Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkopolski Test ABX


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

electro, 12 Paź 2009, 19:46

 

>'umiejetnie 'przeprowadzony test abx udowodni nie tylko, ze wszystkie sprzety graja tak samo (takze

>kolumny), on udowodni , ze żółte jest czerwone lub granatowe czarne u zdrowych osob....

 

Muszę powtórzyć to co już napisałem wcześniej, bo:

 

>z zadziwieniem spostrzegam , ze zrozumienie tego co

>napisal przekracza mozliwosci intelektualne sporej czesci dyskutantow,

 

specjalnie dla Ciebie, electro, powtórka z rozrywki, może teraz zrozumiesz ?:

 

Jak więc wytłumaczysz, że ludzie przechodzą testy ABX ? Ale TYLKO wtedy, gdy są MIERZALNE różnice (całkiem małe). I różnice te są zmierzone PO teście.

 

Dla pewności przeczytaj PARĘ razy, to ci pomoże przyswoić tą informację.

"tą" vs. "tę" - z uwagi na zeszmacenie języka obie formy uznawane już są za poprawne ("poszłem" i "poszedłem" również) :o(

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

A w Krakowie w czasie odsłuchów audiofilskich mało kto zauważył podbicie wysokich w kolumnach o 6 dB (albo 3 dB, też dobrze ;) ale słuchali kabli (które mają 0dB podbicia na basach i sopranach) i wzmacniaczy, które też mają 0dB podbicia na basach i sopranach, ale grały różnie jak cholera ;) Jedyny piopio, po wielkopolskim chrzcie, miał czelność powiedzieć, że król jest cokolwiek nagi :) Reszta cmokała i mlaskała w zachwycie :)))) niektórym pewno sopranów brakowało...

 

Nawet właściciel, który słyszy jak płynie prąd w sieci i słucha pasjami kable SATA, zorientował się DOPIERO gdy SPOJRZAŁ na przełącznik... Olaboga, olaboga, sodoma i gomora :)))

 

Ciekawe, czy by się zorientowali, gdyby ktoś zapomniał jednej kolumny podłączyć ?!?

 

Ach, ta brać audiofilska... ;)

Nie konfabuluj, nie przekręcaj faktów, mówiąc wprost, kawa na ławę - nie kłam, bo wszyscy słyszeli rozjaśnienie i wielokrotnie o tym pisano, myśleliśmy po prostu że "ten typ tak ma", że te kolumny tak grają. Nie znając tego modelu Tannoyów raczej nie sposób się domyślić że mają one regulatory na "zadku" i że rozjaśnienie nie jest im przypisane z natury, lecz tak je nastawiono.

Rollo bardzo ladnie wszystko wyluszczyl, nie ma tutaj w sumie nic do dodania, gdybym mial cos dodac do tej dyskusji na temat metodyki przeprowadzania wiarygodnych testow to mysle, ze lezalo by to powyzej mozliwosci perpepcyjnych grupy slepo/glupych i doprowadziloby tylko do pyskowki...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

McGyver, 12 Paź 2009, 23:18

 

>Nie konfabuluj, nie przekręcaj faktów, mówiąc wprost, kawa na ławę - nie kłam, bo wszyscy słyszeli

>rozjaśnienie i wielokrotnie o tym pisano, myśleliśmy po prostu że "ten typ tak ma", że te kolumny

>tak grają. Nie znając tego modelu Tannoyów raczej nie sposób się domyślić że mają one regulatory na

>"zadku" i że rozjaśnienie nie jest im przypisane z natury, lecz tak je nastawiono.

 

rochu też pewno myślał, że ten typ tak ma... A może myślał, że kable tak rozjaśniają ? ;)

A elektronika to pies? Rochu zapewne w trzy sekundy zorientowałby się co jest nie tak gdyby kolumny grały pod jego wzmacniaczem i jego źródłem, ale tak nie było, była podłączona "obca" dla Rocha elektronikai myślał że to ona powoduje rozjaśnienie. Zresztą pisał o tym że grało mu zbyt analitycznie. Daj se chłopie spokój z szukaniem na siłę dziury w całym byle tylko twoje było na wierzchu, bo się to już śmieszne robi.

Chciałbym dodatkowo jeszcze nadmienić że oprócz tego że przy różnych poziomach tego samego sygnału jest różna charakterystyka słyszenia ,to jeszcze przy różnych poziomach głośności ten sam wzmak lub te same kolumny będą mieć różne spektrum zniekształceń w zależności od głośności ,a ponadto przy różnych poziomach pomieszczenie też będzie różnie reagować ,drgać itp ;) .

xyz

te zdania , ktore z uporem maniaka powtarzasz nie maja zadnego sensu dla kogos kto w praktyce dokonal jakiejkolwiek pracy badawczej starajac sie by byla ona jak najbardziej rzetelna, moze podal mi prosze jakis odnosnik do twoich publikacji z zakresu psychologii sluchu bo coraz bardziej smiem watpic i uwazac ze nie masz zadnych publikacji z tego kierunku i Twoj brak ogarniecia samej istoty metodyki tego typu badan wydaje sie zrozumialy.........

 

 

nie chce sie tutaj bawic w zlosliwosci i orzec , ze jesli w duzej czesci badan badacz wyciaga ze swej pracy bledne wnioski, przedeszystkim dzieje sie to z powodu jego ograniczen intelektualnych natomiat ZET jest tylko ignorantem , bo badacz jakiegos zjawiska nawet biorac pod uwage kleske swoich przypuszczen zachowuja sie z godnoscia, madroscia , szacunkiem do badanych oraz pokora w stosunku do materialiu ktory ma badac i zlozonosci mechamizmow jakie wchodza w gre przy tych porownaniach...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Dla rocha, jego kolumny, które tak dobrze zna, "brutalnie pokazywały resztę toru"

============================

Należy dodać, iż zdecydowanie lepiej słuchało się Lorelei oraz Absolutora z kolumnami Harpia Atlas, aniżeli z Tannoy Dorset.

Kolumny Harpii nieco łagodziły nieprzyjemny efekt związany z przeeksponowaniem wyższych częstotliwości, dodawały nieco szlachetności i łagodności. Natomiast Tannoy, chociaż może nieco szybszy, zbyt brutalnie pokazywał resztę toru.

============================

electro, 13 Paź 2009, 00:03

 

>xyz

>te zdania , ktore z uporem maniaka powtarzasz nie maja zadnego sensu dla kogos kto w praktyce

>dokonal jakiejkolwiek pracy badawczej starajac sie by byla ona jak najbardziej rzetelna, moze podal

>mi prosze jakis odnosnik do twoich publikacji z zakresu psychologii sluchu bo coraz bardziej smiem

>watpic i uwazac ze nie masz zadnych publikacji z tego kierunku

 

a kto Ci powiedział, że mam jakieś publikacje z tego zakresu ?!?

 

electro, zgrabnie ominąłeś moje pytanie, więc powtórzę, bo parę razy dla Ciebie za mało:

 

Jak więc wytłumaczysz, że ludzie przechodzą testy ABX ? Ale TYLKO wtedy, gdy są MIERZALNE różnice (całkiem małe). I różnice te są zmierzone PO teście.

 

Twoje żałosne insynuacje z litości pominę, żeby Ci wstydu nie robić.

Pokaż jakieś publikacje o sensowności jawnych testów w audio, bo to jest alternatywa.

 

Nie ma takich, bo ta "procedura" jest kpiną z rozumu. Gdybyś nie był tak zaślepiony i miał minimum obiektywności i krytycyzmu, to byś to dostrzegł. Ale jako wyrobnik naukowy, bo zapewne niczym więcej nie jesteś i nie będziesz, tego nie widzisz.

Kiepski z Ciebie "badacz", taka żałosna polska średnia, wstyd dla polskiej nauki.

No to pokazałeś klasę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Paweł

 

Rzucasz często tymi linkami i krzyczysz o tym,że nikt jeszcze nic nie odgadł w ślepym tescie,a sam nieraz się wymigujesz od odpowiedzi..oto proszę znajdz mi w necie jakąkolwiek wzmiankę na temat wypisywania bredni przez recenzentów,która skończyła się rozprawa sądową,no bo jak oni mogą pisać o różnicach wzm,cd, których według Ciebie i innych głuchych nie ma,ja już Tobie pisałem weź się za nich,to bedziesz pierwszy, sławny Paweł z Polski,rzuć prosze jakimś linkiem,czekam,bo jak nie to znowu napiszę,że Twoje Oriony w ślepym z tekturą przegrały

?

byca, 13 Paź 2009, 00:42

 

>Paweł

>Rzucasz często tymi linkami i krzyczysz o tym,że nikt jeszcze nic nie odgadł w ślepym tescie,a sam

>nieraz się wymigujesz od odpowiedzi..oto proszę znajdz mi w necie jakąkolwiek wzmiankę na temat

>wypisywania bredni przez recenzentów,która skończyła się rozprawa sądową,

 

nie można nikogo pozwać za opisywanie swoich wrażeń, można się z tego śmiać albo w to wierzyć. tak trudno to zrozumieć ?

 

A ci bardziej cwani producenci tak opisują swoje "klejnoty", żeby nikt później nie miał punktu zaczepienia w sądzie... Poezja i magma.

 

Papierosów też nie zabraniają sprzedawać, a wiadomo, że trują.

  • Użytkownicy+

Krak_oN, 12 Paź 2009, 23:59

 

">Chciałbym dodatkowo jeszcze nadmienić że oprócz tego że przy różnych poziomach tego samego sygnału

>jest różna charakterystyka słyszenia ,to jeszcze przy różnych poziomach głośności ten sam wzmak lub

>te same kolumny będą mieć różne spektrum zniekształceń w zależności od głośności "

Ten wzmach może miec przy różnych poziomach głośności różne zniekształcenia, a inny wzmach inne, chociaż przy jakiś tam (np. małym wzmocnieniu) zbliżone. Oznacza to że pomimo niewielkich różnic, przy słabym obciążeniu (jakie dają kolumny o dużej skuteczności), mogą byc mniejsze różnice niż przy kolumnach wymagających. Jednak oznacza to również, że dwa wzmacniacze różnią się brzmieniem, tylko z kolumnami "łatwymi", jest to mniej słyszalne. Dodatkowo sądzę że przy głośniejszym słuchaniu, dynamicznej muzyki, z dużą ilością instrumentów, różnice nadal będą słyszalne.

Robert

Ps. Właśnie wyczytałem, że Lutek z Macem znają się osobiście, a nawet jakieś 2-lata temu Lutek miał kolumny Maca.

A to fragment wpisu Lutka :

" po przywiezieniu do mnie kolumn, od razu byl wpiety Cayin i po dostrojeniu ich do mojego pokoju i moich preferencji dzwiekowych na tyle mnie urzekl dzwiekowo, ze zostal. Co teraz ? Z jednej strony logika nakazuje sprzedaz Rotela..., z drugiej strony mysle czy go nie zostawic jako wzmak zastepczy w razie jakiej nawalanki ktoregos z nich...,tym bardziej, ze dopiero co - w zeszlym roku - udalo mi sie go kupic fabrycznie nowego i zal serce sciska jak pomysle o sprzedazy."

Paweł

>nie można nikogo pozwać za opisywanie swoich wrażeń, można się z tego śmiać albo w to wierzyć. tak

>trudno to zrozumieć ?

 

 

to skąd możesz wiedzieć jakie sa moje wrażenia i innych?Ja słyszę różnice i Twoje klepania tego nie zmienią.

?

byca, 13 Paź 2009, 01:00

 

>Paweł

>>nie można nikogo pozwać za opisywanie swoich wrażeń, można się z tego śmiać albo w to wierzyć. tak

>>trudno to zrozumieć ?

>to skąd możesz wiedzieć jakie sa moje wrażenia i innych?Ja słyszę różnice i Twoje klepania tego nie

>zmienią.

 

nie wiem, ale wiem, że w 90% to tylko wrażenia, złudzenia

palton, 13 Paź 2009, 00:50

 

>Ten wzmach może miec przy różnych poziomach głośności różne zniekształcenia, a inny wzmach inne,

>chociaż przy jakiś tam (np. małym wzmocnieniu) zbliżone. Oznacza to że pomimo niewielkich różnic,

>przy słabym obciążeniu (jakie dają kolumny o dużej skuteczności), mogą byc mniejsze różnice niż przy

>kolumnach wymagających. Jednak oznacza to również, że dwa wzmacniacze różnią się brzmieniem, tylko z

>kolumnami "łatwymi", jest to mniej słyszalne.

 

na siłę próbujesz coś udowodnić, chociaż problem praktycznie nie istnieje: wzmaki tranowe mają w użytecznym zakresie zniekształcenia poniżej percepcji człowieka. Duże problemy ze zniekształceniami i trudniejszymi kolumnami mają wzmaki lampowe, które dla mnie są dziwactwem w obecnych czasach.

XYZPawel, 13 Paź 2009, 09:21

 

>Duże problemy ze zniekształceniami

>i trudniejszymi kolumnami mają wzmaki lampowe, które dla mnie są dziwactwem w obecnych czasach.

 

To jest to co nie dawno pisałem i spotkało się to z oburzeniem. Pisałem, że zbyt wysoka jakość sprzętu jest szkodliwa, bo wtedy nie ma czego słuchać, jak elektronika nie daje znać o sobie :D.

Do tego obserwuję nagminne psucie sprzętu przez ulepszanie wszystkiego wstawiając w tor sygnałowy dodatkowo lamp. Przecież jak taki DAC na scalakach ma tam jakieś swoje parametry, to dokładając lampy jego jakość ulega degradacji, a nie poprawie. Ale jak w muzyce później słychać więcej niż jest na płycie i ludziom się to podoba, to tego się nie wytłumaczy.

  • Redaktorzy

"Do tego obserwuję nagminne psucie sprzętu przez ulepszanie wszystkiego wstawiając w tor sygnałowy dodatkowo lamp. Przecież jak taki DAC na scalakach ma tam jakieś swoje parametry, to dokładając lampy jego jakość ulega degradacji, a nie poprawie."

 

To jak rozumiem może równie dobrze dotyczyć każdego stopnia wyjściowego w odtwarzaczu, również tranzystorowego.

  • Redaktorzy

A lamp używa się ze względu na ich bardzo dobrą liniowość, a nie ze względu na to, co tu niektórzy piszą. Bo pzrecież te zniekształcenia są i tak niesłyszalne, jak mówi Pismo, nie?

Redaktor, 13 Paź 2009, 11:29

 

>A lamp używa się ze względu na ich bardzo dobrą liniowość, a nie ze względu na to, co tu niektórzy

>piszą. Bo pzrecież te zniekształcenia są i tak niesłyszalne, jak mówi Pismo, nie?

 

Raczej najczęściej stosowanej triody o nadmierną liniowość bym nie podejrzewał. Co do zniekształceń, to ja nigdzie nie wypowiadałem się, że ich nie słychać, a często wręcz sugeruje że jest odwrotnie. W przypadku lampy z całą pewnością może chodzić o drugą harmoniczną. Jednak mimo wszystko choć przyjemna, to jest to jednak degradacja dźwięku.

Następna sprawa tp taka, że bufor lampowy ma impedancję kilku kohmów, a np: na opamie kilka mohmów. Tutaj zaś można błędnie interpretować poprawę jakości sprzętu, bo DAC z wyjściem lampowym będzie w większym stopniu reagować na cechy kabla połączeniowego, a przecież utarł się przegląd, że tylko sprzęt z wyższej półki jest na tyle subtelny, że te różnice słychać.

Redaktor, 13 Paź 2009, 11:29

 

>A lamp używa się ze względu na ich bardzo dobrą liniowość, a nie ze względu na to, co tu niektórzy

>piszą. Bo pzrecież te zniekształcenia są i tak niesłyszalne, jak mówi Pismo, nie?

 

A pokaż mi tą lepszą "liniowość".

 

W niektórych lampach zniekształcenia są rzędu 2-3%, a to już MOŻE być słyszalne, poza tym zaburzają charkę częstotliwościową o +-1dB, co jest NA PEWNO słyszalne.

-->Fabianek

 

To co piszesz to skutki powierzchownego przejrzenia wątków o tuningach lampowych i skupienia się głównie na fotkach. I potem rozpowszechniasz błędny pogląd jakoby lampy wstawiało się do odtwarzaczy dodatkowo. Otóż nie. Wielokrotnie o tym pisałem krytykując chińskie podejście do konstruowania stopni analogowych w cedekach. Oni tak właśnie robią, kupa scalaków (opampów) a za nimi lampa. Chyba tylko po to żeby świeciła. A prawidłowo to powinno być zrobione tak jak robi np. Audio Note czy Amplifon. Czyli za kostką DACa ŻADNYCH opampów, tylko lampy i ewentualnie trafa. Czyli lampy nie jako dodatek do opampów, tylko ZAMIAST opampów. No i poza tym proszę mi tu nie szerzyć paniki że bufor lampowy będzie miał impedancję wyjściową kilka kiloomów. Owszem, jak się go źle zrobi to będzie tyle miał. Ale choćby tylko poprawnie zrobiony bufor lampowy może mieć impedancję wyjściową rzędu 60 omów, a to już jest rezultat więcej niż satysfakcjonujący.

McGyver, 13 Paź 2009, 12:43

 

>tylko po to żeby świeciła. A prawidłowo to powinno być zrobione tak jak robi np. Audio Note czy

>Amplifon. Czyli za kostką DACa ŻADNYCH opampów, tylko lampy i ewentualnie trafa. Czyli lampy nie

>jako dodatek do opampów, tylko ZAMIAST opampów.

 

Dobre :) Prawidłowo, to się w ogóle nie powinno lamp wstawiać, tak samo jakby ktoś chciał tuningować Porsche wstawiając mu silnik od Syrenki :)

 

I proszę już nie offtopować o lampach. Mc możesz swój biznes szerzyć gdzie indziej, jest taka specjalna zakładka dla lamp, tam możesz ściemniać frajerów.

XYZPawel, 13 Paź 2009, 12:47

 

>McGyver, 13 Paź 2009, 12:43

>

>>tylko po to żeby świeciła. A prawidłowo to powinno być zrobione tak jak robi np. Audio Note czy

>>Amplifon. Czyli za kostką DACa ŻADNYCH opampów, tylko lampy i ewentualnie trafa. Czyli lampy nie

>>jako dodatek do opampów, tylko ZAMIAST opampów.

>

>Dobre :) Prawidłowo, to się w ogóle nie powinno lamp wstawiać, tak samo jakby ktoś chciał tuningować

>Porsche wstawiając mu silnik od Syrenki :)

 

 

To są tylko twoje osobiste poglądy oparte na niewiedzy i uprzedzeniach. Oczywiście masz prawo wyznawać poglądy jakie chcesz, ale jeżeli te poglądy propagujesz publicznie w tak nachalny sposób, to automatycznie dajesz innym prawo do również publicznego obśmiewania tych poglądów.

 

 

>I proszę już nie offtopować o lampach. Mc możesz swój biznes szerzyć gdzie indziej, jest taka

>specjalna zakładka dla lamp, tam możesz ściemniać frajerów.

 

Znów odwracasz kota ogonem, to nie jest żadne offtopowanie, a tym bardziej nie jest to żadne "szerzenie biznesu", tylko sprostowanie błędów zawartych we wpisach Fabianka. A to co ty chcesz zasugerować tym co to czytają to jak zwykle tani chwyt erystyczny zmierzający do odwrócenia uwagi od istoty wpisu przez wprowadzenie tematu zastępczego.

A teraz możesz mnie zbanować za to że piszę prawdę prosto w oczy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.