Skocz do zawartości
IGNORED

Hi-End is dead


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

> Piopio

> Co jest nie do przyjęcia ?

> Że tanie preampy mulą ? To niestety fakt.

 

Czyli ze co, tanie preampy nie sa konstrukcjami poprawnymi ?

To mam kupowac drogi hajend bo tanie sprzety sa specjalnie

fabrycznie "popsute" ?

 

Niech producenci i dystrybutorzy zejda na ziemie

to sie zacznie ten ich sprzet sprzedawac.

Inaczej hajednd i w ogole polski rynek stereo odejdzie w zapomnienie

jak polski przemysl ciezki.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Gość

(Konto usunięte)

discomaniac71, 16 Wrz 2009, 00:19

 

>Jak to czemu? Poprawie samopoczucia co poniektorych jak rbej np. Bo z prawda to nie ma nic

>wspolnego.

 

argument marnych: zarzucenia kłamstwa bez NAJMNIEJSZEGO DOWODU.

 

W którym miejscu kłamię, KONKRETNIE proszę, jak nie dasz konkretów, bez dowodów, to będziesz tylko marnym szczekaczem.

 

Czekam.

welcome.

..."Dla mnie zapach jest odbiciem wyjątkowej postawy i stylu kobiety. Sama kocham różne perfumy, ale nie znalazłam jeszcze zapachu, który uosabiałby moją kobiecość. Współpracując z Coty mogłam zrealizować swoje marzenie o idealnym zapachu tworząc uwodzicielskie i wyrafinowane perfumy, które odzwierciedlają moją wewnętrzną siłę"...

jakbym czytał recenzje haj_endu.

miłego d.

Gość

(Konto usunięte)

Grzegorz7, 16 Wrz 2009, 00:54

 

>Jakoś koledzy nie podejmują z Tobą polemiki. Widać nie maja argumentów. . .

 

jak zwykle, ciężko się dyskutuje z prawdą :)

 

>W takim razie ja (jak wiesz nie słyszący kabelków):

>Przytoczone przez Ciebie parametry progu percepcji są nieco prowokacyjne.

 

eee, tam ;)

 

 

>3. zniekształcenia typu crossover są odróżnialne na poziomie 0,3%. Inne źródła podają słyszalność

>zniekształceń THD przy czystym sygnale sinusoidalnym (nie występującym w naturze) na poziomie 0,1%.

>Odp: Nie. TIM`y i inne intermodulacyjne są słyszalne na poziomie kilku setnych %. Wyraźnie

>pogarszają jakość brzmienia. Muzyka jest męcząca.

 

TIM to histeria sprzed 20 lat, pokaż jakiś DOWÓD, z że jest słyszalne kilku setnych %.

W praktyce wystarczy pomierzyć zniekształcenia dla 20 khz, jak będzie na poziomie 4. przesłuchy międzykanałowe są słyszalne gorsze niż 20 dB,

>Odp: Nie. 20 dB to (napięciowo) 10 razy. Słychać to wyraźnie! Podany przez Ciebie parametr może

>dotyczyć różnic w warunkach sygnału i efektu maskowania. Jeśli poda się sygnał na jeden kanał to w

>drugim przy 20 dB gra muzyka. Podobnie przy mocno różnorodnych strumieni w kanałach. Każdy maniak

>taśmy wie o samoczynnym kopiowaniu zwojów taśmy na siebie (podczas długotrwałego przechowywania).

>Irytuje ich potem przesłuch na poziomie 50 dB! To słychać.

 

słychać w przerwie między utworami :) te 20 dB to jest zapewne na muzyce.

Tyle ma mniej więcej LP i jakoś nikt nie narzeka :))))

 

>5. zniekształcenia fazowe we wzmacniaczach nie mają praktycznego znaczenia.

>Odp: Mają. Zniekształcenia liniowe nie mają. Pasmo 3 dB 50-16 000 Hz nie jest do odróżnienia od 20

>- 100 000 Hz ;). Ale różnice faz (oczywiście znaczniejsze) wyraźnie modyfikują scenę.

 

jakie różnice ? na pewno nie takie jakie występują w zwykłym wzmaku :)

Gość

(Konto usunięte)

rochu, 16 Wrz 2009, 01:07

 

>Hi-end stał się przemysłem.

>Niegdyś z rzemiosła, więcej ze sztuki, w latach 80-90-tych XX w. zrobiono maszynkę do wyrabiania

>pieniędzy,

 

od ZAWSZE chodziło TYLKO o pieniądze, zaczął to twórca firmy MONSTER, sam pisał, że chodziło o sprzedaż :)

> herscott

 

Pani reklamuje swoje, aby z tego miec kase.

I Pani moze pachniec aby reklamowac swoje.

Inne panie w codziennosci swego dnia i zycia

nie maja ani czasu, ani ochoty, ani pieniedzy

aby wciaz wyrazac siebie zapachem.

Jedna pani pachnie, bo pracuje w COTY.

Inna pani ma stylowe ciuchy, bo dystrybuuje

jakas firme odziezowa.

A jeszcze inna pani ma poprostu dobrze wyprowadzone

dzieciaki, bo jest nauczycielka, albo psychologiem.

 

Nie nalezy ufac ludziom ktorzy pisza achy i ochy

o swojej branzy.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Gość

(Konto usunięte)

Grzegorz7, 16 Wrz 2009, 01:14

 

>Nie twierdzę, że da się przy jakimś teście odróżnić taką czy inną wartość zniekształceń typu

>intermodulacyjnego, skrośnego, itd…

>Ale mając dwa klocki po paru godzinach pozostaniesz przy tym lepszym, mniej męczącym.

>To gwoli uzupełnienia.

>Pisałem i ja i Koledzy w paru wątkach o "wzorcu" w mózgu. Ten zaszyty wzorzec nie

>pozwala ot tak na rozkaz wskazać różnic. Słuchacz i tak usłyszy to co ma usłyszeć ;). Ale na jednym

>sprzęcie miło się słucha (i nie mam na myśli lampy;) na innym gorzej, niewytłumaczalnie, a jednak.

 

nic z tego, w teście ABX możesz słuchać do woli, nawet tydzień :))) możesz słuchać w łóżku, w kiblu, jak chcesz, jak Ci wygodnie :)) Ale masz wskazać co gra, ale jakoś nikt tego nie potrafi, chociaż jest PONOĆ lepiej...

Gość

(Konto usunięte)

Ricardozamora, 16 Wrz 2009, 04:46

 

 

>Nie zgadzam się że między cd nie ma możliwych do słyszenia różnic. Podobnie z wzmakami.

 

wielu audiofili to twierdzi, bez żadnego dowodu. Nie potrafią tego udowodnić.

 

Ja też mogę twierdzić, że słyszę muchę z kilometra.

>Trzeba zeby sobie wiele osob wreszcie uswiadomilo, ze elektronika nie jest tak rozna

>jak bardzo rozny jest nasz narzad sluchu.

 

Narząd słuchu to tylko ucho zewnętrzne, środkowe i wewnętrzne. Zwykła woszczyna w uszach potrafi nieźle przyciąć pasmo :)

To jest jednak tylko część drogi, która powoduje, że słyszymy. A właściwie słyszymy nie uchem, ale mózgiem. Pewna jego część jest odpowiedzialna za odbieranie i interpretację dźwięków. To nie koniec problemu. Bo mózg jest całością i to co się dzieje w jednej jego części ma odbicie w drugiej, czyli odbiór dźwięków jest modelowany m.in. przez nasze emocje. I na odwrót... I to też nie jest cały opis problemu, bo słyszymy nie tylko uchem, ale i kośćmi czaszki, szczególnie wyrostkiem sutkowatym, które przenoszą przede wszystkim infradźwięki. A infradźwięki modelują odbiór dźwięków w paśmie słyszalnym.

Czyli nie ma dwóch ludzi, którzy tak samo słyszą, co więcej ten sam człowiek różnie słyszy w różnych sytuacjach.

Wszystko to nie znaczy, że nie możemy wymieniać się wrażeniami z odsłuchu między sobą. A efekt placebo przy odsłuchach nie jest chyba tak częsty, jak się tu przyjmuje. To tak trochę poza tematem...

Gość

(Konto usunięte)

Bednaar, 16 Wrz 2009, 07:57

 

>A ja jestem zawiedziony, że Autor nie napisał, jak dobierać sprzęt słuchawkowy :(

 

się zastanawiałem, ale słuchawki są podobne do kolumn, różnice są słyszalne, ale ceny tzw. flagowców wyssane z brudnego palca :))

 

Grado np. sypią się jak stare pudernice...

 

za kilkaset zł do 1 kzł kupisz znakomite słuchawki.

 

Mam HD600, pomiarowo są OK, bardzo je lubię, ale trochę podkolorowują rzeczywistość, ale to akceptuję :)

 

Słucham ostatnio DT880, też są OK, ale to już inny dźwięk, bardziej surowy, być może wierniejszy, albo zniekształca w inną stronę :) (charki żadna nie ma idealnej). THD bardzo dobre w dwóch.

 

Ale opowieści Piotra Ryki na temat brzmienia słuchawek to już poezja mająca nikły związek z rzeczywistością :))))

Wczoraj sluchalem poraz kolejny wierzyczki stereo ktora stoi w pokoju mego syna.

PHILIPS kupiony w Media-Markt, cena zakupu 350zl. Zacina sie klapka mechanizmu CD.

Wielokrotnie zmienial juz miejsce polozenia i gral w wielu pokojach w roznym ukladzie akustycznym.

Do tej pory staralem sie zachowac jakies namiastki poprawnosci ustawien, ale ostatnio moja zona ustawila kolumienki tak jak jej pasowalo ... jedna na polce mebla, a druga na meblu.

Stwierdzilem ze to nie bedzie grac dobrze, ale nie zamierzam walczyc o te slaba wierzyczke.

Niech sobie stoi jak chce.

 

I wczoraj bawie sie z synem, slucham znannej sobie muzyki i ... nie moge uwierzyc w to co slysze.

Poprawnosc, muzykalnosc, glebia przekazu (ale bez przesady z pisaniem o scenie muzycznej, bo bylo na niskim poziomie glosnosci).

Po raz kolejny okazalo sie, ze najwazniejsza jest akustyka.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

>czarnypsiak, 16 Wrz 2009, 09:02

>Bo mózg jest całością i to co się dzieje w jednej jego części ma odbicie w drugiej, czyli

>odbiór dźwięków jest modelowany m.in. przez nasze emocje. I na odwrót...

 

Zgadzam się, mózg ma tę przypadłość, że potrafi słyszeć poniżej poziomu szumu i selektywnie, czyli filtruje to na czym mu zależy. Słyszymy np. swojego rozmówcę, który mówi cicho w tłumie. Każdy kiedyś chyba doznał sytuacji kiedy skupiając się na słuchaniu czegoś wyeliminował całe tło dźwiękowe wokół siebie i nie słyszał np. co mówi do niego żona siedząca obok. Można stwierdzić, że słyszymy to co chcemy usłyszeć czasami, chociaż w audio powinniśmy raczej podchodzić do odsłuchu obojętnie, brać to co leci z głośników, tylko czy to jest takie proste? Myślę, że udało by się to tylko wtedy kiedy nie widzielibyśmy grającego sprzętu.

Gość

(Konto usunięte)

Piopio, 16 Wrz 2009, 08:27

 

>Co jest nie do przyjęcia ?

>Że tanie preampy mulą ? To niestety fakt.

 

Mój kosztował 12 zł (serce - PGA2311), "muli" ? Chyba w Gangesie :))))

 

Uzasadnij mulenie mojego pre (i innych tanich) i to udowodnij.

Akustyka jest niesamowicie ważna (szczególnie przy dalszym odsłuchu) ... ale wysokiej czytelności na tej wieżyczce za 350 zł (niskiego maskowania dźwięków) nawet w komorze bezechowej nie uzyskasz.

Gość

(Konto usunięte)

Kyle, 16 Wrz 2009, 09:22

 

>Akustyka jest niesamowicie ważna (szczególnie przy dalszym odsłuchu) ... ale wysokiej czytelności

>na tej wieżyczce za 350 zł (niskiego maskowania dźwięków) nawet w komorze bezechowej nie uzyskasz.

 

wysokie tam są raczej na pewno, z tym nie ma problemu, pewno podkolorowane, ale są.

 

Na pewno to tam nie ma prawdziwych niskich tonów :)

> Kyle

> ... ale wysokiej czytelności na tej wieżyczce za 350 zł (niskiego maskowania dźwięków) nawet w komorze bezechowej nie uzyskasz.

 

Kyle, nie piszmy o tej konkretnej wierzyczce. Nie jest ona przedmiotem w tej rozmowie, tylko przykladem na zmiennosc akustyczna.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

XYZPawel, 16 Wrz 2009, 09:26

 

>wysokie tam są raczej na pewno, z tym nie ma problemu, pewno podkolorowane, ale są.

 

Chodziło mi o wysoką czytelność ("rozdzielczość", odpowiedź impulsowa, niskie maskowanie dźwięków, poprawny przebieg fazowy) a nie o wysokie tony ... które tam zapewne są ... czyli coś tam w sopranach jest ;)

->Krzysiek

 

Widzę Krzysiu, że stałeś się żarliwym wyznawcą ideii szerzonych przez Pawła !

Jednak pranie mózgu działa ! Jak w każdej sekcie ...

System za 350 zł, fiu, fiu - kto da mniej ???

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość

(Konto usunięte)

Piopio, 16 Wrz 2009, 09:35

 

>Widzę Krzysiu, że stałeś się żarliwym wyznawcą ideii szerzonych przez Pawła !

>Jednak pranie mózgu działa ! Jak w każdej sekcie ...

 

sekta i naukowe podejście do problemu to są wykluczające się pojęcia.

 

Za to audiofile mogą tworzyć sektę, jak najbardziej, bo to jest czysta WIARA, ZERO faktów.

> Piopio napisał

>Widzę Krzysiu, że stałeś się żarliwym wyznawcą ideii szerzonych przez Pawła !

>Jednak pranie mózgu działa ! Jak w każdej sekcie ...

>System za 350 zł, fiu, fiu - kto da mniej ???

 

Przeczytaj jeszcze raz to co napisalem w przykladzie z wierzyczka za 350zł.

Nie napisalem ze jest ona dla mnie koncem poszukiwan, ze w ogole jest przedmiotem

moich sprzetowych dywagacji.

Nie dorabiaj sobie teorii do wlasnego zdania w tej sprawie.

 

Dalem ja tylko jako przyklad, ze znany mi sprzet (niewazne jakiej klasy cenowej i technicznej) zmienil charakter mego odbioru prezentowanej przez niego muzyki li tylko przez zupelnie inne parametry ustawien i kompozycje akustyczna.

 

Jako ciekawostke napisze, ze kolumny sa skierowane nie w moja strone, nie siedze na przeciw nich.

Ja leze sobie na podlodze w jednym koncu waskiego pokoju, kolumny stoja na/w meblu w drugim koncu pokoju. Stoja metr i poltora metra od sufitu, a ja mam glowe 1m od ziemi.

Mebel jest zwrocony w kierunku jednej z dluzszych scian (czyli wszystko bokiem do mnie), a kolumny sa skierowane jedna w kierunku dluzszej sciany, druga pod katem do pierwszej w kierunku okna na firanke.

Jednak chyba najwazniejsze jest to, ze krotka sciana pokoju (ta z oknem) nie jest pod katem prostopadlym jak w wiekszosci pokoi, ale pod katem i to przez te nierownoleglosci moze byc to polepszenie akustyki.

Ustawienia equalizera w wierzyczce sa na poziom bez podbic, czyli mozliwie najblizej liniowosci na ile pozwala ta konstrukcja.

Prawdziwego basu oczywiscie w niej nie ma, ale pseudo bas z bassrefleks produkowany przy tych ustawieniach jakie opisalem w tej akustyce zaczal jednak inaczej malowac przekaz.

 

Nie pisal bym tego gdyby nie nastapila taka zmiana w odbiorze dzwieku.

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

->XYZPawel

 

Twoje podejście jak żywo przypomina scjentyzm ... albo komunizm ??? A może jedno i drugie ...

 

"Nauka zamiast religii" !

 

Wszystkie CD i wzmacniacze są równe ! Budżetówka na barykady ! Półki audiofilskich stolików dla mas ! Władza w ręce klasy robotniczej (najwięcej jest przecież budżetówki na rynku....)!

I dokąd to doprowadziło ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

Gość

(Konto usunięte)

Piopio, 16 Wrz 2009, 10:16

 

>->XYZPawel

>Twoje podejście jak żywo przypomina scjentyzm ...

 

Ok

 

>albo komunizm ??? A może jedno i drugie ...

 

co ma piernik do wiatraka ?

 

>"Nauka zamiast religii" !

>

>Wszystkie CD i wzmacniacze są równe ! Budżetówka na barykady ! Półki audiofilskich stolików dla mas

>! Władza w ręce klasy robotniczej (najwięcej jest przecież budżetówki na rynku....)!

>I dokąd to doprowadziło ...

 

piopio, miałeś dyskutować na argumenty, a nie odezwami komunistycznymi...

 

czekam na jakieś fakty. Doczekam się ?

> Piopio napisał

> I dokąd to doprowadziło ...

 

Szczerze ?

Jestem za tym co sie dokonalo w Polsce.

Ale mozna bylo inaczej.

Teraz bida az piszczy w narodzie, a paru kolesi ma kase.

 

To samo jest w audio.

Paru stac na drogi sprzet i nie wiedza juz za ile maja dokupic interkonekty.

A reszta nawet na pytania o pomoc w doborze budzetowki jest zbywana jak trendowaci.

 

I do czego to prowadzi ?

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

Gość

(Konto usunięte)

Krzysiek, 16 Wrz 2009, 10:32

 

>Paru stac na drogi sprzet i nie wiedza juz za ile maja dokupic interkonekty.

 

nie zamieniajmy tego wątku w kiepską dyskusję o polityce.

 

Co do tego, czy kogoś stać: mi to rybka, jak ktoś chce, to może sobie kupować sieciówki za 100 tys. $, ale niech bajek nie opowiada, że to słychać :) Chce spowodować opad szczęki u kolegów, OK :)

 

Chce mieć biżuterię audiofilską, OK. Nie zazdroszczę. Można lepiej wydać kasę :)

Mogę się zgodzić, że różnice pomiędzy CD są małe. Natomiast prasa audiofilska i sami audiofile poprzez "bajeczne" opisy sugerują, że te różnice od razu słychać.

Natomiast już wzmacniacze brzmią inaczej - tutaj różnice są natychmiast wychwytywalne - szczególnie jeśli chodzi o bas. Nie mówię już, o wysterowaniu kolumn - tanie wzmacniacze są pod tym względem po prostu kiepskie. Wzmacniacz trzeba dobrać do kolumn i czasami trzeba wydać trochę kasy żeby zagrało.

200 zł nie wystarczy ...

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

XYZPawel, 16 Wrz 2009, 10:42

 

>Chce mieć biżuterię audiofilską, OK. Nie zazdroszczę. Można lepiej wydać kasę :)

 

Nie decyduj za innych jak wydać jest lepiej "ich" kasę.

Trzymaj się lepiej dna swojego portfela.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Ja tez nie zazdroszcze ze kogos stac.

Nie interesuje mnie czy ktos ma drozsze niz moje.

 

Nie bronie siebie a pewnego poziomu tego forum.

Jak tu czytam to sie strasznie przesuwa wszystko w strone hajendu.

Czyli "My tu juz od dawna Masta blasta i nie bedziemy odpowiadac na jakies dziecinne pytania o budzetowce".

Zirytowaly mnie wpisy w temacie o wzmaku do 500zl.

A pozniej odpowiedz na moje pytanie o podkolorowanie przekazu z CD do monitorow studyjnych.

 

Ludzie nie wymieniaja prawdziwych informacji.

Wymieniaja sie WIARA w hajend (jak to napisal XYZPawel).

Problem w tym ze ja juz dotknalem hajendu i wcale nie byl tym w co kazano mi WIERZYC.

Problem w tym ze komputerowe multimedia obnazyly sekciarstwo hajendu.

Problem takze w tym ze zestaw ktory mam jest OK i nie kosztuje duzo, wiec denerwujace sa odpowiedzi o tym ze jak nie dodam dwa razy tyle to nie zagra.

 

A ja wam jeszcze pokaze ... ze zagra ;-)

"Po raz pierwszy w historii ludzkości możesz przenieść chorobę, na którą nie chorujesz, na kogoś, kto został na nią zaszczepiony !!!" u2be

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.