Wielkopolski Test ABX

[muls]

panowie oczywiscie ze mozna zarzucic pawłowi to i owo.Tylko czy wygłaszanie opinii o wzmacniaczu kabelku i tp pierdolach ma podstekst matematyczny,statystyczny itp.Cos tu komus ....nietego.Wyglaszanie wszelakich opinni nie wymaga NICZEGO- natomiast weryfikowanie opinii wymaga Matematyki, statystyki, laboratoriów.Mam wrazenie ze wam juz z.... lekkka.

[Gość Paweł Skurzewski]

iwanicki, 6 Paź 2009, 19:28

Paweł daj spokój bo

>to zakrawa na jakąś kpinę . A posługiwanie się internetowymi materiałami o testacvh ABX - wybacz to

>tylko przeklejanka źródeł - dzieciom z 6-klasy podstawówki już takie źródła nauczyciele odrzucają.

>Zaplanuj eksperyment naukowy, określ tezę, zweryfikują ją , zbuduj model badawczy, wykonaj badania

>reprezentatywnej próbie, dobierz statystyki - skoreluj wyniki. wybierz czynniki nieistotne, napisz

>wnioski. To będzie coś a tak to pierdoły są dla przedszkolaków

 

 

Naturalnie opowieści złotouchych na temat kosmicznych różnic w brzmieniu sieciówek to beletrystyka dla dorosłych LOL

 

P

[muls]

albo prosciej.Czy formuowanie opinni o czyms ze jest takie a nie inne, nie wymaga przypadkiem statystyki ,matematyki,doktoratu????I PUNKTU odniesienia???

[jarex]

Pamiętam z dzieciństwa bajkę Andersena (taki pisarz duński) "Nowe szaty cesarza" - kto nie czytał to polecam, w pewnym momencie pada okrzyk z ust dziecka:"..król jest nagi"!

Polecam temat do przemyśleń, jak powiedział kiedyś jeden człowiek: na pełny obiektywizm stać jedynie ignoranta:-)

[jozefkania]

octavarium, 6 Paź 2009, 19:54

 

Jakiś słabiutki wzmacniacz nie będzie wyrabiał na basie przy głośniejszym słuchaniu. To każdy pewnie przerabiał. Czyli na jednym poziomie wzmacniacze zagrają podobnie, na innym całkowicie inaczej. No ale to są oczywistości. Różnice fizyczne, mierzalne. To Paweł przecież mówił wiele razy. Wcale nie mówił, że wszystko gra tak samo. To ludziom w głowie się urodziło i powtarzają to bez sensu, nie rozumiejąc sedna sprawy. Człowiek odbiera różnicę głośności zawsze na korzyść głośniejszego urządzenia. Takie są fakty. Dlatego jest loudness war i stacje radiowe (od dawna) chcą brzmieć jak najgłośniej, by przyciągać słuchacza.

 

czarnypsiak, 6 Paź 2009, 19:56

 

Nie ma żadnych podstaw by twierdzić, ze głośność podczas tego "testu" była niekomfortowa dla Piopio.

[Gość Paweł Skurzewski]

Iwanicki, a kwestia którą poruszył bardzo słusznie z resztą łasic-czyli poetica audiofilia namietnie stosowana przez recenzentów nie powinna być poparta tymi wszystkimki mądrymi przytoczonymi przez Ciebie terminami?bo mam wrażenie,że teraz uczestnikom "testu"każe się udowadniać,że nie są wielbłądami, a recenzent pisząc steki bzdur o grających kablach jest wiarygodny nawet wtedy,kiedy napisze,że zbudowano je z marsyjańskiej materii?

 

P

[jozefkania]

Poza tym reklamy w TV i w radiu są tak głośne (mocno skompresowane), że można szału dostać. Przyciągają słuchacza ? Przyciągają.

[muls]

a czy rozroznianie kabelków i wzmacniaczy na forum jest objete jakś normą co do poziomu głosnosci.Decki graja tak jak delikwent nastawi,wzmacniacz gra tak jak delikwent nastawi.potem porównuja opinie.Jakie???

[YunnanTEA]

Poziom głośności dobieramy indywidualnie.

Ale wydaje się, że przy słuchaniu muzyki słuchamy cokolwiek ciszej niż przy słuchaniu sprzętu. Gdybym miał robić za testowanego królika doświadczalnego, bo przecież to był przede wszystkim test słuchacza, życzyłbym sobie ustawić głośność w górnej strefie. Oczywiście na jednakowym poziomie w obu wzmacniaczach.

Zdaje się, że nikt nie napisał, przy jakim poziomie siły głosu przeprowadzono test.

 

Pozdrawiam.

YunnanTEA

[Gość]

Redaktor, 6 Paź 2009, 18:24

 

>do uzyskania w przyszłosci. Obowiązuje tu zasada absence of evidence is no evidence of absence. I

>nikt na to nie poradzi, można uzyskiwać najwyżej pewne przybliżenia. Tak więc ten test, jakkolwiek

>dający do myślenia, nie rozstrzyga o niczym ponad to, co bezpośrednio osiągnięto: że trzech kolegów

>słuchając MF i Accuphase na kolumnach Tannoy nie usłyszało pomiędzy nimi różnicy. Natomiast cała

>reszta możliwości jest wciąż otwarta. Zastanawiam się doprawdy, czy moje umiejętności wykładowcy są

>tak mierne, czy materiał jest tak oporny...

 

ależ ja doskonale rozumiem, co masz na myśli. Problemem jest, że są firmy oferujące hajend za duże pieniądze, nie przejmując się ŻADNYMI dowodami, że to jest coś warte, czysty marketing.

Oni mówią Twoimi ustami: zawsze może się kiedyś, ktoś, gdzieś pojawić kto wykaże, że nasz sprzęt jest nadzwyczajny. Na razie musicie nam wierzyć na słowo. Super :)

[Gość]

sittek, 6 Paź 2009, 18:14

 

>W końcu ktoś cie zobaczył i okazało się że nie masz wyglądu trolla. To mnie cieszy, bo juz sie

>bałem.

 

ale ja gustuję w kobietach, wybacz sittek...

[Gość]

iwanicki, 6 Paź 2009, 19:28

 

>Zaplanuj eksperyment naukowy, określ tezę, zweryfikują ją , zbuduj model badawczy, wykonaj badania

>reprezentatywnej próbie, dobierz statystyki - skoreluj wyniki. wybierz czynniki nieistotne, napisz

>wnioski. To będzie coś a tak to pierdoły są dla przedszkolaków

 

wiesz, co, a zrób to sam, żeby dowieść, że hajend istnieje. Początek już masz. Powodzenia :)

 

Klepać trzy po trzy w klawiaturę to Wy wszyscy potraficie, ale zebrać argumentów na swoją obronę to już nie... porządny test ? Cisza...

[Gość]

rochu, 6 Paź 2009, 19:50

 

>Jak dla mnie - jesteś takim Andrzejem Lepperem tego forum.

 

hmm, Ty nawet nie jesteś Renata Beger, jesteś smutnym, sfrustrowanym panem, który nic nie osiągnął w życiu.

[iwanicki]

odbicie piłeczki - Paweł ? nic więcej

[Gość]

octavarium, 6 Paź 2009, 19:54

 

>Czy też poziom głośności wybiera się przypadkowo,a inne poziomy natężenia dźwięku są w takich

>testach pomijalne?

 

poziom ogólny ustawia się tak, żeby pasował słuchającemu, to on decyduje.

[Piopio]

Było głośno bo obaj z Lutkiem jesteśmy głusi ;-)

[jaculek63]

Do Pawła XYZ jakbyście przed odsłuchem ustawili poziom napięcia wyj.wzmacniaczy na 2,8v czyli poziom odniesiena przy badaniu min. skuteczności kolumn to nie byłoby na wątku dywagacji na temat jak to ustawiliście wspomniany "na słuch"i odniosę sie jeszcze do twoich przeciwników którzy jeszcze próbóją związać balans we wzmacniaczu a wpływ na odsluch nie pamiętając lub nie wiedząc iż jest kilka może kilkanaście egzemplaży np. pre które takowej "gały"przyp. balans nie mają.Pozdrawiam.

[xniwax]

"Dlaczego audiofile się ZAWSZE wykładają na testach ABX ?!?"

 

Jakie zawsze skoro miał byc ale go nie było?

 

Teraz to juz ściemniasz bardziej niż brak słońca z tej strony.

[vilip76]

Po co Wam wkładać tyle kasy w sprzęt i kable za grube setki, kiedy ustawienie takie "badziewne", za przeproszeniem. To nie audiofilia, tylko megalomania. Wpis nr 5xx, też podbije statystykę, a co tam...

[sittek]

XYZPawel, 6 Paź 2009, 20:49

 

ale jakie argumenty?? wydaje mi się, że po prostu tych różnic nie dostrzegliście.

[palton]

Pwle, jeśli chodzi o barwne opisy brzmienia np. kolumn, to niby jak ktoś ma opisac ich cechy ? Skoro gustujesz w kobietach, to może opisz ich głos, lub wygląd, charakter, lub co chcesz. Jak się coś lubi, pasjonuje, kocha, to nie widzę nic złego w takich opisach. A niby jakie powinny byc recenzje ? Takie jak w książce telefonicznej, czy encyklopedii ? Pewnie że przesada jest też zła, ale i wy nie przesadzajcie z tą krytyką.

Robert

[seniortelefono]

Nie dostrzegli tego czego nie było.

[czarnypsiak]

"Nie ma żadnych podstaw by twierdzić, ze głośność podczas tego "testu" była niekomfortowa dla Piopio."

 

Ależ ja o tym nic nie pisałem. Napisałem tylko, że wydaje mi się, że różni ludzie mają różne wymagania co do natężenia dźwięku przy słuchaniu muzyki, dodam jeszcze, że oczywiście zwykle też zależy to od jej rodzaju, poza wieloma innyi czynnikami.

 

Z testu, któremu poddał się Piopio wynika tylko, jeszcze raz powtórzę (nudne to już jest), że w określonych warunkach nie usłyszał różnicy. I tyle.

Natomiast podczas dyskusji/wymiany poglądów/pyskówki zwolennicy poglądu, że wszystko gra tak samo (znów uproszczenie, ale dla jasności) z tego jednego wydarzenia tworzą mit na miarę obalenia teorii kopernikańskiej.

 

Cała walka XYZPawla o zniszczenie wizerunku hi-end w oczach forumowiczów jest dla mnie jedną wielką pomyłką. Bo, owszem można przyznać, jak to ktoś miękko wyżej zaznaczył, warto uczulać ludzi, by nie kierowali się ceną/kolorem/legendą przy wyborze sprzętu, bo wiele razy przepłacają wydając bajońskie sumy na badziew, jednak wydaje mi się, że intencje Pawla nie są aż tak szlachetne :)

Wystarczyło przecież napisać - "Ludzie! Zanim wybierzecie jakiś sprzęt popytajcie się kolegów, zadajcie pytanie na forum, przeczytajcie racenzje (bo dlaczego nie?) w gazetach, ale, aby nie dać się nabrać, wypożyczcie to, na co macie ochotę, w sklepie i posłuchajcie! U siebie, w swoim systemie. Porównajcie kilka "klocków" przez tydzień i wybierzcie to, co wydaje się WAM najlepsze!".

 

Zamiast tego XYZPawel wypisuje najpierw, sorry, bzdury o wielkiej wartości naukowej testów ABX, jako obiektywnego narzędzia do oceny sprzętu audio, później czepia się jednego mało wartościowego, z punktu widzenia metodologii, eksperymentu i stara się go przedstawić, jako wydarzenie bez precedensu w historii.

I pisze to najczęściej do ludzi, ktorzy w swoim życiu przesłuchali tony sprzętu i jakieś tam doświadczenie zapewne, skromnie pisząc, mają.

 

Trochę umiaru, Mocium Panie...

[dekoracja]

ktoś tam marudził, że lepiej słuchać muzyki zamiast pisać na forum. ja np. piszę/czytam i słucham jednocześnie. rozumiem, że niektórym się to wydaje niemożliwe?

[zawi]

No to teraz czekamy kiedy ruszy masowa wyprzedaż na allegro klamotów z niemieckich śmietników

[sittek]

W takim razie zostało rozpracowane największe OSZUSTWO w historii audio.

Wielki Biznes Audio już pewnie zlecił na Was kontrakty.

Ja bym na Waszym miejscu panowie testerzy już zaczął poważnie obawiać się o własne życie.

 

Ludzie związani z wielkim biznesem już wam nie odpuszczą :)

[Gość rochu]

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie wynika jeden sensowny wniosek z tych niby-testów.

Panowie porównywali kilka wzmacniaczy i uznali, iż po tzw. wyrównaniu poziomów zagrały one mniej-więcej z taką samą głośnością.

Koniec.

[muls]

rochu no to tego jus nikt nie przebije.Mozesz sam ,jak pomyslisz...jutro rano.

[seniortelefono]

rochu, 6 Paź 2009, 22:44

 

Wykazujesz się coraz większą błyskotliwością.

Jestem pod wrażeniem.

[BuBos18]

rochu, 6 Paź 2009, 22:44

 

>Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie wynika jeden sensowny wniosek z tych niby-testów.

>Panowie porównywali kilka wzmacniaczy i uznali, iż po tzw. wyrównaniu poziomów zagrały one

>mniej-więcej z taką samą głośnością.

>Koniec.

 

Rochu jak zawsze rządzi :D