Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkopolski Test ABX


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma takich, już było. Co najwyżej wkleją link do dokumentacji której sami nie rozumieją 😃

 

Jak wybierasz sprzęt audio na podstawie parametrów to bym się tym zbytnio nie chwalił 🤭

Edytowane przez Ajothe
3 godziny temu, Jacchusia napisał:

Napisz tutaj, ze wszystkie swoje urządzenia kupiłeś na podstawie patrzenia w wyniki pomiarów i zrobiłeś to bez odsłuchu.

Ja kupiłem.

Kolumny-i jestem bardzo zadowolony.
Szczególnie podobały mi się:
pasmo przenoszenia 28Hz-40kHz [+-3dB]
waga 26 kg sztuka
papierowe głośniki basowe
trójdrożna konstrukcja (a nie jekiaś 2,5)
Lakier fortepianowy [piano black]

Końcówka mocy-jestem bardzo zadowolony.
Szczególnie urzekły mnie:
pasmo przenoszenia 1Hz-300kHz
dumping factor powyżej 1000 przy 100Hz

I zrobiłem to bez odsłuchu.
Żyję,jestem bardzo zadowolony
A-i nie mam depresji☝️

Monitory aktywne
podobało mi się,że:
sa aktywne
mają spore możliwości regulacji barwy/dostosowania do miejsca odsłuchu/pomieszczenia
mają głosnik wstęgowy
głośnik niskotonowy ma 8 cali
Jestem bardzo zadowolony-graja prawie jak podłogówki,mogłyby je śmiało zastąpić.

DAC RME ADI 2 FS [jakoś tak]
To mój najlepszy zakup ostatnich lat.
Dzięki niemu dzwięk,a szczególnie bas dostał nowe życie,dzięki temu wszystko brzmi DUZO lepiej,niż wcześniej.
Szczególnie urzekły mnie:

-możliwośc pracy jako pre
-fantastyczna fenomenalna cyfrowa regulacja głośności,która pozostawia daleko w tyle wszelkie potki,z alpsem włącznie
-fantastycznia działająca funkcja LOUDNESS,regulowana
-5,a właściwie 7 punktowy PEQ,dzięki któremu,po pomiarach,czy bez możemy skorygować niedomagania akustyki pomieszczenia,czy poprawic nieco charakterystyke przenoszenia kolumn
-wspaniały ,prosty i funkcjonalny pilot
-automatyczne wyłączania,kiedy DAC nie jesy uzywany

Kupiłem go bez odsłuchu,i jestem MEGA BARDZO NAJBARDZIEJ ZADOWOLONY.

Monobloki Fosi V3 Mono-małe,zgrabne,graja świetnie jak za swoją cenę.
Podobały mi się,parametry mają niezłe-kupiłem-jestem zadowolony.


Może po prostu mam szczęście?
Bo jeśli "parametry" nic nie mówią,o tym,jak dany sprzęt gra,kompletnie nic-to chyba tylko szczęście?

Aha,jeszcze kupiłem Lampową końcówkę mocy Haiku Audio Origami-bez odsłuchu.
Parametry przeczytałem,porównałem,miałem wcześniej lampę PP Yaqina

Kupiłem-i chol*a znowu miałem szczęście.
Jestem bardzo zadowolony.
 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

5 minut temu, Ajothe napisał:

Zwyczajnie co kupisz to się podoba, jest takie zjawisko w psychologii 🤭

Tak myślałem,bo to przecież bardzo kiepskie sprzęty
Dobrze jest posłuchać eksperta.

A właśnie-jak powiem:
"ja słyszę,że to bardzo dobrze brzmi/gra" to jest to zjawisko w psychologi czy już psychoakustyka?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

2 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Tak myślałem,bo to przecież bardzo kiepskie sprzęty
Dobrze jest posłuchać eksperta.

A właśnie-jak powiem:
"ja słyszę,że to bardzo dobrze brzmi/gra" to jest to zjawisko w psychologi czy już psychoakustyka?

To że najbardziej zadowolony jesteś ze studyjnego dac'a średnio świadczy😄

 

 

Poza tym skąd masz wiedzieć jak gra konkurencja w podobnej cenie skoro kupiłeś na pałe 🙂

Teraz, Ajothe napisał:

To że najbardziej zadowolony jesteś ze studyjnego dac'a średnio świadczy😄

 

 

No właśnie,nie zostane audiofilem,tego sie właśnie obawiałem.

Ale na pytanie nie odpowiedziałeś.

5 minut temu, Pseudodrummer napisał:

A właśnie-jak powiem:
"ja słyszę,że to bardzo dobrze brzmi/gra" to jest to zjawisko w psychologi czy już psychoakustyka?

 

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Teraz, Ajothe napisał:

To co robisz na tym forum? 

 

A to forum tylko dla audiofili?
Jak ktoś jest zwykłym melomanem/osoba lubiąca muzykę,a nie sprzęt,to nie może tu być?
Hmm...
Jestem na forum,aby sie nauczyc i dowiedzieć ciekawych rzeczy,poznać nowe płyty,których nie znam {fascynacje jazzowe]
Śledzić trendy w rozwoju audio
Nowe sprzęty
Opinie na temat sprzętów audio...
Ciekawe wiadomości o wzmacniaczach lampowych
Ciekawe informacje,jak to upadaja audio mity w slepych testach.....


Hahaha,nie,oczywiście nie dlatego.
Żartowałem

Tak naprawdę jestem na tym forum tylko dlatego,aby czytać Twoje posty.
Są takie mądre i ciekawe.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

2 minuty temu, Ajothe napisał:

Wiem o tym, jesteś tutaj zwykłym trolem z  kilkoma koleżkami i nic sensownego, treściwego od was nie ma. 

Wszyscy po cichu liczymy zatem na Twoją mądrość.

A odpowiesz na pytanie,czy nie wiesz?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

5 godzin temu, Jacchusia napisał:

To jest prawdziwe, jeśli założyć, że potrafimy zmierzyć wszystko to co ma wpływ na dźwięk. W innym wypadku nadmierna wiara w pomiar nie oddający całego charakteru dźwięku to ignorancja.

Właśnie o to chodzi, że pomiary nie oddają wszystkich aspektów brzmienia. Mogą być czasem pomocne, ale nie powinny być jedynym kryterium.
Podstawowym kryterium jest słuch i osobiste preferencje brzmieniowe.
Pitolenie o poprawnych technicznie testach porównawczych to mit, który był przez wiele lat wałkowany w wątku...o zgrozo - Audio mity. Napisałem się tam tyle, że w pewnym momencie uznałem, że już dość. Poddałem się, chociaż bardzo nie lubię się poddawać. W tym przypadku jednak uznałem, że tych ludzi przekonać się nie da, iż można usłyszeć więcej niż pokazują mierniki i wcale to nie muszą być nietoperze. Miernikiem pewnych niuansów brzmieniowych się nie zmierzy. To nie jest żadne złudzenie, tylko pewna wrażliwość, którą jedni mają, a inni nie. Dochodzą do tego jeszcze warunki akustyczne, w których słychać te różnice, a w innych warunkach można ich nie usłyszeć. Dlatego pisałem o tym, że ten sławny już ślepy test wielkopolski był pozbawiony sensu, bo pomijając inne warunki akustyczne niż te, które uczestnicy tego testu mają w swoich pokojach odsłuchowych, to w dodatku nie było tam odpowiedniej dyscypliny do porównywania niuansów brzmieniowych - alkohol, gwar, dużo ludzi.
Normalna sprawa, która stała się później przedmiotem głupich żartów, kpin i idiotycznych wniosków typu, że audiofile polegli, bo nie potrafili usłyszeć różnic.
Każdy normalnie myślący człowiek to zrozumie, ale nie panowie sceptycy z miernikami, których jedynym celem było "udupić" audiofilów, wykazać ich ignorancję i podatność na złudzenia.

Ty nie słyszysz, tylko piszesz, że słyszysz. Tysiące razy jak mantra powtarzany tekst przez @Lech36.

Godzinę temu, Pseudodrummer napisał:

Monitory aktywne
podobało mi się,że:
sa aktywne
mają spore możliwości regulacji barwy/dostosowania do miejsca odsłuchu/pomieszczenia
mają głosnik wstęgowy
głośnik niskotonowy ma 8 cali
Jestem bardzo zadowolony-graja prawie jak podłogówki,mogłyby je śmiało zastąpić.

Jakie masz głośniki? Pewnie podobne do moich Evet Opali. Też jestem zwolennikiem rozwiązań aktywnych, ale już nic nie zmieniam bo dokonałem wiele lat temu zakupu ostatecznego.

Jeśli można, to mam parę uwag w temacie, bo wydaje mi się, że wszystkim, w sumie z obu stron sporu, umyka meritum - co powoduje, że wnioski są niezbyt sensowne.

Przede wszystkim umyka to, że w tym konkretnym "przesłuchaniu" czy "teście" mamy do czynienia z prostą i niekwestionowaną przez nikogo sytuacją - urządzenia, które wg doświadczonych testujących miały się ewidentnie i w oczywisty sposób różnić brzmieniowo po wyrównaniu poziomów nagle dla tych samych słuchaczy w tych samych warunkach odsłuchowych/lokalowych/sprzętowych różnić brzmieniowo się przestały. Różniły się - przestały się różnić. Takie są fakty.

Tłumaczenia czytałem różne - że pozostały sprzęt "nie różnicuje" i gdyby np. zestawy głośnikowe były inne to by było słychać różnice. GDYBY. No tak, ale te różnice wcześniej były słyszalne, one zniknęły po wyrównaniu poziomów. Możemy mieć oczywiście do czynienia z rozkojarzeniem, brakiem koncentracji, z używkami itp - to jest możliwe. Ale z tego wynika, że jak słyszymy różnice, to jesteśmy skoncentrowani, a jak ich nie słyszymy, to znaczy, że jesteśmy zdekoncentrowani? Ładne i proste tłumaczenie, ale raczej prostackie.
Jest też inna możliwość, że mamy do czynienia z głuchymi ludźmi, którzy dużo piszą a mało słyszą. No, ale ci ludzie pięknymi słowami potrafią opisać różne aspekty brzmienia niewyobrażalne dla zwykłego śmiertelnika, to jak to jest?

Tak więc warto zauważyć, że opór "środowiska" przed zachowaniem choćby podstawowych zasad bhp (czyli wyrównania poziomów i choćby minimalnego zadbania o to, żeby zmiany nie były oczywiste) jest duży i wynika z niewiadomych powodów - bo przecież "słychać" i wyrównanie poziomów nie powinno nikomu zaszkodzić. Bez zachowania tych "podstaw bhp" podczas porównań mamy niestety do czynienia z kiepską beletrystyką, która służy głównie do łowienia jeleni.

Kwestę testu różnicowego chyba trzeba pominąć, bo niestety nie macie koledzy zielonego pojęcia o co chodzi, pytając ciągle "co on mierzy, gdzie są wykresy i jak to się przekłada na brzmienie". On nic nie mierzy, to nie jest pomiar tylko test, daje odpowiedź na pytanie "czy się różni (i ewentualnie orientacyjnie jak mocno)". Doczytajcie panowie, bo pokazujecie, że nic nie wiecie ale zacietrzewienie nie pozwala wam nie tylko się do tego przyznać ale nawet to zauważyć. Słabo.

Osobiście uważam, że niestety większość tutaj po prostu słabo słyszy (a nawet biorąc punkty na klatę mogę napisać, że są głusi) i dopowiada sobie trochę za dużo. Sporo przykładów na forum tego "absolutnego słuchu" jest, nawet ostatnio w sąsiednim wątku, ale i w innych też - dysonans poznawczy jest okropny a niezdolność do przyjęcia prostych i oczywistych faktów jest przerażająca. Wiele przykładów typu saksofon/saksofon/trąbka, za wysoko/za nisko, zakres kontrabasu vs fortepianu i inne kwiatki powodują, że trudno tu was traktować poważnie.

Wydawało mi się, że ludzie na forum chcą się dowiedzieć, jak uzyskać lepszy dźwięk. Nie, oni chcą się utwierdzić we własnej nieomylności i "wiedzy".

nagrywamy.com

19 minut temu, soundchaser napisał:

Jakie masz głośniki? Pewnie podobne do moich Evet Opali. Też jestem zwolennikiem rozwiązań aktywnych, ale już nic nie zmieniam bo dokonałem wiele lat temu zakupu ostatecznego.

Nic specjalnego.
Behringer Truth 3031A,juz nieprodukowane.
Mój kolega,realizator sprzedawał,urzywał ich w domu do jakis mniejszy jobów.
Zapytał,czy chcę,powiedziałem,że tak.
Gra to bardzo fajnie,ma dwa wzmacniacza AB,oddzielnie na górę i na dół.
Nie są oczywiście docelowe,myślałem nad focal trio,ale to juz musze posłuchać przed zakupem,no i jeszcze nie jestem na 100% zdecydowany czy aktywne,czy koncówka i pasywne...

A Ty co masz?
Co to za "ostateczny zakup"?
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_20240713_173216.jpg-800x600.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

7 minut temu, Pseudodrummer napisał:

A Ty co masz?
Co to za "ostateczny zakup"?
 

Pisałem - Event Opal.

image.png.335599f1d3834b3df87faa2b75ff37c2.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
14 minut temu, przemak napisał:

Jeśli można, to mam parę uwag w temacie, bo wydaje mi się, że wszystkim, w sumie z obu stron sporu, umyka meritum - co powoduje, że wnioski są niezbyt sensowne.

Przede wszystkim umyka to, że w tym konkretnym "przesłuchaniu" czy "teście" mamy do czynienia z prostą i niekwestionowaną przez nikogo sytuacją - urządzenia, które wg doświadczonych testujących miały się ewidentnie i w oczywisty sposób różnić brzmieniowo po wyrównaniu poziomów nagle dla tych samych słuchaczy w tych samych warunkach odsłuchowych/lokalowych/sprzętowych różnić brzmieniowo się przestały. Różniły się - przestały się różnić. Takie są fakty.

Tłumaczenia czytałem różne - że pozostały sprzęt "nie różnicuje" i gdyby np. zestawy głośnikowe były inne to by było słychać różnice. GDYBY. No tak, ale te różnice wcześniej były słyszalne, one zniknęły po wyrównaniu poziomów. Możemy mieć oczywiście do czynienia z rozkojarzeniem, brakiem koncentracji, z używkami itp - to jest możliwe. Ale z tego wynika, że jak słyszymy różnice, to jesteśmy skoncentrowani, a jak ich nie słyszymy, to znaczy, że jesteśmy zdekoncentrowani? Ładne i proste tłumaczenie, ale raczej prostackie.
Jest też inna możliwość, że mamy do czynienia z głuchymi ludźmi, którzy dużo piszą a mało słyszą. No, ale ci ludzie pięknymi słowami potrafią opisać różne aspekty brzmienia niewyobrażalne dla zwykłego śmiertelnika, to jak to jest?

Tak więc warto zauważyć, że opór "środowiska" przed zachowaniem choćby podstawowych zasad bhp (czyli wyrównania poziomów i choćby minimalnego zadbania o to, żeby zmiany nie były oczywiste) jest duży i wynika z niewiadomych powodów - bo przecież "słychać" i wyrównanie poziomów nie powinno nikomu zaszkodzić. Bez zachowania tych "podstaw bhp" podczas porównań mamy niestety do czynienia z kiepską beletrystyką, która służy głównie do łowienia jeleni.

Kwestę testu różnicowego chyba trzeba pominąć, bo niestety nie macie koledzy zielonego pojęcia o co chodzi, pytając ciągle "co on mierzy, gdzie są wykresy i jak to się przekłada na brzmienie". On nic nie mierzy, to nie jest pomiar tylko test, daje odpowiedź na pytanie "czy się różni (i ewentualnie orientacyjnie jak mocno)". Doczytajcie panowie, bo pokazujecie, że nic nie wiecie ale zacietrzewienie nie pozwala wam nie tylko się do tego przyznać ale nawet to zauważyć. Słabo.

Osobiście uważam, że niestety większość tutaj po prostu słabo słyszy (a nawet biorąc punkty na klatę mogę napisać, że są głusi) i dopowiada sobie trochę za dużo. Sporo przykładów na forum tego "absolutnego słuchu" jest, nawet ostatnio w sąsiednim wątku, ale i w innych też - dysonans poznawczy jest okropny a niezdolność do przyjęcia prostych i oczywistych faktów jest przerażająca. Wiele przykładów typu saksofon/saksofon/trąbka, za wysoko/za nisko, zakres kontrabasu vs fortepianu i inne kwiatki powodują, że trudno tu was traktować poważnie.

Wydawało mi się, że ludzie na forum chcą się dowiedzieć, jak uzyskać lepszy dźwięk. Nie, oni chcą się utwierdzić we własnej nieomylności i "wiedzy".

Przerażające to jest jak można twierdzić, że wystarczy wyrównać poziomy i cyk wzmacniacze grają tak samo.

Poza sprzętem studyjnym masz jakieś doświadczenie że sprzętem audio? 

16 minut temu, przemak napisał:

Wydawało mi się, że ludzie na forum chcą się dowiedzieć, jak uzyskać lepszy dźwięk. Nie, oni chcą się utwierdzić we własnej nieomylności i "wiedzy".

Bzdura. Przemawia przez Ciebie typowa mentalność technika-sceptyka-pomiarowca.

6 minut temu, soundchaser napisał:

Pisałem - Event Opal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

E,to juz inna klasa monitora.
Nie ma co porównywać z moimi pierdziawkami Behringera

Gratuluję!!
PS:Niestety,jak lubisz te "studyjne" to chyba nie możesz być audiofilem?

Podobno jest razem z monitorami dostarczany soft do kalibracji pomieszczenia?
Korzystałeś z tego softu?

Sprytny patent z ta regulacja pod klapką.
Fajnie,że jest to na przednim panelu,a nie z tyłu.
Co prawda,nie kręci sie tym co chwila,ale zawsze.
image.thumb.png.7fcf6f9664fb403e58a675b87cb5ef11.png

9 minut temu, soundchaser napisał:

Bzdura. Przemawia przez Ciebie typowa mentalność technika-sceptyka-pomiarowca.

Nie zgadzam się.
Czytałem wiele wątków,w których autor pyta.
Podaje jakies swoje pomysły.
Wszyscy mówią,uzasadniają,mówią,dlaczego nie.
Podaja lepsze rozwiązania.
Autor się kłóci,wyzywa,nie zgadza się.

Na końcu wybiera rozwiazanie,które sam sobie zaproponował w pierwszym poście.
I tak w koło macieju.

Większość wątków,to wątki zakładane w celu znalezienia adoratora własnych pomysłów,wątki będące oczekiwaniem na posty,które popieraja założenia autora.
Ba,w niektórych wątkach-sam tytuł zawiera juz tezę,autor zadając pytanie,stawia tezę,i sam,oraz poszukując adoratorów swoich pomysłów-szuka,a raczej dopasowuje fakty do jej udowodnienia.

A jak pojawia się ktoś,kto ma doświadczenie zawodowe,lata pracy w temacie,i zaczyna mówić prawdę,która,o zgrozo,jest inna od oczekiwań autora wątku-to od razu zostaje nazwany hejterem,głuchym,itp.

16 minut temu, Ajothe napisał:

Przerażające to jest jak można twierdzić, że wystarczy wyrównać poziomy i cyk wzmacniacze grają tak samo.

 

Czy to jest pytanie do tych,którzy uczestniczyli w teście,np @Piopio,z tego co pamietam?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

1. Dany jest sprzęt, na którym słuchamy od lat.
2. Zmieniamy jeden element - w tym wypadku, wzmacniacz.

I jeżeli słyszymy różnicę, to wzmacniacze nie grają tak samo.

Natomiast, jeżeli wzmacniacze jednak grają tak samo, to zawsze przecież możemy np. zbierać znaczki.

„brak chęci rozmowy jedynie szukanie winnego którym to jest sam user”

18 minut temu, Pseudodrummer napisał:

Podobno jest razem z monitorami dostarczany soft do kalibracji pomieszczenia?
Korzystałeś z tego softu?

Oczywiście. Przerobiłem wszystkie te pokrętła od razu po zakupie. Trochę mi to czasu zajęło, ale "wyrównałem poziomy". 😆

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Oczywiście. Przerobiłem wszystkie te pokrętła od razu po zakupie. Trochę mi to czasu zajęło, ale "wyrównałem poziomy". 😆

Fajnie,to musi dobrze grać,fajnie,ciesze się.
👍

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

13 minut temu, partick napisał:

1. Dany jest sprzęt, na którym słuchamy od lat.
2. Zmieniamy jeden element - w tym wypadku, wzmacniacz.

I jeżeli słyszymy różnicę, to wzmacniacze nie grają tak samo.

Według technicznego podejścia sceptyków - jeśli nie grają tak samo, to przecież dlatego, że nie wyrównałeś poziomów. 😉
Nowy wzmacniacz gra głośniej i wydaje Ci się, że brzmienie jest lepsze.

Ile takich bzdurnych tekstów naczytałem się ongiś...i mam już dość tego pierdolenia.

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Według technicznego podejścia sceptyków - jeśli nie grają tak samo, to przecież dlatego, że nie wyrównałeś poziomów. 😉
Nowy wzmacniacz gra głośniej i wydaje Ci się, że brzmienie jest lepsze.

Ile takich bzdurnych tekstów naczytałem się ongiś...i mam już dość tego pierdolenia.

A głośność ma wpływ na brzmienie,na jego percepcję przez słuchacza?

Uwzględniając krzywe izofoniczne.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu




Nowy wzmacniacz gra głośniej i wydaje Ci się, że brzmienie jest lepsze.


Nie znajduję racjonalnego powodu dla którego miałbym nagle słuchać głośniej.

„brak chęci rozmowy jedynie szukanie winnego którym to jest sam user”

4 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

A głośność ma wpływ na brzmienie,na jego percepcję przez słuchacza?

Oczywiście, że ma. Tylko nie potrzeba żadnych mierników by usłyszeć namacalne różnice.
Wyrównanie głośności na słuch wystarczy. A czy miernik wyrównując poziomy robi to inteligentnie, czy przesadnie? Ignorując na przykład różnice w określonych częstotliwościach (niskie, średnica, wysokie) i wszystko sprowadza do wspólnego mianownika, spłaszczając dźwięk i w ten sposób wymusza na nasz zmysł słuchu brak słyszenia różnic?
Innymi słowy - czy przypadkiem nie oszukuje nasz dobrze funkcjonujący zmysł słuchu i nie pozwala mu tych różnic wychwycić, wprowadzając go w błąd zafałszowaniem dźwięku? Mam tu na myśli ingerencję w brzmienie takiego miernika, która powoduje w jakimś stopniu wyjałowienie brzmienia, a o czym technicy-sceptycy nawet nie zdają sobie sprawy, bo przecież dla nich wszystko gra tak samo.

6 minut temu, partick napisał:

Nie znajduję racjonalnego powodu dla którego miałbym nagle słuchać głośniej.

Ja też. Dlatego ściszam.

13 minut temu, soundchaser napisał:

Mam tu na myśli ingerencję w brzmienie takiego miernika, która powoduje w jakimś stopniu wyjałowienie brzmienia,

Zaraz,to miernik,nazwijmy do "decybelomierz",którego uzywamy do wyrównania głosności wprowadza zmiany w dzwięku?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

Słuch, szczególnie w zakresie wysokich częstotliwości ulega degradacji wraz z wiekiem, więc porównywanie słuchu audiofilskiego pomiędzy młodym audiofeelem, a starym audiofeelem mija się z celem.  Co innego słuch muzyczny dotyczący timingu, rytmu, harmoniki, formy… - tutaj sprawy mają się inaczej, chociaż też trzeba sobie szczerze powiedzieć, że tak jak i u słuchaczy, tak i u muzyków, słuch również ulega degradacji, ale z zastrzeżeniem, że występuje to o wiele później i na czym innym polega. Poza tym, słuch muzyczny, to słuch, którego trzeba się nauczyć, natomiast słuch audiofeelski jest poniekąd zmysłem naturalnym, który po prostu ulega degradacji. 

Parker's Mood

17 godzin temu, Jacchusia napisał:

Nie zrozumiałeś o co mi chodzi, nie neguje że zmysły są złudne.

Sugeruje, ze wierzyć jednym bardziej niz innym to głupie jest.

w porządku.

ogólnie nie przeszkadza mi że ktoś słyszy nawet gdy tylko "słyszy" - jesli czerpie z tego zabawę, spokój ducha, dobre samopoczucie itp.

Edytowane przez Peter75
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.