Skocz do zawartości
IGNORED

Jak żyć w tym chorym kraju????


adigrzelczak

Rekomendowane odpowiedzi

aha, żeby nie było wątpliwości, mówiąc o kolesiach godnych szacunku i traktacie wasalnym, bynajmniej nie miałem na myśli Unii, lecz mafię w kolorowych kimonach.

Modrzew,

powtarzasz tylko slogany i tyle. Może chociaż tak ogólnie sprecyzuj, w jaki sposób Cię ta "BIUROKRACJA" ogranicza. Co Ci odebrała, w czym zahamowała ? Jaki obszar wolności zabrała Tobie lub twoimm bliskim Unia ?

Burczymucha.

Niestety ale sloganów nie powtarzam.Powiadasz przykłady to proszę:

W roku 1996 na pozwolenie na budowę czekało sie 1-mc.-Dzisiaj 2-mce.

W roku 1997 wprowadzono Zespół Uzgodnień Dokumentacji podobno w celu przyspieszenia załatwiania pozwoleń-bzdura biurokratyczna.

Proszę sobie przypomnieć ile urzędów było a ile mamy teraz?

Urząd Wojewódzki

Urząd Marszałkowski

Urząd Miejski

Starostwo Powiatowe

Urząd Gminy

Ile w tych urzędach jest zatrudnionych?Czy zabrakło kiedyś dla nich pieniędzy?Dla Pielęgniarek TAK,Dla służby zdrowia i owszem.

Szkoda mi czasu bo przykładów można wymieniać do jutra.

ja to wiem, żyję i widzę ! Ale komu to zawdzięczamy ? Unia nam to narzuciła ??? nie bądź śmieszny jak ci rolnicy (na szczęście nieliczni) którzy twierdzą że nie trzeba było wchodzić do Unii bo Niemcy będą mieli prze kilka lat większe dopłaty. Niech sobie przypomną jakie dopłaty mieli przed wstąpieniem, barany jedne.

Fakt. Chłopki mają swoiste podejście do dopłat. Traktują to jako kasę ekstra i przejadają. Przecież nie muszą się z tego rozliczać. Żaden nie pomysli, żeby coś w gospodarstwie zmodernizować, bo i po co?

A potem biadolenie, że bida.

Z tego co wiem od rolników to po wstąpieniu do unii ostro wzrosły ceny nawozów wiec z dopłatami wyszli na zero- wiem że rolnicy zawsze będą narzekali że oni zawsze mają pod górkę ale ludzie którzy nie mają rodziny/znajomych na wsi myślą sobie że te dopłaty to jakaś ogromna suma którą rolnicy i tak przepiją :)

Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia.

 

Już widzę "pełne zrozumienie" dla takiej hipotetycznej sytuacji, gdy do Polski masowo będą napływać lekarze z Chin - i będą tu pracować za połowę tego, co polscy, na dodatek uśmiechając się do klienta... ;-)

ta..bruner...wierze ci...

 

ze niemcow dymaja...rolnictwo cacy...czemu nie...a bo co? Polak nie potrafi???

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 tygodnie później...

Ciemnogród w PKP

 

 

 

 

Stacja ciemności / fot. Net

A miało być lepiej... Już dawno PKP oraz spółka ICC mówiły, że pasażerom będzię jeździło się lepiej, szybciej i wygodniej. Niestety, to był tylko chwyt marketingowy.

 

Słowo ciemnogród pasuje do naszej kolei jak ulał. Klasa naszych pociągów daleko jeszcze odbiega od standardów jakościowych zachodniej Europy, dodajmy do tego wielkie opóźnienia - i to w dodatku w okresie letnim - i mamy całokształt naszej komunikacji kolejowej.

 

"Lekkie" opóźnienie

 

Dosłownie parę dni temu miałem "zaszczyt" wracać z urlopu wraz żoną i półtorarocznym dzieckiem z nadmorskiej miejscowośći. Pociąg z wagonami sypialnymi relacji Świnoujście - Kraków spółki ICC miał odjechać ze stacji Wysoka Kamieńska o godzinie 21.24. Tuż przed tą godziną zajechał na stację opóźniony o 240 miniut pociąg Barbakan relacji Kraków - Świnoujście.

 

Podeszła do nas pewna starsza Pani z zapytaniem, czy aby ten pociąg przypadkiem nie bedzie naszym nocnym pociągiem? Nie namyślając się długo odparłem, że raczej nie. Ku mojemu zaskoczeniu za parę minut w megafonie rozległ się głos, że nasz pociąg jest opóźniony o 100 minut i wtedy doatarło do mnie, że starsza Pani jednak miała rację.

 

Zagadka

 

Wszystko się zgadzało: z Wysokiej Kamieńskiej do Świnoujścia pociąg jedzie jakieś 40 minut, więc opóźniony pociąg Barbakan z Krakowa po dotarciu do stacji docelowej Świnoujście był faktycznie pociągiem powrotnym do Krakowa. I nic wielkiego by się nie działo, bo wszyscy jak jeden mąż czekali wraz z małymi dziećmi na nasz opóźniony o 100 minut pociąg, gdyby nie fakt, że po 60 minutach na stacji wyłączył się prąd.

 

Zapanowały egipskie ciemności. Stacja, na której czekaliśmy, jest malutka - nie ma poczekalni, kasy biletowej ani toalety. Pasażerowie przesiadają się na tej stacji z pociagów dalekobieżnych w celu dotarcia do nadmorskich miejscowości takich jak Rewal, Dziwnów, Dziwnówek czy Pobierowo. Po zapanowaniu totalniej ciemności wszystkich ogarnęła wściekłość, dzieci zaczęły się bać i płakać, sytuacja wyglądała naprawdę żałośnie, tym bardziej, że przed nami było jeszcze ponad 30 minut oczekiwania na pociąg.

 

Oszczędności

 

Nie zważając na otoczenie zacząłem wydzwaniać do głównej siedziby PKP. Oczywiście czas oczekiwania na połączenia wynosi ponad 15 minut. Zacząłem szukać jakiegoś numeru w Internecie przez mój telefon komórkowy, znalazłem numer do Szczecina na stację PKP, tam Pani przełączyła mnie do dyżurnego ruchu. Po krótkiej rozmowie dowiedziałem się, że w ramach oszczędności światło na naszej stacji gaśnie automatycznie po godzinie 22.30 i nic nie da się zrobić w tym temacie.

 

Podsumowując całą tę sytuację - za bilety zapłaciłem 250 zł, stracilem dodatkowo 20 zł na rozmowy telefonieczne z PKP, stojąc i czekając na upragniony pociąg do domu w czeluściach ciemności ponad sto minut. Wszyscy na stacji czuli się jakby żyli w czasach, gdy prąd był czymś niezwykłym, a oświetlenie cudem techniki.

 

I gdzie tu poprawa jakości usług?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

ja za 350 pln zrobiłem trasę Jelenia Góra - Ustka i z powrotem tankując benzynę - nie gaz czy olej napędowy. Jaki sens jest jeździć pociągami w naszym kraju (najdroższa i najwolniejsza kolej świata)??!!

Seba78

Myślę,że jest sens choć przyznam tylko jeden,no może dwa!

1.Bezpieczniej a to ze względu na drogi choć nie tylko.

2.Można zjeść w trasie,i poleżec nie stresując się czy jakiś nawiedzony "Kubica" w Ciebie nie wjedzie.

Takie to efekty dzikiej komercjalizacji rynku czyli przygotowań do ewentualnych prywatyzacji poprzez rozdrabnianie i tworzenie lasu spółek z jednej firmy.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Powodzenia. Ja mam póki co nerwowe tygodnie w firmie - komercjalizacja, zwolnienia grupowe, rozdrabnianie, polityczne obsadzanie czyli jak w tytule.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.