Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  492 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki

słuchałem oryginalnych nie grzecznych hpm-100 i było super czyli raczej darować sobie Sansui słuchałem też hpm-60 lepszy środek ale gorszy dół niż hpm-100

Zarówno JBL, Pioneer jak i Sansui miało dziesiątki różnych modeli, różnych serii. Nie wrzucajmy wszystkiego do jednego wora. W Sansui jest wielki rozrzut - od gniotów do rewelacyjnych modeli, wiele wygląda podobnie do siebie.

Ale dobrze że tak o nich piszą :) Dzięki temu można kupić za rozsądne pieniądze prawdziwe rodzynki.

 

SP1200 to taka sama konstrukcja jak SP1700 tylko z wooferem 10" zamiast 12".

"so -some sansui speaker are bad but my sp1200s are just incredible

and i am expecting some outrageous sound from the z9s

they just look like something from another planet

i will let ya know

i have alotof good speakers in here -altecs and JBL L100S so i am really spoiled rotten out of my mind and i will tell ya with asurity THE SANSUI SP 1200S ARE INCREDIBLE

i wish you could all hear em"

 

"HI FOLKS

i finally hooked up one of my speaker sets -the sansui sp 1200s and for those that have said sansui has no bass i am tellin ya THESE DO and not only that but BEAUTIFUL CLARITY-I AM AMAZED and my 20 year old son just could not believe his ears-i am just running these right now with my JBL L100S off of a little NAD AMP"

 

 

Thats ok bookasan I know Sansui speakers have a bad Rep here but I found one of the best sounding of the sansui speakers and I just like to let everybody know not all of the sansui speakers are crap. They are the SP-2700's and I just did a recap on them.one thing I can say they are not a dull speaker all most like a large full range and vary transparent.

 

Kolumny Sansui z tamtych lat to w większości tzw. "kabuki speakers" czyli skrzynka z paździerza zapchana do pełna najtańszymi przetwornikami i oczywiście z wielkim wooferem 15 lub 18 cali

Moje SP1700 też są zdaje się Kabuki. Mają nawalone 2 średniotonowe i dwa wysokotonowe. Ale czy to tanie głośniki albo niskiej klasy to bym polemizował ;)

Obudowa jest solidna z grubego drewna, ciężkie są. Konstrukcje tego Japończyka charakteryzują się tym że zwykle woofer jest z mniejszej obudowie niż zwykle się daje, przez co bas nie jest zbyt głęboki jak można by się spodziewać po kolumnie z takim wooferem. Po części racja, choć wydaje mi się, że takie strojenie wpływa lepiej na rytmikę i kontrolę basu. A bas jest wystarczająco głęboki, nadrabiają większym wooferem.

Nie chce mi się wymieniać od ilu kolumn one lepiej (dla mnie) zagrały, więc nie będę tu wymieniał i siał kontrowersji. Ale sporo tego było ;)

Edytowane przez don111

Szukając dobrych kolumn trzeba się wgryźć w szczegóły budowy.

Są modele z podobnych lat zrobione na oryginalnych przetwornikach JBL, na różnych wersjach magnesów, z jednym szerokopasmowym, z szerokopasmowym + horn, z szerokopasmowym + mały na wysokie średnie + horn na ultrawysokie itd.

 

Na zagranicznych forach trafiają się zdjęcia wnętrza, typów przetworników, zwrotnic itd. opisy brzmienia, porównania między modelami itd.

 

W ten sposób można zawęzić poszukiwania tylko do tych godnych uwagi, a potem udać się na polowanie ... :-)

 

Bardzo rzadko jakieś "niedobitki" trafiają do kraju ale kopalnia prawdziwych pereł znajduje się tysiące kilometrów od Nas.

W Europie pokazują się z częstotliwością raz do kilka razy w roku.

 

Tak jak napisał don111.

Ci którzy znają te modele nie śpiewają o nich na prawo i lewo bo sami czekają na okazję, więc polecam szukanie na własną rękę :-)

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. Ogólnie kolumny Sansui z dawnych lat swojej świetności, podkreślają walory firmowych wzmacniaczy. Kreują przed słuchaczem scenę o ogromnej rozpiętości, bogatej średnicy, fantastycznie oddanych gitar i zróżnicowaniu wybrzmień.

Trzeba dla nich większych pomieszczeń, bo przy wysokiej skuteczności potrafią bardzo szybko wypełnić dźwiękiem całe pomieszczenie, a to + słaba akustyka niszczy wszystko dobre co potrafią sobą zaoferować.

Najważniejsze jest dobrać odpowiednie podstawy, ala "JBL" niskie z kątem nachylenia lekko w górę.

Wysokością od podłogi reguluje się siłę i charakter basu.

Tu jest największe pole do eksperymentów.

Edytowane przez Pygar

Patrząc na Sp1700 to w dzisiejszych czasach litraż tych skrzynek jest olbrzmi..przecież schowałbym w nich nie jedne dzisiejsze kolumny gdyby tak się dały zwinąć w rolkę:)

Wystarczy zajrzeć w ogłoszenia reklamy to paździerzyk cieniutki, niekiedy cinki mdf'ik ..ale tylko kolumny od 5-6000zł mają skrzynie ważące po 20-30kg i to nie zawsze. To wolę te skrzynie 30 letnie co jakoś nie pożałowane.

Patrząc na Sp1700 to w dzisiejszych czasach litraż tych skrzynek jest olbrzmi..przecież schowałbym w nich nie jedne dzisiejsze kolumny gdyby tak się dały zwinąć w rolkę:)

Wystarczy zajrzeć w ogłoszenia reklamy to paździerzyk cieniutki, niekiedy cinki mdf'ik ..ale tylko kolumny od 5-6000zł mają skrzynie ważące po 20-30kg i to nie zawsze. To wolę te skrzynie 30 letnie co jakoś nie pożałowane.

 

Ja też się pod tym podpisuję - Wiesz Piotrek jakie kolumny mam na myśli ....

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Miałem nie pisać ale po prostu nie mogę wytrzymać .... Jestem po 3 godzinkach zabawy z mosfetem no i Wam powiem, ze jestem w szoku ... O wszystkim już było ale to co on wyprawia z przestrzenią to są jakieś czary ... Po prostu nie można tego inaczej określić !!! Mało basu ? mało przestrzeni ? płaska scena ??? Jak takie rzeczy słyszę to mnie po prostu szlag trafia ! Niech każdy kto tak uważa zanim to napisze przyjedzie do mnie posłuchać a potem nie ma sprawy ! ... Mos fet jeszcze pływa ale widzę w którym kierunku podąża . Rewelacyjne jest to że połączył w sobie cechy XR-ki , moc 907-ki ,przejrzystość i klasę AU-07 i do tego miękkość, gładkość, subtelność i czar mos fetowych tranzystorów ! Dla mnie po prostu bomba ! Jest tylko jedno co mnie wkurza - grzanie się tego dziada - przypomina to trochę lampowce albo mniej grzejące się wzmacniacze klasy A. Po 3,5 godzinach głośnego grania powietrze w pokoju jest dosłownie zjonizowane :-) Wzmacniacz kopie po łapach :-) Cyba najbardziej zaskakuje mnie efekt braku bariery między materiałem a słuchaczem , potężne wrażenie robi też prawdziwość wybrzmień - do tego stopnia, że głos ludzki jest wręcz nierozróżnialny z realnym (!) To samo tyczy fortepianu czy instrumentów dętych ... Przy tym wszystkim góra sięga dosłownie rejestrów ultrawysokich i przy tym jest czysta jak kryształ ! Jestem w szoku po prostu ... jestem w szoku ... Sądziłem, ze będzie dobrze bo tyle już wiem o tej konstrukcji że mogłem się spodziewac z grubsza założonych efektów ale to co ten wzmacniacz wyprawia nie jest nawet porównywalne z tym co dotąd słyszałem .... To zupełnie inny poziom oczekiwań ...Przypomina to hologramię dźwiękową osiąganą nowoczesnymi procesorami dsp a przecież to wzmacniacz stereo i do tego spiety z budżetowymi "pierdziawkami" ....

Edytowane przez czubsi

Erno dokładnie tak:-)!

 

Paweł co cieplutko no nie...chłopie pomyśl co będzie w lecie jak w mieszkaniu niejednokrotnie bywa po 24-28stC wtedy w godzinkę będzie istny żar:

Ale za to ciepło właśnie chyba odgrzeję projekt Alepha5 który leży od 5 lat gdzieś tam w piwnicy..nie ma jak dźwięk dobrze grzanego mos-feta:-) Te tranzystory są dziwne czym bardzie je się grzeje tym ładniej grają.

Panowie jaki wzmacniacz Sansui polecicie do 1200 zł mam Rotela RA-980 czy coś z Sansui w tej cenie go pobije

 

Zadajesz bardzo drażliwe pytania... fani Rotela zawsze się oburzają jak padają odpowiedzi co jest lepsze ;)

Ceny Sansui w tym akurat przedziale cenowym są teraz trochę na wyrost, zwłaszcza w porównaniu z cenami Roteli.

Okazje ostatnio ciężko trafić a jak padnie podpowiedź to cena winduje w górę.

Poczytaj wątek, tam są już wszystkie informacje o które pytasz.

Andrzej

 

PS. Ceny na wyrost to jeszcze nie tragedia... trafić egzemplarz bez "przeszłości" to dopiero sztuka!

Edytowane przez A_ndy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Aqs, przeczytaj wątek od deski do deski, zanotuj parametry, moce itd. porównaj do swojego wzmacniacza, poszukaj, popytaj kto w Twojej okolicy ma taki wzmacniacz, który sobie upatrzysz. Poproś o możliwość odsłuchu, ewentualnie jeśli ktoś zechce, to zaproś do siebie.

 

Wtedy, będziesz wiedział, czy tak, czy nie.

 

Nie chcemy już wypisywać i proponować konkretnych modeli, bo o tym było przez ostatnie ponad 100 stron.

 

Inaczej "zazdrośnicy" i inni "Don Kichoci" w stylu kolegi na pierwszą literę "P" a ostatnią "a" zaraz podniosą larum, że handel, że naciągactwo, windowanie cen itd.

 

Owocnych poszukiwań.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Miałem nie pisać ale po prostu nie mogę wytrzymać .... Jestem po 3 godzinkach zabawy z mosfetem no i Wam powiem, ze jestem w szoku ... O wszystkim już było ale to co on wyprawia z przestrzenią to są jakieś czary ... Po prostu nie można tego inaczej określić !!! Mało basu ? mało przestrzeni ? płaska scena ??? Jak takie rzeczy słyszę to mnie po prostu szlag trafia ! Niech każdy kto tak uważa zanim to napisze przyjedzie do mnie posłuchać a potem nie ma sprawy ! ... Mos fet jeszcze pływa ale widzę w którym kierunku podąża . Rewelacyjne jest to że połączył w sobie cechy XR-ki , moc 907-ki ,przejrzystość i klasę AU-07 i do tego miękkość, gładkość, subtelność i czar mos fetowych tranzystorów ! Dla mnie po prostu bomba ! Jest tylko jedno co mnie wkurza - grzanie się tego dziada - przypomina to trochę lampowce albo mniej grzejące się wzmacniacze klasy A. Po 3,5 godzinach głośnego grania powietrze w pokoju jest dosłownie zjonizowane :-) Wzmacniacz kopie po łapach :-) Cyba najbardziej zaskakuje mnie efekt braku bariery między materiałem a słuchaczem , potężne wrażenie robi też prawdziwość wybrzmień - do tego stopnia, że głos ludzki jest wręcz nierozróżnialny z realnym (!) To samo tyczy fortepianu czy instrumentów dętych ... Przy tym wszystkim góra sięga dosłownie rejestrów ultrawysokich i przy tym jest czysta jak kryształ ! Jestem w szoku po prostu ... jestem w szoku ... Sądziłem, ze będzie dobrze bo tyle już wiem o tej konstrukcji że mogłem się spodziewac z grubsza założonych efektów ale to co ten wzmacniacz wyprawia nie jest nawet porównywalne z tym co dotąd słyszałem .... To zupełnie inny poziom oczekiwań ...Przypomina to hologramię dźwiękową osiąganą nowoczesnymi procesorami dsp a przecież to wzmacniacz stereo i do tego spiety z budżetowymi "pierdziawkami" ....

 

Paweł, cieszę się jak ch...a !

 

Proponuję zbierać na klimę do salonu, a w zimę zrezygnować z CO :-)

W razie czego, tak za 2-3 miesiące przyjeżdżamy z Piotrkiem zaopatrzeni w stroje plażowe, napoje chłodzące i dużo, dużo lodu.

 

Trzymam kciuki za postępy w wygrzewaniu i poszukiwaniu bezgłośnego rozwiązania na "zbicie" temperatury.

 

Pozdrawiam

Pygar

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Tak sobie myślałem jak opisać słowami dźwięk z tego wzmacniacza i myślę, że najbliższe faktom jest porównanie do brzmienia akustycznego - wyobraźcie sobie głos człowieka który słyszycie bez przejścia przez mikrofon .... To samo dotyczy wszystkich instrumentów - daje to efekt nieporównywalny z niczym co dotąd słyszałem ... W sumie to nie wiem co dało taki rezultat czy masa tantalowych rezystorów Audio Note czy tranzystory MOS Fet czy rozwiązania z AU-07 ... ? Nie wiem może po prostu wszystko razem wzięte ? Z tym grzaniem to aż tak źle nie jest :-) Po 4 godzinach spokojnie mogę trzymać rękę na kratkach wentylacyjnych ! W klasie A sobie tego nie wyobrażam ...

Edytowane przez czubsi
Gość aqs

(Konto usunięte)

Tak sobie myślałem jak opisać słowami dźwięk z tego wzmacniacza i myślę, że najbliższe faktom jest porównanie do brzmienia akustycznego - wyobraźcie sobie głos człowieka który słyszycie bez przejścia przez mikrofon .... To samo dotyczy wszystkich instrumentów - daje to efekt nieporównywalny z niczym co dotąd słyszałem ... W sumie to nie wiem co dało taki rezultat czy masa tantalowych rezystorów Audio Note czy tranzystory MOS Fet czy rozwiązania z AU-07 ... ? Nie wiem może po prostu wszystko razem wzięte ? Z tym grzaniem to aż tak źle nie jest :-) Po 4 godzinach spokojnie mogę trzymać rękę na kratkach wentylacyjnych ! W klasie A sobie tego nie wyobrażam ...

o jakim modelu piszesz

o jakim modelu piszesz

 

Tego modelu nigdzie nie znajdziesz :-)

 

Nigdy nie występował w sprzedaży i nie został zrealizowany z powodu bankructwa firmy Sansui.

Wynikłego z ogólnego załamania na światowym rynku audio, czyli wraz z końcem Złotej Ery Audio - druga połowa lat 90'.

Taki wzmacniacz mógł powstać gdyby inżynierowie z Sansui poszli za ciosem takich perełek jak Sansui C-2302, B-2302, C-2105, B-2105, AU-07 Anniversary, AU-alpha 907Limited.

 

To co powstało w wyniku lat doświadczeń, poszukiwań i przygotowań mogłoby nazywać się :

 

The Best of Sansui Stereo Integrated Amplifier - Sansui AU-Alpha 907 Anniversary MOS Deluxe Limited (by Czubsi)

 

To takie spełnienie marzeń głównych konstruktorów marki.

Skrzyżowanie pomysłów i rozwiązań inżynierskich Sansui w 1 urządzeniu.

 

Dokładnie to projekt powstał na bazie wzmacniacza Sansui AU-Alpha 907XR, zaimplementował w nim roziązania z Sansui AU-07 Anniversary, a ściślej to Paweł poszedł jeszcze dalej, niż zrobiono to w limitowanym modelu AU-07. Korzystając z sytuacji braku kontroli "księgowych" zastosował więcej kosztownych części budując wersję 'no limits' .

 

Powstał z tego Sansui Alpha 907XR Mod

 

Następnie przekształcił wzmacniacz na tranzystorach bipolarnych w wzmacniacz na tranzystorach MOSFET w oparciu o japońską dokumentację modeli na Mosfetach.

 

W ten sposób zawarł w sobie najlepsze cechy trzech urządzeń w jednym:

 

Sansui AU-Alpha 907XR

Sansui AU-07 Anniversary

Sansui AU-Alpha 907Limited

 

To tak w wielkim skrócie :-)

 

Pozdrawiam

Pygar

Edytowane przez Pygar
Gość aqs

(Konto usunięte)

Tego modelu nigdzie nie znajdziesz :-)

 

Nigdy nie występował w sprzedaży i nie został zrealizowany z powodu bankructwa firmy Sansui.

Wynikłego z ogólnego załamania na światowym rynku audio, czyli wraz z końcem Złotej Ery Audio - druga połowa lat 90'.

Taki wzmacniacz mógł powstać gdyby inżynierowie z Sansui poszli za ciosem takich perełek jak Sansui C-2302, B-2302, C-2105, B-2105, AU-07 Anniversary, AU-alpha 907Limited.

 

To co powstało w wyniku lat doświadczeń, poszukiwań i przygotowań mogłoby nazywać się :

 

The Best of Sansui Stereo Integrated Amplifier - Sansui AU-Alpha 907 Anniversary MOS Deluxe Limited (by Czubsi)

 

To takie spełnienie marzeń głównych konstruktorów marki.

Skrzyżowanie pomysłów i rozwiązań inżynierskich Sansui w 1 urządzeniu.

 

Dokładnie to projekt powstał na bazie wzmacniacza Sansui AU-Alpha 907XR, zaimplementował w nim roziązania z Sansui AU-07 Anniversary, a ściślej to Paweł poszedł jeszcze dalej, niż zrobiono to w limitowanym modelu AU-07. Korzystając z sytuacji braku kontroli "księgowych" zastosował więcej kosztownych części budując wersję 'no limits' .

 

Powstał z tego Sansui Alpha 907XR Mod

 

Następnie przekształcił wzmacniacz na tranzystorach bipolarnych w wzmacniacz na tranzystorach MOSFET w oparciu o japońską dokumentację modeli na Mosfetach.

 

W ten sposób zawarł w sobie najlepsze cechy trzech urządzeń w jednym:

 

Sansui AU-Alpha 907XR

Sansui AU-07 Anniversary

Sansui AU-Alpha 907Limited

 

To tak w wielkim skrócie :-)

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Dziękuje bardzo za wyjaśnienie i kawałek historii Sansui

Witam posiadam w chwili obecnej Nad 312 po modzie Rotela 965 bx kable oyaide oraz kolumny Heco Ascada 2 jaki polecacie wzmacniacz do tych kolumn do 1500 zl i czy wogole sansui zgra sie z tymi kolumnami. pozdrawiam

W tym budżecie to Sansui AU-X501.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Są jeszcze inne do tej kwoty ale te informacje znajdziesz w całym wątku "Klubu Miłośników Sansui" , nie podaję konkretnych modeli, żeby nie iść na rękę handlowcom z Allegro :-)

Edytowane przez Pygar

Parametry Heco Ascada 2

 

3-drożne

Bas: 195 mm

Średnie: 125 mm

Wysokie: 25 mm

Moc 100W

Skuteczność 89 dB

Pasmo przenoszenia 32 - 25.000 Hz

Podział zwrotnicy 250/2300 Hz

Impedancja 4 Ohm

 

Takie małe skrzynki pociągnie większość wzmacniaczy Sansui, nawet niskie modele, wiadomo czym wyżej tym będzie lepiej. Nie śpiesz się z zakupami, szukaj, czytaj, słuchaj, odkładaj kasę do skarpety i dopiero kupuj.

Zawsze jest tak, że za parę stówek więcej będzie lepiej, czasem dużo lepiej, a sprzęt to nie chleb i kupuje się go na dłużej, czasami na lata.

discomaniac71 raczej bym nie liczył na wiele gdyż z pewnością p. kaznodzieja z tym ponad hi-end/owym zmodowanym MOSFET-em zaszył się głęboko w zakrystii - kazania dzisiaj nie będzie.

Trwa analiza porównawcza 707MR do 907MR, czyli jak się pogłośni gałkę volume słychać więcej, czy mniej, bo do poziomu głośności 9 na skali nie za wiele da się wyłapać różnic etc.

Ps.

Zabrałem kiedyś niesłusznie głos zajmując stanowisko przeciwko Tobie - teraz to wiem - każdy ma prawo do wolnej wypowiedzi.

Forum powinno być publiczne, nie jak to kiedyś było i okazało się po latach, kontrolowaną cenzurą. Czasem człowiek zapomina o pewnych zasadach mam nadzieje, że wybaczysz. Mam nadzieje zarazem, że nowy moderator palton już nigdy do takiej sytuacji nie dopuści.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Zacząłeś swoją karierę od świństwa i widzę na takim starasz się skończyć - sam podsumowałeś siebie najlepiej więc dodać nic tu nie trzeba. A tak między nami to kim trzeba być żeby oceniać coś o czym nie ma się zielonego pojęcia (bo i skąd ???) Jedyne co tobą powoduje to to czego masz w nadmiarze czyli zazdrość i niepsełnione ambicje ... żal mi ciebie ...

 

A jeszcze jedno ... Zastanawiam się dlaczego wszystko wydaje ci się tak samo grające ... nie zauważasz żadnych różnic i sensu wydawania pieniędzy ... czemu zatem robisz sobie krzywdę i w to brniesz ? może faktycznie twoim docelowym sprzętem jast walkman ? po co to wszystko ??? .... Ktoś kto pisze, że707MR nie różni się niczym od 907MR publicznie się obnaża bo 707MR jest wyraźnie inna niż 907MR (inaczej buduje plany i jest bardziej dynamiczna niż 907, która z kolei bardziej czaruje w średnicy) Wszystkich, którzy mieli styczność z tymi wzmacniaczami zawsze zaskakiwał fakt, że 907MR nie ma takiego "wygaru" jak pozostale 907-ki a z kolei 707MR jest mocna i dynamiczna ... Straciłem wiele czasu by dojść do przyczyn tego zjawiska i wsumie dziś wiem z czego to wynika - nie stawiam ich jedna nad drugą a raczej obok no ale tobie gra tak samo ... Byłeś i jesteś (i zapewne też pozostaniesz) tak samo wiarygodny jak zeszłoroczny śnieg .... Powiedział ci nie raz Janek, że gadasz trzy po trzy i widzę, że nic się nie zmieniło ...

 

Na koniec - nie podopba ci się Sansui ? ok !!! Przecież nikt nie powiedział że musi ! Ale nie wciskaj ludziom swoich ułomności bo nie ma to związku z tematem (mylisz pojęcia co akurat wcale mnie nie dziwi ...) ... Napisz baronowi , surbrotherowi , adolfino , pygarowi , krzychowiczowi , andy-iemu, damianowi Tomkowi911 i całej reszcie , że są głusi i ślepi bo ty nie slyszysz różnic ....

Zgadza się - forum publiczne winno służyć w jakiś sposób społecznie - ja to wiem dlatego jeśli w trakcie swoich doświadczeń doszedłem do jakichś konstruktywnych wniosków to się nimi dzielę - kim ty jesteś by mój wysiłek podważać ??? ... Jak dotąd spotykam się z wdzęcznością ludzi a kąsają nieliczni których z jakichś przyczyn omijałem i omijam nadal ...

Edytowane przez czubsi

niro1... na prawdę trzeba jątrzyć?

Na forum doczekaliśmy się porozumienia, trwają odsłuchy, szykują się kolejne, opisujemy nasze emocje, odczucia... bez osobistych wycieczek.

Szanujmy się wzajemnie, wtedy możemy tego samego oczekiwać od innych.

Andrzej

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Może nie jestem wtajemniczony w pewne konflikty ale regularnie czytam forum, panuje względny spokój, jest przyjemnie, aż tu nagle wpada niro1 i z partyzanta strzela z kaznodziei. Szczerze wątpię żeby kiedykolwiek w tym temacie był względny spokój, co jakiś czas ktoś wpadnie i podniesie ciśnienie na forum. Tylko się zastanawiam po co? Wątek jest o sprzęcie który bardziej powinien łączyć, fascynować, który jest inny od pozostałych sprzętów. Jest kilku ludzi którzy mają wielką wiedzę o marce i kilku którzy tą wiedzę chcieliby mieć. Może stąd konflikty? Niech ktoś mnie oświeci. Nie ogarniam tego.

A odnośnie Sansui to myślałem że to z czasem przechodzi ale każda płyta słuchana po raz któryś z kolei to nowe wrażenia, nowe doświadczenia, tylko ciarki te same. :) Niesamowity sprzęt.

niro

wydaje mi się że wszyscy z ciekawością przeczytają twoje spostrzeżenia z porównań tych dwóch alph.Pytanie tylko czy są one należycie wystrojone ? Sam wiem że nie ustawiony wzmak to tylko namiastka prawdziwego Sansui.Natomiast teksty pt.kaznodzieja itp powinieneś sobie kolego odpuścić bo akurat Czubsi sobie na takie traktowanie nie zasłużył.

A niech będzie pochwalony... ! :)

 

cyt. : " Zacząłeś swoją karierę od świństwa i widzę na takim starasz się skończyć ..." - ciekawe jakiego i kto komu chciał zrobić świństwo, niechciej żebym ruszył szczerze temat, bo niektórzy którym robiliście tzw. super mody przejrzą na oczy.

 

cyt.: "Jedyne co tobą powoduje to to czego masz w nadmiarze czyli zazdrość i niepsełnione ambicje ... żal mi ciebie ..." - jakie niespełnione ambicje, oj chłopie zanosisz się. Do twoich informacji ambicje sprzętowe mam spełnione i wiem czego chcę od sprzętu audio, choć w sumie zawsze szukamy czegoś lepszego taka ludzka natura.

 

cyt.: " A jeszcze jedno ... Zastanawiam się dlaczego wszystko wydaje ci się tak samo grające ... nie zauważasz żadnych różnic i sensu wydawania pieniędzy ... czemu zatem robisz sobie krzywdę i w to brniesz ? może faktycznie twoim docelowym sprzętem jast walkman ?" - nie rozchodzi mi się o to, ale jakie są realne różnice w dźwięku poszczególnych modeli oraz kombinacjach sprzętowych.

 

cyt.: " Powiedział ci nie raz Janek, że gadasz trzy po trzy i widzę, że nic się nie zmieniło ... " - i znowu to samo, zachowujesz się jak dziecko w piaskownicy jak pojawia się polemika/ problem to od razu z biegiem i płaczem do tatusia. Tak, wiem i inni z pewnością też wiedzą, że bez janavideo niewiele udałoby się tobie osiągnąć, ale mając kilka osób w "teamie" każdy jest dużo mądrzejszy, bo jak wiadomo w grupie siła - co nawet potwierdzają poniższe wpisy.

 

cyt.: " Na koniec - nie podopba ci się Sansui ? ok !!! ... kim ty jesteś by mój wysiłek podważać ??? " - nigdy tak nie twierdziłem i nie zmienię zdania. Sprzęt jest bardzo dobry i kultowy oparty o bardzo dobre rozwiązania układowe i użyte części. Bardziej rozchodzi mi się o obiektywizm oraz wolność wypowiedzi jak też odczucia każdego ktokolwiek chciałby się na tym forum wypowiedzieć. A dotychczas wygląda to cały czas tak, że jak ktoś się wypowie na jakiś temat aby wymienić się swoją wiedzą to wskakujesz i ja... wiem najlepiej, a słyszałeś , a porównywałeś?... a co ty tam wiesz - patrz - moja WIELKIEGO czubsi racja jest najmojsza itd.

 

- Nie zamierzam twojego wysiłku podważać, ale delikatnie nakierować na większy obiektywizm i danie możliwości wypowiedzi się ludziom którzy nie zawsze muszą mieć zdanie zgodne z twoja opinią. Czytając twoje wpisy ma się wrażenie jakbyś uważał się za "gwiazdę świata" oraz jedynego i nieomylnego a w sumie nawet lepszego jak konstruktorzy z Sansui inżyniera a walczyłeś prawie na tzw. kolanach aby swój jakiś tam zamysł MOSFET-a uruchomić. Ponadto cały czas starasz się sprawić wrażenie - choć nigdy ci się nie uda ze wglądu na zbyt małą wiedzę w zakresie elektroniki - eksperta nawet lepszego jak inżynierzy rodem z Sansui, gdzie tak naprawdę o elektronice wiesz tyle co ci wytłumaczy i powie między innymi janvideo.

 

To na tyle mam nadzieje, że jasno wyłożyłem o co mi się na tym forum rozchodzi a przy okazji moderator palton więcej zrozumie o układach tutaj panujących. Fakt prosiłem paltona o odbanowanie ciebie i wiem, że walczyłem o ciebie w sumie słusznie, ale daj się też tutaj ludziom wypowiedzieć a nie od razu krytykujesz itp. Masz przewagę, bo słuchałeś prawie wszystkiego, widziałeś konstrukcje, ale nie znaczy to, że musi się to pokrywać jota w jotę z tym co słyszał kto inny i w innym towarzystwie sprzętowym.

 

surfbrother

cyt.: " wydaje mi się że wszyscy z ciekawością przeczytają twoje spostrzeżenia z porównań tych dwóch alph..." - pytasz, bo chcesz cokolwiek wiedzieć obiektywnego oraz z innej strony spojrzenie, czy tylko tak żeby przyznać odgórnie racje p. czubsi, bo już wyżej napisał co on słyszy i wie??

 

Napisze tak, dopóki p. czubsi nie zrozumie o co mi się rozchodzi nie zabiorę zdania a zadałem sobie trochę trudu po jego ostatnim wpisie czy porównywałem 707MR do 907MR aby to sprawdzić.

 

Pozdrawiam Wszystkich prawdziwych i wyrozumiałych Miłośników Sansui,

niro1

Niro1, bądź obiektywny i napisz "3 słowa" na jakiej konfiguracji i jaką "metodą" testowałeś 707MR vs 907MR.

 

Nie zrozumiałeś w czym rzecz ...

 

Tu nie chodzi o wypowiadanie się : ... coś tam ... coś tam ... jest takie ... i takie, skoro w rzeczywistości takim nie jest.

 

To że u Ciebie nie słychać różnicy nie oznacza, że tak jest w rzeczywistości (że ten sprzęt faktycznie jest taki jakim jak go opisujesz).

Pisałem wczoraj bardzo długą odpowiedz w tym temacie ale w trakcie edycji przez mój błąd znikła i nie chciało mi się pisać jeszcze raz...

 

To tak, jakbyś opowiadał kolegom, że "Kasia" to porządna dziewczyna i nic ... z tego - no wiesz :-)

 

A Czubsi mówi, że niestety nie taka "porządna" bo mu ... wiadomo :-).

 

Pawłowi zależy na prawdzie bezwzględnej, a nie szerzeniu "innych prawd" - opinii mijających się ze stanem faktycznym, w kategoriach bezwzględnych.

 

To, że w jakiejś konfiguracji u Ciebie nie słychać różnicy nie jest miarodajne i wartościowe dla "późniejszych pokoleń" (obiektywnie rzecz biorąc).

 

Dla przykładu podam takie wydarzenie.

Szukałem kolumn do systemu i chciałem sprawdzić co potrafią, miałem dylemat czy to trafiony zakup czy nie.

Pojechałem z nimi do Czubsi, żeby posłuchać jak grają na lepszym towarzystwie (wzmacniacz, źródło, kable, każde z osobna kilka razy droższe od moich). Tego samego dnia w drodze powrotnej wstąpiłem do drugiego kolegi ZukZukZuk, który ma te same kolumny i słuchaliśmy całą noc, a potem jeszcze następnego dnia do godziny 13tej.

W ten sposób miałem możliwość posłuchać tych samych kolumn i wzmacniacza (własnego i innych) w 3 różnych pokojach (w tym własnym) i dopracowanych systemach.

Dzięki temu miałem więcej informacji co faktycznie potrafią te kolumny i było mi łatwiej podjąć decyzję, czy zostają, czy idą na sprzedaż.

Gdybym je słyszał tylko u siebie w pokoju 2,7m X 3,25m, na tym co wtedy miałem (źródło, kable) to bym doszedł do wniosku ... co to jest za ...(słowa niecenzuralne) i pewnie bym je wtedy sprzedał, a teraz plułbym sobie w brodę :-).

 

Zdobyłem doświadczenie i miałem już 100% pewność, że gdy tylko przeniosę cały system do większego pokoju i odpowiednio go "dozbroję", to zagra dużo lepiej, co aktualnie ma miejsce :-).

 

Niro1, teraz rozumiesz ?

 

Chodzi o szerzenie prawdziwej wiedzy, a nie stwierdzeń, że skoro np. Tobie nie wyszło jakieś doświadczenie tzn. że np. Isaac Newton jest kaznodzieją i nie zna się na fizyce.

 

To tak jakby "dzieciom" mówić, że Ziemie jest płaska, bo tak Ci "wyszło".

Potem "dzieci" chodzą i powtarzają te "prawdy" innym "dzieciom" i powielają te błędne przekonanie.

 

Każdy z Nas kroczy po wyboistej ścieżce Audio i bardziej doświadczeni koledzy są po to, by pokazywać Nam "którędy na Kowno", a nie w chaszcze.

 

Gdyby nauczyciel na lekcji nie korygował samodzielnych spostrzeżeń swoich podopiecznych, to uczniowie wychodziliby z lekcji w przeświadczeniu że mają rację i poszliby dalej w życie z tymi swoimi "mądrościami" które mają się nijak do rzeczywistości.

 

Cały problem z audio polega na tym, że tzw. "testowanie" jest tym bardziej mniej miarodajne im mniej doświadczony słuchacz i czym tańszym - czytaj. źle dobranym osprzętem się posługuje.

Ja mam to szczęście, że blisko mnie mieszka Piotrek608 i mam z kim skonfrontować "swoje racje" :-).

 

Takie np. modele Sansui z serii AU-Alpha907 w latach 90tych w Japonii kosztowały ponad 2000$, to żeby jakieś testy mogły uchodzić za miarodajne wypada podłączać je do sprzętu z tej samej półki cenowej z tamtych lat, bo dziś tak samo wykonany wzmacniacz kosztowałby w kraju 20-30 tyś. zł lub jeszcze więcej.

 

A będąc już bardziej drobiazgowym, to łączenie takiego systemu do "testowania" kabelkami za paręset zł, to tak samo jakby jeździć Porsche na zaciągniętym ręcznym i mówić :

 

" [słowa niecenzuralne] ... To ma być sportowe auto ?

Czym Ci ludzie tak się podniecają, przecież ten wózek w ogóle nie ma przyśpieszenia !!!"

:-)

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s.

Co jakiś czas dokupuję różne podstawki antywibracyjne i inne akcesoria, by stworzyć optymalne warunki pracy dla każdego z urządzeń.

W miarę możliwości sukcesywnie wymieniam okablowanie w systemie na coraz wyższej klasy, żeby stanowiło równoprawne towarzystwo dla Sansui AU-Alpha907MR.

 

Ostatnio zamówiłem interkonekt, który w krajowej dystrybucji, po ciężkich negocjacjach kosztuje 4,5 tyś. zł.

Z piasku ... bicza nie ukręcisz :-)

Edytowane przez Pygar
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.