Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  470 członków

Sansui Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sansui


palton
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy Klubowicze

 

Przepraszam Was serdecznie za "niepotrzebną" polemikę z wiadomymi osobami.

Zrobiłem to jednak celowo, by ich własnymi słowami unaocznić bezmiar ludzkiej głupoty, prawdziwe intencje i powody które nimi kierują.

 

Ci ludzie są tak mali w swoim zacietrzewieniu, że w ogóle nie zauważyli jak wczoraj zacząłem ciągnąć z nich łacha i na serio potraktowali każde moje pytanie i prośbę o pomoc.

 

Dziś się silą z dobrymi radami, prężą, nadymają, obrastają w piórka,

Za każdym razem obnażają swoją kompletną niewiedzę w temacie Sansui oraz w ogólnie szeroko pojętym audio jako takim.

 

Najbardziej kuriozalne w tym wszystkim jest to, że na forum o audio, które skupia miłośników słuchania muzyki, wydają kategoryczne opinie o systemie, którego nigdy nie słuchali.

 

Przy okazji pokazali co i gdzie ich tak naprawdę boli, czyli z jakimi problemami nie potrafią sobie dać rady.

Kieruje nimi zazdrość, zawiść, niskie poczucie własnej wartości, a jednocześnie pragnienie bycia "kimś" z którego zdaniem należy się liczyć.

 

Po drodze zapomnieli Oni jednak o najważniejszym, że na szacunek można sobie zasłużyć jedynie ciężką pracą, wytrwałością w poszukiwaniu i zgłębianiu wiedzy, praktycznie a nie teoretycznie, realnie a nie wirtualnie.

Szydzą z człowieka, który ma odwagę cywilną by publicznie przyznać się do tego, że nie jest elektronikiem z wykształcenia, a jedynie z zamiłowania, samoukiem a nie "ekspertem z dyplomami" które można sobie w buty włożyć gdy odkręci się pokrywę topowych urządzeń wiadomej marki.

 

Nie raz i nie dwa, wielu z Nas przytaczało historie z życia wzięte, gdy udali się ze swoim sprzętem do prawdziwych elektroników, którzy na widok urządzeń Sansui załamywali ręce i na odchodne żegnali ich słowami "Panie tego nie da się naprawić" , "Nigdy czegoś takiego nie widziałem" "Jak to działa?" itd.

 

Mamy w naszym kraju prawdziwego specjalistę, cenionego na wielu zagranicznych forach, który służy swoją radą i ogromną wiedzą, udzielając się społecznie w czasie wolnym od pracy, który mógłby przecież spożytkować w zupełnie inny sposób np. na byciu z Rodziną.

Jako jeden z nielicznych na świecie, nie będąc rodowitym Japończykiem, został przez Nich doceniony jako wartościowy człowiek i obdarzony zaufaniem.

Dzięki czemu dopuszczono go do tajemnicy: szczegółów technicznych i rozwiązań inżynierskich twórców Sansui.

 

Dzięki temu może budować wyższe modele na podstawie niższych konstrukcji, jak i przekształcać ściśle określone modele bi-polarne na ich MOSFET-owe odpowiedniki.

 

Oczywiście nie zapominajmy że żyjemy w Polsce, gdzie na porządku dziennym, jest gnojenie, szydzenie i opluwanie jednostek wybitnych przez tzw. motłoch, któremu ż.. d.... ściska, że ktoś może być w czymś lepszy od nich.

 

Żywię głęboką nadzieję, że większość osób, która przeczyta te "cyrkowe popisy" ludzkich słabości i ułomności wyciągnie z ich lektury właściwe wnioski.

 

Na koniec by dodać Wam otuchy posłużę się taki o to przysłowiem:

 

"Psy szczekają, karawana jedzie dalej".

 

Pozdrawiam Wszystkich użytkowników Sansui

Pygar

Edytowane przez Pygar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie raz i nie dwa, wielu z Nas przytaczało historie z życia wzięte, gdy udali się ze swoim sprzętem do prawdziwych elektroników, którzy na widok urządzeń Sansui załamywali ręce i na odchodne żegnali ich słowami "Panie tego się nie da naprawić" , "Nigdy czegoś takiego nie widziałem" "Jak to działa?" itd.

Czyli że ...???Jakiś przykład.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niro1

O czym świadczy 16 wpisów? To ja z innej beczki. Młody popatrz na datę rejestracji na tym forum. Jak w taką dziecinadę się bawisz to wystrzelę że w 2003 roku szukałeś papu w nosie. Widzisz do czego doprowadzają takie złośliwości? Czy to ma jakiś sens?

Sory ale nazwałem siebie Januszkiem bo zająłem stanowisko w lewo lub prawo????? Następne pytanie proszę.

Moja Drka nie przechodziła żadnych ulepszeń tylko naprawę. Nie mam zamiaru w niej grzebać ani ulepszać poza regulacją. A gra z kolumnami DIY, źródła to Theta Pearl/Chroma i od niedawna Denon DCD-S1, kabelki głośnikowe/RCA/XLR Transparent Audio PLUS, SUPER, i sporo innych Siltech, Van den Hul, Ensemble i inne zabawki.

Jak gra pisałem już parę stron temu. Może coś kiedyś jeszcze naskrobie ale w innych okolicznościach.

A muzyka na dziś - AVISHAI COHEN - CONTINUO, Bliss - Quiet letters, Bliss - So many of us.

Edytowane przez Baron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pygar

cyt: " Ci ludzie są tak mali w swoim zacietrzewieniu, że w ogóle nie zauważyli jak wczoraj zacząłem ciągnąć z nich łacha i na serio potraktowali każde moje pytanie i prośbę o pomoc."

Od tej pory nie traktuje ciebie poważnie i tego co piszesz, skoro żartujesz sobie z własnych wypowiedzi to z pewnością i twoje właściwe wrażenia i opinie są tyle samo warte. Choć z pewności trochę ruszałem twoje spojrzenie na niektóre sprawy, ale na pewno do tego się już nie przyznasz.

 

Baron, ja nie mam zawiści o twoje papu itd. Cieszę się, że nie masz zamiaru niczego przerabiać a regulacja prądu spoczynkowego oraz wymuszone naprawy to jak już pisałem inny temat. Nie wiem jaki masz model i na ile chcesz dać ten prąd, ale ci powiem abyś nie przesadzał z jego górnym progiem. Jak znajdziesz czas napisz np. na ile opisane kable zmieniają w twoim systemie różnice dźwięku DR-ki na pewno będzie to ciekawszy temat jak do tej pory ciągnące się przechwałki co najlepsze i gdzie w jakiej cenie kupić.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak, to proszę w takim razie usunąć jako trolling wszelkie opisy jakichkolwiek modyfikacji dokonanych przez kolegę czubsi,

 

Jako trolling drogi kolego, usuwał będę wszystkie Twoje bezpośrednie ataki na kolegę @czubsi, A następnie Ciebie z tego wątku. Bardzo proszę abyś zaprzestał swej erystyki, jakbyś nie wiedział w czym tkwi problem. Pisać o wszystkim związanym z tematem wątku to jedno, a personalne przytyki, obrażanie i kpiny z kolegi @czubsi to drugie.

To tolerowane być nie może.

Możesz się zatem czuć zwolniony z wyszukiwaniem błyskotliwej riposty, ponieważ postawiłem sprawę wystarczająco jasno, abyś zrozumiał.

Mnie nie interesuje czy kolega @czubsi dzięki udziałowi w tym wątku robi interesy, czy nie. A do rozstrzygania czy robi je uczciwie są Sądy nie forum. Masz problem prywatny z kolegą, przenieś go na grunt prywatny. Tutaj albo piszesz merytorycznie w temacie wątku, albo nie będziesz tutaj pisał wcale, jeśli wszystko co piszesz służy jedynie dyskredytacji jednego uzytkownika @czubsi.

 

EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie raz i nie dwa, wielu z Nas przytaczało historie z życia wzięte, gdy udali się ze swoim sprzętem do prawdziwych elektroników, którzy na widok urządzeń Sansui załamywali ręce i na odchodne żegnali ich słowami "Panie tego nie da się naprawić" , "Nigdy czegoś takiego nie widziałem" "Jak to działa?" itd.

Tak swietna historia bracie, twórzcie kolejne legendy na temat sansui i napedzajcie sobie interes, pewnie w sansui gra audiofilskie powietrze zamiast polprzewodnikow

 

Aby nie odbiegac od tematy chetnie dowiem sie co jest takiego niezwyklego w sansui ze elektronicy rozkladali rece

 

wzmacniacz moze miec nietypowe rozwiazania ukladowe stabilizacji pradu spoczynkowego, sprzezenia zwrotnego lub kilka stopni wejsciowych ale dziala jak typowy wzmacniacz i sklada sie z takich samych blokow przez co serwisuje sie go w taki sam sposob i w przypadku uszkodzenia postepuje sie jak z kazdym innym wzmacniaczem

 

jesli sie myle prosze mnie poprawic i przytoczyc konkretne przyklady

 

podobnie z owiana legenda regulacja pradu spoczynkowego, w czym tkwi innosc tej regulacji?

 

nie mozna badac spadku napiecia na rezystorze emiterowym? nie ma potencjometrów regulujacych prad?

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bumpalump

jak pewnie doskonale wiesz, nie ma tam nic nadzwyczajnego, ale bardzo dobra myśl inżynieryjna i dobre układy. Trochę części elektronicznych solidniej wykonanych i na pierwszy rzut oka wyglądających jakby inaczej od dobrze nam znanych półprzewodników. Jak ktoś ma trochę wiedzy w temacie podzespołów elektronicznych oraz jak dane części w układach działają nie powinien mieć większych problemów, ale nie wszyscy są elektronikami, więc tutaj jest największy problem co widać nawet tutaj po strachu przed tymi wzmacniaczami. Poza tym niektórych części nie można już nigdzie dostać i trzeba wtedy pomyśleć, szukać oraz w ostateczności dawać zamienniki, ale cóż począć jak sprzęt posuwa się z każdym rokiem w czasie.

 

Dlaczego pojawiają się problemy w serwisach? Jak pracowałeś w serwisie/ach to wiesz, ale np. bo : ciężkie to, to jest i ... pewnie drogie i rzadkie to musi być, a bo dużo śrubek do odkręcenia, no i trzeba pomyśleć... a nie ma Pan schematu... Panie kochany itd. :) Nic poza tym. Aha! I jeszcze jedno, jakby mieli takie coś naprawić to ile przyciąć???, bo można i na tysiące pójść a uczciwie przy np. tylu śrubkach do odkręcenia i potem przykręcenia to się już może nie opłacić. A jak klient wnikliwy a takimi najbardziej są posiadacze lepszych wzmacniaczy to trzeba czasem zdjęcia porobić co by każda śrubeczka, czy nawet ułożenie przewodu było spowrotem na właściwym miejscu itp. itd.

 

Także odpowiem Tobie choć na pewno Ty akurat to wiesz i postawiłeś tzw. pytanie retoryczne, każda konstrukcja wzmacniaczy opiera się na podobnych schematach działania wiesz to Ty i wiem i ja oraz każdy kto miał, czy ma do czynienia z naprawami wzmacniaczy audio.

Dobrze, że nie tylko Japończycy potrafią naprawiać swoje wzmacniacze, bo jakby tak było to biada nam :) ... wszystko trzeba byłoby odsyłać za ocean do domu gdzie powstało :)

Pozdrawiam,

niro1

Edytowane przez niro1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Na forum doczekaliśmy się porozumienia, trwają odsłuchy, szykują się kolejne,

 

Póki co to od 2 miesięcy odsłuch odbyć się nie może. Bo to, bo tamto... Zastanawiam się czy Wy rzeczywiście chcecie posłuchać i porównać czy tylko tak piszecie? Jak na razie czubsi jest jedyną osobą z którą można ustalić jakiekolwiek konkrety.

Edytowane przez discomaniac71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako trolling drogi kolego, usuwał będę wszystkie Twoje bezpośrednie ataki na kolegę @czubsi, A następnie Ciebie z tego wątku.

Weź mi pokaż chociaż jeden mój bezpośredni atak na kolegę czubsi albo zjedz snickersa i przestań już robić komedię.

Wszystkie opisy przeróbek dokonywanych przez kolegę czubsi w wątku klubowym Sansui założonym przez discomaniac71,

to jest nic innego jak tylko i wyłącznie reklamowanie usług świadczonych pokątnie przez kolegę czubsi za co pobiera opłatę.

Nie ma to nic wspólnego z wyrobami marki Sansui ani tematem niniejszego wątku, a jest cyniczną grą uprawianą tutaj od lat

przez dwóch cwaniaków zgrywających niewiniątka, że no ale o co chodzi przecież oni to wszystko w dobrej wierze bla bla bla...

Jeśli według Ciebie jawne o tym pisanie i nazywanie rzeczy po imieniu jest trollingiem i bezpośrednim atakiem na kolegę czubsi

oraz podstawą do wywalenia mnie z wątku, to mnie wywal i po sprawie. Myślisz że pójdę się powiesić z tego powodu? Nie licz na to.

 

P.S.

Przy okazji oficjalnie wszystkich informuję, że od jakiegoś czasu zbieram wszelkie materiały obciążające tutejszych geszefciarzy,

którzy się rozpanoszyli po całym audiostero.pl i bezczelnie w żywe oczy jaja sobie robią z inteligencji forumowiczów.

W odpowiednim czasie powstanie specjalny wątek na ten temat, gdzie żaden mod nie będzie nikomu groził paluszkiem

i nikt nikogo nie będzie wyrzucał za drzwi zanim zdąży napisać o jedno zdanie za dużo. Zainteresowane osoby zapraszam na PW.

Dobrze udokumentowane przypadki będą nagłaśniane w pierwszej kolejności, pozostałymi zajmiemy się później.

Pozdrawiam.

Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyglądających jakby inaczej od dobrze nam znanych półprzewodników.

I to jest ten powód dla którego elektronicy sie wykladali? no prosze Cie, każdy elektronik wie ze w obudowach TO-92 czy np TO-220 wystepuja zarówno tranzystory jak i stabilizatory, triaki, tyrystory czy podwójne diody (tylko TO-247, TO-218)

 

podobnie z obudowami rezystorów w ktorych umieszcza sie dławiki czy bezpieczniki termiczne

 

bezpieczniki polimerowe ktore wygladaja jak kondensatory monolityczne

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź mi pokaż chociaż jeden mój bezpośredni atak na kolegę czubsi albo zjedz snickersa i przestań już robić komedię.

Wszystkie opisy przeróbek dokonywanych przez kolegę czubsi w wątku klubowym Sansui założonym przez discomaniac71,

to jest nic innego jak tylko i wyłącznie reklamowanie usług świadczonych pokątnie przez kolegę czubsi za co pobiera opłatę.

Nie ma to nic wspólnego z wyrobami marki Sansui ani tematem niniejszego wątku, a jest cyniczną grą uprawianą tutaj od lat

przez dwóch cwaniaków zgrywających niewiniątka, że no ale o co chodzi przecież oni to wszystko w dobrej wierze bla bla bla...

Jeśli według Ciebie jawne o tym pisanie i nazywanie rzeczy po imieniu jest trollingiem i bezpośrednim atakiem na kolegę czubsi

oraz podstawą do wywalenia mnie z wątku, to mnie wywal i po sprawie. Myślisz że pójdę się powiesić z tego powodu? Nie licz na to.

 

P.S.

Przy okazji oficjalnie wszystkich informuję, że od jakiegoś czasu zbieram wszelkie materiały obciążające tutejszych geszefciarzy,

którzy się rozpanoszyli po całym audiostero.pl i bezczelnie w żywe oczy jaja sobie robią z inteligencji forumowiczów.

W odpowiednim czasie powstanie specjalny wątek na ten temat, gdzie żaden mod nie będzie nikomu groził paluszkiem

i nikt nikogo nie będzie wyrzucał za drzwi zanim zdąży napisać o jedno zdanie za dużo. Zainteresowane osoby zapraszam na PW.

Dobrze udokumentowane przypadki będą nagłaśniane w pierwszej kolejności, pozostałymi zajmiemy się później.

Pozdrawiam.

 

Po co te zawracanie dupy i groźby... załóż ten wątek i idź do prokuratury jak uważasz, że ktoś popełnił przestępstwo... a zostaw wątek Sansui bo Twoje wpisy nie zawierają żadnej wartości, są tylko osobistymi wycieczkami do czubsiego.

 

 

discomaniac71 - mi z Gdańska do Krakowa za daleko :(... męczy mnie też ten wredny system kalibracji, który potrafi się "rozjechać" w czasie podróży. Super sprawa, bo można idealnie wszystko poustawiać... ale potem trzeba czekać jak wszystko się poukłada i wzmacniacz jak jajko trzeba stale już traktować :(.

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Weź mi pokaż chociaż jeden mój bezpośredni atak na kolegę czubsi albo zjedz snickersa i przestań już robić komedię.

Wszystkie opisy przeróbek dokonywanych przez kolegę czubsi w wątku klubowym Sansui założonym przez discomaniac71,

to jest nic innego jak tylko i wyłącznie reklamowanie usług świadczonych pokątnie przez kolegę czubsi za co pobiera opłatę.

Nie ma to nic wspólnego z wyrobami marki Sansui ani tematem niniejszego wątku, a jest cyniczną grą uprawianą tutaj od lat

przez dwóch cwaniaków zgrywających niewiniątka, że no ale o co chodzi przecież oni to wszystko w dobrej wierze bla bla bla...

Jeśli według Ciebie jawne o tym pisanie i nazywanie rzeczy po imieniu jest trollingiem i bezpośrednim atakiem na kolegę czubsi

oraz podstawą do wywalenia mnie z wątku, to mnie wywal i po sprawie. Myślisz że pójdę się powiesić z tego powodu? Nie licz na to.

 

P.S.

Przy okazji oficjalnie wszystkich informuję, że od jakiegoś czasu zbieram wszelkie materiały obciążające tutejszych geszefciarzy,

którzy się rozpanoszyli po całym audiostero.pl i bezczelnie w żywe oczy jaja sobie robią z inteligencji forumowiczów.

W odpowiednim czasie powstanie specjalny wątek na ten temat, gdzie żaden mod nie będzie nikomu groził paluszkiem

i nikt nikogo nie będzie wyrzucał za drzwi zanim zdąży napisać o jedno zdanie za dużo. Zainteresowane osoby zapraszam na PW.

Dobrze udokumentowane przypadki będą nagłaśniane w pierwszej kolejności, pozostałymi zajmiemy się później.

Pozdrawiam.

 

Jeśli tą drugą osobą która ma cokolwiek wspólnego z przeróbkami Sansui jestem ja to trafiłes kulą w płot. W zasadzie nie muszę niczego pisać. Każdy zainteresowany prześledzi moje wpisy i okoliczności zrzeczenia się wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt.: " Super sprawa, bo można idealnie wszystko poustawiać... ale potem trzeba czekać jak wszystko się poukłada i wzmacniacz jak jajko trzeba stale już traktować :(. "

 

Poważni panowie nie przerażajcie mnie. Piszecie jak eksperci na różne tematy a zapodajecie takie "dziwne" historie. Co się porozjeżdża? Jak? Zamierzasz w transporcie, jak to mają czasem w zwyczaju firmy kurierskie, rzucać tym wzmacniaczem czy co? Perki regulacyjne ci się poprzestawiają, no dajcie spokój, bo każdy nawet największy amator elektroniczny zaraz padnie ze śmiechu. Może najlepiej na poduszkach i bez ziarnka grochu przypadkiem pod poduszkami należałoby taki sprzęt gdziekolwiek przewozić? Także widać kolejne mity i bajki się tutaj dorabia i to wśród poważnych wydawać by się mogło ludzi.

Krótko, jak kupujesz wzmacniacz i on idzie kurierem (nierzadko z kilkoma dobrymi przesiadkami) do sklepu to już jest rozregulowany i nie nadaje się do odsłuchu i sprzedaży ? Bez komentarza :)))

Chyba, że kręcone jest regulatorami w prawo i lewo co odsłuch to perki latają jak w ruskim czołgu, ale na to też jest sposób. O rezystorach za xxx $ tyle się tutaj pisało a o dobrych regulatorach nikt nic tutaj nie wie oraz ewentualnym ich zabezpieczaniu?

 

Dobrze kończę, bo widzę, że za poważnie podchodziłem do wątku na tym forum.

Edytowane przez niro1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt.: " Super sprawa, bo można idealnie wszystko poustawiać... ale potem trzeba czekać jak wszystko się poukłada i wzmacniacz jak jajko trzeba stale już traktować :(. "

 

Poważni panowie nie przerażajcie mnie. Piszecie jak eksperci na różne tematy a zapodajecie takie "dziwne" historie. Co się porozjeżdża? Jak? Zamierzasz w transporcie, jak to mają czasem w zwyczaju firmy kurierskie, rzucać tym wzmacniaczem czy co? Perki regulacyjne ci się poprzestawiają, no dajcie spokój, bo każdy nawet największy amator elektroniczny zaraz padnie ze śmiechu. Może najlepiej na poduszkach i bez ziarnka grochu przypadkiem pod poduszkami należałoby taki sprzęt gdziekolwiek przewozić? Także widać kolejne mity i bajki się tutaj dorabia i to wśród poważnych wydawać by się mogło ludzi.

Krótko, jak kupujesz wzmacniacz i on idzie kurierem (nierzadko z kilkoma dobrymi przesiadkami) do sklepu to już jest rozregulowany i nie nadaje się do odsłuchu i sprzedaży ? Bez komentarza :)))

Chyba, że kręcone jest regulatorami w prawo i lewo co odsłuch to perki latają jak w ruskim czołgu, ale na to też jest sposób. O rezystorach za xxx $ tyle się tutaj pisało a o dobrych regulatorach nikt nic tutaj nie wie oraz ewentualnym ich zabezpieczaniu?

 

Dobrze kończę, bo widzę, że za poważnie podchodziłem do wątku na tym forum.

 

"Kolega" mnie z kimś najwyraźniej myli. Nie jestem żadnym ekspertem ani elektronikiem a użytkownikiem. Nie prowadze profesjonalnie odsłuchów a słucham muzyki i szukam nirwany.

Poważnie traktuje tylko ignorancję i chamstwo... poza tym jestem nad wyraz wyluzowany.

 

W temacie, regulacja była "bolesna" bo ruszone po 30 latach perki staja się najwyraźniej wrażliwe. Wszyscy maja świadomość upływu lat i takie sprawy są chyba się zdarzają?

 

PS. To jest forum tylko dla profesjonalistów, nie można na nim pisać?

Edytowane przez A_ndy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli tą drugą osobą która ma cokolwiek wspólnego z przeróbkami Sansui jestem ja to trafiłes kulą w płot. W zasadzie nie muszę niczego pisać. Każdy zainteresowany prześledzi moje wpisy i okoliczności zrzeczenia się wątku.

Masz rację, nie musisz niczego pisać, bo akurat nie o Ciebie się rozchodzi.

Wszystko zostało wyjaśnione i nie ma potrzeby, żeby do tego wracać.

Myślałem że mamy zgodność w tej materii.

 

Po co te zawracanie dupy i groźby...

Czy zauważyłeś gdzieś kolego, żebym się zwracał do Ciebie lub wspominał coś na Twój temat?

Po kiego wała więc się wcinasz jak gacie w dupę i przynudzasz?

Myślisz że Twoi nowi koledzy będą Ci wdzięczni za wykazywanie aktywności w rozmydlaniu spraw, których "lepiej nie ruszać"?

No to się grubo zawiedziesz. Tak samo jak się zawiedli wszyscy ci, którzy kupę kasy im zapłacili za gruszki na wierzbie i boją się teraz odezwać,

bo nie dość że zaraz na nich gromy spadną, to na dodatek tego łatanego złomu nigdy się nie pozbędą, dlatego wolą siedzieć cicho.

Przynajmniej oficjalnie i na otwartym forum, jednak w prywatnych rozmowach są już znacznie bardziej wylewni i szczerzy...

Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko byloby ok gdyby nie dorabianie mitow i bajek o swietnosci sansui i wyzszosci nad innymi urzadzeniami, tymczasem sa to urzadzenia jak kazde inne japonczyki takie jak sony, denon, marantz czy wiele innych, zapewne byly lepsze i gorsze modele jak w kazdej innej firmie, tylko dlaczego ceny siegaja takich astronomicznych kwot, to jest kwestia pompowania cen na forach, preceder ten dotyczy wszysykich marek nie tylko sansui

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bumpalump - jesteś w miarę młodym elektronikiem a już pewnie zanosisz się i nie wierzysz w to co czytasz. W sumie napisałeś już wiele na temat perek i ich zabezpieczania, bo ja nie mam na razie czasu ani chęci na dalszą polemikę w tym temacie - ręce mi opadły. Jak takie kity Wam ktoś wciskał na temat wstrząsów a rozjeżdżania się prądu spoczynkowego to ja wysiadam. Nie kręci się co chwila regulatorami Panowie gdy jest raz a dobrze wyregulowany prąd spoczynkowy.

A_ndy jak masz dobrej jakości regulatory to masz spokój na kilka lat (na ogół serwisy przyjmują przedział kilkuletni). Jak regulatory masz rozjechane/ rozlatane to zabezpieczasz. Jak słabo trzymają i jest duży rozrzut wymieniasz. Jest tego dużo na rynku i sposobów aby nie kręcić regulatorami co rusz to w lewo to prawo. Naprawdę nie ma to najmniejszego sensu. Chyba, że ktoś twierdzi inaczej aby cały czas "rzekomo" zaglądać do Twojego sprzętu i bić kasę.

Naprawdę za poważnie podchodziłem do tego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kiego wała więc się wcinasz jak gacie w dupę i przynudzasz?

 

Proszę czytaj ze zrozumieniem:

sugerowałem abyś opuścił to forum i dopełnił swojej misji poza

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sugerowałem abyś opuścił to forum i dopełnił swojej misji poza

Od kliku stron mi coś sugerujesz, tylko nie bardzo rozumiem dlaczego akurat Ciebie miałbym posłuchać,

skoro ja od kilku lat sugeruję, aby wątki tematyczne oczyścić z naganiaczy na handelki czy usługi,

a każdy udaje głupiego że nie wie o co chodzi albo w najlepszym wypadku przyzna że i owszem ale ma to gdzieś.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A_ndy jak masz dobrej jakości regulatory to masz spokój na kilka lat (

 

Odpisałem Ci, że stały 24 lata i ciężko było je ruszyć... a precyzyjna regulacja na początku przypominała horror.

Napiszę jeszcze tylko, że czubsiego nigdy na oczy nie widziałem, facet pomógł mi przez telefon przebrnąć przez ten mankament.

Zamieniłem z nim może pięć zdań i mam do niego dług wdzięczności... bo mi po prostu pomógł.

W efekcie jestem zadowolony i szczęśliwy... co ja na to poradzę :/

Generalnie mam swój gust, swoje preferencje i na pierwszym miejscu myślę o moim zadowoleniu.

Wychodzę z założenia, że szansa iż z kimkolwiek z Was uznałbym ten sam zestaw za referencyjny/idealny jest złudna... więc pisze od siebie, subiektywnie i to zaznaczam.

 

 

parantulla... czynisz to kosztem wątku i jego użytkowników

Edytowane przez A_ndy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czynisz to kosztem wątku i jego użytkowników

Oczywiście.

Nie uważasz, że niektórzy może jednak chcieliby wiedzieć z kim i z czym naprawdę mają tutaj do czynienia?

Wątek wisi od kilku lat i wszystko co było do napisania zostało w nim napisane. Wspominał o tym wyżej kolega niro1.

Dlatego oszczędź mi proszę udawanej troski o dobro tego wątku (pozostałych też się to tyczy) zwłaszcza gdy bo obaj wiemy,

że wcale nie o to tutaj chodzi, a tylko i wyłącznie o to, żeby pewne fakty z tym klubem związane nie ujrzały światła dziennego,

a przynajmniej nie tutaj i nie teraz, bo za dużo osób ma w tym jakiś interes. Nie tańczysz z leszczem z pierwszej łapanki :)

 

P.S.

Jak tam idzie sprzedaż tej dziewięćsetsiódemki co to już chyba ze trzy osoby plus dwa klony zostały zaangażowane do jej opchnięcia?

Edytowane przez parantulla
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż więc innego mi pozostawiasz ? Rzucasz oskarżenia, straszysz szantażując jakąś grupę użytkowników twierdząc, że zbierasz materiał dowodowy na jakieś niezgodne z prawem postępowanie w tym wątku. Jednocześnie nigdy nie przedstawiłeś żadnego dowodu.

Tak jak wcześniej oznajmiłem, nie jest moja sprawą dochodzić czy masz rację, czy postępujesz uczciwie a nie z powodu własnych korzyści. Od tego są Sądy nie forum.

Z punktu widzenia moderatora, trollujesz w tym wątku, obrażasz jego uczestników niszcząc go w ten sposób.

Usuwam cię z uczestnictwa w tym wątku biorąc pod uwagę głosy innych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Panowie, powiem tak... Zrobiłem wszystko żeby zorganizować rzetelny odsłuch w Krakowie ale Wy zdaje się nie jesteście tym zainteresowani. Zawsze znajdzie się jakiś powód. A to odległość a to brak czasu... Wybaczcie ale nie znoszę amatorki.Temat odsłuchów Sansui uważam za zamknięty. Szkoda mojego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypełniłem swój moderatorski obowiązek, jednak zwrócę się do @Paltona, który występuje tutaj jako gospodarz o dokładne przeanalizowanie sytuacji i zarzutów padających w tym wątku, oraz o ocenę mojej decyzji. Atmosfera i zależności między użytkownikami tego wątku odbiegają od standardowych, moderowanie go w sposób obiektywny a zarazem sprawiedliwy, wymaga dużo większego zaangażowania i poznania historii i postaci tutaj występujących niż ja posiadam. @Parantulę usunąłem z wątku za niereagowanie na moje upomnienia, oraz znamiona prowadzenia osobistej wendetty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę oczyścić wątek z postów nic nie wnoszących merytorycznie, personalnych ataków i innego wymądrzania się. Januszom trzeba powiedzieć NIE!

 

Oczywiście to zrobię, jednak wpierw muszę zapoznać się z wpisami w całym wątku, abym miał rozeznanie jakie wpisy nie są merytoryczne w odniesieniu do tytułu wątku. Zrobimy to z Autorem wątku i wówczas okaże się, czym właściwie jest ten wątek i jak mamy go moderować.

Oczywiście liczę na pomoc wszystkich Was, którym na istnieniu i porządku tego wątku zależy.

 

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz ustawiony prąd i zasmarowanie peerek lakierem do paznokci i na przynajmniej rok mamy spokój.

Po ustawieniu prądu spoczynkowego należy za parę dni zrobić to ponownie. Po wymianie kondów jest to w zasadzie obowiązkowe.

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze ustawiam w kilku etapach

 

Włączenie na 10 min, ustawienie prądu i wylaczenie do momentu ostygniecia

kolejne wlaczenie na 10 min i pomiar, wylaczenie i ostygniecie i ponowna próba jesli caly czas trzyma ustawienia to wykonuje jeszcze tylko jeden pomiar po kilku godzinach grania i stygniecia

 

i z praktyki wiem ze po takim ustawianiu nic sie nie rozjezdza a peerki ze wzgledu na ich kiepska budowe trzeba zalakowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.