Skocz do zawartości
IGNORED

Pro Tonsil będzie zlikwidowany - [*]


naprawiak

Rekomendowane odpowiedzi

Ups, widzę, że koledzy już o tym napisali wcześniej.

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Ale chociaż działa jeszcze ta strona

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam...

 

 

Całe szczęście udało mi się kupić jeszcze Maestro II 180 (będą na pamiątke po Tonsilu), choć gość z www.skleptonsil.pl twierdził, że trwa u nich przeprowadzka tylko do innego lokalu. Tylko co ma do tego działanie strony internetowej, przecież serwera nie przenoszą chyba? Oby nie był to koniec kolejnej polskiej firmy po Diorze i innych w tej branży :( .

 

Pozdro...

MC_NEO

p.f.pawlikowski dzięki za info :) .

 

Chciałem w Tonsilu telefonicznie zamówić słuchawki sd426, poinformowali mnie, że w chwili obecnej nie ma, ale niebawem wznowią produkcję i w połowie lipca będą w sprzedaży. Czyli wychodzi na to, że Tonsil jeszcze troche pociągnie :)

Z relacji człowieka, który pofatygował się do nich osobiście wynika, że firma nic sobie nie robi z obecnego zamieszania. Uspokajają, że wszystko jest pod kontrolą, firma będzie przekształcona i w zasadzie nic się nie zmieni, a może nawet będzie lepiej. Ciężko powiedzieć, czy naprawdę wszystko jest w porządku, czy tylko robią dobrą minę do złej gry. Dowiemy się pewnie całkiem niedługo.

  • Redaktorzy

Ten sklep Tonsil to tez jakiś dramat. Bałagan, oferta wygląda, jakby śmiecie z kątów wyprzedawali, pod "głośniki" sprzedają jakieś megafony, zestawy głosnikowe jako kategoria u nich nie istnieją, ceny nie wiadomo, czy za parę czy za sztukę, i jeszcze w dodatku handlują (cytuję) "membramami".

Kurcze w sumie czuje że fajnie że coś sie chociaż z tym tonsilem dzieje. Kurde mam ochote pojechać do tej Wrześni rozejżeć sie za jakąś robotą w klimatach projektowania, testowania itd, no czymś związanym z mysleniem o fizyce muzyki, muzyce, itd. raczej niż klejeniem MDFu, ej myślicie że jest szansa?

Artykuł z "NIE", który nieco sprawę wyjaśnia:

 

 

MACIEJ MIKOŁAJCZYK

 

Hrabia z gruntu patriota

 

 

Reprywatyzacja: wariant arystokratyczny.

 

Rekord kraju pobił Roman hrabia Mycielski, który z woli znamienitych przodków lub z biologicznego musu został wnukiem Heleny hrabiny Mycielskiej. A tak się przeuroczo złożyło, że madame Helena była nie byle damą, tylko właścicielką dóbr rycerskich obecnie położonych na terenie Wrześni, w skład których wchodziło mnóstwo hektarów. A na tej na wskroś rycerskiej glebie znajdowały się pyszne nieruchomości. Między innymi okazały pałac. Gdy wybuchła II wojna, rodową siedzibą Mycielskich zainteresowali się Niemcy. 1 grudnia 1939 r., o godz. 1 w nocy do drzwi pałacu zaczęto się gwałtownie dobijać kolbami karabinów. Ktoś otworzył drzwi i pałac zapełnił się biegającymi i wrzeszczącymi Niemcami. Można było zrozumieć rozkazy: „W ciągu pół godziny opuścić pałac! Zabrać tyle rzeczy, ile można unieść!” – relacjonował Roman Mycielski.

 

Pałac za złotówkę. W 1945 r. do pałacu wprowadziła się Męska Szkoła Gospodarstwa Wiejskiego, która później przekształciła się w Zespół Szkół Rolniczych. ZSR rezydował tam aż do połowy lat 90. Budynek był w tym czasie wielokrotnie remontowany (np. w latach 1987–88 naprawiono elewację i dach), zainstalowano w nim centralne ogrzewanie, instalację elektryczną, a także go rozbudowano (w 1972 r. dobudowano do pałacu skrzydło boczne).

Gdy tylko zawiały przyjaźniejsze wiatry, hrabia, który został spadkobiercą Heleny hrabiny Mycielskiej, niepomny nakładów poniesionych przez państwo, upomniał się o swoje. Pałac sprzedano mu za symboliczną złotówkę. Początkowo Fundacja Dzieci Wrzesińskich chciała w nim utworzyć Akademię Internetu – pierwszą we Wrześni wyższą uczelnię. Łudząc się, iż Mycielski, człek szlachetnie urodzony i napojony patriotyzmem, chętnie wesprze inicjatywę dobro wspólne mającą na celu. Ale hrabia nie ukrywał, że szlachetność szlachetnością, ale ważne, kto pierwszy forsę na stół wyłoży. I nieruchomość szybko sprzedał restauratorom.

 

Spółka z pasierbem. Na scenie pojawił się po kilku latach w towarzystwie pasierba i pełnomocnika w jednej osobie. I zaraz uderzył do starostwa, by zakomunikować, że podjął działania zmierzające do odzyskania kolejnych dóbr, ale zapewnił, że nikomu krzywdy nie zrobi, bo jako były obywatel Wrześni nie zamierza działać na szkodę lokalnej społeczności.

Wkrótce okazało się, iż patriotyzm lokalny hrabia wraz z pasierbem pojmują specyficznie.

Nie bacząc na to, że Tonsil, jedna z pierwszych czterech spółek akcyjnych w Polsce, znany producent głośników i słuchawek, jest postawiony w stan likwidacji i próbuje dogadać się z licznymi wierzycielami, hrabiowski duet wystąpił do sądu o zwrot znacznej części terenów, na których usytuowana była fabryka. Pośród wierzycieli zapanował popłoch, postępowanie likwidacyjne umorzono, a spółkę postawiono w stan upadłości. Roman Mycielski zgodnie ze swą wolą kawałek gruntów rycerskich odzyskał.

 

Złoty strzał. Dziwnym trafem odzysk ów nastąpił tuż przed planowaną licytacją terenów, które hrabiemu oddano. Jeśli doszłaby ona do skutku, można byłoby spłacić część długów, jakie Tonsil po sobie zostawił – m.in. wobec skarbu państwa (łącznie jest tego ok. 100 mln zł). Hrabiemu nie zostałoby wtedy nic innego, jak wystąpić o odszkodowanie. Sęk w tym, że gra szła właśnie o grunt, bo pewna firma uznała, że to doskonałe miejsce do wybudowania wielkiej galerii handlowo-rozrywkowo-mieszkaniowej. Koszt inwestycji szacowany jest na 18 mln euro.

Nic dziwnego, że hrabia bardzo się starał, by zdążyć przed czasem. Przy okazji Tonsil dorżnął, a w najlepszym razie jego definitywny upadek przyspieszył i dziś po zakładzie zatrudniającym niegdyś ponad 3 tysiące roboli zostały puste hale.

Jak ćwierkają wrzesińskie wróble, niebawem może się okazać, iż jedyną nieruchomością, jaką będzie można spieniężyć w celu częściowego choćby zaspokojenia wierzycieli Tonsilu, będzie zakładowy blok zamieszkały przez 25 rodzin.

 

Wezwanie do Moskwy. Na Tonsilu szlachetność hrabiego się nie kończy. Mycielski żąda odszkodowań. Za bezumowne użytkowanie pałacu (tego, który kupił za złotówkę i zaraz puścił z gigantycznym zyskiem) oraz pobliskiego parku; łącznie – bagatela! – 9,5 mln zł. Za to, że przedsiębiorstwo państwowe użytkowało należący do niego teren domaga się 4,7 mln zł. Za glebę usytuowaną w innym miejscu chce łaskawie o 500 patyków mniej. Zażądał również zwrotu 1200 ha lasów o wartości 72 mln zł. Sprawa przeszła już przez sądy dwóch instancji i w obu Mycielski przerżnął, ale jego pełnomocnik zapowiedział walkę do upadłego, łącznie ze skierowaniem wniosku do Trybunału Praw Człowieka. Proces polskie ziemiaństwo obserwowało z wielką uwagą, bo miał być precedensowy. Prawnicy hrabiego w archiwach wyszperali bowiem, że PKWN uchwalił dekret o przejmowaniu niektórych lasów bez wymaganego kworum, gdyż niektórzy członkowie zostali wezwani do Moskwy. Obszarnicy w całej Polsce już zacierali łapki, ale na razie precedensu nie ma, gdyż sądy uznały, że PKWN był legalnie działającym na terenie Polski źródłem prawa i jego dekretów nie można unieważniać tylko z powodów aksjologicznych.

To roszczenia wobec skarbu państwa. A są jeszcze inne. Np. od gminy hrabia domaga się 1 hektara niemal w samym centrum miasta. Słychać, że wyrażone już pretensje nie zaspokajają hrabiowskich apetytów. Cóż – noblesse oblige.

 

MACIEJ MIKOŁAJCZYK

Syndyk Tonsil SA miał wnieść aportem nieruchomości i maszyny do Protonsil Sp. z o.o. Kiedy Mycielski odzyskał nieruchomości to syndyk nie miał już czego wnosić więc TF Silesia wycofała się z finansowania produkcji w Protonsilu.

Protonsil nie działał samodzielnie, środki produkcji dzierżawił od Tonsil SA, materiały kupowała dla niego TF Silesia i zlecała przerób. Dlatego właśnie patriotyczny arystokrata Mycielski dobił produkcję głośników swoimi roszczeniami. Bajeczki o tym jak dobrze zrobił Protonsilowi bo dał możliwość najmu jeszcze na rok może opowiadać swojemu pasierbowi, który robi dla niego jako chłopiec na posyłki zapewne w zamian za udział w spadku.

 

Mycielskiemu nic nie ukradziono. Jeśli nie zasądzono odszkodowania za naniesienia albo prawa odkupu gruntu przez Tonsil SA to znaczy że Mycielski „ukradł” a nie jemu „ukradziono”. Z tym że to musztarda po obiedzie, bo kwestie gruntów i powinno uregulować Państwo, skoro przez wiele lat wymagało od Tonsila utrzymywania majątku na zabezpieczenie produkcji specjalnej

Każdy kraj dba o swój przemysł a my ??

Problem leży w tym że dzisiaj juz nie tylko polacy decyduja o swoich markach.

Tak sobie pozwoliliśmy nabałaganic.

Przychodzi teraz jakiś żydek (z gatunku np.Sittek )zabiera ziemie i conajmniej 140 ludzi z Tonsilu traci pracę...

Niestety.

Polski rząd jest pełen tego syfu .Dlaczego np. z rumuńskiej Dacii czy czeskiej Skody można było zrobic markę a z Poloneza nie ?

Jak tak dalej damy sobie dmuchać w kaszę to tak jak juz ktos pisał tu będziemy co najwyżej światową potęgą w produkcji długopisów a może nawet termometrów :(

Polecam pouczający wpis na wikipedii:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cytuję:

"W dniu 19 maja 2009 Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników podjęło uchwałę w sprawie rozwiązania spółki Pro Tonsil i otwarciu likwidacji. Rząd ma w d*pie co się dzieje z polskimi firmami, a nawet chętnie dobija je aby sprzedac co sie da bokiem i wziąść kasę w kieszeń, a martwmy się tym my. I ten wielki patriota z zagranicy sprzedał teren zanim go odzyskał, kij mu w oko."

 

;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wszyscy żałujecie Tonsil`a, a wystarczy że ktoś wspomni na forum że ma i lubi swoje Altusy to go jedziecie jak podartą szmatę.... to hipokryzja... każdy chce "ratować" Tonsil, ale sam kupuje towar lepszej marki... w biznesie wygrywa lepszy a nie sentyment... też mi przykro że Tonsil nie dał rady się przebić, a kolejne rządy tylko wbijały gwoździe do trumny polskim przedsiębiorcą...ale nie można na siłę utrzymywać czegoś co nie przynosi zysków.... jedyny ratunek dla Tonsilu to albo przejście na totalnie tanią budżetówkę dla mas, albo restrukturyzacja firmy i produkcja najwyższej klasy sprzętu dla "wybranych" z grubymi portfelami... problem w tym ze ci drudzy jak mają wydać 100k PLN na kolumny to wybierają nie tylko dźwięk ale i prestiż firmy.... a ciężko było by zrobić wrażenie takim snobom na znajomych parą Tonsili kojarzących się z budżetowymi konstrukcjami....

Tak jest ze wszystkimi polskimi firmami. Dzis pracuje w firmie, ktora nazywa sie Philips, gdzie jeszcze kilkanacie lat temu to byl Farel, producent slynnych juz Farelek i innych tego typu urzadzen. Przez ponad 20lat jakos sobie radzil i z zarobkami bylo wiele lepiej niz teraz. Niestety. Farel odsprzedal 51% udzialow. Najpierw firma nazywala sie Philips-farel, teraz juz zostal sam philips, syf, kiła i mogliła jak to sie mowi.

?👈

Cieszyć się,że tą gównianą wytwórnię suszarek i termowentylatorów ktoś chciał kupić.

Jeden z symboli socjalizmu,znanego w całym RWPG i to głównie dzięki turystom handlującym tym awaryjnym szajsem.

To był przykład niereformowalnego zakładu wciskającego ten sam towar przez wiele lat,gdyby komuna nie upadła produkowali by te "upiory" do dziś.

Farelki to byly dawne lata. W 90 latach zaczeto produkowac oswietlenie, i wtedy rowniez to bylo jeszcze za Farela i jakos sie wiodlo. Teraz produkowane sa te same oprawy (jak i nowe rostrowki itp) wiec nie skacz tak, bo ci oczy wypadną z orbit. Ty zapewne jak bys mogl to bys sprzedal caly kraj.

Nie masz pojecia co sie zdzieje i dzialo w tej firmie to zamilcz.

?👈

>To był przykład niereformowalnego zakładu wciskającego ten sam towar przez wiele lat,gdyby komuna

>nie upadła produkowali by te "upiory" do dziś.

 

Wazne by mialo to zejscie jak Altusy. Nikomu nie wpychano tego na chama jak Altusow zreszta tez. Teraz inwestorem jest Holandia, ktora na maksa wyzyskuje Polske i Polakow. Ja to jeszcze ja. Nic mnie nie trezyma w tym zakladzie. W kazdej chwili moge odejsc, ale co maja powiedziec starzy pracownicy, ktorzy jak sie zwolnia nie znajda nigdzie pracy itd itp. luyb ludzie ktorzy nie maja wyjscia. Musisz sie dawac dalej wyzyskiwac dla tej naszej pieknej Unii. Takich przykladow jest mnowstwo wiec nie piernicz.

?👈

Pewnie ,że ten szajs pięknie się sprzedawał,ale z prostej przyczyny.

Brak konkurencji,czyli jakiegokolwiek wyboru i mała produkcja na rynek krajowy.

Z głośnikami było podobnie,swoje Altusy miałem "załatwione" w GS Samopomoc Chłopska.

Mam nadzieję,że te czasy już nigdy nie wrócą.

Teksty o sprzedaży Polski sobie daruj, to wyjątkowy banał,no chyba ,że będziesz wciskał te kity dwudziestolatkom nie znającym tamtych czasów.

Widze,że propaganda robi w wielu mózgach straszne spustoszenie.

Mam suszarkę krajową czterdziestopiecioletnią i nie narzekam.Zgadza się,ze w wielu krajowych fabrykach ,produkowano zbyt długo te same wzory,ale naczalstwo z góry mówiło "nie nada".

Po zmianie kierownictwa ,można by robic to inaczej,jednak jak sie zlikwiduje firmę,to musisz kupić to co dają.Już nie masz wyboru.Płacisz ile chcą i jestes całkowicie zależny od innych.

Jeśli za kolumny z chin zażądają trzy razy tyle co są warte,to możesz ich nie kupić.I to jest w tej chwili cały twój wybór.Nigdy nie było i nie będzie tak,że obcy będzie lepiej o nasze interesy dbał ,niż moglibyśmy zrobić to sami.Nie należy wię płakać,że było zle,tylko to naprawić,a nie czekać,że ktoś to za nas zrobi.Zrobi to,ale przy okazji nas złupi do samej koszuli.Bo jak się trafił frajer,to trzeba go skubać.Oprócz altusów,tonsil robił wiele innych modeli kolumn.Sam posiadam model ZGC50-8-44.Pobiły bez problemu wiele zachodnich i japońskich zestawów.Nie mam zamiaru sie ich pozbywać.A kosztowały mnie grosze.Gdybym teraz musiał szukać kolumn,to bym miał ogromny kłopot.Na rynku prawie nic nie ma godnego uwagi ,a ceny są z kosmosu.I lepiej nie bedzie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.