zduńskiej Woli - zapraszam serdecznie na odsłuch - ale kolumny będą dopiero w przyszłym tygodniu u mnie. Jutro jeszcze tak proforma jadę posłuchać Spendorków 1/2

[Adamo D]

taka mała fotka z okazji 900 wpisu w HARBETH Club

[JarlBjorn]

Czytałem ileś tam recenzji kolumn Harbetha i w odniesieniu do praktycznie wszystkich, nawet tych najdroższych o symbolu z ósemką, przewijają się krytyczne opinie na temat niesatysfakcjonującej, głównie ilościowo, reprodukcji niskich tonów. Zastanawia czy to stereotyp czy użytkownikom tych kolumn to nie przeszkadza po prostu.

[broy]

Widzisz Jar, to właśnie jest ta specyfika herbatników, Spendorów...Bas jest umowny...Góra niby jest, a czasem nie ma...I tak często bywa....

 

Ale czy muzyka nie jest średnicą?

 

Pzdr

[fotoarkady]

stanowczo protestuje

muzyka nie jest srednica

jest ponad srednica!

[JarlBjorn]

broy, 16 Lis 2007, 15:49

 

>Widzisz Jar, to właśnie jest ta specyfika herbatników, Spendorów...Bas jest umowny...Góra niby

>jest, a czasem nie ma...I tak często bywa....

>

>Ale czy muzyka nie jest średnicą?

>

>Pzdr

 

 

Intrygujace to jest, kolumny niby z ewidentna wada o ktorej wszyscy mowia a mimo to maja swoich wiernych fanow... Poslucham przy nadarzajacej sie okazji... Pozdrawiam!

[cir]

dlaczego własny charakter głosnikow nazywasz wadą? to nieporozumienie

[JarlBjorn]

Cir, napisalem "niby"

[cir]

ok :-)

[skyrobin]

@JarlBjorn

 

Hmmm.. Niedawno odwiedził mnie brat. Uwielbia duuuużo krótkiego, kontrolowanego i niskiego basu. W zasadzie założyłem, że będzie narzekał na delikatnie zaokrąglony bas Harbethów. Jakież było moje zdziwienie kiedy nie tylko, że stwierdził że "eleganckiego" basu jest pod dostatkiem to przede wszystkim podobał mu się realizm i przestrzenność przekazu. Po kilku chwilach zupełnie nie zwracał uwagi na dół i powiedział żebym mu nie przeszkadzał w słuchaniu :)

[skyrobin]

Harbeth to bardzo precyzyjne, obiektywne (nieefekciarskie) głośniki.

Bas w przypadku SHL5 jest potężny i niejedną szybą w pokoju można poruszyć. Jednak ta potęga zależeć będzie od wydolności wzmacniacza, charakteru utworu jakiego słuchamy i co bardzo ważne jakości realizacji.

[dymu73]

JarlBjorn, 16 Lis 2007, 16:37

>Intrygujace to jest, kolumny niby z ewidentna wada o ktorej wszyscy mowia a mimo to maja swoich

>wiernych fanow... Poslucham przy nadarzajacej sie okazji... Pozdrawiam!

 

Miałem przyjemność porównać obok siebie Harbeth 5 (stereotyp: "bezbasowe") i Paradigm Studio 60 (stereotyp: "sterydy"). W większości utworów to właśnie harbethy ukazały ciekawszy, barwniejszy, krąglejszy bas. Czy była to perkusja Drake czy kontrabas Parkera czy też elektroniczny beat z koncertu Kraftwerk to zawsze brzmiało to ciekawiej z Harbethów.

Ale żeby nie było tak różowo to jednak brak im szybkości,dynamizmu i takiego uderzenia jak Paradigm. W niektórych rockowych kawałkach bas lekko się snuł (BlackRebelMotorcycleClub). Ale nie jest to tak duża wada aby przesłonić ich zalety.

A na obrazku Anglik pokazuje dupę Kanadyjczykowi:-))

[umka]

Jeśli jesteś otwarty na ciepły dzwięk, to przypadkowy odsłuch może Cię kosztować chorobą typu Harbeth- mania.

Tak więc mocno się zastanów.

Pozdr.

[arekgrabowski]

Umka niestety ma racje....

[umka]

Oczywiście to informacja dla Jara.

umka

[parmenides]

Musisz posłuchać sam. jednym się podobają, inni wybiorą coś innego. to fajna zabawa i harbethy to według mnie świetne kolumny, ale nie demonizujmy. natomiast jesli chodzi o bas, to zareczam, że jest znakomity, tzn taki jak trzeba. mowie o muzyce akustycznej. wokal wzorowy (głosniki strojone są przez Alana własnie na głos ludzki). góra - to już wchodzimy w audiofilizm...

jeśli jednak wybierzesz inaczej, to też znakomicie, twój wybór i twoja radocha. nie ma wzorca "idealnego brzmienia" - dlatego jedynym kryterium stanowi twój gust i przyzwyczajenia. anyway - posłuchaj spendora, harbetha, BW, elaca, jmlaba, AP, Thiela, jak Ci się uda i rozważasz - to elektrostatów. bedziesz wtedy znał swoje preferencje.

ps miłego słuchania harbethow:)