Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  492 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, janvideo24 napisał:

Piotr Marzanna

Napisałeś : Taki wpis znalazłem autorstwa p. Andrzeja Ciemniaka z Serwisu Audio Vintage dotyczące konstrukcji Sansui a w nim zdania :

- zastosowanie elementów najwyższej jakości i niskiej tolerancji, oraz stabilności pracy w szerokim spektrum temperatur.

- zastosowanie autorskich tranzystorów LAPT

- wysoki stopień komplikacji układowej

- stosowanie przełączników i potencjometrów o podwójnej w stosunku do standardów ilości elementów regulacyjnych i styków.

- skomplikowana i czasochłonna procedura kalibracji wzmacniacza, ponad 10 punktów regulacji, które wzajemnie na siebie wpływają.

Wszystko to prawda, jednak nie należy demonizować tranzystorów LAPT. Inżynierowie Sansui jedynie świetnie wykożystali opracowania Sankena do jakże złożonego rozwiązania, jakim są wzmacniacze serii Alpha. Autor Twojego zaś cytatu świetnie opisuje również problemy związane z tymi modeami wzmacniaczy, co też zacytowałem.

Szczególnie interesująca dla inżynierów dźwięku jest linia Sanken LAPT (Large Area Parallel Transistor), która wykorzystuje wiele połączonych termicznie tranzystorów równolegle. Rezultatem są tranzystory kompozytowe, które zachowują doskonałą liniową charakterystykę wzmocnienia nawet przy pełnym prądzie wyjściowym i zapewniają rozszerzone pasmo przenoszenia, zwykle do 40 MHz. Najlepszą ze wszystkich jest jednak ich niezwykła odporność na wtórny rozkład. Żaden inny tranzystor audio nie może dorównać Sankenowi pod względem zasilania powyżej 100 V! 

Do rzeczy, LAPT-y nie były zasługą Sansui a firmy Sanken. Jedynie świetnie je zastosowali. Tylko o to mi chodzi. Była już tu burzliwa dyskusja o LAPT-ach, a chodziło o to, że niby Sansui była autorem i dla nich je robiono. Nie prawda, marka SANKEN jest znaną firmą produkującą tranzystory i Sansui jedynie zaopatrywało się u nich w wybrane partie tego wyrobu. W czasie świetnności marki Sansui, miała ona tak dużą pozycję na rynku, że mogła sobie pozwolić na zlecenie produkcji kondensatorów pod swoje wymagania, były to modele Elna Silmic produkowane jedynie dla Sansui. Pan Andrzej Ciemniak z Serwisu Audio Vintage świetnie opisał problemy, jakie występują przy projektowaniu wzmacniaczy Hi-Fi. Fajnie , że znalazłeś i uzgodniłeś prawo do tego opisu. Jednak jest w nim też ciut reklamy tegoż że Servisu. Nie dziwi, ale trzeba uważnie czytaćten opis. Ich renowacje są bardzo kosztowne, choć nie ma w nich magii a jedynie fachowość.

Tyle z mojej strony.

Jan

Mimo wszystko myślę że ciekawy opis 😉

2 godziny temu, san-sui napisał:

Używam od lat tej samej listwy, kupionej dawno, za komuny, do stacjonarnego kompa. Wykonana solidnie, w stalowej oprawie z grubym kablem. Spisuje się bardzo dobrze i co ważne to była pierwsza jakościowa poprawa brzmienia, jaka dała się zauważyć nausznie. 

B-2103 to bardzo dobry wybór. Według mnie ma jedną podstawową zaletę - nie posiada wbudowanego pre i możliwość sterowania volume (pasywne pre?). Można dużo, bardzo dużo zmieniać w brzmieniu, stosując różne źródła, kable i t d. Przednia zabawa zapewniona. 

Poza tym, obydwa wspomniane modele, B-2105 i 907 Limited mają końcówki mocy oparte nie o LAPT (w/g mnie to zaleta!) lecz o MOSFET Hitachi, bodajże typ MOS FET 2SK405 / 2SJ115. 

To daje bardzo ładnej lekkosci i lampowego brzmienia. Jeśli ktoś lubi - polecam. 

 

Co do Sansui to słucham na zmianę raz na lapt, raz na mosfecie i w sumie to nie ma ogromnych różnic między nimi, ogólny charakter brzmienia jest zachowany natomiast różnią się między sobą niuansami, ale mam w kolekcji jeszcze fajną starą Yamahę i ona mimo że jest na mosfetach gra jeszcze inaczej niż Sansui, zapewne dużo zależy od tego w jaki sposób są zaplanowane takie czy inne tranzystory.. 

Paweł mnie ubiegł, przeczytałem  o tranzystorach i ,,bodajrze,, ich producencie. Miałem odpisać ale nie zdążyłem. Na marginesie B2103 też jest na MOS-ach, nie tylko B 2105 i 907 MOS Limited.

Piotra i Marzanna

Tak opis miło się czyta i jest OK. Co do słuchania AU 07 ma to do siebie , że gra bardzo ładnie i mięko. 

 

Tak w B-2103 i 907Ltd sa Toshiba MOSFET. 

 

58 minut temu, Piotr Marzanna napisał:

Mimo wszystko myślę że ciekawy opis 😉

Co do Sansui to słucham na zmianę raz na lapt, raz na mosfecie i w sumie to nie ma ogromnych różnic między nimi, ogólny charakter brzmienia jest zachowany natomiast różnią się między sobą niuansami, ale mam w kolekcji jeszcze fajną starą Yamahę i ona mimo że jest na mosfetach gra jeszcze inaczej niż Sansui, zapewne dużo zależy od tego w jaki sposób są zaplanowane takie czy inne tranzystory.. 

Też czasami wracam do LAPT w B2301L. W porównaniu do końcówek na MOSFET jednak słychać wyraźną różnicę. Jeżeli szukacie czegoś wyjątkowego i zarazem rzadko spotykanego na rynku, polecam B-2102MV. 

Wiadomo, wszystko zależy od preferencji osobistych. 

Aby nie wywoływać niepotrzebnych polemik wystarczy poczytać opinie innych (niż moja): 

https://www.audiogon.com/listings/lis9g191-sansui-b-2102-mos-vintage-solid-state

 

 

 

Tia

Ha , jak zwykle, długo nie dało się wytrzymać, B 2101 MV  znów na tapecie. Jedyny słuszny i na dodatek inna opinia jak własna. Tak wszystko zależy od ,,preferencji własnych,,  ale PO CO narzucać je z uporem maniaka innym. A taki on rzadko spotykany, że nie wyprodukowano ich wiele a Sansui wypusciło następcę B 2103 MV , ten badziej znany i dłużej produkowany.

Bez odbioru...

W dniu 11.07.2022 o 17:25, Piotr Marzanna napisał:

Hejka :-), jakich używacie listw lub stabilizatorów prądu z sieci przed trafami obniżającymi do Sansui? 

Ja używam DC blockera firmy Tomanek i o ile nie zauważam wpływu na dźwięk, to napewno samo trafo zachowuje się znacznie ciszej. 

San-sui - było o tym nie raz i nie 2 i ..... chyba nawet nie 3 ... ten Twój 2102 MF to zawsze Sansui i jakby człowiek kota nie obracał to choćby z tego powodu warto go mieć niż chociażby np nie mieć nic 🙂 A jak już tak znów ciśniesz pod siebie to zalecam posłuchać 907i MOS limited - to taka poprawiona wersja Twojego wzmacniacza albo jak już iść w tym kierunku i na tzw całość to AU-X1111 MOS Vintage - nie będzie niedomówień co z tych 3 najlepsze ...

Michał rozmus.

DC blocker Tomanka jest jak sama nazwa wskazuje blokerem składowej stałej, jaka pojawia się w sieci energetycznej  z powodu wystepowania całej masy różnego rodzaju falowników itp. Zabezpiecza układy transformatorowe przed przegrzewanie się , więc trafa mniej ,, dudnią ,,. Nie jest to stabilizator. Pozwala jedynie transforatorowi pracować w lepszych warunkach. Z tego powodu nie zauważasz wiec zmian w brzmieniu. Sam mam na wyjściu z gniazda sieciowego taki właśnie DC Blocker Tomanka. Ma on bardzo dobrej jakości gniazda i jest mały, nie szpeci więc i tak już mocno ,,zagraconej,, przestrzeni audio.

Pozdrawiam.

Witam, czy ktos z szanownych uzytkownikow orientuje sie jak duze (a moze jakiej pojemnosci)powinno byc zewnetrzne trafo stabilizujace prad z 230v na 110v ( i jakiej firmy najlepiej kupic - toroidy.pl ? )

do Luxmana M-7i sprowadzonego z Japoni.

Z tyłu na urzadzeniu jest napisane 350 watt (czyli maxymalny pobor prądu ?) trafo w srodku w urzadzeniu jest dosc "konkretne"

 Pytam tutaj bo Sansui jest glownie na 110V wiec wasza wiedza jest obszerniajsza niz na pozostalych watkach 🙂 Peace 🙏

 

Gość

(Konto usunięte)

Jeżeli to japoński egzemplarz, to nie na 230V/110V tylko na 230V/100V. Moim zdaniem zewnętrzne trafo o mocy 550-600W powinno wystarczyć. Jeżeli tylko do tego wzmacniacza.

Edytowane przez Marcysko
5 minut temu, Marcysko napisał:

Nie na 230V/110V tylko na 230V/100V. Moim zdaniem zewnętrzne trafo o mocy 550-600W powinno wystarczyć. Jeżeli tylko do tego wzmacniacza.

Okej dzieki za sprostowanie, czy trafa roznych firm roznia sie jakoscia i czy warto kupic na toroidy.pl ? Pozdro

Gość

(Konto usunięte)

Różnią się. Jeżeli chodzi o gotowe trafa to: Airlink Transformer (firma z UK) robi nawet "specjalne" zbalansowane do audio. Tylko, że to drogie rozwiązanie. Można też kupić gotowe japońskie z ebay np. Nissyo, Koden czy Kashimura. Polskie Toroidy także używa wiele osób. To chyba jedno z tańszych rozwiązań.

Z tańszych to jeszcze: Telto https://sklep.telto.pl/product_info.php?products_id=13565

I można też zbudować samemu.🙂

Edytowane przez Marcysko

Hey,

W nawiązaniu do rozmowy nt kondycjonerów, listew, traf, filtrów, blokerów etc.

Kondycjoner sieciowy Tsakiridis Super Athena: https://www.olx.pl/d/oferta/kondycjoner-sieciowy-tsakiridis-super-athena-CID99-IDNY1x6.html

Być może komuś się przyda.

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

W dniu 14.07.2022 o 16:37, czubsi napisał:

San-sui - było o tym nie raz i nie 2 i ..... chyba nawet nie 3 ... ten Twój 2102 MF to zawsze Sansui i jakby człowiek kota nie obracał to choćby z tego powodu warto go mieć niż chociażby np nie mieć nic 🙂 A jak już tak znów ciśniesz pod siebie to zalecam posłuchać 907i MOS limited - to taka poprawiona wersja Twojego wzmacniacza albo jak już iść w tym kierunku i na tzw całość to AU-X1111 MOS Vintage - nie będzie niedomówień co z tych 3 najlepsze ...

Z tego wniosek, że nawet nie przeczytałeś linku który podałem. 

Wystarczy spojrzeć na strony https://audio-heritage.jp/SANSUI

Może (??) rozumiesz, że piszesz brednie!

W dniu 13.07.2022 o 23:38, janvideo24 napisał:

Tia

Ha , jak zwykle, długo nie dało się wytrzymać, B 2101 MV  znów na tapecie. Jedyny słuszny i na dodatek inna opinia jak własna. Tak wszystko zależy od ,,preferencji własnych,,  ale PO CO narzucać je z uporem maniaka innym. A taki on rzadko spotykany, że nie wyprodukowano ich wiele a Sansui wypusciło następcę B 2103 MV , ten badziej znany i dłużej produkowany.

Bez odbioru...

Co to za argumentacja? Idąc tym tokiem, może w owym czasie bardziej podobała się oprawa metalizowana na srebro w 2103, a nie na czarno? A może cena bardziej odpowiadała, podobna a 2102MV był z 1988 a 2103MV z 1992)? 

Dalej ... czemu tak chwalicie i promujecie α907 Limited? Jest "rzadko spotykany, że nie wyprodukowano ich wiele" ?

Pisane bez zastanowienia?

Bez odbioru...

 

san-sui

Jak zwykle żonglerka na słowa. Ktoś napisał u mnie kropi - ty -w całej Polsce pada. Cała twoja retoryka jest podobna jak retoryka domowników pewnego ośrodka w Tworkach pod Pruszkowem. Ten sam poziom i te same problemy. 

Dla tych zaś , co nie znają Sansui, 907 Alpha MOS Limited jest wzmacniaczem o bardzo ładnym brzmieniu, dynamicznym, z dużą dozą lampowego brzmienia w jego pozytywnym znaczeniu. Jest jednym z ostatnich modeli jakie Sansui wyprodukowało i niejako inżynierowie firmy doszlifowali jego brzmienie do wzoru jakim był inny wzmacniacz Sansui Au-111, był to wzmacniacz lampowy, , bardzo udana konstrukcja, który był niejako wzorcem brzmienia dla rozwoju innych modeli Sansui, już tranzystorowych . Nie wypuszczono ich za dużo, ponoć około 2000 sztuk, bo sama firma chyliła się już ku upadkowi i na tyle starczyło komponentów.  

Odnośnie B 2102 MOS Vintage to model ten nie był wyprodukowany w dużej ilości, bo w tym czasie Sansui zmieniło dostawcę kondensatorów elektrolitycznych i firma Elna produkowała dla Sansui kondensatory pod specyficzne ich wymagania. Poprawiono więc specyfikację i wypuszczono następcę tegoż B 2102 MV , który nazwano B 2103 MOS Vintage. To jedyny powód małej liczby B 2102 MV na rynku. Należy pamiętać, że  Sansui wypuściło na rynek europejski podobny cyfrowo model końcówki mocy o sumbolu B 2101 i B 2102 . Oba jak widać beż końcówki MOS Vintage. Takie zubożone produkty dla ,,mniej zamożnych,, , które były tylko na Europę. Co ciekawe posiadały one pre o symbolu C 2102 i 2102, które nie występuje w modelu B 2102 MOS Vintage. Nie produkowano też dedykowanego pre do modelu B 2103MV . Oficjalnie nie wiadomo czemu, wszlkie zaś dywagacje na ten temat są tylko dywagacjami. Co ciekawe , następny model B 2105 MOS Vintage miał już dedykowane pre o symbolu C 2105. Ogólnie B/C 2105 MOS Vintage jest przez wiele osób mniej ceniona jak model B 2103 MOS Vintage. Było sporo o obu modelach a w skrócie największa różnica między nimi to gra z większym ,, pazurem ,, modelu B 2103MV do B 2105MV.  B 2102MV a B 2103 też się różnią a podstawa tej różnicy to głównie to, że B2103MV gra w dole pasma zdecydowanie bardziej wyraziście z większą rozdzielczością a B 2102MV bardziej zlepia dolny zakres i nie jest tak konturowa w graniu w tym paśmie. Są też różnice na średnicy i górze, ale mniejsze. Aby zamknąć dywagacje na temat B 2102MV a B2103MV, jakie występują na forum między san-sui a moją osobą, dodam, że posiadam oba modele końcówek i wiele razy robiłem testy porównawcze. Przez moj ręce przewinęło się kilkanaście modeli tych wzmacniaczy i w modelu B 2102MV jest taka rzecz , że występowały egzemplaże, które miały różne kondensatory elektrolityczne w znaczeniu różnej markina płytkach . Ma to duży wpływ na brzmienie. Podobn obserwacje miał też Paweł Czuba. Kolega san-sui jak zwykle miał lub słuchał gdzieś kiedyś, ale tylko tyle. Coś gdzieś słyszał coś u siebie, coś u kogoś innego i na tej podstawie wysnuwa wnioski. To samo dotyczy obserwacji B 2302 i B 2302 w kompletach z Pre i bez. Masz kolego oba zestawy obok , możesz przepiąć tylko żródło i kolumny i bezpośrednio porównać? NIE. To nie pisz jako ,,ekspert,, bo nie jesteś nim. Wyrażasz jedynie swoją opinię na podstawie gdzieś , kiedyś lub na podstawie jakiś tam opisów czy chwilowych porównań . Nie uważam się za eksperta, ale jak mogę zrobić bezpośrednie porównanie, bo posiadam opisywane modele w domu i mam je od wielu lat jak jest w przypadku B 2102MV i B 2103 MV, to uważam, że jest to wiarygodniejsze od twoich opisów . To samo o B 2301 i B 2302.Z pre czy bez. Też mam oba zestawy. Ponieważ mam serwisówki do tych modeli i parametry strojenia, sa one jednakowo zestrojone. 

Ogólnie, dywagacje z tobą na jaki kolwiek temat uważam za bezproduktywne. Przykładem ostatnie twoje dywagacje o tranzystorach. Wiele wody wcześniej w tym wątku, pisałeś z pozycji guru o tych modelach bez zająknienia a teraz oszybka . Cały ty, coś  gdzieś  kiedyś a potem cały ty . Nie ukrywam , coś tam słuchałeś , może i kilka dni czy tydzień a póżniej szukasz poparcia w jakiejś literatuże do swojich teorii. Za rok czy dwa podobny tobie ktuś wygrzebie twoje pisaniny i podeprze swoje teoryje właśnie twoją pisaniną. Jak piszesz wyrażnie zaznaczając , że to tylko twoje wrażenia, jest OK, pisz sobie, ale jak zaczynasz jedynie słuszną wersję  , tak przez ciebie ulubioną , B 2102 MV i potem reszta , nie kupuję tego . Mam masę wzmacniaczy Sansui. Z dzielonych nie mam teraz jedynie kopletu B/C 2105MV . Nie odczuwam potrzeby posiadania tegoż . Jednak na tą chwilę gra Alpha AU -07. Miałem dwie , srebrną i czarną, została czarna. Wolę czarny kolor jak miodowo- złoty. Pasuje do CD i jedynie DAP 999 EX Reimyo jest niestety srebrny, bo nie produkowano czarnego. Reszta jest czaaarna. Tak mi się podoba .  Jednak nie przekonuję nikogo, że czarny jest najlepszy. Każdy ma swoje upodobania.  Wyjątkiem jest dyskusja z tobą, nie da się, i w klasyfikacji modeli nie ustąpię, nie masz racji pisząc, że B 2102MV jest modelem lepszym jak B 2103 MV . Nie zgodzę się też jeszcze długo w innych sprawach. To tylko twoje opinie . Wiele, wiele osób, którzy porównywali ma inne zdanie i ja mam je podobne . Jak zrobisz coś porządnie, w jednym pomieszczeniu, jednocześne, po wygrzaniu się sprzętu, na tym samym źródle i kolumnach w tym samym pomieszczeniu, owszem mogę polemizować, ale jak wnioski będą zrozumiałe to będzie to inna sprawa. Na tą chwilę nie ma takiej opcji.

Bez odbioru ...

San-sui - jak Boga kocham przeceniam Cię ... a Ty po prostu najwyraźniej potrzebujesz pomocy ...

Co to niby za link ??? Jakiś oszołom sprzedaje grata to słodzi w sposób oczywisty gdzie się da i ty się "łosiu" czymś takim podniecasz ???? Normalny jesteś ???? Masz to co masz i choć byś czopki nosem wciągał to i tak nie zmienisz tego co jest oczywiste. Poczytaj co napisałem to może w tej starej siwej łepetynie coś jeszcze się rozświetli ... Twój 2102MOS to jeden z ostatnich wyrobów na starych częściach i to jak byk słychać !!! Naleciałości "starej szkoły brzmienia" są nader oczywiste i wyraźnie słyszalne (pisał o tym Janek). To że ci to odpowiada to twoja sprawa ale nie ciśnij kur...a mać bez końca że to cud świata bo bardziej kwieciste opisy zwykłego Technicsa SU-a600 na necie bez problemu się znajdzie niż tego twojego super mosa ...

 

Edytowane przez czubsi
  • 2 tygodnie później...
W dniu 20.07.2022 o 09:20, janvideo24 napisał:

san-sui

Jak zwykle żonglerka na słowa. Ktoś napisał u mnie kropi - ty -w całej Polsce pada. Cała twoja retoryka jest podobna jak retoryka domowników pewnego ośrodka w Tworkach pod Pruszkowem. Ten sam poziom i te same problemy. 

Dla tych zaś , co nie znają Sansui, 907 Alpha MOS Limited jest wzmacniaczem o bardzo ładnym brzmieniu, dynamicznym, z dużą dozą lampowego brzmienia w jego pozytywnym znaczeniu. Jest jednym z ostatnich modeli jakie Sansui wyprodukowało i niejako inżynierowie firmy doszlifowali jego brzmienie do wzoru jakim był inny wzmacniacz Sansui Au-111, był to wzmacniacz lampowy, , bardzo udana konstrukcja, który był niejako wzorcem brzmienia dla rozwoju innych modeli Sansui, już tranzystorowych . Nie wypuszczono ich za dużo, ponoć około 2000 sztuk, bo sama firma chyliła się już ku upadkowi i na tyle starczyło komponentów.  

Odnośnie B 2102 MOS Vintage to model ten nie był wyprodukowany w dużej ilości, bo w tym czasie Sansui zmieniło dostawcę kondensatorów elektrolitycznych i firma Elna produkowała dla Sansui kondensatory pod specyficzne ich wymagania. Poprawiono więc specyfikację i wypuszczono następcę tegoż B 2102 MV , który nazwano B 2103 MOS Vintage. To jedyny powód małej liczby B 2102 MV na rynku. Należy pamiętać, że  Sansui wypuściło na rynek europejski podobny cyfrowo model końcówki mocy o sumbolu B 2101 i B 2102 . Oba jak widać beż końcówki MOS Vintage. Takie zubożone produkty dla ,,mniej zamożnych,, , które były tylko na Europę. Co ciekawe posiadały one pre o symbolu C 2102 i 2102, które nie występuje w modelu B 2102 MOS Vintage. Nie produkowano też dedykowanego pre do modelu B 2103MV . Oficjalnie nie wiadomo czemu, wszlkie zaś dywagacje na ten temat są tylko dywagacjami. Co ciekawe , następny model B 2105 MOS Vintage miał już dedykowane pre o symbolu C 2105. Ogólnie B/C 2105 MOS Vintage jest przez wiele osób mniej ceniona jak model B 2103 MOS Vintage. Było sporo o obu modelach a w skrócie największa różnica między nimi to gra z większym ,, pazurem ,, modelu B 2103MV do B 2105MV.  B 2102MV a B 2103 też się różnią a podstawa tej różnicy to głównie to, że B2103MV gra w dole pasma zdecydowanie bardziej wyraziście z większą rozdzielczością a B 2102MV bardziej zlepia dolny zakres i nie jest tak konturowa w graniu w tym paśmie. Są też różnice na średnicy i górze, ale mniejsze. Aby zamknąć dywagacje na temat B 2102MV a B2103MV, jakie występują na forum między san-sui a moją osobą, dodam, że posiadam oba modele końcówek i wiele razy robiłem testy porównawcze. Przez moj ręce przewinęło się kilkanaście modeli tych wzmacniaczy i w modelu B 2102MV jest taka rzecz , że występowały egzemplaże, które miały różne kondensatory elektrolityczne w znaczeniu różnej markina płytkach . Ma to duży wpływ na brzmienie. Podobn obserwacje miał też Paweł Czuba. Kolega san-sui jak zwykle miał lub słuchał gdzieś kiedyś, ale tylko tyle. Coś gdzieś słyszał coś u siebie, coś u kogoś innego i na tej podstawie wysnuwa wnioski. To samo dotyczy obserwacji B 2302 i B 2302 w kompletach z Pre i bez. Masz kolego oba zestawy obok , możesz przepiąć tylko żródło i kolumny i bezpośrednio porównać? NIE. To nie pisz jako ,,ekspert,, bo nie jesteś nim. Wyrażasz jedynie swoją opinię na podstawie gdzieś , kiedyś lub na podstawie jakiś tam opisów czy chwilowych porównań . Nie uważam się za eksperta, ale jak mogę zrobić bezpośrednie porównanie, bo posiadam opisywane modele w domu i mam je od wielu lat jak jest w przypadku B 2102MV i B 2103 MV, to uważam, że jest to wiarygodniejsze od twoich opisów . To samo o B 2301 i B 2302.Z pre czy bez. Też mam oba zestawy. Ponieważ mam serwisówki do tych modeli i parametry strojenia, sa one jednakowo zestrojone. 

Ogólnie, dywagacje z tobą na jaki kolwiek temat uważam za bezproduktywne. Przykładem ostatnie twoje dywagacje o tranzystorach. Wiele wody wcześniej w tym wątku, pisałeś z pozycji guru o tych modelach bez zająknienia a teraz oszybka . Cały ty, coś  gdzieś  kiedyś a potem cały ty . Nie ukrywam , coś tam słuchałeś , może i kilka dni czy tydzień a póżniej szukasz poparcia w jakiejś literatuże do swojich teorii. Za rok czy dwa podobny tobie ktuś wygrzebie twoje pisaniny i podeprze swoje teoryje właśnie twoją pisaniną. Jak piszesz wyrażnie zaznaczając , że to tylko twoje wrażenia, jest OK, pisz sobie, ale jak zaczynasz jedynie słuszną wersję  , tak przez ciebie ulubioną , B 2102 MV i potem reszta , nie kupuję tego . Mam masę wzmacniaczy Sansui. Z dzielonych nie mam teraz jedynie kopletu B/C 2105MV . Nie odczuwam potrzeby posiadania tegoż . Jednak na tą chwilę gra Alpha AU -07. Miałem dwie , srebrną i czarną, została czarna. Wolę czarny kolor jak miodowo- złoty. Pasuje do CD i jedynie DAP 999 EX Reimyo jest niestety srebrny, bo nie produkowano czarnego. Reszta jest czaaarna. Tak mi się podoba .  Jednak nie przekonuję nikogo, że czarny jest najlepszy. Każdy ma swoje upodobania.  Wyjątkiem jest dyskusja z tobą, nie da się, i w klasyfikacji modeli nie ustąpię, nie masz racji pisząc, że B 2102MV jest modelem lepszym jak B 2103 MV . Nie zgodzę się też jeszcze długo w innych sprawach. To tylko twoje opinie . Wiele, wiele osób, którzy porównywali ma inne zdanie i ja mam je podobne . Jak zrobisz coś porządnie, w jednym pomieszczeniu, jednocześne, po wygrzaniu się sprzętu, na tym samym źródle i kolumnach w tym samym pomieszczeniu, owszem mogę polemizować, ale jak wnioski będą zrozumiałe to będzie to inna sprawa. Na tą chwilę nie ma takiej opcji.

Bez odbioru ...

Ciekawy opis. 

 

 

Edytowane przez LJ3
W dniu 20.07.2022 o 09:20, janvideo24 napisał:

san-sui

Jak zwykle żonglerka na słowa. Ktoś napisał u mnie kropi - ty -w całej Polsce pada. Cała twoja retoryka jest podobna jak retoryka domowników pewnego ośrodka w Tworkach pod Pruszkowem. Ten sam poziom i te same problemy. 

Dla tych zaś , co nie znają Sansui, 907 Alpha MOS Limited jest wzmacniaczem o bardzo ładnym brzmieniu, dynamicznym, z dużą dozą lampowego brzmienia w jego pozytywnym znaczeniu. Jest jednym z ostatnich modeli jakie Sansui wyprodukowało i niejako inżynierowie firmy doszlifowali jego brzmienie do wzoru jakim był inny wzmacniacz Sansui Au-111, był to wzmacniacz lampowy, , bardzo udana konstrukcja, który był niejako wzorcem brzmienia dla rozwoju innych modeli Sansui, już tranzystorowych . Nie wypuszczono ich za dużo, ponoć około 2000 sztuk, bo sama firma chyliła się już ku upadkowi i na tyle starczyło komponentów.  

Odnośnie B 2102 MOS Vintage to model ten nie był wyprodukowany w dużej ilości, bo w tym czasie Sansui zmieniło dostawcę kondensatorów elektrolitycznych i firma Elna produkowała dla Sansui kondensatory pod specyficzne ich wymagania. Poprawiono więc specyfikację i wypuszczono następcę tegoż B 2102 MV , który nazwano B 2103 MOS Vintage. To jedyny powód małej liczby B 2102 MV na rynku. Należy pamiętać, że  Sansui wypuściło na rynek europejski podobny cyfrowo model końcówki mocy o sumbolu B 2101 i B 2102 . Oba jak widać beż końcówki MOS Vintage. Takie zubożone produkty dla ,,mniej zamożnych,, , które były tylko na Europę. Co ciekawe posiadały one pre o symbolu C 2102 i 2102, które nie występuje w modelu B 2102 MOS Vintage. Nie produkowano też dedykowanego pre do modelu B 2103MV . Oficjalnie nie wiadomo czemu, wszlkie zaś dywagacje na ten temat są tylko dywagacjami. Co ciekawe , następny model B 2105 MOS Vintage miał już dedykowane pre o symbolu C 2105. Ogólnie B/C 2105 MOS Vintage jest przez wiele osób mniej ceniona jak model B 2103 MOS Vintage. Było sporo o obu modelach a w skrócie największa różnica między nimi to gra z większym ,, pazurem ,, modelu B 2103MV do B 2105MV.  B 2102MV a B 2103 też się różnią a podstawa tej różnicy to głównie to, że B2103MV gra w dole pasma zdecydowanie bardziej wyraziście z większą rozdzielczością a B 2102MV bardziej zlepia dolny zakres i nie jest tak konturowa w graniu w tym paśmie. Są też różnice na średnicy i górze, ale mniejsze. Aby zamknąć dywagacje na temat B 2102MV a B2103MV, jakie występują na forum między san-sui a moją osobą, dodam, że posiadam oba modele końcówek i wiele razy robiłem testy porównawcze. Przez moj ręce przewinęło się kilkanaście modeli tych wzmacniaczy i w modelu B 2102MV jest taka rzecz , że występowały egzemplaże, które miały różne kondensatory elektrolityczne w znaczeniu różnej markina płytkach . Ma to duży wpływ na brzmienie. Podobn obserwacje miał też Paweł Czuba. Kolega san-sui jak zwykle miał lub słuchał gdzieś kiedyś, ale tylko tyle. Coś gdzieś słyszał coś u siebie, coś u kogoś innego i na tej podstawie wysnuwa wnioski. To samo dotyczy obserwacji B 2302 i B 2302 w kompletach z Pre i bez. Masz kolego oba zestawy obok , możesz przepiąć tylko żródło i kolumny i bezpośrednio porównać? NIE. To nie pisz jako ,,ekspert,, bo nie jesteś nim. Wyrażasz jedynie swoją opinię na podstawie gdzieś , kiedyś lub na podstawie jakiś tam opisów czy chwilowych porównań . Nie uważam się za eksperta, ale jak mogę zrobić bezpośrednie porównanie, bo posiadam opisywane modele w domu i mam je od wielu lat jak jest w przypadku B 2102MV i B 2103 MV, to uważam, że jest to wiarygodniejsze od twoich opisów . To samo o B 2301 i B 2302.Z pre czy bez. Też mam oba zestawy. Ponieważ mam serwisówki do tych modeli i parametry strojenia, sa one jednakowo zestrojone. 

Ogólnie, dywagacje z tobą na jaki kolwiek temat uważam za bezproduktywne. Przykładem ostatnie twoje dywagacje o tranzystorach. Wiele wody wcześniej w tym wątku, pisałeś z pozycji guru o tych modelach bez zająknienia a teraz oszybka . Cały ty, coś  gdzieś  kiedyś a potem cały ty . Nie ukrywam , coś tam słuchałeś , może i kilka dni czy tydzień a póżniej szukasz poparcia w jakiejś literatuże do swojich teorii. Za rok czy dwa podobny tobie ktuś wygrzebie twoje pisaniny i podeprze swoje teoryje właśnie twoją pisaniną. Jak piszesz wyrażnie zaznaczając , że to tylko twoje wrażenia, jest OK, pisz sobie, ale jak zaczynasz jedynie słuszną wersję  , tak przez ciebie ulubioną , B 2102 MV i potem reszta , nie kupuję tego . Mam masę wzmacniaczy Sansui. Z dzielonych nie mam teraz jedynie kopletu B/C 2105MV . Nie odczuwam potrzeby posiadania tegoż . Jednak na tą chwilę gra Alpha AU -07. Miałem dwie , srebrną i czarną, została czarna. Wolę czarny kolor jak miodowo- złoty. Pasuje do CD i jedynie DAP 999 EX Reimyo jest niestety srebrny, bo nie produkowano czarnego. Reszta jest czaaarna. Tak mi się podoba .  Jednak nie przekonuję nikogo, że czarny jest najlepszy. Każdy ma swoje upodobania.  Wyjątkiem jest dyskusja z tobą, nie da się, i w klasyfikacji modeli nie ustąpię, nie masz racji pisząc, że B 2102MV jest modelem lepszym jak B 2103 MV . Nie zgodzę się też jeszcze długo w innych sprawach. To tylko twoje opinie . Wiele, wiele osób, którzy porównywali ma inne zdanie i ja mam je podobne . Jak zrobisz coś porządnie, w jednym pomieszczeniu, jednocześne, po wygrzaniu się sprzętu, na tym samym źródle i kolumnach w tym samym pomieszczeniu, owszem mogę polemizować, ale jak wnioski będą zrozumiałe to będzie to inna sprawa. Na tą chwilę nie ma takiej opcji.

Bez odbioru ...

 

"Porównanie przez eliminowanie" ?  

 

Jednego, najważniejszego w tym opisie wyżej brakuje. 

Przede wszystkim nie nie ma nic o PRZESTRZENI, jaką buduje B-2102MV (1988). Jest doskonała, w stosunku do B-2103MV, doskonała i "akuratna" w stosunku do B-2105MV. Uważam, że to jedyny przypadek, gdzie przestrzeń porównywalna jest z tą jaką buduje B-2301 (1985r). Obydwa wzmacniacze, B-2102MV i B-2301L, które stoją u mnie obok siebie, budowane na tym samym schemacie - typu "I" .

PRZESTRZEŃ budowana w B-2102MV uderza i to zauważa się od razu w odsłuchach porównawczych wszystkich tych modeli końcówek obok siebie. Dopiero potem ujawnia się cała reszta. 

Bez odbioru. 

 

Bez słów . san-sui, jedynie wytłumacz mi jedno, co to za ,,magiczny,, schemat typu "I" ? Tak bym mógł dojść do sedna sprawy? Jak widać miejscowość wspomniana w moim poprzednim poście już czeka na waści z otwartymi podwojami... Modele o których piszesz, B 2102MV, B 2103MV, B 2301L i jeszcze B 2302 stoją u mnie, B 2301L i B 2302 w komplecie z pre. Porównywałem je wielokrotnie, bo ty do znudzenia wypisujesz dyrdymały o wyższości ,, wanny nad prysznicem ,, lub odwrotnie. Powtarzam ponownie, mocno się waści rozjechały osądy z rzeczywistością.

I to by było na tyle...

W dniu 30.07.2022 o 21:19, san-sui napisał:

Obydwa wzmacniacze, B-2102MV i B-2301L, które stoją u mnie obok siebie, budowane na tym samym schemacie - typu "I" .

Taa a trabant i Panamera to jedna parafia bo oba mają koła ... o kiurwasz ale pojechał ... Mistrzu oba mają tyle wspólnych cech co każde Sansui od 907 do 2302 - wszystkie mają ten sam rdzeń schematu tyle, że na tym podobieństwa się kończą a to w sposób oczywisty słychać w głośnikach ... A z tym budowaniem przestrzeni to aż ekran przetarłem bo jakoś ciężko się to czyta .... Wszystkie w/w wzmacniacze budują podobną przestrzeń - to cecha tego schematu ! Oczywiście - te modele, które są na lepszych komponentach scenę i przestrzeń wzbogacają większym porządkiem i tzw czarną przestrzenią, separacją , subtelnością itd. ale co ty możesz o tym wiedzieć skoro ci 2102M zdziera pampersa z tyłka ...

Sansui AU-alpha907xr vs AU-alpha907mr

 

Z forum wyczytalem ze xr jest po jasniejszej stronie mocy, mr po bardziej dociarzonej. Czy ktos porownywal obydwa wzmacniacze jeden do jednego i moglby cos wiecej napisac o roznicach w tonacji, sonicznych(szybkosc, scena, barwa) miedzy nimi ? Peace 🙏

Cybermike1

907 XR jest wzmacniaczem, który w odbiorze bedzie bardziej dynamiczny. Scena podobna, szybkość duża  jak każdy model 907, scena bardziej w głąb jak na zewnątrz. XR-ka nie ma regulacji tonów. To zraża wielu zainteresowanych. Osobiście nigdy nie użyłem tych regulacji w żadnym ze wzmacniaczy Sansui, jakie miałem czy mam. 907MR jest w odsłuchu bardziej po ciepłej stronie. Łagodniejsza w odczuciu.  Szybkość obu wzmacniaczy wzorcowa. Atak mocny, w MR-ce ciut łagodniej to brzmi. Różnice nie są wielkie, choć zauważalne. MR-ka gra bardziej ,,lampowo,, bym to określił. XR-ka to żywioł. Swoje wrażenia odnoszę do kolumn typu Infinity R90,  Kappy 9.1 ,  8,1 , 8,2i. Martin Logan SL3 czy Sonus Faber Elipsa. Na nich słuchałem, kiedy miałem te wzmacniacze . Bas mocny i zwarty w każdym z tych modeli, ale XR-ka wydaje się być w tym fragmencie mocniejsza i szybsza . Zawsze proponuję przed zakupem odłuchać. Jednak własne kolumny i własne pomieszczenie, żródło, dają w sumie obraz . Owszem, zwykle jest trudność z tym właśnie, by we własnym systemie porównać. Jednak to spore sumy i warto jakoś dopiąć takie porównanie, lub nawet pojedyńczy odsłuch.  To mój osobisty pogląd, mnie XR-ka podobała się zawsze, MR-ka miała swoje wzloty i gorsze dni. Jednak i jeden i drugi to świetne integry. Jeżeli chodzi o ewentualną odsprzedaż, MR-ka łatwiej znajdzie kupca. 

Udanej zabawy.

Jan

35 minut temu, janvideo24 napisał:

Cybermike1

907 XR jest wzmacniaczem, który w odbiorze bedzie bardziej dynamiczny. Scena podobna, szybkość duża  jak każdy model 907, scena bardziej w głąb jak na zewnątrz. XR-ka nie ma regulacji tonów. To zraża wielu zainteresowanych. Osobiście nigdy nie użyłem tych regulacji w żadnym ze wzmacniaczy Sansui, jakie miałem czy mam. 907MR jest w odsłuchu bardziej po ciepłej stronie. Łagodniejsza w odczuciu.  Szybkość obu wzmacniaczy wzorcowa. Atak mocny, w MR-ce ciut łagodniej to brzmi. Różnice nie są wielkie, choć zauważalne. MR-ka gra bardziej ,,lampowo,, bym to określił. XR-ka to żywioł. Swoje wrażenia odnoszę do kolumn typu Infinity R90,  Kappy 9.1 ,  8,1 , 8,2i. Martin Logan SL3 czy Sonus Faber Elipsa. Na nich słuchałem, kiedy miałem te wzmacniacze . Bas mocny i zwarty w każdym z tych modeli, ale XR-ka wydaje się być w tym fragmencie mocniejsza i szybsza . Zawsze proponuję przed zakupem odłuchać. Jednak własne kolumny i własne pomieszczenie, żródło, dają w sumie obraz . Owszem, zwykle jest trudność z tym właśnie, by we własnym systemie porównać. Jednak to spore sumy i warto jakoś dopiąć takie porównanie, lub nawet pojedyńczy odsłuch.  To mój osobisty pogląd, mnie XR-ka podobała się zawsze, MR-ka miała swoje wzloty i gorsze dni. Jednak i jeden i drugi to świetne integry. Jeżeli chodzi o ewentualną odsprzedaż, MR-ka łatwiej znajdzie kupca. 

Udanej zabawy.

Jan

Dzieki Jan za bardzo wyczerpujaca odpowiedz. Ogolnie tez nie uzywam pokretel w tonacji bo wydluzaja droge sygnalu I degraduja dzwiek - ci co wiedza to to wiedza 🙂 bede mial w niedlugim czasie koncowke Luxmana M-7i i jednak 907XR. Sygnature Luxmana ampow juz znam mialem ich sporo, natomiast nigdy nie mialem Sansui. Jakby logicznym jest ze koncowka Luxmana to calkiem inny poziom cenowy razem z pre C-7i ale mialem do niedawna przez bardzo dlugi czas integry l-570 i l-590ax2 na wielu kolumnach i ciekaw jestem jak na ich tle zagra firmowy sound Sansui. Domyslam sie ze bedzie to szybszy dzwiek niz Lux ktory bardziej "celebruje" granie stawia bardziej na barwe, nasycenie i zroznicowanie tonalne. Luxy tez sa szybkie ale to nie sa dynamity w ogolnej skali dzwieku. No zobaczymy. Moze Sansui bardziej mi podpasuje. Na tym poziomie wg mnie nie ma lepsze i gorsze a raczej jest stawianie na inny pomysł na dzwiek i tylko nasze ucho jest sedzią ktore aspekty nam sie bardziej podobaja w dzwieku. Pozdro, peace 🙏

Cybermike1

Fajne to co napisałeś, że na tym poziomie nie ma już lepszy gorszy a inny pomysł na dźwięk. Coś w tym jest. Możesz też szukać końcówki B 2103, która brzmi bardzo podobnie jak 907 XR, z większą może potęg,. Ma liniową regulację wzmocnienia, można więc podpiąć większość źródeł, poza gramofonem, bo potrzebuje wysterowania i oczywiście nie ma korektora gramofonowego. Może gra ciut bardziej lampowo, bo to ostatecznie MOS-y na wyjściu.

Pozdrawiam

Jan

Cybermike1 jak będziesz przywoził klocki na serwis to możemy podłączyć i porównać z 907MR, bezposredni osobisty odsłuch rozwieje Twoje wątpliwości 

9 godzin temu, Cybermike1 napisał:

Dzieki Jan za bardzo wyczerpujaca odpowiedz. Ogolnie tez nie uzywam pokretel w tonacji bo wydluzaja droge sygnalu I degraduja dzwiek - ci co wiedza to to wiedza 🙂 bede mial w niedlugim czasie koncowke Luxmana M-7i i jednak 907XR. Sygnature Luxmana ampow juz znam mialem ich sporo, natomiast nigdy nie mialem Sansui. Jakby logicznym jest ze koncowka Luxmana to calkiem inny poziom cenowy razem z pre C-7i ale mialem do niedawna przez bardzo dlugi czas integry l-570 i l-590ax2 na wielu kolumnach i ciekaw jestem jak na ich tle zagra firmowy sound Sansui. Domyslam sie ze bedzie to szybszy dzwiek niz Lux ktory bardziej "celebruje" granie stawia bardziej na barwe, nasycenie i zroznicowanie tonalne. Luxy tez sa szybkie ale to nie sa dynamity w ogolnej skali dzwieku. No zobaczymy. Moze Sansui bardziej mi podpasuje. Na tym poziomie wg mnie nie ma lepsze i gorsze a raczej jest stawianie na inny pomysł na dzwiek i tylko nasze ucho jest sedzią ktore aspekty nam sie bardziej podobaja w dzwieku. Pozdro, peace 🙏

Co do sprzętu ja zauważyłem że do pełnej oceny potrzeba określonego czasu dlatego zawsze wolę kupić posłuchać A jak mi nie odpowiada to sprzedać i szukać dalej. 

Miałem kilka wzmacniaczy sansui i np jak kupiłem 907xr to na początku nie byłem zachwycony tak teraz mogę powiedzieć że wzmacniacz gra bardzo dobrze i teraz z auralic altair plus chord qutest plus zasilanie liniowe gra to świetnie. Ja zalecam posłuchać kilka dni i dopiero ocenić sprzęt (ja testuję 2 tygodnie i jeśli mnie nie zaciekawi to idzie na sprzedaż). Także xr wzmacniacz wysokiej klasy z którym można zbudować wysokiej klasy system. Źródło auralic plus chord jest słabsze. 

Edytowane przez antymalkontent

chwilowy brak działalności w audio.

7 godzin temu, antymalkontent napisał:

 Także xr wzmacniacz wysokiej klasy z którym można zbudować wysokiej klasy system. Źródło auralic plus chord jest słabsze. 

Co Tobie najbardziej przeszkadza dzwiekowo w źródle i Dac?  Co nie kosztujacego fortuny jeśli chodzi o zrodlo chciałbyś mieć u Siebie?🙂

Od siebie dodam, że 907 xr kupiłem prawie 4 lata temu i nawet nie myślę o zmianie. 

Sansui 907XR ,Meridian 508.20/24,Audiobyte Black Dragon,PMC fb1i, Zu Audio Libtec, Audioquest. 

Aż Wam zazdroszczę tych systemów i zadowolenia z grania!

Chętnie bym przygarnął B2102MV!

Może ktoś za symboliczną kwotę??? Czasy ciężkie, kasy brak a słuchać by się chciało…

„Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”                                   „Lewicowość to rodzaj fantazji masturbacyjnej, dla której świat faktów nie ma najmniejszego znaczenia”                 George Orwell

8 godzin temu, antymalkontent napisał:

Co do sprzętu ja zauważyłem że do pełnej oceny potrzeba określonego czasu dlatego zawsze wolę kupić posłuchać A jak mi nie odpowiada to sprzedać i szukać dalej. 

Miałem kilka wzmacniaczy sansui i np jak kupiłem 907xr to na początku nie byłem zachwycony tak teraz mogę powiedzieć że wzmacniacz gra bardzo dobrze i teraz z auralic altair plus chord qutest plus zasilanie liniowe gra to świetnie. Ja zalecam posłuchać kilka dni i dopiero ocenić sprzęt (ja testuję 2 tygodnie i jeśli mnie nie zaciekawi to idzie na sprzedaż). Także xr wzmacniacz wysokiej klasy z którym można zbudować wysokiej klasy system. Źródło auralic plus chord jest słabsze. 

To prawda, sprzętu trzeba dłużej posłuchać żeby go obiektywnie ocenić..

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.