EMU 0404 USB - zakłócenia od USB

[madly]

Dla EMU 0404 USB i Foobar'a mam podobny efekt. Jest to związane z tego, co pamiętam po przeszukaniu NETu związane ze sposobem zgłaszania sterownika ASIO z unikalnym ID dla każdej sesji, a nie dla karty i możliwością podłączenia kilku kart EMU równocześnie. Soft (pół)/profesjonalny radzi sobie z tym, natomiast FOobar już nie. Gdzieś natrafiłem na info, że nie planują tutaj zmian.

 

Zadam jednak pytanie, czy słyszysz różnicę pomiędzy ASIO, a sterownikiem Direct X? Ja nie słyszę, zarówno na Windows XP, jak i pod Vistą 64 Ultimate :-) Przestałem więc sobie tym głowę zawracać :-) (chociaż świadomość "nie koszerności" ciut doskwiera ;-)).

 

Podobnie po pierwszej fascynacji zrezygnowałem z resamplingu przy pomocy wtyczek Foobar'a. Oczywiście resampling z całkowita krotnością (czyli przeważnie do 88,2 lub 176,4 kHz). W pierwszej chwili wydaje się, że jest lepiej ale wystarczy się uważnie wsłuchać w dobrze zrealizowane z naturalną przestrzenią nagranie na przykład Savall'a i... czar pryska. Oszustwo.... ucieka gdzieś naturalna aura pogłosów i wybrzmień. Przynajmniej na moje ucho ;-)

[ALTON]

Mam pytanie odnośnie emu.. cały czas czytam i czytam ale nie widzę konkretnej odpowiedzi na jedno zagadnienie. Czy E-MU 0404 USB może pracować jako zewnętrzny DAC np do CD bez konieczności podpinania do komputera kablem usb? Czyli CD - Emu0404 - wzmacniacz. Kolejna kwestia to wyjście zbalansowane. Czy karta, pracując jako zewnętrzny moduł (wyżej wspomniany DAC) może regulować głośnością na wyjściach audio? Rozumiem, że regulacja odbywa się w sposób analogowy (potencjometrem) a nie cyfrowy (impulsatorem)?

[madly]

ALTON, 28 Gru 2009, 09:26

 

>Mam pytanie odnośnie emu.. cały czas czytam i czytam ale nie widzę konkretnej odpowiedzi na jedno

>zagadnienie. Czy E-MU 0404 USB może pracować jako zewnętrzny DAC np do CD bez konieczności

>podpinania do komputera kablem usb? Czyli CD - Emu0404 - wzmacniacz.

 

Tak, gram przeważnie właśnie w ten sposób :-). Sygnał podaje CD-k :-)

 

> Kolejna kwestia to wyjście

>zbalansowane. Czy karta, pracując jako zewnętrzny moduł (wyżej wspomniany DAC) może regulować

>głośnością na wyjściach audio? Rozumiem, że regulacja odbywa się w sposób analogowy (potencjometrem)

>a nie cyfrowy (impulsatorem)?

 

Tak. A nawet więcej. :-).

Poziom sygnału z wyjść analogowych można regulować przez analogowa potencjometr Main Output oraz impulsatorem Direct Monitor - tutaj nie jestem na 100% pewien, ale chyba jest to cyfrowo regulowane (obrót 360 stopni bez ogranicznika). Sygnał regulowany wyjścia zbalansowane i SE. Dodatkowo niezależna regulacja poziomu głośności słuchawek.

[ALTON]

To ostatnie pytanie. Jak z liniowością potencjometra od regulacji direct out i headphones vol? Przy bardzo cichym słuchaniu jest równo czy jeden kanał pojawia się później niż drugi?

[madly]

Korekta, Direct Monitor reguluje również poziom słuchawek.

Liniowość - potki to Alpsy ale takie nie zabudowane. Są dość dobrze liniowe. Zrobiłem próbę - końcówka odkręcona na full, przy bardzo niskich poziomach ciut jeden kanał uciekł przy analogu, słuchawki praktycznie liniowe. Natomiast sterowanie cyfrowe - idealnie równo. Mam jednak wrażenie, że gra ciut gorzej, gdy cyfrowe nie jest ustawione na maksa. Może to być złudzenie, bo dość trudno dopasować poziomy głośności, a nie mam specjalnie czasu, by to organoleptycznie dokładnie przetestować. Drobna różnica w poziomach głośności przy porównaniu i już wydaje się, że jest lepiej/gorzej.

 

Odpowiedź, czy EMU może przy okazji zastąpić pre? Tak :-) w pełni można regulować poziom sygnału wyjściowego 9i to na dwa sposoby), jedyne, czego nie ma, to leniucha, ale podobno brak leniucha to o pół kilograma mniejsza waga właściciela sprzętu ;-)

[Kyle]

Dałbyś radę zmierzyć przy pomocy RMAA regulację cyfrową vs. analogową ? (wej. odkręcone na max a wyjście przyciszone tak aby sygnał był na słupku RMAA na -1 dB - chodzi o to by tłumić wyjście a nie wej. przy pomiarze).

 

Sam myślę nad zakupem tego E-MU ... i raczej wolałbym regulować cyfrą bo nie ma problemów z balansem przy mocnym tłumieniu.

 

A ... czy E-MU pamięta poziom ustawiony cyfrowym potencjometrem ? (np. przyciszam mocno cyfrą ... odcinam zasilanie na 8 godzin ... włączam na drugi dzień i nadal będzie tak przyciszone jak zostawiłem dzień wcześniej?)

[ALTON]

Dzięki za pomoc. Nie wiem już sam. Szukam czegoś, co zastąpiło by mi konkretne źródło na dłużej ale odstraszyły mnie te negatywne opinie o trzaskach, podatności na pętle masy itd itd. Przemyślę do jutra.. do soundimport'u mam 5 minut pieszo więc najwyżej pobiegnę :)

[Kyle]

ALTON, 28 Gru 2009, 11:47

 

Ja się w tym E-MU o pętlę mas/trzaski nie boję (łączyłbym po optyku i po problemie) ... jedynie boję się o regulatory wyjścia ... bo chcę nim sterować aktywnymi monitorami.

[madly]

Alton, wpłać kaucję i dogadaj się z nimi na wypożyczenie, to najlepsza metoda :-). Tylko nausznie sprawdzisz, czy kostka wpasowuje się w system i czy Ci odpowiada. Cudze opinie można jedynie brać jako wskazówkę, a nie wyrocznię.

 

Pętle mas i zakłócenia z kompa eliminujesz optykiem. U siebie mam ciągły stan przejściowy systemu, więc olałem temat łącząc się po optyku z kompem, na prawdę nie trzeba się łączyć po USB grając z Foobar'a :-) Nie trenowałem COAXa ale u mnie spięcie mas z kompem od razu generuje sieczkę.

 

Kylie, na dłuższe zabawy i pomiary w najbliższym czasie nie mam czasu, może ktoś inny z kartą pobawi się, to całkiem ciekawy pomysł. Przypominam jednak, że to jest sterowane z gałki na EMU, a nie z kompa :-)

[Kyle]

A czy nastawiona gałką cyfrową (tą którą można kręcić bez ograniczenia) głośność jest zapamiętywana po wyłączeniu E-MU 0404 USB z sieci ?

[madly]

Kyle, 28 Gru 2009, 13:17

 

>A czy nastawiona gałką cyfrową (tą którą można kręcić bez ograniczenia) głośność jest zapamiętywana

>po wyłączeniu E-MU 0404 USB z sieci ?

 

Nie, nie jest zapamiętywana.

Dodatkowo po wyłączeniu musisz ręcznie zapodać przełącznikiem sygnał Direct Monitor z Off na Main, to jakbyś chciał sobie to zautomatyzować.

[Grzegorz7]

Edku:

Oprócz Foobara również nie mam żadnych problemów z moją EMU.

Myślę, że z tym ASIO są problemy. Flac`i grają wspaniale. Ale z ciekawych skutków ubocznych wymienię, że również manipulatory na korpusie EMU nie działają (sic) oprócz analogowych (słuchawki i wejścia analogowe) ;).

 

Madly:

Muszę chyba stosować ASIO. Wychodzę poprzez S/PDIF po TOSLINKU na wzmacniacz. Czy z Direct X da to radę?

Co do resamplingów zgoda. Ale ja zawsze miałem problemy ze słyszeniem nawet np. kabli ;) więc może zwyczajnie nie słyszę różnic. . .

 

ALTON:

Może pracować jako zewnętrzny DAC.

Regulacja vol jest ok. Aczkolwiek jak grzebałem w środku to potencjometry nie wyglądają na jakieś nadzwyczajne. Ale jest dobrze. Nawet teraz pisząc sprawdziłem. Wejścia analogowe (regulacja) również ok.

Co do trzasków: nie słyszałem. Pętli mas nie ma! Można manipulować połączeniem masy (na spodzie przełącznik). Pamiętajmy o wejściach zbalansowanych!

W tej cenie niczego lepszego nie ma.

[madly]

Grzegorz7, 28 Gru 2009, 17:11

 

>Edku:

> [..] Ale z ciekawych skutków ubocznych

> wymienię, że również manipulatory na korpusie EMU nie działają (sic) oprócz analogowych (słuchawki i

>wejścia analogowe) ;).

W jakim sensie nie działają? Nie bardzo wiem, o czym piszesz :-).

 

>Madly:

> [..] Muszę chyba stosować ASIO. Wychodzę poprzez S/PDIF po TOSLINKU na wzmacniacz. Czy z Direct X da to

>radę?

Nie rozumiem, albo się pomyliłeś. Ze źródła (CD? PC?) wychodzisz po optyku na EMU i po analogu na wzmacniacz, czy masz wzmacniacz z wejściem optycznym i wykorzystujesz DAC wzmaka?

 

Generalnie ASIO vs. DirectX. Pamiętajmy, do czego zostały stworzone sterowniki ASIO. Hasło naczelne "low latency" - czyli sterowanie w czasie rzeczywistym, czy to poprzez MIDI, czy też synchronizacja różnych efektów DSP na ścieżkach nagraniowych. To jest główne zadanie tych sterowników. Audiofile łączą to przy okazji z "low jitter". Tylko że to się ma średnio dla przypadku banalnego, czyli odtwarzaniem załadowanego do kilkusekundowego bufora pliku dźwiękowego. Tutaj "low latency" nie pomaga w niczym. Od stabilności i jakości zegara DAC'a lub komputera zależy efekt końcowy. Oddemonizujmy ASIO! Do zastosowań domowych odtwarzania (nie tworzenia!) muzyki nie jest to potrzebne.

 

Jeśli źródłem jest PC, wówczas najlepiej skorzystać z USB, daje największe możliwości i teoretycznie zapewnia najlepsze parametry właśnie z uwagi na wysokiej jakości zegar w EMU taktujący przetwarzanie D/A (A/D również). Mamy również kontrolę nad niektórymi parametrami z poziomu sterownika PC.

 

W przypadku, gdy pojawiają się problemy takie, jak u mnie, można odseparować galwanicznie PC od EMU i wysyłać sygnał przez SPDIF. PC musi mieć wyjście SPDIF (coaxial lub TOSLINK) - hardware i sterowniki płyty głównej lub karty PCta determinują możliwości wysyłania dźwięku w odpowiednich częstotliwościach próbkowania i ilościach bitów.

 

>ALTON:

>Co do trzasków: nie słyszałem.

Ja również.

 

>Pętli mas nie ma! Można manipulować połączeniem masy (na spodzie

>przełącznik). Pamiętajmy o wejściach zbalansowanych!

Te przełączniki rozłączania mas odnoszą się WYŁĄCZNIE do wejść liniowych/mikrofonowych a nie do USB, czy SPDIF (in lub out). W moim (podkreślam MOIM) przypadku mam strasznie siejący monitor lub komputer i jakiekolwiek połączenie galwaniczne masy komputera ze wzmacniaczem czy to bezpośrednio, czy też z udziałem EMU (nawet wyłączonym), natychmiast generuje słyszalne zakłócenia. Wpinanie/wypinanie do różnych listew i w różnych konfiguracjach zmniejsza lub nasila efekt. Nie EMU jest w moim wypadku winna. Komp sprzęgnięty z EMU po TOSLINKu galwanicznie odseparowany daje absolutną ciszę dla EMU/wzmak. EMU połączone przez USB z kompem - zakłócenia na wzmaku, cisza absolutna na słuchawkach. Zakłócenia idą po masie. Laptop generuje wielokrotnie niższe zakłócenia.

 

Swoją drogą gdzieś rzuciła mi się w oczy informacja o specjalizowanej kości służącej jako separator galwaniczny USB, coś takiego mogło by być rozwiązaniem potencjalnych problemów "mojego" typu. Nie mogę jednak natrafić na miejsce ze wzmianką o tym...

[ALTON]

Jeszcze jedna ważna sprawa. Nie ukrywam, że emu nie tylko ma służyć do słuchania muzyki. DO jej tworzenia również ale i.. do gier. Gier niezbyt wymagających na dzisiejsze czasy ale tu zrodziło się następne pytanie. Czy emu bez problemu poradzi sobie z dźwiękiem w grach? Nie ma opóźnień i tego typu nieprzyjemności? Oczywiście chodzi mi o czyste stereo :)

[ALTON]

Potrułem troszkę tyłek jednak ostatecznie daruję sobie 0404.

[szwagiero]

>ALTON, 29 Gru 2009, 13:21

 

Widzisz jakąś alternatywę? Ja również zastanawiam się nad zakupem 0404, miałem (mam ale z niedziałającym jednym kanałem) 0404 ale na PCI, miałem również 1212m, która ponoć gra troszkę lepiej od 0404 USB, ale zaletą tej drugiej jest mobilność. Szukam alternatywnego rozwiązania w podobnej cenie, ale jakoś go nie widzę...

[ALTON]

Nie tyle alternatywa, co nagła zmiana planów przez aukcję allegro którą wygrałem. Pozatym po grubszych zastanowieniach doszedłem do wniosku, że wydanie 850zł na kartę muzyczną to trochę nie w "tą stronę".

[Cooger]

Z ciekawości - wygrałeś jakąś fajną kartę? :>

[Grzegorz7]

Madly:

Zgadza się. Trochę bawiłem się muzyką, wielościeżkowe nagrania, itd.. Stąd zakup tej EMU. Pisząc o masach miałem rzecz jasna na myśli wejścia analogowe XLR-combo.

 

A manipulatory na EMU nie działają, Np. pstrykam przyciskiem S/PDIF coaxial/optical i nic. Sygnał cały czas wychodzi na gniazdo optyczne. Podobnie przycisk nic nie wnosi.. . . Może działają jedynie dla wejścia?

 

Do karty wchodzę z PC`ta po USB (foobar i flac`i). Z karty wychodzę po TOSLINKU na wzmacniacz. Niczym innym nie jestem w stanie tak działać. Jedynie z ASIO for EMU (USB).

 

Przy takim połączeniu nie wiem co to problemy mas :). Dobre flac`i grają z jakością przynajmniej CD.

Tylko te kaprysy ASIO. . .

[madly]

Informuję, że na innym wzmaku z tym samym kompem i monitorem mam ciszę po podpięciu USB :-)

Jednak powstawała mi gdzieś pętla masy, muszę się temu jeszcze przyjrzeć, obecny wzmak ma nieaudiofilski kabelek z wtyczką rodem z nocnej lampki ;-).

[madly]

Grzegorz7, 30 Gru 2009, 02:03

 

>A manipulatory na EMU nie działają, Np. pstrykam przyciskiem S/PDIF coaxial/optical i nic. Sygnał

>cały czas wychodzi na gniazdo optyczne. Podobnie przycisk nic nie wnosi.. . . Może działają

>jedynie dla wejścia?

 

Mono działa dla wejść, nie dla tego, co generuje karta USB. Sprawdzone, raz nawet przez przypadek włączyłem przycisk mono i coś mi "scena nie pasowała" :D O zgrozo zorientowałem się dopiero po jakimś czasie (żeby nie było, muza mruczała sobie w tle).

 

>Do karty wchodzę z PC`ta po USB (foobar i flac`i). Z karty wychodzę po TOSLINKU na wzmacniacz.

>Niczym innym nie jestem w stanie tak działać. Jedynie z ASIO for EMU (USB).

>

>Przy takim połączeniu nie wiem co to problemy mas :). Dobre flac`i grają z jakością przynajmniej CD.

>

>Tylko te kaprysy ASIO. . .

 

Rozumiem, że traktujesz wówczas EMU jako wysokostabilne źródło sygnału cyfrowego o niskim jitterze.... Ale tracisz z drugiej strony moim zdaniem kapitalny przetwornik AKM'a, no chyba, że we wzmacniaczu masz coś znacznie lepszego :-). Testowałeś wyjście analogowe?

[Grzegorz7]

Madly:

Zgadza się z tymi wejściami. Taka widać koncepcja konstruktora. Co zrobić.

 

Co do AKM`a. Zgoda. Głównym założeniem było przesyłanie z kompa do oddalonego (toslink ma 10m:) zestawu audio. Tylko „szkło” w tych warunkach dało znakomity efekt. A we wzmacniaczu jest nieźle.

Poza tym jak pisałem z EMU planuje różne zabawy ;). Mniej DAC, bardziej ADC. . .

 

Słuchajcie:

Fajnej zabawy dla „Hulaków”, radości pieleszy domowych dla „Domatorów”

i wszystkiego dobrego w nowym roku!

[Edward]

Grzegorz7, 30 Gru 2009, 02:03

>A manipulatory na EMU nie działają, Np. pstrykam przyciskiem S/PDIF coaxial/optical i nic. Sygnał

>cały czas wychodzi na gniazdo optyczne.

 

Ten przełącznik przełącza tylko wejścia cyfrowe. Oba wyjścia pracują jednocześnie. Oto wycinek z manuala:

 

"S/PDIF Mode

Coaxial or Optical. This button selects between coaxial cable or optical inputs for the S/PDIF digital interface. Both outputs are always active."

 

madly, 30 Gru 2009, 13:11

 

>Grzegorz7, 30 Gru 2009, 02:03

>Rozumiem, że traktujesz wówczas EMU jako wysokostabilne źródło sygnału cyfrowego o niskim jitterze....

 

Aż tak dobrze to nie jest. Jitter na poziomie 1 ns (p-p) jest wartością dobrą, ale nie wyróżnia się niczym na tle większości współczesnych odtwarzaczy. Napięcia 0,5 V (p-p) spełniają normy standardu. Podobnie impedancja wyjściowa jest bliska 75 Ohmów, więc jest OK. Ale E-MU ma jakiś problem z pojemnością na wyjściu, ponieważ obserwacja stanów niskiego i wysokiego wyraźnie pokazuje, że nie są one stałe. Nie powinno to mieć negatywnych skutków, ale faktem jest, że takie zjawisko na wyjściu cyfrowym jest rzadkością.

 

Aha, jeszcze jedna obserwacja: gdy korzystam z netbooka, pojawiają się czasami trzaski gdy włączone jest w netbooku wifi. Po wyłączeniu wifi trzaski ustają. Cóż, Windows ma swoje fanaberie...

[yayacek]

Grzegorz7, 27 Gru 2009, 22:12

 

>Czy ktoś z Kolegów używa EMU 0404 USB z foobar`em do odtwarzania plików flac. Mam pytanie, czy ktoś

>poradził sobie z ASIO for E-MU 0404 | USB? ; To jest koniecznością ponownego instalowania sterownika

>co sesję.

 

-----

Tak, to znany problem.

Po prostu Foobar nie potrafi zapamiętać ustawień ASIO dla EMU. Trzeba za każdym razem ponownie we właściwościach foobara ustawiać ASIO.

Jest to o tyle dziwne, że w starszej wersji foobara, mianowicie w foobar 0.8.3 problem z ASIO nie istnieje. Ta starsza wersja bez żadnego problemu zapamiętuje ustawienia ASIO dla karty EMU.

Jak widać jest to wina odtwarzacza.

Radzę sprawdzić wersję 0.8.3 plus wtyczkę ASIO - wtyczka ASIO musi obsługiwać starszą wersję odtwarzacza. Starsze wtyczki ASIO do foobara oraz sam player w starszej wersji można pobrać tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[__kot__]

Panowie,

Czy aby użyć EMU 0404 USB jako samodzielny DAC muszę ją jakoś specjalnie ustawić ? Czy też po prostu podłączam np. na wejście SP/DIF a wyjście do preampu i gra ?

Pozdrawiam

[yayacek]

Nic nie trzeba ustawiać. Karta dostosuje się samodzielnie do sygnału wchodzącego na wejście cyfrowe. Nawet nie musi być karta podpięta pod komputer. Wpierw uruchamiamy odtwarzacz CD/DVD a potem pstryczkiem uruchamiamy kartę E-MU - karta dostosuje się automatycznie do źródła.

[madly]

Nie do końca, po wyłączeniu zasilania DAC'a trzeba wybrać źródło przyciskiem Direct Monitor, domyślnie jest na Off i wyjścia z DACa są wyciszone. Trzeba włączyć przłącznikiem Main lub SPDIF. Oczywiście zakładam, że wcześniej Level oraz Main Output zostały odpowiednio ustawione, ale to robi się raz i po wyłączeniu zasilania nie trzeba ponownie zmieniać :D.

[__kot__]

OKI - dzięki !

[madly]

Przyczyna zakłóceń odkryta. Był nią zasilacz. Okazało się, że cichy zasilacz iBox'a 450W po 2ch latach miał odfrunięte, powylewane kondensatory elektrolityczne chińskich badziewnych firm. W dodatku test na innym również 3 letnim innym zasilaczu dał podobne wyniki, bo i ten miał badziewne chińskie kondy w środku, które powypływały "to tu i tam".

 

Tak więc przy okazji tego odkrycia w ruch poszła lutownica i ponaprawiałem kilka zasilaczy również w pracy. To, co w środku niektórych zasilaczy wsadzają, woła o pomstę do nieba. Zasilacz iBox'a ma przynajmniej stosunkowo porządną filtrację po stronie sieciowej i kondensatory w kilkumilimetrowej odległości od grzejących się elementów.

Po wymianie elektrolitów na porządne Low ESRowe Sanyo WG, Rubycon ZL, Nichicon HD i Panasonic FC o nieco zwiększonych wartościach... cisza. Brak zakłóceń.

 

Zabawa na pół godziny, a jak ambitnie podchodzi się to może godzinę (np. jak w zasilaczu nie są obsadzone dławiki w filtrach CLC, czy po stronie pierwotnej nie ma filtracji (uzupełniam z uszkodzonych zasilaczy z odzysku).

 

Polecam zaglądać, co się dzieje w zasilaczu, który ma więcej, niż kilka m-cy...

[Kyle]

A połączenie PC-toslink nie rozwiązałoby problemu? ;)

 

ps. i-box to nie zasilacz ... to wyrób zasilaczopodobny ;)